Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIV K 399/14

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 18 września 2013r. około godz. 14:20 Ł. J., R. J. i N. Z. spotkali się w sklepie (...), znajdującym się na terenie hipermarketu (...) przy Al. (...) 14. Początkowo w/w chodzili po sklepie i rozglądali się, następnie N. Z. podeszła do strojącej przy kasie ekspedientki – J. W. i poprosiła ją o gazetę reklamową. Ekspedienta wskazała, iż nie ma przy kasie takiej gazetki oraz że powinny one znajdować się przy wejściu do sklepu, zaś w momencie gdy okazało się, że tam również ich nie ma poinformowała N. Z., że musi udać się na zaplecze po gazetkę. Kiedy J. W. udała się na zaplecze, wówczas Ł. J. wszedł za kasę, gdzie nie wolno było przebywać klientom sklepu i zabrał z półki 18 sztuk gier (...) o wartości 3 959,82 zł, zaś R. J. stojąc po drugiej stronie lady sklepowej wyciągał rękę w stronę Ł. J. chcąc odebrać od niego płyty, zaś N. Z. stała w pewnej odległości od mężczyzn i przyglądała się im. Następnie Ł. J. trzymając zabrane z półki za kasą płyty, przeszedł do części sklepu dostępnej dla klientów, ustawił się pomiędzy półkami w dziale multimediów i chował wówczas zabrane płyty za kurtkę. Powyższe, na monitoringu obserwował ochroniarz sklepu (...), który to widząc zdarzenie podjął interwencję w momencie kiedy Ł. J. i R. J. chowali płyty za kurtkę. Pomiędzy Ł. J. i M. N. (1) doszło do szarpaniny, wówczas R. J. oddalił się w stronę wyjścia. W trakcie szarpaniny płyty zabrane przez Ł. J. rozsypały się na podłogę, następnie Ł. J. zdołał zdjąć kurtkę i w ten sposób wyswobodził się od usiłującego zatrzymać go M. N. (1). Następnie obaj mężczyźni uciekli ze sklepu, pozostawiając jednak kurtkę należącą do Ł. J. wraz z jego dokumentami oraz torbę, którą miał przewieszoną przez ramię. W trakcie szarpaniny N. Z. krzyczała do ochroniarza aby puścił Ł. J. bowiem ten nic nie zrobił, zaś gdy mężczyźni opuścili sklep starała się odzyskać rzeczy pozostawione przez Ł. J..

Ł. J. ma 27 lat, jest bezdzietnym kawalerem. Ma wykształcenie gimnazjalne, nie osiąga żadnego dochodu, obecnie odbywa karę pozbawienia wolności. Nie leczył się psychiatrycznie ani odwykowo. Był karany sądownie.

R. J. ma 28 lat, jest kawalerem, z nieformalnego związku z oskarżoną N. Z. ma jedno dziecko. Ma wykształcenie gimnazjalne, obecnie odbywa karę pozbawienia wolności. Nie leczył się psychiatrycznie ani odwykowo. Był uprzednio karany sądownie, w tym za przestępstwa podobne.

N. Z. ma 28 lat, jest panną, wspólnie z oskarżonym R. J. ma 1 dziecko. Ma wykształcenie wyższe, z zawodu jest manikiurzystką, osiąga dochód miesięczny w wysokości ok. 600-700 zł, pozostaje na utrzymaniu rodziców. Nie leczyła się psychiatrycznie ani odwykowo. Nie była dotychczas karana.

Powyższy stan faktyczny ustalono w oparciu o analizę dowodów przeprowadzonych w toku procesu, a w szczególności: częściowo wyjaśnienia oskarżonej N. Z. (k. 371-372, k. 56-57), zeznania świadków: D. J. (k. 451v-452, k. 2-3v), M. N. (1) (k. 452-452v, k. 12-12v, k. 42-43), J. W. (k. 565, k. 36-36v) oraz dołączone do akt sprawy i ujawnione w toku rozprawy dokumenty: notatkę urzędową (k. 1), protokół zatrzymania rzeczy (k. 6-9, k. 13-16,), płytę CD (k. 19), protokół oględzin (k. 21-33), materiał poglądowy (k. 40-41), protokół okazania (k. 42-43), notatki urzędowe (k. 51-52), protokół zatrzymania rzeczy (k. 152-154), paragon fiskalny (k. 155), informacja z US (k. 482, 525RJ, 527, 572), dokumentacja z (...) Sp. z o. o. (k. 591-593), karty karne (k. 493-496, k. 497-510, 511), odpisy wyroków (k. 190-191, 194-196, 199, 200-201, 226-228).

Słuchany w toku postepowania przygotowawczego w dniu 29 grudnia 2013 roku Ł. J. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień.

W toku rozprawy głównej Ł. J. ponownie nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień.

Oskarżony R. J. słuchany w toku postępowania przygotowawczego, w dniu 22 stycznia 2014r. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Wskazał jedynie, iż N. Z. nie brała udziału w żadnych czynnościach wykonywanych przez niego i Ł. J..

Słuchany w toku postępowania przygotowawczego w dniu 23 czerwca 2014r. ponownie nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień.

W toku rozprawy głównej R. J. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i ponownie odmówił składania wyjaśnień.

Słuchana w toku postępowania przygotowawczego, w dniu 13 listopada 2013r. oskarżona N. Z. przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. Wyjaśniła, że w dniu 18 września 2013 r. wraz z Ł. J. i R. J. udała się do hipermarketu (...), gdzie około godz. 14:00 weszła do sklepu (...), zaś Ł. i R. J. już tam byli. Wyjaśniła, że początkowo chodzili po sklepie i rozglądali się po czym ona podeszła do ekspedientki zapytać o gazetkę reklamową, zaś ta wskazała, ze musi pójść po nią na zaplecze. Wskazała, że gdy ekspedientka wyszła, zobaczyła, że Ł. J. wchodzi za ladę sklepową i bierze płyty z grami, zaś ona widząc to odwróciła się i nie reagowała na jego zachowanie. Wyjaśniła, że R. J., w momencie kradzieży stał przed ladą, jednak nie widziała co dokładnie robił. Ona sama skierowała się wówczas w stronę wyjaśnia ze sklepu jednak po chwili usłyszała szarpaninę, po czym spostrzegła, że to Ł. J. szarpie się z ochroniarzem sklepu. Wyjaśniła, ze widząc powyższe zatrzymała się i przyglądała sytuacji, po czym R. J. i Ł. J. wybiegli ze sklepu, zaś ona została w nim i rozmawiała z ochroniarzem. Oskarżona rozpoznała swoją osobę na okazanym jej nagraniu ze sklepowego monitoringu.

Słuchana w toku rozprawy głównej N. Z. nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. Wskazała, że potwierdza wyjaśniania złożone w toku postepowania przygotowawczego ale ich nie podtrzymuje. Wskazała, że podczas przesłuchania powiedziano jej, że jeżeli przyzna się to nie będzie musiała „iść na dołek”, zaś ona przystała na to bowiem następnego dnia musiała iść do pracy. Wyjaśniła, że w toku postępowania przygotowawczego nie użyła słów „przyglądałam się tej całej sytuacji”, co musiało został błędnie zaprotokołowane, zaś wszystko inne miało miejsce tak jak to zostało odczytane. Wyjaśniła nadto, iż w dniu zdarzenia była w EMPIKU, gdzie dojechała do R. i Ł. J.. Mieli wówczas wybrać prezent dla jej i R. J. dziecka. Wskazała, że widziała jak R. i Ł. J. brali płyty, jednakże nie interesowało ją co chcieli z nimi zrobić. Wyjaśniła, że w toku postępowania przygotowawczego nie okazano jej nagrania z monitoringu, a jedynie zdjęcia na których rozpoznała siebie. Wyjaśniła, ze policjanci śpieszyli się w czasie jej przesłuchania, nie kojarzy aby sporządzali przy niej notatki służbowe albo je jej okazywali. Wskazała, że nie pamięta czy płyty brał R. czy Ł. J..

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

W ocenie Sądu, w sprawie niniejszej nie było żadnych wątpliwości, że oskarżeni R. J., Ł. J. i N. Z. działając wspólnie i w porozumieniu dopuścili się popełnienia zarzucanego im czynu, z tym, że zasadnym było dokonanie zmiany jego opisu.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż żadnego uznania Sądu nie znalazło nie przyznanie się do winy R. i Ł. J. zarówno w toku postępowanie przygotowawczego jak i rozprawy głównej oraz N. Z. w toku rozprawy głównej albowiem pozostaje ono w jaskrawej sprzeczności z uznanym za wiarygodny w niniejszej sprawie materiałem dowodowym w szczególności z wyjaśnieniami N. Z. złożonymi w toku postępowania przygotowawczego, a także z zeznaniami M. N. (2) i nagraniem z płyty CD (k. 19), które to dowody stanowiły podstawę ustalenia stanu faktycznego.

Ponad powyższe Sąd uznał za niewiarygodne wyjaśnienia R. J. w zakresie w jakim wskazał, że N. Z. nie brała udziału dokonywanych przez niego i Ł. J. czynnościach. R. J. ma wspólne dziecko z N. Z., miał tym samym istotny interes w przedstawieniu wersji korzystnej dla oskarżonej N. Z., zarówno emocjonalny jak i ekonomiczny. W przypadku bowiem niepomyślnego zarówno dla oskarżonej jak i dla niego samego, wyniku procesu, mając na uwadze ich uprzednią karalność, liczył on się z wymierzeniem im obojgu bezwzględnej kary pozbawienia wolności, co wiązałoby się z niemożliwością sprawowania opieki nad dzieckiem. Nadto w ocenie Sądu gdyby N. Z. faktycznie nie pełniła żadnej roli w czasie popełnienia czynu, R. i Ł. J. nie czekali by wówczas na jej przyjście, a tym samym nie narażali by jej na poniesienie odpowiedzialności karnej za popełniony wyłącznie przez nich czyn.

Sąd dał wiarę i uczynił podstawą ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie wyjaśnienia oskarżonej N. Z. złożone w toku postępowania przygotowawczego w zakresie w jakim przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i na okoliczność, że Ł. i R. J. byli już w sklepie (...), zaś ona dołączyła do nich później, w zakresie w jakim wskazała, że dopytywała ekspedientkę o gazetę reklamową, oraz że widziała jak Ł. J. wchodzi za ladę sklepową i bierze płyty, zaś w tym samym czasie R. J. stoi przed ladą, a nadto, że w sklepie pomiędzy Ł. J. a ochroniarzem doszło do szarpaniny po czym zarówno R. J. jak i Ł. J. uciekli ze sklepu, zaś ona została i rozmawiał z ochroniarzem albowiem w tym zakresie wyjaśnienia oskarżonej znajdują potwierdzenie w zeznaniach M. N. (1), J. W. oraz w nagraniu z monitoringu (płyta CD k. 19).

Sąd odmówił wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonej N. Z. złożonym w toku rozprawy głównej. W szczególności Sąd nie dał wiary twierdzeniom oskarżonej N. Z., że treść wyjaśnień w postępowaniu przygotowawczym sugerowali jej funkcjonariusze prowadzący czynności, grożąc jej, że w przeciwnym razie zostanie zatrzymana w sprawie. Należy wskazać, że wyjaśnienia złożone przez N. Z. w toku postępowania przygotowawczego znajdują pełne potwierdzenie w nagraniu z monitoringu, nadto N. Z. przyznała, że widziała jak Ł. i R. J. brali płyty z półki za ladą. Nadto zdaniem Sądu nie jest możliwe aby funkcjonariusze sugerowali treść wyjaśnień tylko jednemu z oskarżonych, zaś pozostali odmówiliby składania wyjaśnień i nie wskazywali na stosowanie względem nich jakichkolwiek środków represyjnych. Zdaniem Sądu wyjaśnienia oskarżonej w tym zakresie stanowią jedynie wersję wymyśloną na potrzeby postępowania w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej.

Sąd dał wiarę i uczynił podstawą ustalenia stanu faktycznego zeznania świadka M. N. (1). Światek ten był naocznym świadkiem zdarzenia, szczegółowo opisał jego przebieg, na poszczególnych etapach postępowania przedstawił spójną i logiczną wersję, nadto zeznania tego świadka w pełni korespondują z wersją przedstawioną przez N. Z. w toku postępowania przygotowawczego. W ocenie Sądu świadek ten nie wyolbrzymiał przebiegu zdarzenia, a jego relacja stanowi odzwierciedlenie stanu faktycznego, co z kolei znajduje również potwierdzenie w nagraniu z monitoringu (k. 19). Wskazać nadto należy, że świadek ten jest osobą obcą dla oskarżonych, a w sprawie nie ujawniły się okoliczności, które nakazywałyby przypuszczać, że bezpodstawnie ich obciążają.

Sąd dał również wiarę zeznaniom świadków D. J. i J. W.. Świadkowie ci nie byli wprawdzie naocznymi świadkami kradzieży. Świadkowie ci nie byli wprawdzie bezpośrednimi świadkami kradzieży, jednak z zeznań J. W. wynika, że również oskarżona N. Z. brała bezpośredni udział w kradzieży, zaś jej rola polegała na odwróceniu uwagi personelu sklepu od R. i Ł. J.. Zeznania J. W. korespondują wzajemnie z wyjaśnieniami N. Z. złożonym w toku postępowania przygotowawczego oraz z zeznaniami świadka M. N. (1), a także z nagraniem z monitoringu (płyta CD k. 19). Sąd dał wiarę zeznaniom D. J. na okoliczność ustalenia wartości płyt, których usiłowali dokonać oskarżeni, która to została potwierdzona paragonem fiskalnym (k. 155). W ocenie Sądu świadkowie ci nie wyolbrzymiali zakresu czynu jakiego dopuścili się oskarżeni. Warto również podkreślić, że świadkowie ci również byli osobami obcymi dla oskarżonych, a w sprawie nie ujawniły się okoliczności, które nakazywałyby przypuszczać, że bezpodstawnie ich obciążają.

Dołączone do akt dokumenty Sąd uznał za wiarygodne i uczynił je podstawą poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych, albowiem ich autentyczność, moc dowodowa i pochodzenie od uprawnionych organów nie były kwestionowane przez żadną ze stron, zaś Sąd nie znalazł podstaw aby czynić to z urzędu.

W ocenie Sądu w świetle zgromadzonego w sprawie i opisanego powyżej materiału dowodowego, okoliczności popełnienia zarzucanego oskarżonym czynu oraz ich wina nie budzą żadnych wątpliwości. Wszechstronna analiza i interpretacja zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego pozwoliły Sądowi na ustalenie, że oskarżeni dopuścili się popełnienia zarzucanego im czynu. Należało dokonać jednak zmiany opisu czynu poprzez wskazanie, iż łączna wartość gier, które usiłowali ukraść oskarżeni wynosiła 3 959,82 zł wobec zeznań świadka D. J. i dokumentu w postaci paragonu fiskalnego (k. 155).

Przedmiot występku określonego w przepisie art. 278 § 1 k.k. stanowi mienie. Przestępstwo kradzieży jest tzw. przestępstwem kierunkowym i jego strona podmiotowa obejmuje winę umyślną tylko w zamiarze bezpośrednim. Zamiar ten ukierunkowany jest na przywłaszczenie cudzej rzeczy ruchomej. Zachowanie sprawcy określa znamię czasownikowe „zabiera”, które polega na wyjęciu przedmiotu czynu z władztwa osoby dotychczas nim władającej. Zabór cudzej rzeczy staje się kradzieżą dopiero, gdy sprawca zabiera ją po to, aby postępować z nią jak z własną rzeczą, tj. działa w celu przywłaszczenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 1989 r., V KRN 280/88, OSNPG 1989/8-9, poz. 94).

Odpowiada za usiłowanie, kto bezpośrednio zmierza do dokonania czynu zabronionego. To wymagane przez art. 13 § 1 k.k. "zmierzanie" musi być uzewnętrznione w postaci zachowania sprawcy i wieść do dokonania. (por. Wyrok SN z dnia 7 marca 2013 r. V KK 351/12) Zgodnie z art. 13 k.k. usiłowanie charakteryzują trzy elementy: zamiar, bezpośrednie zmierzanie do popełnienia czynu zabronionego oraz brak dokonania. W doktrynie zgodnie przyjmuje się, że chodzi tu zarówno o zamiar bezpośredni, jak i ewentualny. Istotnym elementem ocennym jest wskazanie, kiedy mamy do czynienia z zachowaniem bezpośrednio zmierzającym do dokonania. Jest to element bardzo istotny z uwagi na fakt, że stanowi on wartość graniczną pomiędzy karalnym zawsze usiłowaniem a niekaralnym przygotowaniem. (tak: E. C.D., Przestępstwa prasowe. Formy stadialne przestępstwa prasowego, LEX).

Nie ma wątpliwości, że oskarżeni działając wspólnie i porozumieniu zmierzali do kradzieży gier ze sklepu (...), w tym celu oskarżona N. Z. starała się odwrócić uwagę personelu w sklepie, Ł. J. wszedł za ladę z kasą fiskalną i zdjął z półki 18 płyt z grą (...), zaś w tym czasie R. J. czekał z drugiej strony lady chcąc odebrać zdejmowane płyty, jednakże Ł. J. mu ich nie podał, po czym razem przeszli w dział multimediów i zaczęli chować płyty za kurtkę, zaś N. Z. przyglądała się ich poczynaniom. Zamierzonego celu nie udało się im jednak osiągnąć z uwagi na postawę ochroniarza sklepu, który udaremnił im opuszczenie sklepu razem z grami. Cel usiłowania kradzieży zdaniem Sądu nie budzi wątpliwości albowiem zgodnie z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego nie ma innego uzasadnienia dla wejścia za ladę z kasą fiskalną – w miejsce niedostępne dla klientów, tuż po chwili, kiedy opuścił je sprzedawca, po czym chowanie towaru zabranego z półki pod kurtkę. Zdaniem Sądu zachowanie oskarżonych nie wypełniło znamion kradzieży, bowiem oskarżeni nie przekroczyli bramek alarmowych sklepu (...) razem z zabranym towarem, a po zdjęciu go z półki, usiłowali go najpierw ukryć pod kurtką, a więc podjęli czynności zmierzające do dokonania kradzieży. W świetle powyższego nie ma żadnych wątpliwości, że oskarżeni swoim zachowanie wypełnili wszystkie opisane powyżej znamiona strony przedmiotowej i podmiotowej występku z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 278 § 1 k.k.

Wymierzając oskarżonym kary za przypisany im czyn, Sąd kierował się dyrektywami określonymi w art. 53 § 1 i § 2 k.k. i uwzględnił zarówno okoliczności wpływające obciążająco jak i łagodząco na jej wymiar.

Oskarżony R. J. jest osobą pełnoletnią i nie zachodziły żadne przesłanki, które nakazywały przyjąć, że nie można mu przypisać winy w zakresie zarzucanego mu czynu. Oskarżony dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu umyślnie, z zamiarem bezpośrednim jego popełnienia. Nadto jego zachowaniu, w odniesieniu do obu zarzucanych mu czynów, przyświecał cel osiągnięcia korzyści majątkowej. Stopień jego winy należy ocenić jako znaczny, gdyż oskarżony – jako osoba dorosła, z pewnym już doświadczeniem życiowym, był bowiem wcześniej karany także za przestępstwa przeciwko mieniu- miał pełną świadomość grożącej mu kary oraz konieczności poszanowania porządku prawnego, do czego się jednak nie zastosował.

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, że zostały spełnione przesłanki do poniesienia przez oskarżonego odpowiedzialności karnej za popełnione przestępstwo.

Wymierzając oskarżonemu karę Sąd wziął pod uwagę stopień winy i społecznej szkodliwości popełnionego przez oskarżonego czynu, które zdaniem Sądu są znaczne. Czyn ten godzi, bowiem, w ważne dobra chronione prawem, w postaci prawa własności. R. J. wspólnie i porozumieniu z innymi ustalonymi osobami podjął próbę kradzieży, rażąco przy tym lekceważąc obowiązujące normy prawne.

Najistotniejszą okolicznością obciążającą w sprawie był fakt popełnienia przez oskarżonego przypisanego mu czynu w warunkach powrotu do przestępstwa określonych w art. 64 § 1 k.k..

R. J. wielokrotnie był już karany za przestępstwa podobne, w tym wyrokiem z dnia 1 październik 2007 roku Sąd Okręgowego dla Warszawy - P. w W. w sprawie V K 23/06 R. J. został skazany za czyn z art. 59 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii na karę 2 lat pozbawienia wolności i karę łączną 2 lat pozbawienia wolności (k. 226-227). Karę wymierzoną tym wyrokiem oskarżony odbywał w okresie od 14 listopada 2005r. do dnia 27 czerwca 2006r. i od dnia 1 października 2007r. do dnia 18 lutego 2009 roku. Nie ma przy tym wątpliwości, że przestępstwa z art. 278 § 1 k.k. i z art. 59 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii są przestępstwami podobnymi, wszystkie bowiem charakteryzują się działaniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej (por. wyrok SA we Wrocławiu z dnia 27 września 2013r. II AKa 293/13).

Czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 278 § 1 k.k., został popełniony w dniu 18 września 2013 r., a zatem przed upływem 5 lat od odbycia kary wymierzonej wskazanym wyżej wyrokiem.

Jedyną okolicznością łagodzącą jest młody wiek oskarżonego.

Zdaniem Sądu kara jednego roku i trzech miesięcy pozbawienia wolności jest karą sprawiedliwą, adekwatną do stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynu, a także osiągnie ona cel prewencyjny wobec oskarżonego oraz spełni wymóg kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa (prewencja generalna w aspekcie pozytywnym). Biorąc pod uwagę to, iż oskarżony jest osobą głęboko zdemoralizowaną, wielokrotnie karaną, za przestępstwa różnego typu, należało uznać, że brak poszanowania dla prawa stanowi ugruntowaną linię życiową oskarżonego. W przypadku oskarżonego, biorąc pod uwagę jego dotychczasowy sposób życia, trudno jest mówić o wychowawczym celu kary, a prymat należy przyznać jej celowi represyjnemu i prewencji indywidualnej. Oskarżony wykazuje się tak głębokim i ugruntowanym brakiem poszanowania dla porządku prawnego, że społecznie pożądana jest jego izolacja w warunkach penitencjarnych. Brak jest przy tym możliwości postawienia wobec oskarżonego jakiejkolwiek pozytywnej prognozy kryminologicznej pozwalającej na chociażby hipotetyczne przyjęcie, że nie popełni on ponownie przestępstwa, bowiem jego ugruntowaną linią życiową jest popełnianie przestępstw właśnie.

Zdaniem Sądu również względem oskarżonego Ł. J. nie zachodzi żadna okoliczność wyłączająca karalność tego oskarżonego. Oskarżony jest osobą dorosłą o pewnym już doświadczeniu życiowym, zaś zarzucanego mu czynu dopuścił się w sposób umyślny z zamiarem bezpiśrednim, z chęci zysku. Społeczna szkodliwość czynu przypisanego oskarżonemu jest znaczna. Oskarżony dopuścił się poważnego przestępstwa, godzącego w dobra materialne. Wykazał się przy tym rażącym brakiem poszanowania zarówno przepisów prawa, jak też podstawowych zasad współżycia społecznego.

Stopień winy oskarżonego, również należy ocenić jako znaczny. Oskarżony popełniał przypisany mu czyn umyślnie, zaplanował bowiem jego popełnienie wspólnie z N. Z. i R. J..

Istotną okolicznością wpływającą w znaczny sposób na zwiększenie negatywnej oceny czynu oskarżonego ma jego uprzednia karalność. Oskarżony był kilkunastokrotnie karany, w tym także za przestępstwa podobne. Wobec tego oskarżonego również trudno jest mówić o wychowawczej funkcji kary, a prymat należy przyznać jej celowi represyjnemu i prewencji ogólnej i indywidualnej. Oskarżony jest osobą głęboko zdemoralizowaną, nieprzestrzegającą podstawowych zasad współżycia społecznego i jedynie kara pozbawienia wolności podlegająca bezwzględnemu wykonaniu jest w stanie spełnić wobec niego swoje cele. Zdaniem Sądu jego dotychczasowy sposób życia prowadzi do wniosku, że winien odbyć karę w warunkach izolacji.

W ocenie Sądu, w odniesieniu do oskarżonej N. Z. , wskazać należy, iż przeciwko niej przemawiają okoliczności popełnienia czynu oraz jego wysoka społeczna szkodliwość. Oskarżona popełniła przestępstwo w celu osiągnięcia korzyści majątkowej- z chęci zysku. Okolicznością obciążającą jest wysoki stopień zuchwałości towarzyszący działaniu oskarżonej, oskarżona N. Z. nie opuściła powiem razem z R. i Ł. J. sklepu (...), a została w nim i kłóciła się z ochroniarzem, który wcześniej próbował zatrzymać Ł. i R. J., był także w posiadaniu rzeczy należących do Ł. J..

Okolicznościami łagodzącymi jest uprzednia niekaralność oraz młody wiek oskarżonej, a także jej dotychczasowy, ustabilizowany tryb życia. Oskarżona N. Z. pracuje i wychowuje dziecko.

W ocenie Sądu kara w wymiarze 1 roku pozbawienia wolności, z warunkowym zawszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby wymierzona N. Z. spełni swoje cele prewencyjne, tak w zakresie oddziaływania zapobiegawczego i wychowawczego, jak i w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa oraz zadośćuczynienia społecznemu poczuciu sprawiedliwości. Kara w powyższym wymiarze, w ocenie Sądu, winna uświadomić oskarżonej konieczność przestrzegania porządku prawnego oraz nieopłacalność zachowań porządek ten ewidentnie łamiących. Zdaniem Sądu koniecznym jest zastosowanie wobec oskarżonej 3 - letniego okresu próby, biorąc pod uwagę wysoką społeczną szkodliwość, zaplanowanie przestępstwa, działanie wspólnie i w porozumieniu z pozostałymi oskarżonymi i znaczne nasilenie złej woli po stronie oskarżonej celowym jest bowiem długotrwała kontrola poprawności jej postępowania.

Sąd uznał za zasadne oddanie N. Z. pod dozór kuratora w okresie próby.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalniając oskarżonych w całości z obowiązku ich ponoszenia, z uwagi na ich sytuację majątkową i osobistą, uznając, że konieczność ich ponoszenia stanowiłaby nadmierny uszczerbek dla utrzymania ich samych, zaś w odniesieniu do N. Z. i R. J. także w odniesieniu do ich małoletniej córki.

Sąd zasądził na rzecz adwokata Ł. C., adwokata M. C. i adwokata P. S. kwotę po 924 zł powiększoną o należny podatek od towarów i usług, tytułem nieopłaconej obrony udzielonej z urzędu oskarżonym.