Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII Ga 34/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 marca 2017 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Anna Budzyńska

Sędziowie: SO Leon Miroszewski (spr.)

SR del. Aleksandra Wójcik-Wojnowska

Protokolant: stażysta Paulina Rynkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 17 marca 2017 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością

z siedzibą w P.

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą

w Ł.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 16 listopada 2016 roku, sygnatura akt X GC 1317/16

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 450 zł (czterysta pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSR del. A. W. SSO A. B. SSO L. M.

Sygnatura akt VIII Ga 34/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 16 listopada 2016 roku Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie oddalił powództwo (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w Ł. o zapłatę kwoty 3.060 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 16 marca 2013 roku tytułem odszkodowania obejmującego koszty najmu pojazdu zastępczego na rzecz poszkodowanego R. M.. Zasądził też od powódki na rzecz pozwanej kwotę 1.217 złotych tytułem kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 7 października 2012 roku doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzony został pojazd marki C. o nr rej (...), należący do poszkodowanego R. M.. Uszkodzony pojazd był używany przez poszkodowanego głównie na potrzeby prowadzonej działalności gospodarczej. Poszkodowany jest płatnikiem podatku VAT. Sprawca kolizji legitymował się umową ubezpieczenia zawartą z pozwaną. Pozwana przyjęła odpowiedzialność za powstałą szkodę, dokonując jej rozliczenia w wariancie całkowitym.

W dniu 8 października 2012 roku poszkodowany zawarł z powódką (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w P., reprezentowaną przez K. Ł., umowę najmu samochodu zastępczego marki T. (...) o nr rej. (...). Tego samego dnia zmieniono markę pojazdu wynajmowanego na T. (...). Dobową stawkę najmu ustalono wg cennika. Czynności w zakresie najmu pojazdu zastępczego wykonywał z upoważnienia poszkodowanego P. S..

Dowód:

-

umowa najmu wraz z aneksem, k. 24,

-

pełnomocnictwa, k. 25-27,

-

karta kontrolna, k. 30,

-

cennik, k. 32,

-

pełnomocnictwo, k. 42

W dniu 8 października 2012 roku poszkodowany zawarł z powódką umowę cesji wierzytelności – prawa do zwrotu kosztów z tytułu najmu w (...) Sp. z o.o. w P. auta zastępczego – przysługującą poszkodowanemu w związku ze szkodą komunikacyjną z dnia 7 października 2012 roku, spowodowaną przez sprawcę posiadającym ubezpieczenie OC u pozwanej.

Najem pojazdu zastępczego trwał do dnia 7 listopada 2012 roku. Całkowity czynsz najmu pojazdu za 30 dni zamknął się kwotą 4 620 zł netto. W złożonym przez powódkę i poszkodowanego w dniu zakończenia najmu oświadczeniu potwierdzono, że w/w wierzytelność była przedmiotem cesji wierzytelności zawartej w dniu 8 października 2012 roku. Do dnia zakończenia najmu poszkodowany nie otrzymał odszkodowania z tytułu szkody całkowitej w uszkodzonym pojeździe.

W dniu 29 stycznia 2013 roku powódka wystawiła poszkodowanemu fakturę VAT na kwotę 5 610,00 zł netto, która została ustalona przy uwzględnieniu 30 dni najmu i stawki w wysokości 187 złotych netto. A następnie pismem z dnia 6 lutego 2013 roku zgłosiła fakt wystąpienia roszczenia do pozwanej i wezwała ją do zapłaty kwoty 5 610 zł w terminie 30 dni.

Decyzją z dnia 8 kwietnia 2013 roku pozwana przyznała poszkodowanemu tytułem zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego odszkodowanie w wysokości 2 550 zł netto zł, wskazując, że uznaniu podlegał wyłącznie okres 17 dni najmu pojazdu zastępczego przy zastosowaniu stawki 150 zł netto.

Dalej Sąd Rejonowy ustalił, ze stawki najmu pojazdu marki T. (...) są zróżnicowane i uzależnione od opcji najmu i jego długości i mieszczą się w przedziale kwot 129-175 złotych.

Stan faktyczny sprawy Sąd Rejonowy uznał za w zasadzie bezsporny. Pozwana nie kwestionowała swojej odpowiedzialności z zasady, zaś istotą sporu w sprawie była jedynie wysokość należnego powódce odszkodowania.

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Rejonowy przyjął, że podstawę prawną powództwa stanowiły przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Zgodnie z art. 4 tej ustawy ubezpieczeniem obowiązkowym jest ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów. Stosownie natomiast do treści art. 13 ust. 2 ustawy w obowiązkowych ubezpieczeniach OC odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem. W sprawach nieuregulowanych w ustawie stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego (art. 22 ust. 1 ustawy), a więc także art. 822 § 1 k.c., zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia OC ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

Dalej Sąd Rejonowy stwierdził, że sprawca szkody ponosi odpowiedzialność za zdarzenie komunikacyjne wywołujące szkodę na zasadach ogólnych, o których mowa w art. 436 § 2 k.c. oraz według zasad określonych w art. 363 k.c., a w wypadku odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń - według zasad określonych w § 2 tego przepisu.

Co do podniesionego przez pozwaną zarzuty braku legitymacji czynnej powódki Sąd Rejonowy stwierdził, w związku z umową, na którą powołała się powódka, że przelew wierzytelności stanowi umowę między wierzycielem a osobą trzecią, mocą której dotychczasowy wierzyciel przenosi swą wierzytelność na kontrahenta (art. 509 k.c.). W wyniku przelewu nabywca wstępuje więc w prawa zaspokojonego w wyniku przelewu wierzyciela, a tym samym na nabywcę przechodzi ogół uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi, który zostaje wyłączony ze stosunku zobowiązaniowego, jaki wiązał go z dłużnikiem. Przedmiotem przelewu jest wierzytelność, tj. prawo podmiotowe wierzyciela do żądania od dłużnika świadczenia i co do zasady każda wierzytelność, pieniężna i niepieniężna, może być przedmiotem przelewu, jeśli jest zbywalna w chwili zawarcia umowy przelewu i przysługuje ona wierzycielowi – cedentowi. Zaznaczył, że zarówno w doktrynie jak i orzecznictwie istnieje ugruntowany pogląd, że oprócz wierzytelności istniejących, dopuszczalny jest przelew wierzytelności przyszłych, przy czym zakres i zasady przelewu wierzytelności takich wierzytelności powinny odpowiadać ogólnym regułom dotyczącym przelewu wierzytelności. Z tych względów kwestią zasadniczą jest wymaganie odpowiedniego oznaczenia przedmiotu przelewu.

W niniejszej sprawie cesją została objęta wierzytelność z tytułu najmu pojazdu zastępczego i choć nie została skonkretyzowana co do wysokości w chwili zawierania umowy cesji, to w ocenie Sądu Rejonowego jej sformułowanie w umowie spełnia wszystkie wymogi określone prawem. Wskazał ten Sąd, że dla dopuszczalności i skuteczności przelewu wierzytelności wymaga się dostatecznego sposobu jej oznaczenia, zindywidualizowania, poprzez określenie stosunku zobowiązaniowego, którego elementem jest zbywana wierzytelność. Istotne jest zatem wskazanie stron tego stosunku, świadczenia, jak również jego przedmiotu. Elementy te w momencie zawierania umowy przelewu powinny być oznaczone. Co istotne kodeks cywilny nie wprowadza warunku wymagalności wierzytelności w chwili jej przelewu, zaś w przypadku sporu w tym zakresie nabywca uprawnienia zobligowany jest do wykazania, że uprawnienie będące przedmiotem przelewu przysługiwało zbywcy (tu poszkodowanemu), co niewątpliwie na gruncie niniejszej sprawy powódka, w sposób dostateczny wykazała.

Rozstrzygając w przedmiocie istnienia legitymacji czynnej, Sąd Rejonowy zwrócił również uwagę, że zgodnie z poglądem dominującym w orzecznictwie już samo powstanie wierzytelności o zapłatę czynszu najmu powoduje powstanie u poszkodowanego nowych pasywów, która pomimo iż nie została pokryta bezpośrednio przez poszkodowanego wchodzi w skład szkody. Podkreślił, że poszkodowany w wyniku przeniesienia wierzytelności na powoda – wbrew twierdzeniom pozwanej - zwolnił się z obowiązku uregulowania należności z tytułu najmu pojazdu zastępczego, a tym samym dokonał swego rodzaju „zapłaty”. Co więcej, Sąd Rejonowy stanął na stanowisku, że zwiększenie się istniejących pasywów lub powstanie nowych jest niczym innym jak tylko poniesieniem straty przez poszkodowanego w rozumieniu art. 361 § 2 k.c.

Reasumując powyższe okoliczności, Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw do uznania zawartej pomiędzy powódką a pozwanym umowy cesji za nieskuteczną, a w konsekwencji zarzut braku legitymacji czynnej uznał za nieuzasadniony.

Przechodząc do dalszych rozważań w przedmiocie zasadności zgłoszonego roszczenia Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że zgodnie z art. 6 k.c. w zw. z art. 361 k.c. oraz 363 k.c. ciężar dowodu w zakresie wysokości szkody spoczywa na poszkodowanym.

W niniejszej sprawie obowiązkiem wykazania wysokości szkody obciążona była zatem powódka (jako nabywca roszczenia o odszkodowanie), która w toku postępowania, uzasadniając zasadność dochodzonego w niniejszym postępowaniu roszczenia, powołała się jedynie na wysokość kosztów najmu ujętych w wystawionej przez nią fakturze VAT. Sąd Rejonowy podkreślił, że wystawiona przez powódkę faktura nie odzwierciedla wysokości należności, jaką miałby uiścić powodowi poszkodowany, albowiem jak wynika z umowy cesji wierzytelności poszkodowany w zamian za oddanie pojazdu w najem przelał na powódkę przysługujące mu względem ubezpieczyciela roszczenie o odszkodowanie z tego tytułu. Świadczeniem wzajemnym poszkodowanego w niniejszej sprawie nie było więc świadczenie pieniężne, lecz przeniesienie wierzytelności nazywane także w praktyce jako „najem bezgotówkowy." W ocenie Sądu Rejonowego forma rozliczeń między poszkodowanym i wynajmującym nie pozwala na ustalenie, by koszty wskazane przez powoda w fakturze VAT mogły być uznane za równowartość kosztów poniesionych przez poszkodowanego czy też kosztów koniecznych do naprawienia poniesionej przez niego szkody. W przyjętym przez powoda modelu rozliczeń z klientami wartość wskazana w fakturze nie jest wartością kosztów obciążających poszkodowanego, nie można zatem – według Sądu Rejonowego - uznać na podstawie faktury wystawianej w ramach opisanego wyżej modelu rozliczeń, że koszt wskazany na fakturze jest równoznaczny z wartością wydatków poniesionych przez poprzednika prawnego powoda lub choćby stanowi odwzorowanie wzrostu obciążeń (pasywów) poszkodowanego. Co więcej, wartość wskazana w fakturze ze względu na przyjęty system rozliczeń nie podlega też weryfikacji według reguł gry rynkowej, albowiem wartość wynagrodzenia powoda nie stanowiła przedmiotu negocjacji między nim i poszkodowanym. Powyższe w ocenie Sądu Rejonowego przesądziło za przyjęciem, że dla poszkodowanego, który pomimo, że jak wskazywała powódka obowiązujący u niej cennik zaakceptował, nie było w istocie ważne, jakie stawki - rynkowe czy też od rynkowych odbiegające - będzie stosowała powódka w rozliczeniach z ubezpieczycielem po nabyciu wierzytelności o zapłatę odszkodowania, albowiem zawierając umowę cesji wierzytelności w dniu zawarcia umowy najmu pojazdu zastępczego, był świadom, że kosztów tych nie poniesie.

Konkludując Sąd Rejonowy uznał, że przedstawiona faktura nie była przedmiotem weryfikacji z uwagi na procesy rynkowe i nic może być uznana za stwierdzającą istnienie zobowiązania pieniężnego do zapłaty wynagrodzenia między poszkodowanym a powódką w dochodzonej pozwem wysokości, a stanowi ona w istocie jedynie odzwierciedlenie wyliczenia kosztów najmu dokonanego jednostronnie przez powódkę i jako taka nie może mieć wartości dowodowej w zakresie udokumentowania wysokości kosztów najmu. Wskazał, że poszkodowany nie może żądać zwrotu kosztów najmu w stawkach przewyższających stawki oferowane na lokalnym rynku (tylko i wyłącznie dlatego, że de facto kosztów tych osobiście nie poniesie), albowiem takie żądanie pozostaje w sprzeczności z powinnością przeciwdziałania powiększeniu się rozmiarów szkody, tym bardziej, że do racjonalnie działającego poszkodowanego należy powinność dbania w identyczny sposób o interesy drugiej strony zobowiązania, jak o swoje własne. W istocie zatem przy najmie bezgotówkowym konieczne jest odwołanie się do rynkowych cen za danego rodzaju usługi przy założeniu, że sytuacja poszkodowanej nie powinna ulec pogorszeniu.

Reasumując Sąd Rejonowy stanął na stanowisku, że koniecznym dla wykazania wysokości należnego powódce - jako cesjonariuszowi - odszkodowania, przy przyjęciu opisanego modelu rozliczeń, okazało się przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, o który powódka – pomimo spoczywającego na niej ciężaru dowodu – nie zawnioskowała, uniemożliwiając tym samym weryfikację wysokości dochodzonego w niniejszym postępowaniu roszczenia.

Dodatkowo Sąd Rejonowy zwrócił również uwagę, że w przypadku bezgotówkowego modelu rozliczeń, jako że mamy do czynienia z tzw. szkodą potencjalną, powódka zgodnie z ogólnym rozkładem ciężaru dowodu, mając na uwadze zasadę pełnej kompensacji szkody, objętej jednak adekwatnym związkiem przyczynowym, prócz wysokości poniesionej w związku z najmem pojazdu szkody, winna była wykazać przede wszystkim, że pojazd wynajęty przez poszkodowanego odpowiadał klasie pojazdu uszkodzonego, a ponadto, że najem był celowy i uzasadniony, tj. w szczególności, że poszkodowany nie miał obiektywnej możliwości zastąpienia pojazdu uszkodzonego innym. Powyższe jest tym bardziej istotne w sytuacji, kiedy poszkodowany prowadzi działalność gospodarczą i pojazdu tego używa w związku z tą działalnością, nie jest bowiem oczywiste, że poszkodowany w ramach prowadzonej działalności gospodarczej dysponował jedynie pojazdem uszkodzonym, a jeżeli tak rzeczywiście było, okoliczności te powinny zostać w sposób odpowiedni wykazane, tym bardziej, że możliwość zastąpienia pojazdu uszkodzonego innym znajdującym się w środkach trwałych przedsiębiorstwa pozwanego, z zasady wyklucza zasadność najmu pojazdu zastępczego.

Jako okoliczność nie bez znaczenia w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy uznał fakt, że wysokość kosztów najmu ustalona wspominaną fakturą VAT (5 610 zł) odbiega od wysokości, wskazanej w sporządzonym po zakończeniu najmu oświadczeniu (4 620 zł), będącej de facto przedmiotem przelewu, co dodatkowo wzbudziło wątpliwości Sądu Rejonowego co do zasadności żądania, jak i skuteczności przelewu wierzytelności ponad kwotę ustaloną oświadczeniem, nie czyniąc jej jednak – z przytoczonych już na wstępie względów - nieważną w całości.

Zważywszy na wskazane wątpliwości co do zasadności najmu i wysokości poniesionej z tego tytułu szkody oraz fakt, że kontradyktoryjność procesu cywilnego wymaga, aby strony wskazywały dowody dla wykazania swoich twierdzeń, ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa zatem na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.), Sąd Rejonowy stwierdził, że w sytuacji gdy materiał dowodowy nie daje podstaw do dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych sąd musi wyciągnąć ujemne konsekwencje z nieudowodnienia faktów przytoczonych na uzasadnienie żądań. Sąd Rejonowy rozumiał to w ten sposób, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu co do tych okoliczności na niej spoczywał. Jako oczywiste przyjął, że to na powódce spoczywał ciężar udowodnienia okoliczności przemawiających za istnieniem oraz wysokością zgłoszonego roszczenia, któremu to obowiązkowi powódka nie sprostała, bowiem nie podjęła skutecznych działań zmierzających do wyjaśnienia wątpliwości i nie naprowadziła wniosków dowodowych mogących potwierdzić zasadność zaprezentowanego stanowiska. Podkreślił Sąd Rejonowy, że samo twierdzenie strony nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczącej istotnej dla sprawy okoliczności (art. 227 k.p.c.) powinno być udowodnione przez stronę, która twierdzi, zgodnie z treścią art. 232 k.p.c. i art. 6 k.c.

Powyższe, wobec niewykazania przez powódkę zasadności żądania, skutkowało oddaleniem powództwa. Rozstrzygając o kosztach Sąd Rejonowy wskazał, że powódka przegrała proces w całości i obowiązana jest do zwrotu pozwanej celowych kosztów procesu (art. 98 k.p.c.). Na koszty te złożyły się: kwota 1200 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika ustalonego zgodnie z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz opłata od pełnomocnictwa w wysokości 17 złotych.

Od tego wyroku apelację wniosła powódka, zaskarżając wyrok w całości. Wyrokowi zarzuciła:

- naruszenie art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie prowadzące do błędnego uznania, że powódka nie udowodniła wysokości stawki najmu pojazdu zastępczego, jako niezawyżonej, choć to pozwany zarzucił takie zawyżenie, a zarzutu nie poparł żadnym dowodem; nadto poprzez błędne uznanie, że powódka miała obowiązek wykazywać w dacie szkody rynkową stawkę wynajmu pojazdu zastępczego, choć powódka wykazała zawarcie umowy najmu pojazdu z poszkodowanym z określeniem stawki najmu pojazdu zastępczego, a zatem obowiązek wykazania okoliczności niweczących roszczenie powódki leżał po stronie pozwanej;

- naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie prowadzące do błędnej oceny dowodów i oparcie rozstrzygnięcia na niepełnym materiale dowodowym poprzez pominięcie dowodu z dokumentów złożonych do pozwu w postaci umowy najmu, cesji wierzytelności i cennika najmu pojazdu zastępczego oraz oświadczenia poszkodowanego, że na dzień zdania pojazdu zastępczego nie otrzymał odszkodowania, co doprowadziło do błędnego uznania, że stawka najmu jest zawyżona, a okres najmu bezzasadny; nadto błędną ocenę dowodu z faktury VAT nr (...) i uznanie, że nie może mieć ona wartości dowodowej w zakresie udokumentowania wysokości kosztów najmu;

- naruszenia art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej oceny dowodów, w szczególności nierozważenie materiału dowodowego w sposób wszechstronny oraz sprzeczność oceny z zasadami doświadczenia życiowego i regułami logicznego rozumowania, skutkujące błędną oceną oświadczenia poszkodowanego dotyczącego czynszu i długości najmu auta zastępczego;

- naruszenie art. 361 § 1 i 2 k.c. i art. 6 k.c. poprzez brak zasądzenia na rzecz powódki odszkodowania za najem pojazdu zastępczego, choć powódka udowodniła, że po stronie poszkodowanego zachodziła zasadność najmu pojazdu;

- naruszenie art. 361 § 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, to jest brak zasądzenia należnej powodowi kwoty odszkodowania w pełnej wysokości, a tym samym naruszenie zasady pełnego odszkodowania.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie żądanego roszczenia, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Wniosła także o zasądzenie kosztów za obie instancje.

Pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie od powódki zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Postępowanie apelacyjne obejmuje badanie sprawy w granicach apelacji, co przekłada się na związanie sądu odwoławczego zarzutami naruszenia przepisów postępowania oraz brak związania zarzutami naruszenia prawa materialnego (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2016 roku, IV CSK 504/15). Jednocześnie Sąd odwoławczy ma obowiązek z urzędu uwzględniać nieważność postępowania.

W niniejszej sprawie nie zachodzą podstawy do stwierdzenia nieważności postępowania. Jeśli natomiast chodzi o odniesienie się do zarzutów apelacji, to w pierwszej kolejności należy rozważyć kwestie związane z zarzutami naruszenia procedury cywilnej, o ile można przyjąć, że zarzuty wskazujące na naruszenie przepisów procedury w istocie dotyczy zastosowania przez Sąd pierwszej instancji prawa procesowego.

Zarzuty naruszenia art. 232 k.p.c. zostały opisane poprzez odwołanie się do art. 6 k.c., toteż w istocie należą do zarzutów naruszenia prawa materialnego poprzez jego błędne zastosowanie – odnoszą się do przyjętego przez Sąd Rejonowy rozkładu ciężaru dowodów. Będzie jeszcze o nich mowa niżej.

Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. powołuje się na błędną ocenę oświadczenia poszkodowanego co do czynszu i długości najmu pojazdu zastępczego od powódki. Można zakładać, że chodzi o oświadczenie z dnia 7 listopada 2012 roku, sporządzone pomiędzy powódką a jej cedentem. Powódka nie wskazała, na czym polega zarzucany błąd, natomiast przedstawiła własny pogląd co do doniosłości powołanego dowodu.

Odnosząc się do powyższego należy zacząć od tego, że dowód z pisemnych oświadczeń osób, które mogą być przesłuchane przed sądem, nie jest miarodajny dla stwierdzenia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Powódka nie wnioskowała dowodu z zeznań poszkodowanego, toteż wyłączona została możliwość weryfikacji treści wzmiankowanego oświadczania, zakładając oczywiście, że wskazuje ono na stan rzeczy w istotnych dla sprawy kwestiach, a więc potrzeby najmu pojazdu zastępczego przez poszkodowanego, czasu trwania koniecznego najmu oraz wysokości zobowiązania związanego z najmem.

Niezależnie od powyższego, oświadczenie powołane przez powódkę wskazuje jedynie na to, że auto zastępcze zostało wynajęte na rzecz poszkodowanego w określonym czasie i jaka była wysokość czynszu najmu zgodnie z cennikiem. Co do tej drugiej okoliczności trzeba zastrzec, że wskazanie w oświadczeniu innej wysokości czynszu najmu pojazdu przez poszkodowanego niż podana w fakturze, na którą powódka się powołała, podważa – wbrew temu do stwierdziła powódka w apelacji – twierdzenie w sprawie uzgodnionej z poszkodowanym wysokości czynszu najmu.

Najistotniejsze przy ocenie omawianego oświadczenia jest to, że brak jest w jego treści wskazania nie tylko na temat bliższego oznaczenia pojazdu i warunków najmu innych niż czynsz, ale też na temat istnienia konieczności najmu, i to na taki okres, jaki został wskazany w oświadczeniu.

Ostatnia z wymienionych okoliczności ma znaczenie podstawowe, bowiem nie można mówić o jakimkolwiek uprawnieniu poszkodowanego do uzyskanie odszkodowania obejmującego najem pojazdu zastępczego na skutek uszkodzenia własnego samochodu w wypadku komunikacyjnym, również spowodowanym przez inną osobę, gdy nie zachodzi potrzeba korzystania z takiego pojazdu. Dopiero zatem wykazanie, że taka potrzeba faktycznie istniała, pozwala przejść do badania wysokości poniesionych w związku z tym kosztów.

Rzecz jasna samo wypłacenie przez pozwaną odszkodowania z tego tytułu w określonej wysokości wskazuje, że ubezpieczyciel przyznał istnienie konieczności korzystania przez poszkodowanego z pojazdu zastępczego. Przyznanie to jednak nie wykracza poza określony w decyzji odszkodowawczej czas, za który odszkodowanie zostało przyznane. Innymi słowy, z faktu otrzymania odszkodowania obejmującego określony czas trwania najmu pojazdu zastępczego nie można wyciągać wniosku o istnieniu potrzeby takiego najmu w kolejnym okresie.

Odnośnie dowodu z cennika przedstawionego przez powódkę należy zwrócić uwagę na jego ogólnikowość, brak wariantów najmu (limit kilometrów, zakres ochrony ubezpieczeniowej, itp.), natomiast nie ma żadnych danych, które wskazywałyby na to, że poszkodowany potrzebował pojazdu według najmu o najszerszym zakresie. Skoro zatem skarżąca powołuje się na doświadczanie życiowe, to warto – odwołując się do tego doświadczenia, w tym opartego na znajomości stawek czynszu najmu samochodów osobowych nie tylko w Polsce, ale i poza jej granicami, stwierdzić, że stawka określona w fakturze, na którą powołała się powódka, należy do przewyższających stawki przeciętne. Należy nadto powtórzyć za Sądem Rejonowym, że poszkodowany w istocie nie poniósł żadnych kosztów najmu pojazdu zastępczego, toteż nie miała dla niego znaczenia wysokość stawek stosowanych przez powódkę.

Tym samym, i tu już przechodząc do kwestii rozkładu ciężaru dowodów, Sąd Rejonowy słusznie przyjął, że skoro powódka zmierzała do tego by uzyskać zasądzenie uwzględniające korzystanie przez poszkodowanego z pojazdu zastępczego przez miesiąc czasu, przy czynszu najmu wskazanym w fakturze, na którą się powołała, to winna była udowodnić, że poszkodowany faktycznie potrzebował pojazdu zastępczego, i to przez cały okres wskazany w fakturze powołanej przez powódkę, a wysokość czynszu odpowiadała stawkom obowiązującym na rynku, przy zastosowaniu koniecznego dla poszkodowanego wariantu najmu. Pozwana zaprzeczyła konieczności najęcia pojazdu zastępczego przez poszkodowanego przez okres dłuższy niż przyznany przez nią w decyzji odszkodowawczej, wskazała też na okoliczność gotowości pozwanego ubezpieczyciela do wypłaty odszkodowania w tym okresie oraz leżące po stronie poszkodowanego przyczyny opóźnienia w wypłacie odszkodowania, nadto przedstawiła dane co do średnich stawek najmu pojazdu udostępnionego poszkodowanemu, poparte cennikiem innej wypożyczalni pojazdów. Zgodnie z art. 6 k.c. dowodzić ma ten kto twierdzi, a nie ten kto zaprzecza.

Odnosząc się wreszcie do zarzutów naruszenia prawa materialnego z powołaniem się na art. 361 § 1 i 2 k.c. należy wstępnie zauważyć, że treść tych zarzutów jest w istocie odwołaniem się do przedstawionych wcześniej twierdzeń o sprostaniu przez powódkę ciężarowi dowodzenia w sprawie. Tym samym abstrahując od treści zarzutu, natomiast wypełniając powinność badania podstawy prawnej rozstrzygnięcia, należy zauważyć, że w świetle art. 361 § 1 k.c. uwzględnienie kosztów najmu pojazdu zastępczego w przyznaniu naprawienia szkody może mieć miejsce jedynie w sytuacji gdy koszty poniesione na najem pojazdu zastępczego będą kwalifikowały się jako normalne (zwykłe) następstwa zdarzenia sprawczego. Jest to warunek konieczny uznania tych kosztów za składnik (element) szkody w przedstawionym w tej regulacji rozumieniu.

Prawidłowe ustalenie istnienia związku przyczynowego w rozumieniu normy art. 361 § 1 k.c. między zdarzeniem sprawczym a kosztami ponoszonymi celem uzyskania możności korzystania z pojazdu zastępczego wymaga zwłaszcza wzięcia pod uwagę zachowania się wierzyciela w trakcie usuwania skutków zdarzenia sprawczego. Podkreśla się w nauce i orzecznictwie, że na wierzycielu (poszkodowanym) spoczywa obowiązek zapobiegania szkodzie i zmniejszania jej rozmiarów wywodzony z regulacji art. 354 § 2 k.c., 362 k.c. i 826 § 1 k.c.). Zatem szkody nie będzie stanowił każdy wydatek poniesiony celem uzyskania możności korzystania z pojazdu zastępczego, a jedynie taki, który w realiach konkretnej sprawy zostanie uznany w świetle powołanych przepisów za niezbędny i celowy dla zapobieżenia szkodzie w majątku przedsiębiorcy (por. zwłaszcza uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 17 listopada 2011 roku, III CZP 5/11, OSNC 2012 nr 3 poz. 28.).

Uznanie wydatków związanych z najmem pojazdu zastępczego za element szkody musi być więc oceniane indywidualnie w realiach każdej konkretnej sprawy. To tym bardziej uzasadnia obciążenie ciężarem dowodzenia tego, który tych kosztów się domaga, nie można bowiem bazować na abstrakcyjnej regule wskazującej na to, że koszty najmu pojazdu zastępczego mogą co do zasady być zaliczone do zakresu szkody wywołanej wypadkiem komunikacyjnym spowodowanym przez sprawcę objętego obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej.

Mając na uwadze powyższe należało uznać, że zaskarżony wyrok odpowiada prawu, a tym samym oddalić apelację na podstawie art. 385 k.p.c. jako bezzasadną. Powyższe rozstrzygnięcie determinowało orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego. Pozwana wygrała postępowanie apelacyjne w całości, toteż zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c. należało jej przyznać koszty, które obejmują wynagrodzenie radcowskie zgodnie z § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

(...) A. A. W.-W.