Pełny tekst orzeczenia

  Sygn. akt X Ga 399/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

  Dnia 26 lutego 2016 r.

  Sąd Okręgowy w Gliwicach, X Wydział Gospodarczy

w składzie

0.0.1.Przewodniczący Sędzia SO Barbara Przybyła (spr.)

0.0.2. Sędzia SO Małgorzata Korfanty

Sędzia SO Katarzyna Żymełka

Protokolant Monika Brzoza

po rozpoznaniu w dniu 26 lutego 2016r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa L. S.

przeciwko D. K.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwaną

od wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku

z dnia 4 sierpnia 2014r.

sygn. akt VI GC 201/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 1.200 (jeden tysiąc dwieście) złotych tytułem zwrotu kosztów w postępowaniu odwoławczym.

SSO Małgorzata Korfanty SSO Barbara Przybyła SSO Katarzyna Żymełka

Sygn. akt X Ga 399/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 18 lutego 2014 roku powódka L. S. wniosła o zasądzenie od pozwanej D. K. kwoty 19.847,28 złotych wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dat wskazanych w treści pozwu do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania. W uzasadnieniu wskazała, że dochodzona kwota stanowi wynagrodzenie za wykonaną umowę o współpracy, zawartą pomiędzy stronami, na mocy której powódka wykonała na rzecz podmiotu trzeciego (...) Sp. z o.o. w G. (dalej inwestor) roboty ogólnobudowlane.

Nakazem zapłaty z dnia 27 lutego 2014 roku wydanym w postępowaniu upominawczym uwzględniono powództwo w całości.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania. Przyznała, że strony łączyła umowa o współpracy, niemniej powódka dopuściła się czynu nieuczciwej konkurencji wobec pozwanej.

Wyrokiem z dnia 4 sierpnia 2014 roku Sąd Rejonowy w Rybniku zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 19.847,28 zł z ustawowymi odsetkami od kwot:14.986,32 zł od 1 grudnia 2012 r. i od kwoty 4.860,96 zł od 4 grudnia 2012 r. oraz koszty postępowania w wysokości 3.410

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 27 sierpnia 2012 roku strony zawarły „umowę o współpracy” na mocy, której pozwana zleciła powódce wykonanie prac ogólnobudowlanych na rzecz inwestora. Zgodnie z § 6 umowy strony zobowiązały się m.in. wzajemnie do ochrony tajemnicy handlowej i produkcyjnej, jak również do ochrony kontrahentów którejkolwiek ze stron, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa oraz powszechnie przyjętymi standardami. Powódka wykonała na rzecz inwestora w całości prace ogólnobudowlane określone „umową o współpracy”, które zostały bez zastrzeżeń odebrane przez pozwaną. Powódka wystawiła pozwanej faktury VAT na łączną kwotę 19.847,28 złotych, której pozwana nie uregulowała w terminach w nich wskazanych.

W międzyczasie Grupa (...) sp. z o.o. (dalej spółka), której prezesem zarządu jest powódka, wykonywała bezpośrednio na rzecz inwestora także prace ogólnobudowlane, które zostały przez inwestora rozliczone bezpośrednio ze spółką.

W ocenie Sądu I instancji powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości. Powódka wywodziła swoje roszczenie z tytułu zawartej z pozwaną umowy o dzieło polegającej na wykonaniu prac ogólnobudowlanych. Pozwana nie zanegowała faktu wykonania przez powódkę łączącej strony umowy. Zarzut pozwanej, w którym domagała się oddalenia powództwa z uwagi na dokonany przez powódkę czyn nieuczciwej konkurencji, tj. wykonanie części prac bezpośrednio na rzecz inwestora, wbrew klauzuli poufności zawartej w treści umowy o współpracy i tym samym z pominięciem pozwanej, sąd uznał za bezskuteczny bowiem pozwana nie wywiodła żądnego roszczenia procesowego, mającego wynikać z ewentualnego czynu nieuczciwej konkurencji. Powódka nie dokonała potrącenia z tytułu szkody przez nią podniesionej z tego tytułu, z dochodzonym przez powódkę wynagrodzeniem.

Pozwana nie zdołała także udowodnić, że wynagrodzenie za wykonane przez powódkę zobowiązanie zostało uregulowane przez podmiot trzeci (inwestora). Niezależnie od składu osobowego spółki, fakt zapłaty przez inwestora wynagrodzenia na rzecz osoby prawnej (spółki) a nie powódki, nie zwalnia pozwanej z tego obowiązku umownego. Porozumienie o wzajemnych rozliczeniach z dnia 22 lutego 2013 roku nie dość, że dotyczy odmiennego od powódki podmiotu jakim jest Grupa (...) sp. z o.o., to jeszcze wymienia numery faktur, odmienne niż te wystawione pozwanej przez powódkę. Są pierwszej instancji uznał, że pozwana nie wykazała wygaśnięcia obowiązku zapłaty wynagrodzenia umownego z tytułu bezspornie wykonanej przez powódkę umowy o współpracy. Pozwana nie przedstawiła także dowodów potwierdzających zasadność podniesionego zarzutu nierozliczenia przez powódkę rzekomych zaliczek wpłaconych przez nią pracownikom powódki.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła pozwana zaskarżając go w całości zarzucając zaskarżonemu wyrokowi:

- błąd w ustaleniach faktycznych przez pominięcie faktu, że powódka działała na szkodę pozwanej zawierając z inwestorem oddzielne zlecenie czym doprowadziła do niewypłacenia należnych świadczeń na rzecz powódki oraz naruszyła § 6 umowy z dnia 27 sierpnia 2012 roku.

- naruszenie przepisów procesowych poprzez niedopuszczenie wszystkich dowodów zgłaszanych przez pozwana w szczególności z przesłuchania świadków na okoliczności podniesione w sprzeciwie,

- naruszenie przepisów prawa procesowego , a w szczególności art. 3 i art. 233 § 1 kpc poprzez dowolną ocenę zgłoszonych dowodów i ich pominięcie pomimo, iż miały na celu dowiedzenie okoliczności o istotnym znaczeniu dla rozstrzygnięcia sprawy;

- niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy;

- sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego .

Pozwana wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia Sądowi I instancji .

W uzasadnieniu pozwana wskazała, że Sąd I instancji oddalił dowody dotyczące oszustwa ze strony powódki, która zobligowana zapisem § 6 umowy miała dochować tajemnicy handlowej. Powódka mając informacje dotyczące kontraktu sama zaproponowała wykonanie usługi pomijając firmę pozwanej. Jest to naruszenie umowy, która w tej sytuacji staje się nieważna. Ponadto Sąd I instancji pominął kwestie dotyczące współpracy na linii L. S. a inwestorem odnośnie tej samej inwestycji. Pozwana wskazała, że spółka Grupa (...) sp. z o. o. jest nową firmą powódki i przejmuje stare zlecenia. Jest to swoista próba obejścia przepisów prawa uniknięcia problemów z tytułu roszczeń w stosunku do starej firmy. Uzasadnienie wyroku nie wyjaśnia podstaw wyroku.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania za odwoławczego wskazując, że argumenty w niej wskazane w istocie stanowią powielenie argumentów podniesionych w sprzeciwie, a jednocześnie są w istocie polemiką z ustaleniami Sądu I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej nie zasługiwała na uwzględnienie.

Zaskarżone orzeczenie należy uznać za prawidłowe, stanowiące wynik właściwej oceny zebranego materiału dowodowego i trafnej wykładni prawa materialnego.

Przytoczone w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku motywy tej oceny nie wykazują sprzeczności ustaleń faktycznych Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, nie można również zarzucić Sądowi I instancji nieprawidłowości w rozumowaniu czy też błędów logicznych.

W oparciu o zgromadzony w sprawie materiał procesowy Sąd Rejonowy poczynił właściwe ustalenia, które Sąd Okręgowy przyjmuje za własne i podziela w pełni zarówno dokonaną ocenę dowodów, jak i wykładnię prawa materialnego.

Ponowne przytaczanie powyższych argumentów jest zbędne i niecelowe.

Ustosunkowując się natomiast do twierdzeń pozwanej zawartych w apelacji, a mających wpływ na rozstrzygnięcie przedmiotowej sprawy, wskazać należy, że Sąd Okręgowy nie podzielił prezentowanej tam argumentacji.

Ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem i jednocześnie uprawnieniem Sądu orzekającego, rozstrzygającego kwestie sporne w warunkach niezawisłości i na podstawie całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Samo przekonanie strony o innej niż przyjął to Sąd I instancji wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie nie jest wystarczające do uznania, iż Sąd naruszył wyrażoną w art. 233 k.p.c. zasadę swobodnej oceny dowodów. W swoich orzeczeniach Sąd Najwyższy wielokrotnie stwierdzał, że „jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 k.p.c. i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona” (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 września 2002r., sygn. akt IV CKN 1316/00 oraz sygn. akt II CKN 817/00, niepubl.).

Takich naruszeń Sąd Odwoławczy nie stwierdził. Wnioski Sądu I instancji zostały bowiem logicznie powiązane z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Sąd Rejonowy nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów i nie popełnił błędów w logicznym rozumowaniu.

Odnosząc się do kolejnego zarzutu pozwanej należy wskazać, że naruszenie przepisów umowy nie stanowi o jej nieważności, a jedynie może być podstawą do uznania, że została ona niewykonania lub nienależycie wykonana, co może doprowadzić do powstania roszczenia odszkodowawczego.

Twierdzenie pełnomocnika pozwanej, iż w skutek naruszenia umowy przez powódkę umowy stała się nieważna jest w sposób oczywisty pozbawione podstaw prawnych.

Sąd I instancji oddalił wnioski dowodowe złożone przez pełnomocnika pozwanego ponieważ nie miały one znaczenia dla rozstrzygnięcia analizowanej sprawy a ponadto pozwana na okoliczność rozliczenia rzekomo pobranych zaliczek przedstawiła jedynie osobowe źródła informacji, nie wskazując w jakich okolicznościach miało dojść do zapłaty należności a umowa przewidywała zapłatę w formie przelewu na konto bankowe powódki, zaś zmiana umowy wymagała formy pisemnej pod rygorem nieważności. Pozwana nie przedłożyła żadnych dokumentów z których wynikałaby zmiana umowy dotycząca sposobu zapłaty, ani wpływu środków na rachunek bankowy powódki.

Przedmiotem dowodów, na podstawie art. 227 kpc , są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. Wzajemne rozliczenia pomiędzy pozwaną a spółką (...) w tej sytuacji pozostaje bez związku z obowiązkiem zapłaty przez pozwaną za prace które odebrała.

Skarżąca pomija także, to , ze pozwała spółkę (...) o wynagrodzenie i zapadł w tej sprawie wyrok Sądu I instancji zasadzający na jej rzecz wynagrodzenie, co pozwana wskazała na rozprawie dnia 4 sierpnia 2014 roku (k. 46).

Zgodnie z art. 503. § 1. kpc w sprzeciwie pozwany powinien był wskazać, czy zaskarża nakaz w całości, czy w części, przedstawić zarzuty, które pod rygorem ich utraty należy zgłosić przed wdaniem się w spór co do istoty sprawy, oraz okoliczności faktyczne i dowody. Sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w sprzeciwie bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności.

Zgodnie z art.499 kc. potrącenia dokonywa się przez oświadczenie złożone drugiej stronie. Oświadczenie ma moc wsteczną od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe.

Pełnomocnik w sprzeciwie nie tylko nie podniósł zarzutu potrącenia ale również nie wykazał wysokości szkody. Dopiero skuteczne wykazanie poniesionej przez pozwaną szkody, wskazanie wysokości szkody poprzez podanie kwoty roszczenia odszkodowawczego i złożenie oświadczenia o potrąceniu tej kwoty z należnościami powódki spowodowałoby, że do okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy należałoby ustalenie czy roszczenie przedstawione do potrącenia istnieje i w jakiej wysokości. Tymczasem pełnomocnik pozwanej, nawet w apelacji nie określa wysokości poniesionej szkody.

W toku postępowania przed Sadem I instancji pełnomocnik pozwanej nie zgłosił żadnych kwotowo określonych roszczeń, które mogłyby być podstawą zarzutu potrącenia. Taki zarzut nie został podniesiony w apelacji i to pomimo, że Sąd I instancji wskazał, że „pozwana nie wywiodła żadnego roszczenia procesowego, mającego wynikać z czynu nieuczciwej konkurencji w stosunku do powódki”.

Skarżąca pomija, że wskazani w sprzeciwie świadkowie byli powołani na okoliczności wskazane w sprzeciwie, w którym pełnomocnik nie sformułował zarzutu potrącenia ograniczając się do stwierdzenia, że pozwana „musiała zrezygnować z części należnych jej roszczeń w stosunku do Firmy (...).

. Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Okręgowy na podstawie przepisu art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

Orzeczenie o kosztach postępowania odwoławczego oparto na przepisie art. 98 kpc oraz art. 391 § 1 kpc.

Powódka poniosła koszty wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 1.200 zł stosownie do § 6 pkt 5 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz.1348 z późn. zm.).

SSO Małgorzata Korfanty SSO Barbara Przybyła SSO Katarzyna Żymełka