Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II Ca 2779/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 marca 2016 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Beata Kurdziel (sprawozdawca)

Sędziowie:

SO Katarzyna Oleksiak

SR (del.) Anna Sikora - Ciba

Protokolant: protokolant sądowy M. Ł.

po rozpoznaniu w dniu 16 marca 2016 r. w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa D. K.

przeciwko P. M. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji powoda i pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Chrzanowie

z dnia 23 lipca 2015 r., sygnatura akt I C 353/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu brzmienie:

„1. zasądza od pozwanego P. M. (1) na rzecz powoda D. K. kwotę (...)zł ((...)) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie:

- od kwoty (...)zł od dnia (...)roku do dnia zapłaty,

- od kwoty (...)zł od dnia (...)roku do dnia zapłaty,

- od kwoty (...)zł od dnia (...)roku do dnia zapłaty;

2. oddala powództwo w pozostałej części;

3. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę(...)zł ((...)) tytułem zwrotu kosztów procesu;

4. nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Chrzanowie kwotę (...)zł ((...)) tytułem części opłaty sądowej od pozwu oraz wydatków.”;

II.  oddala apelację powoda w pozostałej części oraz apelację pozwanego w całości;

III.  znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania odwoławczego.

Sygn. II Ca 2779/15

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 16 marca 2016 r.

Powód D. K. domagał się zasądzenia od pozwanego P. M. (2) kwoty (...)zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania według norm przepisanych. Na dochodzoną kwotę złożyły się: kwota (...)zł tytułem zadośćuczynienia, kwota (...)zł tytułem odszkodowania za utracony zarobek, kwota(...)zł tytułem zwrotu kosztów rehabilitacji, kwota (...) zł tytułem renty za zwiększenie się potrzeb powoda w okresie od (...)r, do (...)r.

Na uzasadnienie stanowiska powód podał, iż pozwany w dniu (...)r. naruszył jego dobra osobiste w postaci zdrowia oraz nietykalności cielesnej i godności poprzez wtargnięcie do mieszkania powoda, przewrócenie go na ziemię, kopanie go po twarzy, co w efekcie spowodowało uraz głowy powoda, stłuczenie, zwichnięcie oraz złamanie wyrostka łokciowego. W związku z powyższym powód poniósł wydatki, opisane szczegółowo powyżej. W efekcie zdarzenia powód nie odzyskał pełnej sprawności w ręce, co wpływa także na możliwość czynnego spędzania przez niego wolnego czasu.

W toku postępowania powód rozszerzył żądanie pozwu o kwotę (...)zł.

W odpowiedzi na pozew, pozwany P. M. (2) uznał żądanie pozwu, co do kwoty (...) zł tytułem zwrotu udokumentowanych kosztów leczenia powoda oraz kwoty (...)zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, wnosząco o oddalenie powództwa w pozostałym zakresie oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu swojego stanowiska wyjaśnił, że opisane przez powoda zdarzenie miało miejsce, jednakże w ocenie pozwanego, powód swoim postępowaniem przyczynił się od powstania szkody. Żądana przez powoda kwota tytułem zadośćuczynienia jest nadmiernie wygórowana, albowiem powód nie wykazał, aby zwichnięcie ręki wpłynęło na utratę przez niego pełnej zdolności ruchowej.

Sąd Rejonowy w Miechowie, wyrokiem z dnia 23 lipca 2015 r.:

1.  zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę (...) zł z ustawowymi odsetkami od dnia (...)r. do dnia zapłaty;

2.  nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę (...)zł w tym z tytułu opłaty sądowej kwote (...)zł i kwotę (...)zł tytułem kosztów postępowania;

3.  pozostałymi kosztami obciążył Skarb Państwa;

4.  zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwote (...)zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

5.  w pozostałym zakresie powództwo oddalił.

W uzasadnieniu orzeczenia Sąd I instancji wskazał, że w sprawie zostało ustalone m.in. iż w dniu (...)r. doszło do zdarzenia, w którego efekcie D. K. został pobity przez P. M. (1). W następstwie pobicia D. K. trafił do Szpitala (...) w C., gdzie rozpoznano u niego uraz głowy, stłuczenie wargi górnej, zwichnięcie łokcia lewego oraz złamanie wyrostka łokciowego bez przemieszczenia. Po przeprowadzeniu konsultacji w poradni rehabilitacyjnej ww. został skierowany na rehabilitację w okresie od dnia (...)r. i później od dnia (...)r.

Za powyższy czyn, P. M. (2) został prawomocnie skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Chrzanowie z dnia 18.05.2012 r. (II K 405/12).

W następstwie zdarzenia, które miało miejsce w dniu (...)r. oraz doznanych wówczas przez D. K. obrażeń, poszkodowany zobowiązany był do poniesienia kosztów w wysokości (...) zł - tytułem usług medycznych, z których skorzystał w (...) S.C. w K. w czerwcu, sierpniu oraz listopadzie (...) r., albowiem powstałe uszkodzenia spowodowały, iż zachodzące zmiany są trwałe i nie rokują poprawy samoistnej.

Uszczerbek na zdrowiu D. K. według biegłego sądowego specjalisty (...). M. J. został ustalony na poziomie (...) zgodnie z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu. Cierpienia poszkodowanego zostały ocenione, jako znaczne przez okres ok. dwóch tygodni, które malały do natężenia średniego i umiarkowanego w kolejnych dwóch miesiącach, a które nadal występują. Rozmiar cierpień ustalony został w związku z następstwami przedmiotowego urazu. Rokowania poszkodowanego na przyszłość ocenione zostały, jako negatywne. D. K. w związku z powstałymi obrażenia wymagał opieki przez okres ok. (...) miesięcy przez ok. (...) godziny dziennie. Efektem powstałych obrażeń u poszkodowanego, mógł być upadek z większej wysokości, choć nie jest wykluczone, iż do zwichnięcia mogło dojść również w trakcie bicia i kopania przez napastników.

Sąd I instancji dokonując powyższych ustaleń faktycznych oparł się na zeznaniach świadków oraz stron, zgromadzonych w sprawie dokumentach, opinii biegłego, a także posiłkował się aktami sprawy karnej II K 405/12, dotyczącej przedmiotowego zdarzenia. W szczególności Sąd Rejonowy podkreślił, że za w pełni wiarygodną uznał opinię biegłego, albowiem została sporządzona zgodnie z wymogami prawa w sposób należyty, zwięzły i zrozumiały, a tezy opinii zostały uzasadnione. W zarzutach do opinii pozwany w żaden sposób nie odniósł się do niej merytorycznie a biegły stanowczo podtrzymał swoje stanowisku.

Przedstawiając ocenę prawną sprawy, Sąd I instancji wskazał, że uznał powództwo za częściowo uzasadnione i zasądził powodowi kwotę (...)zł w tym (...)zł tytułem zadośćuczynienia. Dalej stwierdził, iż nie budzi wątpliwości, że pozwany odpowiada za szkodę, na podstawie przepisów o czynie niedozwolonym z art. 415 K.c. oraz dalszych- art. 444 § 1 K.c. oraz art. 445 §1 K.c. obejmującym instytucję zadośćuczynienia. Ustalając rozmiar krzywdy powoda Sąd I instancji wziął pod uwagę doznane cierpienia fizyczne i psychiczne, a utrzymujące się w pewnym zakresie do chwili obecnej, długotrwałość i stopień cierpień, przebieg leczenia, a także konieczność korzystania z pomocy osób trzecich, co u młodego mężczyzny dotychczas samodzielnego może powodować poczucie bezradności. Zasądzona kwota zadośćuczynienia odpowiada aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, w ocenie Sąd I instancji spełnia ona swoją funkcję kompensacyjną, na pewno będzie odczuwalna przez powoda jako rekompensata krzywdy i jest odpowiednia do realizacji wykonania przez pozwanego. Zarówno powód jaki i pozwany posiadają podobny status społeczny i majątkowy, zatem zasądzenie kwoty ponad możliwości zarobkowe, majątkowe pozwanego (bezrobotny ze złym stanem zdrowia), a znacznie poprawiające sytuację powoda byłoby niesprawiedliwe.

Sąd Rejonowy nie uznał zarzutu przyczynienia się pozwanego do powstania szkody, pozwany nie udowodnił okoliczności, iż powód znajduje się pod wpływem alkoholu. Atak pozwanego nie miał miejsca w chwili, gdy powód w związku z obelgami i krytyką jego brata przez aktualnego szwagra pozwanego, uderzył pozwanego w twarz, a poszkodowany tym czynem opuścił mieszkanie powoda. Atak na powoda miał miejsce po upływie pewnego czasu i zdaniem Sadu I instancji nie było ze strony powoda bezpośredniej prowokacji.

Sąd Rejonowy poza kwotą zadośćuczynienia zasądził kwotę (...)zł tytułem kosztów hipotetycznych opieki nad powodem w okresie leczenia rehabilitacji, co wiązało się ze wskazanymi przez biegłego lekarza ortopedę (...) godzinami dziennie przez (...) dni, w których opieka była konieczna. Powyższa kwota stanowiła rozszerzenie powództwa po opinii biegłego w następstwie ustaleń opinii obok kwoty z pozwu (...) zł. Zasądzona kwota w zupełności pokrywa potrzeby powoda w tym zakresie, bowiem powód nie zatrudniał osoby trzeciej, pomoc była ze strony rodziny, bliskich, a wskazania biegłego odnoszą się do stanu „powinno”, a nie stanu faktycznego.

Sąd zasądził kwotę ponadto kwoty: (...)zł z tytułu utraconych zarobków, co zostało wykazane przedłożonymi kartami zarobkowymi pracodawcy powoda (k (...)) i kwota (...) zł z tytułu kosztów poniesionych z rehabilitacją ((...)).

W pozostałym zakresie Sąd powództwo oddalił mając na uwadze powyższą argumentację. O odsetkach zasądzonych od kwoty (...)zł od dnia (...)r. orzeczono na podstawie art. 481 K.c. Rozliczając z kolei koszty postępowania Sąd Rejonowy nakazał pobrać od pozwanego opłatę od pozwu w części, w jakiej żądanie powoda zostało uwzględnione oraz w tym samym zakresie kwotę wydatków związanych ze sporządzeniem opinii biegłego w sprawie. W pozostałym zakresie kosztami obciążył Skarb Państwa. Nadto na rzecz powoda zasądził koszty zastępstwa procesowego.

Od powyższego wyroku apelację wniosły obie strony.

Powód zaskarżył wyrok Sądu I instancji w części, w zakresie pkt 5, którym oddalono powództwo, tj. co do kwoty (...)zł z tytułu zadośćuczynienia oraz w zakresie rozstrzygnięcia w przedmiocie zwrotu kosztów postępowania na rzecz powoda (pkt 4 wyroku). Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił naruszenie przepisu art. 445 § 2 K.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i zasądzenie na rzecz powoda zadośćuczynienia w znaczenie zaniżonej kwocie. Na tej podstawie wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kwoty (...)zł z ustawowymi odsetkami od dnia (...)r. do dnia zapłaty oraz kwoty (...)zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Nadto wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

W uzasadnieniu apelacji powód podniósł, iż rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego nie jest prawidłowe i doprowadziło do zasądzenia zadośćuczynienia w rażąco zaniżonej kwocie. Wskazując na treść orzecznictwa, odnoszącego się do przesłanek, które należy uwzględniać ustalając kwotę zadośćuczynienia, powód podkreślił, że jest osobą młodą, ma małe dziecko, a doznany uraz powoduje nie tylko trwałe następstwa, ale także znacząco ogranicza możliwość uprawiania różnego rodzaju sportów, czy zabaw z dzieckiem wymagających wysiłku ze strony stawu łokciowego. Do końca życia będzie borykał się z dolegliwościami ze strony stawu łokciowego, a w przypadku utraty dotychczasowego zatrudnienia, znacząco ograniczone będą jego możliwości podjęcia pracy na rynku, bowiem nie będzie mógł podjąć żadnej pracy fizycznej wymagającej większego wysiłku rąk. Przy każdej cięższej pracy, nawet koniecznej do wykonania w domu, musi liczyć na pomoc innych osób. Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie sposób ustalić, by Sąd I instancji wziął pod uwagę negatywne rokowania na przyszłość co do stanu zdrowia powoda. Sąd Rejonowy wskazał natomiast na sytuację majątkową pozwanego, która nie należy do kryteriów zasądzenia zadośćuczynienia. Skoro pozwany bierze na siebie cały ciężar winy, bo brak jest podstaw do miarkowania odszkodowania, to brak jest również podstaw do uwzględnienia tej okoliczności przy wymiarze zadośćuczynienia. Powód podniósł, że kwota przyznanego zadośćuczynienia jedynie w niewielkim stopniu kompensuje wskazane skutki zdarzenia i doznaną przez powoda krzywdę. Natomiast dochodzona przez niego kwota (...)zł w odpowiedni sposób realizuje funkcję kompensacyjną zadośćuczynienia i nie jest wygórowana w realiach aktualnych stosunków społeczno-gospodarczych. Ponadto powód zarzucił, że Sąd I instancji rozliczając koszty postępowania pominął fakt uiszczenia przez powoda kwoty (...)zł opłaty sądowej od pozwu i nie rozliczył jej między stronami.

Pozwany we wniesionej apelacji zaskarżył wyrok Sądu I instancji również w części w zakresie pkt 1, zarzucając mu:

- naruszenie prawa materialnego, a to art. 445 K.c. w zw. z art. 444 K.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyznanie zadośćuczynienia wygórowanego, nieproporcjonalnego do doznanej przez powoda krzywdy i nieadekwatnego do jego możliwości majątkowych;

- naruszenie prawa materialnego, a to art. 362 K.c. poprzez jego niezastosowanie, a tym samym zasądzenie wygórowanego zadośćuczynienia, nadmiernie wysokich kosztów hipotetycznych opieki nad powodem w okresie leczenia i rehabilitacji oraz kwot z tytułu utraconych zarobków, a także kosztów poniesionych w związku z rehabilitacją;

- błędne ustalenie stanu faktycznego polegające na przyjęciu, że powód nie przyczynił się do powstania i rozmiarów szkody;

- naruszenie prawa procesowego, a to art. 233 § 1 K.p.c. na skutek dania wiary w całej rozciągłości opinii biegłego odnośnie zawyżonego ustalenia stopnia uszczerbku na zdrowiu powoda na poziomie (...)% oraz błędnie ustalonych negatywnych rokowań powoda na przyszłość.

Na tej podstawie pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt 1 poprzez oddalenie powództwa powyżej kwoty (...)zł oraz w pkt 2 i 3 z uwzględnieniem rozliczenia kosztów sądowych wynikających z uznania powództwa do kwoty (...)zł a nadto wniósł o zasądzenie na swoją rzecz kosztów sądowych za postępowanie apelacyjne w tym kosztów zastępstwa procesowego. Ewentualnie wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, przy uwzględnieniu kosztów dotychczasowego postępowania.

W uzasadnieniu apelacji, pozwany nawiązując do ustalonego w sprawie przebiegu zdarzenia w dniu (...)r. podniósł. że określenie odpowiedniej sumy zadośćuczynienia wymaga rozważenia wszystkich okoliczności sprawy, w szczególności rodzaju naruszonego dobra i rozmiaru doznanej krzywdy, intensywności naruszenia oraz stopnia winy sprawy, a także sytuacji majątkowej zobowiązanego. Zdaniem pozwanego zasądzona od niego kwota zadośćuczynienia przekracza jego możliwości zarobkowe, znacznie poprawiając tym samym sytuację materialną powoda.

Pozwany wskazał, że cierpi na zespól bólowy kręgosłupa lędźwiowego oraz dyskopatię lędźwiową przez co był wielokrotnie hospitalizowany. Jego niezdolność do pracy z przyczyn zdrowotnych doprowadziła do rozwiązania z nim umowy o pracy przez dotychczasowego pracodawcę i obecnie przebywa on na utrzymaniu żony. Pozwany nie posiada żadnych oszczędności ani majątku. Wskazując na wygórowaną kwotę przyznanego zadośćuczynienia, pozwany podkreślił, że ustalenie przez Sąd I instancji rozmiaru krzywdy jest nadmiernie wygórowane. Z zeznań świadków wynika, że po niecałych (...) miesiącach od zdarzenia, powód był widziany w czasie pracy przy ogrodzeniu swojego domu. Skoro zaś mógł wykonywać prace fizyczne, oznacza to, że jego stan zdrowia nie był aż taki zły, na jaki on sam wskazywał, gdyż mógł normalnie funkcjonować, nosząc ciężkie przedmioty.

Pozwany zakwestionował prawidłowość ustalenia hipotetycznych kosztów opieki nad powodem w okresie leczenia, koszty z tytułu utraconych zarobków oraz koszty poniesione w związku z rehabilitacją. Sąd I instancji miał bowiem pominąć, że zachowanie powoda pozostawało w związku przyczynowym ze szkodą i było obiektywnie nieprawidłowe. Z ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło na skutek nagannego zachowania powoda, który będąc pod wpływem alkoholu uderzył kilkukrotnie w twarz G. S. (1), co skutkowało późniejszą reakcją pozwanego. Sąd Rejonowy pominął przyczynienie się powoda do zaistniałej szkody, co w znaczny sposób zmniejszyłoby zasądzone kwoty odszkodowania. Nadto Sąd I instancji nie wziął pod uwagę sytuacji materialnej i finansowej pozwanego.

Skarżący podniósł, iż zakwestionowany przez Sąd I instancji fakt pozostawania przez powoda w chwili zdarzenia pod wpływem alkoholu, wynika z kserokopii konsultacji ortopedycznej z dnia (...)r. w której wskazano, że powód został przyjęty na oddział właśnie w takim stanie. Z opinii lekarza wynika, że do uszkodzenia stawu łokciowego doszło w trakcie upadku powoda. Fakt, iż znajdował się wówczas pod wpływem alkoholu przyczynił się do tego, że nie mógł zachować prawidłowej koordynacji ruchowej, co zapewne przyczyniło się do jego upadku.

Pozwany zarzucił, że Sąd I instancji bezkrytycznie przyjął opinię biegłego. Nie jest w jego ocenie prawdą, aby biegły uzupełnił swoje stanowisko w zakresie wątpliwości przedstawionych w zarzutach do opinii biegłego z dnia (...)r., w której jedynie ogólnikowo tłumaczył, że oszacowany przez niego uszczerbek na zdrowiu powoda ustalił w oparciu o swoją wiedzę, nie podając dlaczego uszczerbek ten w pkt (...) uznał w wysokości aż(...) skoro jego ogólny procent oscyluje między (...). Zdaniem pozwanego przedmiotowa opinia jest również niespójna. Według niego zachodzi sprzeczność pomiędzy stwierdzeniem, że „stan po spożyciu alkoholu zaburzając koordynację ruchową, powoduje, że upadki na podłoże są ‘miękkie’, nie prowadzą zwykle do znacznych uszkodzeń ciała”, a tym, że „ludzie będący pod wpływem alkoholu, tak samo łamią kości jak ludzie trzeźwi”. Nieścisłości zachodzą też w zakresie ustalenia przyczyn upadku. Nadto pozwany podnosi, że z jednej strony biegły stwierdził, że „nie można wykluczyć, ani kategorycznie potwierdzić, że powód nie będzie w przyszłości wymagał aloplastyki”, natomiast w następnym zdaniu stwierdza, że „konieczność aloplastyki stawu łokciowego u powoda w przyszłości jest wysoce prawdopodobna”.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Za częściowo uzasadnioną Sąd Okręgowy uznał apelację powoda, który zakwestionował prawidłowość rozstrzygnięcia przez Sądu I instancji w zakresie wysokości kwoty zasądzonej na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia. Z kolei apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępnie wyjaśnienia wymaga, iż w ramach dokonywanej kontroli instancyjnej orzeczenia rozstrzygającego w przedmiocie roszczenia o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę nie można pominąć, iż ustawodawca regulując instytucję zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w wyniku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju, określnie jego wysokości pozostawił w znacznym stopniu uznaniu sądu. Zgodnie bowiem z art. 445 § 1 K.c. w takich przypadkach „sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę”. W konsekwencji, jak powszechnie przyjmuje się w orzecznictwie, ustalenie jaka kwota pieniężna będzie „odpowiednią” sumą zadośćuczynienia stanowi istotne uprawnienie sądu merytorycznie rozstrzygającego sprawę w pierwszej instancji, zaś korygowanie przez sąd odwoławczy wysokości już zasądzonego zadośćuczynienia jest uzasadnione tylko wówczas, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono nieodpowiednie jako rażąco wygórowane lub rażąco niskie (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 października 2015 r., V CSK 730/14; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 września 2015 r., IV CSK 624/14- dostępne w internetowej bazie orzeczeń Sądu Najwyższego pod adresem: http://www.sn.pl/orzecznictwo). Dokonana przez Sąd Okręgowy analiza okoliczności sprawy oraz przedstawionych w uzasadnieniu motywów rozstrzygnięcia prowadzi do wniosku, iż nie wszystkie one zostały przez Sąd I instancji uwzględnione, części zaś z nich Sąd Rejonowy nie nadał właściwego znaczenia, dla ustalenia wysokości przyznanego powodowi na mocy wskazanego przepisu świadczenia. W ocenie Sądu Okręgowego za odpowiednią kwotę zadośćuczynienia w realiach niniejszej sprawy należało uznać kwotę (...)zł. Ponieważ przenosi ona sumę, którą z tego tytułu Sąd I instancji zasądził na rzecz powoda o (...) %, zachodziły podstawy do stwierdzenia, iż zakwestionowana przez powoda kwota została ustalona w sposób nieodpowiedni- w tym wypadku rażąco zaniżony. Tym samym uzasadniało to zmianę zaskarżonego orzeczenia.

Należy podkreślić iż świadczenie takie, przyznawane jednorazowo, ma w swym założeniu kompensować pokrzywdzanemu całość negatywnych skutków czynu niedozwolonego przybierających postać cierpień fizycznych i psychicznych, i to zarówno tych, których pokrzywdzony już doznał, jak i tych które w związku uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia wynikającym z deliktu osoby odpowiedzialnej, zapewne u niego wystąpią. Sąd zatem musi uwzględnić rodzaj, charakter, intensywność i długotrwałość dotychczasowych dolegliwości, których doświadczył pokrzywdzony ale także tych, które w chwili orzekania są możliwe do przywidzenia w przyszłości.

W tym kontekście należy zatem zauważyć, iż Sąd I instancji nie uwzględnił w swojej ocenie skutków, jakie czyn, którego dopuścił się pozwany względem powoda pociąga za sobą na przyszłość. Jak wynika z treści opinii biegłego ręka powoda nie odzyskała do chwili obecnej pełnej sprawności, uszkodzony staw łokciowy pozostaje niestabilny przy jego forsownej walgizacji, której towarzyszy ból. Biegły stwierdził również, że doznane obrażenia skutkują chorobą zwyrodnieniową tego stawu, a zakres i charakter jego uszkodzeń powodują, że podjęcie leczenia operacyjnego nie rokuje odzyskania sprawności sprzed zdarzenia, a dodatkowo niesie za sobą ryzyko niepowodzenia i dalszych powikłań. Sama choroba zwyrodnieniowa ma charakter pierwotnie postępujący, w przyszłości skutkować będzie dalszym nasileniem dysfunkcji stawu i ręki. W ocenie Sądu Okręgowego tego typu konsekwencje znacząco wpływają na dalszą jakość życia powoda, stawiając przed nim wiele ograniczeń w zakresie możliwości wykonywania czynności nie tylko w zakresie wykonywanych w zakresie obowiązków domowych, ale i również rzutującym na ograniczenie jego możliwości zarobkowych. Ponadto, powód- jak wynika z opinii biegłego, będzie jeszcze doświadczał bólu fizycznego uszkodzonego stawu i wysoce prawdopodobne, że będzie musiał poddać się zabiegowi alopastyki. Próba operacyjnego przywrócenia sprawności tego stawu wiąże się z ryzykiem pogorszenia tego stanu i decyzja o podjęciu tej drogi leczenia nie jest bynajmniej oczywista. Z tych przyczyn należy stwierdzić, iż spowodowane przez pozwanego uszkodzenie ciała wiąże się również cierpieniami zarówno fizycznymi jak i psychicznymi, których powód będzie doświadczał w przyszłości. Okoliczności takich nie sposób pominąć przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia.

Ponadto ustalając odpowiednią kwotę zadośćuczynienia należy również mieć na względzie okoliczności związane z samym przebiegiem zdarzenia i okolicznościami w jakich ono nastąpiło. Pozwany wraz z osobą trzecią w godzinach wieczornych przyszedł do domu powoda i gdy ten otworzył drzwi został z mieszkania wyciągnięty, przewrócony na ziemię i skopany po głowie. W tym czasie w mieszkaniu była obecna żona powoda oraz ich małoletni syn w wieku (...), który był świadkiem całego zajścia. Niewątpliwie osoba zaatakowana w ten sposób, we własnym domu, na oczach rodziny i w szczególności własnych dzieci, poddana jest silnemu stresowi. Takie działanie sprawców wskazuje na ich bezwzględność. W chwili zdarzenia powód nie mógł przewidzieć co tak naprawdę zamierzają uczynić mu sprawcy, jak najbardziej realna była też obawa o bezpieczeństwo najbliższych. Oczywistym jest również, że skutkiem takiego działania pozwanego może zachodzić obawa przed otwieraniem drzwi do mieszkania, gdy przychodzą do niego osoby wcześniej niezapowiedziane. W konsekwencji, w pewnym zakresie powód został pozbawiony poczucia bezpieczeństwa we własnym domu. Kwestia ta nie może zostać niedostrzeżona przez Sąd ustalający wysokość należnego pokrzywdzonemu świadczenia z tytułu zadośćuczynienia.

Mając na uwadze, że z kolei pozwany we wniesionej apelacji argumentował, iż zasądzona od niego przez Sąd I instancji jest nieodpowiednia z przyczyn przeciwnych, tj. z powodu jej nadmiernego wygórowania, należy od razu wyjaśnić, że podniesione przez niego okoliczności nie mogły zostać uwzględnione, w szczególności na jego korzyść.

Sąd Rejonowy w pełni zasadnie stwierdził, że nie było żadnych podstaw aby przyjąć w jakimkolwiek zakresie, iż do szkody przyczynić się miał powód. Pozwany tezę taką wiąże z poprzedzającym zdarzenie zachowaniem powoda, który wcześniej uderzył kilkukrotnie znajomego pozwanego, a nadto z faktem, iż powód miał się znajdować pod wpływem alkoholu. Stanowisko powoda jest jednak chybione.

Odnosząc się do pierwszej okoliczności, należy zauważyć, że pozwany nie uczestniczył we wcześniejszym spotkaniu w mieszkaniu powoda, nie miał bezpośredniej wiedzy w jaki sposób doszło do nieporozumień między powodem a G. S. (1), ani tym bardziej nie był świadkiem naruszenia przez powoda nietykalności cielesnej wskazanej osoby. Do zdarzenia, w następstwie którego powód doznał uszkodzenia ciała istotnie doszło później, pozwany bowiem przybył do mieszkania dopiero po tym gdy uzyskał informacje o zajściu od towarzyszącej G. S. (2) dziewczyny. Nie można zatem w żaden sposób reakcji powoda tłumaczyć tym, że działał pod wpływem chwili, wzburzony zachowaniem powoda, czy tym bardziej w celu udzielaniu pomocy zaatakowanej osobie. Powód oczywiście mógł się czuć oburzony zachowaniem powoda, które należy ocenić jednoznacznie negatywnie. Niemniej jednak nie było żadnych powodów, aby pozwany miał podejmować jakiekolwiek działania siłowe względem powoda. Jako dorosła osoba winien zdawać sobie sprawę, że nie jest uprawniony do samowolnego „wymierzania sprawiedliwości”, miał niewątpliwe możliwość przemyślenia swojego dalszego działania i niekierowania się emocjami. To zaś, że jednak zdecydował się udać do powoda, potwierdza, że działanie z jego strony było agresywne i miało charakter zaczepny. Nie może ono zatem w żaden sposób usprawiedliwiać pozwanego i zwalniać w jakiejkolwiek części z odpowiedzialności za skutki podjętego działania.

Przyczynienia się powoda do powstania szkody nie można dopatrywać się w fakcie znajdowania się powoda w pod wpływem alkoholu. Okoliczność taka miałaby znaczenia w zasadzie wyłącznie w sytuacji, gdyby powód przewrócił się lekko, nieumyślnie potrącony przez pozwanego, do czego mogłoby nie dojść, gdyby poszkodowany nie miał zaburzeń koordynacji ruchowej spowodowanych spożytym alkoholem. Powód tymczasem został przez powoda w pełni świadomie wyciągnięty z mieszkania i powalony na ziemię, a potem skopany po głowie. Działanie pozwanego było wprost ukierunkowane na to, by wyrządzić krzywdę powodowi, a okoliczność, iż napadnięty znajdował się pod wpływem alkoholu istotnie ułatwiało tylko osiągniecie tego skutku, gdyż nie był on w stanie podjąć skutecznie jakiejkolwiek obrony. Omawiana okoliczność, którą skarżący w apelacji akcentuje, nie może zostać w żaden sposób uwzględniona na korzyść pozwanego- ani doprowadzić do wniosku o konieczności ustalenia mniejszego rozmiaru krzywdy powoda, ani też stanowić podstawy do miarkowania odszkodowania za będące konsekwencją spowodowanych u poszkodowanego obrażeń ciała i rozstroju zdrowia szkód o charakterze majątkowym.

Sytuacja zdrowotna pozwanego, aczkolwiek trudna, nie może być przyczyną zmniejszenia należnego powodowi zadośćuczynienia poniżej (...). Pozwany jest osobą młodą, posiadającą określony majątek i uzyskującą samodzielne dochody miesięczne w wysokości (...) zł, które musi podnieść wszystkie konsekwencje swojego działania i naprawić w pełni wywołaną nim szkodę oraz wyrządzoną krzywdę.

Mając na uwadze fakt zakwestionowania w apelacji pozwanego również wysokości kwoty odszkodowania wymaga podkreślenia, że nie było podstaw do oddalenia roszczeń powoda w tym zakresie w jakiejkolwiek części. Wysokość kosztów rehabilitacji została wykazana przez powoda przedstawionymi rachunkami. Podobnie z treści przedstawionych przez niego dokumentów w sposób niewątpliwi wynika kwota utraconych dochodów, wynikająca z różnic pomiędzy kwotą wynagrodzenia jakie by pobrał normalnie świadcząc pracę a wysokością uzyskiwanego zasiłku chorobowego pobranego w czasie swojej niezdolności do pracy wywołanej czynem niedozwolonym pozwanego. W ocenie Sądu Okręgowego nie ma też przesłanek do zakwestionowania ustalonej w oparciu o opinię biegłego kwoty kosztów hipotetycznej opieki nad powodem. Przeciwko temu ustaleniu pozwany nie podnosi żadnych sprecyzowanych zarzutów.

Wreszcie stwierdzić należy, że za niezasadny należało uznać zarzuty zmierzające do podważenia opinii biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii. Wątpliwości Sądu Okręgowego nie budzi prawidłowość ustalenia procentu uszczerbku na zdrowiu jakiego doznał powód. Biegły szczegółowo opisał doznane przez powoda w wyniku zdarzania uszkodzenia ciała w tym stawu łokciowego, uwzględniając spowodowane tym dysfunkcje, możliwości ich leczenia i rokowania na przyszłość. To właśnie te okoliczności stanowią uzasadnienie ustalenia konkretnego uszczerbku ciała. Trudno wymagać od biegłego, który w oparciu o swoje wiadomości specjalne, dokonał takiego ustalenia, aby jeszcze bardziej szczegółowo opisywał skutki doznanego przez powoda uszczerbku i wyjaśniał w jakim przypadku należałoby stwierdzić, że jest on większy a kiedy mniejszy. Taka teść opinii w żadnym stopniu nie przyczyniałaby się zwiększenia możliwości weryfikowania prawidłowości wniosków biegłego, gdyż jej ocena wymagałaby również wiadomości specjalnych. Pozwany nie wskazał natomiast na żadne okoliczności, które podważałyby stanowisko biegłego, wykazując jego nieprawidłowość. Także pozostałe zarzuty skierowane przeciwko opinii nie mogły odnieść skutku. Wskazywane sprzeczności wewnętrzne w jej treści w ogóle nie zachodzą. Zgodne z doświadczeniem życiowym jest stwierdzenie, że osoby w stanie nietrzeźwości upadają bardziej „miękko”, gdyż nie broniąc się przed upadkiem nie napinają mięśni i dzięki czemu siłę uderzenia pochłania większa część ciała, a nie tylko np. jedna kończyna. Logicznym jest zatem wniosek biegłego, iż upadki takie nie prowadzą do znacznych uszkodzeń ciała. Równocześnie oczywistym prawdzie pozostaje wyjaśnienie, że kości ludzi trzeźwych łamią się tak samo jak osób znajdujących się pod wpływem alkoholu. Podobnie wnioskowi o wysokim prawdopodobieństwie konieczności przeprowadzenia u powoda aloplastyki stawu łokciowego nie przeczy zdanie, w którym biegły wskazał, że konieczności przeprowadzenia tego zabiegu nie można wykluczyć, ani kategorycznie potwierdzić. Pomiędzy wskazanymi przez skarżącego zdaniami nie zachodzi stosunek wykluczania, gdyż ustalenie nawet wysokiego prawdopodobieństwa nie stanowi kategorycznego potwierdzenie danej okoliczności. Wreszcie wniosków biegłego co do stanu zdrowia nie podważa okoliczność, iż powód był widziany przy pracy związanej z budową ogrodzenia. Należy pamiętać, że powód ma w dalszym ciągu sprawną drugą rękę, więc nie jest zupełnie wykluczony z możliwości podejmowania pracy fizycznej.

Z powyższych przyczyn należy stwierdzić, iż apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Orzeczenie Sądu I instancji na skutek apelacji powoda podlegało zatem zmianie w zakresie rozstrzygnięcia o kwocie zadośćuczynienia a nadto w zakresie odsetek i kosztów postępowania.

Sąd Okręgowy jak wyżej wyjaśniono uznał za zasadne zasądzenie na rzecz powoda w miejsce kwoty 20.000 zł, kwoty 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Za w pełni zasadne uznać również należało roszczenia odszkodowawcze, chociaż w tym zakresie odnotować Sąd I instancji całości żądania nie uwzględnił. Z kosztów hipotetycznej pomocy powodowi, wynoszących w świetle ustaleń biegłego (...)zł ((...) miesiące x (...) godziny dziennie x stawka opiekuna(...)zł/godzinę) przyznana została kwota (...) zł. Powód jednakże zaskarżył wyroku Sądu Rejonowego jedynie w zakresie wysokości przyznanego zadośćuczynienia, co uniemożliwiło zmianę wyroku na niekorzyść pozwanego w szerszym zakresie.

Odnośnie rozstrzygnięcie w przedmiocie odsetek wskazać należy co następuje. Przyjmując, iż wobec braku wezwania pozwanego do zapłaty kwoty dochodzonej w pozwie przed wszczęciem postępowania w sprawie pozwany pozostawał w zwłoce od następnego dnia po doręczeniu odpisu pozwu, odsetki od kwoty ostatecznie zasądzonego zadośćuczynienia oraz dochodzonego w pozwie roszczenia odszkodowawczego należne były na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. od dnia (...)r., a nie od daty (...)r., przyjętej przez Sąd Rejonowy jako początkowa data naliczania odsetek. Z uwagi jednakże na fakt, iż pozwany zaskarżył przedmiotowy wyrok jedynie w części przenoszącej kwotę (...)zł brak było podstaw do zmiany zaskarżonego orzeczenia w zakresie zasądzonych od ww. kwoty odsetek. W zakresie zaś nieobjętej uznaniem powództwa części roszczenia zadośćuczynienia i odszkodowania, dochodzonej już w złożonym pozwie części roszczenia o zapłatę (...)zł, zaskarżone rozstrzygnięcie Sądu I instancji w zakresie odsetek podlegało zmianie poprzez zasądzenie ich od dnia (...)r. Od dalszej kwoty odszkodowania -(...)zł, o którą powód w toku postepowania rozszerzył powództwo wobec wniosków sporządzonej opinii biegłego, odsetki należało zasądzić od dnia następnego po dniu doręczania pisma powoda, w którym rozszerzono powództwo.

W konsekwencji zmiany co do istoty rozstrzygnięcia, zmienione zostało rozstrzygniecie o kosztach postępowania. Na zasadzie art. 100 K.p.c. koszty te należało stosunkowo rozdzielić pomiędzy stronami uwzględniając wynik postępowania. Ponieważ ostatecznie powód dochodził kwoty (...)zł z czego zasądzono na jego rzecz kwotę (...)zł, jego powództwo zostało uwzględnione w (...). Całość kosztów postępowania przed Sądem I instancji wyniosła, przy czym na ww. kwotę składa się: wynagrodzenie pełnomocników, obliczone na podstawie §6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.) – 2x 3.600 zł, opłaty skarbowe od pełnomocnictwo – 2 x 17 zł, opłata od pozwu w kwocie (...) oraz koszty opinii w kwocie (...). Powód winien zatem ostatecznie ponieść koszty w wysokości (...) ((...) z kwoty (...)), przy czym w toku procesu poniósł je w kwocie (...)(opłata od pozwu w kwocie (...) oraz (...), zaliczka na opinię (...)i wynagrodzenie pełnomocnika wraz z opłatą) kwocie (...) Pozwany winien zatem zwrócić powodowi tytułem kosztów procesu za postępowanie przez I instancją kwotę (...)zł. Nadto na zasadzie art. 83 ust.1 oraz art. 113 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst. jedn. Dz.U. z 2014, poz. 1025) w związku z art. 100 K.p.c. nakazano ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego w Chrzanowie kwotę (...)zł tytułem od części opłaty od pozwu, od której powód był zwolniony oraz niepokrytych wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy, działając na podstawie art. 386 § 1 K.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w wyżej wskazanym zakresie oraz na podstawie art. 385 K.p.c. oddalił w pozostałej części apelację powoda oraz w całości apelacje pozwanego, jako bezzasadne.

O kosztach postępowania odwoławczego rozstrzygnięto na podstawie art. 100 K.p.c. wzajemnie znosząc je między stronami. Zarówno powód jak i pozwany ponieśli koszty wynagrodzenia reprezentujących ich w toku postępowania apelacyjnego pełnomocników profesjonalnych. Apelacja pozwanego okazała się w całości bezzasadna, natomiast apelacja powoda, który wyrok Sąd I instancji zaskarżył w większym zakresie okazała się skuteczna w nieznacznej części.