Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1415/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 kwietnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Jacek Pasikowski

Sędziowie:SA Anna Cesarz

SA Krystyna Golinowska (spr.)

Protokolant: sekr. sąd. Iga Kowalska

po rozpoznaniu w dniu 28 kwietnia 2017 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa J. B.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w L.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 7 lipca 2016 r. sygn. akt II C 1893/14

1.  oddala apelację w stosunku do (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w L.,

2.  odrzuca apelację w pozostałym zakresie,

3.  zasądza od J. B. na rzecz (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w L. kwotę 7.200 (siedem tysięcy dwieście) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 1415/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 7 lipca 2016 r. Sąd Okręgowy w Łodzi

oddalił powództwo J. B. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w L. o zapłatę kwoty 150000 zł i nakazanie wykonania instalacji przyłączeniowej (pkt 1.) i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że J. B. jest właścicielem nieruchomości składającej się z działek o numerach ewidencyjnych (...), położonych przy ulicy (...) w miejscowości K., gmina Z..

W dniu 23 czerwca 2000 r., (...) S.A. w Ł. wystawił warunki przyłączenia urządzeń elektrycznych i instalacji dla budynku mieszkalnego zlokalizowanego na powyższej posesji. Ważność warunków ustalono do dnia 23 czerwca 2002 r., zastrzegając, że ich realizacja wymaga m.in. podpisania umowy o przyłączenie (ust. 8.1. warunków). Pismem z dnia 7 listopada 2011 r. (...) SA Oddział Ł.-Miasto, poinformował powoda o utracie ważności powyższych warunków przyłączenia oraz wskazał, że w celu uzyskania nowych warunków konieczne jest wypełnienie i dostarczenie prawidłowo wypełnionego wniosku wraz z załącznikami.

Pismem datowanym na 1 lipca 2012 r. powód ponownie wniósł o określenie warunków przyłączenia prądu na działkę rolną nr (...), położoną w K. przy ul. (...). W dniu 31 lipca 2012 r. złożył wniosek w tym przedmiocie na formularzu. W dniu 21 września 2012 r. powód, zgodnie z wezwaniem pozwanego z dnia 6 sierpnia 2012 r., uzupełnił braki formalne tego wniosku o określenie warunków przyłączenia do sieci dystrybucyjnej, poprzez prawidłowe określenie mocy przyłączeniowej oraz załączenie dokumentu potwierdzającego jego tytuł do obiektu w postaci Gospodarstwa (...), zlokalizowanego w miejscowości K., przy ul. (...), działki nr (...).

W dniu 2 października 2012 r. pozwany wydał warunki przyłączeniowe i przesłał je powodowi wraz z dwoma egzemplarzami projektu umowy o przyłączenie do sieci dystrybucyjnej, informując że pozostaje on aktualny przez okres 60 dni od daty wysłania. W warunkach przyłączenia wskazano, że są one ważne 2 lata od daty ich doręczenia, a realizacja warunków przyłączenia (w tym rozpoczęcie prac projektowych) wymaga podpisania umowy o przyłączenie w okresie ważności warunków przyłączenia. Zgodnie z warunkami na powodzie ciążył obowiązek budowy instalacji odbiorczej od miejsca dostarczania energii elektrycznej do wnioskowanego budynku (pkt 6 warunków).

W dniu 5 grudnia 2012 r. powód podpisał z pozwanym umowę o przyłączenie do sieci dystrybucyjnej powyższego obiektu, położonego przy ul. (...) w miejscowości K.. Przedmiotem umowy było przyłączenie do sieci dystrybucyjnej (...) S.A. instalacji o mocy przyłączeniowej 1,00 kW zgodnie z warunkami przyłączenia nr (...) z dnia 2 października 2012r., stanowiącymi załącznik nr 1 do umowy. Strony ustaliły, że miejscem dostarczania energii elektrycznej będą zaciski prądowe przewodów przyłącza przy konstrukcji wsporczej dachowej lub w ścianie budynku, w kierunku instalacji odbiorcy – miejsce dostarczania energii elektrycznej stanowi jednocześnie miejsce rozgraniczenia własności sieci dystrybucyjnej (...) S.A. i instalacji powoda (§ 1 ust. 3 i 5 umowy). Termin przyłączenia został określony do dnia 30 kwietnia 2014 r. (§ 1 ust. 1 i 5 umowy). Powód zobowiązał się do zrealizowania własnym kosztem i staraniem zadań określonych w warunkach przyłączenia od miejsca dostarczenia energii elektrycznej, dostarczenia do pozwanego prawomocnej decyzji pozwolenia na budowę obiektu nie później niż 6 miesięcy przed terminem przyłączenia (dostarczenie tego dokumentu mogło warunkować rozpoczęcie realizacji robót budowlano-montażowych przez pozwanego), zgłoszenia gotowości do wykonania przyłączenia wraz z oświadczeniem o wykonaniu instalacji odbiorczej zgodnie z obowiązującymi przepisami podpisanego przez wykonawcę instalacji i powoda (§ 3 umowy).

Zgodnie z § 7 ust. 2 umowy pozwany nie ponosi odpowiedzialności z tytułu opóźnienia w wykonaniu przedmiotu umowy w przypadku, gdy opóźnienie nastąpiło z przyczyn nieleżących po jego stronie, w szczególności:

- niewywiązania się przez powoda z obowiązków określonych w § 3 niniejszej umowy,

- nieudostępnienia przez osoby trzecie nieruchomości, na których ma być realizowana budowa (rozbudowa) sieci elektroenergetycznej,

- wystąpienia siły wyższej,

- braku niwelacji terenu do rzędnych docelowych, przez który została zaprojektowana sieć dystrybucyjna.

Sąd meriti wskazał, że podstawa faktyczna rozstrzygnięcia została ustalona na podstawie dowodów z dokumentów.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo podlegało oddaleniu jako nieudowodnione. Sąd meriti podkreślił, że zgodnie z treścią art. 6 k.c., ciężar dowodu w zakresie wykazania szkody, jej wysokości, działania pozwanego, z którego działaniem bądź zaniechaniem wiąże doznaną przez siebie szkodę.

Sąd I instancji podniósł, że mimo wezwań do obowiązkowego stawiennictwa, w tym pod rygorem pominięcia dowodu z jego zeznań, powód nie stawił się na żadnym z terminów rozprawy obowiązku, zaś z uwagi na mało czytelny sposób formułowania przez niego pism procesowych, trudności sprawia już ustalenie podstawy faktycznej powództwa. Nie zmienia to oceny, że powód nie przedstawił wniosków dowodowych pozwalających na wykazanie istnienia przesłanek odpowiedzialności za szkodę strony pozwanej. Za taki wniosek nie można uznać żądania zobowiązania pozwanego do załączenia do akt dokumentów dotyczących zagospodarowania przestrzennego działek położonych w K. przy ul. (...) (k. 145 akt). Po pierwsze, powód nie wykazał, aby dokumenty takie były w posiadaniu pozwanego, jak również, że istnieje związek pomiędzy ich treścią a szkodą, której rzekomo doznał. W efekcie, Sąd Okręgowy uznał, że realizacja tego wniosku zmierzałaby do zbędnego przedłużania postępowania.

Dalej Sąd meriti stwierdził, że przeprowadzone postępowanie dowodowe nie potwierdziło zarzutów powoda jakoby działania bądź zaniechania strony pozwanej pozbawiły go „przez 20 lat prądu”. Przede wszystkim powód nie udowodnił, że już od 1995 r. występował do poprzedników prawnych pozwanego o wydanie warunków przyłączenia instalacji. Pierwszym udokumentowanym działaniem powoda w celu uzyskania warunków przyłączenia dla przedmiotowej nieruchomości był wniosek z 2000 r., w wyniku czego uzyskał on zresztą warunki przyłączenia, lecz nie doszło do podpisania umowy na realizację tej inwestycji.

Sąd Okręgowy zaznaczył również, że obowiązek zawarcia umowy o przyłączenie do sieci nie ma charakteru bezwarunkowego. Aktualizuje się wówczas, gdy istnieją techniczne i ekonomiczne warunki przyłączenia do sieci oraz gdy wnioskodawca spełnia warunki przyłączenia do sieci. W konsekwencji roszczenie o dokonanie przyłączenia przysługuje tylko takiemu podmiotowi, który spełnia warunki przyłączenia do sieci (a przynajmniej po zadeklarowaniu przez dany podmiot, że akceptuje wydane warunki przyłączenia, skoro warunki przyłączenia do sieci można ustalić dopiero po podpisaniu umowy przyłączeniowej i wykonaniu inwestycji określonych w warunkach przyłączenia) oraz tylko dla takiej instalacji, dla której istnieją wymienione w art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. Prawo energetyczne (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 1059 ze zm.) techniczne i ekonomiczne warunki przyłączenia. Skoro zatem powód nie podpisał umowy w 2000 r. oraz nie wykazał żadnych okoliczności po stronie pozwanego, które by mu to uniemożliwiały, to nie można przypisać pozwanemu odpowiedzialności za to, że powód nie korzysta z energii elektrycznej na przedmiotowej nieruchomości od 2000 r.

Bezsporne jest, że w 2012 r. J. B. po raz kolejny złożył wniosek o przyłączenie energii elektrycznej do przedmiotowej posesji, w wyniku czego zostały wydane warunki przyłączeniowe, a następnie została zawarta umowa o przyłączenie do sieci. Działania pozwanego po zgłoszeniu powyższego wniosku podejmowane były z należytą starannością i bez zwłoki. Mimo podpisania umowy, powód nie wykonał ciążących na nim obowiązków, określonych w § 3 umowy. Zgodnie z postanowieniami umownymi, dopiero zbudowanie przez powoda instalacji odbiorczej od miejsca dostarczania energii elektrycznej do wnioskowanego budynku odpowiadającej obowiązującym przepisom i normom, a także dostarczenie pozwanemu prawomocnej decyzji pozwolenia na budowę obiektu, zgłoszenia gotowości do wykonania przyłączenia wraz z oświadczeniem o wykonaniu instalacji odbiorczej zgodnie z obowiązującymi przepisami podpisanego przez wykonawcę instalacji i powoda, stanowiłoby podstawę do żądania od pozwanego wykonania przyłączenia. Zdaniem Sądu meriti, w takiej sytuacji nie ma podstaw do uznania, że to pozwany w jakikolwiek sposób zwlekał z realizacją umowy z 2012 r., a tym samym spowodował swoim zaniechaniem szkodę w majątku powoda. Nadto wskazał, że z uwagi na upływ czasu, sama umowa przestała już obowiązywać.

Dalej Sąd I instancji stwierdził, że brak jest podstaw do uwzględnienia powództwa w zakresie żądania zasądzenia od pozwanego zadośćuczynienia „za straty moralne w związku z pozostawaniem 20 lat bez prądu”. Wskazał, że wspomniane żądanie należy analizować w płaszczyźnie przepisów o ochronie dóbr osobistych (art. 23 k.c. i 24 k.c. w związku z art. 448 k.c.). Ocena, czy dobro osobiste człowieka zostało zagrożone lub naruszone wymaga zastosowania kryteriów o charakterze obiektywnym. Nie ma tu, bowiem znaczenia subiektywna reakcja i odczucia pokrzywdzonego, lecz istotny jest odbiór danego zachowania przez osoby trzecie i reakcja opinii publicznej. Naruszenie dobra osobistego rozumianego, jako prawa podmiotowego osoby fizycznej i prawnej dopuszcza się każdy, kto w takie dobro chronione konkretną normą lub zasadami współżycia społecznego godzi w sposób bezprawny. W konsekwencji na pokrzywdzonym ciąży obowiązek wykazania, że jego dobro osobiste zostało zagrożone lub naruszone, natomiast sprawca, dążąc do uwolnienia się od odpowiedzialności, powinien udowodnić, że jego działanie nie miało cech bezprawności.

W ocenie Sądu I instancji, w ustalonej podstawie faktycznej rozstrzygnięcia pozwanemu nie można przypisać żadnych zachowań, które należałoby rozpatrywać w kategorii bezprawności, skutkujących naruszeniem dóbr prawnie chronionych. Przede wszystkim powód nie wykazał, aby jakiekolwiek jego dobro osobiste zostało naruszone. Nie udowodnił bowiem, że mieszka na przedmiotowej nieruchomości oraz że na co dzień nie korzysta z energii elektrycznej z powodu działań pozwanego, co obniża jakość jego życia.

Na zakończenie Sąd meriti zauważył, że wobec stwierdzonej merytorycznej bezzasadności roszczeń powoda, rozważania odnośnie podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia okazały się zbędne.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu Sąd Okręgowy uzasadnił treścią art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu.

Powyższy wyrok zaskarżył apelacją w całości powód, wnosząc o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach procesu Sądowi pierwszej instancji.

W uzasadnieniu apelacji skarżący wskazał, że zaskarżone orzeczenie pomija całkowicie stan faktyczny i prawny istotny dla rozstrzygnięcia. Przede wszystkim nie uwzględnia rozszerzonego powództwa o Wójta Gminy Z. i innych, a zwrot pozwu w tym zakresie błędnie uzasadniony został brakiem wskazania adresu, który podany został w uzupełnieniu pozwu z dnia 26 października 2015 r. Ponadto apelujący podniósł, że Sąd Okręgowy dokonał błędnej i niepełnej analizy materiału sprawy, z którego jednoznacznie wynika, iż powód udowodnił zawinione zaniechanie wykonania przyłącza przez (...) w 1995 r. Sąd I instancji zaniechał również oceny zgodności z prawem warunków przyłączenia, które są niewykonalne. Częściowo odpowiedzialność za to ponosi Gmina Z. z uwagi na wydanie decyzji uniemożliwiających posadowienie słupa na działce powoda, na co zostały przedstawione „nie za profesjonalne” mapki, co uzasadnia uzupełnienie materiału dowodowego. Sąd pominął, że na terenie jest jeszcze jedno utrudnienie w postaci napowietrznej linii telefonicznej w pasie między drogą a obiektem podłączenia. Apelujący wskazał również, że ewentualny punkt przyłącza – licznik nie może zostać usytuowany na ścianie budynku, gdyż nie można wykonać bezpiecznej podpory dachowej lub wprost na ścianie budynku, jak podano w warunkach. Dlatego zwrócił się w piśmie procesowym do (...) o uzgodnienie z Wójtem Gminy Z. usytuowania słupa w ul. (...) by sprostać wymogom warunków, a wobec braku odpowiedzi dopozwał Wójta Gminy Z.. Podkreślił, że nie jest jego obowiązkiem czynienie inwestycji na działkach państwowych (ul. (...)) i gminnych (ul. (...)).

W drugim piśmie procesowym zatytułowanym apelacja, datowanym na 23 sierpnia 2016 r. powód określił jako pozwanego 3. (...) S.A., wskazując że wnosi apelację wobec nienadania biegu dwóm pismom procesowym: z dnia 31 maja 2016 r. i 9 lipca 2016 r., podnosząc że roszczenie dochodzone jest solidarnie od wszystkich pozwanych, którzy czerpią pożytki z jego działki poprzez ograniczanie jej powierzchni użytkowej.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy się odnieść do zarzutu nieprawidłowego zwrotu pism procesowych powoda zawierających wnioski o dopozwanie (...) S.A. Podkreślenia wymaga, że wyłącznie zarządzenie o zwrocie pozwu podlega kontroli instancyjnej, na podstawie art. 394 § 1 pkt 1 k.p.c. Zgodnie z powołanym przepisem ex initio zaskarżalne są bowiem wyłącznie zarządzenia wymienione w ustawie. Zarządzenie w przedmiocie zwrotu innych pism procesowych stron, w tym pisma zawierającego wniosek o dopozwanie w trybie art. 194 § 1 lub § 3 k.p.c. nie zostało wymienione jako zaskarżalne.

Wywody zawarte w treści uzasadnienia apelacji należy potraktować jako wniosek o przeprowadzenie kontroli niezaskarżalnego zarządzenia Sądu I instancji o zwrocie pism procesowych z dnia 31 maja i 9 lipca 2016 r. Dopuszczalność takiego wniosku wyprowadzić należy z treści art. 380 k.p.c., zgodnie z którym Sąd drugiej instancji, na wniosek strony, rozpoznaje również te postanowienia sądu pierwszej instancji, które nie podlegały zaskarżeniu w drodze zażalenia, a miały wpływ na rozstrzygnięcie sprawy. W następstwie odesłania z art. 362 k.p.c. do zarządzeń mają odpowiednie zastosowanie przepisy o postanowieniach, zatem co do zasady należy opowiedzieć się za dopuszczalnością rozpoznania zarządzenia na warunkach określonych w art. 380 k.p.c. Wbrew stanowisku skarżącego wyłącznie pierwsze z tych pism, z dnia 31 maja 2016 r. zawierało wniosek o dopozwanie (...) S.A. (odpis pisma k. 145). Jego zwrot został dokonany zarządzeniem przewodniczącego z dnia 7 lipca 2016 r. (zarządzenie k. 162). Sąd odwoławczy nie dostrzega żadnych uchybień w zakresie zastosowania przepisu art. 130 § 1 i 2 k.p.c. W szczególności podkreślić należy, że powód został prawidłowo wezwany do uzupełnienia pisma przez podanie dokładnej nazwy dopozwanego (zarządzenie z dnia 9 czerwca 2016 r. k. 147). Sądowi z urzędu wiadomo, że podmiot o nazwie (...) S.A. nie istnieje. Nie budzi wątpliwości, że w piśmie z dnia 29 czerwca 2016 r. zatytułowanym „uzupełnienie braków” (k. 158) powód nie wykonał w pełni zarządzenia z dnia 9 czerwca 2016 r.

Wniosek o dopozwanie Wójta Gminy Z. został zwrócony zarządzeniem wydanym na rozprawie w dniu 29 czerwca 2016 r. (protokół k. 153 odw.). Nie można podzielić argumentacji powoda, że dokonując jego zwrotu Sąd Okręgowy nie zastosował się do treści postanowienia Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 4 lutego 2016 r., sygn. akt I ACz 10/16, mocą którego uchylone zostało pierwotne zarządzenie o zwrocie pisma zawierającego wniosek dopozwanie ego podmiotu, z dnia 9 listopada 2015 r. Orzeczenie kasatoryjne w powyższej sprawie zapadło wyłącznie z przyczyn formalnych. W jego uzasadnieniu Sąd odwoławczy wskazał zaś wprost, że sprawa niniejsza nie to czy się przeciwko Wójtowi i Urzędowi Gminy Z., lecz wyłącznie przeciwko (...) S.A. (postanowienie k. 125 – 126). W konsekwencji brak jest podstaw do uznania, że zwrot powyższego pisma został dokonany w sposób niezgodny z przepisami postępowania. Wreszcie pismo procesowe z dnia 9 lipca 2016 r. zostało złożone po wydaniu zaskarżonego wyroku, zatem nie mogło mieć żadnego wpływu na treść rozstrzygnięcia.

Mając powyższe na uwadze uznać należało, że zarzuty skarżącego odnośnie do nienadania właściwego biegu procesowego składanym przez niego pismom procesowym są nietrafne. W konsekwencji apelacja w części, w jakiej dotyczyła braku rozstrzygnięcia przeciwko (...) S.A. podlegała odrzuceniu jako niedopuszczalna, bowiem została wniesiona przeciwko nieistniejącemu rozstrzygnięciu, o czym orzeczono w punkcie 2. wyroku, na podstawie art. 373 w zw. z art. 370 k.p.c.

W pozostałym zakresie apelacja okazała się bezzasadna i podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Trafnie zauważył Sąd Okręgowy, że powód nie formułuje swoich żądań w sposób jednoznaczny, jednak z lektury jego pism procesowych wynika, że żąda zasądzenia kwoty 150000 zł z tytułu odszkodowania „za straty produkcyjne i w gospodarstwie na skutek braku prądu” i zadośćuczynienia „za straty moralne związane z pozostawaniem od 20 lat bez prądu”, a także „doprowadzenia przyłącza zgodnie z zawartą umową po uprzednim doprowadzeniu przewodu prądowego na drugą stronę ulicy (...) w pasie drogi publicznej”. Podkreślić również należy, że skarżący nie stawił się na żadne z posiedzeń sądowych wyznaczonych w sprawie, co uniemożliwiło przeprowadzenie przez sąd przesłuchania informacyjnego w trybie art. 212 § 1 k.p.c., w celu wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy, które są sporne. Mimo wezwania do osobistego stawiennictwa pod rygorem pominięcia dowodu z przesłuchania powoda nie stawił się on na rozprawie w dniu 29 czerwca 2016 r., co uniemożliwiło również przeprowadzenie dowodu w trybie art. 299 k.p.c. (zarządzenie - k. 142, k. 143, zwrotne poświadczenie odbioru wezwania - k. 151, protokół rozprawy z dnia 29 czerwca 2016 r. - k. 153 – 154).

W sprawie poza sporem pozostaje okoliczność, że powód dwukrotnie w roku 2000 i 2012 występował do pozwanego o określenie warunków przyłączenia prądu na przedmiotową nieruchomość położoną w K., przy ul. (...), zaś pozwany żądane warunki przyłączeniowe wydał. Obie wspomniane decyzje utraciły moc wskutek niewykonania przez powoda instalacji odbiorczej. Z twierdzeń apelującego podnoszonych w pismach procesowych wynika, że jego zdaniem warunki przyłączeniowe wydane przez pozwanego były nieprawidłowe, ponieważ nie uwzględniały usytuowania naniesień budowlanych i przebiegu linii telefonicznej na posesji, a także prawa lokalnego w zakresie zabudowy działek. Wskazana wyżej absencja powoda na terminach posiedzeń sądowych uniemożliwiła wyjaśnienie, dlaczego w takiej sytuacji w dniu 5 grudnia 2012 r. podpisał on umowę o przyłączenie do sieci dystrybucyjnej pozwanego instalacji zgodnie z wydanymi przez (...) warunkami, które obecnie kwestionuje jako niewykonalne w zakresie usytuowania instalacji odbiorczej, której wykonanie obciąża przyszłego odbiorcę energii elektrycznej.

Przede wszystkim jednak podkreślenia wymaga, że poczynienie ustaleń faktycznych odnośnie do zasadności powyższych twierdzeń powoda wymaga wiedzy specjalnej. Wniosek taki jest uprawniony tym bardziej, że ostatecznie powództwo o zobowiązanie sprecyzował jako żądanie wykonania „doprowadzenia przyłącza zgodnie z zawartą umową po uprzednim doprowadzeniu przewodu prądowego na drugą stronę ulicy (...) w pasie drogi publicznej”. Oznacza to przeprowadzenie instalacji w inny sposób aniżeli określony w warunkach przyłączeniowych z dnia 2 października 2012 r., na podstawie których strony zawarły umowę z dnia 5 grudnia 2012 r., z której - jak się zdaje - apelujący wywodzi zgłoszone roszczenie. Istotą żądania jest bowiem zastąpienie przyłącza naziemnego określonego w powyższych warunkach przyłączem podziemnym. Bez opinii biegłego nie ma możliwości dokonania oceny tego rodzaju żądania.

Skarżący dopiero w piśmie procesowym z dnia 14 kwietnia 2017 r. stwierdził, że „niezbędne jest powołanie biegłego na temat warunków technicznych, gdyż jest tańsze połączenie z linii podziemnej” (pismo - k. 206). Pomijając niejasność powyższego sformułowania (które zdaje się wskazywać, że oznaczone przez pozwanego techniczne warunki przyłączenia nie są niewykonalne jak pierwotnie wskazywał, lecz utrudnione mniej korzystne dla powoda niż inny możliwy sposób przyłączenia do sieci), nawet gdyby traktować je jako wniosek dowodowy, wymagający sprecyzowania tezy dowodowej, został on zgłoszony dopiero w postępowaniu apelacyjnym. W realiach rozpoznawanej sprawy wniosek ten uznać należy za spóźniony. Sąd odwoławczy ma wprawdzie uprawnienia merytoryczne, a zatem jest zobowiązany do przeprowadzenia oceny dowodów, dokonania ustaleń faktycznych i do ich subsumcji pod odpowiedni przepis prawa, nie oznacza to jednak, aby mógł prowadzić postępowanie dowodowe w sprawie bez jakichkolwiek ograniczeń. Z art. 381 k.p.c. wynika, że sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Przepis ten stwarza zatem jedynie możliwość dowodzenia okoliczności wyłącznie faktycznych, wcześniej niemożliwych do wykazania z przyczyn obiektywnych. Skarżący nawet nie podjął próby wykazania, dlaczego zgłoszenie powyższego wniosku dowodowego nie było możliwe w postępowaniu pierwszoinstancyjnym. Zgodnie z art. 232 k.p.c. strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Powołany przepis przewiduje co prawda możliwość dopuszczenia przez sąd dowodu niewskazanego przez stronę, co należy jednak rozumieć jako upoważnienie, a nie źródło obowiązku sądu w zakresie poszukiwania dowodów i zastępowania tym sposobem niezbędnej inicjatywy stron. W okolicznościach powyższej sprawy, wobec całkowitej bierności powoda nie tylko w zakresie inicjatywy dowodowej, ale nawet w zakresie sprecyzowania stanowiska co do roszczeń i kwestii spornych między stronami, nie sposób dopatrzeć się naruszenia art. 232 k.p.c. przez Sąd pierwszej instancji.

Z tych wszystkich względów podzielić należy stanowisko Sądu Okręgowego, że powód nie sprostał ciężarowi udowodnienia zgłoszonych roszczeń. Jak wyżej wskazano, istotna dla rozstrzygnięcia sprawy, była kwestia oceny zakresu technicznego prac, jakie musiałby wykonać skarżący jako ubiegający się o przyłączenie do sieci oraz przedsiębiorstwo sieciowe. Sąd Apelacyjny w pełni podziela przy tym wyrażone w judykaturze stanowisko, że obowiązek zawarcia umowy o przyłączenie do sieci nie ma charakteru bezwarunkowego, lecz aktualizuje się wówczas, gdy istnieją techniczne i ekonomiczne warunki przyłączenia do sieci oraz gdy podmiot żądający przyłączenia do sieci spełnia warunki przyłączenia do sieci. W konsekwencji roszczenie nie przysługuje każdemu podmiotowi, który chce się przyłączyć do sieci, a tylko takiemu, który spełnia warunki przyłączenia (a przynajmniej po zadeklarowaniu przez dany podmiot, że akceptuje wydane warunki przyłączenia, skoro warunki przyłączenia do sieci można ustalić dopiero po podpisaniu umowy przyłączeniowej i wykonaniu inwestycji określonych w warunkach przyłączenia) oraz tylko dla takiej instalacji, dla której istnieją wymienione w art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. Prawo energetyczne (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 1059 ze zm.) techniczne i ekonomiczne warunki przyłączenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 maja 2014 r., III SK 46/13 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 marca 2015 r., VI ACa 762/14). Prawidłowe jest również pogląd Sądu meriti, że powód nie zdołał wykazać naruszenia jakiegokolwiek dobra osobistego.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. i rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r., poz. 1800) w pierwotnym brzmieniu.