Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 213/15
POSTANOWIENIE
Dnia 17 grudnia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Eugeniusz Wildowicz
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 17 grudnia 2015 r.,
sprawy W. H.
skazanego z art. 244 k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w G.
z dnia 15 stycznia 2015 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w K.
z dnia 6 czerwca 2014 r.,
p o s t a n o w i ł
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną,
2. obciążyć skazanego kosztami sądowymi postępowania
kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 6 czerwca 2014 r. Sąd Rejonowy w K. uznał W. H. za
winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 244 k.k. i skazał go na karę 8
miesięcy pozbawienia wolności.
Od powyższego wyroku apelację wniósł obrońca oskarżonego. Zaskarżył
wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze i zarzucił rażącą niewspółmierność
orzeczonej kary, poprzez nie zastosowanie art. 26 § 3 k.k. W oparciu o powyższe
wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez znaczne złagodzenie kary i
wymierzenie oskarżonemu grzywny, względnie orzeczenie kary pozbawienia
wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.
2
Apelację wniósł również oskarżony, który zarzucił zaskarżonemu wyrokowi
błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że nie działał on w stanie
wyższej konieczności. W konkluzji skarżący wniósł o o zmianę zaskarżonego
wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu,
ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi I instancji. W apelacji zawarł ponadto wniosek o przesłuchanie
w charakterze świadka żony oskarżonego na okoliczność choroby syna.
Wyrokiem z dnia 15 stycznia 2015 r. Sąd Okręgowy w G. zaskarżony wyrok
utrzymał w mocy, uznając apelacje za oczywiście bezzasadne.
Od powyższego wyroku kasację wniósł obrońca W. H. zarzucając mu:
I. rażącą obrazę prawa materialnego, która mogła mieć istotny wpływ na treść
zaskarżonego wyroku, poprzez naruszenie art. 26 § 1 k.k. polegające na jego
błędnej wykładni i przyjęcie, że nie zachodziło bezpośrednie niebezpieczeństwo
grożące ratowanemu dobru prawnemu (zdrowiu syna oskarżonego);
II. rażącą obrazę prawa materialnego, która mogła mieć istotny wpływ na treść
zaskarżonego wyroku, poprzez naruszenie art. 60 § 1 k.k. w zw. z art. 26 § 3 k.k.
polegające na nie zastosowaniu tych przepisów i utrzymaniu niewspółmiernie
surowej kary, bez zastosowania nadzwyczajnego jej złagodzenia;
III. rażącą obrazę prawa procesowego, która mogła mieć istotny wpływ na treść
zaskarżonego wyroku, poprzez naruszenie art. 7 k.p.k. w zw. z art. 433 § 2 k.p.k. w
zw. z art. 5 § 2 k.p.k. polegającą na nieprawidłowej ocenie.
W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i utrzymanego
nim w mocy wyroku Sądu I instancji i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do
ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja obrońcy skazanego jest bezzasadna w stopniu oczywistym.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego i piśmiennictwie konsekwentnie
podkreśla się, iż obraza prawa materialnego polega na jego wadliwym
zastosowaniu w orzeczeniu, które oparte jest na trafnych i niekwestionowanych
ustaleniach faktycznych. Nie można więc mówić o obrazie prawa materialnego w
sytuacji, gdy wadliwość orzeczenia w tym zakresie jest wynikiem błędnych ustaleń
faktycznych, przyjętych za jego podstawę lub naruszenia przepisów procesowych
3
(por. S. Zabłocki (w:) J. Bratoszewski, L. Gardocki, Z. Gostyński, S. Przyjemski,
R.A. Stefański, S. Zabłocki - Kodeks postępowania karnego. Komentarz.,
Warszawa 2004, t. III, s. 111).
Odnosząc te rozważania do realiów rozpoznawanej sprawy stwierdzić
należy, iż podniesiony w kasacji zarzut obrazy art. 26 § 1 k.k. jest całkowicie
chybiony, gdyż wytyka Sądowi odwoławczemu "rażące naruszenie prawa
materialnego", które to miał on powielić w ślad za Sądem orzekającym w I instancji.
Z uzasadnienia wyroku Sądu Rejonowego jednoznacznie wynika, że Sąd ten
wykluczył możliwość zakwalifikowania zachowania skazanego jako działania w
stanie wyższej konieczności, gdyż w stanie faktycznym sprawy nie zaistniała
sytuacja bezpośredniego zagrożenia jakiegokolwiek dobra prawem chronionego, w
tym przede wszystkim zdrowia i życia dziecka skazanego. Sąd Okręgowy tą ocenę,
tak jak i poprzedzające ją ustalenia faktyczne, trafnie zaakceptował, wykazując w
uzasadnieniu swojego orzeczenia powody tej decyzji. Tymczasem obrońca
skazanego ustalenia te próbuje ponownie podważyć. Taką zaś praktykę, jako w
rzeczywistości stanowiącą obejście ustawowych ograniczeń podstaw kasacji
określonych w art. 523 k.p.k., należy ocenić jako niedopuszczalną.
Odnośnie zaś zarzucanej obrazy art. 60 § 1 k.k. wskazać należy, że
instytucja nadzwyczajnego złagodzenia kary z art. 60 § 1 k.k., na którą powołuje się
obrońca, ma charakter fakultatywny, a nie obligatoryjny. W tej sytuacji czynienie
sądowi pierwszej instancji zarzutu niezastosowania tej instytucji jest bezpodstawne,
skoro sąd nie dopatrzył się przesłanek warunkujących jej uruchomienie. Autor
kasacji nie ukrywa przy tym, że kwestionuje wymiar orzeczonej kary. W
uzasadnieniu podnosi, że zachodzą podstawy do zastosowania nadzwyczajnego
złagodzenia kary, a wymierzona kara nosi cechy "niewspółmiernie surowej",
wskazując na naruszenie w tym zakresie art. 60 § 1 k.k.
Podobnie nietrafny jest zarzut naruszenia art. 433 § 2 k.p.k. Jedynie dla
przypomnienia zasygnalizować należy, że przepis art. 433 § 2 k.p.k. może być
naruszony tylko wówczas, kiedy sąd odwoławczy w ogóle nie ustosunkuje się do
określonego zarzutu wskazanego w apelacji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
14 lutego 2013 r., II KK 127/12, Prok. i Pr.-wkł. 2013/5/19, LEX nr 1277698).
Tymczasem skarżący podstawą zarzutu czyni brak prawidłowej oceny przez Sąd
4
odwoławczy rozstrzygnięcia Sądu I instancji w zakresie podniesionych w apelacji
zarzutów.
W procedowaniu Sądu Okręgowego nie sposób nadto doszukać się
naruszenia zasady określonej w art. 7 k.p.k. W swoich orzeczeniach Sąd
Najwyższy wielokrotnie wskazywał, że skuteczne podniesienie pod adresem sądu
odwoławczego zarzutu naruszenia art. 7 k.p.k. możliwe jest, co do zasady
wówczas, gdy sąd ten poczynił własne ustalenia faktyczne, odmienne od tych, które
stanowiły podstawę orzeczenia sądu I instancji lub też nowe ustalenia faktyczne,
naruszając przy tym określoną w powołanej normie zasadę swobodnej oceny
dowodów (por. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 5 sierpnia 2003 r., III KK
11/03, LEX nr 80301; z dnia 4 maja 2005 r., II KK 399/04, LEX nr 199795; z dnia 6
marca 2007 r., IV KK 362/06, LEX nr 467527). W omawianym przypadku Sąd
odwoławczy nie poczynił odmiennych ustaleń faktycznych i zaaprobował ocenę
dowodów, a w konsekwencji ustalenia faktyczne, poczynione przez sąd a quo.
Przeprowadzona w tym zakresie analiza jest wbrew twierdzeniom skarżącego
logiczna, spójna, konsekwentna i brak jest jakichkolwiek podstaw do stwierdzenia,
aby miała ona charakter dowolny.
Chybiony jest również zarzut obrazy art. 5 § 2 k.p.k. Dla oceny, czy nie
został naruszony zakaz in dubio pro reo nie są bowiem miarodajne wątpliwości
zgłaszane przez stronę, ale jedynie to, czy orzekający w sprawie sąd rzeczywiście
powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych względnie to, czy w świetle
realiów konkretnej sprawy wątpliwości takie powinien był powziąć i wobec braku
możliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego. Reguła z art. 5
§ 2 k.p.k. nie może być wykorzystywana do uproszczonego traktowania wszelkich
wątpliwości zachodzących w procesie. Zasada tłumaczenia wątpliwości na korzyść
oskarżonego nie polega na obowiązku automatycznego wyboru najkorzystniejszej
wersji wynikającej z wyjaśnień i zeznań o niejednakowej treści.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy na podstawie art. 535 § 3 k.p.k.
orzekł jak w postanowieniu.
kc