Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Pa 5/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 26 października 2016 roku Sąd Rejonowy w Kutnie Wydział IV Pracy oddalił powództwo A. L. przeciwko Hamburger P. spółce
z ograniczoną odpowiedzialnością w K. i zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 3.600,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

A. L. była zatrudniona w pozwanej spółce od dnia 8 kwietnia 2013 roku na podstawie umów o pracę na czas określony w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku asystent - tłumacz. W dniu 26 stycznia 2016 roku pozwana złożyła powódce oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia. Jako przyczynę wskazała ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych przez powódkę, tj.:

- obowiązku sumiennego i starannego wykonywania pracy oraz dbania o dobro zakładu pracy poprzez poszukiwanie zatrudnienia u innych podmiotów gospodarczych w czasie pracy, wykorzystywanie służbowego komputera w czasie pracy w celu załatwiania prywatnych spraw oraz w celu znalezienia zatrudnienia,

- podejmowanie działań w okresie niezdolności do pracy z powodu choroby stanowiących nadużycie świadczeń z ubezpieczenia społecznego polegające m.in. na stawiennictwie w Sądzie Rejonowym w Kutnie IV Wydział Pracy w dniu 25 stycznia 2016 roku. Pozwany pracodawca podał, że wskazane wyżej okoliczności spowodowały całkowitą utratę zaufania do powódki uniemożliwiającą jej dalsze zatrudnienie.

A. L. w pozwanej spółce początkowo wykonywała wyłącznie obowiązki tłumacza i asystentki prezesa. Swoje obowiązki wykonywała w biurze, miała wydzielone stanowisko pracy, biurko i komputer z dostępem do Internetu. Do obowiązków powódki należało min. wykonywanie wszelkich bieżących poleceń pracodawcy, w tym przygotowanie kawy, obsługa gości, odnalezienie informacji w Internecie. Powódka korzystała również z internetowego słownika polsko - włoskiego. Komputery pracowników biurowych nie są zaopatrzone w żadne blokady na korzystanie z określonych stron internetowych, gdyż założenie ewentualnej blokady wiązałoby się z ponoszeniem znacznych dodatkowych kosztów i instalacją urządzeń filtrujących. W spółce obowiązują ogólne zasady korzystania z urządzeń firmowych, w szczególności pracownicy są instruowani, że mają dostęp do telefonów służbowych i skrzynek mailowych wyłącznie w celach służbowych. Każdy z pracowników posiada własny login i hasło do komputera służbowego, ponadto każdy ma indywidualny służbowy adres mailowy. Zdarzało się, że pracownicy pozwanej spółki korzystali z Internetu w celach prywatnych. Powódka w trakcie wykonywania pracy korzystała bardzo często z portalu społecznościowego F. na komputerze służbowym. Korzystanie z portali społecznościowych przez pracowników na komputerach służbowych może stanowić zagrożenie dla pracodawcy. Korzystanie z sieci globalnej, naraża pracodawcę na niebezpieczeństwo zainfekowania komputera wirusami. W pozwanej spółce został wprowadzony szczegółowy instruktaż korzystania z komputera, jest wyraźnie wskazane, że nie można ich wykorzystywać do celów prywatnych. Powódka wielokrotnie korzystała z komputera służbowego do celów prywatnych. W czasie pracy powódka czytała wiadomości z portali informacyjnych, obsługiwała prywatną skrzynkę mailową, dokonywała zakupów w sklepach internetowych. Zdarzało się, że powódka korzystała w pracy z portali społecznościowych, zarówno na prywatnym telefonie, jak również na komputerze służbowym. Pod koniec zatrudnienia powódka przeglądała oferty innych pracodawców z zamiarem znalezienia innej pracy, bywało, że z komputera służbowego wysyłała swoją aplikację do innych pracodawców.

W okresie od dnia 4 marca 2015 roku do dnia 22 lipca 2015 roku powódka korzystała
z portali internetowych niezwiązanych bezpośrednio z jej obowiązkami służbowymi:

- 06.03.2015 r. - 06:42 - 07:30, 07:47, 08:02 - 09:15, 09:48 - 09:49 - razem 124 minuty,

- 09.03.2015 r. - 6:25 - 6:30, 07:48 - 08:14, 11:05 - 11:35, 12:02 - 12:03 - razem 63 minuty,

- 10.03.2015 r. - 07:34 - 07:58, 08:00 - 09:10, 09:58 - 10:08, 10:17 - 10:38, 13:00 - 13:15, 14:32 - 14:46, 14:58 - 15:15 - razem 171 minut

- 11.03.2015 r. - 07:47 - 08:00, 10:52 - 10:55, 13:41 - 13:45, 15:14 - 15:30 - razem 36 minut,

- 12.03.2015r. - 10:01 - 10:20, 15:23 - 16:00 - razem 56 minut,

- 13.03.2015 r. - 07:07 - 08:00, 09:40 - 09:50, 10:27- 11:10, 13:47 - 14:05 - razem 124 minuty,

- 16.03.2015 r. - 06:06 - 7:00, 7:44 - 07:45, 09:13 - 09:34, 10:22 - 12:24, - razem 80 minut,

- 17.03.2015 r. - 15:15 - 16:00, 14:10 - 14:15, 12:12 - 12:30, 08:39 - 09:10, 06:32 - 07:40, - razem 167 minut,

- 18.03.2015 r. - 15:28 - 16:00, 09:59 - 10:05, razem 38 minut,

- 20.03.2015 r. - 15:02 - 16:00,13:46 - 14:10,13:29 - 13:30, 10:13 -10:25, 06:18 - 06:26, - razem 104 minuty,

- 23.03.2015 r. - 13:50 - 14:00, 09:34 - 10:13, 08:39 - 08:50, 06:09 - 07:35, - razem 146 minut,

- 24.03.2015 r. - 15:41 - 16:10, 14:46 -14:55, 14:39 - 14:42, 13:59 - 14:01, 12:26 - 13:18, 12:17 - 12:20, 06:41 - 07:07, 08:35 - 09:01 - razem 150 minut,

- 25.03.2015 r. - 15:01 -15:26, 13:05-13:48 ( poszukiwanie pracy przez powódkę), 12:03 - 12:22, 10:44-11:28, 08:44-08:48,07:10 - 07:26 - razem 151 minut,

- 26.03.2015 r. - 06:27 - 7 :20, 13:57 - 14:03, 14:37 - 14:38 - razem 61 minut,

- 27.03.2015 r. - 06:31 - 7:00, 9:46 - razem 30 minut,

- 30.03.2015 r. - 6:06- 06:18, 07:04 - 07:35, 09:44, 10:11 -10:46, 12:15 - 12:16, 13:51 - 15:54 - razem 84 minuty,

- 31.03.2015 r. - 07:25 - 08:10, 08:59 - 09:20, 10:14 - 10:42, 12:02 - 12:03, 12:19 - 12:22, 12:58, 13:27 - 13:30, 13:59 - 14:26, 14:49 - 14:51, 15:13 - 15:37, 15: 51 - 15:54 - razem 169 minut,

- 01.04.2015 r. - 07:49, 09:45 - 10:00, 10:20 - 10:30, 11:21 - 11:40, 12:10- 12:12, 12:31

-12:49, 12:53, 13:26 - 13:30, 14:34 - 14:36, 14:58 - 15:03, 15:24 - 15:37, 15:50 - razem 91 minut,

- 02.04.2015 r. - 07:37 - 07:40, 08:57 - 09:07, 10:32 - 10:33, 11:22 - 11:28, 11:54 - 11:57, 13:03 - 13:07, 13:17 - 13:18, 13:36 - 13:37, 14:57 - 14:58, 15:29 - 15:41 -razem 46 minut,

- 03.04.2015 r. - 07:23 - 07:50, 10:16 - 10:28, 10:56 - 10:57, 11:28 - 11:41, 12:00 - 12.02, 13:16, 13:25 - 13;36, 14:03 - 14:27 - razem 92 minuty,

- 07.04.2015 r. - 06:32 - 06:40, 06:56 - 07:11, 07:29 , 07:48 - 07:55, 09:19 - 09:40, Bi 1:52, 12:47, 14:15 - 14:27, 15:22 - 15:31 - razem 75 minut,

- 08.04.2015 r. - 06:41 - 06:53, 07:23 - 07:35, 08:19 - 08:29, 09:56, 13:04 - 13:10 - razem 41 minuty,

- 09.04.2015 r. - 09:34, 12:24 - 12:33, 15:16 - 15:25, 15:51 - 15:52 - razem 21 minut,

- 10.04.2015 r. - 07:05 - 07:06, 07:17, 07:31, 08:05 - 08:19, 09:40 - 09:41 - razem 20 minut,

- 13.04.2015 r. - 07:35 - 07:37, 09:51 - 10:01, 11:08 - 11:14, 13:32 - 11:33, 13:40 - 13:46,14:16, 14:18 - 14:21 - razem 30 minut,

- 23.04.2015 r. - 09:19, 13:16, 16:27 - 16:29, 16:30 - razem 5 minut,

- 24.04.2015 r. - 14:11 - 14:13 - razem 2 minuty.

Zdarzało się, że powódka udostępniała innym pracownikom swoje hasło i login do komputera.

Powódka na początku zatrudnienia była zapoznawana się z regulaminem pracy P. Hamburger, w którym zawarte były podstawowe obowiązki pracownika. Pracodawca nie przyzwolił, aby pracownicy korzystali podczas pracy z portali społecznościowych. Zakaz korzystania z komputerów służbowych i Internetu dla celów prywatnych był oczywisty dla pracowników pozwanej spółki. A. L. usuwała historię przeglądania witryn internetowych. Od 14 sierpnia 2015 roku powódka przebywała na zwolnieniu chorobowym, które było związane z depresją.

Przed Sądem Rejonowym w Kutnie toczyła się sprawa o sygn. akt. IV P 116/15
z powództwa A. L. przeciwko pozwanej o zapłatę wynagrodzenia za pracę świadczoną w godzinach nadliczbowych w kwocie 42.830,29 zł. W dniu 25 stycznia 2016 roku miała się odbyć pierwsza rozprawa we wskazanej sprawie. Powódka w związku z wezwaniem stawiła się tego dnia do Sądu. W dniu 17 lutego 2016 r. strony zawarły ugodę. W dniu 22 stycznia 2016 roku J. Z. otrzymał polecenie od pracodawcy kontroli komputera powódki w związku z przygotowaniem się do sprawy o wynagrodzenie za pracę
w godzinach nadliczbowych. W tym dniu o godzinie 12.12. J. Z. sporządził wydruk historii przeglądanych stron internetowych z komputera służbowego powódki. Dopiero wówczas pracodawca dowiedział się, że powódka korzystała w trakcie pracy
z komputera służbowego do celów prywatnych.

Miesięczne wynagrodzenie powódki liczone jako ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy wyniosło 3.495 zł brutto.

Dokonując oceny materiału dowodowego Sąd I instancji wskazał, że zeznania powódki uznał za niewiarygodne w zakresie, w jakim pozostawały w sprzeczności z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym, w tym z dowodem z zeznań świadków: A. W. i J. Z. oraz dowodem z dokumentów w postaci wydruków z przeglądanych stron internetowych z komputera służbowego A. L.. Sąd Rejonowy ocenił, że powódka w istocie przyznała, że korzystała z Internetu na komputerze służbowym w sprawach prywatnych, a równocześnie usprawiedliwiała takie zachowanie tym, że czyniła to sporadycznie lub korzystała z Internetu ze swojego prywatnego telefonu. Zdaniem Sądu Rejonowego zaprzeczają jednak temu wydruki z historii logowania się do stron internetowych z jej komputera służbowego, złożone do akt sprawy jak również do sprawy o sygn. akt IV P 116/15. Sąd I instancji dał wiarę dokumentom przedłożonym przez stronę pozwaną w postaci wydruków ze stron internetowych przeglądanych na komputerze służbowym powódki. Jednocześnie miał na uwadze okoliczność, że precyzyjne wykazanie, kiedy powódka korzystała z Internetu wykonując polecenia służbowe, a kiedy w celach prywatnych nie jest możliwe. Sąd zauważył, że powódka, na polecenie pracodawcy udostępniała innym pracownikom swój login i hasło do komputera, co mogło spowodować, że nie wszystkie strony internetowe były przeglądane akurat przez powódkę. Sąd I instancji ustalił jednak, że wiele załączonych wydruków stron internetowych dotyczy prywatnego konta społecznościowego A. L. na portalu F. i wynika z nich wprost, że powódka w godzinach pracy dokonywała na nim wpisów, czy też załączała własne fotografie. W ocenie Sądu Rejonowego złożone do akt sprawy wydruki były wystarczające do wydania rozstrzygnięcia sprawy, a pozwana wykazała, że pochodziły one z komputera powódki, co skutkowało oddaleniem wniosku strony pozwanej zgłoszonego w odpowiedzi na pozew o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego informatyka.

Sąd I instancji zwrócił również uwagę, że strony zawarły w sprawie o sygn. akt IV P 116/15 ugodę sądową, na podstawie której pracodawca zobowiązał się do zapłaty na rzecz powódki kwoty 18.000 zł jako wynagrodzenie za godziny nadliczbowe. Nie może to jednak w ocenie Sądu prowadzić do wniosku, że powódka w godzinach pracy nie wykorzystywała czasu pracy niezgodnie z przeznaczeniem a w konsekwencji na możliwość uznania, że tak sformułowana przyczyna rozwiązania stosunku pracy jest nieprawdziwa. Sąd nie jest związany ugodą i nie zna motywów jej zawarcia. Ponadto poziom przyznanego ugodą powódce wynagrodzenia znacząco odbiega od dochodzonego pierwotnie pozwem.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy zważył, że roszczenie powódki, jako nieuzasadnione podlega oddaleniu. Wskazał na bezsporną okoliczność, że oświadczenie pracodawcy zostało złożone powódce drogą pocztową w dniu 26 stycznia 2016 roku, a pozwana zarzuty dotyczące wykorzystywania czasu pracy niezgodnie z przeznaczeniem oparła na wydrukach z historii logowań powódki do Internetu w okresie od marca do kwietnia 2015 roku, czyli blisko rok przed rozwiązaniem stosunku pracy. W ocenie Sądu Rejonowego sama ta okoliczność nie może przemawiać za uznaniem, że pozwana miała wiedzę o nieprawidłowych zachowaniach powódki już we wcześniejszym okresie. Zdaniem Sądu Rejonowego materiał dowodowy zebrany w sprawie potwierdza, że wiedzę o wszystkich przyczynach uzasadniających rozwiązanie z powódką umowy o pracę, pozwana powzięła dopiero w dniu 22 stycznia 2016 roku, kiedy w ramach przygotowań do postępowania sądowego o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych zainicjowanego przez powódkę, zleciła informatykowi J. Z. przeprowadzenie kontroli komputera powódki. W związku z powyższym Sąd I instancji uznał, że pracodawca zachował miesięczny termin przewidziany art. 52 § 2 k.p.

Zdaniem Sądu Rejonowego na rozstrzygnięcia sprawy nie ma wpływu podnoszony przez powódkę pozbawiony podstaw prawnych zarzut dokonania kontroli jej komputera bez jej zgodny, w czasie, gdy przebywała na zwolnieniu lekarskim. Sprzęt jest bowiem własnością pracodawcy i znajdował się na terenie zakładu pracy.

W ocenie Sądu Rejonowego nie ma wątpliwości, że powódka swoim zachowaniem dopuściła się ciężkiego, świadomego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Powódka przyznała, że korzystała z komputera służbowego w godzinach pracy, w celach prywatnych, m. in. logując się na F. oraz poszukując innej pracy. Zapoznała się wcześniej z regulaminem pracy obowiązującym u pozwanej. Powinna zatem sumiennie i starannie wykonywać swoje obowiązki, dbając o dobro zakładu pracy i jego mienie. Sąd I instancji uznał więc, że powódka miała świadomość, że nie wolno jej korzystać w pracy z komputera i Internetu w celach innych niż służbowe i z co najmniej rażącym niedbalstwem zakaz ten naruszała. Zdaniem Sądu Rejonowego, podnoszone przez powódkę w zeznaniach okoliczności, że nie czyniła szkody pracodawcy ani nie zaniedbywała swoich obowiązków pracowniczych stanowią tylko wyraz przyjętej linii obrony i nieudolnego umniejszania własnej winy. Również okoliczność, że inni pracownicy korzystali w tym czasie z Internetu nie umniejsza w ocenie Sądu jej winy w zakresie przyczyn wskazanych w rozwiązaniu umowy o pracę. Powódka nie wykazała bowiem, że była to powszechna, akceptowalna przez pracodawcę praktyka. Zdaniem Sądu I instancji analizując ilość i częstotliwość wizyt powódki na portalach internetowych oraz charakteru tych stron internetowych, doszedł do przekonania, że powódka lekceważąco podchodziła do powierzonych jej obowiązków, co stoi w sprzeczności z jej twierdzeniami, że jej aktywność w Internecie nie kolidowała z obowiązkami pracowniczymi i nie miała wpływu na pracę. Podsumowując te rozważania Sąd Rejonowy ocenił, że podana przez pracodawcę pierwsza przyczyna rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia uzasadniała zastosowanie art. 52 § 1 pkt 1 kodeksu pracy.

Sąd I instancji za nieuzasadnioną uznał jednak drugą przyczynę dyscyplinarnego zwolnienia wskazaną przez pracodawcę, Sąd Rejonowy przyznał, że nadużycie korzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego i wykorzystywanie zwolnienie lekarskiego niezgodnie z jego przeznaczeniem może być kwalifikowane jako ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych i stanowić uzasadnioną przyczynę rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 52 § 1 pkt. 1 k.p., jeżeli pracownikowi można przypisać winę, co najmniej w postaci rażącego niedbalstwa. Chodzi zatem o sytuacje, gdy pracownik przekreśla cel zwolnienia lekarskiego, czyli jak najszybszy powrót do zdrowia. Za taką sytuacje nie można, w ocenie Sądu Rejonowego uznać stawiennictwa A. L. w sądzie w dniu 25 stycznia 2016 roku. Choroba powódki nie wymagała bowiem leżenia powódki w domu, a powódka była zobowiązania do stawiennictwa na wezwanie Sądu. Ta przyczyna nie może zatem w ocenie Sądu I instancji uzasadniać dyscyplinarnego zwolnienia z pracy.

Jednakże, mając na względzie zasadność i rzeczywistość pierwszej ze wskazanych przyczyn, Sąd Rejonowy oddalił powództwo w całości.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c.
w zw. z § 9 ust. 1 p. 2 i 2 w zw. z § 2 p. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz. U. poz. 1804 z 2015) zasądzając na rzecz pozwanego pracodawcy kwotę 3.600zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Sąd I instancji wskazał, że zastosował powołane przepisy, ponieważ odwołanie powódki dotyczyło rozwiązania umowy o pracę na czas określony, co wykluczyło możliwość oparcia rozstrzygnięcia o kosztach zastępstwa adwokackiego na § 9 ust. 1 p. 1 cytowanego rozporządzenia.

Powyższe orzeczenie w całości zaskarżyła powódka.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść wyroku, a wyrażający się w uznaniu, że pozwana Spółka, będąc pracodawcą powzięła wiadomość
o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy pracę dopiero w dniu 22 stycznia 2016 roku, o godz. 12.12, tj. po upływie 2 lat od wykorzystania komputera służbowego do celów prywatnych, gdy tymczasem pracodawca wiedzę na ten temat powziął znacznie wcześniej, co najmniej w październiku 2015 roku, tj. w momencie, kiedy pozwana spółka przygotowywała się do procesu w sprawie o wypłatę wynagrodzenia za godziny nadliczbowe o sygn. akt IV P 116/15, odpowiedź na pozew datowana jest bowiem na dzień 6 października 2015 roku, co w konsekwencji doprowadziło do naruszenia przez Sąd I instancji przepisu prawa materialnego - art. 52 § 2 k.p. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy nie mogło nastąpić po upływie 1 miesiąca od uzyskania przez pracodawcę wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy, co w przedmiotowej sprawie miało miejsce;

2.  naruszenie dyspozycji art. 233 k.p.c. i art. 278 k.p.c. - Sąd dokonał, zdaniem powódki, dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego poprzez uznanie za wiarygodne zeznań J. Z. (k.399 v. - 401 v.) w tym zakresie, że otrzymał polecenie od pracodawcy kontroli komputera powódki w dniu 22 stycznia 2016 roku, podczas gdy zeznania te są niespójne i nielogiczne, a także sprzeczne z zeznaniami drugiego informatyka - A. W. (2) (str. 8 protokołu z rozprawy z dnia 8 czerwca 2016r.) i niezgodne z zapisem daty utworzenia pliku (...) z historią przeglądanych stron internetowych. A. W. podał, że J. Z. polecenie sprawdzenia komputera powódki otrzymał w lutym 2016 roku, a więc po zwolnieniu powódki z pracy, co w ocenie powódki oznacza, że pracodawca miał wiedzę na temat wykorzystywania przez powódkę komputera do celów prywatnych przed dniem 26 stycznia 2016 roku;

3.  nieprzeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, pomimo że z zeznań świadków ujawniła się wątpliwość co do autentyczności zapisów historii przeglądania stron internetowych przez powódkę;

4.  z ostrożności procesowej, na wypadek oddalenia apelacji, powódka zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi naruszenie prawa procesowego - art. 102 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i obciążenie powódki kosztami zastępstwa adwokackiego przed Sądem I instancji w kwocie 3600,00 zł , w sytuacji gdy zachodzi w przedmiotowej sprawie wypadek szczególny, uzasadniający odstąpienie od zasądzenie od powódki tych kosztów.

Powódka wniosła o ponowne przesłuchanie świadków oraz o zwrócenie się do (...) Biura (...) o udzielenie informacji na temat toczącego się postępowania
dot. pozwanej spółki oraz o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, w celu ustalenia, czy powódka kasowała na służbowym komputerze historię przeglądania stron internetowych oraz ustalenia, kiedy i w jakim celu informatycy pozwanej pozyskiwali dane na temat aktywności powódki w Internecie.

Powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W dniu 20 stycznia 2017 roku pełnomocnik pozwanej złożył odpowiedź na apelacje, wnosząc o jej oddalenie oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, a także o oddalenie wniosków dowodowych powódki.

Na rozprawie z dnia 3 marca 2017 roku strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.

Wydanym na rozprawie postanowieniem, Sąd Okręgowy w Łodzi oddalił wnioski dowodowe zgłoszone przez pełnomocnika strony apelującej.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje

Apelacja zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego apelujący słusznie podniósł, że w sprawie miały miejsce uchybienia proceduralne, obejmujące przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów
(art. 233 § 1 k.p.c.). Sąd I instancji dokonał bowiem dowolnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, co miało wpływ na błędne rozstrzygnięcie przedmiotowego sporu.

Po pierwsze, Sąd Okręgowy nie znajduje podstaw do przyjęcia, że wskazana powódce przyczyna rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, mająca polegać na ciężkim naruszeniu podstawowych obowiązków pracowniczych tj. obowiązku sumiennego i starannego wykonywania pracy oraz dbania o dobro zakładu pracy poprzez poszukiwanie zatrudnienia u innych podmiotów gospodarczych w czasie pracy, wykorzystywanie służbowego komputera w czasie pracy w celu załatwiania prywatnych spraw oraz w celu znalezienia zatrudnienia – jest rzeczywista i konkretna.

Rozpoznając apelację Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 7 lipca 2015 roku strony zawarły umowę o pracę na czas określony. W dniu 22 lipca 2015 roku powódka używając służbowego komputera w godzinach pracy logowała się do prywatnej poczty elektronicznej oraz wchodziła na stronę portalu informacyjnego - poświęcając na to łącznie 2 minuty. W dniach od 17 lipca 2015 roku do 7 sierpnia 2015 roku podejmowała też pojedyncze aktywności na swoim profilu na portalu F. .

( wydruk - k. 241; zestawienie - k. 322)

W orzecznictwie zgodnie przyjmuje się, że rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 52 k.p. jest nadzwyczajnym sposobem rozwiązania stosunku pracy i powinno być stosowane przez pracodawcę wyjątkowo i z ostrożnością. Musi być uzasadnione szczególnymi okolicznościami, które w zakresie winy pracownika polegają na jego złej woli lub rażącym niedbalstwie. Rozwiązanie umowy o pracę musi być uzasadnione. Przyczyna rozwiązania musi być prawdziwa i konkretna. Ponadto rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika nie może nastąpić po upływie 1 miesiąca od uzyskania przez pracodawcę wiadomości
o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy (Art. 52 § 2 k.p.).

Mając na względzie powyższe nie można uznać, że wskazane w oświadczeniu
o rozwiązaniu stosunku pracy bez wypowiedzenia przyczyny, były uzasadnione i prawdziwe.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że pozwana uzasadniała decyzję
o dyscyplinarnym zwolnieniu powódki przede wszystkim korzystaniem przez nią w godzinach pracy z służbowego komputera do celów prywatnych. Powódka miała m. in. logować się do swojego konta na portalu społecznościowym F. , korzystać z prywatnej poczty elektronicznej, przeglądać oferty pracy w Internecie oraz czytać artykuły na portalach informacyjnych. Na dowód tej aktywności powódki w godzinach pracy, strona pozwana złożyła wydruki historii przeglądanych stron internetowych. Historia ta obejmuje okres od 4 marca 2015 roku do 22 lipca 2015 roku.

Sąd Rejonowy w swoich ustaleniach faktycznych skoncentrował się natomiast na okresie od 6 marca 2015 roku do 24 kwietnia 2015 roku. Podkreślić należy, że ostatnią umowę o pracę na czas określony powódka zawarła z pozwaną w dniu 7 lipca 2015 roku. Po tej dacie w historii przeglądania znajduje się jedynie zapis z dnia 22 lipca 2015 roku, obejmujący 2 minuty, kiedy to powódka logowała się do swojej poczty elektronicznej oraz weszła na stronę portalu informacyjnego. Istotnie po dacie zawarcia ostatniej umowy o pracę powódka wchodziła na swoje konto na F.. Z zestawienia ( k. 311) nie wynika jednak, ile czasu powódka przeznaczała na tę aktywność. Pozwana przedstawiła jedynie dane dotyczące pojedynczych czynności, ustalone na podstawie analizy zapisu aktywności na profilu. Z przedstawionego wydruku historii przeglądania nie wynika ponadto, aby powódka logowała się do F. za pośrednictwem służbowego komputera i pracowniczej sieci Internetowej. Z pewnością nie wynika też, aby po dniu 7 lipca 2015 roku powódka, korzystając ze służbowego komputera w godzinach pracy poszukiwała innego zatrudnienia.

Sąd I instancji przyznał, że ze względu na charakter pracy powódki, trudno precyzyjnie ustalić, które z internetowych aktywności były realizacją powierzonych jej obowiązków pracowniczych, a które wiązały się z przeznaczaniem czasu pracy na sprawy prywatne. Cała ocena zachowań powódki, dokonana przez Sąd Rejonowy, dotyczy jednak okresu sprzed zawarcia ostatniej umowy o pracę.

Nie można oczywiście kwestionować tego, że czas pracy pracownik zobowiązany jest przeznaczać na wykonywanie powierzonych mu zadań, wykonywanie umówionej pracy. Jest to jeden z podstawowych obowiązków pracowniczych. Zgodnie z art. 100 § 1 i § 2 pkt 1 i 2 k.p. pracownik jest obowiązany wykonywać pracę sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, jeżeli nie są sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę, a w szczególności obowiązany jest przestrzegać czasu pracy ustalonego w zakładzie pracy oraz regulaminu pracy.

Uznać należy zatem, że pozwana nie przedstawiła żadnych dowodów na to, aby w okresie trwania stosunku pracy doszło do ciężkiego, zawinionego naruszenia przez powódkę podstawowych obowiązków pracowniczych, co uzasadniałoby rozwiązanie umowy o pracę
w trybie art. 52 § 1 k.p.

W tym miejscu dodać jeszcze należy, że Sąd Okręgowy podziela w całości stanowisko Sądu Rejonowego w zakresie oceny drugiej ze wskazanych w oświadczeniu pozwanego pracodawcy z dnia 26 stycznia 2016 roku przyczyn rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia. Z pewnością ciężkim naruszeniem obowiązków pracowniczych nie jest stawiennictwo w sądzie w okresie zwolnienia lekarskiego. Powódka realizowała nałożony na nią przez Sąd obowiązek, a jej stan zdrowia nie wymagał pozostawania w domu.

Po drugie, nawet gdyby przyjąć odmienną ocenę zasadności i prawdziwości pierwszej z przyczyn wskazanych w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia, podnieść należy, że pracodawca uchybił terminowi 1 miesiąca na złożenie oświadczenia woli.

Zgodnie z art. 52 § 2 k.p. rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika nie może nastąpić po upływie 1 miesiąca od uzyskania przez pracodawcę wiadomości
o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy. W ocenie Sądu pozwana nie wykazała w sposób wiarygodny, aby powzięła informację o ewentualnym naruszeniu przez powódkę obowiązków pracowniczych dopiero w dniu 22 stycznia 2016 roku, w związku z przygotowaniami do postępowania w sprawie o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych. Podkreślić należy, że pracodawca miał możliwość bieżącego kontrolowania czasu pracy swoich pracowników. Wbrew twierdzeniom, pracodawca mógł to zrobić w każdym czasie, bez uprzedzenia, ponieważ komputer stanowił jego mienie i znajdował się w jego siedzibie. Nie jest zatem wiarygodne, aby dopiero w styczniu 2016 roku powziął informację o używaniu przez powódkę służbowego komputera w godzinach pracy w celach prywatnych.

W tym miejscu wskazać należy, że Sąd Okręgowy dokonał własnych ustaleń faktycznych i samodzielnie ocenił materiał dowody, uznając że pracodawca miał możliwość już wiele miesięcy wcześniej zapoznać się z zapisem komputerowej aktywności powódki w czasie pracy. Prezes spółki musiał wielokrotnie widzieć, czym powódka się zajmowała i przyzwalać na takie działanie, tym bardziej, że w dniu 7 lipca 2015 roku zawarł z nią kolejną umowę o pracę. Jeśli, zdaniem pracodawcy, dochodziło do nadużyć, powinien był na bieżąco interweniować
i dyscyplinować powódkę. Nie robił tego, ponieważ nie miał zastrzeżeń do jej pracy. Okoliczności te zostały podniesione dopiero w toku sporu sądowego tylko po to, by najpierw odeprzeć roszczenie powódki o wypłatę wynagrodzenia za godziny nadliczbowe,
a następnie by usprawiedliwić dyscyplinarne zwolnienie powódki. Nie jest to jednak prawdziwa przyczyna rozwiązania stosunku pracy.

Zauważyć należy też, że z akt postępowania toczącego się przed Sądem Rejonowym
w K. pod sygn. akt IV P 116/15 wynika, że powódka wniosła pozew o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych już we wrześniu 2015 roku, a pozwana spółka wspomniane wydruki historii przeglądania złożyła dopiero w styczniu 2016 roku, tuż przed zawarciem ugody w sprawie. Pozwana o terminie rozprawy była informowana już w listopadzie 2015 roku, wtedy też została wezwana do ustosunkowania się do zarzutów i wniosków dowodowych powódki. Podnoszone już w niniejszym postępowaniu twierdzenia, że dopiero w styczniu powzięta została informacja o stanowiących podstawę zwolnienia dyscyplinarnego działaniach powódki, są zatem sformułowane jedynie na potrzeby niniejszego postępowania..

Sąd Okręgowy oddalił wnioski dowodowe, zgłoszone przez pełnomocnika strony apelującej, ponieważ w świetle okoliczności faktycznych sprawy, przeprowadzenie tych dowodów nie miałoby znaczenia dla rozstrzygnięcia (art. 217 § 3 k.p.c).

Mając powyższe na uwadze uznać należy, że Sąd Rejonowy dokonał błędnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, przekraczając zasadę swobodnej oceny dowodów. Z tych też względów, na podstawie art. 386 § l k.p.c. Sąd Okręgowy zmienił wyrok w ten sposób, że zasądził od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. na rzecz A. L. kwotę 10.485,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 10 lutego 2016 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania oraz kwotę 360 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

W zakresie żądania zasądzenia odsetek Sąd zważył, że stosownie do
art. 481 § 1 k.c., stanowiącego – zgodnie z dyspozycją art. 359 § 1 k.c. – formalne, ustawowe źródło odsetek, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, choćby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Istotne jest więc ustalenie momentu, w którym dłużnik opóźnił się ze spełnieniem świadczenia. W tym zakresie uzasadnione było zasądzenie odsetek zgodnie z ogólną regułą art. 455 k.c., według którego świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Sąd zasądził zatem odsetki od należnego odszkodowania zgodnie z roszczeniem powódki - od dnia wniesienia pozwu, choć dopuszczalne było żądanie odsetek od dnia rozwiązania stosunku pracy.

O kosztach zastępstwa procesowego za I instancję Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. i § 9 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz. U. z 2015 roku,
poz. 1800
). W tym miejscu podkreślić należy, że zgodnie z mającą status zasady prawnej uchwałą Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2011 roku o sygn.
I PZP 6/10, podstawę zasądzenia przez sąd opłaty za czynności adwokata z tytułu zastępstwa prawnego w sprawie ze stosunku pracy o odszkodowanie, o którym mowa w art. 56 § 1
w zw. z art. 58 k.p., stanowi stawka minimalna określona w § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej
z urzędu
( Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.) ( publ. Biul.SN 2011/2/18, LEX nr 707475, OSNP 2011/21-22/268, Prok.i Pr.-wkł. (...), Prok.i Pr.-wkł. (...) ). SN wskazał, że należy odmówić stosowania § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia w sprawie opłat za czynności adwokackie w zakresie dotyczącym odszkodowania, o którym mowa w art. 56 § 1 w zw. z art. 58 k.p., stawkę minimalną wynagrodzenia adwokata w takiej sprawie należy więc ustalić według § 5 rozporządzenia, czyli według stawki w sprawie o najbardziej zbliżonym rodzaju,
a taką sprawą niewątpliwie jest sprawa o przywrócenie do pracy, w której stawka minimalna wynagrodzenia adwokata wyznaczona jest przez § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia. Zasada ta pozostaje nadal aktualna na gruncie obowiązującego Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz. U. z 2015 roku, poz. 1800 ze zm.). Podkreślić należy, że pomimo umowy na czas określony, powódka miała do wyboru roszczenie alternatywne ( przywrócenie do pracy bądź odszkodowanie ), bowiem rozwiązano z nią umowę w trybie dyscyplinarnym. Dlatego Sąd I instancji bezzasadnie obliczył wysokość kosztów zastępstwa procesowego od wartości dochodzonego odszkodowania.

O kosztach procesu za II instancję orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § ust. 1 pkt 1 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz. U. z 2015 roku,
poz. 1800 ze zm.
) w brzemieniu nadanym Rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia
3 października 2016 roku ( Dz.U. 2016, poz. 1668). Na koszty procesu w postępowaniu apelacyjnym złożyła się opłata od apelacji w wysokości 30,00 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w wysokości 120,00 zł. Sąd zasądził zatem od Hamburger P. spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością w K. na rzecz A. L. kwotę 150,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.