Sygn. akt II CSK 314/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 lutego 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Marian Kocon (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak
SSN Marta Romańska (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Genowefy S. i Andrzeja S.
przeciwko Magdalenie B.
o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 10 lutego 2012 r.,
skargi kasacyjnej pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 30 grudnia 2010 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu
Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Genowefa S. i Andrzej S. wystąpili przeciwko Magdalenie B. z żądaniem
pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego - postanowienia Sądu
Rejonowego z 14 lipca 2008 r., I Ns 350/06, co do rozstrzygnięcia w pkt II sentencji.
Powodowie twierdzili, że wierzytelność stwierdzona tym tytułem wykonawczym,
którą pozwana nabyła w drodze cesji od Piotra B., wygasła w związku z jej
potrąceniem z wierzytelnością przysługującą powodom w stosunku do Piotra B.
Magdalena B. wniosła o oddalenie powództwa i zarzuciła, że oświadczenie
powodów o potrąceniu wierzytelności było bezskuteczne, gdyż ich wierzytelność
w stosunku do Piotra B. nie stała się wymagalna przed 27 grudnia 2008 r., kiedy to
uprawomocniło się postanowienie Sądu Rejonowego, I Ns 350/06, co oznaczało, że
wymagalna stała się wierzytelność nim zasądzona. Roszczenie regresowe powoda
wobec Piotra B. dotyczyło umowy kredytowej zaciągniętej przez spółkę cywilną
założoną przez Andrzeja S. i Piotra B., a zatem rozliczenia zobowiązań z umowy
kredytowej zawartej przez spółkę mogą dotyczyć Piotra B. tylko co do okresu, gdy
był on jej wspólnikiem.
Wyrokiem z 6 lipca 2010 r. Sąd Okręgowy pozbawił wykonalności tytuł
wykonawczy – zaopatrzone klauzulą wykonalności postanowienie Sądu
Rejonowego z 14 lipca 2008 r., l Ns 350/06 w punkcie II w części dotyczącej Piotra
B., a w pozostałej części powództwo oddalił.
Rozstrzygnięcie zapadło po ustaleniu, że 29 kwietnia 1999 r. powodowie
w udziale do 1/2 oraz Ewa B. i Piotr B. w udziałach po 1/4 kupili nieruchomość
gruntową, stanowiącą działkę nr 178/1. Andrzej S. i Piotr B. 4 maja 1999 r. zawarli
umowę spółki cywilnej, a 28 czerwca 1999 r. jako wspólnicy tej spółki, zawarli z
Bankiem PKO SA umowę o kredyt, z którego środki miały być przeznaczone na
sfinansowanie budowy obiektu gastronomicznego z parkingiem na nieruchomości w
G. Na zabezpieczenie spłaty kredytu na tej nieruchomości ustanowiono hipotekę
zwykłą do kwoty 527.000 zł.
Do 30 listopada 2001 r. kredytobiorcy spłacili łącznie 211.108,03 zł oraz
35.346,35 DEM. Od listopada 2001 r. już tylko Andrzej S. spłacał kredyt. Od 1
3
grudnia 2001 r. do 31 marca 2009 r. spłacił kapitał W wysokości 593.810,94 zł i
35.764,57 euro oraz odsetki w wysokości 232.496,66 zł i 20.156,60 euro.
Z dniem 1 sierpnia 2002 r. do spółki cywilnej przystąpił Konrad S., a Piotr B.
wystąpił z niej 30 września 2002 r.
Postanowieniem z 14 lipca 2008 r., I Ns 350/06, Sąd Rejonowy zniósł
współwłasność nieruchomości stanowiącej działkę nr 178/1 w G. w ten sposób, że
przyznał ją na wyłączną własność powodom na prawach wspólności ustawowej
małżeńskiej i zasądził od nich solidarnie na rzecz Piotra B. i Ewy B. spłaty w
kwotach po 123.715,71 zł. Wartość zabudowanej nieruchomości wynosiła wówczas
678.477 zł. Obliczając spłaty należne uczestnikom Sąd uwzględnił zabezpieczenie
hipoteczne obciążające nieruchomość w wysokości 183.614,16 zł i za podstawę
określenia ich wysokości przyjął kwotę 494.862,84 zł. Postanowienie
uprawomocniło się z dniem 26 listopada 2008 r.
Powód przez pełnomocnika wezwał Piotra B. do zapłaty kwoty 459.076,59 zł
jako połowy wysokości kredytu, który spłacił. Piotr B. nie odebrał pisma z 15 lipca
2008 r., gdyż przebywał poza Polską. List zawierający oświadczenie powoda został
wrzucony do jego pocztowej skrzynki odbiorczej.
Umową z 7 stycznia 2009 r. Piotr B. przelał na pozwaną wierzytelność
stwierdzoną postanowieniem Sądu Rejonowego z 14 lipca 2008 r. W piśmie z 24
czerwca 2009 r. powodowie złożyli pozwanej oświadczenie o potrąceniu
wierzytelności w wysokości 540.307,33 zł przysługującej im w stosunku do Piotra B.
w związku ze spłaceniem zaciągniętego kredytu z wierzytelnością pozwanej w
stosunku do nich w wysokości 123.715,71 zł.
W ocenie Sądu Okręgowego powództwo oparte na podstawie art. 840 § 1
pkt 2 k.p.c. było zasadne, przy czym pozbawienie wykonalności tytułu
wykonawczego mogło nastąpić tylko co do Piotra B., który został skutecznie
wezwany do zapłaty kwoty 459.076,59 zł. Wrzucenie listu zawierającego
oświadczenie woli do skrzynki pocztowej adresata, nawet pod jego nieobecność,
skutkuje złożeniem mu oświadczenia woli z chwilą, gdy może się on zapoznać
z jego treścią. Wierzytelność powoda o zwrot połowy spłaconej należności
kredytowej stała się wymagalna z chwilą skutecznego złożenia Piotrowi B.
4
oświadczenia woli wzywającego go do jej zapłacenia w terminie 14 dni
od otrzymania wezwania. Skuteczne było też skierowane do pozwanej
oświadczenie z 24 czerwca 2009 r. o potrąceniu wierzytelności. Doszło ono do
Piotra B. zanim powodowie powzięli wiadomość o przelewie wierzytelności
przysługującej Piotrowi B. w stosunku do nich, co dawało im uprawnienie do
złożenia pozwanej oświadczenia o potrąceniu wierzytelności (art. 513 § 1 w zw.
z art. 498 § 1 k.c. oraz art. 513 § 2 k.c.).
Zgodnie z art. 864 k.c. za zobowiązania spółki cywilnej wspólnicy
odpowiedzialni są solidarnie. Odpowiedzialności za długi spółki cywilnej powstałe
w czasie trwania spółki nie uchyla zmiana jej składu osobowego, w tym również
wystąpienie ze spółki jednego ze wspólników. Odpowiedzialność tę ponoszą
zarówno aktualni jak i byli wspólnicy spółki cywilnej, jeżeli w okresie powstania
zobowiązania byli wspólnikami spółki cywilnej. Sąd uznał, że Piotr B. odpowiada za
spłatę zaciągniętego kredytu, gdyż w czasie, gdy powstał dług z tego tytułu był
wspólnikiem spółki cywilnej. Już po wystąpieniu ze spółki cywilnej Piotr B.
aneksował umowę kredytową oraz umowę o spłatę długu. Możliwość dochodzenia
od niego roszczeń regresowych nie została ograniczona przez zawarcie
w momencie wystąpienia ze spółki z pozostałymi wspólnikami umowy o zwolnienie
go z zobowiązań.
Oceniając wysokość roszczeń regresowych powodów, Sąd uwzględnił
różnicę pomiędzy wartością nieruchomości ustaloną przez Sąd Rejonowy w
sprawie l Ns 35006, a wartością stanowiącą podstawę do obliczenia spłat
należnych uczestnikom, która wynosiła 183.614,16 zł i stanowiła równowartość
kapitału kredytowego, zabezpieczonego hipotecznie na nieruchomości,
pozostającego do spłaty w momencie znoszenia współwłasności. Udział
wspólników w zyskach i stratach spółki cywilnej był w chwili zaciągania
zobowiązania równy, a zatem każdy z kredytobiorców powinien w równych
częściach partycypować w skutkach obciążenia hipotecznego. Przez obniżenie
podstawy wymiaru spłat do majątków uczestników nie weszły aktywa w wysokości
po 45.903,54 zł, zaś powodowie zostali wzbogaceni o kwotę 91.807,08 zł.
Jednocześnie obowiązek rozliczenia się z obniżonej wartości nieruchomości
spoczywał na obu kredytobiorcach wobec Genowefy S. i Ewy B., które kredytu nie
5
zaciągnęły, a były współwłaścicielami nieruchomości. Powodom przysługiwała w
stosunku do Piotra B. wierzytelność przynajmniej w kwocie 258.458,82 zł. Wobec
zaliczenia kwoty 91.807,08 zł na poczet spłaty kredytu, z uwagi na obciążenie
hipoteczne nieruchomości, powodowie nie mogli żądać od Piotra B. spełnienia ich
roszczeń regresowych dotyczących części kredytu spłaconej po wydaniu
postanowienia z 14 lipca 2008 r. znoszącego współwłasność. Kapitał pozostający
do spłaty na ten dzień wynosił 183.614,16 zł. Od 1 grudnia 2001 r. do 14 lipca 2008
r. powód dokonał spłaty kapitału przynajmniej w kwocie 516.917,64 zł. Na
podstawie art. 867 § 2 k.c. i art. 376 § 1 k.c. przysługuje mu zatem roszczenie
regresowe do Piotra B. co do połowy tej kwoty. Wskutek złożonego pozwanej
oświadczenia o potrąceniu wierzytelności, stosowanie do art. 498 § 2 k.c., obie
wierzytelności umorzyły się do wysokości wierzytelności niższej, tj. co do kwoty
123.715.71 zł, wynikającej z punktu II sentencji postanowienia Sądu Rejonowego z
14 lipca 2008 r., I Ns 350/06.
Wyrokiem z 30 grudnia 2010 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanej od
wyroku z 6 lipca 2010 r. i zasądził od niej na rzecz powodów kwotę 2.700 zł tytułem
kosztów postępowania.
Sąd Apelacyjny zaakceptował ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego,
za wyjątkiem tego, że pismo z 15 lipca 2008 r. zawierające wezwanie Piotra B. do
zapłaty dotarło do adresata. W to miejsce Sąd Apelacyjny ustalił, że wezwanie
dłużnika do zapłaty nastąpiło we wcześniejszym okresie, a mianowicie w toku
postępowania o zniesienie współwłasności prowadzonego przed Sądem
Rejonowym, l Ns 350/06, na skutek doręczenia Piotrowi B. na rozprawie 3 lipca
2008 r. pisma procesowego uczestników z 20 czerwca 2008 r.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy sformułował prawidłowe
wnioski co do mających podstawę w art. 498 § 1 i 2 k.c. i w art. 513 § 2 k.c.
skutków oświadczenia powodów złożonego Magdalenie B. w piśmie z 24 czerwca
2009 r. Sąd Apelacyjny podzielił też argumentację Sądu Okręgowego co do
odpowiedzialności Piotra B. za zobowiązanie z tytułu kredytu. Wskazał przy tym, że
ustawodawca nie przyznał spółce cywilnej podmiotowości prawnej. Użyty w art. 864
k.c. zwrot „zobowiązanie spółki” jest skrótem językowym i dotyczy wszystkich
6
zobowiązań, których podmiotami są łącznie wspólnicy i które powstały po ich
stronie dlatego, że są wspólnikami spółki cywilnej. Za takie zobowiązania
wspólnicy odpowiadają solidarnie. Piotr B. zaciągnął zobowiązanie kredytowe
w czasie, gdy był wspólnikiem spółki cywilnej oraz w związku z działalnością tej
spółki. Jego zobowiązanie nie ustało z chwilą wystąpienia ze spółki. O sposobie
wzajemnego rozliczenia się dłużników solidarnych decyduje treść istniejącego
między nimi stosunku prawnego. Wobec braku szczególnych postanowień
w umowie spółki, stosownie do art. 867 § 1 i 2 k.c., Andrzej S. był uprawniony
zażądać od Piotra B. połowy spłaconego przez niego zadłużenia kredytowego.
W kwestii wysokości roszczenia regresowego Sąd Apelacyjny podkreślił,
że obowiązkiem powoda jest udowodnienie okoliczności istotnych dla
rozstrzygnięcia o zasadności jego żądania, a nie wszelkich związanych ze sprawą.
Niezbędne dla rozstrzygnięcie sprawy było ustalenie, czy wierzytelność
przedstawiona do potrącenia z wierzytelnością wynikającą z powyższego tytułu
wykonawczego spowodowała wskazywany przez powodów skutek. Dla oceny
zasadności powództwa bez znaczenia było, że materiał dowodowy nie pozwalał na
precyzyjne ustalenie, jakiej wysokości roszczenie regresowe przysługiwało
powodowi względem Piotra B.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego z 30 grudnia 2010 r.
pozwana zarzuciła, że wyrok ten zapadł z naruszeniem prawa materialnego
(art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c.), a mianowicie: - art. 871 k.c. w zw. z art. 863 § 1 i 2 k.c.
przez ich niezastosowanie; - art. 498 § 1 i 2 k.c. przez błędną wykładnię
i pominięcie braku tożsamości podmiotowej potrącanych wierzytelności; - art. 498
§ 1 i 2 k.c. w zw. z art. 502 k.c. w zw. z art. 6 k.c. przez przyjęcie, że doszło do
potrącenia wierzytelności, w sytuacji gdy powodowie nie wykazali wysokości kwoty
przedstawionej do potrącenia oraz nie udowodnili wymagalności swego roszczenia.
Pozwana zarzuciła nadto, że zaskarżony wyrok zapadł z naruszeniem przepisów
postępowania, skutkującym jego nieważnością oraz mogącym mieć wpływ na wynik
sprawy (art. 398 § 1 pkt 2 k.p.c.), a mianowicie: - art. 379 § 1 pkt 3 k.p.c. w zw.
z art. 498 § 1 k.c. w zw. z art. 513 § 2 k.c. przez przyjęcie, że powodowie mieli
możliwość i skutecznie potrącili wierzytelność jaka przysługiwała powodowi do
Piotra B. z tytułu spłaty zaciągniętego przez nich kredytu, podczas gdy rozliczenia
7
dotyczące tych dwóch wierzytelności objęte są powagą rzeczy osądzonej, gdyż w
toku postępowania przed Sądem Rejonowym, I Ns 350/06, rozliczenie tych
roszczeń zostało oddalone z uwagi na fakt, iż zgłoszone żądanie rozliczenia
spłaconych rat kredytu nie dotyczyło powodów jako współwłaścicieli oraz Ewy i
Piotra B., a Andrzeja S. i Piotra B. jako wspólników spółki cywilnej, działających w
imieniu spółki i reprezentujących jej interesy; - art. 233 § 2 k.p.c. wyrażające się w
rażąco dowolnej ocenie materiału dowodowego; - art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art.
382 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c. poprzez wadliwe sporządzenie uzasadnienia wyroku i
pominięcie w nim okoliczności podnoszonych w toku rozprawy apelacyjnej, a
odnoszących się do zarzutu skuteczności potrącenia roszczeń powodów z uwagi
na fakt, iż w chwili złożenia oświadczenia o potrąceniu znaczna część rat była
przedawniona, a zatem nie mogły one zostać potrącone z wierzytelnością
pozwanej.
Pozwana wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa
w całości ewentualnie o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy
do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Ocenę zasadności skargi kasacyjnej trzeba zacząć od zarzutów skarżącej
zgłoszonych w ramach drugiej podstawy kasacyjnej (art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.),
bowiem badanie, czy w konkretnej sprawie prawo materialne zostało właściwe
zastosowane jest możliwe po wykluczeniu takich uchybień procesowych, które
by mogły istotnie wpłynąć na ustaloną podstawę faktyczną rozstrzygnięcia.
Podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia
faktów lub oceny dowodów (art. 3983
§ 3 k.p.c.), co wyklucza możliwość
skutecznego zgłoszenia w skardze kasacyjnej zarzutu naruszenia art. 233 § 2 k.p.c.
przez dowolną ocenę materiału dowodowego. Zarzuty kasacyjne mogą natomiast
dotyczyć naruszenia takich przepisów procesowych, które Sąd drugiej instancji miał
obowiązek zastosować z urzędu lub też na wniosek strony, a zatem także art. 378
§ 1 k.p.c. oraz art. 328 § 2 k.p.c. w zw. art. 391 § 1 k.p.c., przy czym ich zasadność
zależy od stwierdzenia, że konkretne uchybienie mogło mieć istotny wpływ na
wynik sprawy.
8
2. Bezzasadnie pozwana zarzuciła, że zaskarżony wyrok zapadł
w warunkach nieważności postępowania spowodowanej tym, że rozliczenia
dotyczące potrącanych wierzytelności objęte są powagą rzeczy osądzonej po
oddaleniu żądania rozliczenia dłużników zobowiązania kredytowego przez Sąd
Rejonowy w sprawie I Ns 350/06 (art. 379 § 1 pkt 3 k.p.c.). Sprawa zakończona
postanowieniem Sądu Rejonowego była sprawą o zniesienie współwłasności, a w
postępowaniu o takim przedmiocie sąd władny jest rozstrzygać spory, o jakich
mowa w art. 618 k.p.c. i to wyłącznie pomiędzy współwłaścicielami. O innych
roszczeniach niż wymienione w art. 618 k.p.c. sąd w takiej sprawie nie orzeka,
choćby były to roszczenia przysługujące niektórym współwłaścicielom w stosunku
do innych współwłaścicieli. Zgłoszone w sprawie o zniesienie współwłasności
żądanie rozliczenia spłaconych rat kredytu nie dotyczyło powodów jako
współwłaścicieli nieruchomości oraz Ewy i Piotra B., a Andrzeja S. i Piotra B. jako
wspólników spółki cywilnej. Oddalenie w sprawie o zniesienie współwłasności
żądania rozliczenia spłaconych przez powoda rat kredytu miało podstawę w tym, że
wierzytelność powoda nie miała związku ze stosunkiem współwłasności. Nie
oznaczało to jednak, że powód został pozbawiony możliwości dochodzenia
wierzytelności przysługującej mu w stosunku do Piotra B. w innym postępowaniu
ani także, że został pozbawiony możliwości potrącenia tej wierzytelności z
wierzytelnością przysługującą Piotrowi B. w stosunku do niego. Odmowa ta nie
tworzy stanu powagi rzeczy osądzonej w sporze o istnienie wierzytelności powoda
w stosunku do Piotra B. w związku ze spłaceniem zobowiązania kredytowego ani
także w sporze dotyczącym możliwości potrącenia tej wierzytelności z
wierzytelnością przysługującą Piotrowi B. w stosunku do powoda.
3. Stosownie do art. 328 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku powinno zawierać
wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów,
które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł i przyczyn,
dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz
wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.
W związku z art. 391 § 1 k.p.c. przepis ten ma odpowiednie zastosowanie
w postępowaniu apelacyjnym. Odpowiednie stosowanie art. 328 § 2 k.p.c.
do uzasadnienia orzeczenia sądu drugiej instancji oznacza, że uzasadnienie to nie
9
musi zawierać wszystkich elementów uzasadnienia wyroku sądu pierwszej
instancji; sąd odwoławczy obowiązany jest jednak zamieścić w uzasadnieniu takie
elementy, które ze względu na treść apelacji i zakres rozpoznania, są potrzebne do
rozstrzygnięcia sprawy (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z 18 sierpnia 2010 r.,
II PK 46/10, nie publ. z 9 września 2010 r., I CSK 679/09, nie publ.).
Sąd Apelacyjny wskazał, które spośród ustaleń faktycznych Sądu
Okręgowego akceptuje, a w jakim zakresie i z jakich przyczyn wprowadza zmiany
w obrębie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, objaśnił także podstawę prawną
rozstrzygnięcia i odniósł się do zarzutów apelacyjnych. Trafnie jednak skarżący
zarzuca, że Sąd Apelacyjny pominął ustosunkowanie się w motywach
zaskarżonego wyroku do zdarzeń, które miały miejsce w postępowaniu
apelacyjnym i mogły spowodować skutki materialnoprawne. Na rozprawie
apelacyjnej pełnomocnik pozwanej oświadczył, że „powodowie nie wykazali
wysokości potrąconej wierzytelności, a to dlatego, iż powód spłacał kredyt
na przestrzeni dłuższego okresu czasu, a biorąc pod uwagę termin przedawnienia
roszczeń w obrocie gospodarczym, co najwyżej potrącone mogłyby być te spłaty,
które miały być dokonane między czerwcem 2006 r. a czerwcem 2009 r.”.
Sąd Apelacyjny nie wyjaśnił, dlaczego pominął to oświadczenie, czy prowadziło ono
do zgłoszenia zarzutu przedawnienia, a jeśli nie, to z jakich przyczyn taki charakter
nie mógł mu być przypisany.
Granice rozpoznania sprawy w postępowaniu apelacyjnym wyznaczone
zostały w art. 378 § 1 k.p.c. Sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek
apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi
naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia
prawa procesowego; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę
nieważność postępowania (uchwała składu siedmiu sędziów SN z 31 stycznia
2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008, nr 6, poz. 55). W tej sytuacji obowiązkiem Sądu
drugiej instancji jest odniesienie się do wszystkich zdarzeń i zarzutów zgłoszonych
w postępowaniu apelacyjnym, które mogły spowodować skutki materialnoprawne.
3. Z ustaleń przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia wynika, że powód i Piotr
B. zaciągnęli zobowiązanie kredytowe w okresie, gdy byli wspólnikami spółki
10
cywilnej. Trafnie Sąd Apelacyjny zauważył, że spółka cywilna nie jest podmiotem
prawa lecz umową prawa cywilnego, co oznacza, że stroną stosunków
cywilnoprawnych oraz podmiotami wynikających z nich praw i obowiązków
są wspólnicy, a nie sama spółka. Odpowiedzialność za zaciągnięte zobowiązania
ponoszą zatem wspólnicy, a nie spółka. Do wspólników a nie do spółki należy też
majątek wspólny.
Możliwość dokonania rozliczenia, którego dotyczy art. 871 k.c. oczywiście
nie zależy od zakończenia stosunku spółki i nie jest warunkowana możliwością
dokonania podziału, o jakim stanowi art. 875 k.c. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy
w wyroku z 3 marca 2005 r., II CK 474/04, nie publ.: „nie ma podstaw do
przenoszenia reguł rządzących rozliczeniami w razie rozwiązania spółki cywilnej
(art. 875 k.c.) na odmienną instytucję zwaną zwrotem wkładu i części majątku
ustępującemu wspólnikowi (art. 871 k.c.)”. Piotr B. mógł zatem dochodzić roszczeń,
dla których podstawą jest powołany wyżej przepis. Roszczenia te dotyczyły jednak
majątku spółki cywilnej, a zasady odpowiedzialności za zobowiązania spółki
reguluje art. 864 k.c., z którego wynika, że wspólnicy odpowiadają za nie solidarnie.
Wspólnicy spółki cywilnej, którzy zaciągnęli konkretne zobowiązania odpowiadają
za nie wobec wierzycieli także po ustąpieniu ze spółki. Odpowiedzialność ta nie ma
związku ze zwrotem wkładu i części majątku ustępującemu wspólnikowi, a same
zobowiązania nie mogą być też przedmiotem podziału po zakończeniu stosunku
spółki, bo tego rodzaju „podział” nie mógłby wiązać wierzycieli. Zobowiązanie
kredytowe, którego dotyczy rozpoznawana sprawa zostało zaciągnięte przez
powoda i Piotra B., w okresie, gdy byli wspólnikami spółki cywilnej. Za to
zobowiązanie powód i Piotr B. odpowiadali wobec banku solidarnie. Skoro powód
zaspokoił wierzyciela, to na podstawie art. 376 k.c. mógł żądać od Piotra B. zwrotu
przypadającej na niego części spełnionego świadczenia. Z tego przepisu – w
ocenie Sądów obu instancji - wynika podstawa wierzytelności powoda w stosunku
do Piotra B. potrąconej z wierzytelnością o spłatę w związku ze zniesieniem
współwłasności, a pozwana w związku z tą kwalifikacją prawną nie zgłosiła
zarzutów.
Nie ma przeszkód, by przed rozliczeniem rozwiązanej spółki cywilnej lub
przed rozliczeniem występującego wspólnika (art. 871 k.c.), wspólnik, który spłacił
11
dług jako współdłużnik solidarny (art. 864 k.c.), dochodził od innego dłużnika
przypadającej na niego części świadczenia.
4. Przesłanki dopuszczalności potrącenia, jako kompensacyjnego sposobu
regulowania zobowiązań, oznaczone są w art. 498 § 1 i 2 k.c. W wyroku
z 24 września 2004 r., I CK 141/04, nie publ., Sąd Najwyższy wyjaśnił,
że przesłanką decydującą o dopuszczalności potrącenia jest między innymi
„wzajemność wierzytelności”. Oznacza to istnienie dwóch wierzytelności, w sytuacji
gdy uprawnieni z tych wierzytelności są względem siebie równocześnie
wierzycielami i dłużnikami. Zgodnie z orzeczeniem sądu w sprawie o zniesienie
współwłasności, za dokonanie spłaty na rzecz Piotra B. powodowie odpowiadają
solidarnie, a wierzycielem Piotra B. o zwrot części świadczenia na podstawie art.
376 § 1 k.c. jest powód. Skoro jednak powód odpowiada wobec Piotra B. za całość
świadczenia (art. 366 § 1 k.c.), to całe to świadczenie może rozliczyć przy
wykorzystaniu potracenia z wierzytelnością przysługującą mu wzajemnie do Piotra
B. i ze skutkiem – wymagającym uwzględnienia w sprawie z powództwa
przeciwegzekucyjnego – także na rzecz powódki.
5. Sąd Apelacyjny przyjął, że wierzytelność Piotra B. do powodów dotycząca
spłaty stała się wymagalna 27 grudnia 2008 r., a wierzytelność powoda do Piotra B.
o zwrot połowy kredytu zaciągniętego wspólnie, a spłaconego przez powoda – 3
lipca 2008 r. Wierzytelność powoda stała się zatem wymagalna wcześniej niż
przelana na pozwaną wierzytelność Piotra B., co sprawia, że potrącenie dokonane
oświadczeniem z 24 czerwca 2009 r. było w świetle art. 519 k.c. dopuszczalne.
Sąd Apelacyjny zaakceptował stanowisko Sądu Okręgowego, że powód
mógł przedstawić do potrącenia z wierzytelnością Piotra B. przynajmniej kwotę
258.458,82 zł, spłaconą przez powoda po 1 grudnia 2002 r., bo wcześniej Piotr B.
także uczestniczył w spłacaniu kredytu. Skoro potrącenie spełnia funkcję zapłaty
wierzytelności, to jego dokonanie wymaga określenia poszczególnych rozliczanych
w ten sposób wierzytelności i wyrażenia oceny, czy zastosowany prawny środek
jednostronnego zwolnienia się z tego długu jest skuteczny i w jakim zakresie.
Dokonanie rozliczenia wierzytelności przez potrącenie wymaga precyzyjnego
zidentyfikowania potrącanych wierzytelności, a - w związku z treścią art. 502 k.c. -
12
także wskazania, kiedy powstały potrącane wierzytelności. Bez tego nie jest
możliwe zastosowanie powołanego przepisu przy ocenie przesłanek decydujących
o dopuszczalności i granicach skutecznego potrącenia. Rozstrzygające znaczenie
w rozumieniu tego przepisu ma okoliczność, czy wierzytelność nie uległa jeszcze
przedawnieniu w chwili wystąpienia możliwości potrącenia. Możliwość ta następuje
wówczas, gdy występują kumulatywnie wszystkie przesłanki, jakie wymienia
art. 498 § 1 k.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z 24 września 2004 r., I CK 141/04,
nie publ.).
Precyzyjne zidentyfikowanie potrącanej wierzytelności jest istotne także
i z tego powodu, że po dokonaniu potrącenia nie mogą pozostać wątpliwości co do
tego, jakie wzajemne wierzytelności i w jakich graniach przysługują jeszcze
rozliczającym się w ten sposób stronom.
Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. oraz art. 108
§ 2 k.p.c. w zw. z art. 39821
i art. 391 § 1 k.p.c., Sąd Najwyższy orzekł, jak
w sentencji.
jw