Sygn. akt VI ACa 905/15
Dnia 4 listopada 2016 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący – Sędzia SA Grażyna Kramarska
Sędziowie: SA Jolanta Pyźlak (spr.)
SA Marek Kolasiński
Protokolant: starszy sekretarz sądowy Magdalena Męczkowska
po rozpoznaniu w dniu 4 listopada 2016 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) spółki z o.o. spółki komandytowej z siedzibą w Ł.
przeciwko Samodzielnemu Publicznemu (...) Szpitalowi (...) z siedzibą w W.
z udziałem interwenienta ubocznego po stronie powodowej (...) S.A. z siedzibą w Ł.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 3 marca 2015 r.
sygn. akt IV C 1279/14
1. prostuje oczywistą omyłkę pisarską w zaskarżonym wyroku w ten sposób, że w miejsce sygnatury „I C 1279/14” wpisuje „IV C 1279/14”;
2. zmienia zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że zasądza od (...) Szpitala (...) z siedzibą w W. na rzecz (...) spółki z o.o. spółki komandytowej z siedzibą w Ł. kwotę 206.079,31 zł (dwieście sześć tysięcy siedemdziesiąt dziewięć złotych trzydzieści jeden groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia 16 października 2014 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 17.521 zł (siedemnaście tysięcy pięćset dwadzieścia jeden złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania;
3. zasądza od (...) Szpitala (...) z siedzibą w W. na rzecz (...) spółki z o.o. spółki komandytowej z siedzibą w Ł. kwotę 15.704 zł (piętnaście tysięcy siedemset cztery złote) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt VI ACa 905/ 15
Pozwem z 16 października 2014r. spółka (...) sp. z o.o. spółka komandytowa z siedzibą w Ł. wniosła o zasądzenie od (...) Szpitala (...) w W. kwoty 206 079,31 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty tytułem sprzedaży pozwanemu stentgrafów do tętniaków aorty piersiowej, brzusznej i tt biodrowych na podstawie umowy nr (...) zawartej w dniu 14 marca 2011 r. i odsetek należnych powodowi, wyliczonych na dzień 15 października 2014 r.
Nakazem zapłaty z 30 października 2014r. w postępowaniu upominawczym orzeczono zgodnie z żądaniem pozwu.
W sprzeciwie pozwany wniósł o oddalenie powództwa, ewentualnie nieobciążanie go kosztami procesu i sądowymi, zarzucając, iż należności dochodzone pozwem zostały zapłacone przez inny podmiot – spółkę (...) SA, ponadto powód udzielił pełnomocnictwa do inkasa oraz ustanowił zarząd wierzytelnościami z naruszeniem art. 54 ustawy o działalności leczniczej.
Na etapie po zamknięciu rozprawy przystąpił z interwencją uboczną (...) SA w Ł. po stronie powodowej, popierając stanowisko powoda.
Wyrokiem z dnia 3 marca 2015r. w sprawie o sygn. akt I C 1279/14 Sąd Okręgowy w Warszawie powództwo oddalił i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 7217 zł tytułem kosztów procesu.
Swoje rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych i ich ocenie prawnej:
Zgodnie z wynikiem postępowania o udzielenie zamówienia publicznego przeprowadzonego w trybie przetargu nieograniczonego w dniu 14 marca 2011r. została zawarta umowa nr (...) pomiędzy Samodzielnym Publicznym (...) Szpitalem (...) jako zamawiającym a (...) sp. z o.o. sp. k. z siedzibą w Ł. jako wykonawcą. Przedmiotem umowy była sprzedaż Szpitalowi stentgraftów do tętniaków aorty piersiowej, brzusznej, i tt biodrowych w liczbie i rodzaju określonym w załączniku do umowy. Wykonawca zobowiązał się do dostarczania przedmiotu umowy sukcesywnie w ciągu 24 miesięcy od dnia zawarcia umowy (§2). W zamian pozwany zobowiązał się do zapłaty kwoty 9 477 000 złotych brutto (§5). Płatności miały być dokonywane przez zobowiązanego w terminie 90 dni od daty dostarczenia faktury VAT zamawiającemu (§6).
W dniu 20 grudnia 2012r. strony zawarły aneks do umowy, na mocy którego dokonano zmiany treści §3 ust. 1 umowy w ten sposób, że wykonawca zobowiązał się dostarczać przedmiot zamówienia sukcesywnie w terminie do 2 września 2013r.
W wyniku realizacji umowy w dniu 14 listopada 2013r. powód wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 189 540 zł brutto płatną do 12 lutego 2014r. Należność wynikająca z faktury wraz z odsetkami ustawowymi do dnia 15 października 2014r. wynosi 206 079,31 zł.
W dniu 28 sierpnia 2013r. spółka (...) S.A. zawarła z powodem umowę zatytułowaną ,,ramowa umowa faktoringu powierniczego’’. Przedmiotem umowy jest określenie zasad zarządzania i administrowania przez (...) S.A. ( faktora) wierzytelnościami (...) sp. z o.o. sp. k. ( faktorant), ustalenie limitu finansowania oraz warunków finansowania udzielonego powodowi przez (...) S.A. oraz przejęcie przez (...) S.A. ryzyka odzyskania środków wynikających z wierzytelności przysługujących (...) sp. z o.o. sp. k. (§1 ust. 1 umowy). (...) S.A. w przypadku nagłego pogorszenia sytuacji finansowej dłużnika - w szczególności w razie uchwały o likwidacji lub uchwały o przekształceniu dłużnika, a także w sytuacji, gdy prowadzenie czynności zmierzających do odzyskania wierzytelności od dłużnika nie rokuje szans powodzenia ma prawo odmowy finansowania takiego dłużnika (§1 ust. 3 umowy). W § 2 pkt 3 ustalono, iż zarząd wierzytelnościami może być realizowany przez spółkę (...) lub tzw. ,,profesjonalnego pełnomocnika’’. Ponadto ustalono, iż zlecenie podjęcia wszelkich czynności prawnych i faktycznych związanych z zarządem i administrowaniem wierzytelnościami i ich finansowaniem nastąpi w oparciu o dokument ,,zlecenia’’ stanowiący załącznik nr 1 do umowy, zaś podpisany dokument ,,zlecenia’’ jest samodzielnym dokumentem potwierdzającym zlecenie dokonania przez (...) SA lub ,, profesjonalnego pełnomocnika’’ czynności prawnych i faktycznych związanych z zarządem i administrowaniem ( pkt 4 i 5). W par. 3 (...) SA oświadczył, iż udziela powodowi finansowania: w związku z upoważnieniem spółki (...) SA lub ,, profesjonalnego pełnomocnika’’ do inkasa, w związku z zobowiązaniem powoda do przekazywania środków z wierzytelności na rzecz (...) S.A. w sytuacji, gdy te wpłyną na konto powoda oraz w związku z ustanowieniem na rzecz (...) S.A. przekazu środków wynikających z wierzytelności, przy czym ustalono ponadto, iż spółce (...) SA przysługuje prawo zatrzymania środków wynikających z wierzytelności. Powód zobowiązał się również wobec faktora do nieprowadzenia samodzielnych rozmów ze swoimi dłużnikami dotyczących wierzytelności, niedokonywania czynności skutkujących zmianą wierzyciela oraz niedokonywania potrąceń, czynności zmierzających do prolongat czy umorzeń długu, choćby częściowych, jak również zobowiązał się informować dłużnika o saldzie wierzytelności wyłącznie w oparciu o dane uzyskane od (...) S.A. (§4 pkt 4 a i b umowy). Ustalono też, iż w przypadku naruszenia powyższych obowiązków powód zobligowany jest do zapłaty kary umownej (§ 13 umowy). W przypadku niewypełnienia przez dłużników powoda zobowiązań, podjęte zostać mają przez ,, profesjonalnego pełnomocnika” działania zmierzające do zabezpieczenia i wyegzekwowania wierzytelności na drodze sądowej. Powód w tym celu zgodnie z par. 4 ustanawia spółkę (...) SA lub ,,profesjonalnego pełnomocnika” zarządcą wierzytelności oraz upoważnia ich do zawierania w imieniu powoda umów, porozumień, ugód i składania wszelkich oświadczeń, w tym oświadczeń o postawieniu długu w stan natychmiastowej wymagalności oraz do odbioru środków od dłużnika, ponadto powód przekazuje im świadczenia dłużnika, oraz gdy świadczenia te wpłyną na rachunek ,,profesjonalnego pełnomocnika”- upoważnia tego ostatniego do przekazywania tych środków na rzecz (...) SA. Dodatkowo powód udziela pełnomocnictwa ,,profesjonalnemu pełnomocnikowi” do reprezentowania powoda w postępowaniu sądowym i egzekucyjnym. Umowę za spółkę (...) SA podpisał prokurent R. K. (§4 pkt 1 i §7).
Pismem z 28 marca 2014r. powodowa spółka zawiadomiła pozwanego o ustanowieniu zarządu wierzytelnością i o upoważnieniu do administrowania wierzytelnością, to jest, iż spółka (...) SA oraz radca prawny R. K. są upoważnieni do samodzielnego zawierania umów w imieniu powódki, porozumień, ugód i składania wszelkich oświadczeń, w tym oświadczeń o postawieniu długu w stan natychmiastowej wymagalności, a w związku z tym powodowa spółka poinformowała o konieczności wpłat na rachunek spółki (...) SA z jednoczesnym zastrzeżeniem, iż zapłata na ten rachunek jest zwolnieniem się pozwanego z długu wobec powódki. Ponadto powodowa spółka udzieliła radcy prawnemu R. K. upoważnienia do samodzielnego reprezentowania powoda do podejmowania wszelkich czynności prawnych w postępowaniu sądowym.
Z informacji zamieszczonych na stronie (...) SA wynika, iż przedmiotem działalności (...) S.A. jest oferowanie rozwiązań w zakresie finansowania bieżącej działalności szpitali oraz dostawców produktów i usług medycznych. Wśród nich znajduje się między innymi faktoring powierniczy, który przez (...) S.A. określony jest jako „rozwiązanie pozwalające na udzielenie finansowania kontrahentowi i przejęcie przez (...) ryzyka odzyskania od szpitala środków wynikających z wierzytelności”. Innym z oferowanych produktów jest umowa gwarancji, za pomocą której kontrahent (...) S.A. przenosi na tę spółkę ryzyko niedokonania przez Szpital płatności.
W styczniu 2015r. powódka wysłała do pozwanego na podstawie art. 26 ustawy o rachunkowości wezwanie do potwierdzenia sald figurujących w księgach rachunkowych powódki, w którym na dzień 30 listopada 2014r. nie wymieniono faktur dotyczących wskazanych umów. Wobec braku wskazania tych należności w saldach, D. S. - główny księgowy pozwanego Szpitala uznał, iż nie może dokonywać wypłat środków na rachunek powoda. Ponadto w toku rozmów z kontrahentem informowano go, iż powód otrzymuje zapłatę od spółki (...) SA. Ponadto zgłosiła się spółka (...) SA z propozycją zawarcia ugody.
Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o złożone do akt dokumenty i zeznania świadka D. S., uznając je za wiarygodne.
Sąd Okręgowy wskazał, iż zawartą między stronami umowę należy zakwalifikować jako umowę sprzedaży. Podstawę zatem żądania zapłaty stanowią postanowienia umowy w powiązaniu z art. 535 k.c. Poza sporem pozostaje też, iż powódce przysługuje legitymacja materialnoprawna do dochodzenia należności, albowiem jest ona stroną wspomnianej umowy.
Pozwany powołał się na zarzut spełnienia świadczenia, który miałby skutkować oddaleniem powództwa. W ocenie Sądu Okręgowego zarzut ten należy uznać za zasadny. Przepisy kodeksu cywilnego nie wymagają osobistego spełnienia świadczenia przez dłużnika, także umowy zawarte między stronami nie zastrzegały takiego warunku, ani nie wynika taki obowiązek z właściwości świadczenia ( art. 356 §1 k.c.). Co więcej, stosownie do art. 356 § 2 k.c. zasadą jest, iż w przypadku zaoferowania świadczenia przez osobę trzecią, wierzyciel nie może odmówić jego przyjęcia, jeśli dotyczy wymagalnej wierzytelności, zaś osoba trzecia może w takim wypadku działać nawet bez wiedzy dłużnika. W niniejszej sprawie pozwany nie powoływał się na to, aby osoba trzecia za jego zgodą i wiedzą spełniła za niego świadczenie, podnosił jedynie, iż doszło w rzeczywistości do spełnienia świadczenia przez osobę trzecią, a wniosek taki wysnuwa z korespondencji finansowej prowadzonej z powódką.
Należności wynikające z faktury dołączonej do pozwu nie zostały uwzględnione w wezwaniu do potwierdzenia salda. Stosownie do art. 26 ust. 1 pkt 2 ustawy z 29 września 1994r. o rachunkowości (t. jedn. Dz. U. z 2013r., poz., 330), jednostki przeprowadzają na ostatni dzień każdego roku obrotowego inwentaryzację m.in. należności, w tym udzielonych pożyczek oraz powierzonych kontrahentom własnych składników aktywów - drogą otrzymania od banków i uzyskania od kontrahentów potwierdzeń prawidłowości wykazanego w księgach rachunkowych jednostki stanu tych aktywów oraz wyjaśnienia i rozliczenia ewentualnych różnic. Jak wynika z komentarza do art. 26 ustawy (A. Jurewicz w: ,, Ustawa o rachunkowości. Komentarz pod red. E. Walińskiej, wyd. Lex 2013): ,, jednostka posiadająca należności ma obowiązek wysłania do swoich dłużników potwierdzenia salda. Potwierdzenie takie zawiera wykaz dokumentów i ich kwot, które składają się na saldo należności. Wysyła się dwa egzemplarze potwierdzenia (zwyczajowo odcinek A i odcinek B) z prośbą, by dłużnik potwierdził wykazane saldo lub zamieścił specyfikację różnic (na odcinku B) i odesłał do wierzyciela. Dodatkowy egzemplarz wysłanego salda pozostaje w dokumentacji jednostki (…). W praktyce najczęściej wysyła się potwierdzenia salda na koniec miesiąca obrachunkowego odpowiednio wcześniej, aby dać czas kontrahentom na weryfikację sald i odesłanie potwierdzenia. (…) ‘’.
Z kolei stosownie do art. 4 ust. 1 i 2 ustawy, jednostki obowiązane są stosować przyjęte zasady (politykę) rachunkowości, rzetelnie i jasno przedstawiając sytuację majątkową i finansową oraz wynik finansowy. Zdarzenia, w tym operacje gospodarcze, ujmuje się w księgach rachunkowych i wykazuje w sprawozdaniu finansowym zgodnie z ich treścią ekonomiczną. Biorąc zaś pod uwagę zasady określone w art. 24 ( księgi rachunkowe powinny być prowadzone rzetelnie, bezbłędnie, sprawdzalnie i bieżąco), art. 22 ( dowody księgowe powinny być rzetelne, to jest zgodne z rzeczywistym przebiegiem operacji gospodarczej, którą dokumentują), art. 20 (do ksiąg rachunkowych okresu sprawozdawczego należy wprowadzić, w postaci zapisu, każde zdarzenie, które nastąpiło w tym okresie sprawozdawczym) oraz zasadę odpowiedzialności kierownika danej jednostki, w tym karną, za wykonywanie obowiązków w zakresie rachunkowości ( art. 4 ust. 5 i art. 77 ustawy), to w ocenie Sądu I instancji, nie sposób uznać, iż nieujęcie w wezwaniu do potwierdzenia salda tych należności nie ma znaczenia zarówno dla wzajemnych rozliczeń, jak i rozliczeń danej jednostki, w tym wypadku - powoda. Przytoczone zasady rachunkowości, zdaniem Sądu I instancji, wskazują na obowiązek dokumentowania zdarzeń gospodarczych, które mają wpływ na prowadzenie dokumentacji księgowej i wykazywania ich w dokumentacji księgowej. Zatem skoro potwierdzanie sald między kontrahentami jest sposobem prowadzenia inwentaryzacji majątku przez podmiot gospodarczy, w tym wypadku powoda, to brak wskazania wierzytelności w potwierdzeniu salda skierowanego do pozwanego należy ocenić tak, jak ocenił to pozwany, iż osoba trzecia spłaciła te należności. Okoliczność ta w powiązaniu z przedstawionym pełnomocnictwem udzielonym spółce (...) SA przez powoda do prowadzenia czynności w sprawie uzyskania zapłaty oraz z zeznaniami świadka, iż spółka ta proponuje kontrahentom Szpitala zapłatę tych należności, pozwala wysnuć wniosek, iż wierzytelności powoda względem pozwanego zostały uregulowane przez tę spółkę, czyli przez osobę trzecią. Gdyby tak nie było, to nieracjonalnym z gospodarczego punktu widzenia byłoby udzielanie przez powoda pełnomocnictwa dla radcy prawnego, który jest jednocześnie prokurentem spółki (...) SA. Pełnomocnictwo nie upoważnia spółki (...) SA do dochodzenia tych należności we własnym imieniu, jako własnych należności, ale upoważnia pełnomocnika, który każdorazowo w postępowaniu sądowym lub egzekucyjnym działa za powódkę jako stronę. Natomiast przy ustaleniu, iż spółka (...) SA spłaciła dług pozwanego wobec powoda, racjonalne gospodarczo jest wskazanie uczynione w tym pełnomocnictwie, aby należności były wpłacane przez pozwanego na rachunek tej spółki. Wprawdzie bowiem nadal powód działa przez ustanowionego pełnomocnika, ale należności uzyskuje spółka (...) SA na swój rachunek, co prowadzi do uzyskania w ten sposób przez tę spółkę (a raczej odzyskania) kwoty, którą uiściła powodowi, bez potrzeby dokonywania cesji wierzytelności, która – co jest wiadomym kontrahentom placówek medycznych - wymagałaby w myśl przepisów ustawy o działalności leczniczej zgody organu tworzącego placówkę. W konsekwencji ustalenia poczynione na podstawie oceny zgromadzonego materiału dowodowego prowadzą do wniosku, iż wierzytelności powoda wobec pozwanego zostały zapłacone przez osobę trzecią, a w takim wypadku, mimo iż powód posiada legitymację czynną do wystąpienia z pozwem, roszczenie podlega oddaleniu z uwagi na spełnienie świadczenia.
Pozwany podnosił, iż czynności powoda ze spółką (...) SA mają na celu obejście przepisów ustawy o działalności leczniczej w zakresie zakazu zbywania wierzytelności placówek medycznych bez ich zgody. Stosownie do art. 54 ust. 5 i 6 ustawy z 15 kwietnia 2011r. o działalności leczniczej (t. jedn. Dz. U. z 2013r., poz. 217), czynność prawna mająca na celu zmianę wierzyciela samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej może nastąpić po wyrażeniu zgody przez podmiot tworzący, przy czym dokonanie czynności prawnej z naruszeniem tego wymogu skutkuje jej nieważnością. Przepis ten wszedł w życie 1 lipca 2011r., a zatem ma zastosowanie do wierzytelności dochodzonej w niniejszym procesie z racji tego, iż umowa, w wykonaniu której powstała wierzytelność, została zawarta po tej dacie. Sąd Okręgowy wskazał, iż wykładnia tego przepisu wskazuje na szerokie rozumienie pojęcia czynności mającej na celu zmianę wierzyciela. Do takich czynności zaliczył też umowę poręczenia, mając na uwadze jej skutek określony w art. 518 § 1 k.c.
Pozwany podniósł zarzut, iż spółka (...) SA zawarła ze stroną powodową umowę przelewu do inkasa, ażeby ukryć fakt rzeczywistego przelewu na tę spółkę, który wymagałaby zgody dłużnika. Powód z kolei przedstawił na rozprawie ramową umowę faktoringu powierniczego zawartą między powodem a spółką (...) SA. oraz powołał się na Międzynarodowe Standardy Rachunkowości ( M.) i przepisy rozporządzenia Ministra Finansów z 12 grudnia 2001r. w sprawie szczegółowych zasad uznawania, metod wyceny, zakresu ujawniania i sposobu prezentacji instrumentów finansowych ( Dz. U. Nr 149 z 2001r., poz. 1674) wydanych na podstawie art. 81 ust. 2 pkt 4 ustawy o rachunkowości jako podstawę do przeniesienia aktywów z ksiąg powoda do ksiąg spółki (...) SA. Sąd I instancji wskazał, iż umowa przelewu do inkasa lub inaczej przelewu powierniczego nie została stypizowana w kodeksie cywilnym, zatem jest to umowa nienazwana; swoboda działania stron danego stosunku prawnego nie wyklucza zawarcia umowy tego typu, o ile jej postanowienia nie sprzeciwiałyby się wymogom stawianym w art. 353 1 kc i nie powodowałyby w efekcie nieważności czynności prawnej lub jej części ( art. 58 k.c.). Sąd Okręgowy powołał się przy tym na konstrukcję przelewu do inkasa przedstawioną w wyroku Sądu Najwyższego w wyroku z 21 października 1999r. (I CKN 111/99, opubl. w OSNC 2000/4/82):,, konstrukcja przelewu powierniczego przeniesienia wierzytelności w celu jej ściągnięcia polega na tym, że wierzyciel na podstawie stosunku wewnętrznego (z reguły umowy zlecenia) z inną osobą, zamiast udzielenia jej pełnomocnictwa, przelewa wierzytelność na zleceniobiorcę (cesjonariusza), który zobowiązuje się ściągnąć wierzytelność od dłużnika i wydać wierzycielowi uzyskane świadczenie. W następstwie takiej umowy zleceniobiorca staje się nabywcą wierzytelności, która z prawnego punktu widzenia wchodzi do jego majątku. W stosunku wewnętrznym zleceniobiorca (cesjonariusz), jako powiernik, powinien stosować się do wskazówek zleceniodawcy (cedenta). Działa wprawdzie w imieniu własnym, ale z gospodarczego punktu widzenia, na rachunek zleceniodawcy. Przy takiej konstrukcji prawnej powierniczego przelewu wierzytelności w celu jej ściągnięcia, występują dwa podstawowe stosunki prawne’. Ponadto w wyroku z 27 czerwca 2001r. ( II CKN 602/00, opubl. w: OSNC 2002/2/28) Sąd Najwyższy wskazał: ,,W umowie leżącej u podstaw przelewu w celu ściągnięcia jedna ze stron zobowiązuje się wobec drugiej do podjęcia czynności zmierzających do uzyskania zapłaty od dłużnika przelanej wierzytelności. W ich zakres wchodzą nie tylko czynności prawne, ale i działania innego rodzaju. Dlatego wspomnianej umowy nie można uważać za zlecenie (art. 734 § 1 k.c.), lecz za nienazwaną umowę o świadczenie usług, do której przepisy o zleceniu stosuje się odpowiednio (art. 750 k.c.). Strona podejmująca się ściągnięcia przelanej wierzytelności pieniężnej może się zobowiązać do dokonania wszelkich niezbędnych czynności zmierzających do uzyskania od dłużnika kwoty, na którą wierzytelność ta opiewa’’.
Sąd Okręgowy wskazał też, iż w stosunku zewnętrznym-cesjonariusz-dłużnik, przelew powierniczy jest przelewem w rozumieniu art. 509 k.c., nabywca wierzytelności uzyskuje bowiem legitymację czynną do dochodzenia wierzytelności od dłużnika we własnym imieniu i na swoją rzecz.
Umowa faktoringu także ma charakter umowy nienazwanej, co także nie wyklucza zawierania tego typu umów w świetle art. 353 1 k.c. W praktyce obrotu gospodarczego przyjmuje się, iż jest to umowa, na podstawie której przedsiębiorca (faktor) dokonuje swoistego finansowania wierzytelności innego przedsiębiorcy (faktorant), który w ten sposób otrzymuje od razu od faktora środki pieniężne, które w ramach prowadzonej działalności winien uzyskać od kontrahenta z tytułu świadczonych usług lub sprzedanych towarów. Jest to zatem rodzaj finansowania faktoranta przez faktora. Faktor może sam bezpośrednio przekazywać należności faktorantowi, a następnie dochodzić ich od dłużnika, bądź też gwarantować zapłatę należności w odpowiednim terminie przez dłużnika. W ramach umowy faktoringu może istnieć szereg obowiązków faktora, do których zalicza się m.in. w zależności od ukształtowania zasad między stronami – finansowanie niewymagalnych i bezspornych należności, prowadzenie sprawozdawczości, księgowości, rachunkowości, egzekwowanie należności, przejmowanie ryzyka wypłacalności dłużnika. Cechą faktoringu jest jednak element mający na celu zagwarantowanie zapłaty faktorantowi za sprzedane lub dostarczone kontrahentowi towary lub usługi. W przypadku faktoringu właściwego (pełnego) faktor przejmuje wszelkie wierzytelności faktoranta wobec dłużnika i jest obciążony ryzykiem wypłacalności dłużnika. W przypadku faktoringu niepełnego nie dochodzi do przejęcia tego rodzaju ryzyka. Możliwy jest też faktoring mieszany, gdy faktor przejmuje ryzyko tylko do pewnej granicy finansowania. Jest to rodzaj faktoringu pełnego (z przejęciem ryzyka), ale tylko do pewnej granicznej kwoty.
Oceniając przedstawioną umowę przez pryzmat przykładowo wymienionych obowiązków faktora, Sąd Okręgowy stwierdził, iż spółka (...) SA nie świadczy na rzecz powoda usług księgowo-rachunkowych, co wynika z par. 2 umowy. Pod pojęciem zarządzania i administrowania wierzytelnościami należy rozumieć zlecenie w rozumieniu art. 734 k.c. (albowiem prawo cywilne nie posługuje się pojęciem ani zarządu, ani administrowania wierzytelnością, stąd też termin ten na gruncie prawa cywilnego nie posiada żadnego desygnatu) dokonania takich czynności, jakie spółka wykonywałaby w ramach świadczenia usług - podobnie jak przy umowie przelewu powierniczego, w przypadku którego elementem umowy jest zlecenie wykonywania pełnych czynności prawnych i faktycznych.
Ponadto na podstawie powyższej umowy (...) SA udziela powodowi finansowania do limitu miesięcznego określonego między stronami, przy czym finansowanie dotyczy wierzytelności bezspornych, nieprzedawnionych, nie obciążonych prawami innych osób, nie podlegających potrąceniu lub zajęciu (par. 1 pkt 2 i par. 3 pkt. 1, par. 5). (...) SA przejmuje ryzyko odzyskania wierzytelności ( par. 4 pkt 4 ).
(...) SA wykonuje też czynności związane z wyegzekwowaniem wierzytelności, aczkolwiek w pewnej formie ukrytej. Zważyć bowiem należy, iż w wypadkach, w których dochodzi w umowie faktoringu do przejęcia ryzyka wypłacalności dłużnika, faktor gwarantuje dla siebie możliwość wyegzekwowania należności zapłaconych faktorowi właśnie poprzez dochodzenie tych należności bezpośrednio od dłużnika najczęściej na podstawie cesji wierzytelności. W innym wypadku tego rodzaju faktoring (pełny) nie miałby uzasadnienia gospodarczego, skoro z jednej strony faktor płaciłby faktorantowi należności, których on nie może uzyskać bezpośrednio od dłużnika, z drugiej strony faktor nie mógłby ich ,,odzyskać” od dłużnika wobec braku cesji wierzytelności. Finansowanie udzielone powodowi nie ma charakteru pożyczki, to jest przysporzenia z obowiązkiem zwrotu, co mogłoby uzasadniać konieczność dochodzenia należności przez powoda od pozwanego w tym celu, aby następnie dokonać zwrotu na rzecz faktora. Finansowanie w ramach przedstawionej umowy ma charakter bezzwrotny za wynagrodzeniem wynikającym z par. 9 z jednoczesną możliwością dochodzenia należności (wierzytelności wskazanych w fakturach) na drodze sądowej ( par. 7). Przy czym jest oczywistym, iż dochodzenie wierzytelności przez faktora zostałoby zakwestionowane przez dłużnika jako sprzeczne z zakazem wynikającym z art. 54 ust. 5 i 6 ustawy o działalności leczniczej. Stąd też w umowie konstrukcja ,,profesjonalnego pełnomocnika’’, który zamiast faktora miałby dochodzić tych należności ( par. 7 pkt 2 i par. 2 i 3). Niemniej należy zauważyć, iż pod względem personalnym profesjonalny pełnomocnik jest pełnomocnikiem powoda występującym w niniejszej sprawie, a zarazem prokurentem spółki (...) SA. Dodatkowo należy zważyć, iż czynności tego pełnomocnika w rzeczywistości, biorąc pod uwagę konstrukcję poszczególnych postanowień umowy, nie zmierzają do dochodzenia wierzytelności na rzecz powoda. Strony umowy faktoringu ustaliły, iż powód w stosunku wewnętrznym jest pozbawiony wszelkich uprawnień, które przysługują mu jako wierzycielowi pozwanego: wyklucza się bowiem możliwość dokonywania przez powoda jakichkolwiek czynności faktycznych (rozmów z pozwanym, negocjacji) oraz prawnych (zawierania ugód, dokonywania potrącenia, zwolnienia z długu, prolongaty długu ( par. 4 pkt 4) oraz powód jest zobligowany do przekazywania wszelkich kwot, które z tytułu spłaty przez dłużnika wpłyną na jego rachunek - na rachunek faktora ( par. 3 pkt 1, par. 4 pkt 1 b i 5), przy czym naruszenie tych obowiązków jest zagrożone karą umowną ( par. 13). Prowadzi to do wniosku, iż w stosunku wewnętrznym ( faktor-faktorant) faktorantowi pozostawiono jedynie formalną możliwość dochodzenia należności na drodze sądowej, wynikającą z legitymacji materialnoprawnej z umowy sprzedaży. Także ,, profesjonalny pełnomocnik’’ , w przypadku gdy należności wpłyną na jego rachunek, przekuje je nie na rachunek mocodawcy ( to jest powoda), ale na rachunek faktora ( par. 4 pkt 1 b). Powód nie ma też uprawnienia do modyfikowania uprawnień ,,profesjonalnego pełnomocnika ‘’ lub jego odwołania z jednoczesnym zastrzeżeniem wyłączności działania ,, profesjonalnego pełnomocnika’’ w postępowaniach sądowych lub egzekucyjnych ( par. 4 pkt 2, par.11 pkt 1 i 2 ). Prowadzi to do wniosku, iż konstrukcja ,,profesjonalnego pełnomocnika” została wprowadzona w celu wyegzekwowania należności (wierzytelności przysługujących powodowi wobec pozwanego) na rzecz faktora, a nie na rzecz powoda. Powód niejako ,,użycza’’ tylko legitymacji czynnej wywodzonej z umowy sprzedaży w celu wszczęcia procesu sądowego, ale nie dokonuje we własnym imieniu żadnych czynności. Czynności tego pełnomocnika są w istocie czynnościami spółki (...) SA, a nie powoda. Taka konstrukcja pełnomocnictwa oraz obowiązków powoda wynikających z umowy prowadzi do tego, iż pomiędzy wierzycielem ( powodem) a dłużnikiem ( pozwanym) działa inny podmiot ( spółka (...) SA), która przez pełnomocnika - formalnie ustanowionego przez wierzyciela wpływa na zakres relacji między wierzycielem i dłużnikiem. Konstrukcją pełnomocnictwa jest sprzeczna z zasadą pełnomocnictwa wynikającą z przepisów kodeksu cywilnego dającą mocodawcy uprawnienia decyzję do co zakresu i czasu trwania pełnomocnictwa oraz swobody określania jego zakresu. Zmierza też do obejścia przepisów (art. 58 § 3 k.c.), to jest art. 54 ustawy o działalności leczniczej, albowiem mimo formalnej legitymacji czynnej powoda (wierzyciela) w rzeczywistości czynności są podejmowane przez inny podmiot, który decyduje o realizacji stosunku prawnego między wierzycielem i dłużnikiem.
Postanowienia przedstawionej umowy factoringu są korzystne dla faktora, co jest oczywistym, jeśli wziąć pod uwagę, iż spółka (...) SA poprzez udzielone finansowanie doprowadziła do spełnienia świadczenia dłużnika, a zatem podejmuje czynności racjonalne ze swojego (gospodarczego) punktu widzenia, które miałyby prowadzić do wyegzekwowania należności do dłużnika bez narażania się na zarzut naruszenia art. 54 ustawy o działalności leczniczej.
Odnosząc się do zarzutu, iż wezwanie do potwierdzenia salda nie może być oceniane przez pryzmat spełnienia świadczenia, Sąd Okręgowy wskazał, iż istotnie, jak twierdzi strona powodowa, zgodnie z § 11 ust. 1 rozporządzenia Ministra Finansów z 12 grudnia 2001r. w sprawie szczegółowych zasad uznawania, metod wyceny, zakresu ujawniania i sposobu prezentacji instrumentów finansowych ( Dz. U. Nr 149 z 2001r., poz. 1674), na dzień, w którym jednostka utraciła kontrolę nad składnikiem aktywów finansowych, jego wartość wyłącza się w części lub całości z ksiąg rachunkowych. Utrata kontroli następuje wtedy, gdy wynikające z zawartego kontraktu prawa do korzyści ekonomicznych zostały zrealizowane, wygasły albo jednostka zrzekła się tych praw. Stosownie zaś do § 12 ust. 1, zobowiązanie finansowe wyłącza się z ksiąg rachunkowych w całości lub części na dzień, w którym jednostka spełniła w całości lub części wynikające z zawartego kontraktu świadczenie, została ze świadczenia zgodnie z obowiązującym prawem zwolniona albo zobowiązanie uległo przedawnieniu. Powyższe postanowienia mają być według strony powodowej podstawą do przedstawiania salda, które nie obejmuje należności , w stosunku do których została zawarta przedstawiona umowa faktoringu. Niemniej jednak, w ocenie tego Sądu, trudno twierdzić, iż strona powodowa utraciła kontrolę nad składnikiem, jakim w punktu widzenia prawa cywilnego są wierzytelności wobec pozwanego (mimo, iż postanowienia umowy factoringu ograniczają prawa powoda), skoro nadal w stosunku zewnętrznym (wierzyciel-dłużnik) może ich dochodzić w drodze sądowej. Powód nie zwolnił pozwanego z długu, co mogłoby prowadzić do wniosku, iż zaprzestaje dochodzenia wierzytelności, a co za tym idzie - traci kontrolę nad możliwością jej wyegzekwowania (art. 508 k.c.).
Ponadto – w ocenie Sądu Okręgowego - okoliczność, iż ze względów finansowo - księgowych, jakieś zdarzenie gospodarcze jest kwalifikowane w taki sposób, jak przedstawia powód, nie oznacza możliwości innego zakwalifikowania go pod względem prawnym na gruncie innej gałęzi prawa. Spełnienie świadczenia jest okolicznością faktyczną, która rodzi skutki prawne (tak sąd zakwalifikował wezwanie do potwierdzenia salda). Natomiast argumentacja powoda odwołująca się do wspomnianego rozporządzenia w ocenie Sądu I instancji - zmierza do znalezienia uzasadnienia pod względem księgowym dla zdarzeń o charakterze cywilnym, które prowadzą do zaspokojenia wierzyciela, ale w przypadku których wierzyciel nie jest zainteresowany, z uwagi na stosunek prawny łączący go z innym podmiotem, do ich ujawniania wobec dłużnika. W tej sytuacji Sąd Okręgowy oddalił powództwo.
Sąd Okręgowy wskazał, iż o kosztach procesu orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. z uwagi na trudną sytuację finansową szpitala.
Od powyższego wyroku apelację wniosła strona powodowa, zaskarżając wyrok w całości i podnosząc następujące zarzuty:
1. błędną wykładnię art. 356 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, iż na podstawie umowy z 14 marca 2011r. zawartej między pozwanym a powodem nie było zastrzeżone osobiste świadczenie pozwanego;
2. błędną wykładnię art. 356§1 k.c. poprzez przyjęcie, iż doszło do spełnienia świadczenia przez osobę trzecią, w sytuacji gdy pozwany nie przedstawił dowodów potwierdzających spełnienia świadczenia objętego pozwem przez osobę trzecią z zamiarem spełnienia tego świadczenia za pozwanego;
3. naruszenie art. 65 k.c. poprzez nieuprawnione dokonanie wykładni oświadczeń woli zawartych w umowie faktoringu powierniczego oraz nieuprawnionej wykładni treści tej umowy oraz ustalenie błędnej wykładni treści zawartej przez strony umowy w zakresie spełnienia świadczenia, w sytuacji gdy oświadczenia woli stron zawarte w umowie i treść umowy są jasne i nie wymagają interpretacji, a z umowy nie wynika, że doszło do spełnienia świadczenia, tylko do udzielenia finansowania oraz usługi windykacyjnej;
4. niezastosowanie art. 26 ust. 1 pkt 3 ustawy z 29 września 1994r. o rachunkowości wobec faktu, iż wierzytelności powoda wobec pozwanego są należnościami spornymi w rozumieniu tegoż przepisu;
5. niezastosowanie rozporządzenia Komisji WE nr 1126/2008 z dnia 3 listopada 2008r. przyjmującej określone międzynarodowe standardy rachunkowości zgodnie z rozporządzeniem nr 1606/2002 Parlamentu Europejskiego i Rady dla przedmiotowej sprawy zastosowanie ma MSR 39 instrumenty finansowe ujmowanie i wycena w zakresie ujawnień aktywów w bilansie;
6. niezastosowanie rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 12 grudnia 2001r. w sprawie szczegółowych zasad uznawania, metod wyceny, zakresu, ujawniania i sposobu prezentacji instrumentów finansowych w zakresie ujawnień aktywów w księgach rachunkowych (Dz. U. 2001 nr 149 poz. 1674);
7. naruszenie art. 101§1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, iż pełnomocnictwo materialne może być odwołane w każdym czasie – gdyż Sąd nie uwzględnił instytucji nieodwołalności pełnomocnictwa określonej w art. 101 § 1 fine k.c. ;
8. naruszenie art. 58§3 k.c. w zw. z art. 98 k.c. poprzez błędne jego zastosowanie i przyjęcie, iż pełnomocnictwo materialne może być dotknięte sankcją częściowej nieważności, podczas gdy pełnomocnictwo materialne jako jednostronna czynność prawna nie może być częściowo nieważne w kontekście przyjętym przez sąd jako podstawa wyrokowania;
9. naruszenie art. 509 i nast. k.c. poprzez przyjęcie, iż powód zawarł ze spółką (...) umowę cesji wierzytelności, podczas gdy ani z treści umowy faktoringu ani ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby doszło do cesji wierzytelności;
10. naruszenie art. 876 i nast. k.c. w zw. z art. 518 k.c. poprzez błędne przyjęcie, iż powód zawarł ze spółką (...) umowę poręczenia, podczas gdy ani z treści umowy ani ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby doszło do poręczenia;
11. naruszenie art. 233§1 k.p.c. poprzez przyjęcie przez Sąd, że doszło do wygaśnięcia zobowiązania objętego pozwem na skutek zapłaty osoby trzeciej, w sytuacji gdy wniosek ten nie znajdował oparcia w materiale dowodowym sprawy, a w szczególności w dokumencie potwierdzenia sald, który z uwagi na swój ściśle księgowy charakter nie stanowił o zwolnieniu pozwanego z długu, ani o spełnieniu świadczenia, nadto nie został podpisany przez osoby uprawnione do reprezentacji powoda;
12. naruszenie art. 233 §1 k.p.c. w zw. z art. 356§2 k.c. i art. 6 k.c. poprzez niewłaściwe ich zastosowanie i wyciagnięcie błędnych wniosków dotyczących rzekomego spełnienia świadczenia na rzecz powoda, podczas gdy nie wynika to z materiału dowodowego;
13. naruszenie art. 233 §1 k.p.c. w zw. z art. 98 k.c. i art. 58§3 k.p.c. poprzez niewłaściwe ich zastosowanie i wyciagnięcie błędnych wniosków sprowadzających się do uznania, iż udzielone pełnomocnictwo zmierzało do obejścia przepisów ustawy o działalności leczniczej (art. 54), podczas gdy zgromadzony materiał dowodowy nie dawał podstawy do takich wniosków,
14. naruszenie art. 232§1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez przyjęcie, iż zamiarem stron umowy faktoringu powierniczego było spełnienie świadczenia, pomimo, iż strona pozwana nie przedstawiła dowodów, które miałyby na taki zamiar wskazywać,
15. naruszenie art. 278 k.p.c. poprzez niepowołanie biegłego z zakresu rachunkowości, w sytuacji w której dla prawidłowego rozstrzygnięcia zagadnień podniesionych w trakcie sporu wymagane były wiadomości specjalne,
16. sporządzenie uzasadnienia w sposób sprzeczny z art. 328§2 k.p.c. wobec zamieszczenia w uzasadnieniu zagadnień nie mających związku z przedmiotową sprawą oraz wskazania argumentacji nieadekwatnej do przyjętego przez Sąd rozstrzygnięcia tj. rozstrzygnięcia o kosztach,
17. naruszenie art. 77 k.p.c. w zw. z art. 165 k.p.c. poprzez nienadanie biegu interwencji ubocznej zgłoszonej przez (...) SA przed zamknięciem rozprawy.
W konsekwencji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu, jak również zasądzenie kosztów procesu za drugą instancję. Ponadto wniósł o przeprowadzenie dowodu z dokumentu w postaci pisma pozwanego do powoda z 16 stycznia 2015r. na okoliczność ujawnienia wierzytelności powoda w księgach rachunkowych pozwanego,
Pozwany wnosił o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego.
Interwenient uboczny wnosił o uwzględnienie apelacji powoda i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja powoda jest uzasadniona, aczkolwiek nie wszystkie zarzuty w niej podniesione zasługują na uwzględnienie.
Należy zwrócić uwagę na fakt, iż powodem w niniejszej sprawie jest strona umowy sprzedaży zawartej z pozwanym szpitalem, a zatem podmiot legitymowany czynnie do dochodzenia zapłaty za dostarczony towar. Podstawą prawną roszczenia jest art. 535 k.c. Nie jest sporne, iż pozwany szpital nie wykonał swojego zobowiązania wynikającego z zawartej z powodem umowy i nie zapłacił za sprzedany i dostarczony mu towar. Powódka dochodzi zapłaty należności na własną rzecz, a nie na rzecz podmiotu trzeciego. Umowa zawarta przez powoda i pozwaną została dokonana w trybie ustawy o zamówieniach publicznych, brak jest jednak podstaw, aby stwierdzić, iż jest nieważna. Żadna ze stron nie podnosiła takich zarzutów.
Pełnomocnictwo procesowe dołączone do akt niniejszej sprawy dotyczy upoważnienia konkretnego pełnomocnika profesjonalnego w osobie radcy prawnego prowadzącego własną kancelarię prawną. Z treści pełnomocnictwa wynika, iż jest to zwykłe pełnomocnictwo procesowe o zakresie przewidzianym w art. 91 k.p.c. Nie ma ono charakteru nieodwołalnego, bowiem nic takiego nie wynika z jego treści, a zastrzeżenie dokonane poza treścią pełnomocnictwa jest nieważne, bowiem ustawa wymaga w takim przypadku formy szczególnej (art. 73§2 k.c. w zw. z art. 101 k.c.). Również z treści tego pełnomocnictwa nie wynikają dla pełnomocnika inne uprawnienia niż wynikające z przepisów kodeksu postępowania cywilnego, w tym uchylenie możliwości odwoływania oświadczeń pełnomocnika przez stronę przewidzianej w art. 93 k.p.c. Pełnomocnik dochodzi zapłaty na rzecz spółki, która była stroną umowy ze szpitalem, a jakie swoje zobowiązania powodowa spółka spłaci po zapłacie należności przez pozwaną, jest nieistotne dla oceny żądania pozwu.
Od pełnomocnictwa należy odróżnić stosunek wewnętrzny między mocodawcą a pełnomocnikiem, stanowiący podstawę udzielenia pełnomocnictwa, określany mianem stosunku podstawowego. Stosunek ten wynika zazwyczaj z umowy zobowiązującej pełnomocnika do dokonania w imieniu mocodawcy i na jego rzecz oznaczonej czynności prawnej (np. umowa zlecenia, agencji). Generalnie pełnomocnictwo nie jest zależne od istniejącego – ewentualnie – stosunku podstawowego. Nieważność (wzruszenie) umowy, stanowiącej źródło stosunku podstawowego, nie jest więc tożsama z pozbawieniem skuteczności udzielonego pełnomocnictwa, choć nie można wykluczyć, że ta sama okoliczność spowoduje jednocześnie nieważność pełnomocnictwa (np. działanie mocodawcy w warunkach braku świadomości lub swobody) (por. komentarz do art. 96 k.c. pod red. E. Gniewka wyd. 7 Legalis). W niniejszej sprawie z umowy faktoringu wynika wprawdzie, że powodowa spółka udzieli pełnomocnictwa procesowego do dochodzenia należności Spółce (...) lub „Profesjonalnemu Pełnomocnikowi”, ale pełnomocnictwo to było udzielane przy każdej sprawie osobno. W ocenie Sądu Apelacyjnego ewentualna nieważność umowy faktoringu nie ma wpływu na ważność i skuteczność pełnomocnictwa procesowego udzielonego przez powodową spółkę radcy prawnemu występującemu w sprawie po stronie powodowej.
Umowa faktoringu zawarta między powodem a Spółką (...) SA nie jest przedmiotem niniejszego postępowania, a wywody sądu I instancji na temat jej ważności mogą mieć znaczenie jedynie w kontekście ustalenia ważnego tytułu do zapłaty przez (...) kwot stanowiących równowartość faktur wystawionych przez powódkę z tytułu sprzedaży stronie pozwanej sprzętu medycznego stanowiącego przedmiot umowy z dnia 14 marca 2011r. Z załączonych do akt dowodów przelewów kwot pieniężnych (k.108 i nast.) wynika, iż (...) SA regulowała własne zobowiązanie wynikające z umowy dotyczącej finansowania działalności powodowej spółki, a nie zobowiązanie szpitala. W tym zakresie zarzut naruszenia art. 233 §1 k.p.c. jest zasadny. Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Okręgowy, za wyjątkiem ustalenia, iż doszło do zapłaty zobowiązań wynikających z umowy zawartej przez strony przez podmiot trzeci tj. Spółkę (...) SA. Kwestia księgowania zobowiązań i należności jest kwestią wewnętrzną powodowej spółki, a ewentualne nieprawidłowości w tym zakresie nie mają wpływu na istnienie zobowiązania. Jak słusznie wykazuje strona powodowa - samo przekazanie wierzytelności na drogę postępowania sądowego jako należności spornej uzasadnia w świetle przytoczonych w apelacji przepisów wyksięgowanie jej z bieżących należności.
Jak się wskazuje w literaturze umowa faktoringu, bez względu na swój rodzaj, ma przede wszystkim za zadanie umożliwić producentom (dostawcom) swobodne korzystanie z krótkoterminowego, zaliczkowego kredytowania działalności bieżącej oraz zapewnić bezpieczeństwo finansowe poprzez gwarantowanie płynności opłat za towary w drodze refinansowania kredytu kupieckiego i zarządzania należnościami. Wszystkie środki, które prowadzą do tego celu mogą stać się elementem stosunku faktoringowego. Za optymalny sposób spłaty faktorowi otrzymanych środków pieniężnych uważa się obrót wierzytelnościami pieniężnymi z umów dostawy towarów lub umów o świadczenie usług, przysługującymi producentom (dostawcom) lub usługodawcom, z przejęciem bądź bez przejęcia ryzyka wypłacalności dłużników. Powszechnie przyjmuje się, że przelew z udzieleniem zaliczek na poczet ceny wierzytelności jest najbardziej charakterystycznym przedmiotem zobowiązania w umowie faktoring. Przy czym celem tego przelewu nie jest eliminowanie długu, jaki obciąża wierzyciela wobec cesjonariusza, lecz w miarę szybkie pozyskanie środków pieniężnych na pokrycie przelewanej wierzytelności (tak W. Katner System Prawa Prywatnego 2015r. wyd. 2 Tom 9, Legalis). Jeżeli zatem (...) SA dokonywał przelewów na rzecz powodowej spółki, to celem wykonania własnego zobowiązania, a nie zobowiązania szpitala.
Z art. 356§2 k.c. wynika możliwość spełnienia świadczenia pieniężnego przez osobę trzecią, ale spłata długu publicznego zakładu opieki zdrowotnej przez osobę trzecią bez zgody podmiotów wskazanych w art. 54 ust. 5 ustawy o działalności leczniczej, może prowadzić do nabycia wierzytelności przez osobę trzecią na podstawie art. 518 k.c., a zatem jest niedopuszczalna.
Wprawdzie ma rację Sąd Okręgowy, iż umowa faktoringu może prowadzić do obejścia zakazu zbywania wierzytelności wynikającego z art. 53 ust. 6 ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz. U. z 2007r. Nr 14, poz. 89 z późn. zm.) w brzmieniu ustalonym ustawą z dnia 22 października 2010 r. o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej (Dz. U. z 2010 r. Nr 230, poz. 1507) czy też art. 54 ust. 5 ustawy z dnia 15 kwietnia 2011r. o działalności leczniczej (Dz. U. Nr 112, poz. 654 z późn. zm.), bowiem co do zasady jednym z podstawowych elementów umowy faktoringu jest przelew wierzytelności. Umowa ta nie jest uregulowana w polskim prawie, jednak w ramach swobody umów występuje też faktoring powierniczy, który jednolicie uważany jest za rodzaj umowy faktoringu, mimo że w jego ramach nie dochodzi do przeniesienia wierzytelności, a jedynie do świadczenia kompleksowych usług zarządzania należnościami. W przypadku faktoringu właściwego (pełnego), cesja albo sprzedaż wierzytelności odgrywa zawsze pierwszoplanową rolę, ponieważ jej zasadniczym celem jest przeniesienie ryzyka niewypłacalności dłużnika. Natomiast w umowach faktoringu niepełnego, w praktyce europejskiej duży nacisk kładzie się na inne sposoby zarządzania należnościami faktoranta. W faktoringu powierniczym nie dochodzi do przeniesienia wierzytelności, a jedynie do zaciągnięcia przez faktora wobec banku faktoranta zobowiązania świadczenia kompleksowych usług zarządzania wierzytelnościami na rzecz i w imieniu jego klienta. Obejmuje on upoważnienie faktora do periodycznego wykonywania oznaczonych usług faktoringowych, a przede wszystkim inkasa wierzytelności. Faktor pełni wobec faktoranta, z którym nie łączy go żaden stosunek prawny, jedynie funkcję usługową, polegającą na powierniczym zarządzaniu jego wierzytelnościami. Z uwagi na brak cesji, faktoring powierniczy może dotyczyć wierzytelności z umów sprzedaży gotówkowej. Taki „zubożony” faktoring jest substytutem akredytywy, ponieważ daje większą pewność zapłaty szczególnie w przypadku, gdy dłużnik nie jest w stanie udzielić stosownego zabezpieczenia (tak W. Katner j.w.).
W niniejszej sprawie według powoda i interwenienta ubocznego, mamy do czynienia z umową faktoringu powierniczego, co ma wynikać z nazwy tej umowy i faktu braku formalnego przeniesienia wierzytelności. Jednakże wskazane przez Sąd I instancji elementy tej umowy, takie jak zakaz prowadzenia przez powoda samodzielnych rozmów z dłużnikiem dotyczących wierzytelności, nieodwołalność pełnomocnictwa do zarządzania wierzytelnością, przejęcie przez (...) SA ryzyka odzyskania środków od dłużnika czy wskazanie rachunku bankowego (...) do zapłaty, mogą wskazywać na ukrytą cesję wierzytelności. W istocie wskazane elementy świadczą o tym, iż jest to jednak umowa faktoringu pełnego (z przejęciem ryzyka niewypłacalności dłużnika), a wykładnia tej umowy dokonana przez Sąd Okręgowy nie narusza reguł wskazanych w art. 65 k.c. Skoro wszelkie wpłaty dokonane przez dłużników na rachunek powodowej spółki po udzieleniu finansowania mają być przelewane na rachunek finansującego (par. 4 ust. 5 umowy), który nie będzie ich zwracał powodowej spółce, to w istocie dochodzi tu do przeniesienia wierzytelności w rozumieniu art. 509 k.c. W takim przypadku umowa ta z uwagi na naruszenie art. 54 ustawy o działalności leczniczej jest nieważna.
Jednakże spełnienie świadczenia z umowy nieważnej ma charakter świadczenia nienależnego i również nie skutkuje umorzeniem zobowiązania zakładu opieki zdrowotnej (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 8 stycznia 2016r. I ACa 2867/15 LEX nr 1994434). Nieważność umowy rodzi między jej stronami obowiązek zwrotu świadczeń wzajemnych jako świadczeń nienależnych.
W tej sytuacji apelację powoda należy uznać za zasadną, bowiem fakt przekazania przez (...) SA środków pieniężnych w ramach zawartej nieważnej umowy faktoringu, nie powoduje wygaśnięcia zobowiązania pozwanego szpitala wynikającego z zawartej umowy, będącej podstawą niniejszego pozwu.
Zasadne są zarzuty dotyczące nieadekwatności części wywodów zawartych w uzasadnieniu do stanu faktycznego niniejszej sprawy. Dotyczy to zarówno uzasadnienia rozstrzygnięcia o kosztach (Sąd uzasadnił inne rozstrzygnięcie niż zawarte w wyroku), jak i wywodów dotyczących umowy poręczenia, której w niniejszej sprawie nie było.
Natomiast bezzasadny jest zarzut dotyczący nienadania biegu interwencji ubocznej. Interwenient nie jest stroną procesu, lecz osobą trzecią uprawnioną do wstąpienia i działania w procesie. Interwencję można wnieść w każdym stanie sprawy. Nic nie stało na przeszkodzie, aby interwenient złożył ją na rozprawie i wówczas Sąd musiałby jej nadać bieg przed zamknięciem rozprawy, jednak wpłynięcie jej do akt nastąpiło po zamknięciu rozprawy. Interwenient uboczny, który nie jest interwenientem ubocznym samoistnym, uprawniony jest do wszelkich czynności procesowych dopuszczalnych według stanu sprawy, a w tej sprawie nie było podstaw do otwarcia rozprawy po wpłynięciu interwencji. Sąd mógł jej nadać bieg również po zamknięciu rozprawy. Pozbawienie uprawnień interwenienta ubocznego niesamoistnego nie skutkuje nieważnością postępowania, lecz może stanowić uchybienie procesowe, które może mieć wpływ na treść wyroku. W niniejszej sprawie brak jest jednak podstaw, aby uznać, że takie uchybienie mogło mieć wpływ na treść wyroku, biorąc pod uwagę, iż interwenient w istocie powielił jedynie argumenty strony.
Jak wyżej wskazano, skoro powód jest uprawniony do dochodzenia zapłaty za dostarczone towary, a nie nastąpiło wygaśnięcie zobowiązania, to apelację powoda należało uwzględnić, zmieniając w tym zakresie wyrok Sądu Okręgowego. Zmianie podlega również orzeczenie o kosztach procesu, kosztami tymi powinien być obciążony pozwany stosownie do treści art. 98 k.p.c. Przy czym brak jest podstaw do zastosowania art. 102 k.p.c. Postępowanie strony pozwanej, która wszelkimi możliwymi sposobami uchyla się od regulowania wymagalnych należności wobec swojego kontrahenta, który wykonał należycie umowę, nie zasługuje na aprobatę. Sama zła sytuacja ekonomiczna szpitala nie uzasadnia nieobciążania go kosztami, bowiem szpital nie może przerzucać kosztów prowadzenia swojej działalności na swoich kontrahentów.
Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. na podstawie art. 386§1 k.p.c. Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji. O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108§1 k.p.c. oraz w zw. z § 6 pkt. 7 w zw. z §12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. (j.t. Dz. U. z 2013 r. poz. 490).
Sprostowania oczywistej omyłki pisarskiej co do sygnatury akt, zawartej w zaskarżonym wyroku Sąd Apelacyjny dokonał w oparciu o treść art. 350§1 i 3 k.p.c.