Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 8/13

WYROK

W IMIENIU

RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 marca 2013 roku

Sąd Okręgowy w Częstochowie Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Lidia Dudek

Protokolant: Agata Suchaniak

po rozpoznaniu w dniu 14 marca 2013 roku w Częstochowie

na rozprawie

sprawy z powództwa R. P.

przeciwko (...) S.A. w S.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanej (...) S.A. w S. na rzecz powoda R. P. kwotę 67.500,00 zł (sześćdziesiąt siedem tysięcy pięćset złotych) wraz z ustawowymi odsetkami
w wysokości 13 % w stosunku rocznym i z dalszymi ustawowymi odsetkami
w razie zmiany ich wysokości z tym, że:

- od kwoty 30.000,00 zł (trzydzieści tysięcy złotych) od dnia 31 marca 2010 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 37.500,00 zł (trzydzieści siedem tysięcy pięćset złotych) od dnia
6 grudnia 2012 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałej części;

3.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.265,95 zł (tysiąc dwieście sześćdziesiąt pięć złotych dziewięćdziesiąt pięć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

4.  nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego
w C. kwotę 3.375,00 zł (trzy tysiące trzysta siedemdziesiąt pięć złotych) tytułem opłaty od pozwu, której powód nie miał obowiązku uiścić;

5.  nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego
w L. kwotę 623,00 zł (sześćset dwadzieścia trzy złote) tytułem poniesionych tymczasowo kosztów sądowych;

6.  odstępuje od obciążania powoda kosztami sądowymi w części oddalającej powództwo.

Sygn. akt I C 8/13

UZASADNIENIE

Powód R. P. pozwem z dnia 31 marca 2010 r., pierwotnie wniesionym do Sądu Rejonowego w Lublińcu, domagał się zasądzenia na jego rzecz od pozwanej (...) S.A. w S. kwoty 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty. Wskazanym pozwem powód wniósł również o zasądzenie na jego rzecz od pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu podano, iż powód – jako poszkodowany – w dniu 25 sierpnia 2000 r. brał udział w wypadku drogowym, którego sprawca posiadał zawartą umowę ubezpieczenia OC z pozwaną. Na skutek tego zdarzenia powód doznał urazu głowy połączonego z chwilową utratą świadomości, stłuczenia ze skręceniem kręgosłupa szyjnego, stłuczenia ze skręceniem kręgosłupa szyjnego, wstrząśnienia rdzenia kręgowego, stłuczenia obu ud, stłuczenia klatki piersiowej. Bezpośrednio po wypadku powód został hospitalizowany na Oddziale (...) ZOZ w L., skąd następnie przetransportowano go na oddział chirurgii urazowej SP (...) w P., gdzie przebywał do dnia 7 września 2000 r. Po opuszczeniu szpitala powód w dalszym ciągu odczuwał skutki wypadku w związku z czym kontynuował leczenie w (...) przy SP (...) w P.. Był także zmuszony do podjęcia rehabilitacji oraz leczenia sanatoryjnego w związku z czym w okresie od 12 stycznia 2001 r. do 4 lutego 2001 r. przebywał na turnusie sanatoryjnym w K.. W wyniku wypadku powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 13 %. Pozwana co do zasady uznała swoją odpowiedzialność i w toku postępowania szkodowego wypłaciła powodowi tytułem zadośćuczynienia kwotę 2.500 zł. Dochodzona pozwem suma 30.000 zł ponad przyznaną i wypłaconą przez pozwaną kwotę ma stanowić zadośćuczynienie za ból, cierpienie fizyczne i psychiczne oraz trwały uszczerbek na zdrowiu jaki nastąpił na skutek wypadku. Podstawę prawną tego roszczenia stanowi art. 445 §1 k.c.

W odpowiedzi na pozew pozwana (...) S.A. w S. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jej rzecz od powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwana co do zasady uznała swoją odpowiedzialność za skutki wypadku, w którym uczestniczył powód. Zakwestionowała natomiast rozmiar krzywdy i stopień uszczerbku na zdrowiu jakich w wyniku tego zdarzenia doznał powód. W ocenie pozwanej dochodzona suma 30.000 zł nie jest więc kwotą odpowiednią w rozumieniu art. 445 §1 k.c., zaś żądanie jej zasądzenia nieuzasadnione. Niezależnie od tego pozwana podniósł zarzut przedawnienia, wywodząc, iż do roszczenia powoda ma w tym wypadku zastosowanie art. 819 §1 k.c. Przepis ten przewiduje trzyletni termin przedawnienia, zaś zdarzenie które wywołało krzywdę miało miejsce w dniu 25 sierpnia 2000 r. Powód początkowo nie kwestionował kwoty świadczenia przyznanego przez pozwaną, a zatem jego zachowanie wskazywało, że zaakceptował jej wysokość. Wystąpienie z pozwem o zasądzenie wyższej kwoty zadośćuczynienia nastąpiło dopiero po 9 latach od chwili zdarzenia, co nie może zasługiwać na udzielenie ochrony prawnej.

Pismem z dnia 26 listopada 2012 r. powód rozszerzył żądanie pozwu, wnosząc ostatecznie o zasądzenie na jego rzecz od pozwanej kwoty 100.000 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi:

- co do kwoty 30.000 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty;

- co do kwoty 70.000 zł od dnia rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty

oraz o zasądzenie na jego rzecz od pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód podał, że dochodzona kwota uwzględnia wypłaconą mu dotychczas przez pozwaną sumę 2.500 zł. W świetle przeprowadzonych dowodów w postaci opinii biegłych skutki wypadku jakiemu uległ powód są daleko bardziej istotne niż wydawało się początkowo. Biegły z zakresu chirurgii i ortopedii określił, iż długotrwały uszczerbek na zdrowi powoda wynosi 8 % - 10 %. Zgodnie z opinią biegłego z zakresu neurologii skutkiem wypadku była nerwica pourazowa i zespołu korzeniowo-szyjnego, co spowodowało w tym zakresie trwały uszczerbek na zdrowiu powoda w wysokości 10 %. Najpoważniejsze jednak skutki zdarzenia dotyczą stanu zdrowia psychicznego powoda. W świetle opinii biegłych doznał on trwałych i nieodwracalnych zmian w postaci organicznej dysfunkcji ośrodkowego układu nerwowego, przejawiające się spowolnieniem psychoruchowym, jednostajnym afektem, nastrojem z tendencją do gniewu i zubożeniem werbalnym. Zmiany te już się nie cofną, lecz będą się stale pogłębiały. Uszczerbek na zdrowiu w związku z tymi dolegliwościami wynosi 30 %. Łączny uszczerbek na zdrowiu powoda spowodowany wypadkiem z dnia 25 sierpnia 2000 r. wynosi więc 48%-50%.

Po modyfikacji roszczenia pozwu Sąd Rejonowy w Lublińcu zgodnie z art. 193 §2 k.p.c. stwierdził swą niewłaściwość i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Częstochowie.

Pozwana ustosunkowując się do zmienionego żądania pozwu podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko, kwestionując jak poprzednio wysokość dochodzonego zadośćuczynienia oraz podtrzymując zgłoszony uprzednio zarzut przedawnienia.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 25 sierpnia 2000 r. w L. na ul. (...) doszło do wypadku drogowego. Kierujący samochodem ciężarowym marki M. (...) o nr rej. (...) D. B. nie zachowując należytej ostrożności, najechał na tył samochodu osobowego marki V. (...) o nr rej. (...) kierowanego przez powoda R. P., który w tamtym momencie wykonywał manewr skrętu w prawo. Pojazd sprawcy zdarzenia był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej samoistnych posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanej (...) S.A. w S..

Sprawca wypadku został prawomocnie skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w (...) wydanym w sprawie sygn. akt II K 2/01 za występek z art. 177 §1 k.k.

Powód w żadnym stopniu nie przyczynił się do zaistnienia tego zdarzenia.

/dowód: dokumenty zgromadzone w aktach szkody, zeznania powoda k. 249-250, zeznania M. P. k. 66, okoliczności bezsporne/

Bezpośrednio po wypadku R. P. został przewieziony do Szpitala (...) w L.. Tam przyjęto go na Oddział Chirurgiczny, gdzie rozpoznano u niego złamanie wyrostka stawowego C3 z przemieszczeniem, otarcie skóry nosa i stłuczenie uda lewego.

Jeszcze tego samego dnia tj 25 sierpnia 2000 r. powoda przetransportowano do Wojewódzkiego Szpitala (...) w P.. Hospitalizacja trwała tam do dnia 7 września 2000 r. z ostatecznym rozpoznaniem wstrząśnienia mózgu, stłuczenia ze skręceniem kręgosłupa szyjnego, podejrzenie wstrząśnienia rdzenia kręgowego, stłuczenia obu ud i stłuczenia klatki piersiowej. Nie potwierdzono natomiast pierwotnego rozpoznania złamania wyrostka stawowego C3 z przemieszczeniem. W zaleceniach wskazano leczenie zachowawcze polegające na noszeniu kołnierza ortopedycznego, oszczędny tryb życia oraz dalszą konsultację w przychodni ambulatoryjnej w dacie 3 października 2000 r. W okresie pobytu w wymienionych placówkach powód wymagał opieki ze strony osób trzecich.

Powód w wyznaczonym terminie zgłosił się (...) przy Wojewódzkim Szpitalu (...) w P., gdzie kontynuował leczenie ambulatoryjne do dnia 5 grudnia 2000 r. W jego trakcie powód odbył łącznie cztery wizyty w poradni. W dniu 28.11.2000 r. uwagi na stopniowe zwiększanie ruchomości odcinka szyjnego kręgosłupa zlecono odstawienie kołnierza ortopedycznego. Leczenie w tej placówce zakończono z zaleceniami kontroli w poradni w razie zaistnienia takiej potrzeby oraz wskazaniem konsultacji neurologicznej i ewentualnego leczenia z uwagi na bóle głowy.

W okresie od 12 stycznia 2001 r. do 4 lutego 2001 r. powód przebywał w Sanatorium (...) Oddział (...) Narządu (...) w K. na turnusie rehabilitacji leczniczej w ramach prewencji rentowej ZUS. W trakcie pobytu w tej placówce był poddawany zabiegom rehabilitacyjnym w postaci gimnastyki indywidualnej, naświetlania lampą S. z czerwonym filtrem oraz kąpielom CO2, w wyniku których uzyskano częściową poprawę funkcji dynamicznych kręgosłupa. Przebywając w sanatorium powód uczestniczył także w terapii psychologicznej – indywidualnej i grupowej oraz brał udział w zajęciach psychoedukacyjnych. Po zakończeniu turnusu został wypisany z zaleceniem możliwości podjęcia pracy zarobkowej w ograniczonym zakresie, nie polegającej na dźwiganiu ciężarów i przeciążaniu kręgosłupa. Zalecono także kontrole w poradni neurologicznej.

Powód w dniu 17 kwietnia 2001 r. zarejestrował się w (...) s.c. w L., w której odbył łącznie trzy wizyty, ostatnią w dniu 2 lipca 2001 r. Na tym etapie leczenia, z uwzględnieniem przeprowadzonego w dniu 19 czerwca badania psychologicznego rozpoznano u powoda możliwość zmian w ośrodkowym układzie nerwowym objawiający się spadkiem ogólnej sprawności umysłowej (funkcjonowanie na poziomie upośledzenia w stopniu lekkim, w tym zwłaszcza spadek zdolności myślenia abstrakcyjnego i funkcjonalnego, zdolności do planowania i przewidywania zdarzeń), wolne tempo pracy, męczliwość, perseweracje.

W dniu 12 grudnia 2000 r. powód rozpoczął leczenie neurologiczne w poradni neurologicznej w L., pod opieką której pozostawał do 2003 r.

W okresie późniejszym tj. po 2003 r. powód nie kontynuował leczenia specjalistycznego.

/dowód: odpisy dokumentacji medycznej dotyczącej leczenia powoda k. 7-14, 16-17, 32, 74, 77, 79-84/

Powód R. P. w wyniku wypadku z dnia 25 sierpnia 2000 r. doznał obrażeń ciała w postaci wstrząśnienia mózgu, stłuczenia ze skręceniem kręgosłupa szyjnego, stłuczenia obu ud i stłuczenia klatki piersiowej. Stłuczenie ze skręceniem kręgosłupa szyjnego skutkowało zespołem korzeniowym pourazowym szyjnym.

Następstwami wypadku u powoda są aktualnie trwałe i nieodwracalne zmiany w organicznej dysfunkcji ośrodkowego układu nerwowego objawiające się spowolnieniem psychoruchowym, jednostajnym afektem, nastrojem z tendencją do gniewu, zubożeniem werbalnym. Zmiany organiczne będą ulegać ciągłemu pogłębieniu. Aktualnie powód funkcjonuje na poziomie upośledzenia umysłowego w stopniu lekkim. Trwały uszczerbek na jego zdrowiu związany z organiczną dysfunkcją ośrodkowego układu nerwowego będącą skutkiem obrażeń ciała doznanych w wyniku wypadku z dnia 25 sierpnia 2000 r. wynosi 30%. Powód po wypadku, do chwili obecnej stale odczuwa ból psychiczny o wysokim natężeniu, który utrudnia mu codzienne funkcjonowanie.

Występujące obecnie u powoda dolegliwości w postaci bólów kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego, bólów kończyn dolnych i osłabienia kończyn górnych nie są długotrwałymi skutkami wypadku, któremu uległ w dniu 25 sierpnia 2000 r. Wynikają one z natomiast z charakteru pracy zarobkowej wykonywanej przez R. P. oraz normalnego procesu starzenia się jego organizmu.

Uszczerbek na zdrowiu powoda z przyczyn neurologicznych wynosił po wypadku 10 %. Dolegliwości powstałe na tym tle w chwili obecnej już nie występują.

/dowód: opinie sądowo - psychiatryczne k. 146-148, 198, 214 opinia biegłej z zakresu psychologii k. 179-181, opinia biegłego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii k. 105 – 107, opinia biegłej z zakresu neurologii k. 130-132/

W chwili wypadku powód miał 51 lat (ur. (...)). Posiada wykształcenie podstawowe, całe życie zawodowe wykonywał prace o charakterze fizycznym. Bezpośrednio przed wypadkiem był zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy w przedsiębiorstwie (...) - P. K. w D. jako pomocnik na tartaku.

Po zdarzeniu powód przebywał na zwolnieniu lekarskim. Dotychczasowy pracodawca rozwiązał z nim umowę o pracę (bez wypowiedzenia, bez winy pracownika) z dniem 20 lutego 2001 r.

Orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS powód został uznany za zdolnego do pracy z dniem 16 marca 2001 r. W konsekwencji decyzją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. Inspektorat w L. z dnia 23 marca 2001 r. odmówiono powodowi przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

W dalszym okresie powód był zarejestrowany jako osoba bezrobotna i przez pół roku pobierał z tego tytułu zasiłek. Następnie podjął pracę w przedsiębiorstwie (...) w D. przy segregowaniu odpadów. Po pewnym czasie doszło do zmiany miejsca wykonywania pracy na miejscowość H., gdzie powód pracuje do chwili obecnej. Aktualnie osiąga wynagrodzenie w wysokości 1.500 zł. Zamieszkuje wspólnie ze żoną M. P., która otrzymuje emeryturę w kwocie około 1.000 zł. Małżonkowie posiadają pięcioro dzieci, które założyły własnej rodziny. W chwili wypadku ich najmłodszy syn miał 15 lat, pozostałe dzieci były już wówczas samodzielne.

/dowód: dokumenty zgromadzone w aktach szkody, zeznania powoda k. 250, zeznania M. P. k. 66 v./

Pozwana na etapie likwidacji szkody wypłaciła powodowi tytułem zadośćuczynienia kwotę 2.500 zł.

/ okoliczność bezsporna/

Sąd zważył, co następuje:

Odpowiedzialność pozwanej wobec powoda za skutki wypadku wypadku komunikacyjnego z dnia 25 sierpnia 2000 r. była co do zasady pomiędzy stronami bezsporna. Podobnie bezsporny był fakt prawomocnego skazania wyrokiem Sądu Rejonowego w Lublińcu w sprawie II K 2/01 sprawcy tego wypadku tj. D. B. za występek z art. 177 §1 k.k. Spór dotyczył natomiast wysokości dochodzonego zadośćuczynienia oraz kwestii przedawnienia tego roszczenia.

W ocenie Sądu roszczenie powoda dochodzone w niniejszej sprawie nie uległo przedawnieniu.

Zgodnie z treścią obowiązującego w dniu 25 sierpnia 2000 r. art. 819 §3 k.c. w wypadku ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej roszczenie poszkodowanego do zakładu ubezpieczeń o odszkodowanie lub zadośćuczynienie przedawnia się z upływem terminu przewidzianego dla tego roszczenia w przepisach o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym. W tamtej dacie terminy przedawnienia wymienionych roszczeń regulował nieobowiązujący już art. 442 §2 k.c, który w przypadku, gdy szkoda (krzywda) wynikła ze zbrodni lub występku przewidywał 10 letni termin przedawnienia liczony od daty popełnienia przestępstwa, bez względu na moment kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Przytoczony przepis utracił moc obowiązującą na skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 1 września 2006 r. ( SK 14/05, Dz. U. z 14.09.2006 r.). Kwestie związane z przedawnieniem roszczeń z czynów niedozwolonych będących przestępstwami, począwszy od daty 10 sierpnia 2007 r. reguluje art. 442 1 §2 k.c., określający termin przedawnienia na 20 lat obliczany, podobnie jak poprzednio, od daty zaistnienia czynu. Zgodnie z art. 2 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o zmianie kodeksu cywilnego, którą dokonano powyższej nowelizacji do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie ustawy, a według przepisów dotychczasowych w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, stosuje się przepis art. 442 1 k.c.

W świetle powyższych przepisów roszczenie powoda nie uległo więc przedawnieniu zarówno w zakresie pierwotnego dochodzonego zadośćuczynienia w kwocie 30.000 zł, jak i co do dalszej kwoty zgłoszonej przez powoda w wyniku rozszerzeniu żądania pozwu.

Gdyby jednak nie podzielić przedstawionej interpretacji powyższych przepisów to zarzut przedawnienia zgłoszony przez pozwaną nie mógłby zostać uwzględniony z uwagi na treść zasad współżycia społecznego. Powód na skutek wypadku stał się osobą nieporadną. Jak wynika z jego zeznań i świadka M. P. nie miał on również świadomości możliwości dochodzenia od pozwanej w drodze procesu kwoty przekraczającej sumę wypłaconą w ramach postępowania szkodowego. O takiej ewentualności dowiedział się przypadkowo, dopiero w 2010 r. w trakcie oglądania programu telewizyjnego poświęconego poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych. Nie bez znaczenia dla oceny zarzutu nadużycia prawa był również charakter dochodzonego roszczenia, a więc zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Wymienione okoliczności uzasadniały więc udzielenie powodowi ochrony prawnej na podstawie art. 5 k.c.

W myśl art. 445 § 1 k.c. w związku z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, Sąd może również przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Ustalenie wysokości zadośćuczynienia przewidzianego w art. 445§1 k.c. wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności istotnych dla określenia rozmiaru doznanej krzywdy, takich jak: wiek poszkodowanego, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiowa oraz inne czynniki podobnej natury (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2007r., V CSK 245/07, Biul. SN 2008/4/11, LEX nr 369691; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2005r. z uzasadnieniem, I CK 7/05, LEX nr 153254). Przy czym, ocena kryteriów decydujących o wysokości zadośćuczynienia zależy od okoliczności konkretnej sprawy. Zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę ma na celu naprawienie – przez rekompensatę pieniężną – szkody niemajątkowej wyrażającej się krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych. O rozmiarze należnego zadośćuczynienia powinien zatem w zasadzie decydować rozmiar doznanej krzywdy, tj. stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstw. Z użytego w art. 445§1 k.c. zwrotu mówiącego o odpowiedniej sumie, przyjmowane jest zapatrywanie, że wysokość zadośćuczynienia powinna być utrzymana w „rozsądnych granicach” (…) (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2008r. z uzasadnieniem, II CSK 78/08, LEX 420389).

Ustalając wysokość zadośćuczynienia należnego powodowi R. P. Sąd miał na uwadze w szczególności zgromadzoną dokumentację lekarską oraz opinie biegłych sądowych z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii, neurologii, psychiatrii i psychologii odnośnie określenia rodzaju, rozmiarów doznanych przez powoda uszkodzeń ciała, charakteru schorzeń pozostających w związku przyczynowym z wypadkiem, czasokresu i intensywności odczuwanych przez powoda dolegliwości bólowych, czasokresu leczenia, stosowanych zabiegów oraz stopnia trwałego uszczerbku na zdrowiu.

Sąd uznał opinie biegłych za przekonujące, jasne i rzeczowe. Opinie te nie budzą zastrzeżeń z punktu widzenia zgodności z zasadami logiki, wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłych, podstaw teoretycznych opinii, sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w nich wniosków. Dowodu z dokumentacji lekarskiej żadna ze stron nie kwestionowała, ani co do autentyczności, ani też zgodności z prawdą jej treści.

Charakter obrażeń ciała doznanych przez powoda w wypadku komunikacyjnym należało ocenić na przeciętnym poziomie uwzględniając podobne tego typu zdarzenia. Nie ulega jednak wątpliwości, że powód bezpośrednio po zdarzeniu odczuwał ból fizyczny i cierpienia psychiczne, a następnie dyskomfort związany z hospitalizacją, podejmowanym leczeniem ambulatoryjnym i koniecznością korzystania z kołnierza ortopedycznego. Fizyczne dolegliwości związane z wypadkiem, jak wynika z opinii biegłych z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii oraz neurologii ustały jednak najpóźniej w roku 2003 r. Sąd nie dał wiary zeznaniom powoda i jego żony M. P., w zakresie w jakim wskazywali na permanentne utrzymywania się tego rodzaju dolegliwości od momentu wypadku do chwili obecnej. Są one sprzeczne z wnioskami opinii powyższych biegłych. Ponadto, jak wynika ze zgromadzonej dokumentacji medycznej, leczenie w poradni chirurgii urazowej i ortopedii powód zakończył w grudniu 2000 r., zaś w poradni neurologicznej w 2003 r. Nie wykazano, aby po tej dacie powód w jakikolwiek sposób je kontynuował (pozostawał pod opieką poradni specjalistycznej, był hospitalizowany czy uczestniczył w zajęciach rehabilitacyjnych). Należy też zaznaczyć, iż zgodnie z wnioskami biegłych dolegliwości kręgosłupa, kończyn górnych i dolnych obecnie występują u powoda z racji procesów starzenia zachodzących w jego organizmie. Na ich powstanie miał również wpływ charakter wykonywanej przez niego pracy.

Ustalając wysokość sumy odpowiedniej do doznanej przez powoda krzywdy Sąd miał natomiast przede wszystkim na względzie dolegliwości w sferze jego zdrowia psychicznego. Z miarodajnych opinii biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii wynika w sposób nie budzący wątpliwości, iż zmiany w ośrodkowym układzie nerwowym i wynikające z tego dalsze skutki są rezultatem obrażeń doznanych w wyniku wypadku z dnia 25 sierpnia 2000 r., a nie wyjściowo ze stopnia upośledzenia umysłowego. Jak wyjaśniła biegła w swojej opinii R. S. przedmiotowe dysfunkcje ośrodkowego układu nerwowego mają charakter trwały i postępujący. Nie ma również możliwości, aby doszło do ich cofnięcia. Wynikający z nich intensywny ból psychiczny, powoduje drażliwość powoda i wywołuje skłonność do złości, utrudnia koncentrację, a co za tym idzie również i jego normalne funkcjonowanie w życiu rodzinnym i społecznym. Niewątpliwie jest to dla niego szczególnie dolegliwe. Na skutek uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego spowodowanych wypadkiem doszło także do obniżenia sprawności intelektualnej powoda.

Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał za miarodajne określenie wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia na kwotę 70.000 zł. Zdaniem Sądu nie ma ona charakteru wygórowanego i w adekwatny sposób uwzględnia okoliczności faktyczne niniejszej sprawy ocenione pod kątem wymienionych wcześniej kryteriów ustalenia wysokości zadośćuczynienia.

Ponieważ pozwana wypłaciła uprzednio powodowi tytułem zadośćuczynienia kwotę 2.500 zł do zapłaty pozostaje kwota 67.500 zł i taką sumę Sąd zasądził na rzecz powoda. W pozostałym zakresie, a więc co do dalszej kwoty 30.000 zł powództwo podlegało oddaleniu.

Ustawowe odsetki za opóźnienie od kwoty zadośćuczynienia w wysokości 30.000 zł, Sąd zasądził od dnia 31 marca 2010 r., od pozostałej zaś kwoty zasądzonej z tego tytułu tj. 37.500 zł od dnia 6 grudnia 2012 r.

Orzeczenie Sądu przyznające zadośćuczynienie ma charakter rozstrzygnięcia deklaratoryjnego, a nie konstytutywnego. Zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia pieniężnego, przewidzianego w art. 445 k.c., ma charakter zobowiązania bezterminowego, stąd też o przekształceniu go w zobowiązanie terminowe decyduje wierzyciel przez wezwanie dłużnika do wykonania (art. 455 k.c.). Nie ma przy tym znaczenia, że przyznanie zadośćuczynienia jest fakultatywne i zależy od uznania sądu oraz poczynionej przez niego oceny konkretnych okoliczności danej sytuacji, poszkodowany bowiem może skierować roszczenie o zadośćuczynienie bezpośrednio do osoby ponoszącej odpowiedzialność deliktową wynikającą ze skutków wypadku komunikacyjnego. Innymi słowy, nie ma przesłanek do przyjmowania, że art. 445 k.c. jest wyrazem klasycznego „prawa sędziowskiego” (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2005r. z uzasadnieniem, I CK 7/05, LEX nr 153254; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2007r., I CSK 433/06, LEX nr 274209). W uzasadnieniu do powołanego wyroku z dnia 28 czerwca 2005r. Sąd Najwyższy stwierdził ponadto, iż wobec tego, że od wielu lat w Polsce nie obserwujemy zjawiska deprecjacji pieniądza (waluty krajowej), kwestia związana z waloryzacyjnym charakterem odsetek i przyznawaniem odsetek dopiero od daty wyrokowania przez sąd pierwszej instancji nie ma zatem obecnie doniosłości prawnej.

Podstawę prawną rozstrzygnięcia stanowią przepisy art. 445§1 k.c. i art. 481§1 i 2 k.c.

O kosztach procesu orzeczono na postawie art. 98 §1 i §3 k.p.c. oraz art. 100 k.p.c.

W toku procesu powód poniósł koszty obejmujące koszty zastępstwa procesowego i opłatę od pełnomocnictwa w łącznej kwocie 3.617 zł. Pozwana poniosła koszty w takiej samej wysokości.

Powód wygrał proces w 67,50 % (ostateczna wartość przedmiotu sporu – 100.000 zł, wartość uwzględnionego żądania – 67.500 zł). Po stosunkowym rozdzieleniu kosztów pozwana zobligowana jest więc do zapłaty na rzecz powoda z tego tytułu kwoty 1.265,95 zł.

Po wniesieniu pozwu powód został w całości zwolniony od kosztów sądowych. W związku z tym koszty poniesione tymczasowo przez Skarb Państwa przedstawiały się następująco. Koszty Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Częstochowie - 5.000 zł. tytułem opłaty od pozwu. Koszty Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Lublińcu łącznie - 922,96 zł. Na sumę tą składają się wynagrodzenia biegłych odpowiednio w kwotach 207,71 zł (k. 108), 207,71 zł (k. 135), 185 zł (k. 150), 217 zł (k. 224), 100 zł (k. 225) oraz koszty przesłania dokumentacji medycznej – 5,54 zł (k. 89). Uwzględniając ostateczny wynik procesu (wygrana powoda w 67,50%) Sąd, stosownie do art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Częstochowie kwotę 3.375 zł, zaś na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Lublińcu kwotę 623 zł.

Natomiast na podstawie art. 113 ust. 4 powołanej ustawy, z uwagi na trudną sytuację materialną powoda i jego sytuację życiową, Sąd odstąpił od obciążenia go kosztami sądowymi z zasądzonego roszczenia.