Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 501/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 marca 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Urszula Iwanowska

Sędziowie:

SSA Barbara Białecka

SSA Jolanta Hawryszko (spr.)

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 3 marca 2016 r. w Szczecinie

sprawy R. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

o ustalenie kapitału początkowego i emeryturę

na skutek apelacji ubezpieczonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 29 kwietnia 2015 r. sygn. akt IV U 939/14

1.  oddala apelację,

2.  przyznaje adwokatowi D. M. od Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego w Szczecinie kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) powiększoną o stawkę podatku od towarów i usług, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej ubezpieczonej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Barbara Białecka SSA Urszula Iwanowska SSA Jolanta Hawryszko

Sygn. akt III AUa 501/15

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. decyzją z 7.07.2014 odmówił R. K. ustalenia kapitału początkowego wskazując w uzasadnieniu, że przepisy ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity opubl. w Dz. U. z 2015, poz. 748, ze zm.) - zwanej dalej ustawą emerytalną – nie przewidują możliwości ustalania kapitału początkowego dla osób urodzonych przed 1.01.1949. Kolejną decyzją z 16.07.2014 odmówił R. K. prawa do emerytury z uwagi na brak udokumentowania co najmniej 15 lat okresów składkowych i nieskładkowych. Decyzją z 6.08.2014 uchylił decyzję z 16.07.2014 i ponownie odmówił R. K. prawa do emerytury z uwagi na fakt wykazania przez ubezpieczoną 6 lat, 3 miesięcy i 24 dni okresów składkowych i nieskładkowych, zamiast wymaganych co najmniej 15 lat okresów składkowych i nieskładkowych.

Ubezpieczona odwołała się od powyższych decyzji i wniosła o ustalenie kapitału początkowego oraz przyznanie prawa do emerytury wskutek zaliczenia do stażu ubezpieczeniowego okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców 10.07.1957/21.03.1963, okresu prowadzenia działalności gospodarczej 1.01.1992/1.06.1988, 15.01.2007/1.11.2009, działalności rzemieślniczej 2.11.1987/1.06.1988 oraz okresu 6 lat prawowania opieki nad dwójką dzieci.

W odpowiedzi na odwołania organ rentowy wniósł o umorzenie postępowania w sprawie z odwołania od decyzji z 16.07.2014 oraz o oddalenie pozostałych odwołań.

Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych,
po połączeniu spraw do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia, wyrokiem z 29.04.2015 umorzył postępowanie w części dotyczącej decyzji z 16.07.2014 (pkt 1 orzeczenia), oddalił odwołania w pozostałym zakresie (pkt 2 orzeczenia) oraz przyznał
koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (pkt 3 wyroku).

Sąd okręgowy ustalił, że R. K., ur. (...), ukończyła 60 lat (...). W dniu 20.11.2008 złożyła wniosek o przyznanie prawa do emerytury. Decyzją z 31.12.2008r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. odmówił prawa do emerytury wskazując, że winna wykazać co najmniej 15 lat okresów zatrudnienia, a udowodniła rok, 8 miesięcy i 15 dni okresów składkowych oraz
5 lat, 11 miesięcy i 28 dni okresów nieskładkowych. Organ rentowy nie uwzględnił pracy w gospodarstwie rolnym rodziców w okresie 10.07.1957/21.03.1963 ze względu na mało wiarygodny materiał dowodowy. Ubezpieczona nie zaskarżyła powyższej decyzji. W dniu 26 czerwca 2014r. złożyła ponowny wniosek o przyznanie prawa do emerytury, a także wniosek o ustalenie kapitału początkowego. Decyzją z 7.07.2014 Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił prawa do ustalenia wartości kapitału początkowego wskazując, że przepisy ustawy z 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie przewidują ustalenia kapitału początkowego dla osoby urodzonej przed 1 stycznia 1949r. Następnie, decyzją z 16.07.2014r. organ rentowy odmówił ubezpieczonej prawa do emerytury argumentując, że nie udokumentowała co najmniej 15-letniego okresu składkowego i nieskładkowego, przy uwzględnionym przez organ okresie składkowym 3 lat, 9 miesięcy i dnia oraz okresie nieskładkowym (ograniczone do 1/3 składkowych) w wymiarze roku, 3 miesięcy i dnia. Po ponownym rozliczeniu konta ubezpieczeniowego z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej Zakład decyzją z 6.08.2014 odmówił prawa do emerytury wskazując, że ubezpieczona nie udowodniła co najmniej 15-letniego okresu ubezpieczenia. W decyzji wyliczono staż w wymiarze 6 lat, 3 miesięcy i 24 dni, na który składały się okresy składkowe w wymiarze 4 lata, 8 miesięcy i 25 dni oraz okresy nieskładkowe (ograniczone do 1/3 składkowych) w wymiarze roku, 6 miesięcy i 29 dni. Organ rentowy nie uwzględnił pracy ubezpieczonej w gospodarstwie rolnym rodziców od 10.10.1957r. do 21.03.1963r. ze względu na mało wiarygodny materiał dowodowy oraz okresu od 23 września do 31 października 2009r. z powodu nieopłacenia składek na ubezpieczenie społeczne z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. Powyższa decyzja uchylała wcześniejszą decyzję z 16.07.2014r.

Sąd okręgowy rozważył sprawę zgodnie z art. 28 w zw. z art. 10 ust. 1 oraz art. 173 ust. 1 ustawy emerytalnej. Podniósł, że nie można ustalić R. K. (urodzonej (...)) kapitału początkowego, bowiem ustawodawca nie przewidział takiej możliwości dla urodzonych przed dniem 1 stycznia 1949 r. W zakresie prawa do emerytury do osiągnięcia wymaganego stażu ubezpieczeniowego zabrakowało ubezpieczonej 8 lat, 8 miesięcy i 6 dni, bowiem w decyzji organu rentowego z 6.08.2014 wyliczono łączny staż w wymiarze 6 lat, 3 miesiące i 24 dni, w tym okresy składkowe w wymiarze 4 lat, 8 miesięcy i 25 dni oraz nieskładkowe (ograniczone do 1/3 składkowych) w wymiarze roku, 6 miesięcy i 29 dni. Doliczenie okresu pracy ubezpieczonej w gospodarstwie rolnym rodziców (od 10 lipca 1957r. do 21 marca 1963r.) w wymiarze 5 lat, 8 miesięcy i 12 dni powoduje, że R. K. posiada staż ubezpieczeniowy w łącznym wymiarze 12 lat i 6 dni, a zatem nadal nie spełnia przesłanki posiadania okresu składkowego i nieskładkowego wynoszącego co najmniej 15 lat. Z tej przyczyny Sąd Okręgowy odstąpił od przesłuchania zawnioskowanych przez ubezpieczoną świadków na okoliczność pracy w gospodarstwie rolnym. Ubezpieczona nie zakwestionowała odmowy zaliczenia przez organ rentowy okresu od 23 września do 31 października 2009r. z powodu nieopłacenia składek na ubezpieczenie społeczne z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. Nawet jednak przy hipotetycznym zaliczeniu tego okresu, R. K. nadal nie uzyskuje stażu ubezpieczeniowego wynoszącego co najmniej 15 lat. Mając na uwadze powyższe, sąd okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołania ubezpieczonej od decyzji z 7.07.2014 i 6.08.2014, o czym orzekł w punkcie 2 wyroku. Sąd I instancji stwierdziwszy wycofanie z obrotu prawnego poprzez uchylenie przez organ rentowy decyzji z 16.07.2014 i w konsekwencji niedopuszczalność merytorycznego rozpoznania sprawy na podstawie art. 355 § 1 k.p.c. umorzył postępowanie w tym zakresie, o czym orzekł w punkcie 1 wyroku.

Apelację od wyroku w zakresie pkt 2 złożyła ubezpieczona, zarzucając:

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, tj. uznanie, iż ubezpieczona nie spełniła przesłanki z art. 28 pkt 2 ustawy z 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez nieuzasadnione przyjęcie, iż nie osiągnęła okresu składkowego i nieskładkowego wynoszącego co najmniej 15 lat, podczas gdy ubezpieczona okres taki osiągnęła,

- naruszenie przepisu postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c., mające istotny wpływ na wynik sprawy poprzez przyjęcie, że ubezpieczona nie wykazała osiągnięcia okresu składkowego i nieskładkowego wynoszącego co najmniej 15 lat, podczas gdy materiał dowodowy, w szczególności zeznania ubezpieczonej, temu przeczą.

W uzasadnieniu podniosła, że sąd I instancji wadliwie nie uwzględnił pracy w gospodarstwie rolnym stanowiącym własność rodziców ubezpieczonej w okresie 10.07.1957 - 21.03.1963, okresu prowadzenia działalności gospodarczej w latach 1992-1993 i od 15.01.2007 do 01.11.2009, a także okresu 6 lat z tytułu opieki nad małoletnimi dziećmi. W ocenie skarżącej, sąd I instancji niedostatecznie pochylił się nad zgromadzonym materiałem dowodowym w zakresie ustalenia okresów składkowych i nieskładkowych uwzględnianych przy obliczaniu sumarycznego stażu okresów niezbędnego do przyznania prawa do emerytury.

Wskazując na powyższe, ubezpieczona wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i przyznanie prawa do emerytury, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji, a nadto o przyznanie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej, świadczonej z urzędu.

Sąd apelacyjny rozważył sprawę i uznał, że apelacja jest niezasadna.

Sąd okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe nie uchybiając przepisom prawa procesowego i dokonując trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy. Sąd apelacyjny w całości podziela ustalenia i ocenę prawną sądu okręgowego. W szczególności sąd okręgowy trafnie przyjął, a co jest istotne z puntu widzenia zakresu zaskarżenia i podniesionych zarzutów apelacyjnych, że ubezpieczona wykazała jedynie 6 lat, 3 miesięcy i 24 dni okresów składkowych i nieskładkowych, w tym 4 lata, 8 miesięcy i 25 dni okresów składkowych, zamiast wymaganych przepisem art. 28 ustawy emerytalnej – w przypadku kobiet- co najmniej 15 lat okresów składkowych i nieskładkowych. Wbrew treści apelacji, sąd okręgowy, mimo braku wyraźnego wyartykułowania w pisemnych motywach zapadłego rozstrzygnięcia, uwzględnił w wymiarze stażu ubezpieczeniowego R. K. również potwierdzony przez Inspektora ZUS w G. okres prowadzonej działalności gospodarczej od 1.01.1992 do 16.09.1993 i od 15.01.2007 do 22.09.2008r., z odprowadzonymi składkami na ubezpieczenia społeczne. Wobec faktu, że ubezpieczona nie opłaciła składek na poczet obowiązkowych ubezpieczeń społecznych z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej, okres po 22.09.2008 nie mógł być doliczony do stażu ubezpieczeniowego. Zgodnie bowiem z art. 5 ust. 4 ustawy emerytalnej przy ustalaniu prawa do emerytury lub renty dla płatników składek, zobowiązanych do opłacania składek na własne ubezpieczenia emerytalne i rentowe - nie uwzględnia się okresu, za który nie zostały opłacone składki, mimo podlegania obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym w tym okresie. Sąd apelacyjny podtrzymuje przy tym pogląd prawny, że okresami składkowymi są okresy ubezpieczenia i okresy opłacania składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, gdyż w polskim prawie ubezpieczeń społecznych nie obowiązuje powszechna zasada, że prawo do świadczeń ubezpieczeniowych ma każda osoba należąca do kręgu osób objętych ubezpieczeniem bez względu na to, czy zostały przez nią opłacone składki na ubezpieczenie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 9 stycznia 2013 r., III AUa 422/12, Lex nr 1267412). Dokonane w niniejszej sprawie ustalenie, że składki ubezpieczeniowe nie zostały przez ubezpieczoną opłacone uniemożliwia zaliczenie spornego okresu po 22.09.2008 do stażu ubezpieczeniowego wymaganego ustawą. Ubezpieczona w sprawie wykazała tylko 4 lata, 8 miesięcy i 25 dni okresów składkowych. Również prawidłowo doliczono do stażu ubezpieczeniowego proporcjonalnie do wymiaru okresu składkowego tj. w wymiarze 1/3 okresów składkowych, okres nie wykonywania pracy z powodu opieki nad dziećmi (art. 7 pkt 5 ppkt a ustawy emerytalnej), a zatem rok, 6 miesięcy i 29 dni okresu nieskładkowego. Zgodnie bowiem z art. 5 ust. 2 ustawy emerytalnej przy ustalaniu prawa do emerytury i renty oraz obliczaniu ich wysokości okresy nieskładkowe uwzględnia się w wymiarze nieprzekraczającym jednej trzeciej udowodnionych okresów składkowych. Błędne było zatem stanowisko skarżącej, że należało uwzględnić pełne 6 lat okresów nieskładkowych z tytułu opieki nad dwojgiem dzieci. W sprawie zostało wykazane łącznie 6 lat, 3 miesiące i 24 dni okresów składkowych i nieskładkowych, a apelacja poprzestając na stanowisku polemicznym, nie podważyła tych ustaleń. Sąd apelacyjny podzielił rozważania prawne sądu okręgowego, z których wynika, że doliczenie do stażu ubezpieczeniowego uzupełniająco, w myśl art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej, okresu od 10.10.1957 do 21.03.1963 pracy ubezpieczonej jako domownika w gospodarstwie rolnym rodziców, w wymiarze 5 lat, 8 miesięcy i 12 dni, po zsumowaniu nadal nie doprowadziło do spełnia przesłanki posiadania co najmniej 15 lat okresu składkowego i nieskładkowego. Doliczenie ww. okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców nie byłoby więc wystarczające dla uzyskania co najmniej 15 lat stażu ubezpieczeniowego. Sąd apelacyjny, mając na uwadze zarzut niedostatecznego wyjaśnienia sprawy wskazuje, że to po stronie ubezpieczonej leżała powinność udowodnienia twierdzeń, z których wywodziła skutki prawne, w tym co do faktów istotnych w sprawie. Zasada kontradyktoryjności i dowodzenia twierdzeń (art. 232 k.p.c.) obowiązuje również w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 9 grudnia 2008r., sygn. I UK 151/08, LEX nr 518057). Rolą sądu nie jest zastępowanie stron procesowych w gromadzeniu materiału dowodowego, lecz wyjaśnienie istoty sprawy i rzetelne zweryfikowanie przeprowadzonych dowodów co do ich przydatności oraz wiarygodności, jak to miało miejsce w niniejszej sprawie. Sąd okręgowy właściwie wyjaśnił sprawę, podobnie jak prawidłowo ocenił zgromadzony materiał dowodowy. Natomiast zaniechanie sądu dopuszczenia dowodów z zeznań świadków było uzasadnione uznaniem, że dla prawidłowego zrekonstruowania odległego stanu faktycznego, lat 1957 – 1963 nie będzie wiarygodne oparcie się jedynie na zeznaniach świadków, zważywszy że zaliczenie nieudokumentowanych okresów pracy w gospodarstwie rolnym do okresów składkowych, od których uzależnione jest przyznanie uprawnienia emerytalnego, wymaga dowodów nie budzących wątpliwości, spójnych i precyzyjnych (wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 9 stycznia 1998 r., II UKN 440/97, OSNP 1998/22/667; 4 lipca 2007 r., I UK 36/07, LEX nr 390123). Chociaż trakcie postępowania dowodowego w sprawach z ubezpieczenia społecznego, mogą być przeprowadzane wszelkie dowody przewidziane przepisami kodeksu postępowania cywilnego, w tym także dowód z zeznań świadków, odmiennie niż w trakcie postępowania przed organem rentowym, to wiarygodność i moc wszystkich dowodów jest oceniana przez sąd według jego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 20 czerwca 2007, III AUa 482/07, Apel.-W-wa 2008/1/154, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 30 października 2013 r., III AUa 269/13, LEX nr 1403675). W sprawie z przedłożonych dokumentów w postaci aktu nadania i zaświadczenia Urzędu Gminy w U. z 18.01.2008 wynika tylko tyle, że ojciec ubezpieczonej - Z. P. w okresie od 14.07.1945 do 22.05.1986 prowadził we wsi U. własne gospodarstwo rolne, o niewielkiej powierzchni wynoszącej 2,60 ha wraz z działką siedliskową (wraz ziemią nadano mu bowiem jeszcze dom i stajnię). Przy tak zaoferowanym przez ubezpieczoną materiale dowodowym nie zostało choćby uprawdopodobnione, że R. K., po skończeniu 16 roku życia w dniu (...), pracowała w gospodarstwie rolnym ojca jako domownik. W szczególności, w ocenie sądu apelacyjnego zakres upraw i prac wynikający z charakteru i niewielkiej powierzchni gospodarstwa, nie wymagał od ubezpieczonej pracy stałej i w wymiarze przekraczającym 4 godziny dziennie, jak też nie wymagał stałej jej gotowości do pracy w takim wymiarze (wyrok SN z 28.02.1997r., sygn. II UKN 96/96, wyrok SN z 19.12.2000r., sygn. II UKN 155/00). Należy bowiem zauważyć, że w gospodarstwie pracowali rodzice, a ubezpieczona najpierw realizowała obowiązek szkolny do 18 roku życia, a następnie była zajęta nauką w szkole zawodowej (nauka zawodu w zawodzie dziewiarstwo). Brak przy tym dowodów, w tym dokumentów, aby gospodarstwo rolne o powierzchni 2,60 ha z wyłączeniem powierzchni pod działką siedliskową dla ewentualnych upraw, wymagało tak istotnego nakładu pracy, który uzasadniałby stałą pracę, w pełnym wymiarze czasu pracy nie tylko obojga rodziców ubezpieczonej, ale też stałą pracę ubezpieczonej w wymaganym rozmiarze co najmniej połowy nominalnego czasu pracy.

Podsumowując, w dacie wydania zaskarżonej decyzji z 6.08.2014 ubezpieczona nie udowodniła wymaganego co najmniej 15 letniego stażu ubezpieczeniowego. Nadto, mimo zaskarżenia wyroku co do punktu 2., a zatem i w zakresie przedmiotu, jakim było ustalenie kapitału początkowego, sąd apelacyjny zważywszy na brak zarzutu apelacyjnego w tej części, a także mając na uwadze brak stosownego wniosku apelacyjnego, jedynie uzupełniająco wskazuje, że materialnoprawna ocena legalności decyzji z 7.07.2014, prowadzi do jednoznacznej wykładnia gramatycznej mającego zastosowanie w sprawie przepisu art. 173 ust. 1 ustawy emerytalnej, w myśl którego tylko dla ubezpieczonych urodzonych po dniu 31 grudnia 1948 r., którzy przed dniem wejścia w życie ustawy opłacali składki na ubezpieczenie społeczne lub za których składki opłacali płatnicy składek, ustala się kapitał początkowy. Dla osób zatem urodzonych przed 1 stycznia 1948r. nie ustala się kapitału początkowego.

Mając na uwadze powyższe, sąd apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację ubezpieczonej. Na podstawie § 2 ust. 3 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w zw. z § 22 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2015r., poz. 1801) orzekł o kosztach udzielonej ubezpieczonej pomocy prawnej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Barbara Białecka SSA Urszula Iwanowska SSA Jolanta Hawryszko