Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII C 323/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 stycznia 2017 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Anna Bielecka-Gąszcz

Protokolant: st. sekr. sąd. Anna Zuchora

po rozpoznaniu w dniu 20 stycznia 2017 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa Gminy Ł. – Zarządu Lokali Miejskich w Ł.

przeciwko pozwanej B. W.

o zapłatę 8.176,39 zł

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powoda Gminy Ł. – Zarządu Lokali Miejskich w Ł. na rzecz pozwanej B. W. kwotę 1.217 zł (jeden tysiąc dwieście siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt VIII C 323/16

UZASADNIENIE

W dniu 14 kwietnia 2014 roku powód Gmina Ł. – Administracja Zasobów Komunalnych Ł. w Ł., reprezentowany przez pełnomocnika będącego radcą prawnym, wytoczył przeciwko pozwanym solidarnie B. W. i G. W. powództwo o zapłatę kwoty 8.176,39 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz wniósł o zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu powód podniósł, że pozwana B. W. była najemcą lokalu mieszkalnego nr (...) przy ul. (...) w Ł., a wraz z nią w lokalu zamieszkuje pozwany G. W.. Na podstawie umowy najmu pozwani byli zobowiązani do płacenia powodowi czynszu do 10-go dnia każdego miesiąca. Pozwani zaniechali ponoszenia opłat. Niniejszym pozwem powód dochodzi zapłaty kwoty 8.176,39 zł, na którą składa się należność główna w wysokości 4.858,30 zł za okres od dnia 1 stycznia 2006 roku do 28 lutego 2010 roku, odsetki w kwocie 3.318,09 zł za okres od dnia 11 stycznia 2006 roku do dnia 31 stycznia 2014 roku. Powód wzywał pozwanych do uregulowania należności, jednak wszystkie wezwania pozostały bez odpowiedzi. (pozew k. 2-5)

W dniu 28 kwietnia 2014 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi wydał przeciwko pozwanym solidarnie nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (VIII Nc 2519/14), który następnie wobec niemożności doręczenia go pozwanej w kraju, uchylono w stosunku do niej na podstawie art. 502 1 k.p.c., postanowieniem z dnia 3 lutego 2016 roku. (nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym k. 24, postanowienie k. 62)

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i podniosła zarzut przedawnienia dochodzonego roszczenia oraz zarzut braku legitymacji procesowej biernej. Wskazała, że wyprowadziła się z przedmiotowego lokalu w dniu 9 lutego 2007 roku, opróżniając lokal ze swoich rzeczy i wyjechała z zamiarem stałego pobytu do Wielkiej Brytanii, gdzie nadal aktualnie mieszka, oraz złożyła administratorowi oświadczenie, iż od tej daty jedynym najemcą pozostaje jej brat G. W.. Ponadto wskazała, iż od dnia wyprowadzki nie korzystała w żaden sposób z lokalu, umowa zaś została wypowiedziana ze skutkiem na dzień 28 lutego 2008 roku i od tego dnia jedynie pozwany G. W. korzysta bezumownie z lokalu. Stanowisko powyższe zostało podtrzymane w piśmie procesowym zawodowego pełnomocnika pozwanej z dnia 18 lutego 2016 roku. (pismo procesowe k. 42-44, pismo procesowe k. 51-57, pismo procesowe k. 67)

W odpowiedzi na pismo procesowej strony pozwanej powód podtrzymał powództwo w całości. Podniósł, iż pismo procesowe strony pozwanej z dnia 2 grudnia 2015 roku zostało wniesione przez osobę niebędącą pełnomocnikiem pozwanej, do pisma procesowego nie dołączono pełnomocnictwa a osoba ta nie jest osobą mogącą być pełnomocnikiem strony w rozumieniu przepisu art. 87 kodeksu postępowania cywilnego. Wskazuje, że pozwana do chwili wypowiedzenia umowy pozostawała najemcą a fakt nieprzebywania w lokalu nie ma znaczenia dla jej zobowiązania do uiszczania opłat z tytułu najmu. Ponadto podniósł, że bieg terminu przedawnienia roszczenia był wielokrotnie przerywany w związku z wpłatami dokonywanymi przez pozwanych, zaś wpłaty te stanowiły konkludentne uznanie długu. Zgodnie z załączonym do pozwu stanem finansowym konta, okazjonalne wpłaty były dokonywane w wysokości większej niż wartość miesięcznego przypisu, co jednoznacznie wskazuje na świadomość istnienia zadłużenia pozwanych. Wreszcie powód wskazał, że pozwana dokonała niewłaściwego uznania długu poprzez pisma z dnia 11 sierpnia 2015 roku i 4 września 2015 roku, kierowane do powoda, w których pełnomocnik pozwanej wnosił o przekazanie szczegółowych informacji na temat wysokości aktualnego zadłużenia, które to oświadczenia stanowią jedną z form uznania roszczenia. (pismo procesowe k. 69-71)

W piśmie procesowym z dnia 23 marca 2016 roku, pełnomocnik powoda wskazał, iż sprzeciw pozwanej od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym nie jest skuteczny, wobec faktu, iż został złożony przez osobę niebędącą pełnomocnikiem. (pismo procesowe k. 87-88)

W kolejnym piśmie procesowym z dnia 6 kwietnia 2016 roku, pełnomocnik pozwanej podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie, wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej zwrotu kosztów procesu. Podniósł, iż pozwana złożyła powodowi wypowiedzenie umowy najmu w styczniu 2007 roku i od tej chwili nie jest już stroną stosunku najmu przedmiotowego lokalu. Podniosła, iż powód w żaden sposób nie wykazał, aby to pozwana dokonywała wpłat na poczet zadłużenia czynszowego, mających każdorazowo przerywać bieg przedawnienia i stanowić formę uznania długu, nie wynika to bowiem z załączonych rozliczeń finansowych. Ponadto podniosła, iż od dnia 9 lutego 2007 roku pozwana nie jest stroną postępowania, jedynym zobowiązanym z tytułu umowy najmu pozostaje pozwany G. W.. Wskazuje, iż pisma strony pozwanej z dnia 11 sierpnia 2015 roku i 4 września nie sposób przyjąć za oświadczenie wiedzy pozwanej, stanowiące formę uznania długu, albowiem ich treść nie sugeruje w żaden sposób wiedzy pozwanej o długu ani tego, aby ów dług dotyczył pozwanej. W wskazanych pismach zawarto jedynie prośbę o udzielenie informacji czy jakikolwiek dług istnieje a jeśli tak to w jakiej wysokości. Ponadto pisma te zostały wystosowane półtora roku od momentu przedawnienia roszczeń, wobec czego nie mogły stanowić przerwania jego biegu. (pismo procesowe k. 93-94)

W piśmie procesowym z dnia 22 kwietnia 2016 roku pełnomocnik pozwanej doprecyzował, iż uprzedni pełnomocnik pozwanej był prawidłowo umocowany, jako że łączył go z pozwaną stosunek umowy stałego zlecenia, zawartej początkowo w formie ustnej, a następnie pisemnej, a zatem mógł on być pełnomocnikiem w rozumieniu przepisu art. 87 kodeksu postępowania cywilnego. Pełnomocnik pozwanej konkluduje zatem, iż wszelkie czynności procesowe dokonane przez poprzedniego pełnomocnika pozwanej, były ważne i skuteczne. (pismo procesowe k. 99-101)

Na rozprawie w dniu 20 stycznia 2017 roku pełnomocnika powoda podtrzymał powództwo w całości.

Pełnomocnik pozwanej wniósł o oddalenie powództwa w całości, podtrzymując zarzut przedawnienia roszczenia oraz braku legitymacji biernej pozwanej. (protokół rozprawy k. 105-106)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 30 lipca 1996 roku pozwana B. W. zawarła z powodem umowę najmu lokalu mieszkalnego nr (...) położonego przy ul. (...) w Ł., na czas nieokreślony, przy czym w umowie wskazano, że łączna wysokość należności na lokal wynosi 16,27 zł miesięcznie (w tym czynsz najmu 11,99 zł miesięcznie, za dostawę zimnej wody 1,63 zł od osoby, za odbiór ścieków 1,25 zł od osoby oraz za wywóz nieczystości płynnych 1,40 zł od osoby) i winny być one uiszczane z góry za dany miesiąc, bez uprzedniego wezwania, do 10-go dnia każdego miesiąca. W umowie zastrzeżono, że wszelkie zmiany warunków niniejszej umowy wymagają formy pisemnej.

Umowa mogła zostać wypowiedziana przez obie strony, najemca mógł wypowiedzieć umowę najmu najpóźniej 3 miesiące naprzód na koniec miesiąca kalendarzowego, natomiast wynajmującemu przysługiwało takie uprawnienie jedynie z ważnych przyczyn na piśmie na miesiąc naprzód na koniec miesiąca kalendarzowego, szczególnie wówczas gdy najemca jest w zwłoce z zapłatą czynszu i opłat za co najmniej dwa pełne okresy płatności, pomimo uprzedzenia dokonanego przez wynajmującego na piśmie o zamiarze wypowiedzenia najmu i wyznaczenia dodatkowego miesięcznego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności.

Pozwana B. W. przebywała w lokalu do lutego 2007 roku, w której to dacie przeprowadziła się do Wielkiej Brytanii gdzie mieszka i pracuje do dnia dzisiejszego i gdzie znajduje się jej centrum życiowe. Pozwana przed wyjazdem opróżniła lokal z rzeczy do niej należących, od tego czasu nie korzystając więcej z lokalu.

W przedmiotowym lokalu, m.in. w okresie od 1 stycznia 2006 roku do co najmniej 28 lutego 2010 roku, zamieszkiwał pełnoletni pozwany G. W., który ponosił wspólnie z najemcą lokalu B. W. solidarną odpowiedzialność za należności z tytułu najmu lokalu. (kserokopia umowy najmu lokalu mieszkalnego k. 19-20v, kserokopie dokumentów k. 45-46, okoliczności bezsporne)

Pozwani zalegali z zapłatą części należności za wynajmowany lokal mieszkalny. (okoliczności bezsporne)

W dniu 17 stycznia 2008 roku powód wezwał pozwanych do spłaty zadłużenia za lokal, wskazując, że jego wysokość na koniec grudnia 2007 roku wynosi 1.465,45 zł w tym tytułem należności głównej 1.327,75 zł oraz 137,70 zł tytułem odsetek. W wezwaniu zawarto informację, iż nieuregulowanie zadłużenia w wyznaczonym terminie spowoduje wypowiedzenie umowy najmu. (kserokopia przesądowego wezwania do zapłaty wraz z potwierdzeniami odbioru k. 10-10v)

Umowa najmu została wypowiedziana przez powoda ze skutkiem na dzień 28 lutego 2010 roku. (kserokopia wypowiedzenia umowy najmu wraz z potwierdzeniem odbioru k. 78-79, okoliczności bezsporne)

Pismami z dnia 4 września 2015 roku oraz 11 sierpnia 2015 roku pozwana, działając przez pełnomocnika umocowanego na podstawie umowy stałego zlecenia spraw, wniosła do powoda o przesłanie kompletnej dokumentacji dotyczącej wysokości zadłużenia z tytułu opłat czynszowych za lokal nr (...) położony w Ł. przy ulicy (...), w szczególności podanie salda zadłużenia, dat wymagalności poszczególnych opłat, wysokości odsetek, wezwań do zapłaty i innych dokumentów. (kserokopia umowy stałego prowadzenia spraw nr 4/15 k. 37-40, kserokopia pisma k. 77, kserokopia pisma k. 80)

Przedmiotowym powództwem powód dochodził zapłaty od pozwanych solidarnie kwoty 8.176,39 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, przy czym powód wskazał, że na dochodzoną kwotę składa się należność główna w wysokości 4.858,30 zł za okres od dnia 1 stycznia 2006 roku do 28 lutego 2010 roku, odsetki w kwocie 3.318,09 zł za okres od dnia 11 stycznia 2006 roku do dnia 31 stycznia 2014 roku.

Powód nie udowodnił wysokości dochodzonego roszczenia – na podstawie dowodów zgromadzonych w aktach sprawy niemożliwe było ustalenie w jakiej wysokości pozwani winni uiszczać czynsz i inne opłaty za korzystanie z lokalu mieszkalnego za poszczególne miesiące w okresie od 1 stycznia 2006 roku do dnia 28 lutego 2010 roku, jakich wpłat dokonywali w tymże okresie i w jaki sposób były one księgowane przez powoda, od jakich należności, za jaki okres i w jakiej wysokości powód naliczył pozwanym odsetki ustawowe za opóźnienie w płatności czynszu i innych należności za lokal. (kartoteka konta k. 17, kserokopia stanu finansowego konta k. 11-16, zestawienie kalkulacji odsetek k. 18, kserokopia przesądowego wezwania do zapłaty k. 10, kserokopia umowy najmu k. 19-20v, karta lokalu k. 21)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił częściowo jako bezsporny, a w pozostałym zakresie na podstawie dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo nie było zasadne i nie zasługiwało na uwzględnienie.

Rozważania w niniejszej sprawie rozpocząć należy od oceny zgłoszonego przez stronę pozwaną zarzutu przedawnienia roszczenia, skuteczne podniesienie przedmiotowego zarzutu jest bowiem wystarczające do oddalenia powództwa bez potrzeby ustalenia, czy zachodzą wszystkie inne przesłanki prawnomaterialne uzasadniające jego uwzględnienie, a ich badanie w takiej sytuacji staje się zbędne (por. uzasadnienie uchwały pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2006 r. III CZP 84/05, OSNC 2006/7-8/114 oraz uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 sierpnia 2010 r., I CSK 653/09, Lex nr 741022). Zarzut ten okazał się w pełni zasadny.

Zgodnie z art. 117 § 2 k.c., po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Należy jednocześnie zaznaczyć, iż od wejścia w życie ustawy nowelizującej Kodeks cywilny (ustawa z dnia 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy Kodeks cywilny, Dz.U. Nr 55, poz. 321), Sąd bada zarzut przedawnienia tylko wówczas, jeżeli zostanie zgłoszony przez stronę (jak w przedmiotowej sprawie).

W myśl przepisu art. 117 § 1 k.c., z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w ustawie, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. Roszczenie o zapłatę czynszu najmu i innych opłat dochodzone niniejszym powództwem jest bez wątpienia jest roszczeniem majątkowym, a nadto okresowym, zatem zgodnie z art. 118 k.c. przedawnia się ono z upływem trzech lat od dnia jego wymagalności (art. 120 § 1 zd. 1 k.c.). Bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne (art. 120 § 1 zd. 1 k.c.). Przedmiotowe należności winny być płacone z góry do 10-go dnia każdego miesiąca, w tym też terminie były one wymagalne. Od 10-go dnia każdego miesiąca rozpoczął swój bieg termin przedawnienia roszczenia o zapłatę należności za kolejne miesiące najmu.

Bieg przedawnienia przerywa się m.in. przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia, ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia (art. 123 §1 pkt 1 k.c.) oraz przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje (art. 123 § 1 pkt 2 k.c.). Po każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo, przy czym w razie przerwania przedawnienia w sposób wskazany w art. 123 § 1 pkt 1 k.c., biegnie ono na nowo dopiero po zakończeniu postępowania (art. 124 k.c.). Bieg terminu przedawnienia nie rozpoczyna się, a wszczęty ulega zawieszeniu w przypadkach wskazanych w art. 121 k.c.

Natomiast w świetle przepisów regulujących przerwanie i zawieszenie biegu terminu przedawnienia, stwierdzić należy, że roszczenie o zapłatę należności z tytułu najmu za okres od 1 stycznia 2006 roku do końca lutego 2010 roku uległo przedawnieniu. W tym zakresie należy uznać, iż powód wytoczył powództwo przeciwko stronie pozwanej po upływie terminu przedawnienia – należności za okres od 1 stycznia 2006 roku do końca lutego 2010 roku były bowiem wymagalne 10-go dnia każdego miesiąca, którego dotyczą (za styczeń 2006 roku – w dniu 10 stycznia 2006 roku, a za luty 2010 – w dniu 10 lutego 2010 roku) a zatem przedawniły się z upływem lat trzech od wskazanych dat. Powód wytoczył powództwo dopiero w dniu 14 kwietnia 2014 roku, a zatem bezsprzecznie już po upływie terminu przedawnienia. Ponadto wskazać należy, iż powód dochodził przedmiotowym pozwem także należności z tytułu odsetek za okres od 11 stycznia 2006 roku do 31 stycznia 2014 roku. Świadczenie uboczne przedawniają się jednak najpóźniej z chwilą przedawnienia świadczenia głównego i wobec tego pozwana mogła skutecznie uchylić się od zaspokojenia dochodzonego roszczenia na podstawie art. 117 § 2 k.c.

Odnosząc się do zarzutu strony powodowej, jakoby pozwana poprzez dokonywanie sporadycznych wpłat na poczet zadłużenia oraz także poprzez wystosowane do powoda pisma z prośbami o udzielenie informacji odnoście wysokości zadłużenia lokalu z tytułu opłat czynszowych, uznała dług, należy przywołać tutaj treść przepisu art. 123 § 1 pkt 2 k.c., który traktuje o uznaniu długu przez dłużnika.

Generalnie można wyróżnić dwie postacie uznania długu: właściwe oraz niewłaściwe. Uznanie właściwe jest czynnością prawną – umową jednostronnie zobowiązującą, zawartą między dłużnikiem a wierzycielem, w której dłużnik potwierdza swoje zobowiązanie, zasadniczo mając na celu jego ustalenie (por. Komentarz do art. 123 Kodeksu cywilnego, M. Pyziak-Szafnicka i inni, Kodeks cywilny. Komentarz. Część ogólna. LEX, 2014; wyrok SA w Lublinie z dnia 22.05.2014 r., I ACa 103/14, LEX nr 1466853). Uznanie właściwe jest zatem nie tylko przyznaniem faktu, ale i oświadczeniem woli dłużnika, które w przedmiotowej sprawie niewątpliwie nie zostało przez pozwaną złożone.

Zgodnie z przyjętym w orzecznictwie i doktrynie poglądem, uznanie niewłaściwe to każde zachowanie dłużnika, które ujawnia w sposób niewątpliwy świadomość istnienia wierzytelności oraz bycia dłużnikiem. Oświadczenie dłużnika może mieć przy tym charakter wyraźny lub dorozumiany, istotnym jest jednak, aby uznawał on istnienie długu co do zasady. Uznanie niewłaściwe nie jest zatem ani przyznaniem faktu, ani oświadczeniem woli dłużnika, a jedynie rejestracją aktualnego stanu jego świadomości (oświadczeniem wiedzy). Istotny jest przy tym ów stan świadomości w chwili jej uzewnętrznienia i dotarcia do wierzyciela, późniejsza zmiana świadomości dłużnika nie powinna bowiem post factum przekreślać skutków, które wcześniej nastąpiły (por. M. Pyziak-Szafnicka, Przerwanie biegu przedawnienia przez uznanie, Artykuł, Rejent 1993/9/28; cyt. Komentarz do art. 123 Kodeksu cywilnego). Zachowanie dłużnika winno zatem uzasadniać oczekiwanie wierzyciela na dobrowolne spełnienie świadczenia, a zatem dawać podstawę do wniosku, że dłużnik daje wyraz temu, że wierzycielowi przysługuje względem niego wierzytelność i nie zamierza się uchylać od jej spełnienia (por. m.in. wyrok SA w Białymstoku z dnia 30.06.2014 r., I ACa 903/13, LEX nr 1498861; wyrok Spółce Akcyjnej w S. z dnia 11.06.2014 r., I ACa 294/14, LEX nr 1483835; wyrok SA w Białymstoku z dnia 4.12.2013 r., I ACa 544/13, LEX nr 1409069; wyrok SA w Łodzi z dnia 28.11.2013 r., I ACa 684/13, LEX nr 1416110; wyrok SA w Białymstoku z dnia 30.10.2013 r. I ACa 484/13, LEX nr 1388771; wyrok SN z dnia 16.03.2012 r., IV CSK 366/11, LEX nr 1169840; wyrok SN z dnia 25.03.2010 r., I CSK 457/09, LEX nr 653955). Jak podniósł Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 sierpnia 2011 roku (I CSK 703/10, LEX nr 898249) uznanie traktowane jest jako przejaw lojalności dłużnika. W konsekwencji omawianemu zachowaniu dłużnika nie należy stawiać zbyt wygórowanych wymagań formalnych, lecz ułatwiać przerwanie biegu terminu przedawnienia, chroniąc tym samym interes wierzyciela (por. cyt. Komentarz do art. 123 Kodeksu cywilnego). Zgodnie z ugruntowanym poglądem wyrażonym w judykaturze i piśmiennictwie, uznanie długu nie musi precyzować wysokości długu, ani jego podstawy prawnej, może również dotyczyć roszczeń, których wysokość nie została jeszcze ustalona (por. wyrok SA w Warszawie z dnia 8.03.2013 r., I ACa 1014/12, LEX nr 1306048; wyrok SA w Krakowie z dnia 14.12.2012 r., I ACa 1205/12, LEX nr 1246693; wyrok SN z dnia 4.02.2005 r., I CK 580/04, LEX nr 301787; cyt. Komentarz do art. 123 Kodeksu cywilnego). Samo zaś oświadczenie może zostać złożone nie tylko przez dłużnika lub osobę przez niego umocowaną, ale także przez osobę trzecią działającą w imieniu i za zgodą dłużnika. Jako, że oświadczenie to nie jest oświadczeniem woli, a jedynie wiedzy, nie może ono zostać odwołane ani cofnięte (por. cyt. Komentarz do art. 123 Kodeksu cywilnego). Jako jeden z przykładów uznania niewłaściwego podaje się w judytakurze i literaturze przedmiotu zapłatę części długu (por. cyt. Komentarz do art. 123 Kodeksu cywilnego; wyrok SA w Gdańsku z dnia 8.01.2013 r., V ACa 913/12, LEX nr 1314724).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy należy uznać, że sporadyczne wpłaty dokonywane w latach 2006 – 2010 na poczet zadłużenia lokalu, nie stanowiły uznania długu w rozumieniu przepisów prawa cywilnego w niniejszym przypadku. Sporadyczne wpłaty dokonywane w latach 2006 – 2010 na poczet zadłużenia lokalu mogłyby stanowić takie oświadczenie woli i wiedzy pozwanej ale, gdyby powód wykazał bezspornie, iż to pozwana dokonywała tychże wpłat. Z przedstawionych dowodów w żaden sposób jednak nie wynika przez kogo zostały one poczynione, nie sposób tego wywieźć z przedłożonych do akt sprawy wyciągów, stanu finansowego konta czy też z załączonej na k. 72 akt sprawy tabelki. Uznanie długu jest czynnością osobistą dłużnika, nie wpływającą na sytuację współdłużników solidarnych, a zatem nawet gdyby uznać iż to drugi z dłużników dokonywał wpłat, pozostawałoby to bez związku z zobowiązaniem pozwanej, wobec której doszło do przedawnienia roszczenia. Nie sposób jednak przyjąć nawet, iż to drugi z pozwanych uznał dług, z uwagi na brak dostatecznych dowodów w tej kwestii.

Ponadto powód wskazywał, iż pozwana dokonała niewłaściwego uznania długu poprzez składane do powoda pisma, w treści których wnosiła o przesłanie całości dokumentacji dotyczącej zadłużenia lokalu z tytułu opłat czynszowych. Pisma te były datowane na sierpień i wrzesień 2015 roku. Bezspornie to w imieniu pozwanej były składane. Jednakże, w ocenie Sądu nie ma podstaw, aby z treści pism wywodzić uznanie długu, choćby niewłaściwe, jako że w piśmie nie występują żadne elementy wskazujące na deklarację spłaty zadłużenia. Uznanie roszczenia definiuje się jako każdy przypadek wyraźnego oświadczenia woli lub też innego jednoznacznego zachowania się dłużnika wobec wierzyciela, z którego wynika, że dłużnik uważa roszczenie za istniejące. To jednak nawet przy tak liberalnym podejściu do zagadnienia uznania niewłaściwego wskazuje się, że musi to być zachowanie dłużnika, które oceniane według powszechnie przyjętych reguł znaczeniowych, powinno uzasadniać oczekiwanie wierzyciela na dobrowolne spełnienie świadczenia (por. wyrok Sądu Okręgowego w Elblągu z dnia 13 lutego 2013 roku, I Ca 18/13). W niniejszej sprawie takiej treści oświadczenia pozwanej nie można wyinterpretować.

Na marginesie wskazać należy, iż nawet gdyby przyjąć, iż faktycznie pozwana w treści powołanych pism uznała dług, nie uszło uwadze Sądu, że pisma te zostały przedstawione powodowi dopiero w 2015 roku, a zatem już po upływie terminu przedawnienia roszczeń, w związku z powyższym nie mogłyby przerwać jego biegu.

W ocenie Sądu ponadto należało uznać, że przedmiotowe powództwo jest nieudowodnione co do wysokości. Na marginesie, należy dodać, iż bezspornym w niniejszej sprawie jest fakt, iż pozwaną B. W. z powodem łączyła umowa najmu lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w Ł. przy ulicy (...). Pozwana była najemcą lokalu i z tego tytułu była zobowiązana do uiszczania opłat czynszowych i eksploatacyjnych za lokal. W ocenie Sądu, niesłuszny jest pogląd strony pozwanej, która wywodzi iż złożyła powodowi oświadczenie o wypowiedzeniu umowy najmu już w styczniu 2007 roku, a następnie opuściła lokal i wyprowadziła się za granicę kraju. W jej przekonaniu zobowiązanie z tytułu umowy najmu nie istnieje, wobec faktu iż od 2007 roku nie przebywała w lokalu, ani w żaden sposób nim nie dysponowała. Zgodnie z treścią umowy najmu, pozwanej jako najemcy przysługiwało prawo do wypowiedzenia stosunku umownego na trzy miesiące naprzód ze skutkiem na koniec miesiąca kalendarzowego. Pozwana w żaden sposób nie wykazała, że złożyła powodowi oświadczenie o wypowiedzeniu umowy najmu. Nie przedstawiła żadnych dowodów, a jedynie twierdzenia, które wobec kwestionowania skuteczności wypowiedzenia przez stronę przeciwną należy uznać za gołosłowne i nieudowodnione. Wskazać należy także, iż sam fakt opuszczenia lokalu przez pozwaną i niekorzystania z lokalu po dacie 9 lutego 2007 roku przez pozwaną, nie zwalnia jej z obowiązku uiszczania opłat czynszowych za lokal. Pozwana, wobec niewypowiedzenia umowy najmu powodowi w 2007 roku, pozostawała stroną umowy aż do jej zakończenia, tj. wypowiedzenia umowy przez powoda ze skutkiem na dzień 28 lutego 2010 roku. Do tej daty powód, na mocy łączącej strony umowy, miał obowiązek udostępniać pozwanej przedmiotowy lokal w stanie nadającym się do użytku, zaś pozwana była obowiązana do uiszczania stosownych opłat za lokal, dopóki dopóty trwał stosunek zobowiązaniowy. Wobec powyższego, okoliczność iż najemca faktycznie nie korzysta z lokalu nie ma znaczenia dla istnienia stosunku najmu oraz obowiązków stron wynikających z tegoż stosunku. Sam fakt opuszczenia lokalu przez pozwaną nie jest jednoznaczny z wypowiedzeniem umowy najmu.

Powód nie wykazał, że należały mu się opłaty za lokal w wysokości dochodzonej pozwem. Sąd orzekający w przedmiotowej sprawie w pełni podziela zaś stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone w wyroku z dnia 17 grudnia 1996 roku (I CKU 45/96, OSNC 1997/6-7/76), że rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, w szczególności jeżeli strona jest reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.).

Wartość dowodowa dokumentów i wydruków, jakie zostały zgromadzone w aktach sprawy, jest znikoma i niewystarczająca bądź nieprzydatna dla ustalenia wysokości rzeczywistego zadłużenia pozwanej. Dokumenty te stanowią bowiem jedynie dokumenty prywatne. Złożona do akt sprawy tabela opatrzona podpisem osoby, która zapewne ją sporządziła, stanowi ewentualnie jedynie tzw. dokument prywatny, którego formalna moc dowodowa, jak stanowi art. 245 k.p.c., ogranicza się do domniemania, że złożono oświadczenie nim objęte, tylko w takim zakresie dokument ten nie budzi wątpliwości Sądu, natomiast materialna moc dowodowa tego dokumentu bez poparcia go odpowiednimi dokumentami źródłowymi, jest nikła. Treść oświadczenia zawartego w dokumencie prywatnym nie jest bowiem objęta domniemaniem zgodności z prawdą zawartych w nim twierdzeń. Zatem dokument prywatny nie jest dowodem rzeczywistego stanu rzeczy – nie jest dowodem wysokości zadłużenia pozwanej (por. wyrok SN z dnia 25 września 1985 r., IV PR 200/85, OSNC 1986, nr 5, poz. 84).

Kserokopia „stanu finansowego konta” pozwanych za rok 2007, 2008 z kart od 11 do 16 akt sprawy nie może być nawet potraktowana jako dowód z dokumentu prywatnego, nie ma zatem żadnej wartości dowodowej, wobec kwestionowania przez pozwaną wysokości roszczenia dochodzonego pozwem. Powód złożył do akt sprawy wraz z pozwem jedynie kserokopię stanu finansowego konta – kserokopię jakiegoś wydruku z systemu, który na dodatek nie zawiera podpisu osoby, która ten wydruk sporządziła. Z całą stanowczością podkreślić należy, że złożona przez powoda kserokopia stanu zadłużenia niczego nie wyjaśnia i nie udawania. Jest to zwykła kserokopia wydruku komputerowego, która przy tym ma stanowić główny i w zasadzie wyłączny dowód na poparcie zasadności twierdzeń powoda dotyczących wysokości roszczenia. Tymczasem, oceniając jej wiarygodność, podnieść należy, że nawet nie można rozważać zakwalifikowania tej kserokopii jako kopii dokumentu prywatnego, skoro nie jest opatrzona podpisem. Nie wiadomo w istocie ile wynosił przypis pozwanych za każdy miesiąc z całego okresu objętego pozwem, skoro brak jest dokumentów źródłowych na okoliczność wysokości należności za lokal. Brak jest w aktach sprawy dokumentów źródłowych dotyczących ewentualnych podwyżek czynszu i doręczenia pozwanym pism zawierających wypowiedzenie stawki czynszowej, zaś w kserokopii wydruku na przykład w 2007 roku –wskazywany jest przypis na kwotę 107,86 zł, a w roku 2008 na kwotę raz 147,92 zł potem na kwotę 156,98 zł, brak jest umowy najmu tego lokalu mieszkalnego za ten okres, więc kompletnie nie wiadomo jaka była należność z tytułu czynszu najmu i innych opłat związanych z eksploatacją lokalu w tym okresie. Jedyna umowa jaka jest załączona do akt, pochodzi z 1996 roku, zgodnie z którą całość opłat z tytułu najmu lokalu wynosi 16,27 zł miesięcznie, które nie ma przełożenia na przedstawione dokumenty.

Przechodząc do kolejnego dowodu, czyli wydruku kalkulacji odsetek ustawowych, to jest to także wydruk niepodpisany, zatem nie mający waloru dokumentu prywatnego.

Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, że powód nie udowodnił, że pozwana winna uiścić na jego rzecz czynsz najmu w wysokości dochodzonej pozwem, zatem powództwo zasługiwało na oddalenie w całości, jako nieudowodnione co do wysokości, a ponadto roszczenie dochodzone pozwem uległo przedawnieniu. Niemożliwe przy tym było, przy takim zasobie materiału dowodowego, uwzględnienie roszczenia chociażby w części, ze względów omówionych powyżej.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c.