Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 809/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 października 2016 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi, II Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR A. Z.

Protokolant: staż. M. P.

po rozpoznaniu w dniu 20 września 2016 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa R. B.

przeciwko W. W.

o zapłatę

1. oddala powództwo;

2. zasądza od R. B. na rzecz W. W. kwotę 2.400 zł (dwa tysiące czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt 809/14

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 16 października 2014 roku powód R. B. wniósł o orzeczenie nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym, aby pozwany W. W. zapłacił na jego rzecz kwotę 41.300 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty oraz koszty postępowania.

W uzasadnieniu podniesiono, że w dniu 13 marca 2013 roku strony zawarły umowę pożyczki, na mocy, której powód pożyczył W. W. kwotę 35.000 zł w terminie do dnia 15 czerwca 2013 roku wraz z odsetkami w wysokości 3% wartości pożyczki miesięcznie. Pozwany spłacił powodowi jedynie przez trzy kolejne miesiące (kwiecień, maj, czerwiec) umówione odsetki w kwocie po 1.050 zł. Pozwany w ustalonym terminie nie zwrócił pożyczonej kwoty. Powód przedłużył pozwanemu termin zwrotu pożyczki do dnia 28 grudnia 2013 roku wraz z dalszymi miesięcznymi odsetkami. Pozwany spłacił powodowi gotówką odsetki umowne za lipiec, sierpień i wrzesień 2013 roku. W marcu 2014 roku strony ostatecznie ustaliły termin zwrotu kwoty 35.000 zł i odsetek za okres od października 2013 roku do lutego 2014 roku w kwocie 5.200 zł, której pozwany nie zapłacił. Na kwotę dochodzoną pozwem składa się należność główna w wysokości 35.000 zł oraz umowne odsetki w wysokości 5.250 zł.

(pozew k.2-4)

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie zwrotu kosztów postępowania. W uzasadnieniu podniesiono, że pozwany w całości rozliczył się z powodem z umowy pożyczki z dnia 13 marca 2013 roku, co potwierdził własnoręcznie powód na posiadanym przez pozwanego egzemplarzu umowy. Z uwagi na zwrot pożyczki w ocenie pozwanego bezzasadne są twierdzenia powoda o rzekomym przedłużeniu terminu do zwrotu pożyczki umową z dnia 28 marca 2014 roku. Pełnomocnik pozwanego wyjaśnił, że w dniu 28 marca 2014 roku nie istniało żadne zadłużenie pozwanego wobec powoda z tytułu pożyczki w kwocie 35.000 zł, a jedynie z tytułu odsetek w wysokości 5.250 zł. Powód nie posiada żadnego odrębnego dowodu przekazania pozwanemu kwoty 35.000 zł po złożeniu przez powoda oświadczenia o rozliczeniu w całości pożyczki z dnia 13 marca 2013 roku, bowiem pozwany nie pożyczył powtórnie od powoda kwoty 35.000 zł, co powoduje bezzasadność przedmiotowego powództwa. Pełnomocnik podkreślił, że odsetki umowne ustalone we wszystkich trzech umowach pożyczek są sprzeczne z maksymalną dopuszczalną wysokością odsetek ustaloną w przepisie art. 359 § 2 1 k.c., dlatego umowa w zakresie odsetek przekraczających tę wysokość jest z mocy ustawy nieważna. Ponadto, pełnomocnik pozwanego podniósł, że w dniu 1 lutego 2013 roku pozwany, jako komitent zawarł z powodem działającym jako komisantem umowę komisu dokumentującą istnienie roszczenia wzajemnego pozwanego w stosunku do powoda w wysokości 4.082,50 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia sprzedaży ruchomości/towarów objętych tą umową do dnia potrącenia, które to roszczenie pozwanego według jego wyliczeń pokrywa pozostały dług odsetkowy pozwanego w stosunku do powoda z tytułu pożyczki i które zgłosił do potrącenia w odpowiedzi na pozew.

(odpowiedź na pozew k. 22-25)

W piśmie procesowym z dnia 16 lutego 2015 roku pełnomocnik pozwanego kwestionował, aby A. C. była obecna przy rozmowach stron dotyczących rozliczenia pożyczki. Wskazał, że adnotacja o rozliczeniu pierwszej umowy naniesiona została w sierpniu 2013 roku.

(pismo pełnomocnika pozwanego k.40-41)

Zarządzeniem z dnia 18 marca 2015 roku zwrócono pismo pełnomocnika powoda z dnia 23 lutego 2015r roku za wyjątkiem wniosków dowodowych.

(zarządzenie k.47)

Na rozprawie w dniu 4 września 2016 roku strony pozostały przy dotychczasowych stanowiskach.

(protokół rozprawy k.57-58)

Na rozprawie w dniu 1 marca 2016 roku pełnomocnik powoda popierał powództwo. Wskazał, że powód dochodzi skapitalizowanych odsetek za okres od października 2013 roku do 2014 roku. Mimo zarzutu strony pozwanej dotyczącego przekroczenia odsetek maksymalnych popierał powództwo w pierwotnej wysokości. Podkreślił, że strona pozwana nie złożyła powodowi oświadczenia o potrąceniu, na co się powołuje, nawet, jeśli wierzytelności pozwanego z umowy komisu istnieją.

(protokół rozprawy k.67-77)

Na rozprawie w dniu 20 września 2016 roku stanowiska stron nie uległy zmianie.

(protokół rozprawy k.86-87, k.94)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 13 marca 2013 roku R. B. zawarł z W. W. umowę pożyczki, zgodnie z którą R. B. udzielił W. W. pożyczki pieniężnej w kwocie 35.000 zł. Kwota pożyczki miała zostać przekazana pozwanemu w terminie do dnia 15 marca 2013 roku przelewem na wskazany rachunek bankowy (§ 1 umowy). W. W. zobowiązał się do zwrotu pożyczki w terminie do dnia 15 czerwca 2013 roku wraz z należnym oprocentowaniem. Wysokość oprocentowania pożyczki strony ustaliły na 3% wartości pożyczki w skali miesiąca (§ 2 umowy). Zgodnie z § 3 umowy R. B. przysługiwało prawo odstąpienia od umowy i żądania natychmiastowego zwrotu pożyczki wraz z oprocentowaniem za korzystanie z niej, jeżeli zwrot pożyczki będzie wątpliwy z powodu złego stanu majątkowego pożyczkobiorcy. Uprawnienie to pożyczkodawca miał wykonywać poprzez zawiadomienie pożyczkobiorcy w formie pisemnej pod rygorem nieważności, zawierające uzasadnienie złego stanu majątkowego pożyczkobiorcy. Umowa została sporządzona na piśmie w dwóch egzemplarzach. Na egzemplarzu umowy posiadanym przez powoda widnieje pisemna adnotacja opatrzona datą 12 kwietnia 2013 roku „wpłata na konto moje 1.050 zł odsetek za I miesiąc”. Na drugim egzemplarzu umowy znajdującym się w posiadaniu pozwanego widnieje adnotacja „powyższa pożyczka została rozliczona w całości” i podpis (...).

(dowód: umowa koperta k.55 i 64, kserokopie k.9 i k.27)

W dniu 13 marca 2013 roku powód przekazał przelewem na konto pozwanego kwotę 35.000 zł. Pozwany spłacał pożyczkę w okresie od 15 marca 2013 roku do 01 sierpnia 2013 roku. Pozwany w dniach: 12 kwietnia 2013 roku, 13 maja 2013 roku, 13 czerwca 2013 roku przekazał przelewem na konto powoda kwoty po 1.050 zł tytułem odsetek miesięcznych od umowy pożyczki z dnia 13 marca 2013 roku.

(dowód: potwierdzenie przelewu k.10, przesłuchanie pozwanego k.93-94 w związku z informacyjnymi wyjaśnieniami k.71-73, potwierdzenia wykonania przelewu k.11-13)

W dniu 28 czerwca 2013 roku R. B. zawarł z W. W. umowę pożyczki, zgodnie z którą R. B. udzielił W. W. pożyczki pieniężnej w kwocie 35.000 zł (§ 1 umowy). W. W. zobowiązał się do zwrotu pożyczki w terminie do dnia 28 grudnia 2013 roku wraz z należnym oprocentowaniem. Wysokość oprocentowania pożyczki strony ustaliły na 3% wartości pożyczki w skali miesiąca (§ 2 umowy). Zgodnie z § 3 umowy R. B. przysługiwało prawo odstąpienia od umowy i żądania natychmiastowego zwrotu pożyczki wraz z oprocentowaniem za korzystanie z niej, jeżeli zwrot pożyczki będzie wątpliwy z powodu złego stanu majątkowego pożyczkobiorcy. Uprawnienie to pożyczkodawca miał wykonywać poprzez zawiadomienie pożyczkobiorcy w formie pisemnej pod rygorem nieważności, zawierające uzasadnienie złego stanu majątkowego pożyczkobiorcy. Umowa została sporządzona na piśmie w dwóch egzemplarzach.

Kwota pożyczki z tej umowy nie została wypłacona pozwanemu.

Umowa została sporządzona na życzenie powoda w celu przedłużenia umowy z dnia 13 marca 2013 roku.

(dowód: umowa koperta k. 55 i 64, kserokopie k.14 i k. 28, przesłuchanie powoda k.92-93 w związku z informacyjnymi wyjaśnieniami k.58 i k.68-70, przesłuchanie pozwanego k.93-94 w związku z informacyjnymi wyjaśnieniami k.71-73)

W okresie spłacania pożyczki R. B. i W. W. nie łączył żaden inny stosunek prawny, pozwany nie miał innych zobowiązań pieniężnych wobec powoda. Pozwany spłacał powodowi pożyczkę w ratach gotówką. Czasami to były szybkie spotkania i nie zawsze pozwany otrzymywał pokwitowania na wpłaconą kwotę.

W dniu 1 sierpnia 2013 roku W. W. przekazał powodowi kwotę 8.600 zł. Odbiór tej kwoty pokwitował R. B.. Na pokwitowaniu słownie wpisana jest kwota „osiem tysięcy sześćset złotych”, cyfrą widnieje „81600 zł”. Przekazanie pieniędzy nastąpiło u powoda w ogrodzie. W trakcie spotkania powstał spór, co do wpłacanej kwoty. Pozwany chciał wpłacić mniej. Powód upierał się, że to ma być wyższa kwota, taka na jakiej wpłatę się umówili. Spór dotyczył kwoty 500-600 zł. (dowód: dowód wpłaty k.54 i kserokopia k.42, zeznania świadka M. W. k.87-89, przesłuchanie powoda k.92-93 w związku z informacyjnymi wyjaśnieniami k.58 i k.68-70, przesłuchanie pozwanego k.93-94 w związku z informacyjnymi wyjaśnieniami k.71-73)

W dniu 28 marca 2014 roku R. B. zawarł z W. W. kolejną umowę pożyczki, zgodnie, z którą R. B. udzielił W. W. pożyczki pieniężnej w kwocie 35.000 zł „plus zaległe odsetki w wysokości 5.250 zł” (§ 1 umowy). W. W. zobowiązał się do zwrotu pożyczki w terminie do dnia 28 kwietnia 2014 roku wraz z należnym oprocentowaniem. Wysokość oprocentowania pożyczki strony ustaliły na 3% wartości pożyczki w skali miesiąca (§ 2 umowy). Zgodnie z § 3 umowy R. B. przysługiwało prawo odstąpienia od umowy i żądania natychmiastowego zwrotu pożyczki wraz z oprocentowaniem za korzystanie z niej, jeżeli zwrot pożyczki będzie wątpliwy z powodu złego stanu majątkowego pożyczkobiorcy. Uprawnienie to pożyczkodawca miał wykonywać poprzez zawiadomienie pożyczkobiorcy w formie pisemnej pod rygorem nieważności, zawierające uzasadnienie złego stanu majątkowego pożyczkobiorcy. Umowa została sporządzona na piśmie w dwóch egzemplarzach. Kwota z tej umowy nie została wypłacona pozwanemu. Na odwrocie egzemplarza umowy złożonym przez pozwanego widnieje adnotacja „wszelkie wcześniejsze pożyczki udzielone W. W., w tym włącznie z umową z dnia 28 czerwca 2013 roku zostały rozliczone w całości (bez odsetek)”, która opatrzona jest datą „03.04.2014” i podpisem (...). W § 1 umowy zapis „plus zaległe odsetki w wysokości 5.250 zł” został dopisany ręcznie przez powoda w dniu 03 kwietnia 2014 roku. Pozwany nie parafował tej adnotacji.

(dowód: umowa koperta k. 55 i 64, kserokopia k. 15-15v, przesłuchanie powoda k.92-93 w związku z informacyjnymi wyjaśnieniami k.58 i k.68-70, przesłuchanie pozwanegok.93-94 w związku z informacyjnymi wyjaśnieniami k.71-73)

Adnotacja na umowie z dnia 28 marca 2014 roku została sporządzona w dniu 3 kwietnia 2014 roku w Hotelu (...) w Ł., gdzie R. B. i W. W. umówili się na spotkanie. Pozwany przyjechał na spotkanie samochodem razem z żoną M. W., która jednak pozostała w samochodzie na miejscu pasażera z przodu pojazdu. W. W. przed hotelem spotkał powoda i A. C.. Kiedy powód i pozwany rozmawiali przed hotelem, A. C. odebrała telefon. Powód z pozwanym weszli do hotelu, a kobieta została przed hotelem i rozmawiała przez telefon około 10-15 minut do momentu wyjścia W. W. i R. B. z hotelu.

(dowód: zeznania świadka M. W. k.87-89, przesłuchanie pozwanego k.93-94 w związku z informacyjnymi wyjaśnieniami k.71-73)

W dniu 1 lutego 2013 roku R. B. zawarł z W. W. umowę komisu, zgodnie z którą R. B. zobowiązał się do sprzedaży komisowej we własnym imieniu otrzymanych od W. W. koszyków wiklinowych w 4 kolorach w ilości 720 sztuk, kruszarek do lodu w ilości 240, krzyżyków w ilości 125 i 120 kompletów, breloków do kluczy w ilości 720 kompletów (§ 1 umowy). Przekazane rzeczy stanowiły własność W. W. i nie były obciążone innymi prawami (§ 2 umowy). Strony umowy zgodnie określiły cenę wyżej wymienionych rzeczy, która należna będzie W. W. ze sprzedaży tych rzeczy na kwoty: 0,50 zł za każdą sztukę koszyka, 5 zł za każdą sztukę kruszarki, krzyżyki i breloczki do kluczy w cenie 0,50 zł za komplet (§ 2 umowy). R. B. miał prawo do potrącenia zysku z przekazanej W. W. ceny sprzedaży rzeczy (§ 5 ust. 1 umowy).

(dowód: umowa komisu k.30)

Powód wypłacił pozwanemu kwotę 100 zł z umowy komisu i zwrócił 510 koszyków. R. B. dysponuje jeszcze kwotą około 200 zł uzyskaną ze sprzedaży towaru objętego umową komisu zwartą z W. W., której nie przekazał pozwanemu.

(dowód: pokwitowania k.34-35, przesłuchanie powoda k.92-93 w związku z informacyjnymi wyjaśnieniami k.58 i k.68-70)

Przed wytoczeniem powództwa w niniejszej sprawie pozwany nie składał powodowi oświadczenia o potrąceniu.

(okoliczność bezsporna)

Po 15 czerwca 2013 roku strony umówiły się, że kwoty, które pozwany wpłacił przelewem i w gotówce, zostaną zaliczone na poczet kapitału. Powód wyraził zgodę na taki sposób zaliczenia tych wpłat. Na sierpień 2013 roku pozostała do zapłaty kwota 5.250 zł z tytułu odsetek, której pozwany nie zapłacił powodowi do chwili obecnej.

(okoliczności bezsporne, przesłuchanie pozwanego k.93-94 w związku z informacyjnymi wyjaśnieniami k. 71-73)

W piśmie z dnia 15 września 2014 roku powód działający przez pełnomocnika wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 35.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za zwłokę od dnia 29 kwietnia 2014 roku do dnia zapłaty tytułem zwrotu pożyczki udzielonej umowami z dnia 28 czerwca 2013 roku i 28 marca 2014 roku w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania na rachunek bankowy wierzyciela.

W odpowiedzi na powyższe wezwanie, w piśmie z dnia 27 października 2014 roku pozwany odmówił zapłaty.

(dowód: wezwanie do zapłaty k.8, pismo k.29)

Poczynione ustalenia faktyczne Sąd oparł na dokumentach oraz kserokopiach dokumentów załączonych do akt sprawy oraz zeznań świadków i przesłuchaniu stron. Ustaleń stanu faktycznego na podstawie kserokopii dokumentów dokonano w oparciu o przepis art. 308 k.p.c.

Sąd pominął przesłuchanie powoda i zeznania świadków: A. C. i M. W., co do wizyt powoda w firmie pozwanego i propozycji przeniesienia na rzecz powoda własności nieruchomości pozwanego w zamian za spłatę pożyczki, jako niemające znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

Sąd uznał za niewiarygodne zeznania świadka A. C., co do okoliczności podpisania umowy pożyczki datowanej na dzień 28 marca 2014 roku i znajdującej się na jej odwrocie adnotacji noszącej datę 3 kwietnia 2014 roku. Świadek twierdziła, że była przy rozmowie stron w dniu 3 kwietnia 2014 roku, która odbyła się w Hotelu (...) w Ł.. Nie pamiętała jednak treści umowy, adnotacji na jej froncie, nie znała treści zapisu na odwrocie umowy. Nie pamiętała, czy umowa i adnotacja nosiły tą samą datę. Nie potrafiła również podać, co było pierwsze: podpisanie umowy czy sporządzenie adnotacji na jej odwrocie. Ponadto, twierdzenia świadka A. C., iż była przez cały czas przy rozmowie stron w Hotelu (...) pozostają w sprzeczności z zeznaniami świadka M. W., która siedząc w samochodzie przed hotelem obserwowała spotkanie męża z pozwanym przed budynkiem. Widziała, że do kobiety, która przyszła na spotkanie razem z powodem, ktoś zadzwonił, kobieta odebrała telefon i przez cały czas trwania spotkania stron rozmawiała przed hotelem, podczas gdy powód i pozwany weszli do budynku. Jednocześnie, świadek A. C. mogła nie widzieć żony pozwanego, która przed hotelem siedziała w samochodzie, nie wysiadała z niego i nie wchodziła do hotelu razem z mężem. Natomiast, jak wynika z zeznań świadka A. C. na parkingu stały wówczas także inne samochody, oprócz samochodu którym przyjechał powód. A zatem, świadek A. C. mogła nie zwrócić uwagi na kobietę siedzącą w jednym z samochodów. Zaś pozwany od początku zaprzeczał, aby A. C. była obecna przy rozmowach stron dotyczących rozliczenia pożyczki.

Sąd nie dał wiary przesłuchaniu powoda, jakoby w dniu 1 sierpnia 2013 roku W. W. przekazał powodowi tytułem spłaty pożyczki kwotę 1.050 zł, a na pokwitowaniu w chwili jego podpisania przez R. B. nie było wpisanej kwoty oraz że pokwitowanie wpłaty kwoty 8.600 zł nie dotyczy łączącej strony umowy pożyczki. Po pierwsze, co przyznał sam powód, w dniu 1 sierpnia 2013 roku pomiędzy stronami nie istniał inny stosunek prawny poza umową pożyczki, a zatem twierdzenia powoda, że wpłata owej kwoty nastąpiła z innego tytułu pozostają w sprzeczności z zasadami logiki. Powód nie kwestionował okoliczności, iż podpis na dowodzie wpłaty k.54 został złożony przez niego. W świetle życiowego doświadczenia i zasad logiki, w ocenie Sądu, niewiarygodne są twierdzenia powoda – pożyczkodawcy, że podpisał dowód wpłaty bez wypełnionej kwoty jakiej pokwitowanie dotyczy. Z kolei, rozbieżności w kwotach na pokwitowaniu wpisanych słownie i cyfrą wyjaśniają zeznania świadka M. W., która wskazała, że w dniu wpłaty kwoty około ośmiu tysięcy złotych powstał pomiędzy powodem, a pozwanym spór co do wysokości kwoty jaka miała być wpłacona przez jej męża R. B.. W. W. chciał wpłacić niższą kwotę a powód domagał się wyższej kwoty, uzgodnionej przez strony. Przedmiotem sporu była kwota rzędu 500-600 zł.

Sąd uznała także za niewiarygodne przesłuchanie powoda co do tego, że świadek A. C. była obecna przez cały czas przy jego spotkaniu z pozwanym w Hotelu (...), bowiem w tym zakresie twierdzenia powoda pozostają w sprzeczności z innymi dowodami w postaci zeznań świadka M. W. i przesłuchania pozwanego.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo podlega oddaleniu w całości jako nieudowodnione.

W niniejszej sprawie powód R. B. żądał zasądzenia od pozwanego W. W. kwoty 41.300 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty tytułem zwrotu pożyczonej pozwanemu kwoty wraz z odsetkami. Wyjaśnił, że na kwotę dochodzoną pozwem składają się należność główna w wysokości 35.000 zł oraz umowne odsetki w wysokości 5.250 zł.

W tym miejscu należy zauważyć, iż suma kwoty 35.000 zł i 5.250 zł to 40.250 zł, a nie dochodzona pozwem kwota 41.300 zł. Zaś powód w toku całego postępowania nie sprecyzował, na jakiej podstawie żąda zasądzenia wyższej kwoty -41.300 zł.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa wskazując, iż spłacił całą kwotę należności głównej w wysokości 35.000 zł, bez odsetek w wysokości 5.250 zł. Wskazywał jednak, że odsetki umowne dotyczą okresu od marca do sierpnia 2013 roku, a nie okresu od października 2013 roku do lutego 2014 roku objętych żądaniem pozwu. Zgłosił do potrącenia wierzytelność jaka w jego ocenie przysługiwała mu w stosunku do powoda z tytułu umowy komisu.

Podstawę roszczenia powoda stanowi przepis art. 720 § 1 k.c., regulujący umowę pożyczki. Zgodnie z powołanym przepisem, przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości.

Stosownie do § 2 powołanego przepisu, umowa pożyczki której wartość przenosi 500 złotych, powinna być stwierdzona pismem. Forma ta, przewidziana dla celów dowodowych (art. 74 § 1 k.c.), jest zastrzeżona dla całej umowy – a więc, oświadczeń składanych przez obie strony umowy. Forma pisemna to utrwalenie oświadczenia woli za pomocą pisma w dowolny sposób (również pismem maszynowym) z podpisem osoby składającej oświadczenie.

Umowa pożyczki jest umową konsensualną, a zatem dochodzi do skutku przez samo porozumienie stron, a wydanie przedmiotu pożyczki (i przeniesienie jego własności na pożyczkobiorcę) stanowi wykonanie zawartej już umowy. Umowa pożyczki jest umową dwustronnie zobowiązującą: pożyczkodawca zobowiązuje się do przeniesienia własności przedmiotu pożyczki w zamian za zobowiązanie pożyczkobiorcy do zwrotu, czyli do przeniesienia własności takiego samego przedmiotu na pożyczkodawcę, przy czym wykonanie zobowiązania przez pożyczkodawcę jest warunkiem skuteczności zobowiązania pożyczkobiorcy, (zob. S. Grzybowski, w: System, t. III, cz. 2, s. 708; Adam Szpunar, „O umowie pożyczki”, PiP 1992, z. 12).

Jednakże umowa pożyczki nie jest umową wzajemną. Zwrot przedmiotu pożyczki nie stanowi ekwiwalentu świadczenia pożyczkodawcy. Także ewentualna odpłata pożyczkobiorcy za uzyskanie możliwości korzystania z przedmiotu pożyczki przez pewien okres nie jest uważana za taki ekwiwalent (por. np. A. S., „O umowie pożyczki”, PiP 1992 rok, z. 12).

Zgodnie z art. 723 k.c. jeżeli termin zwrotu pożyczki nie jest oznaczony, dłużnik obowiązany jest zwrócić pożyczkę w ciągu sześciu tygodni po wypowiedzeniu przez dającego pożyczkę. Powyższy termin znajduje zastosowanie do tych sytuacji, w których strony w umowie nie określiły odmiennie terminu zwrotu przedmiotu pożyczki po jej wypowiedzeniu. Wypowiedzenie stanowi jednostronne oświadczenie woli skierowane do pożyczkobiorcy, w którym pożyczkodawca jednoznacznie żąda zwrotu pożyczki, używając w tym celu zwrotów niebudzących wątpliwości, co do ich znaczenia i charakteru. Wypowiedzenie może być dokonane w formie dowolnej, z wyjątkiem zastrzeżeń wynikających z art. 77 § 2 i 3 k.c. Dochodzi ono do adresata z chwilą, w której mógł on zapoznać się z jego treścią. Bieg terminu sześciotygodniowego, o którym mowa w przepisie, rozpoczyna się z dniem następnym po dniu, w którym zaistniała dla pożyczkobiorcy możliwość zapoznania się z treścią wypowiedzenia. Podobną moc jak wypowiedzeniu przyznaje się wytoczeniu powództwa o zwrot pożyczki (J. Gudowski pracy zbiorowej pod redakcją Gerada Bieńa, „Komentarz do kodeksu cywilnego.”, 2011 rok).

Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo, żąda czegoś od innej osoby, obowiązany jest udowodnić fakty (okoliczności faktyczne) uzasadniające to żądanie. Natomiast, stosownie do treści przepisu art. 232 k.p.c., to strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. W procesie kontradyktoryjnym sąd nie zbiera samodzielnie materiału dowodowego, ani nie nakazuje z urzędu uzupełniania lub powtarzania postępowania dowodowego. Zaś, przewidziane w art. 232 k.p.c. uprawnienie sądu dopuszczenia z urzędu dowodu niewskazanego przez strony ma charakter wyjątkowy. Albowiem, na gruncie przepisów kodeksu postępowania cywilnego, w brzmieniu zmienionym ustawą z dnia 1 marca 1996 roku o zmianie kodeksu postępowania cywilnego, rozporządzeń Prezydenta Rzeczypospolitej - Prawo upadłościowe i Prawo o postępowaniu układowym, kodeksu postępowania administracyjnego, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 43, poz. 189), rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art.6 k.c.). Zachowana w art. 232 zd. 2 k.p.c. możliwość dopuszczenia przez sąd dowodu z urzędu stanowi jedynie wspierające uprawnienie sądu. Może być ono wykorzystywane tylko w szczególnie wyjątkowych sytuacjach. Nie może zaś prowadzić do zastępowania strony w spełnianiu ich obowiązków. Takie działanie sądu z urzędu może być zawsze odbierane jako naruszenie prawa do bezstronnego sądu i odpowiadającego mu obowiązku przestrzegania zasady równego traktowania stron, wypływających z art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji (tak między innymi Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 marca 1998 roku, II CKN 656/97, opubl. OSNC 1998 rok, zeszyt 12, poz.208, Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia1996 roku, I CKU 45/96, opubl. OSNC 1997 rok, nr 6-7, poz.76, Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia 27 listopada 1996 roku, III AUa 26/96, opubl. Apel.-Lub. 1997 rok, nr 1, poz.4, Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów z 19 maja 2000 roku, III CZP 4/00, opubl. OSNC 2000 rok, nr 11, poz. 195, Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 12 grudnia 2000 roku, V CKN 175/00, opubl. OSP 2001 rok, nr 7-8, poz.116).

W niniejszej sprawie powód nie udowodnił zasadności żądania pozwu.

Powód twierdził, że pozwany nie spłacił w ogóle kapitału pożyczki, a jedynie spłacił część odsetek. Do akt sprawy złożono jednak dowód wpłaty opiewający na kwotę 8.600 zł podpisany przez powoda. Jednocześnie z ustaleń poczynionych w sprawie wynika, że pomiędzy stronami w okresie spłaty pożyczki nie istniał inny stosunek prawny, w oparciu o który pozwany byłby dłużnikiem powoda. Dodatkowo, jak wynika z zeznań pozwanego po 15 czerwca 2013 roku strony umówiły się, że kwoty, które pozwany wpłacił przelewem i w gotówce zostaną zaliczone na poczet kapitału. Powód w swym przesłuchaniu nie zaprzeczył, że zmieniono sposób zarachowania wpłat. Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego nie sposób ustalić, jaka kwota z tytułu kapitału pozostała do spłaty. Do akt nie zostało złożone żadne rozliczenie, nie przedstawiono dowodów wpłat poza pojedynczymi złożonymi przez pozwanego. Dodatkowo pozwany wskazywał, że dokonał także innych wpłat na rzecz powoda, a na niektóre z nich otrzymał pokwitowania, które mu zaginęły. Wprawdzie powód zaprzeczał, aby wpłaty z tytułu spłaty kapitału pożyczki miały miejsce, jednakże prawdziwość jego twierdzeń w tym zakresie podważa wskazany powyżej dowód wpłaty. Na uwagę zasługuje także, że składając pozwem powód nie wspomniał ani o powyższej wpłacie kwoty 8.600 zł ani o adnotacjach widniejących na umowach dnia 13 marca 2013 roku oraz 28 marca 2014 roku dotyczących ich rozliczenia.

Niesporne pozostawało jedynie to, że na dzień 3 kwietnia 2014 roku pozwany był winien powodowi odsetki w kwocie 5.250 zł.

Na odwrocie umowy z dnia 28 marca 2014 roku, widnieje adnotacja „wszelkie wcześniejsze pożyczki udzielone W. W., w tym włącznie z umową z dnia 28 czerwca 2013 roku zostały rozliczone w całości (bez odsetek)”, która opatrzona jest datą „03.04.2014” i podpisem (...). Powód twierdził, że adnotacja i umowa zostały sporządzone tego samego dnia, a intencją stron przy sporządzeniu owej adnotacji było wskazanie, że pozwany jest powodowi winny kwotę 35.000 zł z tytułu kapitału pożyczki oraz kwotę 5.250 zł z tytułu odsetek. Natomiast, pozwany wskazywał, że najpierw w dniu 28 marca 2014 roku zwarto umowę pożyczki, a kilka dni później naniesiono na nią powyższą adnotację w tym celu, aby jednoznacznie wskazać, że pozwany jest winny powodowi jedynie kwotę 5.250 zł z tytułu odsetek. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie potwierdził wersji powoda. Twierdzenia powoda miała potwierdzić w swych zeznaniach świadek A. C., której zeznaniom jak wskazano powyżej Sąd nie dał wiary. Z adnotacji tej wynika, że wcześniejsze umowy zostały rozliczone bez odsetek, nie mogą zatem stanowić podstawy żądania zapłaty przez pozwanego na rzecz powoda kwoty 35.000 zł. Natomiast, poza sporem stron pozostawała okoliczność, iż na podstawie umowy z dnia 28 marca 2014 roku powód nie wpłacił pozwanemu żadnej kwoty tytułem wykonania zobowiązania pożyczkodawcy. W konsekwencji, umowa ta nie może stanowić podstawy żądania przez powoda od pozwanego zapłaty kwoty 35.000 zł.

Rozważenia wymagało zatem, czy na rzecz powoda podlegała zasądzeniu kwota 5.250 zł z tytułu zastrzeżonych w umowie odsetek za korzystanie z kapitału w wysokości 3% miesięcznie, czyli 36% w skali roku.

Zgodnie z przepisem art.359 § 2 1 k.c., w brzmieniu obowiązującym w dacie zawierania przez strony umów z dnia 13 marca 2013 roku, 28 czerwca 2013 roku oraz 28 marca 2014 roku, maksymalna wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej nie może w stosunku rocznym przekraczać czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego (odsetki maksymalne).Jeżeli wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej przekracza wysokość odsetek maksymalnych, należą się odsetki maksymalne (art.359 § 2 2 k.c.). Zaś, postanowienia umowne nie mogą wyłączać ani ograniczać przepisów o odsetkach maksymalnych, także w razie dokonania wyboru prawa obcego. W takim przypadku stosuje się przepisy ustawy (art.359 § 2 3 k.c.).

Natomiast, stopa kredytu lombardowego NBP w okresie od 7 marca 2013 roku do 8 maja 2013 roku wynosiła 4,75 %, od 9 maja do 5 czerwca 2013 roku 4,50%, od 6 czerwca 2013 roku do 3 lipca 2013 roku 4,25 %, od 4 lipca 2013 roku do 8 października 2014 roku 4,00% w skali roku. A zatem, zastrzeżone przez strony odsetki przekraczały maksymalne dopuszczalne odsetki dopuszczalne, które w okresie od 7 marca 2013 roku do 8 października 2014 roku wahały się od 19 do 16% w stosunku rocznym.

Powód twierdził, że należą mu się odsetki za okres od października 2013 roku do lutego 2014 roku. Pozwany zaprzeczył twierdzeniom powoda wskazując okres należnych odsetek od marca 2013 do sierpnia 2013 roku i podnosząc, że w dniu 1 sierpnia 2013 roku nastąpiła spłata kapitału pożyczki. Powód ostatecznie nie wykazał, kiedy adnotacja o rozliczeniu umowy pożyczki z dnia 13 marca 2013 roku została zapisana na umowie, ani za jaki okres należą się odsetki umowne. W konsekwencji, wobec zmian wysokości stopy kredytu lombardowego NBP w okresie od marca 2013 roku do lutego 2014 roku oraz nie wykazania za jaki okres należą się powodowi odsetki, nie sposób dokonać wyliczenia należnych powodowi odsetek maksymalnych.

Poza tym, jeśli zgodnie z twierdzeniem powoda, pozwany uiszczał na jego rzecz kwoty po 1.050 zł z tytułu odsetek za kwiecień, maj, czerwiec, lipiec, sierpień i wrzesień 2013 roku, a odsetki te przewyższały odsetki maksymalne, to pozwany nadpłacił ponad odsetki maksymalne czy to za okres od października 2013 roku do lutego 2014 czy to od marca 2013 roku do sierpnia 2013 roku. Albowiem, takim wypadku pozwany wpłacił powodowi z tytułu odsetek kwotę 6.300 zł (6 x 1.050 zł), zaś kwota należna z tytułu odsetek maksymalnych za okres od 1 kwietnia 2013 roku do 30 września 2013 roku wynosiłaby 2.961,10 zł, co daje kwotę 3.338,90 zł nadpłaty (6.300 - 2.961,10 = 3338,90 zł), zaś odsetki maksymalne za okres od 1 października 2013 roku do 28 lutego 2014 roku wynosiłyby 2.316,71 zł, a za okres od 1 kwietnia 2013 roku do 1 sierpnia 2013 roku 2.076,99 zł.

Z powyższych przyczyn powództwo podlegało oddaleniu w całości jako nieudowodnione.

W tej sytuacji, nie wymagało szczegółowego rozważania zgłoszenie w odpowiedzi na pozew do potrącenia kwoty 4.082,50 zł należnej pozwanemu od powoda z tytułu umowy komisu. Jednocześnie, z uwagi na fakt, iż skuteczność potrącenia pozostawała sporna pomiędzy stronami, należało odnieść się do najistotniejszych kwestii.

W prawie polskim znane są dwa rodzaje potrącenia: potrącenie ustawowe, uregulowane przez przepisy kodeksu cywilnego (art. 498-499 k.c.) oraz potrącenie umowne znajdujące podstawę w wyrażonej w art.353 1 k.c. zasadzie swobody umów. Dopuszczalność umownego potrącenia została zaakceptowana zarówno w doktrynie jak i orzecznictwie (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 2000 roku, IV CKN 163/00, niepubl.; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1998 roku, II CKN 849/98, OSNC 1999, nr 7-8, poz.128; wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 17 stycznia 2001 roku, I ACa 1022/00, (...) 2003, nr 1, poz.121).

Przyjmuje się przy tym, że potrącenie umowne daje stronom szersze możliwości wzajemnych rozliczeń, gdyż umożliwia wyjście poza sztywne ramy regulacji zawartej w art. 498-499 k.c. Ramy umownego potrącenia kształtuje, bowiem zgodna wola stron oraz granice przewidziane w art. 353 1 k.c.

Natomiast, stosownie do treści art. 498 § 1 k.c., gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Skutek potrącenia jest taki, że obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej (§ 2 art.498 k.c.).

Potrącenie jest jednostronną czynnością prawną - dokonywa się przez oświadczenie złożone drugiej stronie. Oświadczenie to ma moc wsteczną od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe (art. 499 k.c.). Pewne kategorie wierzytelności nie mogą być jednak zgodnie z art. 505 k.c. umorzone przez potrącenie. Wierzytelności będące przedmiotem niniejszego postępowania nie należą jednak do kategorii wymienionych w powołanym przepisie.

W judykaturze i piśmiennictwie, których poglądy w tym zakresie podziela w pełni Sąd Rejonowy, wskazuje się, że rozróżnienia wymaga dokonanie czynności prawnej potrącenia poprzez złożenie drugiej stronie oświadczenia woli, z którego wynika zamiar potrącenia określonej wierzytelności od zarzutu procesowego potrącenia, polegającego na powołaniu się na dokonane wcześniej potrącenie i wygaśnięcie zobowiązania, które nastąpiło w wyniku złożenia oświadczenia woli. Rozróżnienie to ma doniosłe znaczenie praktyczne. Albowiem, zarzut potrącenia zgłoszony w toku procesu może odnieść zamierzony skutek jedynie wówczas, gdy miała miejsce czynność prawna potrącenia spełniająca wymogi przewidziane przez przepisy kodeksu cywilnego. Zarzut potrącenia jako instytucja prawa procesowego podlega ograniczeniom przewidzianym w przepisach kodeksu postępowania cywilnego. Generalnie może on zostać podniesiony tylko przed zamknięciem rozprawy w pierwszej instancji, chyba że strona nie mogła go podnieść przed sądem pierwszej instancji lub potrzeba jego powołania wynikła później.

Natomiast, samo oświadczenie o potrąceniu może być złożone w każdym czasie. Na pozwanym zgłaszającym zarzut potrącenia ciąży obowiązek wykazania, że dochodzona przez powoda wierzytelność wygasła w wyniku dokonanego przez pozwanego potrącenia. To on bowiem stara się wyprowadzić z takiego zabiegu korzystne dla siebie skutki. Podkreśla się przy tym, że daleko idące skutki uwzględnienia przez Sąd zarzutu potrącenia oraz fakt, iż jest on w swej istocie zbliżony do dochodzenia roszczenia, wymagają skrupulatnego badania przez Sąd, czy rzeczywiście nastąpiło umorzenie dochodzonej pozwem wierzytelności w całości lub części. W szczególności, zgłaszający zarzut potrącenia w procesie ma obowiązek określić swoją wierzytelność, wykazać jej istnienie i fakt złożenia oświadczenia o potrąceniu. To na nim, jako na wywodzącym ze złożonego oświadczenia skutki prawne, spoczywa bowiem obowiązek udowodnienia powoływanych okoliczności (art. 6 k.c.). Samo zgłoszenie zarzutu procesowego nie oznacza zatem jeszcze, że nastąpiły materialnoprawne skutki określone w art. 498 i 499 k.c. Do sądu orzekającego w sprawie należy bowiem ocena - w oparciu o całokształt materiału dowodowego - czy strona powołująca się na potrącenie wykazała, że oświadczenie o potrąceniu zostało złożone skutecznie i tym samym spowodowało umorzenie dochodzonej przez powoda wierzytelności (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 29 lipca 2009 roku I ACa 497/09, opubl: L., wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 22 lipca 2011 roku, VI ACa 783/10, opubl: L.).

Dokonanie jednostronnej czynności prawnej, jaką jest potrącenie jest możliwe także w toku postępowania. Jednakże, pozwany musi wyrazić swą wolę dokonania potrącenia w celu wzajemnego umorzenia skonkretyzowanych wierzytelności w sposób dostateczny. Z treści składnego przez niego oświadczenia wynikać musi zamiar potrącenia. Potrącenie nie następuje bowiem automatycznie przez to, że istnieją dwie wzajemne wierzytelności nadające się do potrącenia, ale konieczne jest oświadczenie, że korzysta się z prawa potrącenia (tak między innymi Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 marca 1998 roku, I CKN 522/97, OSNC 1998, nr 11, poz. 176; Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 lutego 2002 roku, V CKN 745/00, niepubl.; Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 marca 1998 roku, I CKN 522/97, OSNC 1998, nr 11, poz.176; Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 8 lutego 2000 roku, I CKN 398/98, niepubl.).

Zważyć należy, że pełnomocnik powoda złożył do akt pełnomocnictwo procesowe, które nie uprawnia do dokonywania w imieniu pozwanego czynności o charakterze materialnoprawnym. Jednocześnie, w orzecznictwie przyjęto dopuszczalność złożenia oświadczenia o potrąceniu przez pełnomocnika procesowego strony, jeśli jest to niezbędne w ramach obrony jej praw w procesie (tak między innymi Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 lutego 2004 roku, I CK 181/2003, Monitor Prawniczy 2006 rok, nr 10, s. 540, Monitor Prawniczy 2007 rok, nr 4, s. 205). Natomiast, zgodnie z prezentowanym w judykaturze poglądem, który Sąd Rejonowy podziela, skoro oświadczenie o potrąceniu wywiera skutek dopiero z chwilą dojścia do adresata (art. 61 k.c.), a pełnomocnik pozwanego złożył oświadczenie o potrąceniu wobec pełnomocnika procesowego adresata, nie można przyjąć, iż zostało skutecznie złożone oświadczenie o potrąceniu. Treść art. 91 k.p.c. nie daje bowiem podstaw do przypisania pełnomocnikowi procesowemu prawa przyjmowania w imieniu mocodawcy materialnoprawnych oświadczeń kształtujących. Pełnomocnik procesowy nie jest pełnomocnikiem, jaki po myśli art. 95 k.c. mógłby zastąpić stronę powodową w skutecznym zapoznaniu się z oświadczeniem (tak również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 października 2007 roku, V CSK 171/2007, niepubl.).

A zatem, nawet jeśli podzielić pogląd, że w niniejszej sprawie pełnomocnik pozwanego mógł złożyć w odpowiedzi na pozew oświadczenie o potrąceniu, to jego oświadczenie dotarło do pełnomocnika powoda, a nie do powoda i tym samym nie wywołało skutku w postaci potrącenia. Zaś, okolicznością bezsporną jest że przed niniejszym procesem pozwany nie składał powodowi żadnego oświadczenia o potrąceniu.

Ponadto, podniesiony zarzut potracenia nie został przez pozwanego nieudowodniony. W. W. nie udowodnił ile towaru i jakiego rodzaju sprzedał R. B. na podstawie łączącej strony umowy procesu. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że powód przekazał pozwanemu 100 zł z tytułu sprzedanych towarów oraz zwrócił 511 koszyków. Pozwany twierdził, że po zwarciu umowy komisu przekazał powodowi dalszy towar, jednak nie udowodnił, aby taka sytuacja miała miejsce, a powód temu zaprzeczył. Pozwany przedstawiał do potrącenia kwotę 4.082,50 zł. Z kolei, powód przyznał, że z tytułu umowy komisu, poza kwotą wypłaconą pozwanemu, uzyskał kwotę około 200 zł, z której nie rozliczył się z pozwanym.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania. Powód przegrał proces w całości, dlatego Sąd zasądził od niego na rzecz pozwanego kwotę 2.400 zł tytułem zwrotu kosztów procesu poniesionych przez pozwanego, na które złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika (ustalone na podstawie § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, t.j. Dz. U. z 2013 r., poz. 490). Pełnomocnik pozwanego wnosił o uwzględnienie w ramach kosztów procesu także opłaty do pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, jednakże do akt sprawy nie złożono dowodu jej uiszczenia.