Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 675/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 marca 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Polak (spr.)

Sędziowie:

SSA Romana Mrotek

SSA Barbara Białecka

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 22 marca 2016 r. w Szczecinie

sprawy D. P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji ubezpieczonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 29 czerwca 2015 r. sygn. akt IV U 931/14

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 675/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 8 lipca 2014 r. znak (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. odmówił D. P. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że
w przedmiotowej sprawie prawo do renty ubezpieczonej nie przysługuje, bowiem D. P. nie jest niezdolna do pracy.

Ubezpieczona D. P. w odwołaniu z dnia 28 lipca 2014 r. nie zgodziła się z powyższą decyzją i wniosła o jej zmianę poprzez przyznanie jej prawa do renty
z tytułu niezdolności do pracy. W odwołaniu ubezpieczona podniosła, że choruje na szereg schorzeń o podłożu neurologicznym, uniemożliwiających jej wykonywanie zawodu nauczyciela, w którym pracowała przez 25 lat.

Pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.
w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie, podtrzymując dotychczasową argumentację.

Sąd Okręgowy w Koszalinie wyrokiem z dnia 29 czerwca 2015 roku w sprawie o sygnaturze akt IV U 931/14 oddalił odwołanie ubezpieczonej.

Sąd I instancji oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych.

Ubezpieczona urodziła się (...) Posiada wykształcenie wyższe magisterskie na kierunku pedagogika wczesnoszkolna z wychowaniem przedszkolnym, ukończyła też nauczycielskie studia podyplomowe.

Od 1 września 1986 r. ubezpieczona rozpoczęła pracę jako nauczyciel w Szkole Podstawowej nr (...) w K.. Od 1 września 1989 r. przeniesiona została do Szkoły Podstawowej nr (...) w K., a od 1 września 1992 r. do Szkoły Podstawowej (...)w K., gdzie pracowała do 31 sierpnia 2012 r. W okresie od 1 września do 30 września 2013 r. pracowała w oddziale przedszkolnym (...) Szkole Podstawowej im. J. P. II w K..

W dniu 16 maja 2014 r. ubezpieczona D. P. z uwagi na stan zdrowia złożyła wniosek o ustalenie jej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Zakład Ubezpieczeń Społecznych skierował ją na badanie lekarskie celem ustalenia jej aktualnego stanu zdrowia i zdolności do pracy.

Orzeczeniem z dnia 3 czerwca 2014 r. lekarz orzecznik ZUS uznał ubezpieczoną za zdolną do pracy, wskazując, że orzeczenie zostało wydane po przeprowadzeniu bezpośredniego badania i analizy przedstawionej dokumentacji medycznej, w tym zaświadczeń o stanie zdrowia wystawionych przez lekarzy leczących w dniu 12 maja 2014 r. oraz opinii konsultanta ZUS z dnia 2 czerwca 2014 r. Tak wydaną opinię potwierdziła Komisja Lekarska ZUS w orzeczeniu z dnia 2 czerwca 2014 r.

Dokonując ustaleń orzeczniczych uwzględniono stopień naruszenia sprawności organizmu, rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, możliwość wykonywania dotychczasowej pracy, poziom wykształcenia i wiek.

Organ rentowy decyzją z dnia 8 lipca 2014 r. odmówił ubezpieczonej przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, wskazując, że jest ona zdolna do pracy.

W toku postępowania Sąd Okręgowy przeprowadził dowód z opinii biegłych lekarzy: specjalisty chorób wewnętrznych, specjalisty neurologa, psychiatry oraz lekarza medycyny pracy na okoliczność ustalenia czy schorzenia, na które cierpi ubezpieczona czynią ją częściowo bądź całkowicie niezdolną do pracy, a jeżeli tak to od kiedy i przez jaki okres.

U D. P. rozpoznano przebyty uraz w wyniku wypadku komunikacyjnego w 2003 r. ze złamaniem kości ramieniowej lewej, urazem głowy oraz raną twarzy, wrodzone wodogłowie wewnętrzne bez cech aktywności, bóle głowy, zespół nerwicowy, nadciśnienie tętnicze, paluchy koślawe obu stóp
i niewydolność naczyń kończyn dolnych z drobnymi zaburzeniami troficznymi.

Wskazane wyżej schorzenia w aktualnym stopniu klinicznego zaawansowania nie czynią ubezpieczonej osobą niezdolną do pracy.

Na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie Sąd Okręgowy w Koszalinie uznał, że odwołanie ubezpieczonej nie zasługiwało na uwzględnienie.

Istotą zaistniałego w sprawie sporu było ustalenie i rozstrzygnięcie: czy ubezpieczona cierpi na schorzenia, które czynią ją osobą chociażby częściowo niezdolną do pracy. Bezspornym w sprawie było, że ubezpieczona spełnia pozostałe przesłanki konieczne do uzyskania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy,
a więc posiada odpowiedni staż ubezpieczeniowy a zdiagnozowane schorzenia powstały w okresie podlegania ubezpieczeniu.

Sąd I instancji za punkt wyjścia swych rozważań przyjął art. 57 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2013 r., poz. 1440 ze zm., dalej jako ustawa emerytalna). Stosownie do treści powołanych przepisów, renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który łącznie spełnił następujące warunki: 1) jest niezdolny do pracy, 2) ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy, 3) niezdolność do pracy powstała w okresach, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1 i 2, pkt 3 lit. b, pkt 4, 6, 7
i 9, ust. 2 pkt 1, 3-8 i 9 lit. a, pkt 10 lit. a, pkt 11-12, 13 lit. a, pkt 14 lit. a i pkt 15-17 oraz art. 7 pkt 1-3, 5 lit. a, pkt 6 i 12, albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów.

Sąd orzekający wskazał, że zgodnie z art. 12 wskazanej ustawy prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy przysługuje osobie, która stała się niezdolna do pracy,
a więc która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej
z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu.

Ponadto Sąd Okręgowy przytoczył treść art. 13 ust. 2 i 3 ustawy emerytalnej, zgodnie z którym niezdolność do pracy orzeka się na okres nie dłuższy niż 5 lat, jednakże, jeżeli według wiedzy medycznej nie ma rokowań odzyskania zdolności do pracy przed upływem tego okresu, niezdolność do pracy orzeka się na okres dłuższy niż 5 lat. Natomiast w przypadku stwierdzenia naruszenia sprawności organizmu
w stopniu powodującym konieczność stałej lub długotrwałej opieki i pomocy innej osoby w zaspokajaniu podstawowych potrzeb życiowych orzeka się niezdolność do samodzielnej egzystencji.

W celu wyjaśnienia spornych okoliczności Sąd I instancji dopuścił dowód
z opinii biegłych lekarzy z zakresu chorób wewnętrznych, neurologii, psychiatrii oraz medycyny pracy na okoliczność ustalenia aktualnego stanu zdrowia ubezpieczonej,
a także tego, czy rozpoznane stany chorobowe czynią ją osobą częściowo lub całkowicie, okresowo lub trwale niezdolną do pracy zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami.

Zdaniem Sądu Okręgowego biegli, będący doświadczonymi lekarzami
i uznanymi specjalistami w swojej dziedzinie, wnikliwie zapoznali się z dokumentacją medyczną ubezpieczonej.

Biegła z zakresu chorób wewnętrznych nie rozpoznała istotnego orzeczniczo schorzenia internistycznego, neurologicznego ani psychiatrycznego, które powodowałyby stałą i długotrwałą niezdolność do pracy zgodnej z posiadanym wykształceniem. Dolegliwości, na które uskarża się ubezpieczona D. P. wymagają jedynie doraźnego postępowania, kontroli i szerszej diagnostyki
w warunkach ambulatoryjnych. Okresowe pogorszenie samopoczucia może wymagać czasowej niezdolności do pracy, czyli zwolnienia lekarskiego.

Biegła z zakresu neurologii w swojej opinii wskazała na brak u ubezpieczonej objawów zespołu bólowego ani neurologicznych objawów ogniskowych. Bóle głowy zgłaszane przez ubezpieczoną nie znajdują odzwierciedlenia w stanie neurologicznym, mają prawdopodobnie charakter naczynioworuchowy. Przebyty w 2003 r. uraz głowy z krótkotrwałą utratą przytomności nie spowodował organicznego uszkodzenia układu nerwowego. W ocenie biegłej, D. P. nie jest długotrwale niezdolna do pracy.

Biegła z zakresu psychiatrii nie stwierdziła choroby psychicznej
u ubezpieczonej, funkcje intelektualne utrzymują się w normie, nie stwierdziła też zmian organicznych w centralnym układzie nerwowym. Zdaniem biegłej, dolegliwości nerwicowe zgłaszane przez ubezpieczoną nie powodują niezdolności do pracy
w zawodzie nauczyciela.

Biegły z zakresu medycyny pracy rozpoznał u ubezpieczonej te same schorzenia, co biegli specjaliści z zakresu chorób wewnętrznych, neurologii
i psychiatrii, tj.: przebyty uraz w wyniku wypadku komunikacyjnego w 2003 r. ze złamaniem kości ramieniowej lewej, urazem głowy oraz raną twarzy, wrodzone wodogłowie wewnętrzne bez cech aktywności, bóle głowy, zespół nerwicowy, nadciśnienie tętnicze, paluchy koślawe obu stóp, niewydolność naczyń kończyn dolnych z drobnymi zaburzeniami troficznymi. Biegły sądowy z zakresu medycyny pracy w wydanej opinii zgodził się z opiniami pozostałych biegłych oraz lekarzy orzeczników ZUS i uznał ubezpieczoną za osobę zdolną do pracy zgodnej z poziomem wykształcenia i posiadanych kwalifikacji.

Sąd Okręgowy w pełni podzielił argumentację biegłych i w oparciu
o przedstawione przez nich opinie wydał swoje orzeczenie.

W ocenie Sądu opinie biegłych lekarzy specjalistów zostały sporządzone jasno, zrozumiale oraz w sposób jednoznaczny stwierdzały brak podstaw uzasadniających przyjęcie, że ubezpieczona jest niezdolna do pracy. Zdaniem sądu orzekającego wnioski końcowe zostały sformułowane kategorycznie i są logiczne. Wskazane
i wyjaśnione zostały też wszystkie przesłanki, które dawały podstawy do stanowczego rozstrzygnięcia sporu. Biegli, będący doświadczonymi lekarzami i uznanymi specjalistami w swojej dziedzinie (dwóch z czterech biegłych posiada stopień naukowy doktora nauk medycznych), wnikliwie zapoznali się z dokumentacją medyczną ubezpieczonej. Rzetelność i fachowość przeprowadzonych ekspertyz pozwalają na uznanie ich za wiarygodne.

Sąd Okręgowy ocenił opinie biegłych na równi z pozostałymi środkami dowodowymi, w szczególności znajdującą się w aktach dokumentacja medyczną,
w ramach swobodnej oceny dowodów i z uwzględnieniem zarzutów ubezpieczonej co do oceny jej stanu zdrowia, które ubezpieczona wskazała w zarzutach do sporządzonych opinii.

Sąd I instancji, biorąc pod uwagę całokształt ustalonych okoliczności faktycznych, w tym wykształcenie ubezpieczonej, rodzaj i charakter wykonywanej przez nią pracy oraz wpływ stwierdzonych schorzeń na możliwość efektywnego wykonywania przez ubezpieczoną pracy zawodowej, uznał wskazane w opinii biegłych wnioski za własne, oddalił odwołanie i odmówił przyznania ubezpieczonej prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. W ocenie sądu orzekającego w przedmiotowej sprawie brak było przesłanek dających podstawy do tego, by uznać ubezpieczoną D. P. za niezdolną do pracy, co również potwierdzili biegli w przedstawionych przez siebie opiniach. Sąd zważył, że mając na uwadze aktualny stan zdrowia ubezpieczonej stwierdzić należy, że nie jest ona choćby częściowo niezdolna do pracy. Stopień nasilenia dolegliwości oraz zaawansowania stanów chorobowych nie jest na tyle istotny, aby znacznie ograniczać możliwość wykonywania przez D. P. pracy zgodnej z poziomem jej kwalifikacji zawodowych.

Z wyrokiem Sądu Okręgowego w Koszalinie nie zgodziła się ubezpieczona, zaskarżyła rozstrzygnięcie w całości.

W uzasadnieniu ubezpieczona wskazała, że Sąd Okręgowy nie wziął pod uwagę wszystkich faktów i dowodów w sprawie, w związku z czym błędnie odmówił przyznania jej świadczenia rentowego. Ubezpieczona podniosła, że Sąd I instancji nie uwzględnił zgłaszanych przez nią m.in.: dolegliwości będących skutkami wypadku komunikacyjnego z 2003 r. (zespół stresu pourazowego), problemów ze snem, migren, omdleń, nadciśnienia oraz problemów z nogami. Zdaniem D. P. wskazane dolegliwości uniemożliwiają jej należyte wykonywanie pracy nauczyciela, w związku z czym jest ona niezdolna do pracy zgodnej z posiadanymi przez nią kwalifikacjami.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja ubezpieczonej okazała się nieuzasadniona.

Głównym zarzutem apelacji ubezpieczonej, choć wprost nie wyartykułowanym przez apelującą przez wskazanie konkretnego przepisu, było pominięcie przez Sąd I instancji istotnych faktów i dowodów w sprawie, a więc w konsekwencji naruszenie przy orzekaniu normy art. 233 § 1 kpc.

Sąd Apelacyjny wyjaśnia, że zgodnie z treścią art. 233 § 1 kpc: „Sąd ocenia wiarygodność dowodów i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału” a więc, jak podkreśla się
w orzecznictwie oraz literaturze, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu oraz okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów, mających znaczenie dla oceny ich mocy
i wiarygodności (por. wyrok SN z dnia 17 listopada 1966 r., II CR 423/66, OSNPG 1967, nr 5-6, poz. 21; uzasadnienie wyroku SN z dnia 24 marca 1999 r., I PKN 632/98, OSNAPiUS 2000, nr 10, poz. 382; uzasadnienie postanowienia SN z dnia 11 lipca 2002 r., IV CKN 1218/00, LEX nr 80266; uzasadnienie postanowienia SN z dnia 18 lipca 2002 r., IV CKN 1256/00, LEX nr 80267; wyrok SA w Poznaniu z dnia 12 czerwca 2013 r., III AUa 51/13, LEX nr 1356634).

Czyniąc rozważania co do zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 kpc, wskazać należy w pierwszej kolejności, że zgodnie z ugruntowanym w orzecznictwie stanowiskiem, zarzut obrazy wskazanego przepisu nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystniejszych dla ubezpieczonej ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej oceny materiału dowodowego (postanowienie SN z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99). Wykazanie przez D. P., że Sąd naruszył przepis art. 233 § 1 kpc oraz że fakt ten mógł mieć istotny wpływ na wynik sprawy, nie może być zastąpione odmienną interpretacją dowodów zebranych w sprawie, chyba, że strona jednocześnie wykaże, iż ocena dowodów, przyjęta przez Sąd za podstawę rozstrzygnięcia, przekracza granice swobodnej oceny dowodów (wyrok SN z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00) . Jeżeli z zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej we wskazanym przepisie. Sprzeczna z tą zasadą będzie jedynie sytuacja, w której wnioski wyprowadzone przez sąd przy ocenie dowodów nie układają się w logiczną i spójną całość, zgodną z doświadczeniem życiowym, a także gdy brak jest logicznego powiązania wniosków z zebranym w sprawie materiałem dowodowym.

Nie budzi wątpliwości, że w sprawie, której przedmiotem jest prawo do świadczenia rentowego z ubezpieczenia społecznego, warunkująca powstanie tego prawa i będąca elementem ustaleń faktycznych ocena niezdolności do pracy wymaga wiadomości specjalnych i musi znaleźć oparcie w dowodzie z opinii biegłych posiadających odpowiednią wiedzę medyczną adekwatną do rodzaju schorzeń osoby zainteresowanej. Wprawdzie w ramach przyznanej sądowi swobody w ocenie dowodów może on i powinien poddać opinie biegłych stosownej weryfikacji dla uznania ich za przekonujące bądź podlegające zdyskwalifikowaniu, jednakże nie może opierać się wyłącznie na własnej wiedzy, oderwanej od specjalistycznej wiedzy medycznej.

Wyrok Sądu Okręgowego został oparty na opiniach biegłych posiadających wieloletnie doświadczenie zawodowe z zakresu chorób wewnętrznych, neurologii, psychiatrii oraz medycyny pracy. Opinie te zawierają trafne, logiczne
i spójne wnioski, w związku z czym Sąd Okręgowy słusznie uznał je za przekonujące oraz na ich podstawie dokonał ustaleń faktycznych w sprawie w zakresie stanu zdrowia ubezpieczonej, a także jego wpływu na zdolność do pracy zgodnej
z posiadanymi kwalifikacjami.

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu I instancji, że w przedmiotowej sprawie nie było przesłanek uzasadniających uznanie D. P. za osobę niezdolną do pracy. Wnioski wypływające z opinii biegłych są jednoznaczne, żaden
z biegłych nie stwierdził takiego nasilenia występujących u ubezpieczonej schorzeń, że powodowałyby u niej niezdolność do pracy zgodnej z posiadanymi przez ubezpieczoną kwalifikacjami D. P. nie jest osobą zdrową, ale jej schorzenia mogą być regulowane przez systematyczne leczenie i w razie nasilenia choroby ubezpieczona może korzystać ze zwolnień lekarskich. Odnośnie pracy ubezpieczonej na stanowisku nauczyciela wypowiedział się jednoznacznie biegły z zakresu medycyny pracy, Sąd Okręgowy opinię tego biegłego podzielił, Sąd Apelacyjny ocenę tę zaakceptował. Także biegła neurolog stwierdziła, że ubezpieczona jest zdolna do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami wskazując, że zgłaszane przez ubezpieczoną skargi na bóle głowy mają charakter naczynioworuchowy a przebyty uraz głowy w 2003 r. z krótkotrwałą utratą przytomności nie doprowadził do organicznego uszkodzenia układu nerwowego. Zgłaszane dolegliwości nerwicowe nie powodują niezdolności do pracy w zawodzie nauczyciela.

Odnosząc się do dalszych zarzutów apelacji Sąd Apelacyjny wyjaśnia, że Sąd I instancji oparł się na zebranym materiale dowodowym w postaci dokumentacji lekarskiej oraz akt orzeczniczych, a także na opiniach biegłych lekarzy specjalistów, ponieważ sędziowie nie posiadają wiedzy specjalistycznej medycznej, dlatego też muszą korzystać ze specjalistów z poszczególnych dziedzin medycyny. Z tych też względów Sąd Okręgowy nie musiał indywidualnie odnosić się w sporządzonym uzasadnieniu do opinii biegłego psychiatry dr. Z. B., jak również w tej sprawie nie było potrzeby słuchania świadków między innymi na okoliczność stresu pourazowego, skoro stan neurologiczny i psychiczny ubezpieczonej był przedmiotem oceny biegłych sądowych o właściwych specjalnościach.

Odnośnie pozostałych schorzeń i załączonej przez ubezpieczoną dokumentacji lekarskiej przy apelacji Sąd Apelacyjny wyjaśnia, że stan zdrowia osoby ubiegającej się o prawo do renty jest oceniany na dzień badania przez lekarzy orzeczników komisji lekarskiej, a najpóźniej na dzień wydania decyzji. Nowa dokumentacja może być przedmiotem kolejnego postępowania przed ZUS, które powinien poprzedzić złożony kolejny wniosek o rentę, jeżeli oczywiście stan zdrowia ubezpieczonej znacznie się pogorszył.

Mając na uwadze stan zdrowia ubezpieczonej na dzień wydania spornej decyzji nie sposób przyjąć, że jest ona choćby częściowo niezdolna do pracy i że spełnia podstawową przesłankę do przyznania prawa do renty, o której stanowi art. 57 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Stopień nasilenia stanów chorobowych oraz zaawansowania dolegliwości nie jest na tyle istotny, aby znacznie ograniczać możliwość wykonywania przez D. P. pracy zgodnej z poziomem jej kwalifikacji zawodowych.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, postępowanie dowodowe przeprowadzone zostało przez Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy, z uwzględnieniem całości materiału dowodowego, który został oceniony zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego rozumowania.

Sąd Okręgowy orzekając w sprawie w żaden sposób nie naruszył przepisów prawa procesowego ani prawa materialnego.

Reasumując, Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia i rozważania prawne Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyroki Sądu Najwyższego z 5 listopada 1998 r. I PKN 339/98, OSNAPiUS 1999/24 poz. 776, z 22 lutego 2010 r. I UK 233/09, Lex nr 585720). Nadto Sąd Apelacyjny podzielił ocenę prawną zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Z tych wszystkich względów, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację jako bezzasadną.

SSA Romana Mrotek SSA Anna Polak SSA Barbara Białecka