Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1955/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:SSA Roman Dziczek

Sędziowie:SA Bogdan Świerczakowski (spr.)

SO del. Elżbieta Wiatrzyk-Wojciechowska

Protokolant:sekretarz sądowy Marta Puszkarska

po rozpoznaniu w dniu 29 listopada 2016 r. w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa R. S. i I. S.

przeciwko Skarbowi Państwa - Ministrowi Sprawiedliwości, Prezesowi Sądu Okręgowego w L. i Prezesowi Sądu Rejonowego w Z.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 27 maja 2015 r., sygn. akt II C 40/13

uchyla zaskarżony wyrok, znosząc postępowanie na rozprawie w dniu 27 maja 2015 r. i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Elżbieta Wiatrzyk-Wojciechowska Roman Dziczek Bogdan Świerczakowski

Sygn. akt I ACa 1955/15

UZASADNIENIE

I. S. i R. S. wnieśli o zasądzenie od Skarbu Państwa kwoty 300.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu. W toku procesu kilkakrotnie precyzowali sposób wyliczenia tej kwoty, na którą – jak ostatecznie podali – składają się odszkodowanie i zadośćuczynienie za niewłaściwe działanie organów wymiaru sprawiedliwości według następującego zestawienia:

1. błędy orzecznictwa Sądu Okręgowego w Legnicy w sprawie I C 123/04 oraz Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu w sprawie I ACa 726/06, skutkujące wstrzymaniem wykonalności wyroku Sądu Okręgowego w Legnicy z dnia 23 czerwca 2004 r. sygn. akt I C 123/04 na okres pięciu lat (do 13 marca 2009 r.), co pozwoliło dłużnikowi skutecznie ukryć cały posiadany majątek, a w konsekwencji uniemożliwiło wykonanie wyroku. Z tego tytułu powodowie żądają kwoty 197.995 zł tytułem odszkodowania, stanowiącej równowartość sumy przedmiotu szkody – wartość roszczenia 85.000 zł, kosztów postępowania w kwocie 10.200 zł powiększonych o odsetki ustawowe naliczone od kwoty 95.200 zł od dnia 23 czerwca 2004 r. do dnia wniesienia powództwa; kwoty 100 000 zł tytułem zadośćuczynienia;

2. zasądzenie i wyegzekwowanie na rzecz aktualnego dłużnika wnioskodawców, na podstawie nie istniejących wyroków, kwoty 15.386 zł tytułem zwrotu kosztów przegranego procesu oraz szkody wywołanej skierowaniem oczywiście bezpodstawnej egzekucji do mieszkania powodów. Orzeczenia stanowiące podstawę egzekucji prowadzonej na rzecz dłużnika zostały uchylone jako oczywiście wadliwe przez Sąd Najwyższy wyrokiem w sprawie V CSK 293/08. Z tego tytułu powodowie żądają odszkodowania w kwocie 53.005 zł, stanowiącej równowartość sumy kosztów procesu 10.100 zł i kwoty 15.386 zł bezprawnie wyegzekwowanej od powodów na rzecz ich aktualnego dłużnika na podstawie nie istniejących orzeczeń, powiększonej o odsetki ustawowe naliczone od dnia 23 czerwca 2004 r. do dnia wniesienia powództwa oraz zadośćuczynienia w kwocie 100.000 zł;

3. trzykrotne bezskuteczne odrzucenie skargi kasacyjnej przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu z tytułu rzekomych uchybień formalnych, co skutkowało wydłużeniem postępowania kasacyjnego o ponad dwa lata i wywołało ogromny stres u powodów. Z tego tytułu powodowie żądają odszkodowania w kwocie 186.605 zł stanowiącego równowartość odsetek ustawowych naliczonych od kwoty 115.486 zł od 6 grudnia 2006 r. do 13 marca 2009 r. Kwota 115.486 zł stanowi równowartość sumy wartości roszczenia 85.000 zł, kosztów procesu 10.100 zł oraz kwoty 15.386 zł bezprawnie wyegzekwowanej od powodów na rzecz ich aktualnego dłużnika na podstawie nie istniejących orzeczeń oraz zadośćuczynienia w kwocie 50.000 zł;

4. oddalenie wniosków o wstrzymanie wykonalności zaskarżonych orzeczeń skutkowało wykonaniem oczywiście wadliwych orzeczeń, przy czym egzekucja prowadzona była w sposób najbardziej uciążliwy dla powodów – ze świadczeń emerytalnych i prawa własności mieszkania, co spowodowało ograniczenie dostępu do płatnych usług medycznych i pogorszenie stanu zdrowia powodów, a także naraziło ich na duży stres. Z tego tytułu żądają zadośćuczynienia w kwocie 100.000 zł;

5. zignorowanie przez komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym w Z. A. M. zajęcia dokonanego w marcu 2009 r. na rzecz powodów przez komornika przy Sądzie Rejonowym w L. R. O., w związku z tym rozdysponowano z pominięciem roszczenia powodów kwotę ponad 91.000 zł z kwoty 141.000 zł złożonej do depozytu sądowego. Z tego tytułu powodowie żądają odszkodowania w kwocie 169.945 zł stanowiącego równowartość kwot zasądzonych na rzecz powodów (116.086 zł) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 13 marca 2009r. do dnia wniesienia powództwa i zadośćuczynienia w kwocie 100.000 zł;

6. prowadzenie egzekucji wobec dłużnika powodów przez A. M. – osobę nie posiadającą kompetencji ani kwalifikacji wymaganych do pełnienia urzędu komornika sądowego. Z tego tytułu powodowie żądają odszkodowania w kwocie 169.945 zł, stanowiącej równowartość kwot zasądzonych na rzecz powodów (116.086 zł) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 13 marca 2009 r. do dnia wniesienia powództwa i zadośćuczynienia w kwocie 100.000 zł.

Powodowie oświadczyli zarazem, że ograniczają wartość roszczenia do kwoty 300.000 zł (k. 296-297).

Sąd Okręgowy ostatecznie ustalił w trybie art. 67 § 2 k.p.c., iż właściwymi jednostkami organizacyjnymi uprawnionymi do reprezentacji pozwanego Skarbu Państwa są: Prezes Sądu Okręgowego w L., Prezes Sądu Rejonowego w Z. oraz Minister Sprawiedliwości.

Wyrokiem z dnia 27 maja 2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo, nie obciążył powodów kosztami procesu, nieuiszczone koszty sądowe przejął na rachunek Skarbu Państwa. W ramach ustaleń faktycznych Sąd wymienił orzeczenia jakie zapadały w sprawach z udziałem powodów (rozpoznawczych i egzekucyjnych), czynności egzekucyjne, korespondencję związaną ze sprawami egzekucyjnymi i wskazał na wysokość wyegzekwowanego roszczenia.

W ramach oceny prawnej Sąd Okręgowy przede wszystkim zajął stanowisko w odniesieniu do zarzutu przedawnienia, rozpatrywanego przy uwzględnieniu treści art. 442 1 § 1 k.c. Uznał go za niezasadny, ponieważ w dacie wydania wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu w sprawie IACa 147/09, powodowie otrzymali tytuł egzekucyjny, uprawniający ich do podjęcia dalszych czynności, zmierzających do wyegzekwowania zasądzonych nim należności, nie mając świadomości, że egzekucja ta okaże się bezskuteczna. O bezskuteczności egzekucji powodowie powzięli wiadomość najwcześniej w dacie sporządzenia przez komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym w Złotoryi planu podziału sumy uzyskanej z odsetek z depozytu w dniu 14 maja 2012 r. i to od tej daty można dopiero liczyć początek biegu terminu przedawnienia.

Merytoryczną ocenę roszczenia oparł Sąd Okręgowy na art. 417 § 1 k.c., posiłkując się także przepisami ustawy o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki (art. 15 ust. 1 i art. 5 ust. 1). Ocenił, że nie doszło do przewlekłości postepowań przed Sądami: Okręgowym w L. i Apelacyjnym we W.. Poza tym nie jest prawdą, by długotrwałość postępowania sądowego doprowadziła do niemożności zaspokojenia powodów z lokalu mieszkalnego dłużników położonego w Z., skoro został on sprzedany już 26 kwietnia 2004 r., a więc miesiąc po wytoczeniu powództwa w sprawie I C 123/04.

Powodowie wskazywali także, że oddalenie wniosków o wstrzymanie wykonalności zaskarżonych orzeczeń skutkowało wykonaniem „oczywiście wadliwych orzeczeń”, jednak niewątpliwie postępowanie egzekucyjne prowadzone przez komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym w Legnicy w sprawie KM 377/07 miało umocowanie w tytułach wykonawczych w postaci prawomocnych orzeczeń Sądu Okręgowego w Legnicy z dnia 4 stycznia 2006 r. w sprawie IC 123/04 i Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 6 grudnia 2006 r. w sprawie I ACz 729/06 i do czasu wydania przez Sąd Najwyższy wyroku z dnia 3 grudnia 2008 r. w sprawie VCSK 293/08, funkcjonowały one w obrocie prawnym jako prawomocne.

Jakkolwiek na skutek przeprowadzonego postępowania egzekucyjnego w sprawie KM 377/07 powodowie doznali uszczerbku majątkowego w wysokości 12.124,08 zł, to jednak brak pozostałych przesłanek odpowiedzialności Skarbu Państwa, tj. bezprawności działania i związku przyczynowego pomiędzy szkodą a działaniem lub zaniechaniem pozwanego wyłącza możliwość obciążenia pozwanego odpowiedzialnością za powstałą szkodę (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 grudnia 2004 r. w sprawie II CK 248/04, Lex nr 147233). Sam fakt uchylenia przez Sąd Najwyższy wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 6 grudnia 2006 r. w sprawie I ACa 729/06 nie przesądza o niezgodności tego wyroku z prawem lecz świadczy o tym, że Sąd Najwyższy podzielił argumenty skarżących (powodów w niniejszej sprawie). Dalej idąca jest ocena w orzeczeniu o stwierdzeniu niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, gdzie Sąd Najwyższy bada aspekt niezgodności z prawem zaskarżonego orzeczenia oraz twierdzenia skarżącego o powstałej wskutek tego szkodzie (H. Pietrzkowski, Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, Przegląd Sądowy 2005 r., nr 4 poz. 10).

Sąd jeszcze zaznaczył, że powodowie nie udowodnili szkody w postaci przeżywanego stresu i pogorszenia stanu zdrowia na skutek prowadzonej przeciwko nim egzekucji, bowiem nie przedstawili na tę okoliczność żadnej dokumentacji medycznej. Zarzut dotyczący „zignorowania przez komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym wZ. A. M. zajęcia dokonanego w marcu 2009r. na rzecz powodów przez komornika przy Sądzie Rejonowym w L. R. O.” jest nieuzasadniony, bowiem potrącenie z wierzytelności w kwocie 51.934,31 zł, pozostawionej na koncie sum depozytowych, należności zajętych przez komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym wZ. A. M. i Naczelnika Urzędu Skarbowego w Z., nastąpiło na zarządzenie Sędziego Sądu Rejonowego w Z., po rozstrzygnięciu zbiegu egzekucji stosownie do treści art. 773 § 1 k.p.c., na które komornik A. M. nie miał wpływu.

Sąd I instancji nie uwzględnił także zarzutu dotyczącego braku kompetencji i kwalifikacji komornika sądowego A. M., bowiem strona powodowa nie wykazała by decyzja Ministra Sprawiedliwości z dnia 14 października 2005 r. dotycząca powołania A. M. na komornika była bezprawna i aby zaistniały pozostałe przesłanki odpowiedzialności Skarbu Państwa w związku z jej wydaniem. Powodowie nie sprostali spoczywającemu na nich obowiązkowi udowodnienia roszczeń (art. 6 k.c., art. 3 k.p.c. oraz art. 232 k.p.c.). Nie udowodnili wymaganych przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych, nie wykazali istnienia szkody niemajątkowej ani związku przyczynowego pomiędzy działaniem, czy zaniechaniem ze strony podmiotu wyrządzającego szkodę a szkodą.

Powodowie wnieśli apelację, skarżąc wyrok w całości. Zarzucili nieważność postepowania z uwagi na pobawienie ich możliwości obrony swych praw (art. 379 pkt 5 k.p.c.) i nierozpoznanie istoty sprawy. Powodowie wnieśli o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie zmianę wyroku i uwzględnienie powództwa.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zarzut nieważności postępowania zasługiwał na uwzględnienie.

Z zaświadczenia wystawionego przez starszego sekretarza sądowego B. W. sporządzonego w dniu 27 maja 2015 r. wynika, że przed salą (...)widniała na elektronicznej wokandzie informacja, iż odbędzie się na tej sali o godzinie 14.00 sprawa II C 40/13 oraz, że brak było pod tą wokandą informacji o przeniesieniu rozprawy na inną salę (k/590). Jest to informacja zbieżna z zawartą w notatce urzędowej autorstwa protokolanta sądowego K. F., poza tym stwierdzającej, że informacja o zmianie sali na (...) (gdzie się faktycznie odbyła rozprawa) znajdowała się na sali (...) (k.523).

Pełnomocnik powodów otrzymał zawiadomienie, w którym wskazano na salę (...), jednakże jak wyjaśnił w piśmie zawierającym wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku, w dniu poprzedzającym rozprawę powziął telefonicznie w Biurze (...) Sądu Okręgowego w Warszawie wiadomość o tym, że rozprawa odbędzie się na sali (...) (k.527). Powyższe potwierdził na rozprawie apelacyjnej, uściślając, że dzwonił do sądu w celu upewnienia się, że rozprawa się odbędzie w zaplanowanym terminie, a to z uwagi na miejsce zamieszkania odległe od W. o około 500 km (k.680). Sąd Apelacyjny nie znajduje podstaw do zakwestionowania prawdziwości wyjaśnień pełnomocnika powodów, iż dowiedział się telefonicznie o zmianie sali na(...) skoro tam właśnie wyświetlono sprawę z udziałem jego mocodawców. W tej sytuacji oczekiwanie przezeń na wywołanie sprawy pod tą salą było zachowaniem racjonalnym. W opisanych okolicznościach pójście jeszcze pod salę (...) (z zawiadomienia) gdzie – jak się okazało – pełnomocnik znalazłby informację o przeniesieniu rozprawy na salę (...), musiało mu się wydawać niecelowe. Trzeba przy tym pamiętać, że chodzi o niezawodowego pełnomocnika (syna powodów), od którego z pewnością nie można wymagać ponadprzeciętnej staranności i sprawdzania niejako na wszelki wypadek, czy nie doszło do błędu w pracy sekretariatu sądu.

W rezultacie, wskutek wyświetlenia przedmiotowej sprawy na wokandzie przy sali (...) w czasie gdy odbywała się rozprawa na innej sali (215), pełnomocnik powodów wbrew swej woli, mimo przyjechania specjalnie w tym celu z L., nie wziął w niej udziału. Doszło w ten sposób do naruszenia prawa do obrony powodów, ponieważ na przedmiotowej rozprawie Sąd wydał postanowienie dowodowe, odebrał stanowisko od pełnomocnika strony pozwanej a następnie, po zamknięciu rozprawy przez Przewodniczącego i po naradzie, ogłosił wyrok oddalający powództwo. Jest to sytuacja równoznaczna w skutkach z niezawiadomieniem strony (pełnomocnika) o rozprawie lub przeprowadzeniem rozprawy w innym terminie niż oznaczony w zawiadomieniu o rozprawie, i to w sytuacji, gdy skutki uchybienia nie mogły być usunięte przed wydaniem wyroku (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 10 czerwca 1974 r., II CR 155/74, OSPiKA 1975/3/66, z dnia 10 maja 2000 r., III CKN 416/98, OSNC 2000/12/220, z dnia 10 stycznia 2001 r., I CKN 999/98, Lex nr 52705 i z dnia 10 lipca 2002 r., II CKN 822/00, Lex nr 55519).

Z przedstawionych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 2 k.p.c. w zw. z art. 379 pkt 5 k.p.c., orzekł jak w sentencji wyroku.

Ponownie rozpoznając sprawę winien Sąd na podstawie art. 67 § 2 k.p.c. rozważyć poszerzenie reprezentacji Skarbu Państwa o Prezesa Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, ponieważ także w działaniu tego Sądu powód upatruje źródeł szkody.

Odnośnie merytorycznego zakresu rozstrzygania winien mieć Sąd na uwadze przede wszystkim konieczność doprowadzenia, w drodze wydania stosownego zarządzenia, do sprecyzowania żądania przez powodów zgodnie z wymogami art. 187 § 1 pkt 1 k.p.c. Nie może być uznane za wystarczające ogólne stwierdzenie, że dochodzona jest kwota 300.000 zł, gdy poprzedza je wyliczenie odszkodowań i zadośćuczynień na sumę kilkakrotnie wyższą (197.995 + 100.000 + 53.005 + 100.000 + 186.605 + 50.000 + 100.000 + 169.945 + 100.000 + 169.945 + 100.000). Dokładne określenie żądania musi się wyrażać w jasnym i jednoznacznym przyporządkowaniu podstaw faktycznych do wysokości dochodzonych kwot, a więc muszą powodowie albo stosownie ograniczyć poszczególne składniki kwoty 300.000 zł tak, aby ich suma wynosiła właśnie tyle, albo stosownie rozszerzyć powództwo. Niesprostanie temu wymogowi oznacza niemożność nadania sprawie dalszego biegu. Sąd konstruowałby podstawę faktyczną i w istocie orzekał poza granicami zgłoszonego roszczenia o zasądzenie, z naruszeniem art. 321 k.p.c. Poza tym nie dałoby się precyzyjnie określić zakresu powagi osądzonej ( res iudicata) takiego wyroku.

Wobec zarzutu apelacyjnego nierozpoznania istoty sprawy wymaga też zwrócenia uwagi na konieczność – przy ponownym rozpoznaniu sprawy – oceny żądania w płaszczyźnie odpowiedzialności z art. 417 1 § 2 k.c. Powodowie wywodzą roszczenia m.in. z samego faktu wydania konkretnie wskazanych judykatów.

W toku postępowania apelacyjnego powodowie złożyli pismo procesowe, w którego tytule znajduje się wniosek „o przypozwanie komornika SR w L. R. O. do udziału w postępowaniu po stronie pozwanej”. Z uzasadnienia wniosku wynika jednak, że chodzi o wezwanie tej osoby do udziału w sprawie w charakterze pozwanego, jako zobowiązanego solidarnie ze Skarbem Państwa, a więc o dopozwanie w rozumieniu art. 194 § 3 k.p.c. (k.638-669). W postępowaniu apelacyjnym przepis ten nie ma zastosowania (art. 391 § 1 k.p.c.). Odniesienie się do tego wniosku będzie należało do Sądu I instancji.