Sygn. akt II Ca 83/13
WYROKW IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ |
Dnia |
3 października 2013r. |
|||
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie: |
||||
Przewodniczący |
SSO Ireneusz Płowaś |
|||
Sędziowie |
SO Wojciech Borodziuk (spr.) SO Janusz Kasnowski |
|||
Protokolant |
sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz |
|||
po rozpoznaniu w dniu 3 października 2013r. w Bydgoszczy |
||||
na rozprawie |
||||
sprawy z powództwa J. G. |
||||
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w Ś. |
||||
o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i zapłatę |
||||
na skutek apelacji powoda |
||||
od wyroku Sądu Rejonowego w Świeciu |
||||
z dnia 22 listopada 2012r. sygn. akt. I C 60/09 |
I. oddala apelację;
II. zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 600 zł (sześćset) tytułem
zwrotu kosztów postepowania apelacyjnego.
II Ca 83/12
Sąd Rejonowy w Świeciu wyrokiem z dnia 22 listopada 2012 roku po rozpoznaniu sprawy z powództwa J. G. przeciwko (...) S.A. o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i zapłatę:
1. zasądził od pozwanego (...) S.A. na rzecz powoda J. G. kwotę 9.400 zł;
2. umorzył postępowanie, co d o żądania zapłaty w części obejmującej kwotę 5.000 zł;
3. w pozostałym zakresie powództwo oddalił;
4.
zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.947,50 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.
J. G. wystąpił przeciwko (...) S.A. z pozwem, w którym domagał się usunięcia przez pozwanego nieczynnego kolektora ściekowego z działek (...) będących własnością powoda, odtworzenia znaków granicznych na działkach zajętych przez kolektor, przeniesienia ogrodzenia na miejsce z 1982 r., uporządkowania terenu (w tym wyrównania nawierzchni, usunięcia płyt betonowych i śmieci) i zapłaty kwoty 15.012 zł tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości pozwanego. W uzasadnieniu podał, że kolektor zbudowano na gruncie, stanowiącym w przeszłości własność jego ojca, w 1984 r. i od tego czasu ojciec powoda podejmował próby uregulowania sytuacji. Poprzednik prawny pozwanego, co do zasady nie negował praw właściciela gruntu, jednakże do porozumienia nie dochodziło. Dopiero w dniu 14 lipca 1997 r. strony zawarły umowę, której przedmiotem było odszkodowanie i zobowiązanie do wymiany gruntów. Do wymiany gruntów nie doszło i powód wystąpił wobec pozwanego o usunięcie kolektora, żądając jednocześnie czynszu w kwocie 1.200 zł miesięcznie (1 zł za 1 m 2 powierzchni). Swoje żądania powód ponowił w 2008r, a propozycji pozwanego dotyczącej zawarcia umowy dzierżawy przy identycznej stawce czynszu i zapłaty jednorazowego odszkodowania za okres wsteczny w kwocie 5.000 zł nie przyjął. Jako podstawę prawną żądania powód wskazał art.224 i nast. k.c. twierdząc, że jako posiadacz zależny pozwany jest zobowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy.
Pozwany uznał powództwo do kwoty 5.000 zł tytułem odszkodowania za bezumowne korzystanie z rzeczy. W toku postępowania pozwany dokonał zapłaty tej kwoty, a powód ograniczył o nią powództwo.
Sąd Rejonowy postanowieniem z dnia 15 lutego 2011 roku zawiesił postępowanie na zgodny wniosek stron. W czasie zawieszenia postępowania pozwany usunął z gruntu kolektor.
Postanowieniem z dnia 27 lutego 2012 roku Sąd podjął postępowanie w sprawie na wniosek powoda.
W dniu 29 marca 2012 r. strony zawarły ugodę w części dotyczącej żądania odtworzenia znaków granicznych i Sąd postępowanie w tym zakresie umorzył.
W piśmie procesowym z dnia 23 października 2012 r. powód sprecyzował żądanie pozwu w ten sposób, że poza zapłatą reszty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości w kwocie 10.012 zł domagał się usunięcia kolektora i zapłaty kwoty 24.408 zł albo zapłaty kwoty 24.408 zł z jednoczesnym nieodpłatnym zbyciem na rzecz powoda działki (...) i części działki (...). (k. 331 akt).
Zarządzeniem Przewodniczącego z dnia 25 października 2012 roku pozew w części zapłaty kwoty 24.408 zł został zwrócony z uwagi na brak uiszczenia opłaty. (k. 333 akt).
Ostatecznie powód podtrzymał powództwo w zakresie nie objętym zarządzeniem o zwrocie pozwu.
Pozwany przed zamknięcie rozprawy wnosił o oddalenie powództwa.
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
W roku 1982 rozpoczęto na gruntach, stanowiących obecnie własność powoda, budowę kolektora ściekowego, prowadzącego od Zakładów (...) w Ś. (poprzednika prawnego pozwanego) do W.. Budowa prowadzona byłą na podstawie decyzji o pozwoleniu na budowę, wydaną w dniu 4 listopada 1982 r. przez (...) Biuro (...)w (...)
Ówczesny właściciel nieruchomości ojciec powoda W. G. wyraził zgodę na wejście z budową kolektora na jego grunt. Poprzednik prawny pozwanego zobowiązał się do zainstalowania pod projektowanym nasypem i istniejącą groblą przepustu rurowego z zasuwą odcinającą. Po wykonaniu nasypu poprzednik prawny powoda miał na własny koszt wykonać stałe ogrodzenie z siatki z cokołem betonowym. Ojciec powoda wyraził zgodę na wejście z budową linii napowietrznej WN dla kolektora ściekowego na swoją nieruchomość rolną. Przepust wykonano w listopadzie 1987.
Ogrodzenie poprzednik prawny pozwanego zbudował w 1992 r.
W dniu 22 maja 1997 r. powód oraz radca prawny Zakładów (...) SA, przedstawiciel Głównego Mechanika oraz Działu Ochrony Środowiska w obecności rzeczoznawcy do spraw rolnych spisali porozumienie dotyczące zapłaty odszkodowania za bezumowne korzystanie z gruntu oraz wymiany gruntów.
W dniu 14 czerwca 1997 r. między powodem a poprzednikiem prawnym pozwanego została zawarta umowa, którą strony ustaliły wysokość odszkodowania z tytułu bezumownego korzystania z gruntów rolnych o powierzchni 0,1786 ha, zajętych pod budowę kolektora ściekowego za okres od 1982 r. do dnia zawarcie umowy notarialnej dotyczącej zamiany gruntów. Wysokość odszkodowania strony ustaliły na 4.500 zł.
Do pełnej realizacji umowy nie doszło, gdyż jak się okazało grunty przeznaczone do zamiany pozostawały jedynie w wieczystym użytkowaniu poprzednika prawnego pozwanego, a nie były jego własnością. Powód uznał, że wypłacone odszkodowanie obejmuje okres do 14 czerwca 1997r i wystąpił o usunięcie nieczynnego kolektora, a miesięczny czynsz określił jako 1.200 zł, tj. 1 zł za 1 m2.
Kolektor został usunięty w toku niniejszego postępowania, jednak jego fundamenty zostały skute nie w całości, a do głębokości około pół metra poniżej powierzchni gruntu. Było to spowodowane poziomem wód gruntowych.
Ponieważ strony w toku postępowania prowadziły negocjacje ugodowe, Sąd na ich wniosek w związku z kierunkiem, w jakim toczyły się negocjacje, dopuścił dowód z opinii biegłego z dziedziny rolnictwa w celu ustalenia, czy przeprowadzone na nieruchomości powoda prace przywróciły jej charakter rolny, a jeśli nie, to jakie dodatkowe prace są konieczne i jaki byłby ich koszt. Z opinii biegłego S. T. wynikało, że na spornej powierzchni należy nasypać 30 cm ziemi (20-30 cm nawiózł już pozwany), z tym, że na jednej z działek - 60 cm. Biegły stwierdził, że orka nawet z pogłębiaczem nie przekroczy głębokości 50 cm, a więc nawiezienie odpowiedniej warstwy gruntu będzie wystarczające do zapewnienia warunków prawidłowej uprawy. Wartość związanych z tym prac biegły określił na 8.049 zł
Powód nie zgodził się z ustaleniami biegłego, a negocjacje ugodowe stron nie przyniosły skutku.
Przechodząc do oceny prawnej zgłoszonego w pozwie roszczenia Sąd Rejonowy zważył, że z uwagi na treść art.321 k.p.c. przedmiotem orzekania Sądu mogły być tylko zgłoszone we właściwym trybie roszczenia, a nie pojawiające się w toku postępowania liczne propozycje ugodowe powoda. Nie było żadnych podstaw, żeby- wychodząc poza granice zgłoszonego roszczenia- uwzględniać w orzeczeniu końcowym kolejne żądania powoda, zgłaszane jako propozycje ugodowe, jak np. wykonania wypłycenia części stawu.
Odnosząc się do kwestii zbudowania kolektora ściekowego na gruncie stanowiącym w dacie budowy własność ojca powoda Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że w pierwszej kolejności odróżnić dwie kwestie, tj. kwestię legalności prac budowlanych i kwestię uregulowania korzystania z cudzego gruntu. Co do pierwszego z tych problemów Sąd Rejonowy doszedł do wniosku, że dopóki decyzja o pozwoleniu na budowę istnieje w obrocie i powód nie doprowadził do uznania jej za nieważną, nie miał podstaw, aby skutecznie domagać się usunięcia tego kolektora jako nielegalnie wzniesionego. Twierdzenia powoda, iż decyzja nie dotyczy jego nieruchomości, gdyż pomylono numery geodezyjne działek były o tyle nieistotne w niniejszej sprawie, że ojciec powoda w sposób niewątpliwy i jasny wyraził zgodę na budowę kolektora na jego gruncie, co zresztą wynika z dokumentów przedłożonych przez samego powoda. Z dokumentów tych wynika także, że ojciec powoda wykonując przysługujące mu prawo własności w sposób stanowczy negocjował warunki, na jakich kolektor na jego gruncie mógł zostać zbudowany, a później konsekwentnie egzekwował umówione świadczenia.
Pozwany zaoferował się usunąć na własny koszt nieczynny już kolektor ściekowy, do czego przy akceptacji powoda miał prawo i fakt usunięcia tego kolektora przez pozwanego stanowi dodatkową korzyść powoda odniesioną z wytoczenia niniejszej sprawy.
Odnosząc się do drugiej ze wskazanych wyżej podstawowych przesłanek rozstrzygnięcia Sąd podkreślił, że między stronami bezsporne było, że pozwany korzystał z gruntu powoda, a wcześniej jego ojca bezumownie. Pozwany nie kwestionował, co do zasady roszczenia o odszkodowanie. Doznana przez powoda szkoda polegała na zmniejszeniu powierzchni możliwej do wykorzystania rolniczo. Ustalone w 1997 r. przez strony i wypłacone przez poprzednika prawnego pozwanego odszkodowanie obejmowało okres do czerwca 1997 r., a w toku niniejszego postępowania pozwany zapłacił powodowi tytułem odszkodowania za okres wskazany w pozwie kwotę 5.000 zł. Rozbieżność stanowiska stron, co do wysokości należnej kwoty wynikała z ich sporu na temat zajętej pod kolektor powierzchni, a stawka wynosząca 1 zł rocznie za m 2 była bezsporna. W zakresie zajętej powierzchni Sąd uwzględnił treść umowy stron zawartej w dniu 14 czerwca 1997 r., a wskazującej obszar zajęty pod budowę kolektora jako 1786 m2 i treść pisma pełnomocnika powoda z dnia 24 września 1997 r., w którym wobec nie dojścia do skutku wymiany gruntów wskazywał on obszar, za korzystanie z którego powód domaga się wynagrodzenia, jako 1.200 m 2.
Sąd Rejonowy uznał, że skoro w szczególności z dokumentu sporządzonego przez obie strony wynika, iż sporny obszar był większy, to pozwanego obciążało przeprowadzenie dowodu wykazującego, że obszar taki faktycznie był mniejszy. W tej sytuacji Sąd przyjmując bezsporną między stronami stawkę 1 zł za 1 m 2 powierzchni określił odszkodowanie roczne na kwotę 1200zł i uznał, że należne powodowi odszkodowanie za 12 lat bezumownego korzystania z gruntu wynosiło 14.400zł. Wobec ograniczenia przez powoda powództwa o kwotę 5.000 zł Sąd w punkcie pierwszym wyroku zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 9400 zł.
Sąd umorzył postępowanie w zakresie kwoty, o jaką pozwany ograniczył powództwo (pkt.2).
Jednocześnie Sąd stwierdził, że powód w żadnej mierze nie udowodnił, aby pozwany zniszczył mu ogrodzenie. Z oświadczenia powoda (k.79) wynikało, że ogrodzenie zostało odtworzone przez poprzednika pozwanego w 1992 r., a brak jest dowodów wskazujących, aby później to ogrodzenie zostało z przyczyn leżących po stronie pozwanego zniszczone.
Sąd nie znalazł także podstaw, aby nakazać pozwanemu usuwanie kolektora, dlatego też Sąd nie nakazał wykonania żadnych dalszych prac, wymienionych zresztą w pozwie w sposób dość nieprecyzyjny. Nie jest wiarygodne, aby w ciągu kilkudziesięciu lat od daty budowy kolektora powód tolerował śmieci na swojej nieruchomości, a pozew wymienia usunięcie śmieci jako przedmiot roszczenia.
Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Rejonowy oddalił powództwo w pozostałej części (pkt.3).
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art.100 k.p.c. i po dokonaniu ich stosunkowego rozdzielenia zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.947,50 zł (pkt.4).
Wyrok Sądu Rejonowego zaskarżył apelacją powód w części oddalającej powództwo, zarzucając:
1. naruszenie prawa materialnego - w szczególności art. 222 §2 k.c. w związku z art. 4.pkt.18 ustawy . z dnia 3 lutego 1995 r. o ochronie gruntów rolnych i leśnych (Dz.U.2004.121.1266j.t) przez jego nie zastosowanie ,co doprowadziło do tego, że mimo iż grunty zajęte przez pozwaną miały i mają charakter rolny, roboty służące wykonaniu czynności rekultywacji w rozumieniu art. 4 pkt.18 ustawy o ochronie gruntów rolnych nie zostały objęte nakazem wynikającym z zaskarżonego wyroku Sądu I instancji, co w ocenie powoda skutkuje ,że nie zostało spełnione żądanie pozwu w zakresie przywrócenia jego nieruchomości do stanu zgodnego z prawem;
2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, polegający na błędnych założeniach, w zakresie szczegółowo wskazanych ustaleniach.
Pismem z dnia 26 lipca 20013 roku powód uzupełnił brak formalny apelacji, wnioskując o:
- zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie żądania pozwu w zakresie przywrócenia stanu nieruchomości poprzez nakazanie pozwanej przeprowadzenia rekultywacji terenu zajętego przez kolektor oraz zmianę wyroku w zakresie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez pozwaną z nieruchomości powoda przy uwzględnieniu, że powód jako podstawę wynagrodzenia wskazywał wartość 1 zł za 1m 2 w stosunku miesięcznym, a Sąd Rejonowy orzekł 1 zł za 1m 2 za każdy rok, co skutkowało pozbawieniem powoda prawa do wynagrodzenia za 11 lat,
a w razie nieuwzględnienia tego wniosku
- uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazania Sądowi I instancji celem ponownego rozpoznania.
2. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania.
S ą d O k r ę g o w y z w a ż y ł, c o n a s t ę p u j e :
Apelacja nie jest zasadna. Przystępując do rozpoznania apelacji Sąd Okręgowy w pierwszej kolejności wskazuje na treść przepisu art. 383 k.p.c., zgodnie z którym w postępowaniu apelacyjnym nie można rozszerzyć żądania pozwu ani występować z nowymi roszczeniami. Jednakże w razie zmiany okoliczności można żądać zamiast pierwotnego przedmiotu sporu jego wartości lub innego przedmiotu, a w sprawach o świadczenie powtarzające się można nadto rozszerzyć żądanie pozwu o świadczenia za dalsze okresy.
W konsekwencji przedmiot postępowania przed sądem drugiej instancji wyznaczony apelacją nie może w zasadzie przekraczać żądania pozwu (ewentualnie rozszerzonego przed sądem pierwszej instancji zgodnie z art. 193 k.p.c.).
Wyjątek od tej reguły odnosi się po pierwsze do sytuacji, gdy po wydaniu wyroku przez sąd pierwszej instancji ulegają zmianie okoliczności faktyczne; żądanie zamiast pierwotnego przedmiotu sporu innego przedmiotu lub jego wartości jest wówczas uzasadnione np. zniszczeniem lub uszkodzeniem pierwotnie żądanego przedmiotu.
Przedmiotowa zmiana powództwa w postępowaniu apelacyjnym jest również dopuszczalna w sprawach o świadczenia powtarzające się (np. świadczenia alimentacyjne, rentowe, z tytułu umowy o dożywocie). Może ona polegać na żądaniu świadczeń za dalsze okresy, tj. świadczeń, które stały się wymagalne po wydaniu wyroku przez sąd pierwszej instancji.
W niniejszej sprawie zgodnie z treścią pisma procesowego z dnia 23 października 2012 roku (k. 331 akt) powód ostatecznie ograniczył żądanie pozwu złożonego w Sądzie w dniu 6 czerwca 2009 roku do następujących roszczeń:
a) w zakresie żądania przywrócenia nieruchomości powoda do stanu zgodnego z prawem poprzez dokończenie prac polegających na usunięciu fundamentów kolektorów oraz zapłaty kwoty 24408 zł albo alternatywnie poprzez zapłatę kwoty 24408 zł bez obowiązku usuwania fundamentów kolektorów z jednoczesnym bezpłatnym zbycie prawa własności działek oznaczonych numerami (...) (pow. 250 m 2) i części działki (...) o pow. około 250 m 2 do 350 m 2 na rzecz powoda;
b) w zakresie żądania zapłaty za bezumowne korzystanie z części nieruchomości zajętej przez nieczynny kolektor ściekowy kwotę 10.012 zł.
Zgodnie z art. 193 k.p.c. powód mógł zmienić żądanie powództwa na tym etapie przed Sądem Rejonowym, którą to zmianą zgodnie z art. 321 k.p.c. Sąd Rejonowy był związany i orzekał w przedmiocie ostatniej zmiany powództwa.
Uwzględniając powyższe Są Okręgowy zwraca uwagę, że z zawartych w apelacji wniosków uzupełnionych w piśmie procesowym z dnia 26 lipca 2012 roku wynika, że powód w apelacji zmienił kolejny raz powództwo, gdyż nie budzi wątpliwości, że wnioski w kierunku zmiany zaskarżonego wyroku są odmiennie od stanowiska powoda w jego piśmie procesowym z dnia 23 października 2012 roku. (przeprowadzenie rekultywacji terenu zajętego przez kolektor, zamiast usunięcia fundamentów kolektora oraz zasądzenie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez pozwaną z nieruchomości powoda przy uwzględnieniu stawki wynagrodzenia 1 zł za 1m 2 za jeden miesiąc, zarzucając że Sąd pozbawił powoda wynagrodzenia za 11 lat, podczas, gdy powód domagał się zasądzenia wynagrodzenia w kwocie 10.012 zł - k. 331 akt).
Na marginesie jedynie zauważyć należy, że w pozwie, jako wartość przedmiotu zaskarżenia powód wskazał kwotę 9400 zł (k. 352) i od tej kwoty uiścił opłatę od apelacji (k. 351 akt), czyli podał kwotę, którą Sąd w punkcie pierwszym zaskarżonego wyroku zasądził na jego rzecz.
Sąd Najwyższy w wyroku z 19 listopada 1998 r., III CKN 32/98 (OSNC 1999/5/96) oraz w postanowieniu z 22 czerwca 2001 r., I PZ 22/01 (OSNP 2003/10/255) uznał, że w razie dokonania w postępowaniu apelacyjnym zmiany powództwa apelacja zawierająca taką zmianę powinna być oddalona. W uzasadnieniu tego ostatniego orzeczenia wyrażono pogląd, zgodnie z którym niedopuszczalność zmiany żądania w postępowaniu apelacyjnym (art. 383 k.p.c.) nie uzasadnia odrzucenia apelacji, w sytuacji gdy zaskarżony został wyrok oddalający powództwo.
W świetle powyższego zarzuty, przedstawione przez stronę skarżącą, pozostawały bez znaczenia dla rozstrzygnięcia w przedmiocie apelacji powoda, dlatego zostały pominięte.
Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy apelację jako niezasadną oddalił. (art. 385 k.p.c.)
Jednocześnie zgodnie z art. 108 §1 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c. Sąd Okręgowy zasądził od powoda na rzecz pozwanej zwrot kosztów procesu za drugą instancję w wysokości 600 zł według 50% stawki minimalnej wynagrodzenia radcy prawnego zastępującego powoda w tym postępowaniu (§12 ust.1 pkt 1 i §6 pkt 4 w zw. z §2 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, Dz. U. z 2002 roku, nr 163, poz. 1349 ze zm.).