Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 833/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 sierpnia 2015 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Małgorzata Bańkowska

Sędziowie: SSO Michał Chojnowski

SSO Sebastian Mazurkiewicz (spr.)

Protokolant: prot. sądowy - stażysta Łukasz Sierdziński

przy udziale oskarżyciela prywatnego P. W.

po rozpoznaniu dnia 21 sierpnia 2015 r. w W.

sprawy G. M. s. S. i W., ur. (...) w W.

oskarżonego o przestępstwo z art. 212§1kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie

z dnia 1 kwietnia 2015 r. sygn. akt IV K 639/14

zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uniewinnia oskarżonego G. M. od popełnienia zarzucanego mu czynu; kosztami procesu w sprawie obciąża oskarżyciela prywatnego P. W..

SSO Małgorzata Bańkowska SSO Michał Chojnowski SSO Sebastian Mazurkiewicz

Sygn. akt VI Ka 833/15

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja oskarżonego okazała się zasadna.

Całkowicie zasadny okazał się wyeksponowany w apelacji oskarżonego zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegający na błędnym przyjęciu przez sąd meriti, że oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał ustawowe znamiona czynu z art. 212 § 1 kk.

Na wstępie zaznaczenia wymaga, iż zasadniczy spór w niniejszej sprawie toczył się nie tyle o ustalenie przebiegu zdarzenia z dnia 13 czerwca 2013 roku, ale o jego prawną ocenę. Nikt bowiem - w tym i oskarżony nie kwestionował - iż podczas rozprawy w dniu 13 czerwca 2013 roku przesłuchany w charakterze świadka G. M. użył w kontekście zachowania P. W. stwierdzenia wskazującego, że oskarżyciel prywatny sam obrzucił swój dom jajkami i oblał go farbą. Po wszechstronnej analizie materiału dowodowego Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że oskarżony swoim zachowaniem nie wyczerpał znamion czynu stypizowanego w art. 212 § 1 kk. Zaznaczenia w tym względzie wymaga przede wszystkim fakt, że zdarzenie będące przedmiotem zarzutu rozegrało się w toku procesu karnego, gdzie oskarżony składał oświadczenia procesowe w charakterze świadka. Nie sposób zatem uznać, iż oskarżony pomówił oskarżyciela prywatnego w sposób mogący poniżyć go w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska. Z natury rzeczy bowiem takie oświadczenia nie są dostępne dla bliżej nieokreślonej liczby osób, a więc trudno przyjąć by zawarte w nich sformułowania mogły pomówić P. W. w opinii publicznej, skoro treść składanych zeznań do opinii publicznej nie docierała. Ograniczony krąg osób, które mogły się zapoznać z treścią tych oświadczeń nie powodował też narażenia oskarżyciela na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania danego stanowiska czy zawodu. Przepis art. 212 § 1 kk mówi nie o poniżeniu w ogóle, lecz " o poniżeniu w opinii publicznej", co oznacza, że chodzi tu nie tyle o urazę osobistych uczuć osoby pokrzywdzonej, ale o to, jak osoba pomówiona będzie postrzegana przez szeroki, nieokreślony krąg osób. W myśl art. 212 § 1 kk karalne jest więc tylko takie pomówienie, które może prowadzić do upokorzenia danej osoby w opinii innych osób, spowodować, że inne osoby będą uważać pokrzywdzonego za osobę poniżoną. Skoro zaś w niniejszej sprawie pomówienie wywołało wyłącznie skutki w sferze osobistej i nie wystawiło na szwank publicznej reputacji oskarżyciela, wówczas nie można mówić o odpowiedzialności karnej z art. 212 § 1 kk. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 2007 roku, sygn. akt IV KK 75/07 zawarto pogląd, że nie stanowi zniesławienia zarzut podniesiony w toku procesu sądowego, pod warunkiem że działanie sprawcy zmierza do obrony własnego interesu w sprawie, a także nie zamierza wyłącznie do poniżenia osoby, której został postawiony. Stosując te przytoczone stanowisko do rozpoznania przedmiotowej sprawy stwierdzić należy, że analiza łączna wszystkich okoliczności sprawy, przemawia za przyjęciem, że zamiarem oskarżonego mimo, że w swoich oświadczeniach zawarł sformułowania zasłyszane od innych osób, niepewne, o charakterze bardziej domniemań niż realnie posiadanej wiedzy, nie było wyłącznie pomówienie P. W.. Przestępstwo z art. 212 § 1 kk jest bowiem przestępstwem umyślnym i konieczne jest wykazanie, że oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim lub ewentualnym dokonania tego przestępstwa. Tymczasem, na podstawie ujawnionych w toku przewodu sądowego faktów uznać można, że zamiarem oskarżonego było zajęcie stanowiska co do meritum sprawy w której występował w charakterze świadka. W świetle więc powyższych rozważań należy przyjąć, że zachowanie oskarżonego opisane w zarzucie nie mogło zostać potraktowane jako karalne zniesławienie z wymienionych wyżej przyczyn, gdyż w realiach rozpoznawanej sprawy brak ustalenia, iż oskarżony swoimi oświadczeniami mógł poniżyć oskarżyciela w opinii publicznej, czy też narazić na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania danego stanowiska czy zawodu, jak też brak wykazania by zamiarem oskarżonego było wyłącznie poniżenie oskarżyciela, a nie ustosunkowanie się do meritum sprawy, w której został wezwany w charakterze świadka.

Z przedstawionych więc wyżej względów Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok uniewinniając oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu. Ponadto kosztami procesu obciążono oskarżyciela prywatnego.

SSO Sebastian Mazurkiewicz SSO Małgorzata Bańkowska SSO Michał Chojnowski