Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1193/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 kwietnia 2017r.

Sąd Rejonowy w Słupsku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodnicząca: SSR Barbara Nowicka

Protokolant: st. sekr. sądowy E. B.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 kwietnia 2017 r. w S. sprawy

z powództwa M. M.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda M. M. kwotę 44.177,03 zł (czterdzieści cztery tysiące sto siedemdziesiąt siedem złotych i 03/100) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21.12.2014 r. do dnia 31.12.2015 r. i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 01.01.2016 r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda M. M. kwotę 4.226,00 zł (cztery tysiące dwieście dwadzieścia sześć złotych i 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu;

III.  nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego w Słupsku kwotę 618,34 zł (sześćset osiemnaście złotych i 34/100) tytułem zwrotu poniesionych przez Skarb Państwa wydatków.

Sygn. akt I C 1193/15

UZASADNIENIE

Powód M. M. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na swoją rzecz kwoty 5.100,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21.12.2014 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

Na uzasadnienie zgłoszonych żądań powód argumentował, iż w dniu 10.11.2014 roku. doszło do kolizji drogowej, w wyniku której został uszkodzony pojazd powoda marki S., model Impreza, o nr rej. (...). Sprawca kolizji posiadał polisę odpowiedzialności cywilnej w związku z ruchem pojazdu, wystawioną przez (...) Spółkę Akcyjną w W.. W toku postępowania likwidacyjnego, w którym powód wybrał metodę kosztorysową rozliczenia szkody, ubezpieczyciel dokonał oględzin uszkodzonego pojazdu i przyjmując na siebie odpowiedzialność z tytułu zaistniałej szkody, w dniu 01.12.2014 r. przesłał powodowi kosztorys naprawy uszkodzonego pojazdu. Pismem z dnia 07.01.2015 r. M. M. nie zgadzając się z wysokością zaproponowanego odszkodowania, zawezwał pozwaną do ponownego rozpatrzenia zgłoszonej szkody załączając dokumentację dotyczącą uszkodzonych części składowych pojazdu. Pismem z dnia 14.01.2015 r. (...) Spółka Akcyjna wskazał, że sporządzona kalkulacja uwzględnia część zgłoszonych przez M. M. uwag oraz że ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda. Po zasięgnięciu opinii mechanika powód ustalił, iż w kosztorysie sporządzonym przez pozwanego nie zostały uwzględnione następujące części, które uległy uszkodzeniu: reflektory przednie, poduszki powietrzne, deska rozdzielcza, pokrywa silnika, osłona silnika, błotnik lewy, nadkole lewe, ślizg zderzaka lewy, zbiornik spryskiwacza – w tym trójnik, atrapa, wlot zderzaka lewy, kratki halogenów po obu stronach auta, radioodtwarzacz CD marki P. (...), przedni zderzak, wspornik akumulatora, instalacja elektryczna, chłodnica cieczy, wzmocnienie górne, belka zderzaka, spryskiwacze z obu stron wraz z zaślepkami, drążek kierownicy lewy, dwie sztuki felg 18’, opona marki G. (...)/40/18, która była nowa. Nie zostały ujęte koszty związane z holowanie auta zleconym przez funkcjonariuszy policji oraz koszty przeglądu technicznego. W związku z powyższym powód ponownie zwrócił się do pozwanego o rozpatrzenie sprawy przy uwzględnieniu wyżej wymienionych części. Pozwany likwidator szkody w piśmie z dnia 28.01.2014 r. podtrzymał swoje stanowisko co do ustalenia wysokości szkody. W dniu 13.03.2015 r. powód otrzymał tytułem odszkodowania kwotę 4.476,75 zł oraz kwotę 526,26zł.

Powód wskazał, że wypłacone odszkodowanie na podstawie kosztorysu dotyczącego uwzględnionych części składowych pojazdu po jego oględzinach, nie znajduje potwierdzenia w realiach dotyczących kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu. Nadto zdaniem powoda zaniżone zostały stawki roboczogodzin prac mechaniczno – blacharskich i lakierniczych oraz ceny części zamiennych i materiałów lakierniczych, nie zostały również uwzględnione wszystkie uszkodzone części pojazdu.

Pozwany (...) Spółka Akcyjna w W. wniósł o oddalenia powództwa oraz zasądzenia od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Zarzucił, iż w wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego wypłacił poszkodowanemu kwotę 5.003,01 zł tytułem odszkodowania. W ocenie pozwanego wypłacona kwota odszkodowania pozwala na wyrównanie uszczerbku w majątku powoda, jaki powstał na skutek kolizji, mając na względzie kalkulację kosztów naprawy przez niego sporządzoną. Nadto wskazał, że nie uznał uszkodzenia reflektora prawego oraz systemu (...) z uwagi na brak związku między ich uszkodzeniem, a szkodą. Argumentował również, że ustalona przez niego wysokość należnego odszkodowania, przy uwzględnieniu cen części zamiennych oryginalnych i materiałów, z uwagi na fakt, iż na rynku dostępne są części zamienne w zróżnicowanych cenach, w tym w cenach znacznie niższych aniżeli wynikające z systemu E./A., daje gwarancję przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody. Nadto wycena została sporządzona w oparciu o metodę kosztorysową, którą wybrał powód, przy zastosowaniu systemu A., który jest powszechnie stosowany przy likwidacji i kosztorysowaniu szkód komunikacyjnych, co spowodowało, że pozwany ustalił koszty naprawy niezbędne i ekonomicznie uzasadnione na podstawie uszkodzeń i rodzaju części dostępnych na rynku, jak i znajomości stawek stosowanych w warsztatach naprawczych. Wskazał także, że powód winien był przedstawić faktury lub rachunki dokumentujące poniesione koszty naprawy i rodzaj użytych do niej części, celem skutecznego wykazania zasadności i wysokości dochodzonego w niniejszym procesie roszczenia, czego nie zrobił, a zatem wypłacona kwota 5.003,01 zł spełnia kryteria niezbędnych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów. Pozwany kwestionował również datę początkową, od której powód domagał się zasądzenia odsetek ustawowych od kwoty dochodzonej pozwem, wskazując, że w oparciu o obowiązujące przepisy, odszkodowanie winno być wypłacone w terminie 30 dni licząc od dnia zawiadomienia o szkodzie, natomiast w przypadku gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności niezbędnych do ustalenia wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zastosowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Natomiast zgodnie z utrwalonym stanowiskiem orzecznictwa, w razie sporu co do wysokości odszkodowania, odsetki należą się od dnia wyrokowania.

W piśmie z dnia 04.11.2015 r. pozwany uznał powództwo co do kwoty 5.100,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 21.12.2014 r.

Pismem z dnia 17.11.2015 r. pełnomocnik powoda rozszerzył powództwo w ten sposób, że wniósł o zasądzenie na rzecz powoda od pozwanego łącznie kwoty 16.100,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 21.12.2014 r. do dnia zapłaty.

Na rozprawie w dniu 30.12.2015 r. pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie rozszerzonego powództwa i cofnął oświadczenie o uznaniu powództwa co do kwoty 5.100,00zł.

W piśmie procesowym z dnia 17.11.2016 r. powód ponownie rozszerzył powództwo i wniósł o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kwoty 44.177,03 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 21.12.2014 r. do dnia 31.12.2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 01.01.2016 r. do dnia zapłaty. Jednocześnie wskazał, że z uwagi na wskazanie w opinii biegłego jako spornej, kwestii zakwalifikowania radia samochodowego do sprawdzenia i ewentualnej naprawy, zrezygnował z kwalifikacji radia jako elementu podlegającego naprawie w przedmiotowym pojeździe, a zatem kalkulacja naprawy sporządzona przez biegłego winna być niższa o kwotę 5.000,00 zł i wynosić 49.180,44 zł.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. M. był właścicielem samochodu marki S. (...) o nr rejestracyjnym (...). W dniu 10.11.2014 r. doszło do kolizji drogowej, w której samochód ten został uszkodzony (bezsporne).

Właściciel pojazdu kierowanego przez sprawczynię kolizji z 10.11.2014 .r. był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej w (...) Spółce Akcyjnej w W.. Poszkodowany dokonał zgłoszenia szkody komunikacyjnej z ubezpieczenia OC sprawcy kolizji w (...) Spółce Akcyjnej w W. (bezsporne).

Ubezpieczyciel na podstawie oględzin samochodu sporządził kosztorys wysokości szkody w pojeździe poszkodowanego, w którym wycenił wartość naprawy na kwotę 4.476,75 zł. Z kalkulacją tą nie zgodził się powód i zwrócił się ponownie o dokonanie weryfikacji poniesionej przez siebie szkody, przesyłając w załączeniu dokumentację uszkodzonych części składowych samochodu. W odpowiedzi z dnia 14.01.2015 r. ubezpieczyciel wskazał, że nie widzi możliwości zmiany swojego stanowiska i że ponosi odpowiedzialność jedynie za normalne następstwa działania lub zaniechania. Powód w korespondencji z dnia 14.01.2015 r. kierowanej do pozwanego wyszczególnił części, które jego zdaniem nie zostały ujęte w kalkulacji naprawy samochodu i wniósł o weryfikację przez niego stanowiska w zakresie dokonania ustalenia wysokości poniesionej szkody. Ostatecznie ubezpieczyciel w korespondencji z dnia 28.01.2015 r. podtrzymał swoje stanowisko, a następnie przelał na konto powoda w dniu 13.03.2015 r. kwotę 5.003,01 zł. (bezsporne), a nadto dowód: kosztorys – k, 10-12, kosztorys – k. 147-149, 34-36, dokumentacja zdjęciowo uszkodzonego pojazdu – 150-160, korespondencja mail-owa stron – k. 5 -9, 13-16.

Samochód powoda został naprawiony przez J. W., będącego kolegą jego syna – T. M., w oparciu o nowe części zakupione przez T. M. przez Internet, bądź na giełdzie w P., albowiem do samochodu powoda nie było dostępnych na rynku zamienników. J. W. naprawił samochód powoda w oparciu o części oryginalne i o technologie przewidziane dla tego typu samochodu, jednakże nie prowadził on warsztatu samochodowego. W trakcie naprawy wymienione zostały uszkodzone części w postaci: zderzaka, maski, błotnika z przodu, reflektorów obu przednich, chłodnicy, wzmocnienia, spryskiwaczy, poduszek powietrznych, elementów zawieszenia, pokrywy silnika, lewego błotnika, nadkola po lewej stronie, ślizgu zderzaka po lewej stronie, wlotu lewego zderzaka, na pewno jednej kratki halogenu, ramki radioodtwarzacza, wspornika akumulatora, belki zderzaka, spryskiwaczy, felg oraz opon. Naprawie podlegał również system (...) dotyczący poduszek powietrznych albowiem był on uszkodzony. (...) zostało sprzedane.

dowód: zeznania świadka J. W. – k. 49-50, zeznania T. M. – k. 66-67.

Koszt przywrócenia przedmiotowego pojazdu do stanu sprzed kolizji z dnia 10.11.2014 r., w zakresie uszkodzeń pozostających w adekwatnym związku z rozpatrywanym zdarzeniem, wyliczony w systemie kalkulacyjnym A., w oparciu o technologię i czasy wykonania poszczególnych operacji naprawczych wskazanych przez producenta auta, z uwzględnieniem uśrednionych stawek za roboczogodzinę stosowanych w zakładach branży motoryzacyjnej regionu (...) w wysokości 80,00 zł netto dla prac mechaniczno – blacharskich oraz w wysokości 90,00 zł netto dla prac lakierniczych, i oryginalnych części zamiennych w cenach obowiązujących w oficjalnej sieci dystrybucyjnej marki pojazdu w okresie powstania szkody, wynosi 49.180,04 zł, albowiem z informacji zawartych w bazie danych systemu optymalizacji programu (...) oraz programu M. systemu E. wynikało, że dla przedmiotowego auta, we wskazanym zakresie uszkodzeń, brak było oferty handlowej dotyczącej oryginalnych części zamiennych w klasie jakości (...).

Powyższy koszt naprawy samochodu powoda został ustalony w oparciu o kosztorys sporządzony przez ubezpieczyciela oraz w oparciu o przedstawiony przez powoda zakres uszkodzeń samochodu. Nie uwzględnia on kosztów naprawy reflektora, albowiem nie można było jednoznacznie ustalić istnienia związku między jego uszkodzeniem a zdarzeniem drogowym z dnia 10.11.2014 r. Nie uwzględnia również naprawy pokrywy reflektora oraz dyszy spryskiwacza, albowiem nie miały one widocznych uszkodzeń, a także dolnej osłony silnika, ponieważ nie uległa uszkodzeniu w przedmiotowym zdarzeniu.

Koszt naprawy uszkodzonego samochodu obejmował natomiast pokrywę silnika, aluminiowe tarcze kół przednich, uszkodzenie poprzeczki górnej, chłodnicy cieczy chłodzącej, trójnika przewodu zbiornika spryskiwaczy reflektorów oraz drążka kierowniczego i opony, a także poduszki powietrzne kierowcy i pasażera oraz deskę rozdzielczą, albowiem w chwili zdarzenia system (...) system bezpieczeństwa biernego obejmujący pasy bezpieczeństwa, poduszki powietrzne i elementy pozwalające na jego uruchomienie - był sprawny, mimo iż wcześniej dokonano jego naprawy. Koszt naprawy objął również koszt wymiany opony lewej oraz felgi lewej, która została odkształcona.

Powyższa kalkulacja naprawy samochodu powoda nie obejmuje uszkodzenia radia samochodowego.

dowód: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu szacowania szkód w pojazdach I. S. – k. 89 – 94, uzupełniająca ustna opinia biegłego na rozprawie dnia 167-168.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Na gruncie zgłaszanych w toku sprawy twierdzeń i zarzutów stron trzeba było w pierwszej kolejności zauważyć, iż nie było pomiędzy nimi sporu co do faktu, że w dniu 10.11.2014 r. miała miejsce kolizja drogowa, w wyniku której samochód powoda uległ uszkodzeniu. Pozwany nie kwestionował również zasady istnienia swej odpowiedzialności odszkodowawczej wobec powoda, przyznając, że łączyła go z właścicielem auta kierowanego przez sprawcę kolizji umowa ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej oraz nie kwestionował legitymacji materialnej czynnej powoda.

Strony różniły się natomiast co do oceny wysokości należnego powodowi odszkodowania. Strona powodowa stała bowiem na stanowisku, że wypłacone przez pozwanego ubezpieczyciela odszkodowanie było zaniżone. W konsekwencji dochodzone w niniejszym procesie roszczenie stanowiło różnicę pomiędzy odszkodowaniem wypłaconym przez ubezpieczyciela, a należnym wg strony powodowej.

Przystępując do oceny poruszanych w niniejszym postępowaniu kwestii należało przy tym zważyć, iż stosownie do treści art. 822 § 1 k.c przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia (art. 822 § 2 kc).

Zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela z umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odpowiada co do zasady ogólnej konstrukcji z art. 822 kc i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 03.124.1152 z późn. zm.). W ustawie tej postanowiono, że odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Sąd zważył także, że wysokość odszkodowania powinna być ustalona według reguł określonych w art. 363 k.c. Określenie pojęć "szkody" i "odszkodowania" w razie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń za szkody wyrządzone ruchem pojazdów mechanicznych, następuje na gruncie kodeksu cywilnego, bowiem zakład ubezpieczeń z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu ponosi co do zasady odpowiedzialność w granicach odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody. W istocie jednak powszechnie przyjmuje się, że naprawienie szkody polegającej na uszkodzeniu pojazdu polega przede wszystkim na zapłaceniu kwoty koniecznej do przywrócenia samochodu do stanu poprzedniego. Pod względem ekonomicznym (wartości świadczenia) występuje w takiej sytuacji "ekwiwalentność" obu postaci świadczeń odszkodowawczych, przy jednoczesnym stwierdzeniu, iż z przepisu art. 361 § 2 kc wynika obowiązek pełnej kompensaty szkody (por. uchwała SN z 12.10.2001r., III CZP 57/01, OSNC 2002/5/57).

Zgodnie z ugruntowanym w orzecznictwie Sądu Najwyższego stanowiskiem (por. wyrok z dnia 07.08.2003r., IV CKN 387/01, LEX nr 141410) szkoda powstaje zwykle w chwili wypadku komunikacyjnego i podlega naprawieniu według zasad określonych w art. 363 § 2 k.c. Obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawiać. Przy takim rozumieniu obowiązku odszkodowawczego nie ma w zasadzie znaczenia prawnego okoliczność, czy poszkodowany dokonał naprawy oraz czy i jakim kosztem to uczynił. Zgodnie z art. 363 § 2 k.c. wysokość tak określonego odszkodowania powinna być ustalona według poziomu cen części zamiennych i usług koniecznych do wykonania naprawy.

Podzielając w zupełności przytoczone stanowisko i ustalając koszt przywrócenia auta powoda do stanu sprzed kolizji Sąd oparł się na dowodzie z opinii biegłego z zakresu szacowania szkód w pojazdach I. S..

W opinii pisemnej (k. 89-94) biegły oszacował po sporządzeniu kosztorysu naprawy przy użyciu systemu A., iż koszt przywrócenia pojazdu powoda do stanu sprzed szkody określa kwota 54.180,04 zł brutto, przy zastosowaniu stawek za roboczogodzinę stosowanych w zakładach branży motoryzacyjnej regionu (...) w wysokości 80,00 zł netto dla prac mechaniczno – blacharskich oraz w wysokości 90,00 zł netto dla prac lakierniczych i oryginalnych części zamiennych w cenach obowiązujących w oficjalnej sieci dystrybucyjnej marki pojazdu w okresie powstania szkody, albowiem z informacji zawartych w bazie danych systemu optymalizacji programu (...) oraz programu M. systemu E. wynikało, że dla przedmiotowego auta, we wskazanym zakresie uszkodzeń, brak było oferty handlowej dotyczącej oryginalnych części zamiennych w klasie jakości (...). Biegły sporządzając kalkulację naprawy samochodu powoda wziął pod uwagę nie tylko kalkulację pozwanego sporządzoną w toku likwidacji szkody, ale także odniósł się do sporządzonego przez powoda spisu uszkodzonych części, które nie zostały wzięte pod uwagę przez ubezpieczyciela i zeznań świadka J. W.. W związku z tym do kosztów naprawy zakwalifikował również pokrywę silnika, aluminiowe tarcze kół przednich, uszkodzenie poprzeczki górnej, chłodnicy cieczy chłodzącej, trójnika przewodu zbiornika spryskiwaczy reflektorów oraz drążka kierowniczego i opony, a także poduszki powietrzne kierowcy i pasażera oraz deski rozdzielczej, albowiem w chwili zdarzenia system (...) system bezpieczeństwa biernego obejmujący pasy bezpieczeństwa, poduszki powietrzne i elementy pozwalające na jego uruchomienie - był sprawny. Jednocześnie zakwestionował konieczność wymiany radia, wskazując, że może wystarczyłoby tylko jego sprawdzenie i naprawa. W takiej sytuacji koszt naprawy pojazdu powoda mógłby być niższy o 5.000,00 zł. Koszt naprawy objął również koszt wymiany opony lewej oraz lewej felgi, która została odkształcona.

Do opinii powyższej strona pozwana wywiodła zastrzeżenia, kwestionując zakwalifikowanie do kosztów naprawy systemu (...), wskazując na wadliwość dokonanej jego naprawy, a co za tym idzie brak możliwości zadziałania poduszek powietrznych w czasie kolizji, jak również uszkodzenia felgi koła przedniego, w sytuacji kiedy biegły nie odniósł się do okoliczności, czy mogła ona zostać uszkodzona w przedmiotowym zdarzeniu. Nadto ubezpieczyciel wskazał, że biegły nie zweryfikował co stało się z pasami bezpieczeństwa, albowiem auto powoda wyposażone było napinacze pasów bezpieczeństwa.

Strona powodowa natomiast ustosunkowując się do treści opinii, wskazała, że rezygnuje z zakwalifikowania do wymiany radia samochodowego, którą to czynność - podobnie jak biegły - wyceniła na kwotę 5.000,00 zł.

Zastrzeżenia strony pozwanej były przedmiotem ustnej opinii uzupełniającej biegłego, złożonej na rozprawie dnia 23.11.2016 r. /k. 167-168 akt/. Po zapoznaniu się z argumentacją strony pozwanej oraz dostarczoną mu przez stronę pozwaną dokumentacją fotograficzną pojazdu z dnia jego oględzin, biegły podtrzymał swoje dotychczasowe ustalenia zawarte w opinii pisemnej. Wskazał w pierwszej kolejności, iż sporządzając opinię pisemną opierał się na zebranym materiale dowodowym znajdującym się w aktach szkody i aktach sprawy, nie miał natomiast możliwości dokonania oględzin samochodu, albowiem został on sprzedany. Odnosząc się do zarzutów dotyczących (...) systemu bezpieczeństwa obejmującego poduszki powietrzne oraz pasy bezpieczeństwa zaopiniował, że uszkodzenie poduszek powietrznych zostało stwierdzone już w notatce sporządzonej przez policję w miejscu zdarzenia, która przyjechała po 20 minutach od wezwania. Trudno zatem byłoby uznać, że w tym czasie – od kolizji do czasu przyjazdu policji – można byłoby coś z nimi zrobić. W zakresie wątpliwości strony pozwanej dotyczących stwierdzenia, że wtyczka podłączeniowa poduszki powietrznej była owinięta taśmą izolacyjną, biegły wskazał, że trudno na tej podstawie wysnuć wniosek, by coś było robione przy niej już po zdarzeniu, albowiem nikt tego dokładnie nie zweryfikował, a dokumentacja zdjęciowa została sporządzona przez ubezpieczyciela 10 dni po zdarzeniu i w zupełnie innym miejscu. Nie wykluczył jednakże, z uwagi na odnotowanie wcześniejszych napraw samochodu, iż również mógł być podczas nich naprawiany system (...), jednakże nie wpłynęło to negatywnie na jego działanie, albowiem faktem jest, że w dniu zdarzenia system ten zadziałał i poduszki powietrzne zadziałały. Co do zarzutu, iż zamontowane były w aucie powoda używane poduszki powietrzne, biegły wskazał, że kwestia ta nie została przez stronę pozwaną wykazana, a zgodnie z obowiązującymi przepisami po zdarzeniu drogowym, w którym poduszki powietrzne uruchamiają się, winny być one wymienione na nowe i takie też przyjął w kalkulacji naprawy. W przedmiocie nie ujęcia w kalkulacji kosztów naprawy napinaczy pasów bezpieczeństwa, biegły wskazał, że nie zostały one ujęte, albowiem w materiale dowodowym nie zostały one wskazane. Mimo zatem, iż zgodnie z przepisami winny być wymienione wraz z poduszkami powietrznymi, to biegły nie zakwalifikował ich do wymiany. Nadto wskazał, że do uszkodzenia felgi i koła prawego oraz zsunięcia się z niego opony mogło dojść w warunkach przedmiotowej kolizji. Biegły wyjaśnił również, że zastosował 10% ubytku wartości pojazdu ze względu na wcześniejsze zdarzenia i z tego względu wartość pojazdu powoda na dzień szkody oszacował na kwotę 63.000,00 zł.

Do opinii ustnej uzupełniającej strona pozwana nie zgłosiła żadnych zastrzeżeń. Analiza treści opinii biegłego I. S. uzupełnionej na rozprawie dnia 23.11.2016 r.. pozwalała na uznanie, że była ona fachowa, logiczna i wiarygodna. Biegły w sposób przekonujący i wyczerpujący uzasadnił swoje, wskazując przeprowadzone czynności i przesłanki, na których się oparł oraz proces dochodzenia biegłego do wniosków stanowiących konkluzję opinii.

Istotnym było również, że kwestionująca opinię pisemną strona pozwana nie powołała zarzutów, ani nie wykazała okoliczności, mogących podważyć fachowość i wiarygodność opinii biegłego.

W tej sytuacji Sąd uznał, iż przeprowadzony w sprawie dowód z opinii biegłego I. S., określającego koszt przywrócenia auta do stanu sprzed szkody przy przyjęciu średnich stawek rynkowych stosowanych na lokalnym rynku oraz cen części oryginalnych, stanowił miarodajną podstawę dla określenia wysokości należnego powodowi odszkodowania i wyniósł 49.180,04 zł (po odliczeniu ceny radia wskazanej na kwotę 5.000,00 zł).

Po uwzględnieniu wypłaconego w postępowaniu likwidacyjnym odszkodowania w wysokości 5.003,01 zł należało przyjąć, że należna dopłata do odszkodowania wynosi 44.177,03 zł, o czym orzeczono jak w pkt I sentencji.

W odniesieniu do żądania zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie Sąd zważył, iż stosownie do treści art. 14 ust 1 ustawy z dnia 22.05.2003 r. zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Wobec powyższego orzeczono o odsetkach zgodnie z żądaniem pozwu wobec ustalenia bezspornej okoliczności, iż kosztorys sporządzony został przez stronę pozwaną w dniu 21.11.2014 r., biorąc również pod uwagę zmianę brzmienia art. 481 k.c. po dniu 01.01.2016 r. Zgodnie z prezentowanym w orzecznictwie poglądem (por. wyrok SN z 18.11.2009r., II CSK 257/09, LEX nr 551104) świadczenie ubezpieczyciela polegające na zapłacie odszkodowania jest uzależnione od zajścia przewidzianego w umowie wypadku (art. 805 § 1 i 2 pkt 1 k.c.). Ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku (art. 817 § 1 k.c.). Świadczenie ubezpieczyciela ma zatem charakter terminowy. Gdy wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okaże się niemożliwe, świadczenie powinno zostać spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe (art. 817 § 2 k.c.). Oznacza to, że spełnienie świadczenia w terminie późniejszym może być usprawiedliwione jedynie wówczas, gdy ubezpieczyciel powoła się na istnienie przeszkód w postaci niemożliwości wyjaśnienia okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności albo wysokości świadczenia, mimo działań podejmowanych ze szczególną starannością.

Jednocześnie akcentuje się, że żaden przepis prawa z zakresu ubezpieczeń nie daje podstaw, aby ustalenie przesłanek odpowiedzialności zakładu, wysokości odszkodowania łączyć z jakimkolwiek toczącym się innym postępowaniem. Artykuł 817 k.c. nakłada na zakład ubezpieczeń obowiązek aktywnego, samodzielnego wyjaśnienia okoliczności wypadku i wysokości szkody (por. wyrok S.A. w Poznaniu z 06.07.2005r., I ACa 18/05, LEX nr 175174).

W ocenie Sądu strona pozwana nie wykazała w niniejszej sprawie, że istniały przeszkody dla wyjaśnienia wszystkich potrzebnych okoliczności w terminie 30 dni od daty zgłoszenia szkody, a w konsekwencji, by usprawiedliwionym było przekroczenie tego terminu w ustaleniu wysokości odszkodowania.

Wzgląd na wszystkie te argumenty przesądzał o rozstrzygnięciu jak w pkt I sentencji.

O kosztach jak w pkt II wyroku orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c., w zw. z art. 108 § 1 k.p.c, w zw. 99 k.p.c, w zw. z § 6 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349), biorąc pod uwagę, że powód wygrał proces w 100% i że pierwotna wartość przedmiotu sporu wynosiła 5.100,00 zł.

Ogół kosztów procesu poniesionych przez stronę powodową wynosił 4.226,00 zł, na co składały się kwota 2.209,00 zł tytułem opłaty od pozwu, kwota 800,00 zł, uiszczonej zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego, kwota 1.200,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, kwota 17,00 zł opłaty skarbowej. Zgodnie z treścią § 4 ust. 2 w/w Rozporządzenia, w razie zmiany w toku postępowania wartości stanowiącej podstawę obliczenia opłat, bierze się pod uwagę wartość zmienioną, poczynając od następnej instancji.

O kosztach postępowania jak w pkt III wyroku Sąd orzekł zgodnie z treścią art. 108 § 1 k.p.c, art. 98 k.p.c. w zw. z art. 83 ust.2 i art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398 z późn. zm.) i nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 618,34 zł tytułem zwrotu części wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatków na wynagrodzenie biegłego w zakresie, w jakim nie zostały dotąd pokryte z zaliczek stron.