Sygn. akt V CSK 504/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 kwietnia 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący)
SSN Anna Owczarek
SSN Władysław Pawlak (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa A. M.
przeciwko J. K. jako następcy prawnemu R. F.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 28 kwietnia 2016 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 18 marca 2015 r.
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania
oraz orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Powód A. M. w pozwie skierowanym przeciwko pozwanemu R. F. domagał
się zasądzenia kwoty 222 000 zł, z ustawowymi odsetkami od dnia 14 września
2012 r. do dnia zapłaty. Powyższa kwota odpowiada cenie nabycia i aktualnej
wartości mieszkania, które zakupił od pozwanego w dniu 24 maja 2004 r. na
podstawie - jak się później okazało - nieważnej umowy, a pozwany odmawia
zawarcia ważnej umowy sprzedaży.
Wyrokiem zaocznym z dnia 26 marca 2013 r., Sąd Okręgowy w K. zasądził
od pozwanego na rzecz powoda kwotę 35 000 zł, z ustawowymi odsetkami od dnia
14 września 2012 r. do dnia zapłaty, zaś w pozostałej części powództwo oddalił.
W uzasadnieniu ustalił, że w dniu 24 maja 2004 r. strony stawiły się
w kancelarii notarialnej prowadzonej przez notariusza E. D., w celu zawarcia
umowy sprzedaży lokalu mieszkalnego położonego w B. przy ul. C. za kwotę
35 000 zł. Akt notarialny dokumentujący tą umowę nie został jednak podpisany
przez notariusza. Powód wykonał generalny remont tego mieszkania. W dniu 7
lipca 2009 r. Sąd Rejonowy w B. dokonał w dziale III księgi wieczystej prowadzonej
dla przedmiotowego lokalu wpisu ostrzeżenia o niezgodności stanu prawnego
wynikającego z działu II z rzeczywistym stanem prawnym, w związku z
ujawnieniem braku podpisu notariusza w akcie notarialnym sprzedaży tego lokalu
na rzecz powoda. Powód wytoczył powództwo o uzgodnienie treści księgi
wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym i w wyniku zapadłego w tym procesie
wyroku, pozwany został ponownie wpisany jako właściciel. Powód kilkakrotnie
bezskutecznie wzywał pozwanego do zawarcia umowy sprzedaży w formie aktu
notarialnego.
W rozważaniach prawnych, Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że w związku
z brakiem podpisu notariusza sporządzającego akt notarialny dokumentujący
umowę sprzedaży z dnia 24 maja 2004 r., była ona nieważna od samego początku
i zgodnie z art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. powód miał prawo żądać
zwrotu uiszczonej ceny za ten lokal w kwocie 35 000 zł. W ocenie Sądu
3
Okręgowego z uwagi na zbieżność czasową spełnienia przez powoda świadczenia
(ceny nabycia własności lokalu) w wykonaniu nieważnej umowy i powstania
zobowiązania pozwanego do zwrotu ceny sprzedaży, nie mogło dojść do
zmiany siły nabywczej pieniądza. Dlatego zwrot tego świadczenia powinien
nastąpić w wysokości nominalnej. Natomiast zasądzenie żądanego przez powoda
odszkodowania w wysokości ponad kwotę uiszczonej ceny 35 000 zł nie było
uzasadnione, gdyż nie udowodnił on przesłanek odpowiedzialności
odszkodowawczej pozwanego.
W toku postępowania apelacyjnego pozwany zmarł i w jego miejsce wstąpiła
następczyni prawna po tytułem ogólnym J. K.
Sąd Apelacyjny zaskarżonym wyrokiem oddalił apelację powoda od wyroku
zaocznego Sądu pierwszej instancji w części w jakiej powództwo uległo oddaleniu.
W motywach prawnych podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, iż powód nie
wykazał przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego. Podkreślił,
że do rozliczenia ewentualnych nakładów w postaci przeprowadzonego remontu
nie mają zastosowania przepisy art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c., lecz właściwą dla
nich podstawę prawną stanowią przepisy art. 224 i n. k.c.
Za chybiony Sąd Apelacyjny uznał zarzut naruszenia art. 358 § 3 k.c., skoro
powód nie domagał się waloryzacji świadczenia, dochodząc odszkodowania
w wysokości odpowiadającej aktualnej wartości przedmiotowego lokalu
mieszkalnego, ponad kwotę zapłaconej ceny nabycia.
W skardze kasacyjnej opartej na obu podstawach, powód zaskarżył wyrok
Sądu drugiej instancji w całości i domagał się jego uchylenia z przekazaniem
sprawy do ponownego rozpoznania, przy uwzględnieniu kosztów procesu za obie
instancje i kosztów postępowania kasacyjnego.
Zarzucił: 1) naruszenie przepisów prawa procesowego, a to art. 378 § 1
k.p.c., poprzez nie ustosunkowanie się do zarzutów apelacyjnych i nie
wyjaśnienie wskazanego przez niego reżimu odpowiedzialności pozwanego;
2) naruszenie prawa materialnego, tj. art. 358 § 1 k.c., polegające na błędnej
wykładni i niewłaściwym zastosowaniu zasady nominalizmu, a to wobec przyjęcia
4
zbieżności czasowej pomiędzy datą zawarcia nieważnej umowy sprzedaży a datą
żądania zwrotu ceny.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Art. 378 § 1 k.p.c. nakłada na sąd drugiej instancji obowiązek ponownego
rozpoznanie sprawy w granicach apelacji, co oznacza nakaz wzięcia pod uwagę
wszystkich podniesionych w apelacji zarzutów i wniosków. Granice apelacji
wyznaczają ramy, w których sąd drugiej instancji powinien rozpoznać sprawę na
skutek jej wniesienia. Określają je sformułowane w apelacji zarzuty i wnioski, które
implikują zakres zaskarżenia, a w konsekwencji kognicję sądu apelacyjnego
(zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 6 sierpnia 2015 r., V CSK 677/14,
nie publ.). Ponadto sąd drugiej instancji w ramach ustalonego stanu faktycznego
stosuje z urzędu właściwe prawo materialne (por. uzasadnienie uchwały składu
7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC
2008/6/55). Dlatego sąd rozpoznający apelację powinien odnieść się do wszystkich
tych zdarzeń i zarzutów zgłoszonych w postępowaniu apelacyjnym, które mogły
spowodować skutki materialno-prawne (zob. postanowienie Sądu Najwyższego
z dnia 18 czerwca 20015 r., III CSK 401/14, nie publ., wyroki Sądu Najwyższego
z dnia 10 lutego 2012 r., II CSK 314/11, nie publ oraz dnia 7 listopada 2013 r.,
V CSK 550/12, nie publ.).
Stosownie do art. 398³ § 1 pkt 2 k.p.c., skargę kasacyjną można oprzeć na
naruszeniu konkretnych przepisów prawa procesowego, o ile mogło mieć istotny
wpływ na wynik zaskarżonego rozstrzygnięcia.
Z treści pozwu, oświadczeń (k. 67) i pism procesowych powoda (k. 68-69)
składanych przed Sądem pierwszej instancji wynika, że w kwocie stanowiącej
według powoda aktualną wartość rynkową spornego mieszkania mieści się także
wartość nakładów, których dokonał po sporządzeniu niepodpisanego
przez notariusza aktu notarialnego, mającego dokumentować umowę sprzedaży
z dnia 24 maja 2004 r. W piśmie z dnia 20 marca 2013 r. zaznaczył, że domaga się
zwrotu ceny rynkowej lokalu z daty, kiedy pozwany w oparciu o wyrok uzgadniający
treść księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym został ujawniony jako jego
5
właściciel, a nie z daty aktu notarialnego (k. 69). W świetle tak zaprezentowanego
stanowiska nie budzi wątpliwości, iż powód żądał waloryzacji kwoty 35 000 zł,
tj. ceny, którą uiścił w wyniku nieważnej czynności prawnej.
Sąd pierwszej instancji uznał, że skoro umowa sprzedaży mieszkania była
nieważna ab initio, to już wówczas roszczenie powoda o zwrot ceny stało się
wymagalne, bowiem istnieje zbieżność czasowa daty świadczenia powoda
w wykonaniu nieważnej umowy z datą powstania zobowiązania pozwanego do
zwrotu ceny. Wobec tego, zastosowanie miała zasada nominalizmu (art. 3581
§ 1
k.c.).
Takie rozumienie nominalizmu oznaczać musiałoby, że w wypadku
nieważnej umowy sprzedaży, niemożliwe byłoby żądanie zwrotu zwaloryzowanej
ceny nabycia bez względu na datę jej zapłaty w wykonaniu dotkniętej tą
wadliwością czynności prawnej w stosunku do daty dochodzenia jej zwrotu.
Wymagalności świadczenia pieniężnego w postaci zwrotu ceny świadczonej
w wykonaniu nieważnej czynności prawnej nie ogranicza a limine zastosowania
zasady waloryzacji. Cel i sens prawny obu instytucji jest odmienny.
W apelacji powód zarzucił naruszenie przepisu art. 358¹ § 1 k.c., przez
zastosowanie zasady nominalizmu a nie zasady waloryzacji wyrażonej w art.
358¹ § 3 k.c. Sąd drugiej instancji w motywach do zaskarżonego wyroku stwierdził,
że powód nie domagał się waloryzacji, co jest sprzeczne z przywołanymi wyżej
oświadczeniami powoda składanymi w postępowaniu przed Sądem pierwszej
instancji.
W efekcie za uzasadniony należy uznać zarzut kasacyjny naruszenia
art. 378 § 1 k.p.c. wskutek nie rozpoznania przez Sąd drugiej instancji powyższego
zarzutu apelacyjnego w części dotyczącej waloryzacji podlegającej zwrotowi
ceny sprzedaży, a uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia.
W dotychczasowym orzecznictwie, Sąd Najwyższy w podobnych stanach
faktycznych dopuszczał co do zasady waloryzację świadczenia z tytułu zwrotu ceny
zapłaconej wskutek nieważnej umowy sprzedaży (zob. uchwała z dnia
8 października 1992 r., III CZP 11/92, OSNC 1993/4/57, wyroki z dnia 13 maja
6
2011 r., V CSK 359/10, nie publ., z dnia 17 listopada 2011 r., IV CSK 68/11,
nie publ.).
Jak wspomniano wyżej w dochodzonej przez powoda kwocie mieściła się
także wartość nakładów na remont przedmiotowego lokalu dokonanych przez niego
po zawarciu nieważnej umowy sprzedaży. Sąd drugiej instancji trafnie uznał,
iż zasad i podstaw prawnych roszczeń w tym zakresie należy upatrywać
w przepisach art. 224 i n. k.c., które normują odmienne zasady ich dochodzenia
w stosunku do roszczeń o zwrot ceny sprzedaży, uiszczonej w wykonaniu
nieważnej umowy (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2008 r.,
III CZP 145/07, nie publ., wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2006 r.,
V CSK 324/06, nie publ.). Co do tej problematyki prawnej, powód nie sformułował
zarzutów kasacyjnych.
Z tych względów, Sąd Najwyższy orzekł na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c.
oraz art. 108 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 39821
k.p.c.
kc
jw