Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 958/15 upr.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

16 grudnia 2016 roku

Sąd Rejonowy w Pułtusku I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Marcin Korajczyk

Protokolant:

Sekretarz Ewelina Borkowska

po rozpoznaniu na rozprawie 16 grudnia 2016 roku w P.

sprawy z powództwa (...) S.A. z siedzibą w W.

przeciwko I. P. (1)

o zapłatę

orzeka:

1.  zasądza od pozwanej I. P. (1) na rzecz powoda (...) S.A. z siedzibą w W. 98,91 zł (dziewięćdziesiąt osiem złotych dziewięćdziesiąt jeden groszy) wraz z ustawowymi odsetkami od 17 grudnia 2010 roku do 31 grudnia 2015 roku oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 01 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od powoda (...) S.A.. z siedzibą w W. na rzecz I. P. (1) 117,93 zł (sto siedemnaście złotych dziewięćdziesiąt trzy grosze) tytułem zwrotu części kosztów procesu.

SSR Marcin Korajczyk

Sygn. akt I C 958/15 upr

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym w elektronicznym postępowaniu upominawczym do Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie 17 grudnia 2010 roku powód (...) S.A. w W. (przed przekształceniem (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W.) wniósł o zasądzenie od pozwanej I. P. (1) kwoty 530,46 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 17 grudnia 2010 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Uzasadniając żądanie powód wskazał, że na podstawie umowy cesji wierzytelności przejął od (...) Sp. z o.o. w W. prawo do wierzytelności związanych z zawartą przez I. P. (1) z pierwotnym wierzycielem umową abonamentową, w tym należności wynikających z czterech faktur VAT, czterech not odsetkowych i noty karnej na łączną kwotę 496,42 zł. Powód wskazał, że na kwotę dochodzoną pozwem składa się kwota 496,42 zł wynikająca z sumy wyżej wymienionych dokumentów oraz 34,04 zł z tytułu skapitalizowanych odsetek ustawowych od dnia wymagalności każdej z faktur do dnia 17 grudnia 2010 roku.

28 grudnia 2010 roku Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, nakazując pozwanej zapłatę na rzecz powoda kwoty 530,46 zł z odsetkami ustawowymi oraz kosztami postępowania, zgodnie z żądaniem pozwu.

3 lipca 2015 roku od wydanego w sprawie nakazu zapłaty sprzeciw złożyła pozwana I. P. (1) wnosząc o oddalenie powództwa. Jednocześnie wskazałaa, że nie mieszkała pod adresem wskazanym przez powoda w pozwie i podniosła zarzut przedawnienia roszczeń.

Postanowieniem z 21 lipca 2015 roku Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie stwierdził, że wobec nieprawidłowego doręczenia nakazu zapłaty pozwanej orzeczenie to nigdy się nie uprawomocniło i wobec wniesionego sprzeciwu przez pozwaną przekazał rozpoznanie sprawy do Sądu Rejonowego w Pułtusku.

Strona powodowa w ramach uzupełnienia braków złożyła pozew na urzędowym formularzu, w którym podtrzymała swoje wcześniejsze żądanie, wskazała, że niezasadny jest zarzut przedawnienia roszczeń i podniosła, że wszelka korespondencja do pozwanej była kierowana na wskazany przez nią adres dla doręczeń.

Na rozprawie 25 listopada 2016 roku pełnomocnik pozwanej zajął stanowisko jak dotychczas i oświadczył, że pozwana zawarła umowę 26 listopada 2008 roku, jednakże brak jest dowodów w aktach sprawy świadczących o tym, że zawarła umowę w ramach oferty przeniesienia nr telefonu dołączonej do pozwu, aby te ogólne warunku umowy były doręczone pozwanej i żeby kara umowna określona w pkt VI ust. 1 była zasadnie naliczona. Oświadczył nadto, że nie wie, czy pozwana otrzymała w ramach umowy telefon. Ponadto umowa nie została jej wypowiedziana i nie ziścił się warunek, pod którym możliwe było naliczenie kary umownej. Wskazał, że nie wie czy pozwana wywiązała się z umowy, bowiem opierał się na tym, co jest w aktach sprawy. Gdyby Sąd nie podzielił tego stanowiska, wniósł o rozłożenie świadczenia na raty po 50 zł płatne do 20 każdego miesiąca. Oświadczył, że poza kwotami dochodzonymi tytułem kary umownej i not odsetkowych, nie kwestionuje kwot dochodzonych tytułem wystawionych faktur VAT.

Wobec powyższego stanowiska pełnomocnika pozwanej Sąd zobowiązał pełnomocnika powoda do zajęcia, w szczególności wskazania, na jakiej podstawie została naliczona kara umowna, w jaki sposób została wyliczona, czy pozwanej zostały doręczone ogólne warunku umowy przewidujące karę umowną, z których powód wywodzi roszczenie, złożenia dowodów na tę okoliczność, wskazania czy pozwanej został przyznany i przydzielony telefon lub inne urządzenie, złożenia dowodów na tę okoliczność, wskazania w jaki sposób, od jakich kwot zostały naliczone odsetki wskazane w notach odsetkowych, w jaki sposób zostały naliczone skapitalizowane odsetki dochodzone pozwem w wysokości 34,04 zł, z czego wynika żądanie zasądzenia odsetek wskazanych w notach odsetkowych z datą wcześniejszą niż data wytoczenia powództwa – w terminie 7 dni pod rygorem pominięcia.

W odpowiedzi na powyższe wezwanie, pismem procesowym z 7 grudnia 2016 roku pełnomocnik powoda wskazał, że możliwość naliczenia kary umownej wynika z pkt VI ust. 1 Warunków Oferty Promocyjnej „Przeniesienie numeru telefonu do (...) z taryfą N. (...) (...) zaakceptowanych przez pozwaną i dołączonych do pozwu, zgodnie z którym operator był uprawniony do naliczenia kary umownej w wysokości 500 zł, a w związku z tym, iż pozwana przez pewien czas wywiązywała się z przyjętych na siebie obowiązków obciążył pozwaną karą umowną w wysokości 369,41 zł, tj. „niższej od zastrzeżonej i należnej”. Podniósł, że regulamin świadczenia usług jak i warunki umowy przewidujące karę umowną zostały doręczone pozwanej, co wynika z podpisanej przez pozwaną umowy. O fakcie przydzielenia pozwanej telefonu świadczy numer (...) widniejący w umowie. Nadto pełnomocnik powoda podniósł, że twierdzenia i zarzuty podniesione przez pełnomocnika pozwanej na rozprawi 25 listopada 2016 roku uznać należy za sprekludowane, bowiem proces toczy się od przeszło roku, zaś w tym czasie strony wymieniły między sobą kilka pism procesowych. Pozwana dopiero na ostatniej rozprawie zgłosiła zarzuty dotychczas niepodnoszone w sprawie.

Zajmując ostateczne stanowisko w sprawie pełnomocnik pozwanej wskazał, że w świetle argumentacji zaprezentowanej przez pełnomocnika powoda należy zauważyć, że ogólne warunki promocji dołączone do pozwu obowiązywały od 2009 roku, tymczasem umowa została zawarta w 2008 roku. Tym samym nieuzasadnione było naliczanie kar umownych, bowiem brak dowodu w aktach sprawy, że te ogólne warunki zostały pozwanej doręczone. W szczególności nie przedstawiono stosowanego aneksu do umowy.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 26 listopada 2008 roku I. P. (1) zawarła z (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. umowę abonamentową na świadczenie usług telekomunikacyjnych w ramach promocji 36_ (...)_25. Jako adres korespondencyjny wskazała N., ul (...). W ramach umowy I. P. (1) otrzymała numer abonencki. I. P. (1) potwierdziła i zaakceptowała również treść ogólnych warunków umowy dołączonych do niej. Zgodnie z § 8 ust. 1 Regulaminu Świadczenia Usług (...) przez zawarcie umowy operator zobowiązał się do świadczenia usług telekomunikacyjnych oraz innych usług zgodnie z umową i regulaminem, a abonent zobowiązał się do terminowego uiszczania opłat za wykonanie usługi i przestrzegania regulaminu. Zgodnie z § 8 ust. 5 regulaminu, abonent zobowiązany był do wskazania nowego adresu korespondencyjnego w przypadku jego zmiany. Stosownie do treści § 13 przedmiotowego regulaminu, wysokość opłat za usługi telekomunikacyjne i inne usługi w cyklu rozliczeniowym na rzecz abonenta określa faktura wystawiona przez operatora (ust. 1). Zgodnie z § 13 ust. 3 i 4 regulaminu, faktura miała być przesłana na adres wskazany w umowie z zastrzeżeniem § 8 ust. 5. W razie nieotrzymania faktury w terminie, w którym faktura ta była zwykle abonentowi doręczana, abonent powinien zawiadomić o tym niezwłocznie operatora, jednak nie później niż w terminie 14 dni.

Stosownie do treści § 14 regulaminu, abonent zobowiązany był do zapłaty faktury w terminie określonym w fakturze, a w przypadku gdy abonent opóźniał się z zapłatą faktury w całości lub w części operator zastrzegł sobie prawo dochodzenia odsetek ustawowych oraz jednorazowych opłat. Abonent zobowiązany był do płatności odsetek bez odrębnego wezwania operatora.

Od 2 lutego 2009 roku do 30 kwietnia 2009 roku, tj. po dniu zawarcia umowy przez I. P. (1), (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. oferowała wybranym abonentom przeniesienie numeru telefonicznego do systemu Era (...). Oferta ta dotyczyła okresu po zawarciu umowy przez I. P. (1) i nie została jej doręczona, jako forma zmiany regulaminu zaakceptowanego przez I. P. (1) przy zawieraniu umowy. Punkt VI. ust. 1 przedmiotowych warunków umowy, przewidywał możliwość naliczenia kary umownej za naruszenie przewidzianych w tej ofercie obowiązków. Jednocześnie kara umowna miała być pomniejszona w zależności od czasu, w jakim abonent wykonywał zobowiązanie.

W związku ze świadczonymi usługami (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. wystawiła:

1.  cztery faktury VAT: nr (...) z 8 września 2009 roku na kwotę 25 zł; nr (...) z 8 czerwca 2009 roku na kwotę 23,91 zł; nr (...) z 8 lipca 2009 roku na kwotę 25 zł; nr (...) z 8 sierpnia 2009 roku na kwotę 25 zł; potwierdzone wydrukami z datami wystawienia faktur i z pismami przewodnimi adresowanymi na I. P. (1) na adres N., ul. (...),

2.  cztery noty odsetkowe: nr (...) z 2 marca 2010 roku na kwotę 6,18 zł; nr (...) z 16 grudnia 2009 roku na kwotę 13,43 zł; nr (...) z 22 września 2009 roku na kwotę 6,85 zł; nr (...) z 25 stycznia 2010 roku na kwotę 6,85 zł; - potwierdzone wydrukami z 2 grudnia 2015 roku z pismami przewodnimi adresowanymi na I. P. (1) na adres N., ul. (...),

3.  notę karną nr (...) z 22 września 2009 roku na 369,41 zł. Podstawą naliczenia kary umownej był pkt VI ust. 1 Warunków Oferty Promocyjnej „Przeniesienia numeru telefonu do systemu (...) z taryfą N. E. (...) potwierdzone wydrukiem z 2 grudnia 2015 roku adresowaną na I. P. (1) na adres B., ul. (...);

W drodze umowy cesji z 26 maja 2010 roku (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. nabyła od (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. wierzytelność jaką (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. uważał, że posiada w stosunku do I. P. (1) z tytułu wyżej wymienionych faktur, not odsetkowych i noty karnej.

Pismem z 26 maja 2016 roku (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. wysłała na adres I. P. (1) w B. zawiadomienie o cesji wierzytelności.

Pismem z 15 lipca 2010 roku (...) Sp. z o.o. w W., wysłanym na adres I. P. (1) w B., wezwała I. P. (1) do spełniania świadczenia nabytego od (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W..

Na podstawie uchwały Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników nr 1 z 1 lipca 2011 roku doszło do przekształcenia (...) Sp. z o.o. w W. (KRS (...)) w (...) S.A. w W. (KRS (...)).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: umowy o świadczenie usług – k. 47, regulaminu – k. 48-49, regulaminu promocji „przeniesienie numeru telefonu” – k. 50-55, noty odsetkowe wraz z pismami przewodnimi – k. 56-63, dokumentu kary umownej – k. 65, faktur VAT z pismami przewodnimi – k. 66-79, umowy przelewu wierzytelności – k. 78-81, wezwania do zapłaty – k. 86-88, zawiadomienia – k. 88-89, odpisu KRS – k. 90-94, zeznań pozwanej I. P. (1) – k. 197-198.

Żadna ze stron nie kwestionował prawdziwości i autentyczności wyżej wymienionych dokumentów, dlatego również Sąd nie miał podstaw, aby odmówić im wiary w zakresie ich wytworzenia. Niemniej jednak należy stwierdzić, że fakt wytworzenia przez powoda tak faktur VAT, not odsetkowych, naliczenia kary umownej, jaki zawarcia z poprzednikiem prawnym powoda umowy cesji wierzytelności obejmującej należności, które zdaniem (...) przysługiwały temu podmiotowi względem pozwanej, nie przesądzał o zasadności w całości powództwa w tej sprawie.

Sąd odmówił natomiast wiary faktom stwierdzonym w notach odsetkowych oraz nocie karnej a dotyczących rzekomego istnienia zadłużenia po stronie pozwanej względem powoda z tytułu istnienia niespłaconych odsetek od nieznanego zadłużenia oraz należności z tytułu kary umownej. Po pierwsze, pozwana zaprzeczyła zasadności istnienie tego roszczenia. Po drugie pełnomocnik powoda, pomimo zobowiązania Sądu nie wskazał, w jaki sposób od jakich kwot zostały naliczone kwoty wskazane w notach odsetkowych i w jaki sposób została naliczona kara umowna. Tym samym brak jest w sprawie jakichkolwiek dowodów bądź bawet twierdzeń powoda, które pozwoliłyby Sądowi na zweryfikowanie prawdziwości i zasadności naliczenia tych kwot. Ponadto, należy zauważyć, że omawiane dokumenty stanowiły dokumenty prywatne w rozumieniu art. 245 k.p.c., stwierdzające jedynie, że osoba w nich podpisana złożyła oświadczenia woli w nich wskazane (art. 245 k.p.c.). Nota bene żaden z tych dokumentów nie został przez kogokolwiek podpisany a został jedynie automatycznie wygenerowany. Tym samym udowodnienie twierdzeń zawartych w tych dokumentach – w związku z zakwestionowaniem roszczenia przez pozwaną - obciążało powoda, czego strona powodowa, reprezentowaną przez profesjonalnego pełnomocnika nie uczyniła zadość. Co więcej, należy zauważyć, że dokumenty w postaci not odsetkowych jak i noty karnej, zostały wygenerowane dopiero 2 grudnia 2015 roku a więc prawie 5 lat po złożeniu pozwu w tej sprawie, mimo iż w dokumentach tych widnieją daty wystawienia z 2009 i 2010 roku. Szerzej na temat zasadności powództwa opartego na tych dokumentach będzie mowa poniżej.

Odnośnie dołączonych do pozwu faktur VAT należy zauważyć, że pozwana nie kwestionowała faktu ich wystawienia jak i doręczenia oraz prawdziwości okoliczności w nich stwierdzonych, a zatem również Sąd nie miał podstaw, aby odmówić im w tym zakresie wiary.

Odnośnie dołączonej do pozwu umowy cesji wierzytelności należy zauważyć, że pozwana nie kwestionowała faktu iż do zawarcia umowy doszło. Niemniej jednak zaznaczyć należy, że treść tej umowy nie pozwalała w ocenie Sądu na obiektywne ustalenie podstawy dochodzonego roszczenia w zakresie należności wynikających z not odsetkowych, kary umownej i skapitalizowanych odsetek. Należy bowiem zauważyć, że dokument ten również był dokumentem prywatnym w rozumieniu art. 245 k.p.c. Dokument ten, przy kwestionowaniu przez pozwaną podstawy dochodzonego roszczenia nie stanowił wystarczającej podstawy do wykazania tak istnienia, jak i wysokości realnie przysługującej wierzytelności. Umowa ta świadczyła jedynie o tym, iż (...) Sp. z o.o. w W. przelała na powoda, na skutek zawartej umowy cesji wierzytelności, wierzytelność, jaka zdaniem usługodawcy przysługiwała mu względem pozwanej. Jednakże, jak wskazano powyżej, dokument ten, nie potwierdzał sam w sobie, iż wierzytelność ta rzeczywiście przysługiwała pierwotnemu wierzycielowi i to w wysokości dochodzonej pozwem. Tymczasem zgodnie z art. 253 k.p.c. to na powodzie ciążył obowiązek wykazania prawdziwości dokumentu prywatnego i prawdziwości twierdzeń w nim zawartych.

Sąd dał wiarę zeznaniom pozwanej, jednakże należy zauważyć, że co do zasady nie wniosły one nic istotnego do sprawy, albowiem pozwana nie pamiętała zdarzeń, którem miały mieć miejsce ponad 8 lat temu.

Sad zważył, co następuje:

W ocenie Sądu powództwo było zadane w części – w zakresie kwot dochodzonych tytułem zapłaty za usługi wskazane w dołączonych do pozwu fakturach VAT – a więc w zakresie niekwestionowanym przez pozwaną. W pozostałym zakresie powództwo nie zostało udowodnione tak co do zasady jak i wysokości.

Spór w przedmiotowej sprawie sprowadzał się do ustalenia, czy żądanie zapłaty wniesione przez powoda jest uzasadnione, jaka jest jego kwota, data wymagalności i czy doszło do ewentualnego przedawnienia roszczenia.

Z uwagi na to, iż roszczenie powoda wynikało pośrednio z umowy cesji wierzytelności, podkreślenia wymaga, że zgodnie z art. 513 § 1 k.c., dłużnikowi przysługują przeciwko nabywcy wierzytelności wszelkie zarzuty, które miał przeciwko zbywcy w chwili powzięcia wiadomości o przelewie. Zgodnie z powołaną regulacją, pozwana I. P. (2) mogła skutecznie kwestionować istnienie, wysokość i wymagalność dochodzonego względem niej roszczenia.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż proces cywilny opiera się m.in. na zasadzie kontradyktoryjności. Reguła ta wprowadza niejako do postępowania cywilnego obowiązek aktywnego działania stron tego postępowania w celu wykazania przed Sądem rozpoznającym sprawę swoich racji, które zostają przez ten Sąd sprawiedliwie ocenione co do ich słuszności.

Potwierdzenie powyższego znajduje swój wyraz w art. 6 k.c., który stanowi, iż ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Co więcej, art. 232 k.p.c. wtórnie potwierdza obowiązek stron do wskazywania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne.

Biorąc pod uwagę powołaną regulację prawną uznać należało, iż efektywne wykorzystanie przez stronę przysługującej jej inicjatywy dowodowej stanowi fundamentalną zasadę procesu cywilnego. W konsekwencji, jeżeli materiał dowodowy zgromadzony w toku postępowania nie daje podstaw do dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych w myśl twierdzeń jednej ze stron, Sąd musi wyciągnąć negatywne konsekwencje z braku udowodnienia faktów przytoczonych na uzasadnienie żądań lub zarzutów. Oznacza to, iż brak należytej aktywności w postępowaniu dowodowym może doprowadzić do uznania przez sąd, że twierdzenia strony nie zostaną udowodnione, a tym samym nie uzyska ona korzystnego dla siebie rozstrzygnięcia (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 23.10.2012 r., I ACa 563/12, LEX nr 1236091).

Przenosząc powyższe zważania na płaszczyznę stanu faktycznego niniejszej sprawy zważyć należy, iż strona powodowa poprzez zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie wykazała zasadności całego swojego roszczenia.

W ocenie Sądu przytoczone przez powoda w pozwie okoliczności oraz przedstawione Sądowi dowody budziły poważne wątpliwości co do istnienia całości roszczenia pierwotnego wierzyciela – usługodawcy – w stosunku do I. P. (2).

Podstawą dochodzonego przez powoda roszczenia była umowa abonamentowa na świadczenie usług telekomunikacyjnych w ramach promocji 36_ (...)_25 jaką I. P. (1) zawarła z (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. 26 listopada 2008 roku.

Na podstawie przedmiotowej umowy powód dochodził zasądzenia kwoty 530,46 zł, przy czym na kwotę tę składały się kwoty:

1)  98,91 zł z tytułu świadczonych usług i potwierdzonych dołączonymi do pozwu 4 fakturami VAT;

2)  28,10 zł z tytułu 4 not odsetkowych;

3)  369,41 zł z tytułu naliczonej przez poprzenika prawnego powoda kary umownej;

4)  34,04 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych od dnia wymagalności każdej z faktur do dnia 17 grudnia 2010 roku.

W okolicznościach niniejszej sprawy bezsporne było to, że pozwana umowę o świadczenie usług zawarła z poprzednikiem prawnym powoda, że zgodnie z jej postanowieniami była zobowiązana do spełniania świadczeń wskazanych w przesłanych jej fakturach VAT w terminach wskazanych w tych fakturach. Nie było również sporu, że doszło do cesji wierzytelności z poprzednika prawnego powoda na powoda. Tym samym okoliczności te, na podstawie art. 230 k.p.c., Sąd uznał za przyznane i niewymagające dowodu. Niemniej jednak zostały one potwierdzone w fakturach VAT, które zostały dołączone do pozwu. Co więcej, były one przesyłane przez poprzenika prawnego powoda na adres korespondencyjny pozwanej wskazany w umowie. Zgodnie natomiast z § 13 i 14 ogólnych warunków umowy (k. 49) pozwana zobowiązana była do uiszczania kwot wskazanych w fakturach w terminach w nich wskazanych, a w sytuacji, w której faktur tych by nie otrzymała winna podjąć działania zmierzające do ustalenia przyczyn ich niedoręczenia. Na takie okoliczności pozwana się nie powoływała, dlatego też należy przyjąć, iż faktury te otrzymała.

Tym samym roszczenie o zapłatę 98,91 zł z tytułu świadczonych usług i potwierdzonych dołączonymi do pozwu 4 fakturami VAT było zasadne w całości.

Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do ustalenia istnienia i wysokości należności w zakresie wystawionych not odsetkowych, noty z tytułu kary umownej, skapitalizowanych odsetek i ewentualnie podniesionego zarzutu przedawnienia roszczeń.

Aczkolwiek pełnomocnik powoda podniósł, że twierdzenia i zarzuty zgłoszone przez pełnomocnika pozwanej na rozprawi 25 listopada 2016 roku uznać należy za sprekludowane, to należy stwierdzić, że zarzut prekluzji zarzutów był w okolicznościach niniejszej sprawy niezasadny, albowiem niniejsza sprawa został wszczęta 17 grudnia 2010 roku, a więc w okresie, kiedy obowiązywał art. 207 k.p.c., art. 210 k.p.c. i art. 217 k.p.c. w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z 16 września 2011 roku o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2011 roku, Nr 233, poz. 1381), tymczasem zgodnie z przepisami przejściowymi tej ustawy (art. 9), co do zasady do spraw wszczętych przed dniem wejścia w życie tej ustawy stosowało się przepisy dotychczasowe. Przed dokonaniem nowelizacji przedmiotowych przepisów postępowaniu cywilnemu znana była prekluzja twierdzeń, dowodów, zarzutów jedynie w postępowaniu gospodarczym, to jest w sprawach pomiędzy przedsiębiorcami, tymczasem niniejsza sprawa nie była sprawą gospodarczą i nie toczyła się według przepisów o postępowaniu gospodarczym (nota bebe uchylonych w okresie późniejszym). Tym samym w postępowaniu cywilnym, które toczyło się z pominięciem przepisów o postępowaniu gospodarczym i na podstawie przepisów obowiązujących w dacie wszczęcia sprawy do czasu jaj zakończenia, strony mogły powoływać twierdzenia, zarzuty, wnioski dowodowe, aż do zamknięcia rozprawy. Tym samym zgłoszone przez pełnomocnika pozwanej zarzuty na rozprawie 25 listopada 2016 roku podlegały rozpoznaniu przez Sąd i w ocenie Sądu nie mogły być pominięte.

Odnosząc się do podniesionego przez pozwaną zarzutu przedawnienia roszczeń, należy wskazać, że był on niezasadny.

Umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych jest typem umowy nazwanej, który regulują przepisy działu III ustawy z 16 lipca 2004 roku – Prawo telekomunikacyjne. W uchwale z 7 maja 2009 roku, sygn. akt III CZP 20/09, publ, OSNC 2010/1/12, Sąd Najwyższy wskazał, że fakt prawnego uregulowania umów telekomunikacyjnych w prawie telekomunikacyjnym z 2004 roku oznacza, że mimo iż są to umowy o świadczenie usług, nie mają do nich zastopowania przepisy o zleceniu (art. 750 k.c.) a zatem termin przedawnienia wynikających z nich roszczeń podlega ogólnej regulacji zawartej w art. 118 k.c. i wnosi 3 lata.

W związku z powyższym roszczenia powoda (udowodnionej, jak i ewentualnie nieudowodnione) nie uległy przedawnieniu. Wynika to z faktu, iż powód dochodził pozwem należności wynikających z wystawionych pozwanej faktur VAT, not odsetkowych i noty karnej z których najwcześniej wystawiona była faktura VAT nr (...), a termin jej wymagalności przypadał na 22 czerwca 2009 roku. Pozew w niniejszej sprawie został skierowany do Sądu 17 grudnia 2010 roku, co przerwało bieg terminu przedawnienia roszczeń. Bez znaczenia natomiast pozostaje fakt, czy i jak długo pozwana nie wiedziała o toczącym się przeciwko niej postępowaniu, albowiem do czasu prawomocnego jego zakończenia termin przedawnienia roszczeń nie biegnie.

Odnośnie natomiast merytorycznej oceny zasadności roszczenia o zapłatę kwot wskazanych w notach odsetkowych, nocie karnej oraz wyliczonych przez powoda skapitalizowanych odsetek, w ocenie Sądu powództwo w tym zakresie, zgodnie z ciężarem dowodowym obarczającym powoda, nie zostało wykazane.

Odnośnie roszczenia o zapłatę kwoty 28,10 zł z tytułu wystawienia 4 not odsetkowych, należy zauważyć, że po pierwsze, noty odsetkowe nie były fakturami VAT, a zatem nie miały do nich zastopowania § 13 i 14 regulaminu (k. 49). Tym samym powód, aby móc skutecznie dochodzić zapłaty kwot w nich wskazanych, winien wezwać pozwaną do spełniania tych świadczeń. Tymczasem w aktach sprawy brak jest dowodów świadczących o tym, że noty odsetkowe zostały kiedykolwiek pozwanej doręczone. Dołączone do pozwu noty odsetkowe zostały wygenerowane 5 grudnia 2015 roku, a zatem 5 lat po wytoczeniu powództwa. Widnieje w nich adres zameldowania pozwanej wskazany w umowie o świadczenie usług. Aczkolwiek przed nimi zostały zamieszczone przez powoda pisma zawierające stronę adresową z adresem korespondencyjnym pozwanej, jednakże w aktach sprawy nie ma dowodów świadczących o tym, że kiedykolwiek te noty wraz z pismami adresowymi na adres korespondencyjny zostały wysłane. Co więcej, pozwana faktowi temu zaprzeczyła. Niemniej jednak należy zauważyć, że roszczenie o zapłatę kwot wskazanych w notach odsetkowych nie zostało wykazane również co do zasady jak i wysokość. Pełnomocnik powoda, mimo iż został zobowiązany przez Sąd zarządzeniem z 25 listopada 2016 roku do wskazania w jaki sposób i od jakich kwot zostały naliczone odsetki wskazane w notach odsetkowych, z czego wynika żądanie zasądzenia odsetek wskazanych w notach odsetkowych z datą wcześniejszą niż data wytoczenia powództwa – w terminie 7 dni pod rygorem pominięcia, do przedmiotowego żądania w żaden sposób się nie odniósł. Nie wskazał, czy noty odsetkowe obejmują odsetki od kwot wskazanych w innych fakturach VAT, niż faktury VAT powołane jako dowody w sprawie, z których kwoty są dochodzone, czy kwoty w notach odsetkowych nie pokrywają się z kwotą 34,04 zł dochodzona jako skapitalizowane odsetki. W końcu, powód nie wykazał również zasadności dokonania kapitalizacji odsetek notami odsetkowymi i doliczenia ich do sumy głównej, a zatem czy nie doszło do naruszenia zakazu anatocyzmu (art. 482 k.c.).

W konsekwencji powództwo w tym zakresie podlegało oddaleniu.

Oddaleniu podlegało również powództwo w zakresie dochodzonej przez powoda kwoty naliczonej jako kara umowna w wysokości 369,41 zł. Po pierwsze, powód nie wykazał dopuszczalności naliczenia przedmiotowej kary umownej. Należy bowiem zauważyć, że powoływane przez powoda ogólne warunku umowy w tym zakresie – „Przeniesienie numeru telefonu do systemu E. (...) z taryfą E. (...) (k. 50-55) dotyczyły umów zawartych w okresie od 2 lutego 2009 roku do 30 kwietnia 2009 roku. Tymczasem umowa, na podstawie której powód dochodzi roszczeń, została zawarta przed okresem obowiązywania tych ogólnych warunków, to jest 26 listopada 2008 roku. Z umowy nie wynika, aby były pozwanej doręczone te ogólne warunku umowy, niedotyczące jej umowy, aby doszło do aneksacji umowy w okresie później, bądź też żeby te ogólne warunki umowy były pozwanej doręczone. Tym samym w okolicznościach niniejszej sprawy brak było podstawy prawnej (umownej) uzasadniającej naliczenie przez powoda kary umownej. Powód nie wykazał spełnienia przesłanek z art. 483 k.c. określających warunki naliczenia kary umownej – w tym umownego zastrzeżenia możliwości jej naliczenia. Niemniej jednak należy zauważyć, że nie została przez powoda wykazana również wysokość naliczonej kary umownej. Zgodnie bowiem z pkt VI ust. 1 ogólnych warunków umowy, na które w tym zakresie powód się powołuje, a które zdaniem Sądu nie wiążą pozwanej, a przynajmmniej okoliczność przeciwna nie została wykazana, kara umowna mogła być naliczona do kwoty 500 zł, jednakże ulegała „pomniejszeniu w zależności od czasu, w jakim abonent wykonywał zobowiązanie”. Powód nie wykazał sposobu naliczenia kary umownej, co więcej, mimo iż pełnomocnik powoda został zobowiązany do wskazania na jakiej podstawie została naliczona kara umowna, w jaki sposób został wyliczona, czy pozwanej zostały doręczone ogólne warunku umowy przewidujące karę umowną, z których powód wywodzi roszczenie, złożenia dowodów na tę okoliczność – w terminie 7 dni pod rygorem pominięcia, to w odpowiedzi na powyższe wezwanie powód wskazał jedynie, że podstawą roszczenia jest przedmiotowy pkt VI ust. 1 ogólnych warunków. Nie dołączył natomiast dowodu potwierdzającego fakt przyjęcia przez pozwaną tych ogólnych warunków umowy. Z treści umowy nie wynika, aby pozwana zaakceptował, te konkretne ogólne warunki umowy. Także odnośnie sposobu wyliczenie i wysokości kary umownej, pełnomocnik powoda nie wskazał, w jaki sposób kara umowna została wyliczona. Podniósł jedynie, że pozwana została obciążona karą umowną w wysokości 369,41 zł., tj. „niższej od zastrzeżonej i należnej”. Niemniej jednak nie wskazał, jaka winna być wysokość „kary należnej”.

Tym samym Sąd uznał, że powództwo w tym zakresie nie zostało udowodnione.

Odnośnie czwartego z roszczeń dochodzonych pozwem, to jest o 34,04 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych od dnia wymagalności każdej z faktur do dnia 17 grudnia 2010 roku, należy wskazać, że również w tym zakresie pełnomocnik powoda nie wykazał, w jaki sposób, od jakich kwot, czy tylko faktur VAT, czy też not odsetkowych i noty karnej, kwota ta została wyliczona. Sąd zobowiązał pełnomocnika powoda do wskazania w jaki sposób zostały naliczone skapitalizowane odsetki dochodzone pozwem w wysokości 34,04 zł – w terminie 7 dni pod rygorem pominięcia. Powyższe wezwanie pozostało bez odpowiedzi. Tym samym należy stwierdzić, że roszczenie to zgodnie z ciężarem dowodowym nie zostało wykazane.

Mając powyższe na uwadze, Sąd w punkcie 1 wyroku zasądził od pozwanej na rzecz powoda 98,91 zł – tytułem należności głównych wynikających z faktur VAT dołączonych do pozwu – wraz z ustawowymi odsetkami od 17 grudnia 2010 roku (daty wniesienia pozwu – zgodnie z żądaniem pozwu) do 31 grudnia 2015 roku oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 01 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty i w punkcie 2 wyroku oddalił powództwo w pozostałym zakresie.

Roszczenie odsetkowe znajdowało swoje uzasadnienie w dyspozycji art. 359 k.c. w zw. z art. 481 k.c.

Jednocześnie w sentencji orzeczenia, na podstawie art. 56 ustawy z dnia 9 października 2015 roku o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw Sąd dokonał rozróżnienia należnych powodowi odsetek wskazując, że do dnia 31 grudnia 2015 roku należą się powodowi odsetki ustawowe, natomiast od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty odsetki ustawowe za opóźnienie, albowiem rozróżnienie terminologiczne w tym zakresie (odsetek ustawowych kapitałowych w rozumieniu art. 359 k.c. oraz odsetek ustawowych za opóźnienie w rozumieniu art. 481 k.c.) zostało wprowadzone do ustawy Kodeks cywilny wyżej wymienioną ustawą, ze skutkiem na dzień 1 stycznia 2016 roku – nota bene już po wniesieniu pozwu w tej sprawie.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie 3 wyroku, na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i § 6 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, dokonując ich stosunkowego rozdzielenia z uwagi na częściowe uwzględnienie powództwa.

Mając na uwadze fakt, iż powód dochodził w sprawie zasądzenia kwoty 530,46 zł, a powództwo zasadne był do kwoty 98,91 zł, należy stwierdzić, że powód wygrał niniejsze powództwo w 18,65 %, natomiast pozwana w pozostałym zakresie.

W takim też stopniu powodowi przysługiwał zwrot kosztów.

Powód uiścił w niniejszej sprawie opłatę sądową (30 zł), poniósł koszt opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa (17 zł), a także reprezentowany był przez profesjonalnego pełnomocnika którego koszty wynagrodzenia wynosił 180 zł. Łącznie powód poniósł koszty w wysokości 227 zł. Uwzględniając natomiast stopień wygrania sprawy powód mógł żądać od pozwanej kwoty 42,33 zł, to jest 227 zł * 18,65%.

Pozwana natomiast była w sprawie reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, którego koszty zastępstwa wynosiły 180 zł i poniosła koszt opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa (17 zł), dlatego też mogła żądać od powoda tytułem zwrotu kosztów procesu kwoty 160,26 zł, to jest 197 zł * 81,35%.

Dokonując pomiędzy stronami kompensacji wyżej wymienionych kwot Sąd zasądził od powoda na rzecz pozwanej 117,93 zł tytułem zwrotu części kosztów procesu (160,26 zł – 42,33 zł).

Mając powyższe na uwadze, orzeczono, jak w wyroku.

Jednocześnie na marginesie należy zauważyć, że tak w komparycji, jak i w sentencji orzeczenia, Sąd dopuścił się oczywistej omyłki pisarskiej polegającej na błędnym oznaczeniu firmy i formy organizacyjnej powoda. Nie ulega bowiem wątpliwości, że stroną powodową w niniejszej sprawie po przekształceniu (...) Sp. z o.o. w W. w (...) S.A. w W., był ten drugi podmiot i z jego udziałem przedmiotowe postępowanie się toczyło – o czym świadczy pismo uzupełniające braki pozwu po przekazania sprawy z postępowania elektronicznego tutejszemu Sądowi, jak i dalsze pisma strony powodowej. Tymczasem, błąd w niniejszej sprawie powstał na skutek wpisania w system C., po przekazaniu sprawy tutejszemu Sądowi sprawy przez Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie, dotychczasowej firmy i formy organizacyjnej powoda (w brzmieniu z chwili wszczynania postępowania w 2010 roku) i powielania tych danych w szablonie wyroku automatycznie generowanego przez system. Tym samym błąd ten powstał na skutek oczywistej omyłki pisarskiej i winien być sprostowany odrębnym postanowieniem wydanym przez Sąd.

SSR Marcin Korajczyk