Pełny tekst orzeczenia

Sygn . akt I C 2928/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 marca 2017r.

Sąd Rejonowy w Kaliszu w I Wydziale Cywilnym, w składzie:

Przewodniczący: SSR Michał Włodarek

Protokolant: st. sekr. sąd. Katarzyna Paszczyńska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 1 marca 2017r.

sprawy

z powództwa (...) S.A. z/s w W. (KRS (...))

przeciwko pozwanej D. B. (PESEL (...))

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanej D. B. na rzecz powoda (...) S.A. z/s w W. kwotę 40,22zł (czterdzieści złotych 22/100) wraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie w wysokości nie przekraczającej w stosunku rocznym odsetek maksymalnych za opóźnienie liczonymi od dnia 2 czerwca 2016r. do dnia zapłaty,

2.  oddala powództwo w pozostałej części,

3.  zasądza od powoda (...) S.A. z/s w W. na rzecz pozwanej D. B. kwotę 329,96zł (trzysta dwadzieścia dziewięć złotych 96/100) tytułem kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt I C 2928/16

UZASADNIENIE

W dniu 2 czerwca 2016r. powód (...) S.A. z/s w W. skierował do elektronicznego postępowania upominawczego żądanie zasądzenia od pozwanej D. B. kwoty 668,49zł oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód przytoczył okoliczności wskazujące na jego legitymację czynną oraz oznaczył źródło zobowiązania, jego wysokość oraz wymagalność podając, iż dochodzone roszczenie stanowi należność wynikającą z nienależycie wykonanej umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych łączącej pozwaną z powodem.

Nakazem zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie z dnia 21 czerwca 2016r. w sprawie o sygn. akt VI Nc-e 909445/16 uwzględniono w całości roszczenia powództwa i orzeczono o kosztach postępowania.

Pozwana skutecznie złożyła sprzeciw od opisanego wyżej orzeczenia.

Pozwana zaskarżyła przedmiotowe orzeczenie w całości i wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu tego pisma procesowego pozwana podniosła zarzuty nieudowodnienia roszczenia co do zasady jak i wysokości, braku legitymacji czynnej po stronie powoda, a także zarzut przedawnienia.

W piśmie procesowym z dnia 18 listopada 2016r. powód dokonał zmiany powództwa poprzez dodanie żądania roszczenia odsetkowego i wniósł o zasądzenie od pozwanej D. B. na jego rzecz kwoty 668,49zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W piśmie procesowym z dnia 2 stycznia 2017r. pozwana zakwestionowała również dopuszczalność domagania się przez powoda zasądzenia kwoty 600,00zł stanowiącą karę umowną, odwołując się w tym zakresie do regulacji z art. 483 § 1 kc i 58 § 1 kc.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny.

Pozwana D. B. zawarła z powodem w dniu 18 czerwca 2012r. umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych.

W ramach przedmiotowego kontraktu powód umożliwił pozwanej korzystanie z usług telekomunikacyjnych przy użyciu jego infrastruktury.

Kontrakt był terminowy i miał wiązać strony od dnia 18 czerwca 2012r. do dnia 18 czerwca 2016r.

Zawierając umową pozwana zakupiła również u powoda urządzenie elektroniczne służące do korzystania z usług świadczonych przez powoda.

Strony ustaliły termin zapłaty oraz wysokość opłaty abonamentowej i raty za sprzęt.

W związku z zawarciem umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych powód przyznał pozwanej ulgę w wysokości 7.386,74zł. Ponadto powód zastrzegł w treści umowy karę umowną w wysokości 600,00zł z tytułu jednostronnego rozwiązania umowy przez abonenta lub przez operatora z winy abonenta przed upływem terminu ustalonego w umowie.

Pozwana nie wykonała w całości postanowień umowy i posiadała wobec powoda zaległości z tytułu opłat abonamentowych za okres od dnia 25 kwietna 2015r. do dnia 24 maja 2015r. w wysokości 7,75zł, za okres od dnia 25 maja 2015r. do dnia 24 czerwca 2015r. w wysokości 14,94zł i za okres od dnia 25 czerwca 2015r. do dnia 24 lipca 2015r. w wysokości 15,02zł.

W dniu 9 września 2015r. powód wypowiedział pozwanej umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych.

W związku z niedotrzymaniem przez pozwaną warunków umowy powód obciążył pozwaną karą umowną w wysokości 600,00zł.

( saldo niezapłaconych faktur k. 23, umowa k. 24, warunki oferty k. 25-26, regulamin świadczenia usług k. 27-29, warunki odstąpienia od wypowiedzenia umowy k. 31, wezwanie do zapłaty k. 32, formularz zapłaty k. 33, wypowiedzenie umowy k. 34, zestawienie, faktury k.37-41)

Sąd Rejonowy zważył, co następuje.

Powództwo okazało się zasadne w części, tj. w zakresie żądania powoda obejmującego niezapłacone przez pozwaną należności abonamentowe.

Stosownie do treści art. 353 § 1 kc, podstawowym obowiązkiem dłużnika jest spełnienie świadczenia. Prowadzi ono do zaspokojenia interesu wierzyciela, wskutek czego zobowiązanie wygasa.

Artykuł 354 kc określa obowiązki dłużnika w ten sposób, że oprócz treści zobowiązania rozumianej jako nakazy wyrażone w czynności prawnej stanowiącej źródło zobowiązania oraz odnoszących się do tego zobowiązania normach prawnych jego zachowanie powinno odpowiadać trzem dalszym wzorcom postępowania - celowi społeczno-gospodarczemu, zasadom współżycia społecznego, a także ewentualnie ustalonym zwyczajom, natomiast art. 355 kc określa sposób, w jaki dłużnik powinien wykonywać zobowiązanie i w tym znaczeniu stanowi swoistą kontynuację uregulowań zawartych w art. 354 kc i jednocześnie przepis ten definiuje pojęcie należytej staranności oraz ustanawia obowiązek dokładania owej staranności.

Niedostosowanie się przez dłużnika do opisanych wyżej wymagań sprawia, że dojdzie do nienależytego wykonania zobowiązania lub niewykonania całkowitego (art. 471 kc). Każda bowiem rozbieżność pomiędzy prawidłowym spełnieniem świadczenia a rzeczywistym zachowaniem się dłużnika rodzi odpowiedzialność kontraktową. Nienależyte wykonanie zobowiązania ma bowiem miejsce wtedy, gdy zachowanie dłużnika zmierzało do spełnienia świadczenia, jednak osiągnięty przez niego wynik nie spełnia wymogów świadczenia, do którego dłużnik był zobowiązany. Wskazać jednak należy, że dłużnik zawsze, bez względu na rodzaj winy, odpowiada wobec wierzyciela za uchybienia obowiązkowi dołożenia należytej staranności (art. 355 kc).

Powoda oraz pozwaną wiązała ważna i skuteczna umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych w rozumieniu art. 56 ust. 1 i n. ustawy z dnia 16 lipca 2004r. prawo telekomunikacyjne (Dz. U. 2016.1489 – j.t. ze zm.).

Abonent w ramach wiążącego go kontraktu w obszarze umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych jest zobowiązany do ponoszenia opłaty abonamentowej.

Strony w ramach istniejącego kontraktu uzgodniły elementy przedmiotowo i podmiotowe istotne oraz w sposób jednoznaczny i indywidualny określiły prawa i obowiązki podmiotów zobowiązań.

Powód w sposób właściwy umożliwił pozwanej korzystanie przy użyciu jego infrastruktury z usług telekomunikacyjnych, natomiast pozwana w sposób nienależyty wykonała zobowiązanie zachowując się wbrew treści umowy poprzez zaniechanie kontynuowania uiszczania opłat abonamentowych wynikających z istniejącego stosunku obligacyjnego. Zaniechanie pozwanej było zawinione albowiem po jej stronie nie ujawniły się żadne okoliczności ekskulpacyjne i egzoneracyjne.

Powyższe spowodowało odpowiedzialność kontraktową po stronie pozwanej i obowiązek naprawienia powstałej z tego tytułu szkody. Uchybiania obowiązkom pozwanej, która nie spełniła świadczenia spowodowało zasadność zachowania wierzyciela polegającego na poszukiwaniu ochrony prawnej w postępowaniu przed sądem i na przymusowej realizacji świadczenia (por. art. 471 kc i art. 361 § 1 i 2 kc).

Szkoda powoda obejmuje zarówno nieuiszczone przez pozwaną umówione należności abonamentowe, ale również należności uboczne, a także związane z powstaniem zwłoki po stronie pozwanej oraz z koniecznością przymusowego dochodzenia zwrotu świadczenia.

Niezależnie od powyższego należy wskazać, iż powód przytoczył okoliczności faktyczne właściwie je dokumentując poprzez dołączenie chociażby faktur Vat i dokumentu umowy oraz jej warunków i regulaminu świadczenia usług, z których wywodzi legitymację, roszczenie, jego istnienie i wysokość, wymagalność w zakresie należności głównej, należności ubocznych oraz innych kosztów (art. 187 § 1 pkt 2 kpc) i wskazał na dowody, których przeprowadzenie potwierdziło zasadność jego twierdzeń o faktach (art. 232 kpc i art. 6kc). Zgodnie bowiem z zasadami procesu cywilnego ciężar gromadzenia materiału dowodowego spoczywa na stronach (art. 232 kpc., art. 3 kpc, art. 6 kc), co powód w sposób właściwy uczynił.

W tym miejscu należy wskazać, iż pozwana nie wykazała w żaden sposób zaistnienia podnoszonych przez nią zarzutów w zakresie braku zapłaty należności abonamentowych, nie przedstawiła na czym polega wadliwość zachowania powoda ani nie zaprezentowała żadnego dokumentu, którego treść pozwalałaby na zrewidowanie stanowiska wyrażonego przez powoda.

Istota ciężaru dowodowego sprowadza się do ryzyka poniesienia przez stronę ujemnych konsekwencji braku wywiązania się z powinności przedstawienia dowodów. Skutkiem braku wykazania przez stronę prawdziwości twierdzeń o faktach istotnych dla sprawy jest tylko to, że twierdzenia takie zasadniczo nie będą mogły leżeć u podstaw sądowego rozstrzygnięcia. Strona, która nie udowodni przytoczonych twierdzeń, utraci korzyści, jakie uzyskałaby aktywnym działaniem (por. wyrok s.apel w B. z dnia 28sierpnia 2014r. w sprawie o sygn. akt I ACa 286/14, opubl. LEX nr 1511625).

Pozwana nieskutecznie podniosła zarzut braku legitymacji czynnej po stronie powoda.

Pozew jest pismem procesowym, które zawiera powództwo, tj. skierowany do sądu wniosek o udzielenie sądowej ochrony prawnej dokładnie określonemu żądaniu, uzasadnionemu i skonkretyzowanemu przytoczonymi okolicznościami faktycznymi. Żądanie pozwu jest tzw. roszczeniem formalnym (procesowym), którego treścią jest twierdzenie powoda o przysługującym mu i podlegającym ochronie prawnomaterialnym interesie.

Legitymacja procesowa wskazuje kwalifikację materialną podmiotów prowadzących spór, w tym znaczeniu, że powód jest uprawniony do występowania z żądaniem udzielenia mu ochrony prawnej w stosunku do pozwanego, a ten zobowiązany do określonego zachowania się.

W niniejszym postępowaniu powód wykazał, że spełnia materialnoprawną przesłankę procesu, która decyduje o dopuszczalności badania i ustalania prawdziwości jej twierdzeń, że wymieniony w powództwie stosunek prawny istnieje i co jest jego przedmiotem.

W przedmiotowym postępowaniu istnieje możliwości określenia, że w procesie występują w charakterze stron te podmioty, które są jednocześnie podmiotami stosunku prawnego będącego przedmiotem procesu.

W tym miejscu należy wskazać, iż istnienie legitymacji prawnej stron procesu Sąd uwzględnia w dacie wyrokowania.

Pozwana nieskutecznie podniosła również zarzut przedawnienia.

Stosownie do treści art. 117 § 2 kc po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Jednakże zrzeczenie się zarzutu przedawnienia przed upływem terminu jest nieważne.

Prawo do powołania się na zarzut przedawnienia jest prawem podmiotowym. Konstytutywny element przedawnienia wskazuje art. 117 § 2 kc, a mianowicie po upływie przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia. Powstanie „stanu przedawnienia”, wyrażającego się w możliwości podniesienia zarzutu przedawnienia wymaga spełnienia dwóch przesłanek, tj. istnienia roszczenia, któremu zarzut przedawnienia ma być przeciwstawny oraz upływ określonego czasu.

Przepisy o przedawnieniu mają charakter stabilizujący stosunki prawne i gwarantują ich pewność, dopuszczenie bowiem możliwości realizowania roszczeń bez jakiegokolwiek ograniczenia w czasie prowadziłoby do sytuacji, w której strony pozostawałyby przez dziesiątki lat w niepewności co do swej sytuacji prawnej (por. wyrok. s.apel. w Katowicach z dnia 14 lutego 2013r. w sprawie o sygn. akt I ACa 1007/12, opubl. LEX nr 1289406). Terminem przedawnienia jest taki termin, który ogranicza pod względem czasowym dochodzenie roszczenia majątkowego, a skutkiem jego bezskutecznego upływu nie jest wygaśnięcie roszczenia, lecz niemożność jego dochodzenia (por. wyrok s.apel. w Warszawie z dnia 13 września 2012r. w sprawie o sygn. akt I ACa 120/12, opubl. LEX nr 1281086).

Na podstawie art. 118 kc jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata.

Przepisem szczególnym w stosunku do treści art. 118 kc jest art. 751 pkt 1 kc.

Sąd rozpoznający przedmiotową sprawę w pełni podziela stanowiska wyrażone w treści uchwał Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2005r. w sprawie o sygn. akt III CZP 42/04, opubl. OSNC 2005/9/149 oraz z dnia 7 maja 2009r. w sprawie o sygn. akt III CZP 20/09, opubl. OSNC 2010/11/12.

Sąd Najwyższy wskazał, iż termin przedawnienia roszczenia o opłatę abonamentową i wynagrodzenie za połączenia telefoniczne z umowy o świadczenie usług telefonicznych, zawartej na podstawie ustawy z dnia 16 lipca 2004r. - Prawo telekomunikacyjne, określa art. 118 kc.

W uzasadnieniu tego stanowiska Sąd Najwyższy podniósł, że elementy istotne umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych zostały wystarczająco uregulowane przez inne przepisy w rozumieniu art. 750 kc, a więc przez prawo telekomunikacyjne, a fakt prawnego uregulowania umów telekomunikacyjnych w prawie telekomunikacyjnym oznacza, że do tych umów, choć są to umowy o świadczenie usług, nie mają zastosowania przepisy o zleceniu (art. 750 kc) oraz odesłanie do art. 751 kc, który zawiera regulację terminów przedawnienia roszczeń.

Biorąc pod uwagę przytoczone powyżej okoliczności należy jednoznacznie stwierdzić, przy uwzględnieniu daty powstania wierzytelności oraz terminu wytoczenia o nie powództwa roszczenie dochodzono w niniejszym postępowaniu nie uległo przedawnieniu.

O roszczeniu ubocznym orzeczono w oparciu o treść art. 481 § 1 i 2 kc oraz o znowelizowaną na podstawie art. 2 pkt 1 lit. a i art. 2 pkt 2 lit. a i b ustawy z dnia 9 października 2015r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2015.1830) treść art. 481 § 1 i 2 - 2 4 kc i art. 359 § 1 i 2 – 2 3 kc.

Nie zasadne jest natomiast żądanie powoda w zakresie dochodzenia od pozwanej zapłaty kwoty pieniężnej w wysokości 600,00zł z tytułu kary umownej.

Strony łączyła umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Pozwana nie opłaciła części wystawionych przez powoda faktur. Z tego powodu powód złożył oświadczenia o odstąpieniu od umowy i naliczył pozwanej karę umowną. Postanowienia regulaminów, z których powód wywodził obowiązek zapłaty kary umownej przewidywały „zobowiązanie niepieniężne do utrzymania aktywnej karty SIM”. Oznacza to nic innego, jak terminowe opłacanie faktur. Należy zatem podnieść, że obowiązek zapłaty kary umownej może być powiązany wyłącznie z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania niepieniężnego, co wynika z brzmienia art. 483 § 1 kc. Stosownie do treści tego przepisu, można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). W ocenie Sądu, przy zastosowaniu art. 483 § 1 kc bierze się pod uwagę charakter prawny tych zobowiązań (pieniężne, niepieniężne), które należą do essentialia negotii, a nie obowiązki pochodne (dodatkowe). W niniejszej sprawie, podstawowym obowiązkiem pozwanej (i tym właśnie, z którego naruszenia powód wywodzi obowiązek zapłaty kary umownej) był obowiązek zapłaty za usługi telekomunikacyjne, do tego bowiem sprowadza się „utrzymywanie aktywnej karty SIM”. Nie ulega wątpliwości, że obowiązek ten ma charakter pieniężny. Wobec tego, zastrzeżenie kary umownej za jego naruszenie pozostaje w sprzeczności z art. 483 § 1 kc. Odpowiednie postanowienia umowy, regulaminu i oferty promocyjnej są zatem nieważne, jako sprzeczne z ustawą (art. 58 § 1 i § 3 kc). Na powyższe rozważania nie ma wpływu treść art. 57 ust. 6 prawa telekomunikacyjnego. W ocenie Sądu dyspozycja tego przepisu jedynie ogranicza wysokość roszczeń, których może dochodzić operator telekomunikacyjny, nie przewiduje zaś ich ryczałtowego określenia w formie kary umownej. Innymi słowy, cytowany przepis nie zawiera upoważnienia dla operatorów telekomunikacyjnych do zastrzegania kar umownych w sytuacjach nie przewidzianych w art. 483 § 1 kc. Należy przy tym pamiętać, że art. 483 § 1 kc stanowi wyjątek od zasady, że wysokość szkody powinna być udowodniona, zaś przepisy o charakterze wyjątkowym nie mogą być interpretowane w sposób rozszerzający.

Konkludując nie ma podstaw do przyjmowania, że wspomniana kara umowna została zastrzeżona na wypadek niewykonania świadczenia niepieniężnego. Odstąpienia od umowy nie można traktować jako niespełnienia świadczenia, tak jak samego pozostawania stroną umowy nie można traktować jako spełnienia świadczenia. Takie stanowisko powoda nie może zostać zaakceptowane, gdyż zmierza do obejścia przepisu art. 483 § 1 kc. Samo „trwanie w umowie” w okolicznościach niniejszej sprawy nie może być uznane ze świadczenie. Świadczenie definiowane jest jako zachowanie się dłużnika zgodne z treścią zobowiązania, zadośćczyniące ochronie interesu wierzyciela i polegające na daniu, czynieniu, nieczynieniu lub znoszeniu. Już z powyższej definicji wynika, że świadczenie nie może być utożsamiane z samym zobowiązaniem. To ostatnie jest bowiem konstrukcją szerszą, której świadczenie jest jednym z elementów. Sąd dostrzega, że kara umowna została zastrzeżona nie na wypadek nieuiszczenia należności za świadczone usługi, a dopiero na wypadek, gdyby z tych przyczyn umowa została rozwiązana. Nie wiadomo jednak na czym, jeśli nie na uiszczaniu comiesięcznych opłat, miałoby na gruncie analizowanej umowy polegać zachowanie czyniące zadość ochronie interesów wierzyciela. Samo trwanie w umowie, nie tylko nie służy ochronie określonych umową interesów operatora, ale w ogóle trudno o nim mówić jako o świadczeniu w jednej z czterech wymienionych postaci. W związku z tym należy stwierdzić, że sposób skonstruowania postanowienia o karze umownej wskazuje na to, że stanowi ono niedopuszczalną w polskim systemie prawa cywilnego karę umowną, zastrzeżoną na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania świadczeń pieniężnych. Z tego względu postanowienie to jest nieważne i to bez względu, czy pozwana zapoznała się z nim przed zawarciem umowy i czy je akceptowała. Przekonując o zasadności żądania pozwu skarżący powołuje się na regulację art. 57 ust. 6 ustawy prawo telekomunikacyjne. W świetle przyjętej tam regulacji trudno przyjąć, by wskazany przepis stanowił samodzielną podstawę dla formułowania roszczenia, natomiast wprowadza on z pewnością granice dla żądania wywodzonego w związku z rozwiązaniem umowy z winy abonenta w sytuacji objętej hipotezą cytowanej normy. Jednakże dla przyjęcia zasadności tak ukształtowanego roszczenia koniecznym jest przede wszystkim precyzyjne określenie jego podstawy prawnej. W treści umowy strony określiły analizowane roszczenie przez odwołanie się do pojęcia kary umownej, jednakże z uwagi na bezwzględnie obowiązujące regulacje kształtujące dopuszczalność kary umownej, tak ujmowane żądanie powoda nie mogło się ostać. - por. wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 19 stycznia 2015r. w sprawie o sygn. akt III Ca 1878/14, opubl. L., wyrok SN z dnia 7 lutego 2008r. w sprawie o sygn. akt III CSK 288/06, opubl. L., wyrok SN z dnia 5 czerwca 2002r. w sprawie o sygn. akt II CKN 701/00.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc w zw. z art. 108 § 1 kpc i art. 100 kpc i w zw. z art. 19 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. 2016.623 – j.t. ze zm.) oraz § 2 pkt 2 w zw. z § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2015.1804 ze zm.) i art. 1 ust. 1 pkt 2 i art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 16 listopada 2006r. o opłacie skarbowej (Dz. U. 2016.1827 – j.t. ze zm.).

Z tych wszystkich względów orzeczono jak w sentencji wyroku.