Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 147/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 października 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Henryk Gradzik (przewodniczący)
SSN Małgorzata Gierszon
SSA del. do SN Dariusz Czajkowski (sprawozdawca)
Protokolant Barbara Kobrzyńska
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Barbary Nowińskiej,
w sprawie R. T.
skazanego z art. 200 § 1 kk i art. 202 § 2 kk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 2 października 2015 r.,
kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w S.
z dnia 13 listopada 2014 r.
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w S.
z dnia 27 stycznia 2014 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu w S. do ponownego rozpoznania w postępowaniu
odwoławczym.
2
UZASADNIENIE
R. T. był oskarżony o to, że:
I. w nocy z 31.12.2009 r. na 01.01.2010 r. w I. w mieszkaniu przy ul. P., dopuścił
się innej czynności seksualnej wobec jedenastoletniej córki K. T., w ten sposób, że
w nocy, kiedy pokrzywdzona leżała w łóżku, dotykał ją po piersiach, działając tym
na jej szkodę, tj. o czyn z art. 200 § 1 k.k.
II. w tym samym miejscu i czasie jak w pkt 1 prezentował jedenastoletniej córce K.
T. treści pornograficzne, puszczając film pornograficzny i każąc jej oglądać go,
działając tym na jej szkodę tj. o czyn z art. 202 § 2 k.k.
Wyrokiem z dnia 27 stycznia 2014 r., sygn. akt […] , Sąd Rejonowy w S.:
I. uznał R. T. za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów i za to:
- za przestępstwo opisane w pkt I części wstępnej wyroku na podstawie art. 200
§ 1 k.k. wymierzył mu karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności,
- za przestępstwo opisane w pkt II części wstępnej wyroku na podstawie art. 202
§ 2 k.k. wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności,
II. na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. połączył orzeczone wobec oskarżonego
kary pozbawienia wolności i wymierzył mu karę łączną 2 lat i 6 miesięcy
pozbawienia wolności,
III. na podstawie art. 41a § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonego środek karny zakazu
kontaktowania się i zbliżania się do pokrzywdzonej K. T. na okres 7 lat.
Od wyroku tego apelację wniósł obrońca oskarżonego. Zarzucił on temu wyrokowi:
1. obrazę przepisów postępowania, a mianowicie przepisu art. 7 k.p.k. oraz art. 5
§ 2 k.p.k., tj. naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów oraz nierozstrzygnięcia
zaistniałych wątpliwości na korzyść oskarżonego poprzez:
 bezkrytyczną ocenę jako wiarygodnych zeznań małoletniej K. T. pomimo tego,
iż z zeznań świadków wynika jednoznacznie, że dziecko ma skłonności do
kłamania, kłamstwo jest często jego reakcją obronną na czynione mu zarzuty, a
nadto z zapisu filmu wynika, że dziecko wielokrotnie mówiło nieprawdę;
 powierzchowną ocenę zeznań świadków A. R., N. B., M. F., R. K., B. K., A. B.,
którzy potwierdzili, że małoletnia K. T. ma tendencje do kłamania;
 powierzchowną ocenę z zapisu filmu, na którym małoletnia K. T. jest
wypytywana o to, czy popełniła kradzież, wielokrotnie temu zaprzecza, po czym
3
pod groźbą przeszukania jej rzeczy częściowo przyznaje się do kradzieży,
zaprzecza innym kradzieżom, po czym pod kolejną groźbą przeszukania oddaje
skradzione rzeczy;
 pominięcie okoliczności, że nagrany film nie tylko wskazuje na to, że dziecko
nie mówiło prawdy, ale na to, że zostało upokorzone nagraniem tego, że kradło;
 nieuprawnioną ocenę, iż biegły rozstrzygnął, iż małoletnia K. T. zeznawała
prawdę, podczas gdy biegły psycholog nie ma kompetencji do dokonywania oceny
zeznań świadków;
 bezkrytyczną ocenę opinii biegłego psychologa, pomimo tego, że opinia ta
zawiera sprzeczności i nieuprawnione wnioski nie znajdujące potwierdzenia w
materiale dowodowym;
 zbagatelizowanie motywu, jakim mogło kierować się dziecko - po pierwsze
chęcią wyjazdu z domu ojca, a następnie zemstą za doznane upokorzenia
związane z ujawnieniem kradzieży;
 zbagatelizowanie zeznań B. T., która była obecna w mieszkaniu w czasie
pobytu dziecka, miała sposobność obserwowania dzieci, pomieszczenia gdzie się
znajdują, zachowań oskarżonego;
 zlekceważenie oceny psychologa A. B., wykonanej krótko po zgłoszeniu przez
małoletnią rzekomego molestowania z uwagi na to, że psycholog nie był
powołanym w sprawie biegłym;
 pominięcie okoliczności, że biegła M. K. przeprowadziła badania przeszło trzy
lata po zdarzeniu;
 zbagatelizowanie dowodu z zapisków dziecka, w których wyraża swoją złość
względem ojca, a jednocześnie nie znajdują się tam żadne zapisy wskazujące na to,
że doszło do zarzucanych oskarżonemu zachowań;
2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, a
polegający na błędnym ustaleniu, że oskarżony włożył rękę pod koszulkę i dotykał
piersi dziecka oraz że oglądał z dzieckiem film pornograficzny.
Stawiając powyższe zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
poprzez uniewinnienie oskarżonego.
4
Po rozpoznaniu apelacji, Sąd Okręgowy w S. wyrokiem z dnia 13 listopada
2014 r., sygn. akt […], utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację
obrońcy za oczywiście bezzasadną.
Od tego orzeczenia kasację na korzyść skazanego wniósł jego obrońca, w
której zarzucił rażące naruszenia prawa procesowego, które mogły mieć istotny
wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:
1) art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k., polegające na nienależytym
rozważeniu i ustosunkowaniu się do zarzutów określonych w apelacji obrońcy oraz
sporządzeniu uzasadnienia wyroku w sposób nieodpowiadający wymogom
określonym w wymienionym wyżej przepisie, co w konsekwencji uniemożliwiło
merytoryczną ocenę przeprowadzonej przez sąd odwoławczy kontroli instancyjnej,
akceptującej bezkrytycznie wyrok Sądu I instancji, w szczególności zarzutów
dotyczących oceny dowodów wskazujących na to, że małoletnia K. T. posiada
tendencje do kłamstwa i konfabulacji, to jest wyjaśnień oskarżonego, zeznań
świadków w tym zakresie, zapisu filmu i zapisków pokrzywdzonej oraz opinii
psychologicznych biegłej M. K. i świadka A. B., a także zeznań świadka w tym
zakresie, w którym biegła i świadek dochodzą do sprzecznych wniosków w
interesującej kwestii;
2) art. 200 § 1 k.p.k. w zw. z art. 193 § 1 k.p.k. w zw. z art. 433 § 2 k.p.k.
i art. 457 § 3 k.p.k. polegające na nienależytym rozważeniu i ustosunkowaniu się do
zarzutu określonego w apelacji oskarżonego zlekceważenia opinii psychologicznej
A. B., a bezkrytycznym przyjęciu za sądem I instancji, że opinia wymienionej nie
może stanowić dowodu w sprawie niniejszej, a jedynie może być uznana za
dokument prywatny, gdy tymczasem opinia psychologa posiadającego odpowiednie
wykształcenie i doświadczenie, której sporządzenie było poprzedzone
czynnościami z udziałem osoby badanej, a nadto sporządzająca kierowała się
obiektywizmem i profesjonalizmem, nie może być traktowana na równi z
dokumentem prywatnym sporządzanym na zlecenie oskarżonego w celu
potwierdzenia jego twierdzeń, a nadto pominięciu przez sąd odwoławczy faktu, że
sąd I instancji pomimo przyjęcia, iż opinia psychologiczna nie może stanowić
dowodu w sprawie, to jednak sąd I instancji faktycznie przeprowadził z niej dowód,
wyprowadzając wnioski niekorzystne dla skazanego;
5
4) art. 200 § 1 k.p.k. i 201 k.p.k. w zw. z art. 193 § 1 k.p.k. oraz art. 452 §
2 k.p.k. i art. 167 k.p.k. w zw. z art. 458 k.p.k. przez niedopuszczenie z urzędu
dowodu z uzupełniającej opinii psychologicznej w sytuacji stwierdzonych luk i
sprzeczności, a przede wszystkim rozbieżności, pomiędzy opiniami
psychologicznymi biegłej K. i A. B.;
5) art. 4, 5 § 2 i 7 k.p.k. w zw. z art. 433 § 2 k.p.k. poprzez naruszenie
zasady bezstronności organu procesowego (art. 4 k.p.k.), zasady „in dubio pro reo”
(art. 5 § 2 k.p.k.), jak również zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i
doświadczenia życiowego (art. 7 k.p.k.) i w konsekwencji uznanie R. T. za winnego
popełnienia obu zarzucanych mu czynów w sytuacji, gdy zgromadzony w sprawie
materiał w postaci wyjaśnień oskarżonego, zeznań świadków A. R., N. B., M. F., R.
K., B. K. i A. B., a także zapisu filmu przedłożonego do akt sprawy przez skazanego,
jak również sprzeczności pomiędzy znajdującymi się w aktach sprawy opiniami
biegłej M. K. i opinią psychologiczną A. B., jak również zeznaniami A. B. pozwalały
na stwierdzenie, że oskarżony nie dopuścił się zarzucanych mu czynów;
6) art. 4, 5 § 2 i 7 k.p.k. w zw. z art. 433 § 2 k.p.k. poprzez naruszenie
zasady bezstronności organu procesowego (art. 4 k.p.k.), zasady „in dubio pro reo”
(art. 5 § 2 k.p.k.), jak również zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i
doświadczenia życiowego (art. 7 k.p.k.), a w konsekwencji przyjęcie, że małoletnia
K. T. mówiła prawdę, wskazując, że oskarżony w nocy z 31 grudnia 2009 roku na 1
stycznia 2010 roku w I. włożył jej rękę pod koszulkę i dotykał piersi oraz oglądał z
nią film pornograficzny, gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego w postaci
wyjaśnień oskarżonego, zeznań świadków A. R., N. B., M. F., R. K., B. K. i A. B., a
także zapisu filmu wynika, że małoletnia K. T. ma tendencje do kłamstwa,
konfabulacji i manipulacji, a nadto, że kłamstwo stanowi dla małoletniej reakcję
obronną, ponadto zaś posiadała ona motyw do pomówienia ojca z uwagi na chęć
wyjazdu z jego domu oraz zemstę za ujawnienie kradzieży;
7) art. 4, 5 § 2 i 7 k.p.k. w zw. z art. 433 § 2 k.p.k. poprzez naruszenie
zasady bezstronności organu procesowego (art. 4 k.p.k.), zasady „in dubio pro reo”
(art. 5 § 2 k.p.k.), jak również zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i
doświadczenia życiowego (art. 7 k.p.k.), a w konsekwencji przez odmowę
przydania wiarygodności zeznaniom świadka B. T. w tej części, w jakiej zeznała
6
ona, że mając pełną sposobność obserwacji tempore criminis wydarzeń w domu, w
którym przebywała razem z R. T. i K. T., a także zachowań wymienionych osób, nie
zauważyła by skazany dopuścił się zarzucanych mu czynów.
W konkluzji obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz
utrzymanego z nim w mocy Sądu Rejonowego w S. z dnia 27 stycznia 2014 roku i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w S. jako
sądowi pierwszej instancji, względnie przy uznaniu oczywistej niesłuszności
skazania - o uniewinnienie skazanego.
W pisemnej odpowiedzi na kasację, Prokurator Prokuratury Okręgowej w S.
wniósł o uznanie jej za oczywiście bezzasadną, zaś stanowisko to podzielił na
rozprawie kasacyjnej Prokurator Prokuratury Generalnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja obrońcy zasługiwała na uwzględnienie, jako że analiza wydanego
przez Sąd ad quem rozstrzygnięcia w kontekście wymogów należytej oceny
zarzutów postawionych w zwykłym środku uzasadnia twierdzenie, że Sąd ten
swemu zadaniu nie sprostał. Wprawdzie konstrukcja kasacji może nasuwać pewne
zastrzeżenia pod względem warsztatowym - gdyż oprócz przepisów wskazanych
jako naruszone przez sąd odwoławczy znajdują się również te, które albo dotyczą
postępowania przed sądem I instancji, albo też procesowych zasad, które jako
reguły ogólne nie mogą stanowić podstawy kasacyjnej - jednak oceniając wniesioną
skargę przez pryzmat art. 118 § 1 k.p.k. nie można mieć wątpliwości, że de facto
zarzuca ona, iż zwykły środek zaskarżenia został rozpoznany w sposób nierzetelny,
przez co rażąco naruszone zostały normy określone w art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art.
457 § 3 k.p.k.
Obszerne zarzuty skargi apelacyjnej, celowo przytoczone w niniejszym
uzasadnieniu in extenso, wskazywały na liczne – i w świetle materiału dowodowego
nie pozbawione racji – słabości w rozumowaniu Sądu a quo, który uznał winę
oskarżonego na podstawie wyłącznie relacji małoletniej pokrzywdzonej, poddanej
weryfikacji psychologicznej przez biegłą M. K. Tymczasem z opinii tej biegłej nie
wynika, aby przed przystąpieniem do ekspertyzy zapoznała się ona z materiałem
dowodowym sprawy przekazanych jej wraz z postanowieniami prokuratorskimi
(K.56, 76). Z analizy treści tych opinii (K.72 – 74, 89 – 92) wynika, iż biegła wydała
7
je m.in. na podstawie ,,znajomości problemu”. Sformułowanie to nie świadczy
bynajmniej, że dokonała ona wglądu w konkretne okoliczności wynikające z akt
sprawy karnej, w tym wizerunek małoletniej pokrzywdzonej, z którą styczność na co
dzień mieli jej opiekunowie, w tym psycholog zatrudniony w placówce – A. B. Z
opinii M. K. nie wynika zatem, by przed przystąpieniem do wykonywania swojej
ekspertyzy pogłębiła ona swoją wiedzę o trudne do zignorowania dla psychologa
wiadomości odnośnie osoby badanej, a które wynikają z materiału aktowego.
Wszak do wiadomości zarówno psychologa zatrudnionego w palcówce, jak i
pracujących z K. T. pedagogów już kilka lat wcześniej dotarł fakt, iż pomawia ona
swojego ojca o molestowanie seksualne. Brak reakcji w postaci bezzwłocznego
zawiadomienia właściwych organów o tym fakcie, uzasadniałby zarzut rażącego
naruszenia przez opiekunów małoletniej podstawowych obowiązków związanych z
opieką nad nią – pod warunkiem jednak stwierdzenia, że osoby te dopuszczały
myśl, iż wynurzenia dziewczyny rzeczywiście mogą mieć pokrycie w faktach, a nie
są kolejnym przykładem manipulacji, na co jednoznacznie wskazuje znajdująca się
w aktach opinia psycholog A. B.
Niezrozumiałe jest zatem, dlaczego Sąd a quo, a następnie kontrolujący jego
orzeczenie Sąd ad quem, w ogóle nie pochyliły się nad powyższym problemem i
przynajmniej nie doprowadziły do konfrontacji stanowisk wyżej wymienionych osób,
które wypowiadały się w przedmiocie okoliczności mających wpływ na ocenę
psychologicznych aspektów relacji K. T., w odniesieniu do przedstawianego przez
nią zdarzenia.
Przecenia zarówno Sąd I instancji, jak i Sąd odwoławczy podawaną przez
psycholog A. B. okoliczność wpływającą na rzekomą niską wartość jej opinii, a
dotyczącą ,,braku odpowiednich narzędzi do oceny relacji pokrzywdzonej w
zakresie dotyczącym jej ojca” (str. 17 uzasadnienia wyroku Sądu Rejonowego, str.
8 wyroku Sądu Okręgowego). Żaden z tych Sądów nie pokusił się natomiast o
wyjaśnienie, o jakie ,,narzędzia” tu chodzi i czy dysponowanie nimi może
doprowadzić do tak selektywnej oceny, że małoletnia jest wiarygodna w
relacjonowaniu zdarzeń zaistniałych z udziałem jednych, a niewiarygodna – w
odniesieniu do innych osób.
8
Twierdzenie Sądu odwoławczego jakoby zarzut apelacji, iż Sąd I instancji
dokonał oceny, że to biegły psycholog rozstrzygnął, iż pokrzywdzona mówiła
prawdę, nie wytrzymuje konfrontacji z uważną lekturą pisemnych motywów wyroku
Sądu Rejonowego, gdzie na str. 17 uzasadnienia Sąd ten podaje iż ,,Przywołana
opinia biegłej (M. K. – przyp. SN) tym bardziej świadczy o wiarygodności
pokrzywdzonej” (podkr. SN).
Reasumując, już tylko w tym aspekcie wyrok Sądu Okręgowego w S.,
uznający apelację obrońcy oskarżonego za oczywiście bezzasadną, nie może być
uznany za spełniający kryteria rzetelności w zakresie dokonanej oceny zarzutów
zwykłego środka odwoławczego. Akceptując równie obszerne, co i budzące
zasadnicze wątpliwości argumenty Sądu Rejonowego w S., Sąd II Instancji
usankcjonował orzeczenie skazujące oskarżonego, oparte tylko na pomówieniu
jego córki. W świetle psychologicznego wizerunku pokrzywdzonej, wynikającego z
obserwacji nie tylko jej wychowawców na co dzień z nią przebywających, ale nawet
jej koleżanek i brata, którzy wskazywali nie tylko na skłonność do konfabulacji, ale
do zwykłego kłamstwa i manipulacji, jak również faktu, że okres świąteczny, kiedy
zdarzenie miało mieć miejsce, chciała ona spędzić nie z ojcem, a ze swoją matką
(vide zeznania J. S. – K.257), jak też faktu dokonania w czasie pobytu w domu ojca
kradzieży na szkodę swojej babci i dziadka, należało z najwyższą dozą ostrożności
weryfikować wiarygodność jej relacji. Przede wszystkim nie można było przejść do
porządku nad faktem, że biegła M. K., której opinia - wedle Sądu a quo -
,,świadczyła o wiarygodności pokrzywdzonej” oceniła in genere, że u K.T. nie
występują tendencje do konfabulacji czy przedstawiania siebie w lepszym świetle
(patrz str. 2 opinii, K.90 in fine). Wniosek ten, rażąco odmienny od spostrzeżeń
osób wymienionych wyżej, wymagał zatem dodatkowego potwierdzenia, a nie
bezkrytycznej aprobaty. Przemawiają za tym chociażby bardzo jednoznaczne w
swej wymowie sformułowania na temat dziecka zawarte w opinii sporządzonej
przez psychologa Domu Dziecka w S., gdzie A. B. określiła małoletnią K. jako
osobę , która lubi szokować w celu zwrócenia na siebie uwagi, wchodzi w rolę
ofiary, ma skłonności do konfabulacji lub ubarwiania sytuacji, nagina rzeczywistość
do własnych celów, i.t.p. (patrz opinia psychologiczna z Domu Dziecka - K.10 – 11).
9
Nie można oczywiście generalizować i wyciągać a priori wniosku - o
niewiarygodności K. T. odnośnie wydarzeń w nocy z 31 grudnia 2009 na 1 stycznia
2010 roku tylko na tej podstawie, że małoletnia powyższe negatywne cechy
wykazuje, ale rzetelność procesu wymaga, by zanim dojdzie do skazania tylko na
podstawie pomówień takiej osoby, wykorzystać wszystkie dostępne środki i metody,
które takie pomówienie zweryfikują. Akceptując opinię biegłej psycholog M. K.,
wydaną na podstawie ,,znajomości problemu”, udziale w przesłuchaniu i obserwacji
K. T. oraz przeprowadzeniu jej badań psychologicznych, z pominięciem natomiast
realiów dowodowych sprawy, stanowiska i oceny osób znających podopieczną z
racji codziennych z nią kontaktów, czyni zasadnym kasacyjny zarzut, iż ocena ta
była powierzchowna, a przez to nienależyta i nierzetelna w kontekście argumentów
wyartykułowanych w zwykłym środku odwoławczym.
Jak już wielokrotnie podnosił Sąd Najwyższy, właściwe zrealizowanie
obowiązków wynikających z art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. wymaga od sądu
odwoławczego nie tylko nie pomijania żadnego zarzutu podniesionego w środku
odwoławczym, ale także rzetelnego ustosunkowania się do każdego z tych
zarzutów oraz wykazania konkretnymi, znajdującymi oparcie w ujawnionych w
sprawie okolicznościach argumentami, dlaczego uznano poszczególne zarzuty
apelacji za trafne, bądź też bezzasadne (patrz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 23
maja 2014 r., sygn. akt III KK 488/13 LEX nr 1477446; z dnia 4 maja 2012 r., sygn.
akt V KK 304/11, LEX nr 1163973, z dnia 2 lutego 2012 r., sygn. akt IV K.K. 361/12,
LEX nr 1163358).
Wprawdzie opisane uchybienia mają swoją pierwotną przyczynę w
postępowaniu przed Sądem Rejonowym w S., a akceptując przedmiotowe
orzeczenie, Sąd Okręgowy w S. de facto je zaaprobował, to jednak ich uniknięcie
jest możliwe bez cofania sprawy do postępowania pierwszoinstancyjnego. Chodzi
bowiem o weryfikację opinii biegłej M.K. w kontekście istniejącego w sprawie
materiału dowodowego, w tym przede wszystkim w odniesieniu do dokonanej
oceny wiarygodności małoletniej K. T. przez psycholog A. B. Dokonanie tej oceny,
jak również powołanie – w razie takiej potrzeby – opinii kolejnej biegłej, nie wymaga
przeprowadzenia postępowania dowodowego na nowo bądź w znacznej części
(vide art. 452 § 2 k.p.k. w brzmieniu obowiązującym przed 1 lipca 2015 r.)
10
Mając na uwadze powyższe, Sąd Najwyższy orzekł jak w wyroku.