Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1023/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 lutego 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Jacek Pasikowski (spr.)

Sędziowie: SA Dariusz Limiera

del. SO Marek Kruszewski

Protokolant: st. sekr. sąd. Grażyna Michalska

po rozpoznaniu w dniu 15 lutego 2017 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa R. W.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w G. Oddziałowi w K.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 21 kwietnia 2016 r. sygn. akt X GC 264/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w G. Oddziału w K. na rzecz R. W. kwotę 5.400 (pięć tysięcy czterysta) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 1023/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 21 kwietnia 2016 roku Sąd Okręgowy w Łodzi, w sprawie z powództwa R. W., przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w G. Oddział w K. o zapłatę, zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 78.430,75 zł z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych liczonych od dnia 4 lutego 2014 roku do dnia zapłaty, kwotę 7.678 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz oddalił powództwo w pozostałej części.

Powyższe orzeczenie Sąd I instancji oparł na ustaleniach, z których w szczególności wynika, że w dniu 16 sierpnia 2011 roku pomiędzy (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w G. jako zamawiającym , a R. W. prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą " (...)' (...) Inwestycji została zawarta umowa o wykonanie przez powoda dokumentacji projektowej dla zadania inwestycyjnego „Budowa napowietrznej linii SN i stacji transformatorowych SN/nN oraz przebudowa linii napowietrznej nN w m. Niezgoda gm. S.”. Przedmiot umowy, określony w § 1 ust. 2 umowy obejmował w szczególności: wykonanie dokumentacji projektowej z wszelkimi wymaganymi prawem opiniami, uzgodnieniami i decyzjami, z kosztorysem inwestorskim i przedmiarem robót, zawarcie w imieniu zamawiającego, na podstawie jego pełnomocnictwa, porozumień w sprawie ustanowienia służebności przesyłu dotyczących nieruchomości, które będą objęte robotami budowlanymi prowadzonymi na podstawie odrębnej umowy, bądź w wyjątkowych przypadkach porozumień w sprawie zawarcia innych umów niż umowy służebności przesyłu. Z kolei zgodnie z § 1 ust. 3 umowy, jej przedmiot miał być zrealizowany między innymi zgodnie z postanowieniami umowy, przepisami kodeksu cywilnego oraz „Regulaminem udzielania zamówień w (...) S.A.” SA i warunkami zamówienia stanowiącymi integralną część umowy, a nadto z D. P. nr 136/11/DP/S zatwierdzonymi z zastrzeżeniem uwzględnienia uwag protokołem nr (...) z dnia 22 kwietnia 2011 roku oraz wstępnym uzgodnieniem opracowania projektowego w Biurze (...) SA Oddział w K. pod kątem zgodności z D. P., ustawą z dnia 7 lipca 1994 roku Prawo Budowlane (Dz. U. Nr 89, poz. 414 ze zm.) oraz rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 2 września 2004 roku w sprawie szczegółowego zakresu i formy dokumentacji projektowej, specyfikacji technicznych wykonania i odbioru robót budowlanych oraz programu funkcjonalno-użytkowego (Dz. U. Nr 202, poz. 2072 ze zm.), zaś w części dotyczącej uzyskania tytułów prawnych do nieruchomości – zgodny z „Instrukcją nabywania praw do nieruchomości dla istniejących i projektowanych urządzeń elektroenergetycznych” obowiązującą u zamawiającego.

Termin realizacji przedmiotu umowy strony ustaliły na 16 marca 2012 roku, zaś aneksem z dnia 16 sierpnia 2011 roku został on przedłużony do dnia 31 lipca 2012 roku.

Zgodnie z § 5 ust. 1 umowy zatwierdzenia przedmiotu umowy miał dokonać w imieniu zamawiającego zespół ds. weryfikacji dokumentacji, a przed złożeniem właściwemu organowi administracji wniosku lub wniosków o pozwolenie na budowę, wykonawca miał zgłosić zamawiającemu gotowość do zweryfikowania kompletnej dokumentacji, pod względem zgodności z wytycznymi projektowymi. Z kolei zamawiający zobowiązany był do zweryfikowania dokumentacji, o której mowa w ust. 1 w terminie nie dłuższym niż 14 dni (§ 5 ust. 2). W myśl § 5 ust. 9, 10 i 11 wady przedmiotu umowy zamawiający miał stwierdzić sporządzonym przez siebie protokołem i przedstawić wykonawcy jako reklamację na piśmie. Stwierdzone wady przedmiotu umowy w zakresie dokumentacji projektowej wykonawca winien usunąć w terminie 14 dni od dnia otrzymania reklamacji, chyba, że biorąc pod uwagę możliwości techniczne usunięcia wady strony ustalą termin dłuższy. Stwierdzone wady przedmiotu umowy w zakresie tytułów prawnych do nieruchomości wykonawca miał usunąć: w terminie 14 dni – w przypadku tytułu prawnego uzyskiwanego w drodze umowy z właścicielem lub użytkownikiem wieczystym nieruchomości, bądź w terminach przewidzianych przez powszechnie obowiązujące prawo w przypadku tytułu prawnego uzyskiwanego na drodze sądowej lub administracyjnej.

Zryczałtowaną kwotę wynagrodzenia ustalono w § 8 na kwotę 69.500 złotych netto plus podatek od towarów i usług, a jak wynika z § 9 zapłata wynagrodzenia na rzecz wykonawcy miała nastąpić fakturą końcową po formalnym odbiorze dokumentacji i po dokonaniu wszelkich czynności, które były łącznie przedmiotem pełnomocnictwa i upoważnień, zaś częściowe wykonanie tych czynności nie upoważniało wykonawcy do otrzymania wynagrodzenia.

Zgodnie z ust. 4 i 5 § 9 umowy, zapłata wynagrodzenia miała nastąpić w terminie 30 dni od daty przyjęcia przez zamawiającego faktury, zaś podstawą do wystawienia faktury miał być podpisany bez uwag i zatwierdzony protokół odbioru.

W dziale V umowy strony przewidziały kary umowne, w szczególności w § 11 ust. 1 pkt a karę umowną w wysokości 0,5% całkowitej ceny netto za każdy dzień opóźnienia w oddaniu przedmiotu umowy, licząc od następnego dnia po upływie terminu zakończenia przedmiotu umowy określonego w § 2, do dnia pisemnego zgłoszenia gotowości odbioru. Wykonawcy na podstawie § 12 ust. 3 przysługiwało prawo rozwiązania umowy ze skutkiem natychmiastowym w przypadku przerwania z winy zamawiającego wykonania przedmiotu umowy na okres dłuższy niż 105 dni.

W dniu 6 sierpnia 2012 roku powód przesłał pozwanej listem poleconym protokół zdawczo – odbiorczy wraz z projektem budowlano – wykonawczym, kosztorysem inwestorskim i prawami własności. Przesyłkę tę doręczono pozwanemu w dniu 8 sierpnia 2012 roku. W dniu 30 sierpnia 2012 roku Spółka (...) odesłała dokumentację projektową bez kierowania jej do Zespołu ds. weryfikacji dokumentacji, z uwagi na telefoniczne zgłoszenie do (...) możliwości uzgodnienia usytuowania sieci elektroenergetycznej na terenie działek nr (...) przez właściciela M. K.. W piśmie przewodnim wskazano, że celem odesłania dokumentacji jest opracowanie projektu uwzględniającego uzyskanie zgody od pana M. K. z zachowaniem zasad instrukcji nabywania praw do nieruchomości.

Pismem z dnia 8 października 2012 roku, doręczonym pozwanemu w dniu 10 października 2012 roku, powód zwrócił się do pozwanego o wyrażenie zgody na odstępstwo od założeń programowych i zmianę terminu realizacji zadania programowego na 90 dni od zawarcia umowy na dodatkowe prace projektowe. Powód wskazał, że żądania właściciela działek (...) pana M. K. odbiegają od założeń programowych i wymagają dodatkowej mapy do celów projektowych.

W odpowiedzi na powyższe pismo, w dniu 26 listopada 2012 roku pozwany poinformował, że Wydział (...) zaopiniował pozytywnie przedstawioną zmianę trasy odcinka linii napowietrznej niskiego napięcia. Dodatkowo pozwany wyjaśnił, że sporządzenie umowy dodatkowej w związku z powyższymi ustaleniami poprzedzone zostanie negocjacjami prowadzonymi na podstawie opracowanej wyceny prac dodatkowych z uwzględnieniem prac zaniechanych, zgodnie z zasadami obowiązującymi w (...) S.A.

W przedsiębiorstwie pozwanej Spółki obowiązuje Regulamin udzielania zamówień, który dostępny był na jej stronie internetowej. Zgodnie z powyższym regulaminem inicjatorem postępowania o udzielenie zamówienia był kierownik komórki organizacyjnej, definiującej potrzebę postępowania zakupowego, zaś organizatorem postępowania kierownik komórki organizacyjnej podległej służbowo (funkcjonalnie) Departamentowi Zamówień i Zakupów E.-Operator, odpowiedzialnej za prowadzenie Postępowań zakupowych w danej jednostce organizacyjnej. Zgodnie z art. 9 powyższego Regulaminu każdorazowo postępowanie zakupowe wszczynane jest po uzyskaniu akceptacji kierownika zamawiającego, w szczególności w odniesieniu do szacowanej wartości i trybu postępowania, a w przypadku trybu zapytania ofertowego również w zakresie wykonawców zapraszanych do udziału w postępowaniu. Wszczęcie postępowania następuje z chwilą wysłania zaproszeń do wykonawców w trybie zapytania ofertowego oraz w trybie bezprzetargowym.

Z uwagi na brak zaproszenia na negocjacje, w dniu 7 marca 2013 roku współpracujący z powodem projektant J. B. wysłał do pracownika pozwanego J. N. e-mail z prośbą o informacje w przedmiocie negocjacji i zawarcia umowy na prace dodatkowe. W dniu 21 marca 2013 roku powód skierował do pozwanego pismo z prośbą o wyznaczenie terminu negocjacji, które zostało doręczone adresatowi w dniu 25 marca 2013 roku. Ponieważ powód nie otrzymał odpowiedzi tak na e-mail, jak i pismo z 21 marca 2013 roku, w dniu 23 maja 2013 roku R. W. przesłał pozwanemu ofertę na realizację prac dodatkowych na kwotę 7.000 zł netto, wskazując, iż oferta uwzględnia prace zaniechane. Zaproponował także termin zakończenia realizacji całego zadania na dzień 31 marca 2014 roku.

W kolejnym piśmie z dnia 12 grudnia 2013 roku, doręczonym pozwanemu w dniu 13 grudnia 2013 roku powód wskazał, że minął rok od ostatniego otrzymanego od pozwanego pisma z dnia 26 listopada 2012 roku i w powyższym okresie powód nie otrzymał od pozwanego zaproszenia do negocjacji, wzoru umowy dodatkowej, ani żadnej innej propozycji rozwiązania zaistniałej sytuacji. Z tych względów wezwał pozwanego do przesłania, w terminie 7 dni, projektu umowy na prace dodatkowe, względnie wyznaczenia terminu negocjacji. Poinformował, że bezskuteczny upływ wyznaczonego terminu spowoduje konieczność odstąpienia przez wykonawcę od umowy na podstawie art. 640 k.c., względnie jej rozwiązanie na mocy § 12 ust. 3 umowy, a w konsekwencji skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego z powództwem o zapłatę wynagrodzenia umownego z uwzględnianiem prac wykonanych. Powód wskazał, że koszt prac wykonanych do dnia 26 listopada 2012 r. wyniósł 66.025 zł netto – 81.210,75 zł brutto i wynikał z następującego wyliczenia: wartość umowy 69.500 zł netto, minus prace zaniechane – 4.300 zł netto, plus wykonanie na zlecenia zamawiającego koncepcji zmian przebiegu sieci na działkach (...) w związku z brakiem zgody właściciela M. K. – 825 zł netto.

W dniu 3 stycznia 2014 roku powód przesłał pozwanemu dokumentację wraz z protokołem zdawczo – odbiorczym i fakturą za wykonane prace na kwotę 81.201,75 zł. Powyższe dokumenty doręczono pozwanemu w dniu 7 stycznia 2014 roku.

W dniu 20 lutego 2014 roku powód wystosował do pozwanego przedsądowe wezwanie do zapłaty kwoty 82.194,18 zł, na którą składały się wynagrodzenie w wysokości 81.201,75 zł i skapitalizowane odsetki za okres od dnia 18 stycznia 2014 r. do dnia 20 lutego 2014 r. w wysokości 983,43 zł, a przedmiotowe wezwanie doręczono pozwanemu w dniu 24 lutego 2014 roku.

W odpowiedzi z dnia 26 lutego 2014 roku pozwana Spółka odesłał fakturę nr (...) z dnia 3 stycznia 2014 roku jako niezasadną. Pozwany wskazał, że zapłata wynagrodzenia nastąpi po zakończeniu i odebraniu dokumentacji, zgodnie z § 9 pkt 1 a umowy, a przekazana dokumentacja jest weryfikowana przez pozwanego w zakresie zgodności z danymi programowymi oraz sprawdzana jest strona formalno – prawna. Po uzyskaniu pozytywnej opinii Rady (...) możliwe jest podpisanie protokołu odbioru dokumentacji, który jest podstawą do wystawienia faktury.

Z kolei w dniu 27 lutego 2014 roku sporządzono protokół z posiedzenia Rady (...) Operator, w którym stwierdzono, że dokumentacja projektowa nie została opracowana zgodnie z wymaganiami określonymi w umowie z dnia 16 sierpnia 2011 roku, w szczególności w zakresie części formalno – prawnej. Przedłożone opracowanie nie zostało zatwierdzone na posiedzeniu Rady (...), która nakazała dokonanie poprawek projektu technicznego zgodnie z załączonymi do protokołu opiniami. W opinii wydziału (...) wskazano, że dokumentacja nie jest nie jest kompletna i wskazano następujące uwagi: brak pozwolenia na budowę, brak planu inwentaryzacyjnego, potrzeba uzupełnienia oświadczenia woli, oświadczenie woli nr 12 – brak zgody współwłaścicieli działki, brak w projekcie rozwiązania uzgodnionego pismem z dnia 26 listopada 2012 roku, kosztorys inwestorski powinien być opracowany na podstawie aktualnych stawek „sekocenbud”, a nie z II kwartału 2012 roku, projekt musi uwzględniać odtworzenie oświetlenia ulicznego, punktu zapalania, łącznie z tabelami montażowymi, projekt musi zawierać kosztorys nakładczy i inwestorski dla odtworzenia oświetlenia.

Ostatecznie dokumentację projektową pozwany odesłał powodowi w dniu 11 marca 2014 roku z prośbą o wprowadzenie zmian zgodnie z załączonym protokołem rady technicznej. Pismo wraz z dokumentacją doręczono powodowi w dniu 17 marca 2014 roku

Dokonując rozstrzygnięcia, Sąd Okręgowy uznał, że powództwo oparte na art. 639 k.c. zasługiwało na częściowe uwzględnienie, a powód pomimo treści swych zeznań nie odstąpił od umowy łączącej strony, a zatem w sprawie nie miał zastosowania art. 640 k.c.

Jak uznał Sąd I instancji R. W. w dniu 8 sierpnia 2012 roku doręczył pozwanemu dokumentację projektową. Zgodnie z § 5 łączącej strony umowy powinna ona trafić do zespołu ds. weryfikacji dokumentacji. Zamawiający zobowiązany był do zweryfikowania dokumentacji, o której mowa w ust. 1, w terminie nie dłuższym niż 14 dni (§ 5 ust. 2). W myśl bowiem § 5 ust. 9, 10 i 11 wady przedmiotu umowy zamawiający winien stwierdzić sporządzonym przez siebie protokołem i przedstawić wykonawcy jako reklamację na piśmie. Z kolei stwierdzone w tym trybie wady przedmiotu umowy w zakresie dokumentacji projektowej wykonawca miał usunąć w terminie 14 dni od dnia otrzymania reklamacji chyba, że biorąc pod uwagę możliwości techniczne usunięcia wady strony ustalą termin dłuższy. Z kolei stwierdzone w tym trybie wady przedmiotu umowy w zakresie tytułów prawnych do nieruchomości wykonawca miał usunąć: w terminie 14 dni – w przypadku tytułu prawnego uzyskiwanego w drodze umowy z właścicielem lub użytkownikiem wieczystym nieruchomości, w terminach przewidzianych przez powszechnie obowiązujące prawo w przypadku tytułu prawnego uzyskiwanego na drodze sądowej lub administracyjnej.

W ocenie Sądu I instancji, bezsporną była okoliczność, że pozwana Spółka, po doręczeniu jej w dniu 8 sierpnia 2012 roku nie wszczęła przewidzianej umową i opisanej wyżej procedury kontrolnej przewidzianej, a zatem postąpiła niezgodnie z łączącą strony umową. Faktycznie bowiem zamawiający bez weryfikowania odesłał dokumentację projektową, celem sporządzenia dodatkowego projektu uwzględniającego zastrzeżenia M. K. i jednocześnie wyraził akceptację na odstąpienie od pierwotnych założeń programowych w stosunku do działek M. K., jak również na zawarcie umowy dodatkowej, która miała zostać poprzedzona negocjacjami.

Jak podniósł Sąd Okręgowy, R. W. udowodnił, że w przedsiębiorstwie pozwanego obowiązywały sformalizowane procedury dotyczące sposobu zawarcia umowy o roboty dodatkowe. W celu zawarcia takiej umowy konieczne było przeprowadzenie negocjacji, na które zaproszenie wystosowywała pozwana. Bezsporne w sprawie było również to, że pozwana nie zaprosiła powoda do negocjacji, jak również nie ustosunkowała się do oferty przedstawionej przez powoda w maju 2013 roku. Wycena pozwanego dotycząca prac dodatkowych załączona do odpowiedzi na pozew, nie zawiera daty i nie została powodowi przedstawiona. Tym samym strony nie uzgodniły warunków umowy o roboty dodatkowe dotyczące działek M. K.. Jednocześnie oczywistym było, że charakter prac wykonanych przez powoda był taki, że prace się dezaktualizują. Zmieniają się stany prawne nieruchomości wskutek przesunięć majątkowych czy spadkobrania, jak również ceny i stawki np. „sekocenbudu”. Jak podniósł Sąd Okręgowy, powód wskazał, czemu nie zaprzeczyła strona pozwana, że od 2012 roku zmieniły się standardy techniczne obowiązujące w Spółce (...). To z tych względów umowa stron z dnia 16 sierpnia 2011 roku przewidywała konieczność niezwłoczna weryfikacja dokumentacji przedstawionej przez R. W.. Skoro taka weryfikacja nie została dokonana przez Radę Techniczną Sąd I instancji uznał, że odpowiedzialność za niewykonanie umowy ciąży na pozwanym.

W wypadku gdy przyjmującemu zamówienie przysługuje wynagrodzenie mimo niewykonania dzieła, jeżeli był on gotów je wykonać, lecz doznał przeszkody z przyczyn dotyczących zamawiającego, zamawiający może jedynie odliczyć to, co przyjmujący zamówienie oszczędził z powodu niewykonania dzieła. Powód dochodząc kwoty 81.210,75 zł brutto (66.025 zł netto) odliczył prace zaniechane wyceniając je na kwotę 4.300 zł netto. Na pozwanym ciążył obowiązek dowodzenia, że pomniejszenie powinno być dalej idące. Pozwany w tym kierunku nie podjął jakiejkolwiek inicjatywy, wręcz przeciwnie, nawet nie zgłosił w tym zakresie w odpowiedzi na pozew stosownego zarzutu. Podobnie pozwany nie odniósł się do wyceny prac polegających na wykonaniu koncepcji zmian w zakresie przebiegu linii. Z tych względów Sąd Okręgowy uznał, iż powód udowodnił swe roszczenie także co do wysokości.

Jak wskazano w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, wobec powyższej należności, pozwany zgłosił zarzut potrącenia kwoty 409.007,50 zł tytułem kary umownej za okres od dnia 31 lipca 2012 roku do dnia ponownego przekazania dokumentacji, czyli 8 czerwca 2015 roku (1.177 dni). Podstawa naliczania wskazanej wyżej kary umownej została przez strony uregulowana w § 11 ust. 1 pkt a. Strony przewidziały bowiem karę umowną w wysokości 0,5% całkowitej ceny netto za każdy dzień opóźnienia w oddaniu przedmiotu umowy, licząc od następnego dnia po upływie terminu zakończenia przedmiotu umowy określonego w § 2, do dnia pisemnego zgłoszenia gotowości odbioru. Zdaniem Sądu I instancji powyższy zarzut potrącenia był częściowo zasadny z tym, że dniem zgłoszenia gotowości odbioru jest dzień 8 sierpnia 2012 roku, a nie dzień 8 czerwca 2015 roku. To była bowiem data, w której powód zgłosił gotowość odbioru. Podkreślić należy, iż karę umowną za opóźnienie w usunięciu wad stwierdzonych przy odbiorze przewiduje kolejny punkt umowy - § 11 ust. pkt b. Z tych względów uznano, iż zarzut potrącenia jest zasadny co do kwoty 2.780 zł (69.500 x 0,5% x 8 dni). Dlatego też Sąd Okręgowy zasądził na rzecz powoda od Spółki (...) kwotę 78.430,75 zł, oddalając powództwo ponad tę kwotę.

Częściowemu oddaleniu podlegało także powództwo w zakresie żądania odsetek. Powód domagał się ich od dnia 18 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty, licząc bieg opóźnienia od daty płatności wskazanej w fakturze, która wystawiona została w dniu 3 stycznia 2014 roku i przewidywała 14 dniowy termin płatności. Powyższy termin płatności był niezgodny z § 9 ust. 4 umowy, który przewidywał 30 dniowy termin płatności. Jak podniósł Sąd I instancji w tym stanie faktycznym powód winien oznaczyć 30 dniowy termin płatności do dnia 3 lutego 2014 roku, a zatem początkową datą biegu odsetek powinien być dzień 4 lutego 2014 roku.

Sąd Okręgowy podniósł nadto, że powód żądał tzw. „ustawowych odsetek”. Kwestia te uregulowana została w art. 56 ustawy z 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2015 r., poz. 1830), a zgodnie z tym przepisem do odsetek należnych za okres kończący się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy (co miało miejsce 1 stycznia 2016 roku) stosuje się przepisy dotychczasowe. Oznacza to, że za okres do dnia 31 grudnia 2015 roku powodowi należały się odsetki których wysokość była ustalana zgodnie z art. 359 § 3 k.c. w brzmieniu redakcyjnym i numeracji obowiązujących do dnia 31 grudnia 2015 roku, a więc odsetki w wysokości odsetek ustawowych. Z kolei za okres od dnia 1 stycznia 2016 roku, skoro powód nie zmodyfikował żądania i także po tej dacie wnosił o zasądzenie odsetek ustawowych, należały się odsetki w wysokości odsetek ustawowych obliczonych na podstawie art. 359 § 2 k.c. w brzmieniu redakcyjnym i numeracji obowiązujących od dnia 1 stycznia 2016 roku. Zasądzeniu odsetek w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie sprzeciwiał się art. 321 k.p.c., albowiem zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie, w sytuacji w której powódka żądała jedynie odsetek za opóźnienie (skoro wysokość tych pierwszych jest większa) stanowiłoby orzeczenie ponad żądanie.

O kosztach postępowania Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c., uznając, iż powód uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania, wygrywając sprawę w 96,6%.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła strona pozwana, zaskarżając wyrok w zakresie punktu 1 i 3 i zarzucając naruszenie art. 639 k.c. polegające na błędnej jego wykładni poprzez przyjęcie, że powód był gotowy wykonać dzieło lecz doznał przeszkody w jego wykonaniu w sytuacji kiedy wykonał dzieło z wadami i ich nie usunął. W konkluzji apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji w całości oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Skarżący wprawdzie wprost nie wskazuje na wadliwe ustalenia, które stały się podstawą dokonanego rozstrzygnięcia, ale pośrednio zmierza do wykazania, że opracowany przez powoda na podstawie umowy z dnia 16 sierpnia 2011 roku dotknięty był wadami. Ustalony przez Sąd I instancji stan faktyczny Sąd Apelacyjny przyjął za własny bowiem wyprowadzony on został z dowodów, których ocena odpowiada wszelkim wskazaniom powołanego wyżej przepisu, choć jak się wydaje apelujący zdaje się nie rozumieć, że ustalenia faktyczne dotyczące okresu po dniu 30 września 2012 roku mają w istocie indyferentne znaczenie dla dokonanego rozstrzygnięcia. Sąd Apelacyjny w niniejszym uzasadnieniu celowo w szczegółowy sposób przytoczył ustalenia zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, albowiem jest to niezbędne dla zachowania przejrzystości dalszych rozważań.

Ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 1996 r., II CRN 173/95, Lex nr 1635264). Skuteczne przedstawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania, lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99, OSNAPiUS 2000, nr 19, poz.732; z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/2000, OSNC 2000, nr 10, poz. 189; z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, Lex nr 53136; z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, Lex nr 56096).

W realiach niniejszej sprawy nie budzi wątpliwości, że umowa stron przewidywała ostatecznie wykonanie przedmiotu umowy do dnia 31 lipca 2012 roku, a faktycznie przedmiot umowy został dostarczony zamawiającemu w dniu 8 sierpnia 2012 roku. Tym samym zgodnie z postanowieniami umownymi (§ 5) zamawiający zobowiązany był do zweryfikowania dokumentacji w terminie nie dłuższym niż 14 dni. Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego apelujący takich czynności nie dokonał, a zwrócił dokumentację wykonawcy celem wykonania prac dodatkowych, nie objętych umową i jednocześnie mimo wielokrotnych wezwań powoda, nie podjął działań zmierzających do zawarcia dodatkowej umowy bądź aneksu do umowy z dnia 16 sierpnia 2011 roku, które obejmowałyby te prace dodatkowe. W treści odpowiedzi na pozew wskazano, że " Pozwany nie wnosił o rozszerzenie prac projektowych a jedynie o uwzględnienie żądań właściciela działek nr (...) p. M. K. aby zaprojektować linię napowietrzną niskiego napięcia nN w granicy działek a nie przez działkę." (k. 46v.). Apelujący nie dostrzega jednak, że powyższe żądanie zostało zgłoszone już po wykonaniu i doręczeniu zamawiającemu przez powoda dokumentacji objętej umową i choćby z tej przyczyny takie rozszerzenie musi być traktowane jako praca dodatkowa. Co więcej, Spółka (...) złożyła do akt postępowania wycenę tychże prac (k. 60), a zatem przyznała, że nie były one objęte umowa z dnia 16 sierpnia 2011 roku. W tym stanie rzeczy strona pozwana nie może skutecznie twierdzić, że R. W. był zobowiązany do wykonania tychże prac dodatkowych, a ich niewykonanie stanowi wadę dokumentacji przekazanej zamawiającemu w dniu 8 sierpnia 2012 roku. Takie rozumowanie jest ewidentnym nadużyciem, co oznacza, że Sąd I instancji nie naruszył wymienionych w art. 233 § 1 k.p.c. zasad oceny wiarygodności i mocy dowodów (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 r., I CKN 1169/99, OSNC 2000/7-8 poz. 139; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/2000, OSNC 2000/10 poz. 189). Materiał dowodowy, a w szczególności e-maile i pisma R. W. wskazują jednoznacznie, że powód był gotów do wykonania prac dodatkowych, ale to ewidentna bierność ze strony pozwanej nie pozwoliła na zawarcie w tym zakresie kolejnej umowy, a to nie może stanowić okoliczności wywołującej negatywne skutki wobec wykonawcy.

Abstrahując od wyrażonego w art. 640 k.c. obowiązku współdziałania zamawiającego z wykonawcą, co w wypadku opracowywania dokumentacji projektowej jest rzeczą oczywistą, nie może ujść uwagi, że przedmiot umowy winien być poddany weryfikacji w sierpniu 2012 roku, a nie na początku 2014 roku. W tej ostatniej dacie obowiązywały bowiem inne regulacje prawne, inny był stan faktyczny w odniesieniu do nieruchomości w obrębie których miały przebiegać projektowane linie energetyczne, czy wreszcie inne były także wskaźniki cenotwórcze. Do akt sprawy załączono "Regulamin udzielania zamówień w (...) S.A." (k. 99) sporządzony w lutym 2014 roku i już ta okoliczność daje podstawę do uznania, że weryfikacja przedmiotu zamówienia w lutym 2014 nastąpiła z uwzględnieniem jego postanowień.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, w kontekście powyższych rozważań, nie do zaakceptowania jest stanowisko strony pozwanej, że powód nie wykonał łączącej strony, a także, że wykonana dokumentacja miała wady, skoro skarżący w sierpniu 2012 roku - zgodnie z postanowieniami umowy - nie dokonał w uzgodnionym trybie jej weryfikacji.

W uzasadnieniu podstawy prawnej rozstrzygnięcia Sąd I instancji wprost odwoływał się do regulacji art. 639 k.c., stosownie do którego zamawiający nie może odmówić zapłaty wynagrodzenia mimo niewykonania dzieła, jeżeli przyjmujący zamówienie był gotów je wykonać, lecz doznał przeszkody z przyczyn dotyczących zamawiającego. Stanowisko to jednak należy zakwestionować, albowiem powód wydając w dniu 8 sierpnia 2012 roku dokumentację projektowa zamawiającemu faktycznie umowę zrealizował. Od tej chwili to strona pozwana winna dokonać stosownych czynności, które miały zmierzać do zweryfikowania wykonania przedmiotu umowy, a do takich czynności skarżący ówcześnie faktycznie nie przystąpił. Trudno zatem uznawać by dzieło nie zostało wykonane. Przedmiotem świadczenia przyjmującego zamówienie jest wykonanie dzieła, które może polegać na jego stworzeniu lub przetworzeniu do postaci, w jakiej poprzednio nie istniało. Dziełem jest z góry określony, samoistny materialny lub niematerialny, lecz ucieleśniony i obiektywnie osiągalny pewien rezultat pracy i umiejętności przyjmującego zamówienie, których charakter nie wyklucza zastosowanie rękojmi za wady. Cechą konstytutywną dzieła jest samoistność rezultatu, która wyraża się przez niezależność powstałego rezultatu od dalszego działania twórcy oraz od osoby twórcy. Z chwilą ukończenia dzieła staje się ono niezależną od twórcy, autonomiczną wartością w obrocie. W orzecznictwie podkreślono, że jednym z kryteriów umożliwiającym odróżnienie umowy o dzieło od umowy zlecenia lub umowy o świadczenie usług jest możliwość poddania dzieła sprawdzianowi na istnienie wad (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 listopada 2000 r., IV CKN 152/00, OSNC 2001/4/63). Odpowiedzialność kontraktowa zamawiającego powstanie zatem wówczas, gdy po wykonaniu dzieła i po jego odbiorze nie zachowa wymaganej staranności, a w szczególności nie dokona weryfikacji zgodności z umową wykonanego dzieła. W realiach niniejszej sprawy należytą staranność zamawiającego należy oceniać przez pryzmat art. 355 k.c., co oznacza, że staranność dłużnika w zakresie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej stosownie do art. 355 § 2 k.c. określa się przy uwzględnieniu charakteru tej działalności. Powszechnie ten ostatni przepis rozumie się w ten sposób, że w stosunkach gospodarczych przy określaniu wzorca należytej staranności należy uwzględniać wyższe, surowsze wymagania, z uwagi na zawodowy charakter działalności dłużnika, prowadzonej w sposób ciągły, co do zasady oparty na szczególnych umiejętnościach, wiedzy i doświadczeniu. W odniesieniu do stosunków o charakterze zawodowym uzasadnia to wymaganie staranności dłużnika na poziomie wyższym od przeciętnego. Przy tym wymaganie takie należy stosować zarówno do umów jednostronnie, jak i dwustronnie profesjonalnych (T. Wiśniewki w: Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania pod red. G. Bieńka, Lexis Nexis 2011). W tym stanie rzeczy nie sposób przyjmować, że nie skierowanie do weryfikacji otrzymanej dokumentacji, w trybie § 5 umowy w terminie 14 dni od jej otrzymania jest okolicznością za którą ponosi odpowiedzialność wykonujący dzieło. Konsekwencje powyższego zaniechania obciążają wyłącznie pozwanego, co oznacza, że nie może on obecnie skutecznie wskazywać na jakiekolwiek wady dzieła, albowiem we właściwym czasie, w trybie przewidzianym umową stron, takie wady nie zostały stwierdzone.

Art. 627 k.c. dość lakonicznie definiuje umowę o dzieło jako umowę, mocą której przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, z kolei drugą stronę, zamawiającego, obciąża obowiązek zapłaty umówionego wynagrodzenia. Elementami przedmiotowo istotnymi tejże umowy jest określenie dzieła, którego obowiązek wykonania obciąża przyjmującego zamówienie, oraz stanowiące jego ekwiwalent wynagrodzenie, do zapłaty którego zobowiązany jest zamawiający. Tym samym skoro powód wykonał dzieło, a pozwany z sobie tylko wiadomych przyczyn nie przystąpił do jego weryfikacji w uzgodnionym trybie, to ta okoliczność nie może stanowić podstawy do odmowy zapłaty umówionego wynagrodzenia.

W stanie faktycznym niniejszej sprawy nie można pominąć także faktu, iż strona pozwana w piśmie z dnia 29 czerwca 2015 roku wobec dochodzonego przez powoda roszczenia o zapłatę wynagrodzenia, podniosła zarzut potrącenia kar umownych za nieterminowe wykonanie umowy z dnia 16 sierpnia 2011 roku, który w części okazał się skuteczny. Opisane wyżej stanowisko procesowe także potwierdza istnienie roszczeń powoda. Uznanie roszczenia może być bowiem dokonane w każdy sposób i co ważne, w przypadku uznania roszczenia, osoba która składa oświadczenie woli nie musi mieć świadomości tego, że uznaje roszczenie. Dla skuteczności tzw. uznania niewłaściwego nie jest wymagane istnienie po stronie zobowiązanego zamiaru wywołania skutku prawnego, ale istotne jest to, aby zachowanie zobowiązanego mogło uzasadniać przekonanie osoby uprawnionej, iż zobowiązany jest świadom swojego obowiązku (wyrok Sądu Najwyższego dnia 25 marca 2010 r., I CSK 475/09, Lex nr 653955; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2012 r., III CSK 208/11, Lex nr 1162688).

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny działając na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

Rozstrzygnięcie w zakresie kosztów postępowania apelacyjnego nastąpiło w oparciu o przepisy art. 98 § 1 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. wyrażające zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Z tych względów na podstawie § 2 pkt 6 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2015, poz. 1804) obciążono stronę pozwaną kosztami zastępstwa procesowego pełnomocnika powoda w postępowaniu apelacyjnym w wysokości 5.400 złotych.