Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 311/15
POSTANOWIENIE
Dnia 17 września 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Michał Laskowski
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 17 września 2015 r.
sprawy T. A.,
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego od wyroku
Sądu Apelacyjnego z dnia 27 listopada 2014 roku,
zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego w G. z dnia 8 maja 2014 roku.,
p o s t a n o w i ł
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną,
2. obciążyć skazanego T. A. kosztami sądowymi
postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w G. wyrokiem z dnia 22 czerwca 2011 roku uznał
oskarżonego T. A. za winnego popełnienia czynów zarzucanych mu aktem
oskarżenia, a stanowiących występki z art. 55 ust. 1 i 3 oraz art. 56 ust. 1 i 3 ustawy
o przeciwdziałaniu narkomanii, wymierzył mu za te czyny kary jednostkowe oraz
karę łączną 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności i 400 stawek dziennych
grzywny po 10 zł każda.
Apelację od powyższego wyroku, w części dotyczącej T. A., wywiódł obrońca
oskarżonego, zaś na jego niekorzyść prokurator. Po ich rozpoznaniu Sąd
Apelacyjny, wyrokiem z dnia 27 listopada 2014 r., zmienił zaskarżony wyrok w ten
sposób, że orzeczoną wobec T. A. karę łączną pozbawienia wolności uchylił i
wymierzył kare łączną 6 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Od prawomocnego wyroku Sądu Apelacyjnego kasację wniósł obrońca
2
oskarżonego, zarzucając rażące naruszenie prawa, które miało istotny wpływ na
treść orzeczenia, polegające na obrazie następujących przepisów prawa
procesowego:
a} art. 2 § 2 k.p.k. w z w. z art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k. oraz art.
410 k.p.k., polegające na oparciu orzeczenia w przedmiotowej sprawie tylko na
części materiału dowodowego, która zdaniem Sądu potwierdziła oskarżenie, z
pominięciem dowodów, które je podważały, co skutkowało przekroczeniem granicy
swobodnej oceny dowodów; przez wybiórczą oraz całkowicie dowolną analizę
zgromadzonego w przedmiotowej sprawie materiału dowodowego, w szczególności
zaś wyjaśnień skazanego A. M., przy jednoczesnym całkowitym pominięciu
okoliczności przemawiających na korzyść skazanego T. A., a wynikających z innych
przeprowadzonych w toku przewodu sądowego dowodów, nierozstrzygnięcie
niedających się usunąć wątpliwości na korzyść skazanego, co w konsekwencji
doprowadziło do poczynienia ustaleń faktycznych niezgodnie z rzeczywistym
stanem rzeczy, z naruszeniem zasady prawdy materialnej w skutek
nieuwzględnienia przez Sąd Odwoławczy zarzutów dotyczących błędów w
ustaleniach faktycznych dokonanych przez Sąd i instancji, które winny skutkować
uchyleniem wyroku Sądu 1 Instancji i przekazaniem sprawy do ponownego
rozpoznania;
b) art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k., polegające na
nierozważeniu w sposób należyty zarzutu apelacji dotyczącego obrazy przez Sąd I
instancji art. 7 k.p.k.; przez wadliwość uzasadnienia i jego lakoniczność w
prezentacji racji orzeczniczych Sądu odwoławczego, co skutkowało tym, że nie
wskazano, czym Sąd orzekający kierował się utrzymując w mocy zaskarżony wyrok
w zakresie objętym apelacją, a także nie wskazał dostatecznie wniosków, które Sąd
odwoławczy uznał za zasadne lub którym odmówił uznania, w szczególności przez
nieprzeprowadzenie analizy błędów w ustaleniach faktycznych mających istotny
wpływ na treść wyroku, a przede wszystkim przez niewskazanie dostatecznych
motywów wydania odwoławczego orzeczenia, przy wybiórczym uwzględnieniu jako
podstawy powtórzonych ustaleń faktycznych;
c) art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k., 167 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k., poprzez
niesłuszne oddalenie wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z zeznań
3
świadka Z. Z., brak należytego uzasadnienia stanowiska w tym zakresie, co w
stopniu poważnym ograniczyło prawo do obrony skazanego;
d) art. 433 § 1 k.p.k. i art. 440 k.p.k., polegające na zaniechaniu
dokonania wszechstronnej kontroli odwoławczej zaskarżonego apelacją obrońcy
skazanego orzeczenia sądu pierwszej instancji i utrzymania go w mocy, pomimo iż
podlegał on uchyleniu lub zmianie na korzyść skazanego, gdyż wydany został z
obrazą przepisów prawa karnego materialnego i procesowego, a mianowicie art.
366 § 1 k.p.k. w zw. z art. 85 k.k. w zw. z art. 4 k.p.k., polegającym na
niewyjaśnieniu wszystkich istotnych okoliczności sprawy w przedmiocie wydania
wyroku łącznego, co skutkowało orzeczeniem rażąco niewspółmiernej kary łącznej
6 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wobec skazanego;
e] art. 433 § 1 k.p.k. w zw. z art. 440 k.p.k. oraz art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k.
oraz art. 414 § 1 k.p.k., polegającego na utrzymaniu w mocy rażąco
niesprawiedliwego wyroku skazującego T. A. za czyn niewypełniający w ustalonej
przez Sąd chwili czynu ustawowych znamion zarzucanego przestępstwa oraz przy
komasacji licznych uchybień proceduralnych, podczas gdy prawidłowe
zastosowanie wskazanych przepisów prawa karnego wymaga wydania wyroku
uniewinniającego T. A. od popełnienia zarzucanego mu czynu określonych w pkt III i
!V wyroku;
f) art. 451 k.p.k. i art. 6 k.p.k. wskutek zaniechania doprowadzenia na
rozprawę apelacyjną skazanego, który o to wnosił.
Podnosząc powyższe zarzuty obrońca wniósł uchylenie zaskarżonego
wyroku i uniewinnienie skazanego T. A. od zarzucanych mu czynów opisanych w
punktach I, III i IV tenoru wyroku, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu.
W pisemnej odpowiedzi na kasację prokurator wniósł o jej oddalenie jako
oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył co następuje.
Kasacja okazała się bezzasadna w stopniu oczywistym.
Przede wszystkim zauważyć należy, że autor kasacji zdaje się nie do końca
poprawnie postrzegać rolę nadzwyczajnego środka zaskarżenia, jakim jest kasacja.
W szczególności przypomnieć wypada, że kasacja jest środkiem zaskarżenia
4
służącym kontroli poprawności postępowania odwoławczego i zasadniczo
niedopuszczalne jest podnoszenie w kasacji uchybień, które miały miejsce w
postępowaniu przed sądem I instancji. Tymczasem zarzuty podniesione w pkt a) i
c) kasacji odnoszą się wprost do postępowania przed Sądem Okręgowym. Co
ważne, zarzut pkt a) był już przedmiotem apelacji i został poddany wnikliwemu
badaniu przez Sąd Apelacyjny (s. 14-19 uzasadnienia wyroku SA). Zarzuty te
zmierzają do ponownego zakwestionowania dokonanej w sprawie oceny dowodów i
poczynionych ustaleń faktycznych. Zważyć należy, że postępowanie kasacyjne nie
może stanowić powtórzenia postępowania odwoławczego i nie jest swego rodzaju
„trzecią instancją”, która służyć ma kolejnemu weryfikowaniu poprawności
zapadłych orzeczeń.
Bezzasadny okazał się także powiązany z powyższymi kwestiami zarzut pkt
b) kasacji, tj. nierzetelnego rozważenia zarzutu naruszenia dyrektyw swobodnej
oceny dowodów, czyli art. 7 k.p.k. Jak wyżej stwierdzono, Sąd Apelacyjny bardzo
szczegółowo i wnikliwie badał tę kwestię na s. 14 i n. uzasadnienia wyroku.
Zawarte tam analizy są klarowne, a ich poprawność nie budzi wątpliwości.
Analiza uzasadnienia kasacji wskazuje, że zarzut zawarty w jej pkt d) w
istocie dotyczy niewspółmierności kary łącznej, który to zarzut w świetle art. 523 § 1
k.p.k. nie może być skutecznym zarzutem kasacji.
Treść zarzutu zawartego w pkt e) kasacji nie jest w pełni jasna, lecz można
domyślać się, że także ten zarzut dotyczy nierzetelnej kontroli odwoławczej Sądu
Apelacyjnego w zakresie oceny dowodów i ustalenia sprawstwa skazanego co do
czynów z pkt III i IV wyroku. W tym zakresie pozostaje Sądowi Najwyższemu
odesłać do przekonujących rozważań Sadu Apelacyjnego zawartych na k. 14 i n.
uzasadnienia wyroku, których treść nie pozostawia wątpliwości, że poziom
dokonanej kontroli instancyjnej w zakresie oceny dowodów i ustaleń faktycznych w
pełni odpowiadał standardom wyznaczonym przez przepisy art. 433 § 2 i art. 457 §
3 k.p.k.
W końcu całkowicie chybiony okazał się zarzut pkt f) kasacji. Rację ma
skarżący podnosząc, że udział oskarżonego w rozprawie odwoławczej jest ważną
gwarancją rzetelnego procesu, a w przypadku oskarżonego pozbawionego
wolności zasadą winno być uwzględnienie jego wniosku o sprowadzenie na
5
rozprawę. W aktach sprawy zalega jednak dowód prawidłowego zawiadomienia
skazanego T. A. o terminie rozprawy odwoławczej, doręczony w czasie gdy
skazany przebywał jeszcze na wolności. Fakt, że został on na krótko przed
terminem rozprawy odwoławczej pozbawiony wolności w innej sprawie, o czym Sąd
Apelacyjny w dniu tej rozprawy nie wiedział, nie może być podstawą skutecznego
zarzutu kasacyjnego. Warto zaznaczyć, że skazany, o ile zależało mu na udziale w
rozprawie odwoławczej przed Sądem Apelacyjnym, miał możliwość pisemnego
zawiadomienia tego Sądu o tym, że został pozbawiony wolności i wyrażenia swej
woli udziału w tej rozprawie.
Wobec powyższego orzeczono jak w sentencji.