Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 623/16

I ACz 893/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 stycznia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Andrzej Struzik

Sędziowie:

SSA Regina Kurek

SSA Barbara Baran (spr.)

Protokolant:

st.sekr.sądowy Urszula Kłosińska

po rozpoznaniu w dniu 10 stycznia 2017 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa A. S., L. S. (1), M. S. (1), M. S. (2)

przeciwko M. T.

o złożenie rachunku z zarządu i o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 16 września 2015 r. sygn. akt

I C 691/13 oraz zażalenia powodów na rozstrzygnięcie o kosztach zawarte w powyższym wyroku

1.  zmienia zaskarżony wyrok nadając mu następującą treść:

„I. nakazuje pozwanej M. T., aby złożyła na piśmie powodowi A. S. sprawozdanie z zarządu wykonywanego nad nieruchomością objętą księgą wieczystą (...) zabudowaną budynkiem przy ul. (...) w K. za okres od 1 stycznia 2010 r. do 31 grudnia 2016 r. obejmujące zestawienie wpływów i wydatków wraz z potrzebnymi dowodami,

II.  nakazuje pozwanej M. T., aby złożyła na piśmie powodowi L. S. (1) sprawozdanie z zarządu wykonywanego nad nieruchomością objętą księgą wieczystą (...) zabudowaną budynkiem przy ul. (...) w K. za okres od 1 stycznia 2010 r. do 31 grudnia 2016 r. obejmujące zestawienie wpływów i wydatków wraz z potrzebnymi dowodami,

III.  nakazuje pozwanej M. T., aby złożyła na piśmie powodowi M. S. (1) sprawozdanie z zarządu wykonywanego nad nieruchomością objętą księgą wieczystą (...) zabudowaną budynkiem przy ul. (...) w K. za okres od 1 stycznia 2010 r. do 31 grudnia 2016 r. obejmujące zestawienie wpływów i wydatków wraz z potrzebnymi dowodami,

IV.  nakazuje pozwanej M. T., aby złożyła na piśmie powódce M. S. (2) sprawozdanie z zarządu wykonywanego nad nieruchomością objętą księgą wieczystą (...) zabudowaną budynkiem przy ul. (...) w K. za okres od 1 stycznia 2010 r. do 31 grudnia 2016 r. obejmujące zestawienie wpływów i wydatków wraz z potrzebnymi dowodami,

V.  zasądza od pozwanej M. T. na rzecz powoda A. S. kwotę 19038,80zł (słownie: dziewiętnaście tysięcy trzydzieści osiem złotych osiemdziesiąt groszy) z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 10 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty,

VI.  zasądza od pozwanej M. T. na rzecz powoda L. S. (1) kwotę 19038,80zł (słownie: dziewiętnaście tysięcy trzydzieści osiem złotych osiemdziesiąt groszy) z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 10 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty,

VII.  zasądza od pozwanej M. T. na rzecz powoda M. S. (1) kwotę 19038,80 zł (słownie: dziewiętnaście tysięcy trzydzieści osiem złotych osiemdziesiąt groszy) z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 10 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty,

VIII.  zasądza od pozwanej M. T. na rzecz powódki M. S. (2) kwotę 19038,80 zł (słownie: dziewiętnaście tysięcy trzydzieści osiem złotych osiemdziesiąt groszy) z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 10 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty,

IX.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

X.  zasądza od pozwanej na rzecz każdego z powodów kwoty po 3352zł (trzy tysiące trzysta pięćdziesiąt dwa złote) tytułem kosztów procesu, zaś pozostałe koszty postępowania pomiędzy stronami znosi.”

2. oddala apelację pozwanej i zażalenie powodów w pozostałej części;

3. zasądza od pozwanej na rzecz każdego z powodów kwoty po 3 672 zł (trzy tysiące sześćset siedemdziesiąt dwa złote) tytułem kosztów postępowania odwoławczego, zaś w pozostałym zakresie koszty te pomiędzy stronami znosi;

4. nakazuje ściągnąć od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 2 600 zł (dwa tysiące sześćset złotych) tytułem części brakującej opłaty od apelacji.

SSA Regina Kurek SSA Andrzej Struzik SSA Barbara Baran

Sygn. I ACa 623/16

I ACz 893/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Krakowie:

- nakazał pozwanej M. T., aby złożyła na piśmie każdemu z powodów, tj. A. S., L. S. (1), M. S. (1) i M. S. (2) sprawozdanie z zarządu wykonywanego nad nieruchomością objętą księgą wieczystą (...) zabudowaną budynkiem przy ul. (...) w K. za okres od 1 stycznia 2010 r. do 31 grudnia 2012 r. obejmujące zestawienie wpływów i wydatków wraz z potrzebnymi dowodami,

- nakazał pozwanej M. T., aby poczynając od dnia 1 stycznia 2013 r. na przyszłość składała na piśmie powodom A. S., L. S. (1) i M. S. (1) do dnia 10-tego każdego kolejnego miesiąca po danym miesiącu sprawozdawczym, comiesięczne sprawozdania z zarządu wykonywanego nad opisaną wyżej nieruchomością, obejmujące zestawienie wpływów i wydatków wraz z potrzebnymi dowodami,

- zasądził od pozwanej na rzecz każdego z powodów kwoty po 19 038,80 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 10 grudnia 2013 r.

W pozostałym zakresie powództwa uległy oddaleniu a koszty postępowania między stronami Sąd zniósł.

Sąd Okręgowy ustalił, że w księdze wieczystej (...) prowadzonej dla nieruchomości zabudowanej budynkiem przy ul. (...) ujawnieni są:

- A. S. w udziale 29/512 (nabytym na podstawie umowy sprzedaży z dnia 9 lipca 2002 r.)

- L. S. (1) w udziale 29/512 (nabytym na podstawie umowy sprzedaży z dnia 9 lipca 2002 r.)

- M. S. (1) w udziałach 29/512 (nabytym na podstawie umowy sprzedaży z dnia 9 lipca 2002 r.) i 29/512 (nabytym na podstawie umowy darowizny z dnia 6 lutego 2012 r.)

- M. T. w udziałach 48/512, 10/512, (...), (...),

- J. T. w udziale (...).

M. S. (2) była ujawniona jak współwłaścicielka w udziałach 10/512 (na podstawie postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku z dnia 25 lutego 1987 r.) i 19/512 (na podstawie wpisów w (...) 904 (...)) po czym została wykreślona na podstawie umowy darowizny z dnia 6 lutego 2012 r.

J. T. zmarła dnia 29 lipca 2006 r.

Pozwana złożyła powodom pisemne sprawozdania zawierające informacje co do sprawowanego przez pozwaną zarządu. W tychże sprawozdaniach pozwana wskazała następujące kwoty przychodów, które osiągnęła i wydatków:

- za 2003 r. przychody 59 212,48 zł a wydatki 50 341,95 zł,

- za 2004 r. przychody 55 357,44 zł a wydatki 46 032,92 zł,

- za 2005 r. przychody 55 308,59 zł a wydatki 44 383,67 zł,

- za 2006 r. przychody 21 759,83 zł a wydatki 41 415,50 zł,

- za 2007 r. przychody 49 675,84 zł a wydatki 47 091,60 zł,

- za 2008 r. przychody 65 432,60 zł a wydatki 49 907,10 zł,

- za 2009 r. przychody 69 168,08 zł a wydatki 39 764,96 zł,

- za 2010 r. przychody 70 365,14 zł a wydatki 47 745,60 zł.

W powyższych sprawozdaniach pozwana nie wyszczególniła, jakie konkretnie wydatki w ramach wskazanych kwot poniosła.

W sprawozdaniu za 2011 r. pozwana oświadczyła, że osiągnęła przychody w kwocie 72251,63 zł a wydatki w kwocie 81410,36 zł. W sprawozdaniu tym podała, że na koszty współwłasności złożyły się:

- amortyzacja części wynajmowanej: 10467,86 zł,

- remonty, naprawy, konserwacje: 37581,97 zł,

- obowiązkowe badania i przeglądy: 696,42 zł,

- usługi porządkowe, środki czystości, utrzymanie zieleni: 6565,97 zł,

- podatek od nieruchomości: 5462,28 zł,

- ubezpieczenia: 784 zł,

- wynagrodzenie zarządcy: 6000 zł,

- usługi telekomunikacyjne, poczta i inne koszty administracji: 5732,99 zł,

- obsługa prawna: 2337 zł,

- zużycie wody: 3508,62 zł,

- wywóz nieczystości: 2052,23 zł,

- energia elektryczna: 221,02 zł.

W sporządzonych sprawozdaniach pozwana jako przychód ujmowała to, co realnie otrzymywała z nieruchomości. W sprawozdaniach tych pozwana włączyła jako składnik kosztów koszty dwóch spraw karnych o pobicie i stosowanie przemocy wobec A. T. (1) i jej męża oraz jednej sprawy cywilnej o bezpodstawne doliczenie kosztów sprzątania. Nadto pozwana w sprawozdaniach ujmowała jako element kosztów zarządu koszty amortyzacji. Z tytułu ujęcia amortyzacji pozwana nie wypłaciła pozostałym współwłaścicielom żadnych pieniędzy.

Pozwana przekazała kserokopie faktur M. S. (1) tylko za rok 2004. Później dokumentów powodom nie przekazywała, lecz informowała, że można zapoznać się u niej z dokumentacją dotyczącą nieruchomości. M. S. (1) obawiał się przyjść do pozwanej, bo składała na niego skargi w prokuraturze. Gdy A. S. zgłosił się do przeglądania dokumentów, pozwana zareagowała w sposób tak agresywny, że odstąpił od tej czynności. L. S. (2) był z pozwaną w permanentnym konflikcie. Powodowie prosili pozwaną o ksera dokumentów, ale ich nie otrzymali.

W przedmiotowej nieruchomości wynajmowane są lokale mieszkalne nr (...), z czego lokal nr (...) na podstawie przydziału. Nadto w nieruchomości wynajmowane są lokale użytkowe.

Powodowie złożyli wobec pozwanej oświadczenia, iż zrzekają się roszczeń z tytułu dochodów z tej nieruchomości za okresy do śmierci J. T..

Wnioskiem datowanym na 30 października 2006 r. powodowie wnieśli o ustanowienie zarządcy nieruchomości przy ul. (...). Postępowanie w tym przedmiocie toczyło się przed Sądem Rejonowym dla K., sygn. akt I Ns 2075/06/K. W toku tej sprawy opinię obejmującą ocenę prawidłowości i rzetelności sprawozdań sporządzonych przez pozwaną sporządziła w dniu 12 marca 2010 r. biegła A. R.. Postanowieniem z dnia 24 sierpnia 2010 r. oddalono wniosek o ustanowienie zarządcy. Apelacje od tego postanowienia oddalił Sąd Okręgowy w Krakowie postanowieniem z dnia 3 sierpnia 2011 r.

Pozwania nie informowała współwłaścicieli o planowanych remontach i kosztach tych remontów.

Nie zgłaszali się chętni do wynajęcia lokali w nieruchomości przy ul. (...) za czynszem wyższym, aniżeli stosowany przez pozwaną.

W latach 90-tych XX wieku przez pół roku powód M. S. (1) miał dostęp do garażu, potem kłódki zmieniono i nie ma dostępu ani do piwnicy, ani do części wspólnych. Przez ostatnie 4-5 lat M. S. (1) również nie ma dostępu do strychu. M. S. (1) wielokrotnie żądał od pozwanej kluczy do części wspólnych, ale ich nie otrzymał. Pozostali współwłaściciele również prosili, by M. S. (1) miał te klucze, ale kluczy pozwana nie udostępniła.

Powodowie powiadomili nadzór budowlany i Prokuraturę o prowadzonym przez pozwaną remoncie, oceniając, iż jest on prowadzony nielegalnie. Jako formę wywarcia presji na pozwaną powodowie zażądali, by najemcy wpłacali części czynszu do ich rąk. Lokatorzy opłacali czynsz nadal pozwanej, z wyjątkiem A. T. (1), Gdy pozwana złożyła oświadczenie o podwyżce czynszu A. T. (1), pozostali współwłaściciele nie wyrazili na to zgody.

Powodowie M. S. (1), L. S. (1) i A. S. są zainteresowani w otrzymywaniu miesięcznych sprawozdań z zarządu, bo są płatnikami podatku VAT.

Dokonawszy oceny dowodów, Sąd Okręgowy rozważył treść art. 208 k.c., zgodnie z którym każdy ze współwłaścicieli nie sprawujących zarządu rzeczą wspólną może żądać w odpowiednich terminach rachunku z zarządu. Treść obowiązku osoby sprawującej zarząd rzeczą wspólną została uszczegółowiona w uregulowaniu zawartym w art. 460 § k.c., zgodnie z którym zobowiązany do złożenia rachunku z zarządu powinien przedstawić wierzycielowi na piśmie zestawienie wpływów i wydatków wraz z potrzebnymi dowodami. W razie odmowy złożenia rachunku współwłaściciel niesprawujący zarządu rzeczą może wytoczyć przeciwko zobowiązanemu powództwo o nakazanie złożenia rachunku.

Pozwana w objętym żądaniem pozwu okresie lat 2002-2011 sprawowała jako jedna ze współwłaścicieli zarząd przedmiotową nieruchomością, pozwani zaś byli współwłaścicielami tej nieruchomości. Na pozwanej, jako na sprawującej zarząd, ciążył zatem z mocy art. 208 k.c. w stosunku do pozostałych współwłaścicieli obowiązek składania rachunków z wykonywanego zarządu. Pozwana twierdziła, że sprawozdania takie złożyła, jednakże zarzut ten na uwzględnienie nie zasługuje. Złożonych przez pozwaną sprawozdań nie można bowiem uznać za rachunki z zarządu o cechach określonych w art. 460 § 2 k.c. Pozwana ograniczyła się bowiem – z wyjątkiem sprawozdania z 2011 r. - jedynie do wskazania globalnych kwot przychodów pobranych z nieruchomości oraz globalnych kwot wydatków, podczas gdy zgodnie z art. 460 k.c. winna była przedstawić zestawienie wpływów i wydatków - a zatem zestawienie poszczególnych pozycji, które składały się na przychody z nieruchomości (np. przychody z najmu poszczególnych lokali czy innych części nieruchomości) oraz zestawienie poszczególnych pozycji wydatków. Nadto pozwana winna była przedstawić pozostałym współwłaścicielom dowody na fakt poczynienia wydatków (rachunki, faktury, pokwitowania i inne dowody wypłat), których to elementów we wszystkich przedstawionych sprawozdaniach (również w sprawozdaniu za 2011 r.) w ogóle brak.

Powoływana przez pozwaną na okoliczność, jakoby z dowodami wykazującymi fakt poniesienia wydatków i uzyskania przychodów mogli się powodowie zapoznać, nie może prowadzić do uznania, że pozwana spełniła obowiązek, wynikający z art. 208 w zw. z art. 460 § 1 k.c. Ustalony stan faktyczny jak i przebieg niniejszego postępowania nie pozostawia wątpliwości co do tego, że relacje pomiędzy pozwaną a powodami są tak złe, że nie można udostępnienia przez pozwaną dokumentów do wglądu w jej mieszkaniu przyjąć jako prawidłowego przedstawienia dowodów na fakt poniesienia przez pozwaną wydatków i uzyskania przychodów z nieruchomości.

Jako bezzasadny ocenił Sąd podniesiony przez pozwaną zarzut, że żądanie nakazania złożenia sprawozdań w zakresie obejmującym lata 2002-2006 zostało już prawomocnie rozstrzygnięte w sprawie I Ns 2076/06/K. Postępowanie to nie było postępowaniem, w którym sąd rozstrzygałby o obowiązku składania sprawozdań przez właściciela sprawującego zarząd - rozstrzygał jedynie o tym, czy istnieją przesłanki do ustanowienia zarządcy. Fakt uprawomocnienia się postanowienia wydanego w tamtej sprawie nie stanowił zatem podstawy z art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. do odrzucenia pozwu z zakresie żądań złożenia sprawozdań za lata 2002-2006.

Częściowo zasadny natomiast okazał się podniesiony przez pozwaną w piśmie z dnia 23 grudnia 2013 r. zarzut, że żądanie złożenia sprawozdań za okres wcześniejszy niż za rok 2010 jest spóźnione. Oświadczenie takie potraktować należało jako zgłoszenie przez pozwaną zarzutu przedawnienia tych roszczeń. Roszczenie o złożenie rachunku z zarządu na podstawie art. 208 k.c. ma charakter roszczenia okresowego, ponieważ wynika z tego samego stosunku prawnego – współwłasności, obowiązany (tj. współwłaściciel sprawujący zarząd) ma spełniać świadczenia polegające na złożeniu sprawozdania za dany okres w regularnych odstępach czasu (tj. w odpowiednich terminach) a świadczenia te nie składają się na pewną z góry określoną całość, gdyż globalny zakres złożonych sprawozdań zależny jest od trwania stosunku prawnego współwłasności i okresu wykonywania zarządu przez jednego ze współwłaścicieli. W konsekwencji, mając charakter roszczenia okresowego roszczenie to podlega zgodnie z art. 118 k.c. przedawnieniu trzyletniemu. Pozew w niniejszej sprawie został złożony w dniu 24 kwietnia 2013 r. W tej dacie nieprzedawnione były jeszcze roszczenia o złożenie sprawozdań za lata 2010 i 2011. W konsekwencji w zakresie sprawozdań za te dwa lata powództwo podlegało uwzględnieniu. Natomiast za okresy sprzed dnia 1 stycznia 2010 r. żądania złożenia sprawozdań podlegały oddaleniu, bowiem pozwana wobec przedawnienia roszczeń o złożenie sprawozdań za te okresy może skutecznie uchylić się na podstawie art. 117 § 2 k.c. od ich zaspokojenia.

W ocenie Sądu w stosunku do powodów M. S. (1), A. S. i L. S. (1) istnieją podstawy do nakazania pozwanej składania rachunków z zarządu poczynając od dnia 1 stycznia 2013 r. na przyszłość. Nie budzi wątpliwości, że powodowie M. S. (1), A. S. i L. S. (2), jako współwłaściciele niesprawujący zarządu nieruchomością są uprawnieni do żądania od sprawującej zarząd pozwanej na podstawie art. 208 k.c. rachunków ze sprawowanego zarządu. Zgodnie z art. 190 k.p.c. można dochodzić przyszłych powtarzających się świadczeń, jeżeli nie sprzeciwia się temu treść łączącego strony stosunku prawnego. Świadczenie polegające na złożeniu rachunku z zarządu ma – o czym była powyżej mowa – charakter roszczenia okresowego, a w konsekwencji świadczenia polegające na składaniu rachunku z zarządu zakwalifikować należy jako świadczenia powtarzające w rozumieniu art. 190 k.p.c. Zarazem treść stosunku współwłasności, będącego podstawą roszczenia z art. 208 k.c., nie sprzeciwia się w żaden sposób nakazaniu składania tych sprawozdań za okresy przyszłe. Uznać nadto należało, że powodowie, jako płatnicy podatku od towarów i usług, a zatem osoby obowiązane z mocy art. 99 ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (tj. Dz. U. z 2011 r. Nr 177, poz. 1054, ze zm.) do składania comiesięcznych deklaracji podatkowych, obejmujących osiągane przez nich dochody (w tym również i dochody z należących do nich nieruchomości), mają uzasadniony interes w uzyskiwaniu comiesięcznych informacji o osiągniętych w danym miesiącu przychodach z tytułu pożytków z przedmiotowej nieruchomości. Uzasadnia to przyjęcie, że „odpowiednim terminem” w rozumieniu art. 208 k.c. do składania przez pozwaną na przyszłość sprawozdań z wykonywanego zarządu jest wskazany w pozwie termin miesięczny.

W konsekwencji żądania powodów A. S., L. S. (1) i M. S. (1) nakazania pozwanej składania rachunków z zarządu poczynając od dnia 1 stycznia 2013 r. podlegały uwzględnieniu. Natomiast w stosunku do powódki M. S. (2) żądanie składania przez pozwaną sprawozdań na przyszłość podlegało oddaleniu. Z ustalonego stanu faktycznego wynika bowiem, że powódka ta zbyła w dniu 6 lutego 2012 r. posiadane udziały w prawie własności tej nieruchomości. Nie może zatem domagać się od pozwanej składania rachunków z zarządu na przyszłość poczynając od 1 stycznia 2013 r. skoro w okresie tym już współwłaścicielką nieruchomości nie była. Zgodnie z art. 208 k.c. roszczenie o złożenie rachunku z zarządu przysługuje bowiem współwłaścicielowi nieruchomości.

Co do żądań zapłaty zauważył Sąd, że zgodnie z art. 207 k.c. przychody i inne przychody z rzeczy wspólnej przypadają współwłaścicielom w stosunku do wielkości udziałów; w takim samym stosunku współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną.

Bezspornym było pomiędzy stronami, że pozwana w ramach wykonywanego zarządu nieruchomością przy ul. (...) pobierała pożytki z tej nieruchomości, w szczególności czynsze najmu pomieszczeń. Z faktu pobrania tych dochodów powstał zatem po stronie pozwanej obowiązek wypłaty pozostałym współwłaścicielom części przychodów z nieruchomości, należnych im stosownie do posiadanych przez nich udziałów. W objętym żądaniem pozwu okresie od 24 kwietnia 2003 do 24 kwietnia 2013 r. powodowie byli współwłaścicielami nieruchomości przy ul. (...) w następujących udziałach:

- A. S. - udział w wysokości 29/512,

- L. S. (1) - udział w wysokości 29/512,

- M. S. (1) - udział w wysokości 29/512, a od dnia 6 lutego 2012 r. w wysokości 58/512,

- M. S. (2) - udział w wysokości 29/512 do dnia 6 lutego 2012 r., po czym przestała być współwłaścicielką nieruchomości.

W przedstawianych przez sprawozdaniach z wykonywanego zarządu pozwana zawarła oświadczenia, że pobrała w kolejnych latach następujące kwoty przychodów z nieruchomości:

- za rok 2003 kwotę 59 212,48 zł,

- za rok 2004 kwotę 55 357,44 zł,

- za rok 2005 kwotę 55 308,59 zł,

- za rok 2006 kwotę 21 759,83 zł,

- za rok 2007 kwotę 49 675,84 zł,

- za rok 2008 kwotę 65 432,60 zł,

- za rok 2009 kwotę 69 168,08 zł,

- za rok 2010 kwotę 70 365,14 zł,

- za rok 2011 kwotę 72 251,63 zł.

Powodowie kwestionowali wprawdzie rzetelność przedstawionych przez pozwaną sprawozdań, jednakże w kierunku twierdzeń, że pozwana mogła i powinna była osiągnąć z nieruchomości wyższe przychody, aniżeli deklarowane. Faktu uzyskania przez pozwaną wyższych przychodów powodowie jednakże, pomimo ciążącego w tym zakresie na nich ciężaru dowodu, nie wykazali, zatem deklarowane w sprawozdaniach kwoty przychodów można było – na potrzeby rozstrzygnięcia w niniejszym postępowaniu – przyjąć jako kwoty przychodów, które pozwana co najmniej w okresach objętych sprawozdaniami z nieruchomości osiągnęła. Sama pozwana nie twierdziła bowiem w niniejszej sprawie, aby rzeczywiście pobrane przez nią przychody były niższe, aniżeli deklarowała w sprawozdaniach. Natomiast zaproponowany przez powodów dowód w postaci opinii biegłego na okoliczność możliwego do uzyskania czynszu z wynajmu lokali nie był adekwatny dla wykazania, że pozwana rzeczywiście wyższe aniżeli deklarowane przez nią przychody osiągnęła. Podstawą żądania przez współwłaściciela udziału w przychodach pobranych przez innego współwłaściciela jest bowiem fakt realnego pobrania określonego przychodu z rzeczy wspólnej. W wypadku, gdyby możliwym było uzyskanie określonego przychodu, ale nie osiągnięto go z przyczyn leżących po stronie współwłaściciela sprawującego zarząd, pozostałym współwłaścicielom w miejsce roszczenia o wypłatę części przychodu przysługiwać mogłoby roszczenie o naprawienie szkody, wynikłej z nienależytego wykonywania zarządu, znajdujące podstawę prawną w art. 471 k.c. W tej drugiej sytuacji chodzi jednak o wypadki, gdy z przyczyn leżących po stronie współwłaściciela sprawującego zarząd nie uzyskano konkretnego, możliwego przychodu, w szczególności gdy współwłaściciel ten nie dochodził należnego przychodu z nieruchomości (np. należnego czynszu najmu) i doprowadził do jego przedawnienia, względnie np. nie skorzystał z dobrej oferty wynajmu. Sam fakt, że potencjalnie na rynku możliwe byłoby uzyskanie wyższych czynszów za najem nie jest jednak dostateczną podstawą do żądania przez pozostałych współwłaścicieli od współwłaściciela sprawującego zarząd różnicy pomiędzy hipotetycznie możliwym do uzyskania czynszem, a czynszem realnie uzyskanym. Opinia biegłego na okoliczność czynszu rynkowego nie była przydatna dla ustalenia tej okoliczności, zaś powodowie nie wykazali by rzeczywiście istniały możliwości wynajęcia lokali za stawki wyższe aniżeli faktycznie stosowane przez pozwaną. Zauważył Sąd, że powodowie nie objęli pozwem żądań zapłaty przez pozwaną odszkodowania za nienależyte wykonywanie zarządu, lecz jedynie żądania wypłaty osiągniętych przez pozwaną dochodów z rzeczy wspólnej.

Powodowie, pomimo spoczywającego na nich ciężaru dowodu, nie wykazali by w latach 2003-2011 pozwana pobrała z nieruchomości kwoty wyższe, aniżeli deklarowane przez nią w przedstawionych sprawozdaniach. W szczególności nie wykazali, by pozwana rzeczywiście nie ujęła w przedłożonych sprawozdaniach pobranych z depozytu sądowego wpłaconych tam przez A. T. (1) należność czynszowych. Okoliczność, że pozwana należności te z depozytu pobrała mogli powodowie udowodnić przez zawnioskowanie dowodu ze stosownych akt sądowych o zezwolenie na złożenie depozytu, czego nie uczynili.

Nie przedstawili również powodowie żadnego dowodu na okoliczność wysokości przychodów, pobranych przez pozwaną w latach 2012-2013, a pozwana nie złożyła za ten okres do akt odpisów żadnych sprawozdań. Tak więc za okres lat 2012-2013 nie wykazali powodowie, że pozwana w ogóle jakiekolwiek przychody pobrała. Przedstawione przez pozwaną umowy najmu nieruchomości obrazują jedynie należne przychody, ale nie przychody rzeczywiście osiągnięte, tymczasem na podstawie art. 207 k.c. współwłaściciel może domagać się odpowiadającej jego udziałowi części realnie pobranego przychodu z nieruchomości, a nie części przychodu należnego.

Uwzględnił Sąd, że powodowie zrzekli się roszczeń w zakresie pożytków do czasu śmierci J. T., czyli za okres do dnia 29 lipca 2006 r. Wobec zrzeczenia się tych roszczeń, które należy kwalifikować jako konkludentnie przyjęte przez pozwaną zwolnienie z długu w rozumieniu art. 508 k.c., powodowie nie mogą żądać obecnie zapłaty udziału w przychodach z nieruchomości za okres do dnia 29 lipca 2006 r.

Uznał zatem Sąd, że każdemu z powodów z osobna należy się z tytułu udziału w przychodach z przedmiotowej nieruchomości:

- za rok 2006: kwota 523,38 zł, stanowiąca wynik przemnożenia osiągniętego w całym 2006 r. przychodu w kwocie 21 759,83 zł., udziału wynoszącego 29/512 oraz ułamka 155/365, obrazującego liczbę dni w roku 2006, poczynając od 30 lipca 2006 r. (gdyż za wcześniejszy okres tego roku zrzeczono się roszczenia),

- za rok 2007: kwota 2813,67 zł, stanowiąca wynik przemnożenia osiągniętego w całym 2007 r. przychodu w kwocie 49 675,84 zł oraz udziału powoda wynoszącego 29/512,

- za rok 2008: kwota 3 706,14 zł, stanowiąca wynik przemnożenia osiągniętego w całym 2008 r. przychodu w kwocie 65 432,60 zł oraz udziału powoda wynoszącego 29/512,

- za rok 2009: kwota 3 917,72 zł, stanowiąca wynik przemnożenia osiągniętego w całym 2009 r. przychodu w kwocie 69 168,08 zł oraz udziału powoda wynoszącego 29/512,

- za rok 2010: kwota 3 985,52 zł, stanowiąca wynik przemnożenia osiągniętego w całym 2010 r. przychodu w kwocie 70 365,14 zł oraz udziału powoda wynoszącego 29/512,

- za rok 2011 kwota 4092,37 zł, stanowiąca wynik przemnożenia osiągniętego w całym 2011 r. przychodu w kwocie 72251,63 zł oraz udziału powoda wynoszącego 29/512,

- w sumie zatem kwoty po 19 038,80 zł, które zasądzono na rzecz każdego z powodów na podstawie art. 207 k.c.

Zasądzeniu na rzecz powodów podlegały całe powyższe kwoty. Pozwana nie wykazała bowiem żadnych wypłat z tytułu pożytków na ich rzecz w okresach objętych żądaniem pozwu. Jedyne udokumentowane przez nią wypłaty (k. 33 akt I Ns 2075/06) dotyczą roku 2004 r., za które powodom w ogóle żadne roszczenia nie przysługiwały, skoro roszczeń tych się zrzekli. Nie mogła również wpłynąć na wysokość należnych powodom kwot kwestia zarzucanych przez pozwaną działań powodów, które miały utrudniać jej wykonywanie zarządu i uzyskiwanie pożytków. Nie budzi wprawdzie wątpliwości sądu, że pomiędzy powodami a pozwaną istnieje zaogniony konflikt, ale z ustalonego stanu faktycznego nie wynika, by wskutek działań powodów pozwana przy wykonywaniu zarządu utraciła jakiekolwiek przychody z nieruchomości, w szczególności by lokatorzy rozpoczęli dokonywanie wpłat do rąk powodów, a nie do pozwanej.

Brak jest wreszcie podstaw, by dokonać pomniejszenia należności powodów o obciążające ich z mocy art. 207 k.c. wydatki i ciężary, związane z nieruchomością. Wprawdzie w przedstawionych przez pozwaną sprawozdaniach mowa jest o wydatkach, które miała ponieść w związku z zarządem, jednak treść tych sprawozdań nie pozwala na jakąkolwiek weryfikację podanych przez pozwaną kwot wydatków. Natomiast z treści samego sprawozdania za 2011 r. wynika, że pozwana rzeczywiście ujęła w nim jako koszt kwotę amortyzacji nieruchomości, która nie jest żadnym realnie poniesionym wydatkiem, lecz jedynie pozycją księgową, wprowadzaną do kosztów na potrzeby ustalania wysokości podatku dochodowego. Z zeznań samej pozwanej wynika nadto, że jako koszty zarządu ujmowała koszty postępowań karnych przeciwko niej prowadzonych, których przy najszerszym nawet rozumieniu pojęcia zarządu rzeczą wspólną nie sposób uznać za koszty, które zgodnie z art. 207 k.c. miałyby obciążać wszystkich współwłaścicieli nieruchomości. W pozostałych sprawozdaniach pozwana ograniczyła się do podania ogólnych kwot wydatków bez szczegółowego wyspecyfikowania, co się na poniesione w danym roku wydatki składa.

Nadto, pomimo ciążącego na niej w tym zakresie ciężaru dowodu, pozwana nie przedstawiła żadnych dowodów na okoliczność poniesionych wydatków Dowodem takim nie może być – z przyczyn powołanych przy ocenie dowodów - opinia biegłego, sporządzona w sprawie o ustanowienie zarządcy. Udowodnienie poniesienia określonych wydatków nie wymagało zresztą w ogóle przeprowadzania dowodu z opinii biegłego - wystarczające jest przedstawienie stosownych dokumentów. Zawarte w przedstawionych przez pozwaną powodom sprawozdaniach oświadczenia co do wydatków nie są wystarczającym dowodem na okoliczność ich poniesienia. Powodowie zakwestionowali bowiem prawidłowość i rzetelność przedstawionych im sprawozdań, zarzucając w szczególności, że pozwana ujmowała w nich kwoty, które w ogóle nie były wydatkami związanymi z zarządem nieruchomością.

O żądaniach odsetek od zasądzonych kwot orzekł Sąd na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. Termin spełnienia spornych świadczeń nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, a zatem powinny one być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do zapłaty. Żaden z powodów nie kierował do pozwanej przedprocesowego wezwania do zapłaty z tego tytułu, zatem jako wezwania należy zakwalifikować doręczenie pozwu w niniejszej sprawie, co nastąpiło w dniu 9 grudnia 2013 r. Uzasadnia to zasądzenie odsetek za opóźnienie w zapłacie zasądzonych kwot poczynając od dnia 10 grudnia 2013 r.

W dalej idącym zakresie powództwo podlegało oddaleniu. O kosztach postępowania Sąd orzekł na zasadzie art. 100 k.p.c. poprzez ich wzajemne zniesienie, mając na względzie, częściowe uwzględnienie powództwa.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana, zaskarżając orzeczenie w części uwzględniającej żądania oraz w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Jako wartość przedmiotu zaskarżenia wskazała kwotę 76 156 zł, odpowiadającą sumie kwot, zasądzonych na rzecz powodów. Domagała się uchylenia wyroku i zniesienia postępowania w części, w której uwzględniono żądanie zapłaty a w pozostałym zakresie przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji, ewentualnie zmiany wyroku i oddalenia powództwa w całości. Żądała również zasądzenia solidarnie od powodów na jej rzecz kosztów postępowania.

Apelująca zarzuciła przede wszystkim nieważność postępowania poprzez pozbawienie pozwanej możności obrony jej praw wskutek rozstrzygnięcia o roszczeniach powodów na innej podstawie prawnej, niż przez nich wskazywana, przy jednoczesnym niepoinformowaniu stron o takiej możliwości przed zamknięciem rozprawy, a w razie nieuwzględnienia tego zarzutu wskazała na nierozpoznanie istoty sprawy.

Apelująca zarzuciła także:

- naruszenie prawa procesowego w postaci:

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez wybiórcze rozważenie materiału dowodowego i pominięcie wniosków zgłaszanych przez pozwaną na istotne okoliczności, przy jednoczesnym przyjęciu, że okoliczności te nie zostały udowodnione,

- art. 365 § 1 k.p.c. przez prowadzenie postępowania dowodowego i czynienie ustaleń co do okoliczności stwierdzonych prawomocnymi orzeczeniami, w sposób z nimi sprzeczny,

- błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na nieustaleniu, czy powodowie (z wyj. M. S. (2)) są płatnikami podatku VAT,

- sprzeczność ustaleń z zebranymi dowodami przez uznanie, że wspólna nieruchomość nie wygenerowała wydatków wskazanych w sprawozdaniach, podczas gdy żadna ze stron tego nie kwestionowała,

- naruszenie prawa materialnego w postaci:

- art. 5 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 7 ust. 1 w zw. z art. 8 ust. 1 i w zw. z art. 99 ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług poprzez ich błędne zastosowanie i uznanie, że podział pożytków z rzeczy i przekazywanie ich pozostałym współwłaścicielom stanowi świadczenie usługi w rozumieniu tej ustawy a w konsekwencji rodzi po stronie powodów konieczność składania comiesięcznych deklaracji podatkowych z tytułu tych dochodów,

- art. 208 k.c. poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że roszczenie o złożenie rachunku ma charakter świadczenia okresowego, co w konsekwencji zrodziło nakazanie pozwanej składania comiesięcznych rachunków z zarządu na przyszłość,

- art. 207 k.c. przez niewłaściwe jego zastosowanie i uwzględnienie wyłącznie przychodu brutto przy zupełnym pominięciu wydatków i ciężarów związanych z rzeczą wspólną.

W uzasadnieniu apelacji pozwana rozwinęła powyższe zarzuty, podnosząc, że powodowie swoje roszczenie wywodzili z art. 471 k.c., na co wskazuje treść pozwu i dalszych pism, sąd zaś - zasądzając na ich rzecz określone kwoty, oparł się na treści art. 207 k.c. W takiej sytuacji procesowej pozwana nie miała powodów, by wykazywać za pomocą dokumentów, że nieruchomość faktycznie przyniosła określony przychód i wygenerowała określone wydatki i koszty. Nie jest bowiem rolą pozwanej odgadywanie możliwych roszczeń powodów, sąd zaś dostrzegając możliwość zastosowania innej podstawy prawnej, winien to zasygnalizować obu stronom, inaczej pozbawia jedną z nich możności obrony jej praw. To uzasadnia zarzut nieważności postępowania.

Nierozpoznanie istoty sprawy wyraża się w braku wyrzeczenia o żądaniu zasądzenia kwot tytułem nieuzyskanych korzyści.

Co do naruszenia prawa materialnego apelująca stwierdziła, że powodowie nie mają obowiązku składania comiesięcznych deklaracji podatkowych, obejmujących dochody ze wspólnej nieruchomości, bowiem nie jest to świadczenie usługi ani dostawa towarów, lecz realizowanie uprawnień współwłaścicielskich. Nadto zaś nie ustalił sąd, czy powodowie są płatnikami VAT.

Zdaniem apelującej błędne jest przyjęcie przez Sąd okresowego charakteru świadczenia w postaci złożenia rachunku z zarządu a nakazanie pozwanej składania rachunków z zarządu na przyszłość nie znajduje oparcia w przepisach – żądanie złożenia rachunku może dotyczyć jedynie okresów minionych.

Apelująca podniosła także, że wbrew treści art. 207 k..c. Sąd Okręgowy pominął, iż powodowie winni partycypować w ciężarach i wydatkach związanych z nieruchomością i zasądził na ich rzecz kwoty wynikające jedynie z przychodu. Powodowie zdaniem pozwanej nie wykazali zasadności swojego roszczenia a przy tym podnosili, że kamienica winna przynosić wyższy dochód i na tę okoliczność składali wnioski dowodowe. Ich zadaniem było takie sformułowanie i wykazanie roszczenia, by pozwana wiedziała, jakie żądanie ma zwalczać.

Apelująca twierdziła, że Sąd z jednej strony oparł się na wskazanych przez pozwaną w sprawozdaniach kwotach dochodów, z drugiej zaś nie zaakceptował kwot wydatków, zawartych w tych samych sprawozdaniach. Nadto oddalił szereg wniosków dowodowych pozwanej a następnie obarczył ją konsekwencjami tej decyzji oraz poczynił ustalenia sprzeczne z prawomocnymi orzeczeniami w sprawach I Ns 2125/12/K i I Ns 2075/06/K.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie i zasądzenie na ich rzecz kosztów postępowania apelacyjnego. Podnosili bezpodstawność zarzutów pozwanej i stwierdzili, że pozwana padła ofiarą własnej taktyki procesowej, tj. nieujawniania dokumentów dotyczących wydatków. Powodowie zgodzili się z całością argumentacji Sądu Okręgowego.

Zażalenie na rozstrzygnięcie o kosztach zawarte w wyroku wnieśli powodowie, zarzucając:

- naruszenie art. 100 k.p.c. poprzez dokonanie wzajemnego zniesienia kosztów, podczas gdy powodowie ponieśli wszelkie koszty a powództwo uwzględniono niemal w całości,

- naruszenie art. 328 § 2 w zw. z art. 361 k.p.c. poprzez brak wskazania, dlaczego Sąd zastosował zasadę wzajemnego zniesienia kosztów.

Powodowie wnosili o zmianę rozstrzygnięcia i zasądzenie na ich rzecz odpowiednich kwot z uwzględnieniem stosunkowego rozdzielenia kosztów, tj. o zwrot kosztów zastępstwa procesowego po 1 799,76 zł dla każdego z nich oraz części opłaty dla powodów A. S., L. S. (1) i M. S. (1) po 2 399,68 zł dla każdego z nich. Wskazali, że wartość przedmiotu sporu przypadająca na każdego z powodów odpowiadała kwocie 46 000 zł (20 000 zł oraz ¼ z 104 000 zł). Porównanie zakresu, w jakim powództwo zostało uwzględnione z rozmiarem przegranej wskazuje, że powodowie utrzymali się przy swoich żądaniach w blisko 75 %.

Sąd Apelacyjny przyjął za własne ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i zważył, co następuje:

Na wstępie wskazać należy, że w niniejszej sprawie nie zachodziła żadna niepewność co do tego, jakiego roszczenia dochodzą powodowie. Poczynając od pozwu, poprzez kolejne składane przez powodów pisma procesowe (k. 63, 126-127) powodowie wyraźnie wskazywali, że domagają się kwot z tytułu należnych im dochodów, jakie nieruchomość przyniosła w okresie ostatnich lat a w piśmie z 19 marca 2014 r. (k. 126-127) wskazano także wyraźnie podstawę prawną (art. 207 i 208 k.c.). Nigdy nie formułowali innego żądania poza żądaniem rozliczenia przychodów i żądaniem złożenia rachunku z zarządu i od początku sprawa miała charakter rozliczenia pomiędzy współwłaścicielami z tytułu pożytków. O jakiejkolwiek innej podstawie żądania nie było mowy, nawet jeśli wśród wniosków dowodowych pojawiały się takie, które dotyczyły ewentualnie możliwości osiągania wyższych dochodów z kamienicy. Nie pojawiły się w toku procesu żądania o charakterze odszkodowawczym. W istocie trudno doszukać się wśród twierdzeń powodów takich, które mogłyby wywołać po stronie pozwanej jakąkolwiek niepewność co do tego, jakie roszczenie jest dochodzone. Także w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku brak stwierdzeń, jakie przypisuje mu pozwana w apelacji. Sąd Okręgowy stwierdził bowiem hipotetycznie, że w określonej sytuacji współwłaścicielom w miejsce roszczenia o wypłatę części przychodu „(…) przysługiwać mogłoby roszczenie o naprawienie szkody wynikłej z nienależytego wykonywania zarządu, znajdujące podstawę prawną w art. 471 k.c.” (str. 12 uzasadnienia wyroku). Dalej Sąd Okręgowy stwierdza wyraźnie: „(…) powodowie w niniejszym postępowaniu nie objęli pozwem żądań zapłaty przez pozwaną odszkodowania za nienależyte wykonywanie zarządu, ale jedynie żądania wypłaty osiągniętych przez pozwaną dochodów z rzeczy wspólnej.” (strona 13 uzasadnienia wyroku). Takie stwierdzenia w uzasadnieniu wyroku, jak również treść w/w pism procesowych powodów i przebieg procesu nie dają żadnych podstaw do opisanej przez apelującą niepewności ani też do przyjęcia, że powodowie dochodzą roszczeń odszkodowawczych.

Na marginesie tylko warto zauważyć stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone w jednym z najnowszych orzeczeń sygn. III CSK 351/15 z 30 listopada 2016 r., iż przepisy postępowania nie zawierają normy, która nakazywałaby sądowi uprzedzenie stron reprezentowanych przez fachowego pełnomocnika o możliwej zmianie kwalifikacji prawnej roszczenia, więc brak uprzedzenia nie może prowadzić do naruszenia, które powodowałoby nieważność postępowania. Co prawda powinność taką można wywieść z zasady da mihi fatum ego dabo tibi ius, ale nie ma podstaw, by formułować generalne oceny, iż w każdym przypadku brak wspomnianego uprzedzenia wpływa na możność obrony praw strony. Jeśli bowiem stronę zastępuje profesjonalny pełnomocnik, to powinien samodzielnie dostrzegać, w jaki sposób całokształt ujawnionych istotnych faktów może być zakwalifikowany pod możliwe do przyjęcia podstawy materialne. Taka sytuacja nie miała jednak miejsca w niniejszej sprawie, bowiem roszczenie jasno określono od początku procesu i nie podlegało ono żadnym zmianom.

W okolicznościach niniejszej sprawy nie może być zatem mowy o nieważności postępowania, którą apelująca uzasadnia pozbawieniem jej możności obrony swych praw i które miało wynikać z przyczyny opisanej w punkcie I zarzutów apelacji.

Niezasadny jest tym samym zarzut nierozpoznania istoty sprawy przez brak wyrzeczenia w kwestii żądania zasądzenia kwot tytułem nieuzyskanych korzyści – wszak skoro żądanie takie nie zostało zgłoszone, to nie mogło być rozpoznane. Nierozpoznanie istoty sprawy zachodzi wówczas, gdy sąd pierwszej instancji rozstrzygnął nie o tym, co było przedmiotem sprawy lub zaniechał w ogóle zbadania materialnej podstawy żądania, pominął całkowicie merytoryczne zarzuty zgłoszone przez stronę, rozstrzygnął o żądaniu powoda na innej podstawie faktycznej niż zgłoszona w pozwie lub wreszcie nie uwzględnił lub nie rozważył wszystkich zarzutów pozwanego dotyczących kwestii faktycznych czy prawnych rzutujących na zasadność roszczenia powoda. Żadna z tych sytuacji nie miała miejsca.

Niezasadny jest zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Pozwana skonkretyzowała go w ten sposób, że zarzuciła dowolność oceny dowodów polegającą na uznaniu za udowodnioną wysokość przychodu z nieruchomości a z drugiej za nieudowodnioną wysokość wydatków. Zarzuciła także wybiórcze rozważenie materiału dowodowego poprzez pominięcie części wniosków dowodowych, przy jednoczesnym przyjęciu iż nieudowodnione pozostały okoliczności dotyczące prawidłowości rozliczeń finansowych kamienicy, informowania powodów o remontach, nieuzyskiwania dochodu z nieruchomości.

Stawiając powyższe zarzuty pozwana nie bierze pod uwagę rozkładu ciężaru dowodu w niniejszej sprawie. Powodowie dochodząc roszczeń z tytułu należnych im przychodów i pożytków z nieruchomości winni byli wykazać, że takie przychody wystąpiły i jaką miały wysokość. W tym zakresie żądanie oparto na oświadczeniach samej pozwanej, zawartych w wysyłanych powodom dokumentach, określanych jako sprawozdania. Nie spełniały one wymogów, wynikających z art. 208 i 460 k.c., jednakże zawierały oświadczenia pozwanej o osiągniętych przychodach. Były to zatem jej twierdzenia w tej kwestii, tym samym nie wymagały dowodzenia. Sąd zatem słusznie określił kwotę przychodów w poszczególnych latach na podstawie tego, co twierdziła sama pozwana, była to bowiem w tej sytuacji procesowej okoliczność bezsporna.

Inaczej natomiast wygląda kwestia wydatków. Te bowiem kwoty, które jako wydatki pozwana umieściła w dokumentach nazwanych sprawozdaniami, wbrew twierdzeniu pozwanej zostały zanegowane przez powodów. Kwestionowali oni rzetelność wyliczeń, podnosili też umieszczenie w obrębie wydatków takich pozycji, które nie powinny się tam znaleźć. Kwoty te – w odróżnieniu od wskazanych przychodów - nie były zatem bezsporne, ciężar zaś wykazania, czy wydatki związane z nieruchomością i obniżające wysokość przychodów miały miejsce oraz jakim kwotom odpowiadały, spoczywał na pozwanej. Dowody, do których odwołuje się pozwana w apelacji, nie mogły służyć wykazaniu tej okoliczności z przyczyn prawidłowo wskazanych przez Sąd Okręgowy w ramach oceny dowodów – argumentację tę należy podzielić. W szczególności opinia sporządzona przez biegłą w sprawie I Ns 2075/06/K nie była przydatna, bowiem sporządzona została dla wykazania innych okoliczności, w innej sprawie, nie mogła zastąpić oryginalnych dokumentów obejmujących wydatki a wreszcie odwoływała się do dokumentów dotyczących okresu do roku 2006 (oraz niewielkiej części roku 2006), podczas gdy w niniejszej sprawie żądanie zapłaty obejmowało okresy późniejsze.

Zauważyć też należy niekonsekwencję pozwanej, zaprezentowaną w apelacji: z jednej strony zarzuca ona, iż Sąd źle ocenił bądź nie dopuścił dowodów oferowanych przez nią, z drugiej zaś podnosi w apelacji, że „nie miała powodów, aby wykazywać za pomocą dokumentów, że kamienica przy ul. (...) faktycznie przynosiła określony przychód i faktycznie wygenerowała określone wydatki i koszty”, podkreślając tym samym, że istotnie dowodów na fakt poniesienia wydatków nie zaoferowała i od dowodzenia tej okoliczności się uchyliła.

Reasumując tę część rozważań stwierdzić należy, że w zakresie ustaleń faktycznych, oceny dowodów i prawidłowości procedowania w odniesieniu do sformułowanych przez powodów żądań nie można Sądowi Okręgowemu skutecznie postawić żadnego zarzutu spośród wyartykułowanych w apelacji.

Niezasadny jest także zarzut naruszenia art. 365 § 1 k.p.c., który pozwana odnosi do rozstrzygnięć w sprawach I Ns 2125/12/K i I Ns 2075/06/K. Nie powtarzając w tym miejscu użytych już wcześniej argumentów co do okresów, za jakie powodowie dochodzą rozliczenia przychodów z kamienicy, zwrócić należy uwagę na przedmiot przywołanych w apelacji postępowań: sprawa I Ns 2075/06/K zainicjowana została wnioskiem o ustanowienie zarządu sądowego zaś sprawa I Ns 2125/12/K dotyczyła zgody na podwyżkę czynszu dla A. T.. Argumentacja przedstawiona w apelacji, opatrzona cytatami wyjętymi z uzasadnień orzeczeń lub zeznań stron w w/w sprawach absolutnie nie uzasadnia postawionego zarzutu i zdaje się wskazywać na niezrozumienie, czym jest związanie prawomocnym orzeczeniem w rozumieniu art. 365 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy wypowiedział się zresztą w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku o niezasadności zarzutu związania prawomocnym rozstrzygnięciem w sprawie I Ns 2076/06/K, zwracając uwagę, że nie rozstrzygano w tamtej sprawie o obowiązku złożenia rachunków z zarządu. Stanowisko Sądu jest prawidłowe, dodać jedynie należy, że w żadnej ze spraw pomiędzy stronami nie rozstrzygano także wcześniej o żądaniu zapłaty należnej powodom części przychodów. Zarzut naruszenia art. 365 § 1 k.p.c. jest zatem chybiony.

Niezasadny jest zarzut naruszenia art. 207 k.c. Wobec stwierdzonej wyżej prawidłowości ustaleń faktycznych należy podzielić wnioski, jakie wyciągnął Sąd Okręgowy w odniesieniu do rozmiaru kwot, żądanych przez powodów. Wyliczenia przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku są prawidłowe, uwzględniają wysokość przychodów określonych przez samą pozwaną, wielkość udziałów powodów w prawie własności przedmiotowej nieruchomości oraz okres, za jaki – stosownie do zgłoszonych żądań – dokonano wyliczeń. Prawidłowości tych wyliczeń pod względem rachunkowym pozwana nie kwestionowała, skupiając się jedynie na zarzucie dotyczącym poniesionych wydatków. Zważywszy na nieudowodnienie wydatków, kwoty zasądzone na rzecz każdego z powodów przez Sąd Okręgowy wyliczone zostały prawidłowo. Oczywiście słuszne jest stwierdzenie, że zgodnie z art. 207 k.c. współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną, jednakże w niniejszej sprawie, w której powodowie dochodzili należnych im zgodnie z tym przepisem pożytków i innych przychodów, to pozwana zwalczająca to żądanie – jak już to napisano wyżej – winna była udowodnić, że wydatki poniosła i że kwota przychodów uległa zmniejszeniu. Nie doszło zatem do „zignorowania” wydatków i ciężarów, jak napisano w apelacji, lecz – wskutek zaniechań pozwanej – do niewykazania, że wydatki o takim charakterze, o jakim mowa w art. 207 k.c. miały rzeczywiście miejsce w okresie objętym sporem.

Tym samym orzeczenie Sądu Okręgowego w zakresie zapłaty dochodzonych przez powodów kwot jest prawidłowe.

Co do żądania złożenia sprawozdania z zarządu, prawidłowo odwołał się Sąd Okręgowy do uregulowań zawartych w art. 208 i 460 § 1 k.c. i zasadnie określił charakter tego roszczenia jako okresowego. Argumentacja Sądu w tej kwestii jest prawidłowa i podzielana jest przez Sąd Apelacyjny. Kwalifikacja sprawy o nakazanie złożenia rachunku z zarządu wspólną nieruchomością jako sprawy o świadczenie (a więc o zobowiązanie do określonego działania) znajduje potwierdzenie m.in. w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2000 r. (V CKN 172/00), zaś jego majątkowy charakter przyjął m.in. Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 21 stycznia 2015 r. (I ACa 790/14). Z kolei okresowy charakter – jak słusznie zauważa Sąd Okręgowy – wiąże się z cyklicznością składania sprawozdań za konkretne okresy. Pozwana nie zamieściła w apelacji głębszego wywodu w tej kwestii, ograniczając się do zakwestionowania poglądu Sądu I instancji o okresowości świadczenia oraz do przytoczenia orzeczenia Sądu Okręgowego w Krakowie w sprawie II Ca 1508/13.

Przyjęta przez Sąd Okręgowy okresowość świadczenia w postaci złożenia rachunku z zarządu słusznie doprowadziła do wniosku o trzyletnim okresie przedawnienia, a w konsekwencji do uznania za nieprzedawnione roszczeń o złożenie rachunku (sprawozdań) z zarządu najdawniej za lata 2010 i 2011 – a to wobec wniesienia pozwu w dniu 24 kwietnia 2013 r.

Sąd Apelacyjny nie podzielił jednak poglądu Sądu Okręgowego o możliwości nakazania pozwanej składania sprawozdań z zarządu na przyszłość. Sąd Okręgowy wskazał, że treść stosunku współwłasności nie sprzeciwia się temu, jednakże w ocenie Sądu Apelacyjnego pogląd ten nie znajduje oparcia w przepisach. Przesądzona powyżej okresowość takiego świadczenia nie oznacza jednocześnie, że można zastosować do rachunków z zarządu żądanych w oparciu o art. 208 k.c. takich wzorców, jakie funkcjonują w odniesieniu do zarządcy ustanowionego przez sąd. Nie sposób przyjąć, że sprawujący zarząd współwłaściciel ma składać sprawozdania w z góry określonym rytmie, bo brak po temu podstawy w przepisach. Powodowie muszą zatem zażądać rachunku za kolejny, miniony okres, o ile pozwana sama takiego rachunku nie złoży, przy czym długości tego okresu ustawa nie określa, używając terminu „odpowiedni”.

Wobec powyższego poza rozważaniami Sądu Apelacyjnego pozostaje kwestia, z jaką częstotliwością pozwana winna składać powodom rachunki z zarządu, skoro w ogóle nie można nakazać jej spełniania tego obowiązku na przyszłość. Należy w tej sprawie opierać się w kolejnych okresach (nie objętych niniejszym wyrokiem) na brzmieniu art. 208 k.c. – powodowie mogą takich rachunków żądać po ich upływie, korzystając z uprawnienia zagwarantowanego im tym przepisem.

Powyższa konstatacja powoduje, że nie ma potrzeby badania, czy powodowie są płatnikami VAT (co według ich stanowiska powodować miało konieczność comiesięcznych sprawozdań). Irrelewantna dla rozstrzygnięcia jest także kwestia prawidłowości interpretacji przepisów ustawy o podatku od towarów i usług (zarzut nr III). Na marginesie jedynie należy zauważyć, że w ocenie Sądu Apelacyjnego – wbrew stanowisku Sądu Okręgowego – rozliczenia pomiędzy współwłaścicielami nie podlegają opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług, jeśli równocześnie nie towarzyszy im świadczenie usługi (tak m.in. w przywołanym przez pozwaną wyroku NSA z 31 stycznia 2013 r., I FSK 289/12).

Wyżej przedstawiony pogląd o niemożności nakazania pozwanej składania rachunków z zarządu na przyszłość powoduje konieczność zmiany zaskarżonego wyroku w części, w której Sąd Okręgowy nakazał pozwanej takie czynności (punkty II, IV, VI) i oddalenia powództwa w tej części (co do sprawozdań na przyszłość).

Jednakże wziąć należy pod uwagę, że żądanie powodów obejmowało – zważywszy na datę wniesienia pozwu, tj. rok 2013 – nieprzedawnione żądanie złożenia sprawozdań za lata 2010 - 2012 oraz żądanie składania sprawozdań począwszy od 1 stycznia 2013 r. Co prawda Sąd Apelacyjny nie podzielił poglądu o możliwości żądania sprawozdań na przyszłość, ale należy uwzględnić, że w toku procesu stały się wymagalne żądania sprawozdań z zarządu za minione do chwili wyrokowania przez Sąd Apelacyjny lata, tj. od 1 stycznia 2013 r. do 31 grudnia 2016 r. Ponieważ pozwana nie złożyła powodom takich sprawozdań (rachunków) z zarządu, uwzględniono żądanie w tym zakresie nie tylko za lata 2010 - 2012, ale także za te lata, które były objęte żądaniem sprawozdań comiesięcznych, wówczas określanych jako „na przyszłość” i które upłynęły do chwili wyrokowania przez Sąd Apelacyjny. Podzielić należy przy tym pogląd Sądu Okręgowego, że wysyłane przez pozwaną powodom w latach 2003 – 2011 sprawozdania nie spełniały wymogów z art. 208 w zw. z art. 460 § 1 k.c., dlatego żądanie złożenia rachunków z zarządu jest w opisanym wyżej zakresie aktualne i zasadne, w pozostałej zaś części to żądanie należało oddalić.

W przedmiocie zażalenia powodów na rozstrzygnięcie o kosztach procesu zauważyć należy, że zmiana wyroku wiąże się z koniecznością zmiany rozstrzygnięcia o kosztach procesu przed Sądem I instancji. Sąd Okręgowy wskazał ogólnikowo na art. 100 k.p.c. jako podstawę wzajemnego zniesienia kosztów. Należy jednak wziąć pod uwagę, że jeśli chodzi o żądania zapłaty, zostały one uwzględnione w odniesieniu do każdego z powodów niemal w całości. Co do żądań o złożenie rachunku z zarządu, uwzględnione one zostały w części, tj. za minione, nieprzedawnione okresy, natomiast oddalone co do żądań na przyszłość. Sąd Apelacyjny zmienił zatem rozstrzygnięcie o kosztach, zawarte w zaskarżonym wyroku i uznał na podstawie art. 100 k.p.c., że każdemu z powodów należy się kwota 3 352 zł, na którą składa się opłata od zasądzonej na rzecz każdego z nich kwoty (952 zł) oraz 2 400 zł wynagrodzenia pełnomocnika (umocowanego przez każdego z nich osobno) zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Pozostałe koszty, związane z dochodzeniem roszczeń o sprawozdanie z zarządu należało wobec częściowego uwzględnienia żądań wzajemnie znieść.

Tym samym zażalenie powodów zostało uwzględnione w części.

Uzupełnieniu musiało ulec w postępowaniu apelacyjnym wskazanie przez pozwaną wartości przedmiotu zaskarżenia. Kwota 76 156 zł obejmowała bowiem jedynie wartość roszczeń pieniężnych (kwot zasądzonych w zaskarżonym wyroku na rzecz powodów). Nie objęto tym wskazaniem roszczeń o złożenie sprawozdań z zarządu mimo zaskarżenia wyroku także w tej części.

Na rozprawie apelacyjnej pozwana określiła tę wartość - zgodnie zresztą ze wskazaniami samych powodów, którzy do protokołu (w ślad za swoimi twierdzeniami zawartymi w zażaleniu na rozstrzygnięcie o kosztach) wyjaśnili, iż wartość przedmiotu sporu każdego z powodów osobno wynosiła 46 000 zł (20 000 zł oraz ¼ z 104 000 zł). Taką ostatecznie wartość przedmiotu zaskarżenia wskazała pozwana (po 46 000 zł w odniesieniu do każdego z powodów). Konsekwencją powyższego wskazania jest konieczność uzupełnienia przez pozwaną brakującej opłaty od apelacji (przy jej wniesieniu pozwana uiściła bowiem jedynie opłatę w zakresie roszczeń o zapłatę), o czym orzeczono w punkcie 4 wyroku Sądu Apelacyjnego.

Na marginesie należy zauważyć, że powodowie byli współuczestnikami formalnymi – każdy z nich dochodził swojego roszczenia. Zważywszy na ich oświadczenia we wstępnej fazie procesu, dotyczące wskazania wartości przedmiotu sporu (k. 43, 63), korespondujące z oświadczeniami zawartymi w zażaleniu i potwierdzone na rozprawie apelacyjnej, uznać należy, że przy tej wartości przedmiotu sporu oraz współuczestnictwie formalnym między powodami sprawę winien był rozpoznawać w I instancji odpowiedni sąd rejonowy. Uchybienie to, wynikające – jak się wydaje – z błędnego przyjęcia zsumowanej wartości przedmiotu sporu w zakresie wszystkich roszczeń bądź nieuwzględnienia wyjaśnień powodów we wstępnej fazie procesu – nie ma jednak wpływu na ważność postępowania.

Z powyższych względów orzeczono jak w sentencji na podstawie art. 385 k.p.c. w części, w jakiej apelację oddalono i na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w części, w jakiej została ona uwzględniona. W odniesieniu do zażalenia podstawą rozstrzygnięcia są art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. oraz art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podobnych zasadach, jak w odniesieniu do kosztów przed sądem I instancji, tj. zasądzono na rzecz powodów całość kosztów należnych od roszczeń o zapłatę (apelacja pozwanej w tej części została oddalona), zaś co do roszczeń o złożenie sprawozdań z zarządu koszty pomiędzy stronami zniesiono, bowiem strony utrzymały się przy swoich żądaniach w około połowie.

Co do kosztów postępowania zażaleniowego, zważywszy na częściowe uwzględnienie zażalenia, należało zasądzić na rzecz powodów połowę opłaty uiszczonej od zażalenia. Co do kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu zażaleniowym, uznał Sąd Apelacyjny, że zostały one pochłonięte przez koszty postępowania apelacyjnego.

SSA Barbara Baran SSA Andrzej Struzik SSA Regina Kurek