Sygn. akt VIII U 2548/16
Decyzją z dnia 13 października 2015 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. stwierdził, że J. G. z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności podlega dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu w okresach: od 1 maja 2013 r. do 31 października 2013 r., od 1 grudnia 2013 r. do 31 stycznia 2014 r., od 1 marca 2014 r. do 31 sierpnia 2014 r. i od 1 października 2014 r. oraz, że nie podlegała mu w okresach: od 1 listopada 2013 r. do 30 listopada 2013 r., od 1 lutego 2014 r. do 28 lutego 2014 r. i od 1 września 2014 r. do 30 września 2014 r. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że ubezpieczona składki należne za listopad 2013 r., luty 2014 r. oraz wrzesień 2014 r. opłaciła po obowiązującym terminie płatności i w związku z tym na podstawie art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych dobrowolne ubezpieczenie chorobowe ustało za miesiące, w których składki nie zostały opłacone.
/decyzja k. 27 akt ZUS/
W dniu 23 grudnia 2016 roku ubezpieczona J. G. złożyła odwołanie od powyższej decyzji, wnosząc o jej zmianę poprzez ustalenie, że nie podlegała dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu w okresie od dnia 1 listopada 2013 r. do dnia 1 października 2015 r. W uzasadnieniu podniosła, że skoro nie opłaciła w terminie składki na ubezpieczenie chorobowe w listopadzie 2013 roku, to jej ubezpieczenie ustało z mocy samego prawa i wobec zgłoszenia wniosku o ponowne objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym dopiero w dniu 2 października 2015 r. ubezpieczenie to mogło powstać dopiero od tej daty.
/odwołanie k. 2-8/
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego odrzucenie z powodu przekroczenia przez ubezpieczoną 30-dniowego terminu od daty doręczenia decyzji na jej zaskarżenie.
/odpowiedź o na odwołanie k. 13/
Postanowieniem z dnia 15 lipca 2016 roku Sąd Okręgowy w Łodzi odrzucił odwołanie ubezpieczonej.
/postanowienie k. 25/
J. G. wniosła zażalenie na powyższe orzeczenie, które postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 10 października 2016 roku zostało uwzględnione.
Sąd Apelacyjny uznał, że zachodzą podstawy do przywrócenia wnioskodawczyni terminu do wniesienia odwołania.
/zażalenie k. 32-35, postanowienie k. 43/
Na rozprawie w dniu 22 lutego 2017 r. pełnomocnik wnioskodawczyni poparł odwołanie i wniósł o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych, a pełnomocnik organu rentowego wniósł o oddalenie odwołania oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów postępowania zażaleniowego.
/protokół rozprawy z dnia 22 lutego 2017 r. 00:33:35-00:41:52/
Sąd ustalił następujący stan faktyczny
J. G. prowadzi pozarolniczą działalność gospodarczą od 1 lutego 2005 roku. Z tytułu prowadzenia tej działalności wnioskodawczyni zgłosiła się do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych oraz dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego od dnia 1 maja 2013 r. Opłacała ona wszystkie należne z tego tytułu składki, z tym, że w listopadzie 2013 r., lutym 2014 r. oraz we wrześniu 2014 r. opóźniła się w uiszczeniu składek – za każdym razem o jeden dzień.
We wrześniu 2015 r. wnioskodawczyni dowiedziała się, że jest w ciąży. W związku z tym zgłosiła do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, za sierpień 2015 r. najwyższą możliwą podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe. Wcześniej wskazywała minimalną podstawę wymiaru.
W dniu 2 października 2015 r. J. G. złożyła ponowny wniosek o objęcie jej dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym. We wniosku tym nie podawała podstawy wymiaru składek uznając, że zrobiła to już wcześniej, czyli we wrześniu 2015 r.
Ubezpieczona w całym spornym okresie chciała być objęta dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym i dlatego co miesiąc opłacała należne z tego tytułu składki.
Wnioskodawczyni nie miała żadnych podejrzeń, że opóźnienie w zapłacie trzech składek mogło spowodować niepodleganie przez nią ubezpieczeniu chorobowemu.
Po otrzymaniu decyzji organu rentowego o okresach podlegania dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu wnioskodawczyni złożyła deklarację (...) korygującą okresy podlegania ubezpieczeniu. Organ rentowy przeprowadził analizę dokumentów zgłoszeniowych, znajdujących się na koncie ubezpieczonej w Kompleksowym Systemie Informatycznym ZUS i stwierdził niezgodność z drukiem (...) danych o podleganiu ubezpieczeniu.
Wnioskodawczyni otrzymywała zasiłek chorobowy i macierzyński w wysokości wyliczonej przez organ rentowy według podstawy wymiaru składek opłacanych przez 12 miesięcy poprzedzających miesiąc niezdolności do pracy.
/okoliczności bezsporne, a nadto przesłuchanie wnioskodawczyni z dnia 22 lutego 2017 roku 00:32:48-00:33:40 w zw. z informacyjnymi wyjaśnieniami 00:12:31-00:31:02, pismo ZUS k. 11/
Sąd Okręgowy zważył, co następuje
Odwołanie wnioskodawczyni jako niezasadne podlegało oddaleniu.
Stan faktyczny ustalony w przedmiotowej sprawie był w całości niesporny, a podłożem sporu ubezpieczonej i organu rentowego była wykładnia przepisu dotyczącego ustania ubezpieczenia chorobowego.
Zasady podlegania ubezpieczeniom społecznym oraz obliczanie i opłacanie składek reguluje ustawa z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity: Dz.U. z 2009r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.). Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 5 i art. 12 ust. 1 oraz art. 13 pkt 4 ww. ustawy, zwanej dalej ustawą systemową, obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnym, rentowym i wypadkowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej prowadzą pozarolniczą działalność. Podmioty te na swój wniosek podlegają dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu, o czym stanowi art. 11 ust. 2 ustawy systemowej.
Przepis art. 14 ust. 1 cyt. ustawy przewiduje, że objęcie dobrowolnie ubezpieczeniem chorobowym następuje od dnia wskazanego we wniosku o takie objęcie, nie wcześniej jednak niż od dnia, w którym wniosek został zgłoszony. Dobrowolne ubezpieczenie chorobowe, na mocy art. 14 ust. 2 ustawy ustaje:
1) od dnia wskazanego we wniosku o wyłączenie z tego ubezpieczenia, nie wcześniej jednak niż od dnia, w którym wniosek został złożony;
2) od pierwszego dnia miesiąca kalendarzowego, za który nie opłacono w terminie składki należnej na to ubezpieczenie - w uzasadnionych przypadkach Zakład, na wniosek ubezpieczonego, może wyrazić zgodę na opłacenie składki po terminie;
3) od dnia ustania tytułu podlegania temu ubezpieczeniu.
Mając na uwadze literalne brzmienie art. 14 ust. 1 pkt 2 ustawy systemowej przyjąć należałoby, że nieopłacenie co najmniej jednej składki na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe w terminie skutkuje z mocy ustawy ustaniem tego ubezpieczenia. W literaturze i orzecznictwie podnosi się zresztą, że dobrowolne ubezpieczenie chorobowe wygasa ex lege, gdy niedotrzymany został termin zapłaty składki, bądź składka została opłacona w niepełnej wysokości. Zwolennicy tego poglądu wskazują, że ustawodawca uznał, że osoba, która oczekuje od organu rentowego świadczeń, zobowiązana jest opłacić składkę w ustawowym terminie i prawidłowej wysokości. Jednocześnie podnosi się w opozycji do przedstawionego stanowiska, że przepis art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy systemowej nie powinien być traktowany z nadmiernym rygoryzmem, w tym znaczeniu, że niejako automatycznie prowadzi do wyłączenia z ubezpieczenia, bez względu na okoliczności. Trzeba zatem wziąć pod uwagę te szczególne wypadki, gdy z przyczyn niezależnych w danym miesiącu uiszczenie składki nie następuje. Jest to tym bardziej uzasadnione gdy niedopatrzenie to zostaje naprawione, nieomal natychmiast (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 3 sierpnia 2016 r., III AUa 384/16, LEX nr 2096157, Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 8 czerwca 2016 r., III AUa 141/16, LEX nr 2108567, Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 2016 r., I UK 35/15, LEX nr 2004234).
W ocenie Sądu uchybienie terminowi płatności składek nie zawsze powoduje automatyczne i definitywne zerwanie stosunku ubezpieczeniowego. Tak rygorystyczna interpretacja art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy systemowej prowadziłaby do sytuacji, w której osoba opóźniająca się z uregulowaniem składki byłaby zmuszona za każdym razem składać wniosek o ponowne objęcie jej ubezpieczeniem, co byłoby skrajnym formalizmem. W przypadku zatem, gdy ubezpieczony uiszcza składkę po terminie, a następnie w kolejnych miesiącach regularnie ją opłaca należy uznać, że podtrzymuje wniosek o objęcie ubezpieczeniem. Sytuacja taka ma miejsce w szczególności wtedy, gdy ubezpieczony wprost deklaruje, że chce być objęty dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym. Oznacza to, że nie jest wykluczone wznowienie stosunku ubezpieczeniowego poprzez opłacenie zaległości i wniesienie składek za kolejne okresy rozliczeniowe. W przypadku zatem, gdy istnieje tytuł ubezpieczenia, gdyż ubezpieczony nadal prowadzi pozarolniczą działalność gospodarczą, dopuszcza się opóźnienia w uregulowaniu składki, uiszcza następnie wszelkie należności i wpłaca kolejne składki, to brak przeciwwskazań ku temu, aby przyjąć możliwość zastosowania dorozumianej formy wznowienia stosunku ubezpieczenia. Taką możliwość dopuścił Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 3 listopada 2000 r. w sprawie o sygn. III AUa 774/00 orzekając, że fakt opłacenia po ustaniu ubezpieczenia z mocy art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych składki na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe za dany miesiąc w należnej wysokości i w terminie określonym w art. 47 ust. 1 tej ustawy, potwierdzony przyjęciem tej składki przez ZUS oraz w sytuacji, gdy płatnik nie cofnął uprzednio zgłoszonego formalnie wniosku o objęcie tym ubezpieczeniem, skutkuje ponownym nawiązaniem od tego miesiąca stosunku ubezpieczenia. Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 sierpnia 2005 r., sygn. akt I UK 376/04, w którym wskazał, że złożenie wniosku o kontynuowanie ubezpieczenia nie jest warunkiem nawiązania stosunku ubezpieczenia społecznego, jeżeli wola podlegania dobrowolnemu ubezpieczeniu z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej została ujawniona w sposób wyraźny.
W przedmiotowej sprawie wnioskodawczyni złożyła po raz pierwszy formalny wniosek o objęcie jej dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym od dnia 1 maja 2013 roku. Od tego czasu, co miesiąc uiszczała należne z tego tytułu składki, przy czym w listopadzie 2013 r., lutym 2014 r. oraz we wrześniu 2014 r. opóźniła się w ich uiszczeniu – za każdym razem o jeden dzień. Nigdy nie doszło do złożenia przez ubezpieczoną wniosku o zgodę na opłacenie składek po terminie, a dopiero w październiku 2015 r. J. G. złożyła ponowny wniosek o objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym. Co istotne, przez cały okres poprzedzający październik 2015 r. wnioskodawczyni nie korzystała z żadnych świadczeń z tytułu ubezpieczenia chorobowego. Złożenie ponownego wniosku o objęcie ubezpieczeniem chorobowym było zaś wynikiem dowiedzenia się przez wnioskodawczynię o zajściu w ciąże. Dokonując oceny postępowania J. G. uwadze Sądu nie mogło ujść, iż wnioskodawczyni przez cały sporny okres, jak sama wskazała w toku swojego przesłuchania w charakterze strony, chciała podlegać dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu i nawet nie podejrzewała - wobec co miesięcznego opłacania należnych z tego tytułu składek, że może nie być objęta ubezpieczeniem. Nie korzystała zaś z żadnych świadczeń, wobec czego nie doszło do wcześniejszego zweryfikowania przez organ rentowy, czy spełnione są wszystkie warunki, od których uzależnione jest podleganie przez wnioskodawczynię ubezpieczeniu i uzyskanie z tego tytułu świadczeń w razie zajścia określonych zdarzeń. Wnioskodawczyni złożyła wniosek o ponowne objęcie jej dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym dopiero w październiku 2015r. co potwierdza, że przez cały sporny okres miała wolę podlegania temu ubezpieczeniu. Jednocześnie, jak sama stwierdziła, w dniu 2 października 2015 r. nie doszło do ostatecznego wyjaśnienia sytuacji prawnej i ubezpieczeniowej wnioskodawczyni. Oczekiwała ona, zgodnie z instrukcją pracownika organu rentowego na wydanie decyzji w tym przedmiocie. Po jej otrzymaniu, wnioskodawczyni mimo pozytywnego rozstrzygnięcia wątpliwości przez organ rentowy i uznania podlegania dobrowolnemu ubezpieczeniu we wszystkich okresach, w których były opłacane składki w terminie, złożyła deklarację (...) wskazującą na niepodleganie przez nią dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu od dnia 1 listopada 2013 roku, czyli pierwszego miesiąca, w którym doszło do opóźnienia w zapłacie składki. Nie sposób nie zauważyć celu takiego działania ubezpieczonej, który związany był z zajściem w ciążę i przewidywaniem, że w niedługim czasie J. G. korzystać będzie ze świadczeń z ubezpieczenia chorobowego, w tym przede wszystkim z zasiłku macierzyńskiego.
W tym miejscu, choć nie jest to przedmiotem postępowania, trzeba krótko przytoczyć przepisy dotyczące ustalania wysokości należnego osobie prowadzącej pozarolniczą działalność zasiłku macierzyńskiego. Przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłku macierzyńskiego przysługującego osobie ubezpieczonej, nie będącej pracownikiem, w tym prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą na podstawie przepisów ustawy o działalności gospodarczej, stosuje się art. 48 – 52 z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz – na podstawie art. 52 – odpowiednio przepisy tej ustawy dotyczące sposobu określania podstawy wymiaru zasiłku ubezpieczonym pracownikom. W odniesieniu do zasiłku macierzyńskiego są to art. 36 ust. 2 – 4, art. 38 ust. 1, art. 42, art. 43, art. 48 ust. 1 oraz art. 49 i art. 50.
Ubezpieczenie chorobowe osób prowadzących działalność gospodarczą jest ubezpieczeniem dobrowolnym. Stosownie do art. 48 ust. 1 ustawy, zasiłek oblicza się od kwoty przychodu osiągniętego z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. W zależności od czasu upływającego od chwili rozpoczęcia działalności do chwili zaistnienia ryzyka ubezpieczenia i powstania prawa do świadczeń, za podstawę wymiaru zasiłku macierzyńskiego przyjmuje się albo przychód za okres 12 miesięcy albo przychód osiągnięty w krótszym okresie, jeżeli przesłanka prawa do świadczeń z ubezpieczenia wypełniła się przed upływem 12 miesięcy prowadzenia działalności (art. 36 ust. 2 w związku z art. 48 ust. 2 i art. 52 ustawy). W każdym z tych przypadków podstawę wymiaru zasiłku stanowi przychód osiągnięty za pełne miesiące kalendarzowe. Ubezpieczona, prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą, która przystąpiła dobrowolnie do ubezpieczenia chorobowego i w okresie tego ubezpieczenia urodziła dziecko, z chwilą ziszczenia się ryzyka tego ubezpieczenia nabywa prawo do zasiłku macierzyńskiego, którego wysokość jest zależna od zadeklarowanej przez nią kwoty stanowiącej podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe – co do zasady w okresie 12 miesięcy poprzedzających nabycie prawa do zasiłku, chyba, że do chwili urodzenia dziecka podlega ubezpieczeniu dobrowolnemu krócej niż 12 miesięcy, bo wtedy podstawę wymiaru zasiłku macierzyńskiego stanowi przychód w rozumieniu art. 3 pkt 4 wskazanej ustawy, czyli zadeklarowana kwota stanowiąca podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, po odliczeniu kwoty określonej w tym przepisie.
Analiza powyższych przepisów prowadzi do wniosku, że w przypadku J. G., w związku z zajściem w ciążę i zadeklarowaniem najwyższej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe dopiero we wrześniu 2015 r. korzystne jest przyjęcie, że podlega ona temu ubezpieczeniu od 2 października 2015 r., czyli od daty złożenia ponownego wniosku o objęcie jej dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym, gdyż wtedy wysokość należnego wnioskodawczyni zasiłku obliczana by była od zadeklarowanej podstawy wymiaru, a uzyskiwane świadczenie znacznie wyższe niż w przypadku uwzględnienia kwoty stanowiącej podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe w okresie 12 miesięcy poprzedzających nabycie prawa do zasiłku (wtedy bowiem zasiłek obliczony zostanie w oparciu o najniższą podstawę wymiaru składek, jaką deklarowała sama ubezpieczona).
Takie postępowanie wnioskodawczyni, mające na celu następcze odwrócenie skutków zdarzeń, które już nastąpiły i były objęte wolą oraz świadomością ubezpieczonej, nie mogą zasługiwać na ochronę, w tym prowadzić do nieuzasadnionego wykorzystywania istniejących przepisów prawa w sposób niezgodny z ich celem.
Wobec powyższego stanu sprawy stwierdzić należy, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych prawidłowo uznał, że ubezpieczenie chorobowe wnioskodawczyni ustało tylko w trakcie tych miesięcy, za które uiściła składkę z uchybieniem terminu, zaś w pozostałych okresach zostało wznowione w sposób dorozumiany na skutek niebudzących wątpliwości co do intencji działań samej J. G.. Tym samym zaskarżona decyzja była prawidłowa, a odwołanie bezzasadne.
W związku z tym Sąd Okręgowy na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie.
Na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. uznając, że wnioskodawczyni jest stroną przegrywającą proces, Sąd zasądził od J. G. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddziału w Ł. kwotę 360 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Kwota wynagrodzenia została ustalona w oparciu o § 9 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w brzmieniu obowiązującym przed dniem 27 października 2016 r. Sąd oddalił wniosek pełnomocnika organu rentowego o zwrot kosztów postępowania zażaleniowego uznając, że w tym zakresie skarżąca miała rację i w wyniku jej środka zaskarżenia doszło do uchylenia zaskarżonego postanowienia.
zarządzenie: odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełn.ubezpieczonej
16.03.2017r.