Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 41/15
POSTANOWIENIE
Dnia 2 czerwca 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Stępka
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 2 czerwca 2015 r.,
sprawy A. N. i in. ,
oskarżonych z art. 193 k.k.,
z powodu kasacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego
od wyroku Sądu Okręgowego w J.
z dnia 18 sierpnia 2014 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w Z.
z dnia 3 lutego 2014 r.,
p o s t a n o w i ł
I. oddalić kasację pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego jako
oczywiście bezzasadną;
II. zwolnić oskarżyciela posiłkowego od kosztów sądowych
postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Rejonowego w Z. z dnia 3 lutego 2014 r., uznano, że A. N.,
[…], dopuścili się popełnienia czynu z art. 193 k.k. polegającego na tym, że w dniu
18 czerwca 2013 r. w B., działając wspólnie i w porozumieniu wdarli się na teren
ogrodzonego przedsiębiorstwa P. i wbrew żądaniu osób uprawnionych, to jest
funkcjonariuszy służby, terenu tego nie opuścili. Sąd na podstawie art. 66 § 1 k.k. i
art. 67 § 1 k.k. warunkowo umorzył postępowanie na okres próby 1 roku.
Na skutek apelacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego,
Sąd Okręgowy w J. wyrokiem z dnia 18 sierpnia 2014 r., uchylił zaskarżony wyrok i
2
na podstawie art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k. postępowanie karne umorzył przyjmując, że
czyn w/w osób nie stanowi przestępstwa, gdyż jego społeczna szkodliwość jest
znikoma.
Kasację od tego orzeczenia wniósł pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego
zarzucając:
1. rażące naruszenie prawa karnego procesowego, mające istotny wpływ na
treść orzeczenia, tj. art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 424 § 1 pkt 1 i 2 k.p.k. w
zw. z art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. w zw. z
art. 437 § 2 k.p.k. w zw. z art. 458 k.p.k. w zw. z art. 440 k.p.k., polegające
na :
a. zaniechaniu należytej kontroli instancyjnej wyroku Sądu Rejonowego, w tym
starannego i wyczerpującego rozważenia podniesionych w apelacji zarzutów
i podania przekonywujących motywów ich nieuwzględnienia w pisemnym
uzasadnieniu, a zwłaszcza zaniechanie odniesienia się przez Sąd
odwoławczy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do dowodów
wskazywanych w apelacji oraz okoliczności przemawiających za uznaniem
czynu oskarżonych za społecznie szkodliwy w stopniu wyższym, niż uznany
przez Sąd Rejonowy;
b. wydaniu przez Sąd Okręgowy rażąco niesprawiedliwego wyroku
zmieniającego rozstrzygnięcie Sądu I instancji co do istoty sprawy w oparciu
o odmiennie ustalone okoliczności, przy braku wskazania w uzasadnieniu
wyroku Sądu odwoławczego rozważań dowodowych prowadzących do tak
odmiennych wniosków, zaniechaniu wszechstronnej, swobodnej, ale zgodnej
z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i
doświadczenia życiowego ocenie wszystkich istotnych dla rozstrzygnięcia
sprawy dowodów, zaniechaniu jednoznacznego wskazania, jakie fakty sąd
ten uznał za udowodnione lub nie udowodnione i zaniechaniu
przedstawienia w sposób wyczerpujący, logiczny i nie zawierający
sprzeczności, toku rozumowania, który wskazywałby, dlaczego poczynione
przez Sąd I Instancji ustalenia faktyczne zostały uznane za błędne oraz
dlaczego nie uwzględniono dowodów i podawanych przez Sąd Rejonowy
okoliczności będących podstawą tych ustaleń;
3
c. zaniechaniu należytej kontroli odwoławczej i dokonanie nieuprawnionego
ustalenia okoliczności stanowiących podstawę wyroku w sposób
nieuzasadniony, a zasadniczo odmienny, niż uczynił to Sąd I instancji, co w
szczególności przejawia się w:
- nieuzasadnionym, a odmiennym aniżeli ustalono w wyroku Sądu I Instancji
i nie znajdującym oparcia w materiale dowodowym przyjęciu za podstawę
rozstrzygnięcia jako czasu trwania czynu popełnionego przez oskarżonych
wyłącznie w porze nocnej /godz. 2.00/, podczas gdy okolicznością
bezsporną, ustaloną przez Sąd Rejonowy i potwierdzoną całokształtem
zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego było, iż oskarżeni
przebywali na obiektach pokrzywdzonej od godz. 2.00 do godz. 19.29;
- nieuzasadnionym, a odmiennym aniżeli ustalono to w wyroku Sądu I
Instancji i nieznajdującym oparcia w materiale dowodowym przyjęciu, że
oskarżeni popełniając czyn nie wyrządzili żadnej szkody, w szczególności
nie uszkodzili żadnego mienia pokrzywdzonej, podczas gdy okolicznością
bezsporną, ustaloną przez Sąd Rejonowy i potwierdzoną całokształtem
zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego było, iż oskarżeni w
trakcie popełnienia czynu, chcąc dostać się na komin, wycięli siatkę, a więc
zniszczyli mienie pokrzywdzonej;
- nie dokonaniu niezbędnych ustaleń w zakresie rozmiarów wyrządzonej
pokrzywdzonej i jej pracownikom szkody majątkowej i na osobie, pomimo, że
Sąd odwoławczy nie wykazał, by Sąd I Instancji dopuścił się istotnych
błędów w ocenie dowodów w zakresie ustaleń dotyczących przedstawionych
wyżej okoliczności, które czyniłyby tę ocenę sprzeczną z zasadami
prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy lub doświadczenia
życiowego, co w konsekwencji doprowadziło Sąd odwoławczy do błędnego
przekonania o znikomym stopniu społecznej szkodliwości przypisanego
oskarżonym czynu z art. 193 k.k. /braku jego karygodności/, a tym samym, iż
zachodzi sytuacja, o której mowa w art. 437 § 2 k.p.k. i ostatecznie
skutkowało zmianą wyroku Sądu I instancji i rażąco niesprawiedliwym
orzeczeniem przez Sąd odwoławczy o uchyleniu wyroku Sądu I instancji i
4
umorzeniu postępowania na podstawie art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k. w stosunku do
wszystkich oskarżonych.
2. rażące naruszenie przepisów prawa materialnego mogące mieć istotny
wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a mianowicie:
- art. 115 § 2 k.k. w zw. z art. 193 k.k. w zw. z art. 1 § 2 k.k. i w zw. z art. 5 §
1 k.p.k. przez ich nieprawidłową wykładnię i w konsekwencji niewłaściwe
zastosowanie, wyrażające się w wadliwym przyjęciu, iż sposób i okoliczności
popełnienia będącego przedmiotem osądu czynu zabronionego z art. 193
k.k., a także wyrządzona w trakcie jego popełnienia szkoda nie mogą być w
ogóle dostrzegane i uwzględniane przy ocenie stopnia społecznej
szkodliwości tego czynu w rozumieniu art. 115 § 2 k.k., jeżeli mogą być one
uwzględnione w toku odrębnego postępowania karnego prowadzonego w
sprawie innego czynu zabronionego /w szczególności z art. 288 k.k./, gdyż
byłoby to sprzeczne z art. 5 § 1 k.p.k., podczas gdy prawidłowa wykładnia
wyżej wymienionych przepisów, w tym zwłaszcza art. 115 § 2 k.k.,
nakazującego sądowi uwzględnianie przy ocenie stopnia społecznej
szkodliwości czynu między innymi sposobu i okoliczności jego popełnienia, a
także wyrządzonej lub grożącej szkody, nie uzasadnia takiego stwierdzenia,
a przeciwnie, prowadzi do wniosku, że sposób i okoliczności popełnienia
czynu, a także rozmiary wyrządzonej przy jego popełnieniu lub grożącej
szkody są czynnikami mającymi zasadnicze znaczenie dla ustalenia stopnia
społecznej szkodliwości czynu, w tym również czynu z art. 193 k.k. i sądy
mają obowiązek uwzględniać je w tym zakresie, co skutkowało
nieuwzględnieniem przez Sąd Okręgowy w/w okoliczności przy ocenie
społecznej szkodliwości czynu w niniejszej sprawie i w konsekwencji uznaniu
osądzonego czynu za społecznie szkodliwy w stopniu znikomym w
rozumieniu art. 1 § 2 k.k., co doprowadziło do uchylenia wyroku Sądu I
Instancji warunkowo umarzającego postępowanie i umorzenie na podstawie
art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k. postępowania w stosunku do wszystkich oskarżonych.
Stawiając powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku Sądu Okręgowego oraz wyroku Sądu Rejonowego i przekazanie sprawy
Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania, ewentualnie uchylenie
5
zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie temu Sądowi sprawy do
ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
Prokurator Prokuratury Okręgowej w pisemnej odpowiedzi na kasację wniósł
o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja wniesiona przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego okazała
się bezzasadna w stopniu oczywistym, co uzasadniało jej oddalenie na posiedzeniu
w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
W pierwszej kolejności należy podkreślić, że kasacja jako nadzwyczajny
środek zaskarżenia służy eliminacji prawomocnych orzeczeń sądowych, które ze
względu na doniosłość wadliwości jaką są obarczone, nie mogą się ostać i
funkcjonować w obrocie prawnym. Podnoszone w kasacji zarzuty winny wskazywać
na uchybienia określone w art. 439 k.p.k. lub inne, lecz na tyle istotne i rażące
naruszenia prawa, do jakich doszło w postępowaniu odwoławczym, że w
konsekwencji mogły one mieć istotny wpływ na treść wyroku Sądu drugiej instancji.
Procedujący w sprawie niniejszej Sąd Okręgowy przeprowadził kontrolę
instancyjną w sposób rzetelny i wnikliwy. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku
zawiera powody rozstrzygnięcia oraz wszechstronną argumentację, wyjaśniającą w
sposób logiczny i rzeczowy, dlaczego nie podzielił zarzutów i wniosków zawartych
w apelacji pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej, nie uchybiając wymogom
określonym w art. 433 § 2 k.pk., a zarazem realizując wymagania przewidziane w
art. 457 § 3 k.p.k.
Autor kasacji nie wskazuje, aby w tym zakresie Sąd odwoławczy dopuścił się
jakiegokolwiek uchybienia, co prowadzi do wniosku, że wniesiona kasacja ma na
celu jedynie skłonienie Sądu Najwyższego do dokonania ponownej kontroli
odwoławczej wyroku.
Powołując się na rażące naruszenia prawa procesowego, w tym m. in. art.
437 § 2 k.p.k. w zw. z art. 458 k.p.k. w zw. z art. 440 k.p.k., skarżący zdaje się
zupełnie pomijać, że sąd drugiej instancji jest uprawniony do merytorycznego
orzekania co do istoty sprawy zarówno na podstawie dotychczas zebranych
dowodów, jak i w oparciu o dowody przeprowadzone w postępowaniu
odwoławczym. Oznacza to również uprawnienie do czynienia własnych ustaleń
6
faktycznych i oceny dowodów. Z tego też uprawnienia zasadnie skorzystał Sąd
Okręgowy odnośnie do oceny stopnia społecznej szkodliwości przypisanego
oskarżonym czynu. Uznał bowiem, że Sąd Rejonowy, chociaż prawidłowo przyjął,
iż oskarżeni swoim zachowaniem wyczerpali dyspozycję art. 193 k.k., to
nieprawidłowo ustalił społeczną szkodliwość tego czynu. Sąd odwoławczy wskazał
na dowody, które świadczą o znikomej społecznej szkodliwości (m. in. zeznania
świadka R. W.), jak również zwrócił uwagę na okoliczności popełnienia czynu,
motywację sprawców oraz rodzaj i charakter naruszonego dobra. Wbrew
twierdzeniom pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, Sąd odwoławczy nie
zdyskwalifikował oceny materiału dowodowego dokonanej przez Sąd pierwszej
instancji w zakresie wypełnienia przez oskarżonych znamion strony podmiotowej i
przedmiotowej przestępstwa z art. 193 k.k. Stwierdził natomiast, że na podstawie
przywołanych dowodów trzeba przyjąć, iż zachowanie oskarżonych miało na celu
nagłośnienie problemu wpływu zanieczyszczenia środowiska z emisji
zanieczyszczeń z polskiego sektora energetycznego na stan zdrowia
społeczeństwa. To zaś niewątpliwie miało istotny wpływ na ocenę stopnia
społecznej szkodliwości ich czynu. Pokrzywdzona spółka jest największym
przedsiębiorstwem w Polsce wytwarzającym energię elektryczną z węgla
brunatnego i jak wskazał Sąd Okręgowy, jest „swoistą wizytówką” energii
konwencjonalnej opartej na węglu brunatnym, czego przeciwnikami są oskarżeni.
Jednocześnie Sąd odwoławczy podkreślił, iż na zwiększenie stopnia społecznej
szkodliwości nie mógł także wpłynąć fakt, że oskarżeni działali z zamiarem
bezpośrednim przemyślanym. Działalność pokrzywdzonej spółki ma bowiem
negatywny wpływ na środowisko naturalne, co zresztą pośrednio przyznał sam
pełnomocnik przedsiębiorstwa. Taka ocena mieści się w granicach zakreślonych w
art. 7 k.p.k. Tym samym, wbrew zarzutom skarżącego, nie doszło do naruszenia
tego przepisu oraz art. 410 k.p.k. w zw. z art. 437 § 2 k.p.k. w zw. z art. 458 k.p.k.
Nie ulega wątpliwości, że zachowanie oskarżonych w sprawie niniejszej
naruszyło dyspozycję art. 193 k.k., jednak samo formalne naruszenie przepisów
prawa jest niewystarczające do przypisania odpowiedzialności karnej. Zgodnie
bowiem z ustawową definicją, przestępstwem jest czyn społecznie szkodliwy,
zabroniony przez ustawę pod groźbą kary (art. 1 § 1 k.k.). Dla uznania jakiegoś
7
czynu za przestępstwo konieczne jest wykazanie, że narusza on istotne wartości
społeczne, ale w stopniu wyższym niż znikomy (art. 1 § 2 k.k.). Element
karygodności jako niezbędny składnik struktury przestępstwa wprowadził
ustawodawca w § 2 art. 1 k.k. Karygodność wiąże się z wyższym niż znikomy
stopniem społecznej szkodliwości, co z kolei stanowi rację dla sankcji karnej. W tej
sprawie Sąd Okręgowy zmieniając wyrok Sądu Rejonowego, nie pominął żadnej z
okoliczności składających się na ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynu,
wymienionych w art. 115 § 2 k.k. i wyraził trafny pogląd, że czyn oskarżonych nie
osiągnął takiego stopnia społecznej szkodliwości, który winien wywołać sankcję
karną.
Dodać należy, że zachowanie oskarżonych rozpatrywać trzeba w kontekście
sytuacyjnym, w którym osoby te zdecydowały się na zamanifestowanie swoich
postulatów w czasie, kiedy został opublikowany raport organizacji Greenpeace na
temat zagrożeń wynikających z wykorzystywania węgla w energetyce. Zachowanie
to „wpisywało się” w działania mające na celu uświadomienie społeczeństwa i
nagłośnienie problemu wpływu zanieczyszczenia środowiska z emisji
zanieczyszczeń na stan zdrowia. Nie ma racji w tej sytuacji autor kasacji, gdy
przypisuje on oskarżonym, że brak było faktycznego uzasadnienia dla
podejmowania przez oskarżonych zachowania przestępczego na szkodę
pokrzywdzonej spółki.
Analiza uzasadnienia kasacji wskazuje, iż jej autor kwestionuje ocenę
poszczególnych okoliczności, które legły u podstaw orzeczenia przez Sąd, że czyn
oskarżonych nacechowany jest znikomym stopniem społecznej szkodliwości.
Zarzut zaś nadania poszczególnym okolicznościom z art. 115 § 2 k.k. zbyt dużej lub
zbyt małej rangi, zakwalifikować należy jako skierowany przeciw dokonanym
ustaleniom faktycznym, których weryfikowanie w ramach postępowania
kasacyjnego jest niedopuszczalne (art. 523 k.p.k.).
Podzielić także należy uwagę Prokuratora odnośnie tego, że Sąd
odwoławczy nie dokonywał żadnych nowych ustaleń – jak twierdzi skarżący w
kasacji – w zakresie czasu trwania czynu, poprzez ograniczenie do pory nocnej.
Odnosząc się do argumentacji skarżącego, który wskazywał, że oskarżeni
zakłócili swoim zachowaniem prace w elektrowni, Sąd odwoławczy podkreślił
8
jedynie, iż działania zostały podjęte w nocy, w miejscu, gdzie dostrzegli ich
wyłącznie pracownicy ochrony. Oskarżeni nie wdarli się bowiem ani na hale
produkcyjne, ani też na teren składów czy magazynów, bądź pomieszczeń
biurowych i swoim zachowaniem wywołali jedynie interwencję ze strony
pracowników ochrony, którzy do tego właśnie celu są powoływani.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy oddalił kasację jako oczywiście
bezzasadną, zwalniając jednocześnie oskarżyciela posiłkowego od kosztów
postępowania kasacyjnego.