Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 217/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 kwietnia 2016 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi Widzewa w Łodzi I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodnicząca: SSR Emilia Racięcka

Protokolant: st. sekr. sąd. Dorota Novottny

po rozpoznaniu w dniu 6 kwietnia 2016 roku w Łodzi

sprawy z powództwa A. K.

przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej im. (...) w Ł.

z udziałem interwenienta ubocznego po stronie pozwanej (...) S.A. w Ł.

o zapłatę i ustalenie :

1.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 6.465 złotych (sześć tysięcy czterysta sześćdziesiąt pięć), w tym: 5.000 złotych (pięć tysięcy) tytułem zadośćuczynienia i 1.465 złotych (tysiąc czterysta sześćdziesiąt pięć) tytułem odszkodowania - wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 6.300 złotych (sześć tysięcy trzysta) od dnia 15 marca 2013 roku do dnia zapłaty , a od kwoty 165 złotych (sto sześćdziesiąt pięć) od dnia 9 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 1.987,50 złotych (tysiąc dziewięćset osiemdziesiąt siedem 50/100) tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  oddala powództwo o zapłatę w pozostałym zakresie oraz powództwo o ustalenie;

3.  obciąża pozwaną obowiązkiem zwrotu na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Łodzi Widzewa w Łodzi kwoty 45 złotych (czterdzieści pięć) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt I C 217/15

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 3 marca 2015 roku skierowanym przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej im. (...). Chrobrego w Ł. powódka A. K. , reprezentowana przez fachowego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, wniosła o zasądzenie zadośćuczynienia w kwocie 5.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 15 marca 2013 roku do dnia zapłaty oraz kwoty 570 złotych tytułem zwrotu kosztów opieki i leczenia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 marca 2013 roku do dnia zapłaty , a także o zwrot kosztów procesu i ustalenie odpowiedzialności pozwanej na przyszłość za następstwa wypadku .

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że powódka schodząc ze stopnia przy klatce schodowej położonej w bloku nr 346 przy ulicy (...) w Ł. wpadła nogą w wyrwę w zapadniętym chodniku, w wyniku czego upadła i doznała uszkodzenia ciała.

/pozew k. 2-3/

W odpowiedzi na pozew pozwana Spółdzielnia wniosła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie zwrotu kosztów procesu oraz o zawiadomienie o toczącym się procesie (...) S.A. w Ł. i wezwanie ubezpieczyciela do wzięcia udziału w sprawie w charakterze przypozwanego.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwana nie kwestionowała zasady swej odpowiedzialności wprost, a zakwestionowała wysokość dochodzonych roszczeń a także wysokość stawek za opiekę sprawowaną przez osoby trzecie.

/odpowiedź na pozew k. 23-25/

Pismem z dnia 31 lipca 2015 roku (...) S.A. w Ł., reprezentowane przez fachowego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, zgłosiło udział w sprawie w charakterze interwenienta ubocznego i wniosło o oddalenie powództwa i zasądzenie zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu pisma podniesiono, że w toku postępowania wypłacono powódce kwotę 3.500 złotych tytułem zadośćuczynienia, która zdaniem interwenienta ubocznego, jest wystarczająca.

/pismo k. 33/

Pismem z dnia 18.12.2015 roku (data wpływu) strona powodowa zmodyfikowała powództwo w ten sposób, że rozszerzyła powództwo o kwotę 895 złotych z tytułu kosztów pomocy udzielonej powódce i ostatecznie wniosła o zasądzenie zadośćuczynienia w kwocie 5.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 15 marca 2013 roku do dnia zapłaty oraz kwoty 1.465 złotych tytułem kosztów opieki i leczenia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 marca 2013 roku do dnia zapłaty ( 40 złotych za koszty leczenia i 30 dni po 3 godziny × 9,50 złotych i 30 dni po 2 godziny × 9,50 złotych = 1.425 złotych z tytułu kosztów opieki).

Rozszerzenie pozwu doręczono pozwanej w dniu 8 stycznia 2016 roku, a pełnomocnikowi interwenienta w dniu 18 grudnia 2015 roku.

/pismo k. 96, dowody doręczenia k. 96 i 105/

Sąd Rejonowy ustalił, co następuje:

Do zdarzenia doszło w dniu 7 czerwca 2011 roku. Powódka schodząc ze stopnia przy klatce wpadła nogą w dziurę w zapadniętym chodniku, w wyniku czego upadła i doznała uszkodzenia ciała.

Powódce udzielono pomocy w Wojewódzkiej (...) w Ł., gdzie rozpoznano złamanie kostki bocznej podudzia lewego bez przemieszczenia.

/zaświadczenie k. 10/

Powódka wychodziła od znajomej z klatki w bloku , szła z A. S.. Było po godzinie 15, było widno. Powódka zeszła z góry, od strony drzwi wejściowych nie było widać dziury w chodniku za podestem przy drzwiach wejściowych do klatki, ponieważ tam załamał sie asfalt. Powódka upadła. Nie mogła wstać. Myślała, że skręciła nogę. A. S. pomógł jej wstać. Nie była w stanie sama iść. A. S. poszedł po samochód i podwiózł powódkę do domu.

/zeznania świadka A. S. - protokół rozprawy z dnia 28 września 2015 roku 00:23:05 – 00:31:11; przesłuchanie powódki – protokół rozprawy z dnia 28 września 2015 roku 00:03:05 – 00:18:15 w związku z k. 107/

W domu powódka zrobiła sobie okład na dwie nogi. Zauważyła opuchliznę w okolicy kostek. Skontaktowała się z synem. Syn zawiózł ją na pogotowie, gdzie stwierdzono złamanie lewej nogi i skręcenie prawej nogi. Założono gips na lewą nogę. Gips sięgał do kolana. Założono jej lekki gips, za który zapłacił syn. Na prawą nogę zalecono okłady.

Powódka była wówczas na emeryturze. Dorabiała sobie, ale po wypadku musiała z tej pracy dodatkowej zrezygnować.

Powódka ponad miesiąc nosiła gips. Musiała poruszać się wtedy o kulach. Powódka mieszka z synem i synową i oni zapewniali jej opiekę. Posiłki miała przygotowywane w domu przez dzieci lub przyjaciółki. Do łazienki dochodziła o kulach. Nie potrzebowała innej pomocy. Trzeba było jednak dowozić ją do lekarza. Dowoził ją syn. Kiedy powódka nosiła gips, to trzykrotnie była u lekarza. Odczuwała wtedy dolegliwości bólowe. Cały czas brała zastrzyki przeciwzakrzepowe na rozrzedzenie krwi. Sama wykonywała te zastrzyki. Po nich pojawiły się żylaki. Gips zdjęto powódce po około miesiącu. Lekarz zalecił powódce poddanie się rehabilitacji. Rehabilitację w ramach NFZ powódka mogła odbywać dopiero za pół roku i dlatego zorganizowała sobie rehabilitację prywatnie. Miała wówczas jedną serię z 10 zabiegami. Za rehabilitację zapłaciła około 150 zł. Później miała następne 2 serie rehabilitacji w ramach NFZ.

Po zdjęciu gipsu nadal dzieci robiły powódce zakupy. W domu starała sie wykonywać sama czynności wokół siebie. W listopadzie 2012 r. przestała używać kuli. Zaczęła chodzić samodzielnie. Nie wymagała już wtedy pomocy innych osób. Zaczęła być samodzielna.

Noga lewa nadal jest słabsza i powódka odczuwa bóle na zmianę pogody. W styczniu 2015 r. powódka zgłosiła się do ortopedy, który powiedział, że nogę trzeba stale usprawniać. Temu służy rehabilitacja.

Przed wypadkiem powódka była osobą całkowicie sprawną. Miała kiedyś złamaną rękę w nadgarstku.

Powódka nadal odczuwa dolegliwości ze strony także prawej nogi. Polega to na bólu kostki. Nie może przyklęknąć na tą prawą nogę i na lewą też nie. (...) poddawana jest tylko lewa noga.

Przed wypadkiem powódka robiła wszystko sama w domu tj. sprzątała, gotowała, robiła zakupy. Po wypadku te czynności wykonywali członkowie jej rodziny albo przyjaciółki.

Powódka jak się zmęczy, to trochę utyka. Przed wypadkiem dużo spacerowała. Robiła to regularnie. W tej chwili spaceruje, ale rzadziej i krócej.

/zeznania świadka K. K. protokół rozprawy z dnia 28 września 2015 roku 00:31:37 – 00:41:40; przesłuchanie powódki – protokół rozprawy z dnia 28 września 2015 roku 00:03:05 – 00:18:15 w związku z k. 107, wydruki zdjęć k. 7-9/

W wyniku wypadku powódka doznała złamania kostki bocznej lewego stawu skokowego bez przemieszczenia. Wysokość trwałego uszczerbku na zdrowiu związanego z urazem wynosi 4% (pkt 162 a zgodnie z tabelą załącznikiem do Rozp. Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18.12.2002/

Cierpienia fizyczne powódki związane z urazem były dość znaczne przez pierwszy miesiąc po wypadku. Spowodowane były bólem towarzyszącym złamaniu kości, niedogodnościami unieruchomienia gipsowego. Po zdjęciu gipsu dolegliwości towarzyszyły wstępnemu okresowi rehabilitacji i były umiarkowane przez kolejny miesiąc, a następnie ustępowały.

Koszty leczenia po wypadku związane były z profilaktyką przeciwzakrzepową , jednorazowy koszt wynosił 40 złotych.

W okresie pierwszego miesiąca po wypadku powódka wymagała pomocy innych osób w czynnościach życia codziennego w wymiarze około 3 godzin dziennie. Po tym czasie w okresie kolejnego miesiąca zakres koniecznej pomocy wynosił 2 godziny dziennie. Po dwóch miesiącach powódka nie wymagała już pomocy innych osób.

Leczenie ortopedyczne i rehabilitacyjne powódki zakończyło się. Rokowania na przyszłość w związku z wypadkiem dla zdrowia powódki są dobre.

/opinia biegłego ortopedy k. 82-83/

Wezwaniem do zapłaty, doręczonym pozwanej w dniu 14 lutego 2013 roku, powódka żądała zapłaty na swoją rzecz kwot: 25.000 złotych z tytułu zadośćuczynienia, 1.260 złotych tytułem zwrotu kosztów opieki i 400 złotych tytułem zwrotu kosztów leczenia powypadkowego – w terminie 30 dni.

/wezwanie do zapłaty z dowodem doręczenia k. 13-15/

Pismem z dnia 28 lutego 2013 roku pozwana poinformowała powódkę, że jej sprawę kieruje do dalszego rozpatrzenia do Towarzystwo (...) w Ł..

/pismo k. 16/

W wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel wypłacił powódce kwotę 3.500 złotych tytułem zadośćuczynienia.

/decyzja k. 17/

Koszt jednej godziny za usługi opiekuńcze w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Ł. od stycznia 2011 roku wynosił 9,50 złotych w dni wolne od pracy.

/pismo MOPS k. 18/

Stan faktyczny sprawy był zasadniczo bezsporny. Bezsporny był przebieg zdarzenia i zasada odpowiedzialności pozwanej. Sporna była jedynie wysokość dochodzonych roszczeń. Zakres obrażeń i następstwa wypadku na zdrowiu powódki Sąd ustalił, na podstawie opinii biegłego, której wnioski nie były podważane.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

W niniejszym postępowaniu powódka dochodziła od pozwanej Spółdzielni Mieszkaniowej zadośćuczynienia i odszkodowania za szkody poniesione wskutek zdarzenia z dnia 07 .06. 2011 roku r. polegającego na przewróceniu się na uszkodzonym chodniku.

Pozwana Spółdzielnia nie kwestionowała faktu, że stan chodnika na którym doszło do zdarzenia był nienależyty. Pozwana zasady swej odpowiedzialności także nie kwestionowała i Sąd uznał, że jest ona bezsporna. Sporna była jedynie wysokość dochodzonych roszczeń.

Art. 444 § 1 k.c. stanowi, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Stosownie zaś do treści art. 445 § 1 k.c. we wskazanych wypadkach możliwym jest przyznanie poszkodowanemu odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (szkodę niemajątkową), wyrażającą się w doznanym bólu, cierpieniu, ujemnych doznaniach psychicznych. W judykaturze i piśmiennictwie obowiązującym i powszechnie uznawanym jest stanowisko, że zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny i jako takie musi mieć odczuwalną wartość ekonomiczną, przy czym jednocześnie nie może być nadmierne. Do podstawowych kryteriów oceny w tym zakresie zalicza się stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość obrażeń, prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanego, skutki w zakresie życia osobistego oraz zawodowego, konieczność wyrzeczenia się określonych czynności życiowych, korzystania z pomocy innych osób, czy wreszcie stopień przyczynienia się poszkodowanego i winy sprawcy szkody (tak między innymi Sąd Najwyższy w wyr. z dnia 4 czerwca 1968 r., I PR 175/68, OSNCP 1968, nr 2, poz.37; Sąd Najwyższy w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73, OSNCP 1974, nr 9, poz.145; Sąd Najwyższy w wyr. z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00, niepubl; Sąd Najwyższy w wyr. z dnia 19 sierpnia 1980 r., IV CR 238/80, OSNCP 1981, nr 5, poz.81; Sąd Najwyższy w wyr. z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, OSNC 2004 r., nr 4, poz. 40).

Sposób wyznaczania wysokości należnego zadośćuczynienia nie został wskazany przez ustawodawcę w przepisach, stąd reguły jego ustalania zostały wypracowane przez doktrynę. Podkreśla się, iż zadośćuczynienie powinno mieścić się w rozsądnych granicach wyznaczonych z jednej strony zadośćuczynienie powinno rekompensować doznaną szkodę niemajątkową (łagodzić skutki naruszenia zdrowia) – z drugiej jednak winno także odpowiadać aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Stanowisko to nawiązuje do linii orzecznictwa zapoczątkowanej orzeczeniem Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1965 r. (OSPiKA 1966, poz. 92), w którym sformułowana została teza, że zadośćuczynienie powinno być umiarkowane (tak też Sąd Najwyższy w wyrokach: z dnia 12.09.2002 r., sygn. akt IV CKN 1266/00, publ. Lex 80272, z 06.06.2003 r., sygn. akt IV CKN 213/01, publ. Lex 141396).

W niniejszej sprawie powódka w wyniku wypadku z dnia 7 czerwca 2011 r. doznała krzywdy, która wyraziła się w doznanym bólu, cierpieniu i ujemnych doznaniach psychicznych. Uwzględniając wysokość zadośćuczynienia należnego powódce z tego tytułu należało wziąć pod uwagę okoliczności wypadku, doznane obrażenia ciała, cierpienia fizyczne doznane przez powódkę oraz wpływ wypadku na jej dalsze życie.

W wyniku wypadku powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 4%. Uszczerbek ten miał znaczny wpływ na codziennie funkcjonowanie powódki. Nosiła ona opatrunek gipsowy i musiała poruszać się o kulach. Bezpośrednim skutkiem doznanego przez powódkę urazu były także dolegliwości bólowe, które bezpośrednio po wypadku były dość znaczne, a następnie stopniowo się zmniejszały.

Na zakres krzywdy doznanej przez powódkę wpływa również fakt, iż w okresie dwóch miesięcy po wypadku powódka wymagała pomocy osób trzecich przy wykonywaniu codziennych czynności w wymiarze najpierw 3 , a potem 2 godzin dziennie. Konieczność korzystania z pomocy osób trzecich, nawet tak bliskich jak syn i synowa, przy wykonywaniu czynności fizjologicznych czy higienicznych (mycie, ubieranie) może być krępująca i nieprzyjemna. Nadto z osoby samodzielnej , sprawnej, powódka stała się osobą zależną od innych osób, niesamodzielną, co także wzmagało poczucie krzywdy i negatywne odczucia.

Po wypadku powódka przebyła leczenie, na które składały się konsultacje ortopedyczne i zabiegi rehabilitacyjne. Proces leczenia trwał kilka miesięcy i wymusił konieczność podporządkowania całej aktywności życiowej rekonwalescencji i leczeniu.

Uwzględniając okoliczności doznanej przez powódkę krzywdy, jej rozmiar oraz istnienie trwałego uszczerbku na zdrowiu, Sąd ustalił, iż zadośćuczynienie w wysokości 8.500 zł będzie adekwatne do naprawienia wyrządzonej powódce krzywdy. Jak bowiem wskazano, wysokość zadośćuczynienia winna mieścić się w rozsądnych granicach – z jednej strony rekompensować doznaną szkodę niemajątkową, a z drugiej odpowiadać aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Biorąc pod uwagę fakt, że powódce wypłacono już 3.500 złotych, Sąd uznał, że dalsze zadośćuczynienie w kwocie 5.000 złotych jest zasadne.

Stosownie do treści art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego tytułu koszty.

Na podstawie art. 444 § 1 k.c. Sąd zasądził również kwotę 1.425 zł z tytułu kosztów opieki osób trzecich. Sąd przyjął stawkę godzinową z tytułu świadczonej powodowi pomocy na 9,5 zł. Wprawdzie opiekę nad powodem sprawowali członkowie rodziny, ale przyznanie odszkodowania z tego tytułu nie jest uzależnione od wykazania, że poszkodowany efektywnie wydał odpowiednie kwoty na koszty opieki. Fakt, iż opiekę nad poszkodowanym sprawowały bliskie mu osoby nie pozbawia powoda prawa do żądania odszkodowania w zakresie kosztów, które musiałby ponieść z tego tytułu. Zgodnie z utrwalonym już orzecznictwem, poszkodowany nie jest bowiem zobowiązany do udowodnienia poniesionych w tym zakresie wydatków – wystarczy wykazanie, że opieka taka była potrzebna – i może dochodzić roszczenia także wówczas, jeżeli opiekę nad nim sprawują osoby najbliższe (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 1977 r. I CR 143/77; z dnia 04 marca 1969 r. I PR 28/69, LEX 12179; z dnia 11 marca 1976 r. IV CR 50/76 oraz nowsze: z dnia 09.11.2007 r., sygn. akt V CSK 245/0, publ. OSNIC z 2008 r., Nr D, poz. 95, z dnia 04.03.1969 r., sygn. akt I PR 28/69, publ. OSNICPiUS z 1969 r., Nr 12, poz. 229, z dnia 08.07.2005 r., sygn. akt II CK 771/04).

Zgodnie z opinią biegłego ortopedy, powódka wymagała opieki osób trzecich w wymiarze około 3 godzin dziennie od dnia wypadku przez 1 miesiąc, a potem przez miesiąc po 2 godziny dziennie. Koszt opieki wynosił za ten czas 1.425 zł (3 godziny x 30 dni x 9,5zł/h = 855 złotych + 2 godziny × 30 dni × 9,50 zł/h = 570 złotych).

Z opinii biegłego wynika, ze uzasadniony koszt leczenia powódki to 40 złotych i Sąd zasądził także tę kwotę w ramach odszkodowania.

O odsetkach ustawowych Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. i zasądził je co do zasady zgodnie z żądaniem powódki. Jak wynika bowiem ze złożonych dokumentów, powódka pismem doręczonym pozwanej sprecyzowała dochodzone roszczenia w zakresie zadośćuczynienia i zwrotu kosztów opieki osób trzecich i leczenia - wyznaczając pozwanej termin 30-dniowy na zadośćuczynienie żądaniu. Pismo doręczono 14 lutego 2013 roku ( w zakresie żądania: 5.000 złotych tytułem zadośćuczynienia, 1.260 złotych tytułem kosztów opieki i 400 złotych tytułem kosztów leczenia) - stąd też od dnia 15 marca 2013 roku pozwana pozostaje w opóźnieniu z zapłatą dochodzonych pismem kwot (6.300 złotych) . W zakresie żądania odsetek od odszkodowania za opiekę osób trzecich w rozszerzonej części powództwa (ponad 1.260 złotych) , Sąd zasądził je od dnia 9 stycznia 2016 r., a zatem od dnia następnego po doręczeniu pisma obejmującego rozszerzenie powództwa pozwanej. W pozostałym zakresie roszczenie o odsetki zostało oddalone.

W przedmiotowej sprawie, w ocenie Sądu nie zachodzą podstawy do ustalenia na podstawie art. 189 k.p.c. odpowiedzialności pozwanej na przyszłość za skutki wypadku. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika bowiem, aby w przyszłości u powódki mogły ujawnić się dalsze następstwa wypadku. Sąd ustalił na podstawie opinii biegłego, że stan zdrowia powódki w zakresie doznanego urazu jest utrwalony, dlatego nie ma podstaw do uznania, iż w przyszłości ulegnie pogorszeniu. Jej leczenie i rehabilitacja zostały zakończone.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., który statuuje zasadę odpowiedzialności stron za wynik procesu, uznając powódkę za stronę wygrywającą proces w całości. Powódka poniosła koszty procesu w wysokości 1.987,50 zł tytułem: wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika, która to kwota została ustalona w oparciu o § 6 pkt 4) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490 -j.t.), 279 złotych opłaty od pozwu, 300 złotych zaliczki, 191,50 złotych tytułem wynagrodzenia biegłego.

Wobec przegrania przez pozwaną postępowania w całości, winna ona zwrócić powódce wszystkie poniesione przez nią koszty.

Na podstawie art. 113 ust. 2 uoks Sąd obciążył pozwaną obowiązkiem uiszczenia nieuiszczonych kosztów sądowych, na które składa się opłata od rozszerzonej części powództwa.

Z tych względów orzeczono jak w sentencji.