Sygnatura akt VI Ka 939/16
Dnia 2 listopada 2016 r.
Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący SSO Arkadiusz Łata
Sędziowie SSO Grzegorz Kiepura
SSO Bożena Żywioł (spr.)
Protokolant Aleksandra Studniarz
po rozpoznaniu w dniu 25 października 2016 r.
sprawy M. B. (1) syna Z. i K.,
ur. (...) w C.
oskarżonego z art. 300§2 kk w zw. z art. 12 kk
na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego
od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 14/04/2016 r. i zażalenia wniesionego przez pełnomocnika na rozstrzygnięcie z punktu 4 wyroku w przedmiocie kosztów
od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach
z dnia 14 kwietnia 2016 r. sygnatura akt III K 1459/13
na mocy art. 437 kpk, art. 438 kpk i art. 636 § 1 kpk
1. zmienia rozstrzygnięcie zawarte w punkcie 4 w ten sposób, że kwotę kosztów zastępstwa procesowego zasądzoną na rzecz oskarżycielki subsydiarnej M. K. ustala na 2484 zł (dwa tysiące czterysta osiemdziesiąt cztery złote);
2. w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;
3. zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżycielki subsydiarnej M. K. kwotę 840 zł (osiemset czterdzieści złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym;
4. zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki postępowania odwoławczego w kwocie 20 zł (dwadzieścia złotych) i wymierza mu opłatę za II instancję w kwocie 300 zł (trzysta złotych).
VI Ka 939/16
Wyrok Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 14 kwietnia 2016r., sygn. akt III K 1459/13, został zaskarżony apelacją obrońcy oskarżonego M. B. (1).
Sąd Okręgowy nie podzielił zarzutów i wniosków tego środka odwoławczego, gdyż nie stwierdził, aby doszło do błędów w ustaleniach faktycznych, jak również do obrazy prawa materialnego, a to art. 300 § 2 kk.
Sąd Rejonowy w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wskazał podstawy przyjęcia, że oskarżony działał w celu uszczuplenia zaspokojenia wierzycieli: M. B. (2), A. B. i E. B., jak i w celu udaremnienia wykonania orzeczenia sądowego w przedmiocie zabezpieczenia powództwa o alimenty oraz w przedmiocie zabezpieczenia roszczenia o podział majątku dorobkowego.
Argumentacja sądu pierwszej instancji jest przekonująca.
Oskarżony sprzedając udział w prawie własności nieruchomości położonej w G. przy ul.(...) oraz zbywając własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego w G. przy ul.(...) miał pełną świadomość, że jego żona M. B. (2) wystąpi z pozwem o rozwód, co w konsekwencji spowoduje sądowe uregulowanie kwestii łożenia przez oskarżonego alimentów na dzieci, które pozostały z matką oraz wywoła rozstrzygnięcia dotyczące podziału majątku dorobkowego.
Świadomość oskarżonego wynikała z faktu, że małżonkowie rozstali się we wrześniu 2008r. i od tego momentu rozpoczęli negocjacje, co do podziału majątku dorobkowego /o czym świadczy mi.in. korespondencja otrzymywana przez M. B. (2) od reprezentującego oskarżonego adwokata/, jak również doszli do porozumienia w kwestii płacenia przez oskarżonego alimentów na dzieci. W świetle takich faktów twierdzenia oskarżonego, że nie miał najmniejszej wiedzy, iż dojdzie do złożenia pozwu o rozwód są całkowicie niewiarygodne jako sprzeczne z podstawowymi zasadami doświadczenia życiowego, trafnie zatem za takie właśnie zostały przez sąd meriti uznane. Dodać należy, że wspomniane rozporządzenie majątkiem zbiegło się w czasie z zaprzestaniem dobrowolnego łożenia alimentów przez oskarżonego / za uchylanie się od obowiązku alimentacji w okresie od grudnia 2008r. do lipca 2010r. oskarżony został prawomocnie skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Gliwicach w sprawie III K 1924/10/ oraz przywłaszczeniem na szkodę M. B. (2) majątku objętego wspólnością ustawową małżeńską /za co oskarżony został prawomocnie skazany wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach w sprawie IV K 80/10/. Nie ustalono jakiejkolwiek innej, racjonalnej przyczyny gospodarczej lub osobistej tak radykalnych rozporządzeń oskarżonego majątkiem i to w tak krótkim okresie czasu, poza chęcią ucieczki z majątkiem przed grożącą egzekucją, której oskarżony spodziewał się, bo wobec rozstania się małżonków i fiaska prowadzonych negocjacji była ona nieuniknioną. Oskarżony nawet nie starał się ukryć swoich intencji przed żoną wprost zapowiadając, że nic nie dostanie i będzie żyła w biedzie oraz grożąc jej przywłaszczeniem wspólnego majątku /za które to groźby został prawomocnie skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Gliwicach w sprawie III K 1615/10/.
W takich realiach przypisanie oskarżonemu, że działał w celu udaremnienia spodziewanych i oczywistych orzeczeń sądowych rodzących dla oskarżonego stosowne konsekwencje w sferze majątkowej, a także celem uszczuplenia wierzycieli – osób najbliższych nie może budzić jakichkolwiek wątpliwości.
Oczywistym jest także, iż do rzeczywistego uszczuplenia zaspokojenia wierzycieli doszło, czego dobitnym dowodem jest częściowa bezskuteczność egzekucji komorniczej w zakresie świadczeń alimentacyjnych / zaległości z tego tytułu urosły do kwoty ponad 300.000 zł/.
Całkowicie nietrafnym jest wywód apelującego, że skoro oskarżony sprzedał składniki swojego majątku po cenach rynkowych, a uzyskana za nie kwota weszła w skład jego majątku, to wierzycielki mogły zaspokoić swe roszczenia. Apelujący abstrahuje bowiem od faktu, że oskarżony ukrył środki pieniężne uzyskane ze sprzedaży uniemożliwiając tym samym prowadzenie z nich jakiejkolwiek egzekucji. W tym stanie rzeczy całkowicie nieistotnym dla sprawy byłoby prowadzenie w toku postępowania czynności dowodowych wskazanych przez apelującego, mających na celu ustalenie, czy dokonane transakcje były korzystne, czy też nie dla majątku dłużnika /oskarżonego/, oraz czy doszło do uszczuplenia jego majątku. Nie wymaga bowiem żadnego dłuższego wywodu oczywista teza, że gdyby oskarżony nie dokonał omawianych rozporządzeń, to prowadzenie z nich egzekucji byłoby możliwe.
Całkowicie nietrafne są także uwagi apelującego, że skoro oskarżony posiadał jeszcze inny majątek, to wierzyciele nie zostali pozbawienia możliwości zaspokojenia swoich roszczeń. Rzecz bowiem w tym, że majątek w postaci działki w C. nie zaspokoił całości takich roszczeń, zaś egzekucja na rzecz wierzycielek z majątku wspólnego małżonków B. nie była w ogóle możliwa.
Wszystkie powyżej wskazane kwestie były przedmiotem dogłębnych rozważań sądu pierwszej instancji zaprezentowanych obszernie w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku, apelujący z tymi rozważaniami polemizuje, jednak jego uwagi nie dowodzą niekompletności argumentacji sądu, niezgodności toku jego rozumowania z zasadami logiki, doświadczenia życiowego i wskazaniami wiedzy.
Odnośnie podniesionej w środku odwoławczym kwestii obrazy prawa materialnego poprzez zastosowanie art. 300 § 2 kk. do sytuacji, gdy ani oskarżony ani wierzyciele nie byli podmiotami prowadzącymi działalność gospodarczą, ani też wierzytelności nie pozostawały w związku z profesjonalnym obrotem gospodarczym wskazać należy, że stanowisko sądu pierwszej instancji, iż przepis art. 300 § 2 kk. udziela ochrony również wierzytelnościom niezwiązanym z obrotem gospodarczym, znajduje pełne oparcie w dominującym orzecznictwie, w tym judykaturze Sądu Najwyższego, a także w poglądach przeważającej części przedstawicieli doktryny.
Najistotniejsze argumenty, które przemawiają za prawidłowością tego stanowiska i które przekonują do niego Sąd Okręgowy, zaprezentowane mi.in. w uchwałach Sądu Najwyższego z 24.01.2013r., sygn. akt I KZP 22/12 i z 26.11.2003r., sygn. akt I KZP 32/03 oraz poglądach doktryny: m.in.w glosach do w/w uchwał autorstwa Oktawii Górniok, komentarzach autorstwa R.Górala, M.Bojarskiego A.Michalskiej-Warias/ są następujące:
- nie ma racjonalnych podstaw pogląd, że możliwość wyegzekwowania wierzytelności podmiotów gospodarczych wymaga ochrony prawa karnego, a ochrony takiej nie wymagają wierzytelności z innych tytułów; takie uprzywilejowanie roszczeń jednej tylko kategorii wierzycieli nie byłoby niczym uzasadnione,
-art. 300§ 2 kk., który zastąpił m.in. poprzednio obowiązujący przepis art. 6 § 2 ustawy o ochronie obrotu gospodarczego nie zawiera ograniczenia, które ten ostatni przepis przewidywał stanowiąc o udaremnieniu wykonania orzeczenia sądu lub innego organu związanego z działalnością gospodarczą,
-zamieszczenie przepisu art. 300 kk. w rozdziale „Przestępstwa przeciwko obrotowi gospodarczemu” nie przesądza, że przedmiotem ochrony jest wyłącznie bezpieczeństwo obrotu gospodarczego, gdyż nie ulega wątpliwości, iż umieszczony w tym samym rozdziale przepis art. 306 kk. dotyczy także działań niezwiązanych z obrotem gospodarczym; tytuł rozdziału stanowiący część składową polskiej ustawy karnej nie ma charakteru normatywnego, może niekiedy stanowić wskaźnik interpretacyjny, jednak pełni on głównie i w każdym przypadku rolę porządkową,
-bycie wierzycielem i bycie dłużnikiem wymaga odniesienia do określonego świadczenia, zatem może nim być w zasadzie np. każdy z podmiotów prawa cywilnego; skoro w art. 300§ 2 kk. nie wyróżniono żadnej kategorii wierzycieli, to należy przyjąć, że przepis nie ogranicza ochrony tylko do wierzycieli prowadzących działalność gospodarczą i zobowiązań powstałych w ramach obrotu gospodarczego,
-skoro art. 300 § 2 kk. chroni powagę orzeczeń organów państwowych, to brak podstaw, by różnicować te orzeczenia ze względu na to, jakich wierzytelności dotyczą,
-analiza uzasadnienia projektu obecnego kodeksu karnego nie daje podstaw do przyjęcia, że celem ustawodawcy było doprowadzenie do powstania niewytłumaczalnej i niemożliwej do akceptacji luki w prawie – w stosunku do stanu prawnego istniejącego pod rządami poprzednich ustaw przewidujących odpowiedzialność każdego dłużnika.
Z naprowadzonych względów Sąd Okręgowy nie podzielił zarzutów i wniosków apelującego.
Zmiana zaskarżonego wyroku w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach zastępstwa adwokackiego oskarżycielki subsydiarnej była efektem częściowego podzielenia argumentacji wskazanej w zażaleniu na to rozstrzygnięcie złożone przez pełnomocnika strony. Należało się mianowicie zgodzić z tym, że oskarżycielce przysługiwał zwrot kosztów zastępstwa za etap postępowania przygotowawczego, za pierwotne postępowanie przed sądem pierwszej instancji i postępowanie przed sądem drugiej instancji oraz ponowne postępowanie przed sądem pierwszej instancji - z uwzględnieniem należnego ryczałtu za dodatkowe terminy rozpraw.
Sąd Okręgowy nie uwzględnił natomiast żądania przyznania kosztów z naliczonym podatkiem VAT, gdyż nie ma ku temu żadnych podstaw prawnych. Kwota z tytułu kosztów zastępstwa procesowego zasądzana jest wszak na rzecz strony, a nie jej pełnomocnika.