Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 673/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 2 lutego 2016 r. Sąd Rejonowy w Zgierzu w sprawie o sygn. akt I Ns 322/15 z wniosku J. B. z udziałem (...) Spółki Akcyjnej w L. o ustanowienie służebności przesyłu postanowił w pkt 1. oddalić wniosek, a w pkt 2. zasądzić od J. B. na rzecz (...) Spółki Akcyjnej w L. kwotę 274 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Apelację od powyższego orzeczenia wywiódł wnioskodawca, będąc reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, zaskarżając je w całości.

Zaskarżonemu postanowieniu skarżący zarzucił:

I.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy, tj.:

1)  przepisu art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez dokonanie w sprawie istotnych ustaleń faktycznych w oparciu o przeprowadzony dowód z zeznań świadka M. K., podczas gdy świadek ten jest pracownikiem uczestnika, a jego zeznania powinny, po pierwsze, podlegać takiej samej ocenie pod kątem wiarygodności, jak dowód z przesłuchania stron, gdyż logicznym jest i zgodnym z doświadczeniem życiowym, że świadek, jako pracownik uczestnika, składa zeznania z uwzględnieniem interesu swojego pracodawcy, po drugie zaś, uwzględniając datę zatrudnienia świadka u uczestnika oraz zgodnie z jego zeznaniami, mógł on czerpać swoją wiedzę wyłącznie w oparciu o dokumenty znajdujące się w posiadaniu uczestnika (np. wewnętrzne instrukcje, mapy inwentaryzacyjne, zlecenia załączenia linii), których to dokumentów uczestnik nie przedstawił, co w konsekwencji doprowadziło do nieprawidłowego zastąpienia możliwych do przeprowadzenia dowodów z dokumentów dowodem z zeznań świadka i naruszenia zasady bezpośredniości oraz do nieprawidłowego uznania przez Sąd Rejonowy, że uczestnik podołał obowiązkowi procesowemu udowodnienia zarzutu zasiedzenia służebności gruntowej o treści służebności przesyłu,

2)  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na wyprowadzeniu z całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego, przy braku innych dowodów, wniosków z niego niewynikających, tj., że Zakład (...) (wymieniony w protokole odbioru technicznego z dnia 12 oraz 13 września 1966 r.) jest tym samym podmiotem co Zakład (...), podczas gdy z przedłożonych w sprawie dokumentów, w tym w szczególności z Zarządzenia Naczelnego Dyrektora Zjednoczenia (...) z dnia 30 stycznia 1975 r. nie wynika ani tożsamość tych dwóch jednostek organizacyjnych ani ciągłość następstw organizacyjnych pomiędzy Zakładem (...) - Województwo a Zakładem (...), a z samego faktu bycia przez te zakłady (...) (co również nie wynika z materiału dowodowego) nie można wyprowadzić zgodnego z zasadami logiki wniosku, przy braku stosownych dokumentów, iż przypadał im w zarządzie ten sam majątek, co w konsekwencji doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na przyjęciu, iż doszło do przeniesienia posiadania urządzeń przesyłowych wskazanych w protokole odbioru z dnia 12 i 13 września 1966 r. z Zakładu (...) - Województwo na poprzednika prawnego Uczestnika - Zakład (...),

3)  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na wyprowadzeniu ze zgromadzonego materiału dowodowego, a w szczególności z faktu niekwestionowania przez wnioskodawcę istnienia urządzeń przesyłowych na jego nieruchomości oraz z zarządzenia Ministra Przemysłu z dnia 16 stycznia 1989 r. w sprawie utworzenia przedsiębiorstwa państwowego pod nazwą Zakład (...) w Ł., wniosków z niego niewynikających tj., że doszło do przeniesienia posiadania urządzeń przesyłowych wskazanych w protokole odbioru z dnia 12 i 13 września 1966 r. na poprzednika prawnego uczestnika - przedsiębiorstwo państwowe Zakład (...), podczas gdy z zarządzenia Ministra Przemysłu z 16 stycznia 1989 roku wynika jedynie, że z dniem 1 stycznia 1989 roku utworzono, w wyniku podziału przedsiębiorstwa państwowego (...) w W., przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Zakład (...), zaś zgodnie z § 1 ust. 3 zarządzenia, przedsiębiorstwo to powstało na bazie zakładu Zakład (...), jednakże § 2 wyraźnie przewidywał, że nowopowstałemu przedsiębiorstwu przydziela się składniki mienia zgodnie z ustaleniami komisji powołanej w trybie określonym w § 3 pkt 3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 maja 1988 roku w sprawie wykonywania niektórych przepisów ustawy o nadzwyczajnych uprawnieniach i upoważnieniach dla Rady Ministrów (Dz.U. nr 8, poz. 122); zgodnie zaś z powołanym w zarządzeniu przepisem, w razie podziału przedsiębiorstwa do obowiązków organu założycielskiego należało m.in. powołanie komisji do przeprowadzenia inwentaryzacji mienia przedsiębiorstwa ulegającego podziałowi oraz w celu dokonania szczegółowego podziału składników mienia, jak również zobowiązań i wierzytelności tego przedsiębiorstwa między przedsiębiorstwa powstałe w wyniku podziału, przy czym uczestnik nie przedstawił rezultatu prac takiej komisji a więc nie wykazał powołanym zarządzeniem przejścia posiadania służebności w rozumieniu przepisu art. 176 § 1 k.c.,

4)  art. 232 k.p.c. w zw. z art. 3 k.p.c. poprzez uznanie, iż uczestnik podołał obowiązkowi procesowemu udowodnienia odpowiednimi dokumentami:

a)  że poprzednik prawny uczestnika objął w posiadanie urządzenia przesyłowe zlokalizowane na nieruchomości wnioskodawcy najpóźniej w dniu 13 września 1966 r., podczas gdy powyższa data nie wynika z żadnego dokumentu przedłożonego w sprawie a ponadto uczestnik nie wykazał, by protokół odbioru technicznego z dnia 12 i 13 września 1966 roku dotyczył urządzeń zlokalizowanych na nieruchomości wnioskodawcy, jak również nie wykazał kiedy dokładnie doszło do podłączenia urządzeń znajdujących się na nieruchomości wnioskodawcy pod napięcie i tym samym do rozpoczęcia korzystania z tych urządzeń,

b)  przeniesienie posiadania pomiędzy Skarbem Państwa a przedsiębiorstwem państwowym będącym poprzednikiem prawnym uczestnika, podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego, a w szczególności z zarządzenia Ministra Przemysłu z dnia 16 stycznia 1989 r. w sprawie utworzenia przedsiębiorstwa państwowego pod nazwą Zakład (...) w Ł. nie wynika, by w niniejszej sprawie doszło do przekazania posiadania urządzeń przesyłowych zlokalizowanych na nieruchomości wnioskodawcy w sposób wymagany przepisem art. 176 § 1 k.c.,

- co w konsekwencji doprowadziło do błędnego uznania, iż uczestnik zdołał wykazać w sposób wystarczający, że nabył służebność gruntową o treści służebności przesyłu w drodze zasiedzenia,

5)  art. 520 § 2 k.p.c. w zw. z art. 98 § 3 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez obciążenie wnioskodawcy kwotą 34 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictw, podczas gdy do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wydatki tylko jednego adwokata;

II.  naruszenie prawa materialnego, tj.:

1)  art. 292 k.c. w zw. z art. 305 4 k.c. w zw. z art. 172 § 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, iż uczestnik nabył służebność gruntową o treści służebności przesyłu przez zasiedzenie, podczas gdy nie upłynął jeszcze okres niezbędny dla zasiedzenia tej służebności na nieruchomości wnioskodawcy,

2)  art. 176 § 1 k.c. w zw. z art. 6 k.c. w zw. z art. 292 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie, iż uczestnik udowodnił w niniejszym postępowaniu, iż uprawniony był do doliczenia do swojego okresu posiadania urządzeń przesyłowych okresu posiadania wykonywanego przez Skarb Państwa,

3)  art. 351 k.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie, iż uczestnik udowodnił przeniesienie posiadania urządzeń przesyłowych zlokalizowanych na nieruchomości wnioskodawcy pomiędzy Skarbem Państwa a przedsiębiorstwem państwowym będącym poprzednikiem prawnym uczestnika.

W konkluzji do podniesionych zarzutów, skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Zgierzu, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację uczestnik postępowania (...) S.A., będąc reprezentowanym przez profesjonalnego pełnomocnika, wnosił o jej oddalenie w całości jako bezzasadnej oraz o zasądzenie od wnioskodawcy na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy nie zasługiwała na uwzględnienie, bowiem podniesione w niej zarzuty dotyczące naruszenia przez Sąd pierwszej instancji zarówno przepisów postępowania jak i prawa materialnego nie były zasadne.

W niniejszej sprawie istota problemu sprowadza się do kwestii skuteczności podniesionego przez uczestnika zarzutu zasiedzenia służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu. Na tym też tle zostały sformułowane liczne zarzuty apelacyjne, które dotyczą zarówno naruszenia prawa procesowego, jak i naruszenia unormowań materialnoprawnych.

Rozpoczynając analizę zarzutów apelacji, należy odnieść się w pierwszej kolejności do zarzutów prawa procesowego, gdyż prawidłowo ustalony i oceniony stan faktyczny determinuje kierunek dalszych rozważań w aspekcie prawa materialnego.

Ustosunkowując się do sformułowanych przez skarżącego zarzutów natury procesowej, nie można zgodzić się z twierdzeniem, że Sąd Rejonowy dokonał w niniejszej sprawie wadliwej oceny dowodów.

Przypomnieć należy, iż w myśl art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem Sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

W kontekście powyższych uwag należy stwierdzić, że wbrew twierdzeniom apelującego w rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Przeprowadzona przez tenże Sąd ocena materiału dowodowego jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś wszelkie podniesione w tym zakresie zarzuty stanowią w istocie jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi i nieobarczonymi jakimkolwiek błędem ustaleniami Sądu pierwszej instancji.

Sam fakt pozostawania uczestnika i świadka w stosunku pracy nie może mieć żadnego znaczenia przy dokonywaniu oceny dowodu z przesłuchania tego świadka, tym bardziej, że okoliczności podnoszone przez świadka K. znalazły także odzwierciedlenie w dokumentach przedstawionych przez uczestnika.

Ponadto Sąd I Instancji oparł się nie tylko na zeznaniach świadka M. K., ale także na dokumentach dotyczących przejść prawnych, przedstawionych przez uczestnika oraz elementach wiedzy notoryjnej. Do tych ostatnich zaliczyć należy wiedzę o tym, jaki podmiot posiadał wszelkie linie energetyczne w Polsce przed rokiem 1989. Odnośnie sytuacji po tym roku, z zeznań świadka M. K. jednoznacznie wynikało, że posiadanie przedmiotowych urządzeń przeniesione zostało na przedsiębiorstwo państwowe - Zakład (...) w Ł., a następnie na (...) S.A., a później na uczestnika.

Nie można podzielić poglądu skarżącego, jakoby z dokumentacji załączonej do akt sprawy nie wynikało, by wskazany w protokole odbioru technicznego z dnia 12 i 13 września 1966 r. Zakład (...) - Województwo nie był organizacyjnie tym samym podmiotem, co Zakład (...).

Przypomnieć należy, że w 1959 roku zostało utworzone przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Zakłady (...). W (...) Zakładów (...) działał szereg jednostek, w tym jednostka organizacyjna pod nazwą Zakład (...). W dniu 12 oraz 13 września 1966 roku komisja odbioru robót powołana zarządzeniem Dyrektora Zakładów (...), Zakład (...), dokonała ostatecznego odbioru technicznego linii wysokiego napięcia 15kV w miejscowości W.. Z kolei zarządzeniem nr 13/ORG/89 Ministra Przemysłu z dnia 16 stycznia 1989 roku utworzono ze składników mienia Centralnego O. Energetycznego w W. na bazie Zakładu (...) przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Zakład (...) w Ł..

Wobec tego nie można mieć wątpliwości, że Zakład (...) był tym samym podmiotem, co Zakład (...) – Województwo. Tym bardziej, że przedmiotem działania Zakładu (...) było przetwarzanie, przesyłanie oraz dostarczanie i sprzedaż odbiorcom energii elektrycznej o właściwych parametrach, techniczna i handlowa obsługa odbiorców energii elektrycznej oraz budowa, rozbudowa, modernizacja i remonty sieci elektroenergetycznych.

Niezależnie od powyższego podkreślić należy, że rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 30 maja 1988 roku w sprawie wykonywania niektórych przepisów ustawy o nadzwyczajnych uprawnieniach i upoważnieniach dla Rady Ministrów (Dz.U.1988.18.122.), przewidywało szczególny tryb podziału, łączenia i likwidacji przedsiębiorstw państwowych, a jednym z jego elementów było przeprowadzenie inwentaryzacji mienia przez komisję powołaną przez organ założycielski. Jednakże wydaje się, że wnioskodawcy zupełnie umknął fakt, iż przedmiotowe rozporządzenie było aktem wykonawczym do ustawy z dnia 11 maja 1988 roku o nadzwyczajnych uprawnieniach i upoważnieniach dla Rady Ministrów (Dz.U. 13 poz. 98), która miała charakter epizodyczny i zgodnie z jej art. 9 obowiązywała do dnia 31 grudnia 1988 roku. Ponadto przepisom tej ustawy podlegały tylko te ówcześnie istniejące przedsiębiorstwa państwowe, których szczególny tryb podziału i innych zmian organizacyjnych został zarządzony przez Radę Ministrów w związku z przeprowadzaną wówczas tzw. reformą gospodarczą. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności należy wskazać, że w/w przepisy nie obejmowały istniejącego w 1988 roku poprzednika prawnego uczestnika, tj. Zakładu (...).

W konsekwencji Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 30 maja 1988 roku w sprawie wykonywania niektórych przepisów ustawy o nadzwyczajnych uprawnieniach i upoważnieniach dla Rady Ministrów (Dz.U.1988.18.122) nie nakładało na poprzednika prawnego uczestnika obowiązku wyszczególnienia urządzeń, których posiadanie uległo przeniesieniu. Wskazać należy, że obowiązek ten nie może być także wywiedziony z kolejnych dokumentów, w tym także zarządzenia Ministra Przemysłu nr 13/ORG/89 z 1989 roku. Mając na względzie powyższe, za bezprzedmiotowe uznać należy stwierdzenie wnioskodawcy, zgodnie z którym w niniejszej sprawie uczestnik nie wykazał przejścia posiadania urządzeń przesyłowych na kolejnych następców Zakładu (...).

Zauważenia wymaga również, że w początkowej fazie nim doszło do przekształcenia Zakładu (...) z przedsiębiorstwa państwowego w spółkę akcyjną
– władało ono sporną linią energetyczną w ramach sprawowanego zarządu mieniem państwowym w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa. Inaczej ujmując – podmiot ten władał mieniem państwowym, lecz czynił to w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa. Powyższe oznacza, że w okresie sprzed daty 1 lutego 1989 r., to Skarb Państwa, a nie przedsiębiorstwo państwowe był posiadaczem urządzeń przesyłowych i cudzej nieruchomości, na której je posadowiono i tylko on mógł nabyć przez zasiedzenie służebność gruntową przesyłu. Podkreślenia przy tym wymaga, że objęcie przez Skarb Państwa, reprezentowany przez przedsiębiorstwo państwowe w celu budowy linii elektroenergetycznej następowało nie w ramach władczych uprawnień państwa, lecz w celu wykonania państwowych zadań gospodarczych.

Za bezzasadne należy zatem uznać zarzuty wnioskodawcy dotyczące nieudowodnienia przez uczestnika okoliczności objęcia w posiadanie spornych urządzeń, gdyż okoliczność ta nie była kwestionowana przez wnioskodawcę w toku postępowania. Co więcej, w tym zakresie ustalenia Sądu I Instancji należy uznać za rzetelne, spójne i logiczne, tym bardziej, że z dokumentów przedstawionych przez uczestnika w sposób bezsporny wynika, że w dniu we wrześniu 1966 roku komisja odbioru robót dokonała ostatecznego odbioru technicznego spornych urządzeń, przebiegających przez działki składające się na nieruchomość wnioskodawcy.

Nie można również uznać zasadności zarzutu naruszenia art. 232 k.p.c. w zw. z art. 3 k.p.c. bowiem zdanie pierwsze powołanego artykułu określa obowiązek stron, a nie sądu, natomiast w jego zdaniu drugim przewidziano określone uprawnienie Sądu, ale możliwe do realizacji w sytuacji braku wniosku dowodowego strony. Tym samym nie można uznać, aby Sąd I Instancji naruszył w/w przepis.

Sąd Okręgowy również nie podziela argumentów skarżącego, że doszło do naruszenia art. 520 § 2 k.p.c. w zw. z art. 98 § 3 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. W niniejszej sprawie należało bowiem uznać za zasadne obciążenie wnioskodawcy kwotą 34 zł. Koszty te obejmują dwie opłaty skarbowe w kwotach po 17 zł (od pełnomocnictwa głównego i pełnomocnictwa substytucyjnego – k. 36, 37 i 38).

Podkreślić również wymaga, że zarzuty naruszenia prawa materialnego dotyczą trzech kluczowych zagadnień, które dotyczą: nie wykazania przeniesienia praw na uczestnika, braku nieprzerwanego posiadania przez wymagany okres czasu (art. 176 § 1 k.c.) oraz doliczenia przez uczestnika czasu posiadania służebności wykonywanego przez Skarb Państwa.

Na chwilę orzekania służebność przesyłu jest uregulowana w przepisach art. 305 1 – 305 4 k.c. Powołane przepisy zostały jednak dodane dopiero w wyniku nowelizacji kodeksu cywilnego ustawą z dnia 30.05.2008 r. o zmianie ustawy – kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2008 r., Nr 116 poz. 731), która weszła w życie w dniu 3.08.2008 r. Do dnia 3 sierpnia 2008 r. w polskim prawie funkcjonowały zatem tylko dwa rodzaje służebności: gruntowe i osobiste, a dopiero po tej dacie pojawiła się służebność przesyłu.

W niniejszej sprawie zastosowanie mają zatem przepisy dotyczące zasiedzenia służebności gruntowej art. 292 k.c. i odpowiednio przepisy o nabyciu własności nieruchomości przez zasiedzenie. Warto dla jasności dalszego wywodu przypomnieć, że przesłankami nabycia służebności gruntowej przez zasiedzenie są: posiadanie nieruchomości w granicach służebności, upływ terminu zasiedzenia oraz istnienie trwałego i widocznego urządzenia. Zgodnie bowiem z treścią art. 292 k.c. służebność gruntowa może być nabyta przez zasiedzenie tylko w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia. Przepisy o nabyciu własności nieruchomości przez zasiedzenie stosuje się odpowiednio. Przesłanką nabycia służebności przesyłu przez zasiedzenie jest, tak jak w wypadku nabycia przez zasiedzenie własności rzeczy, jej posiadanie. Jednak dla służebności ustawodawca unormował w sposób szczególny tę przesłankę stanowiąc w art. 352 §1 k.c., że kto faktycznie korzysta z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności, jest posiadaczem służebności.

Podkreślenia wymaga, że w przedmiocie możliwości nabycia przez zasiedzenie służebności przesyłu istnieje bardzo bogate orzecznictwo Sądu Najwyższego (np. uchwała SN z 30.08.1991 r., III CZP 73/91, OSNC 1992/4/53; uchwała SN z 10.01.2002 r., II CKN 639/99, Lex nr 53135; uchwała SN z 17.01.2003 r., III CZP 79/02, OSNC 2003/11/142; uchwała SN z 7.10.2008 r., III CZP 89/08), w którym ugruntowane jest już stanowisko, że korzystanie przez przedsiębiorstwo państwowe z nieruchomości w sposób odpowiadający treści służebności gruntowej, prowadzące do zasiedzenia służebności gruntowej przed dniem 1 lutego 1989 r. stanowiło podstawę do nabycia tej służebności przez Skarb Państwa (por. wyrok SN z 9.12.2009 r., IV CSK 291/09, LEX nr 564973 ).

W konsekwencji jeżeli termin zasiedzenia upłynął przed dniem 1.02.1989 r. nabycie następowało nie na rzecz zakładu energetycznego, lecz na rzecz Skarbu Państwa. Wynikało to z ówcześnie obowiązującego art. 128 k.c. i zasady jednolitej własności państwowej (por. uchwałę składu siedmiu sędziów SN z 18.06.1991 r., III CZP 38/91, OSNCP 1991/11-12/118; uzasadnienie postanowienia SN z 4.10.2002 r., III CZP 62/02, OSNC 2004/1/7).

Zdaniem Sądu II instancji uznać trzeba, że w okolicznościach sprawy przeniesienie praw do infrastruktury przesyłowej pozwala przyjąć równoczesną transmisję posiadania służebności pomiędzy podmiotami korzystającymi z linii w sposób zgodny z treścią służebności gruntowej odpowiadającej służebności przesyłu. Natomiast na aprobatę nie zasługuje pogląd skarżącego, który twierdził, że przeniesienie to musi być udowodnione stosownymi dokumentami odnoszącymi się do konkretnych urządzeń przesyłowych. Zauważyć trzeba, że art. 292 zd. 2 k.c. w zw. z art. 176 § 1 k.c. zezwala na doliczenie czasu poprzedniego posiadacza wówczas, jeśli doszło do pochodnego nabycia posiadania przez następcę. Przeciwieństwem tego rodzaju wejścia we władanie jest nabycie posiadania w sposób pierwotny, które następuje w wyniku jednostronnego aktu zawładnięcia z wolą posiadania dla siebie. Konsekwentnie przyjąć więc trzeba, że wejście we władanie służebnością w sposób niepozwalający na doliczenie posiadania poprzednika mogłoby nastąpić jedynie wtedy, gdyby kolejny przedsiębiorca nabył prawa do przedmiotowej infrastruktury przesyłowej w sposób pierwotny, a nie pochodny. Nic takiego nie miało miejsca w realiach niniejszej sprawy w okresie biegu zasiedzenia. Przedmiotowa linia wchodziła w skład przedsiębiorstwa kolejnych podmiotów zajmujących się przesyłem energii elektrycznej.

Zauważenia również wymaga, że stosownie do treści art. 176 § 1 k.c. doliczenie okresu posiadania poprzednika dopuszczalne jest jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania. Przepis ten ma brzmienie uniwersalne i dotyczy doliczenia okresu posiadania poprzednika w odniesieniu do wszystkich przypadków. Zgodnie bowiem z zasadą jednolitego funduszu własności państwowej (art. 128 k.c.) do 1 lutego 1989 roku przedsiębiorstwa państwowe, choć miały samodzielność prawną względem Skarbu Państwa (były osobami prawnymi), to zarządzały mieniem państwowym w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa. Teoria ta obejmowała też posiadanie, a w konsekwencji to Skarb Państwa należało uznać za posiadacza nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności przesyłu, podczas gdy przedsiębiorstwo państwowe było tylko dzierżycielem. Zgodnie zatem z art. 176 § 1 k.c. przedsiębiorca energetyczny może doliczyć do swojego (i swoich poprzedników prawnych) okresu posiadania okres posiadania Skarbu Państwa, (jako poprzednika w posiadaniu).

W orzecznictwie Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych przyjmuje się jednolicie, iż państwowe osoby prawne, które w okresie przed dniem 31 stycznia 1989 r., w wyniku realizacji inwestycji przesyłowych, przebiegających przez nieruchomości nie należące do przedsiębiorstwa przesyłowego, co do których wydane były decyzje administracyjne o przebiegu linii przesyłowej i pozwolenia budowlane, objęły w dobrej wierze posiadanie służebności, jako korzystanie z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści tej służebności (art. 172 § 1 w związku z art. 292 i art. 352 k.c.). W toku postępowania sądowego nie wykazano, aby posadowienie linii nastąpiło na podstawie decyzji administracyjnej, a fakt ten jest miarodajny dla oceny, że objęcie w posiadanie nastąpiło bez podstawy prawnej (zob. postanowienie SN z 14 listopada 2012 roku, sygn. akt II CSK 120/12, LEX nr 1267161). Należało zatem uznać, że w niniejszej sprawie do objęcia w posiadanie doszło w złej wierze.

W odniesieniu do drugiej z przesłanek zasiedzenia, a mianowicie upływu przewidzianego w ustawie terminu, stwierdzić należy, że w przedmiotowej sprawie zastosowanie będą miały przepisy kodeksu cywilnego w brzmieniu sprzed 1 października 1990 roku. W niniejszej sprawie bieg zasiedzenia rozpoczął się najpóźniej z dniem 13 września 1966 roku. Wynika to zarówno z protokołów odbioru technicznego linii, które w tej dacie były już posadowione na przedmiotowej nieruchomości jak i zeznań samego wnioskodawcy, który przyznał, iż linia przebiegająca przez wszystkie działki wskazane we wniosku była budowana najprawdopodobniej w latach 60. Zgodnie z regulacją wynikającą z pierwotnego brzmienia art. 172 k.c. (obowiązującej do 1 października 1990 roku) posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dziesięciu jako posiadacz samoistny, zaś jeżeli uzyskał posiadanie w złej wierze nabywa jej własność po upływie lat dwudziestu. Mając na uwadze powyższe, termin zasiedzenia w niniejszej sprawie wynosi lat 20.

Do zasiedzenia służebności doszło zatem z upływem 20 lat od objęcia w posiadanie, czyli najpóźniej z dniem 13 września 1986 roku. W realiach niniejszej sprawy Sąd Rejonowy prawidłowo przyjął zatem, że zostały spełnione przesłanki warunkujące nabycie służebności drogą zasiedzenia w złej wierze.

Mając na względzie powyższe należy wskazać, że skoro uczestnik udowodnił fakt oddania spornych urządzeń do użytkowania w dniu 12 oraz 13 września 1966 roku, to bieg terminu zasiedzenia rozpoczął się najpóźniej w dniu 13 września 1966 roku, a uwzględniając 20-letni termin zasiedzenia, uczestnik nabył służebność w treści odpowiadającą służebności przesyłu najpóźniej w dniu 13 września 1986 roku. Następnie, w wyniku przekształceń prawnych uczestnika, doszło do przeniesienia całego majątku, w tym także w/w służebności, na (...) S.A.

Tym samym podniesiony zarzut zasiedzenia należało uznać za uzasadniony.

Mając na uwadze powyższe apelacja okazała się w całości pozbawiona uzasadnionych podstaw i jako taka podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w punkcie 2. postanowienia na podstawie art. 520 § 1 k.p.c., jako że w niniejszej sprawie nie zachodzą żadne okoliczności, które uzasadniałyby odstąpienie od podstawowej zasady rozliczenia kosztów postępowania nieprocesowego.