Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V S 63/13

POSTANOWIENIE

Dnia 4 października 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie następującym :

Przewodniczący SSA Barbara Kurzeja

Sędziowie SA Anna Tabak (spr.)

SA Iwona Wilk

po rozpoznaniu w dniu 4 października 2013 r. w Katowicach

na posiedzeniu niejawnym

sprawy ze skargi J. J.

przeciwko Skarbu Państwa – Prezesa Sądu Okręgowego w (...)

na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki - zawisłej przed Sądem Okręgowym w(...), pod sygn. akt I C 183/13

p o s t a n a w i a :

oddalić skargę.

Sygn. akt V S 63/13

UZASADNIENIE

W piśmie z dnia 20 sierpnia 2013 r. J. J. złożył skargę na przewlekłość postępowania, toczącego się przed Sądem Okręgowym w (...), pod sygn. akt I C 183/13, domagając się stwierdzenia przewlekłości tegoż postępowania oraz zasądzenia kwoty 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

W uzasadnieniu wskazał, iż w styczniu 2013 roku złożył pozew, zaś po uzupełnieniu (na wezwanie Sądu) jego braków formalnych, tj. w dniu 6 sierpnia 2013 r. Sąd Okręgowy wydał zarządzenie o zwrocie pozwu, które to powód zaskarżył. Zdaniem skarżącego, nieuzasadniona zwłoka w rozpoznaniu sprawy zaszła w okresie od 1 marca do 20 sierpnia 2013 r., a polegała na opieszałym wezwaniu go do usunięcia braków formalnych pozwu i wydaniu zarządzenia o jego zwrocie. Spowodowało to - w opinii skarżącego – narażenie go na straty finansowe i zdrowotne.

Prezes Sądu Okręgowego w (...), w odpowiedzi na skargę wniósł o jej oddalenie, jako bezzasadnej. Przytaczając chronologię czynności podejmowanych w sprawie I C 183/13 stwierdził, że były one podejmowane bez zbędnej zwłoki.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Skarga nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przedmiotem postępowania wywołanego skargą na przewlekłość postępowania zgodnie z ustawą z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki. (Dz. U. Nr 179, poz. 1843 ze zm.), zwaną dalej w skrócie: ustawą, jest badanie podniesionego przez składającego skargę zarzutu, że doszło do naruszenia przysługującego mu prawa do sądu poprzez przewlekłe prowadzenie postępowania w sprawie. Za przewlekłość postępowania uważa się, że są to wszystkie te sytuacje, w których pomimo realnych możliwości sprawnego prowadzenia postępowania, postępowanie to (na skutek nieuprawnionych działań lub zaniechań sądu) „przewleka się” - a stan ten utrzymuje się przez pewien okres czasu (trwa).

Dla stwierdzenia czy w sprawie doszło do przewlekłości postępowania, należy zgodnie z treścią art. 2 ust. 2 cyt. ustawy ocenić w szczególności terminowość i prawidłowość czynności podjętych przez sąd w celu wydania w sprawie rozstrzygnięcia co do istoty. Chodzi zatem o te czynności, które zmierzają do rozpoznania istoty sprawy, a nie kwestii incydentalnych.

Ustalenie zaistnienia przewlekłości postępowania nie jest zależne jedynie od upływu czasu i subiektywnych odczuć skarżącego, a jest wypadkową czynników obiektywnych oraz czasu niezbędnego do podejmowania działań zgodnych z obowiązującymi przepisami przewidującymi prowadzenie określonych procedur. Przewlekłość jest bowiem pojęciem mówiącym iż jakieś zdarzenia, czy stany są nadmiernie rozciągnięte w czasie, rozwleczone i przedłużają się. Jest to, co oczywiste pojęcie względne, a zatem zawsze musi być odnoszone do konkretnych realiów sprawy i przyjętego trybu postępowania. Jedynie nadmierne odstępstwa od czasu koniecznego do wykonania określonych czynność sądowych, prac i procedur mogą być uznawane za tworzące stan nieuzasadnionej zwłoki o jakim mowa w ustawie z dnia 17 czerwca 2004 r. (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 11 maja 2005 roku w sprawie II S 26/05).

Analiza akt sprawy wskazuje, że zarzuty podniesione w skardze nie zasługują na uwzględnienie, a czynności przedsiębrane przez ten Sąd były podejmowane terminowo i bez nieuzasadnionej zwłoki.

Pozew w sprawie I C 183/13 wpłynął do Sądu Okręgowego w (...) dniu 2 lipca 2013 r., a nie - jak twierdzi skarżący – w styczniu 2013 r. W związku z zawartym w pozwie wnioskiem o zwolnienie od kosztów sądowych i ustanowienie pełnomocnika z urzędu – pismem z dnia 10 lipca 2013 r. (akta sprawy k. 8) – skarżący został wezwany do złożenia oświadczenia majątkowego. Następnie – pismem z tego samego dnia - skarżący został wezwany do uzupełnienia braku formalnego pozwu, które to wezwanie zostało mu doręczone w dniu 17 lipca 2013 r. (k. 15). W odpowiedzi skarżący nadesłał pismo procesowe z dnia 18 lipca 2013 r. (k. 12). W dalszej kolejności – zarządzeniem z dnia 6 sierpnia 2013 r. (k. 17) – Przewodniczący w Sądzie Okręgowym zwrócił pozew skarżącego, które to zarządzenie J. J. zaskarżył zażaleniem z dnia 20 sierpnia 2013 r. (k. 22). Natomiast wobec złożenia przez powoda niniejszej skargi, w dniu 29 sierpnia 2013 r. przedłożono akta tutejszemu Sądowi w celu jej rozpoznania.

W okolicznościach uzasadniających skargę powód wskazał, iż nieuzasadniona zwłoka w rozpoznaniu sprawy zaszła w okresie od 1 marca do 20 sierpnia 2013 r., a polegała na opieszałym wezwaniu go do usunięcia braków formalnych pozwu i wydaniu zarządzenia o jego zwrocie.

Na wstępie zauważyć trzeba, iż pozew w niniejszej sprawie nie został wniesiony w styczniu 2013 r., jak twierdzi skarżący, lecz 2 lipca 2013 r. – co trafnie również wskazał Prezes Sądu Okręgowego w (...)w odpowiedzi na skargę. W związku z tym, nie może być mowy o zarzucanej przez powoda przewlekłości postępowania w okresie od dnia 1 marca 2013 r. do 1 lipca 2013 r., bowiem w tym czasie postępowanie nie było jeszcze wszczęte. Co więcej, w ocenie Sądu Apelacyjnego skarżący posługuje się swoistym formularzem skargi, w którym w sposób dowolny wpisuje dane kolejnej sprawy, a co nie odzwierciedla rzeczywistego stanu faktycznego sprawy.

Tymczasem stwierdzić należało, iż tok postępowania przed Sądem Okręgowym w(...)od chwili wniesienia pozwu (2 lipca 2013 r.) do chwili wniesienia skargi na przewlekłość postępowania nie wskazuje w żadnym razie, iż postępowanie to jest dotknięte przewlekłością. Czynności Sądu w tym okresie, w szczególności wezwanie powoda do uzupełnienia braków formalnych pozwu oraz wydanie zarządzenia o zwrocie pozwu podejmowane były terminowo, bez zbędnej zwłoki, z odstępami czasowymi sięgającymi maksymalnie kilkunastu dni i wynikającymi w szczególności z czasu koniecznego na obrót korespondencji.

Zgodnie z poglądem utrwalonym w orzecznictwie nie dochodzi do przewlekłości postępowania jeżeli orzeczenie wydane w tym postępowaniu w załatwieniu wniosków i pism procesowych strony zapadają w okresie nie dłuższym niż miesiąc lub nieznacznie przekraczają ten termin, gdyż trzeba mieć na uwadze realne uwarunkowania wymiaru sprawiedliwości (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 12 maja 2005r., III SPP 98/05, OSNP 2005/24/402).

Nie sposób również upatrywać przyczyn przewlekłości postępowania w wydaniu przez Sąd Okręgowy zarządzenia o zwrocie pozwu i konieczności zaskarżenia przez powoda tego rozstrzygnięcia. Przede wszystkim wskazać trzeba, że badaniu w trybie skargi na przewlekłość postępowania nie podlegają rozstrzygnięcia, które w sprawie zapadają, ale wyłącznie przyczyny nieuzasadnionej zwłoki w rozstrzyganiu o istocie sprawy, o ile ona występuje. Tym samym niedopuszczalna jest merytoryczna ocena rozstrzygnięć sądu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2011 r., III SPP 34/10, LEX nr 786814).

Sąd w niniejszym postępowaniu nie ma zatem kompetencji do oceny zasadności wydania zarządzenia o zwrocie pozwu, które to orzeczenie będzie przedmiotem kontroli instancyjnej w ramach wniesionego przez powoda zażalenia.

Nadto, fakt skorzystania przez powoda z przysługującego mu zażalenia na zarządzenie o zwrocie pozwu również nie może świadczyć o zaistnieniu przewlekłości w prowadzonym postępowaniu. Nie znajduje bowiem uzasadnienia stanowisko, że gdyby sąd I instancji wydał inne rozstrzygnięcie nie zaszłaby potrzeba jego zaskarżenia. Co więcej, domagając się wszczęcia kontroli instancyjnej wydanego orzeczenia skarżący liczyć musi się z faktem, iż czynności z tym związane zajmą określony czas.

Mając przeto na uwadze powyższe, skargę J. J. i żądanie przyznania kwoty 20 tys. zł, jako niezasadne, oddalono na podstawie art. 12 ust. 1 cyt. ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r.

(...)

1.  (...)

-.

-

(...)

2.  (...)

3.  (...)

(...)

(...)