Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 895/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 czerwca 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Białecka (spr.)

Sędziowie:

SSA Romana Mrotek

SSO del. Gabriela Horodnicka - Stelmaszczuk

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 20 czerwca 2017 r. w Szczecinie

sprawy M. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 22 września 2016 r. sygn. akt VI U 824/15

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Szczecinie VI Wydziałowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej

SSA Romana Mrotek SSA Barbara Białecka SSO del. Gabriela Horodnicka

- Stelmaszczuk

Sygn. akt III AUa 895/16

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. decyzją z 21 sierpnia 2015 roku odmówił M. K. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres, wskazując w uzasadnieniu, że komisja lekarska ZUS orzeczeniem z 19 sierpnia 2015 roku uznała, że nie jest on osobą niezdolną do pracy.

W odwołaniu od decyzji ubezpieczony wniósł o przyznanie mu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. W uzasadnieniu wskazał, że od wielu lat boryka się ze schorzeniem kręgosłupa, cukrzycą oraz nadciśnieniem tętniczym, które powodują stałe pogarszanie się wzroku, występowanie zaburzeń równowagi, problemów z koncentracją oraz zapamiętywaniem. Podkreślił, że nawet wykonywanie drobnych czynności fizycznych, skutkuje silnymi bólami w stawach (kostki, nadgarstki, łokcie) oraz całym kręgosłupie.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, z argumentacją jak w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z 22 września 2016 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał M. K. prawo do stałej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy (pkt 1) oraz stwierdził odpowiedzialność organu rentowego za niewyjaśnienie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania prawidłowej decyzji w niniejszej sprawie (pkt 2).

Wskutek wniosków obu stron o uzupełnienie wyroku, wyrokiem z 20 października 2016 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych uzupełnił wydany w sprawie wyrok w pkt I sentencji określając dzień 1 lipca 2015 r. jako datę początkową przyznania M. K. prawa do stałej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy.

Sąd I instancji ustalił, że M. K., urodzony (...) ukończył liceum ogólnokształcące w C. oraz (...) w zawodzie mechanizator rolnictwa, a następnie zaoczne studia magisterskie na kierunku (...). W czasie aktywności zawodowej pracował od 2 stycznia 1985 roku do 31 stycznia 1986 roku w Szkole Podstawowej w C. na stanowisku nauczyciela, od 8 marca 1986 roku do 21 sierpnia 1986 roku w Szkole Podstawowej w B. na stanowisku nauczyciela, od 1 września 1986 roku do 30 czerwca 1987 roku w Szkole Podstawowej w O. na stanowisku nauczyciela, od 12 sierpnia 1987 roku do 14 listopada 1987 roku w (...) w S. (...) na stanowisku pracownika ekspedytora. W dniu 4 stycznia 1988 roku ubezpieczony został zatrudniony w Sądzie Rejonowym w Choszcznie na stanowisku kuratora zawodowego i pracował w tym charakterze nieprzerwanie do 3 grudnia 2008 roku.

W 1998 roku ubezpieczony w wyniku wypadku komunikacyjnego doznał urazu brzucha oraz złamania kręgów C6 i Th12. W 2006 i 2007 roku przebył ostre zapalenie trzustki. W styczniu 2007 roku przeszedł leczenie operacyjne z powodu guza okolicy dwunastnicy (usunięto guz, pęcherzyk żółciowy oraz wyrostek robaczkowy). Ponadto od 2003 roku pozostaje pod stałą kontrolą lekarza rodzinnego z powodu rozpoznanego nadciśnienia tętniczego. W 2003 roku rozpoznano u ubezpieczonego cukrzycę, która od samego początku leczona jest insuliną, natomiast w 2009 roku wtórną nadczynność przytarczyc, prawdopodobnie w przebiegu zespołu złego wchłaniania (hipokalcemia i hipomagnezenia). Dodatkowo, od wielu lat u ubezpieczonego stwierdza się objawy uszkodzenia wątroby. W 2008 roku ubezpieczony w związku z pobiciem przez nieznanych sprawców był hospitalizowany z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu. W 2012 roku pojawiło się u niego drżenie rąk. W dniach 2-4 czerwca 2008 roku ubezpieczony przebywał na leczeniu w szpitalu (...) w B. z rozpoznaniem wstrząśnienia mózgu. Natomiast w dniu 5 lipca 2013 roku przeszedł badanie MRI, którego badanie wykazało m.in. zaniki korowe w okolicach czołowych i skroniowych. W konsultacji neurologicznej w zaświadczeniu o stanie zdrowia z dnia 7 maja 2014 roku odnotowano: „leczony w Poradni Neurologicznej z powodu zespołu pozapiramidowego (…) w badaniu MRI mózgowia stwierdzono naczyniopochodne uszkodzenie OUN, pacjent obciążony chorobami internistycznymi, nadciśnieniem tętniczym, cukrzycą t. 2, dyslipidemią, zaburzeniami endokrynologicznymi”.

W okresie od 1 grudnia 2008 roku do 30 czerwca 2015 roku M. K. pobierał, przyznawaną mu na mocy kolejnych decyzji organu rentowego, rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Podstawą przyznania prawa do świadczenia było rozpoznawanie u niego przez lekarzy orzeczników ZUS wtórnej niedoczynności przytarczyc w przebiegu zespołu złego wchłaniania, niedokrwistości, małopłytkowości, nadciśnienia tętniczego, cukrzycy typu II leczonej insuliną, hepatopatii, przebytego złamania kręgów C6 i Th12, przebytego zapalenia trzustki po częściowej resekcji trzustki z powodu torbieli.

W dniu 10 czerwca 2015 roku M. K. złożył w organie rentowym wniosek o przyznanie mu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres, przy czym lekarz orzecznik ZUS uznał, że stopień upośledzenia sprawności organizmu powoduje częściową niezdolność do pracy. Wskutek zarzutu wadliwości Komisja Lekarska ZUS, po zasięgnięciu opinii specjalistycznej lekarza konsultanta ZUS neurologa uznała, że M. K. jest zdolny do pracy.

Sąd Okręgowy ustalił, że u M. K., poczynając od 1 lipca 2015 roku, istniały podstawy do rozpoznania cukrzycy typu 2 leczonej insuliną, nadciśnienia tętniczego II° wg WHO, urazu brzucha przebytego w 1998 roku, przebytego dwukrotnego ostrego zapalenia trzustki ( 2006 i 2007 rok), przebytej w styczniu 2007 roku operacji usunięcia guza okolicy dwunastnicy (cholecystektomia + appendektomia), stłuszczenia wątroby, kamicy nerki prawej w wywiadzie, niedokrwistości normocytowej nieustalonego pochodzenia, stanu po złamaniu kręgów C6 i Th12, drżenia samoistnego, osobowości nieprawidłowej z zaburzeniami somatyzacyjnymi, które występują jako reakcja na stres i trudności emocjonalne; zaburzeń poznawczych w postaci znacznych deficytów uwagi, zaburzeń pamięci, zdolności zapamiętywania i uczenia się przy zachowanej sprawności intelektualnej, tj. prawidłowym przebiegu rozumowania logicznego, analizowania, wnioskowania i uogólniania.

Stwierdzone nieprawidłowości osobowości, zaburzenia somatyzacyjne oraz poznawcze w zakresie pamięci, uwagi, zapamiętywania i uczenia się czynią go w ocenie Sądu Okręgowego nadal po dniu 30 czerwca 2015 roku osobą częściowo niezdolną do pracy, zaś niezdolność ta ma charakter trwały. Sąd I instancji ustalił, że u ubezpieczonego diagnozuje się osobowość nieprawidłową z zaburzeniami somatyzacyjnymi, co oznacza, iż w reakcji na stres rozwijają się u niego symptomy somatyczne. Ubezpieczony nie radzi sobie z sytuacjami stresowymi i napięciem emocjonalnym, zaprzecza i wypiera przeżywane stresy, które ujawniają się u niego jako doznania fizyczne. Dominuje u niego nade wszystko koncentracja na własnym zdrowiu i zaabsorbowanie problemami zdrowotnymi. Nadto posiada on niskie poczucie własnej wartości, jest osobą zależną, doświadcza podwyższonego poziomu lęku, nie ma wglądu w siebie i swoje emocje. Ubezpieczony nie wykazuje nieprzystosowania społecznego oznaczającego występowanie długotrwałych stanów przygnębienia, poczucia nieszczęścia, trudności lub nieumiejętności radzenia sobie z frustracją, niezdolności do nawiązywania i utrzymywania satysfakcjonujących relacji z ludźmi, czy też zakłócenia w podejmowaniu konstruktywnej działalności. Jego obszarem wewnątrzkonfliktowym są dolegliwości fizyczne utrudniające mu codzienne funkcjonowanie. Przebieg sprawności intelektualnej ubezpieczonego (przebieg procesów myślenia, wnioskowania, uogólniania, analizowania) przebiega powyżej przeciętnej, niemniej stwierdza się u niego zaburzenia w sferze poznawczej, w szczególności deficyty w zakresie uwagi, pamięci bezpośredniej, procesów zapamiętywania i uczenia się, które świadczą o uszkodzeniu ośrodkowego układu nerwowego. Zdolność do samodzielnego oceniania sytuacji i podejmowania decyzji jest zachowana, jednakże znacznie ograniczone są jego możliwości w zakresie zapamiętywania i nabywania nowych wiadomości. Występujące u ubezpieczonego zaburzenia poznawcze i osobowości mają charakter trwały; nawet podjęcie psychoterapii nie spowodowałoby na tyle istotnej poprawy, aby ubezpieczony odzyskał zdolność do pracy w zawodzie kuratora sądowego. Co więcej zmiany organiczne mózgu przejawiające się zaburzeniami pamięci, uwagi i uczenia się mogą z czasem postępować, na pewno zaś nie cofać. W ocenie Sądu Okręgowego, stosownie do treści przepisu art. 5 ust. 1 pkt 3 w zw. z art. 5 ust. 3 ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku o kuratorach sądowych, ubezpieczony jest niezdolny do wykonywania zawodu kuratora sądowego. Pozostałe schorzenia nie dają podstaw do uznania M. K. za osobę długotrwale niezdolną do pracy – całkowicie lub częściowo. Cukrzyca od lat ma charakter wyrównany, nadto u ubezpieczonego nie stwierdza się istotnych klinicznie zmian narządowych ani powikłań. Nadciśnienie tętnicze jest na ogół dobrze kontrolowane, przebiega bez powikłań, nadto brak jest danych dla rozpoznania choroby wieńcowej. U ubezpieczonego nie stwierdza się też następstw przebytego ostrego zapalenia trzustki, w tym przede wszystkim nie stwierdza się zaburzeń wchłaniania (brak luźnych stolców, ubezpieczony nie ma niedowagi), nie jest też stosowane leczenie substytucyjne czynności zewnątrzwydzielniczej trzustki. Brak jest potwierdzenia klinicznego dla rozpoznania choroby Wilsona, brak jest danych dla rozpoznania nadczynności przytarczyc. Niedokrwistość jest nieznaczna i nie wpływa na zdolność do wykonywania pracy umysłowej. Również aktualny stan neurologiczny ubezpieczonego nie czyni go niezdolnym do pracy. Występujące drżenie mimowolne kończyn górnych ma niewielką amplitudę i natężenie, nasila się pod wpływem emocji. Objaw ten może ograniczać czynności precyzyjne, niemniej nie powinien w istotny sposób wpływać na pisanie przez ubezpieczonego.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Okręgowy uznał odwołanie za uzasadnione. Jako podstawę rozstrzygnięcia wskazał art. 57 i 58, art. 12 oraz art. 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2016 r., poz. 887, dalej jako: ustawa rentowa). Sąd I instancji podkreślił, że w zakresie okoliczności spornych – czy ubezpieczony od 1 lipca 2015 r. jest osobą nadal niezdolną do pracy, dokonał analizy dokumentacji lekarskiej z przebiegu leczenia M. K., a także przeprowadził dowód z opinii biegłych sądowych z zakresu neurologii, diabetologii i kardiologii oraz opinii biegłej z zakresu psychologii. Sąd zaznaczył, że rozpoznane przez biegłych lekarzy schorzenia nie czynią ubezpieczonego niezdolnym do pracy. Jednocześnie wskazał, że opinie były miarodajne i wiarygodne. Biorąc jednak pod uwagę faktyczne kwalifikacje zawodowe ubezpieczonego, decydujące znaczenie dla rozstrzygnięcia istoty sprawy przypisał opinii biegłej sądowej z zakresu psychologii (...), która uznała, iż stwierdzone u ubezpieczonego nieprawidłowości osobowości, zaburzenia somatyzacyjne oraz poznawcze w zakresie pamięci, uwagi, zapamiętywania i uczenia się czynią go osobą niezdolną do wykonywania pracy kuratora sądowego.

Sąd I instancji podkreślił, że przy ocenie poziomu faktycznie posiadanych przez ubezpieczonego kwalifikacji należało brać pod uwagę wyłącznie zawód, który wykonywał przez większość swojej aktywności zawodowej, w tym w okresie bezpośrednio poprzedzającym przyznanie mu po raz pierwszy prawa do renty. ubezpieczony ukończył szkołę zawodową w kierunku mechanizatora rolnictwa, a nadto w latach 80-tych ubiegłego wieku pracował jako nauczyciel w szkole podstawowej. Powyższe okoliczności Sąd Okręgowy uznał za niemające znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie, skoro ubezpieczony nigdy nie pracował na stanowisku mechanizatora, a zawód nauczyciela wykonywał zaledwie przez trzy lata i to przeszło 30 lat temu. Aktualnie praca nauczyciela i wymogi, które trzeba spełnić, by zostać zatrudnionym na takim stanowisku są zaś znacząco różne od tych, które obowiązywały w czasie, gdy ubezpieczony wykonywał taką pracę. Tym samym Sąd orzekający przyjął, że nie sposób było uznać, aby M. K. w czasie krótkotrwałych okresów zatrudnienia nabył rzeczywiste kwalifikacje do wykonywania zawodu nauczyciela, które mógłby wykorzystać obecnie, w odróżnieniu od kwalifikacji (teoretycznych i praktycznych) wymaganych do wykonywania pracy kuratora sądowego, którą wykonywał niemalże przez cały okres swojej aktywności zawodowej. Jednocześnie Sąd Okręgowy podkreślił, że zgodnie z treścią art. 5 ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku o kuratorach sądowych (tekst jednolity: Dz.U. z 2014r., poz. 795 z późn. zm.) kuratorem sądowym może być mianowany ten, kto jest zdolny ze względu na stan zdrowia do pełnienia obowiązków kuratora zawodowego (ust. 1 pkt 3). Przy czym do określania stanu zdrowia wymaganego do podjęcia obowiązków kuratora zawodowego stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące przeprowadzania badań kandydatów do objęcia urzędu sędziego (ust. 3). Skoro zatem ustawa o kuratorach sądowych stawia określone wymagania zdrowotne do wykonywania tego zawodu, przy czym jak stanowi jej art. 5 ust. 3 są to wymagania analogiczne do stawianych kandydatom na urząd sędziego, do kuratora stosuje się także przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 8 marca 2002 roku w sprawie badań lekarskich i psychologicznych kandydatów do objęcia urzędu sędziego (Dz.U. z 2002r., nr 26, poz. 263). Zatem kandydat na kuratora powinien, w myśl § 2 tego rozporządzenia zostać poddany badaniom lekarskim i psychologicznym. Z kolei zgodnie z § 3 rozporządzenia badania psychologiczne kandydata obejmują określenie i opis cech osobowości, z uwzględnieniem zdolności do podejmowania decyzji, zdolności do samodzielnego oceniania sytuacji oraz odporności na trudne sytuacje. Stosowne badanie może przy tym zostać przeprowadzone wyłącznie przez niektórych lekarzy i psychologów, którzy spełniają wszystkie wymagane przepisami wymogi i zostali wpisani na odrębnie tworzone listy. W ocenie Sądu orzekającego, opiniująca ubezpieczonego biegła (...) wszystkie te wymogi spełnia. Sąd Okręgowy uznał zatem, że rodzaj ról i zadań, które wyznaczono kuratorom sądowym do realizacji, wymaga od nich nade wszystko odpowiednich kompetencji intelektualnych i pełnej sprawności psychologicznej, tj. zdolności do podejmowania decyzji, niezależności intelektualnej, stanowczości, zdolności do samodzielnej oceny sytuacji, odporności na stresy itp. Z tego też względu Sąd Okręgowy uznał za decydującą opinię psychologiczną sporządzoną w sprawie. Osoba bowiem mająca kwalifikacje do wykonywania zawodu kuratora sądowego, która ze względów zdrowotnych utraciła możliwość dalszej pracy w tym zawodzie, musi zostać uznana za co najmniej częściowo niezdolną do pracy, choćby mogła wykonywać inną pracę „umysłową”. Biegła psycholog, na podstawie danych z akt sprawy, przeprowadzonego wywiadu psychologicznego i testowych badań psychologicznych oraz własnych obserwacji stwierdziła, iż aktualny stan zdrowia M. K. począwszy od 1 lipca 2015 roku czyni go niezdolnym do wykonywania zawodu kuratora sądowego.

Sąd Okręgowy uznał, że opinię biegłej psycholog należało uznać za w pełni miarodajną i wiarygodną, a zatem uczynił ją podstawą rozstrzygnięcia przyjmując, że zaburzenia poznawcze oraz zaburzenia osobowości czynią M. K. nadal po dniu 30 czerwca 2015 roku osobę częściowo niezdolną do pracy, przy czym niezdolność ta - z uwagi na typ zaburzeń – ma charakter trwały.

Dodatkowo Sąd Okręgowy, wskazując na treść art. 118 ust. 1a ustawy rentowej, w brzmieniu od dnia 1 kwietnia 2009 roku stwierdził, że wydając zaskarżoną decyzję organ rentowy oparł się na orzeczeniu komisji lekarskiej ZUS, zaś jej ustalenia okazały się błędne, gdyż członkowie komisji nie wzięli pod uwagę faktycznych kwalifikacji zawodowych ubezpieczonego. Ponadto początkowo lekarz orzecznik ZUS orzekł o istnieniu niezdolności do pracy, jednak został zgłoszony nieuzasadniony zarzut wadliwości. Tym samym Sąd Okręgowy uznał, że koniecznym stało się stwierdzenie, że organ rentowy wydał błędną decyzję, odmawiającą przyznania prawa do świadczenia w sytuacji, gdy możliwe było wydanie decyzji zgodnej z prawem, gdyby tylko lekarze orzecznicy prawidłowo rozpoznali istniejące u ubezpieczonego schorzenia oraz ich wpływ na możliwość wykonywania przez ubezpieczonego pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami, tj. pracy kuratora sądowego. Powyższe oznacza, zdaniem tego Sądu, że opóźnienie w ustaleniu prawa do świadczenia jest następstwem okoliczności, za które organ rentowy ponosi odpowiedzialność.

Z powyższym rozstrzygnięciem w całości nie zgodził się organ rentowy. W wywiedzionej apelacji wyrokowi zarzucił:

- naruszenie prawa materialnego poprzez błędną jego wykładnię a mianowicie art. 57 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 12 ust. 3 i art. 13 ust. 1 ustawy rentowej poprzez przyjęcie, że wnioskodawca jest częściowo niezdolny pracy, a niezdolność ta ma charakter trwały, i tym samym ma prawo do stałej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy.

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, a mający wpływ na jego treść polegający na przyjęciu, że wnioskodawca jest częściowo niezdolny do pracy, trwale zgodnie ze swoimi kwalifikacjami, co spowodowało przyznanie wnioskodawcy prawa do renty z tego tytułu.

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, a mający wpływ na jego treść polegający na nie określeniu prze Sąd daty początkowej przyznanego ubezpieczonemu świadczenia,

- obrazę przepisów prawa materialnego, a mianowicie art. 118 ust. la ustawy rentowej polegającą na jego niewłaściwym zastosowaniu i przyjęciu, że organ rentowy ponosi odpowiedzialność za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji w niniejszej sprawie.

Wskazując na powyższe zarzuty organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania oraz zasądzenie od ubezpieczonego na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację ubezpieczony wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od organu rentowego na swoją rzecz kosztów postępowania w I i II instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja organu rentowego okazała się o tyle uzasadniona, że doprowadziła do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Sąd Okręgowy zaniechał ustalenia wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, czym spowodował, że nie rozpoznał jej istoty wyrokując przedwcześnie, a w konsekwencji koniecznym stało się wydanie orzeczenia kasatoryjnego.

W niniejszej sprawie istota sprowadzała się do ustalenia stanu zdrowia M. K. w kontekście możliwości wykonywania pracy zgodnej z kwalifikacjami po 30 czerwca 2015 r.

Sąd Okręgowy przeprowadził dowód z opinii biegłych lekarzy specjalistów z zakresu neurologii, diabetologii i kardiologii oraz opinii biegłej z zakresu psychologii. Biegli lekarze jednoznacznie stwierdzili, w zakresie swoich specjalności, że rozpoznane schorzenia w aktualnym stanie zaawansowania nie wpływają w sposób istotny na zdolność ubezpieczonego do pracy. Jednocześnie Sąd I instancji orzekł w oparciu przede wszystkim o opinię biegłej psycholog, która stwierdziła częściową, trwałą niezdolność do pracy kuratora sądowego. Zdaniem Sądu Apelacyjnego przyznanie stałej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy wyłącznie na podstawie opinii psychologa jest nieuzasadnione. Jakkolwiek opinia biegłego psychologa jest istotna z punktu widzenia deficytów psychicznych czy też zmian organicznych u osoby badanej, szczególnie przez pryzmat przeprowadzanych testów psychologicznych, to nie może stanowić samoistnej podstawy orzeczenia o przyznaniu świadczenia rentowego. Opinia psychologiczna jest materiałem pomocniczym w końcowym etapie sporządzania opinii przez innych biegłych, w szczególności przez biegłego psychiatrę. Opinia biegłych jako dowód oparta jest na wiadomościach specjalnych, jednak podlega ona ocenie sądu w kontekście całego zebranego w sprawie materiału. Zatem na tle tego materiału, koniecznym jest stwierdzenie, czy ustosunkowała się ona do wynikających z innych dowodów faktów mogących stanowić podstawę ocen w opinii zawartych oraz czy opierając się na tym materiale w sposób logiczny i jasny przedstawia tok rozumowania prowadzący do sformułowanych w niej wniosków (por. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 maja 2005 r., V CK 659/04, LEX nr 180821).

W ocenie Sądu Apelacyjnego opinia biegłej psycholog, jakkolwiek obszerna, nie pozwala na uznanie, że ubezpieczony jest trwale częściowo niezdolny do pracy, szczególnie w kontekście trafnego zarzutu organu rentowego (zarzuty do opinii biegłych – k. 82), że badanie przeprowadzono stosownie do przepisów ustawy o kuratorach sądowych. Nie ulega wątpliwości, że czym innym jest ocena możliwości pracy w danym zawodzie, a całościowa ocena stanu zdrowia osoby ubezpieczonej w kontekście możliwości świadczenia pracy zgodnej ze wszystkimi kwalifikacjami przez pryzmat przepisów ustawy rentowej. Kwalifikacje w rozumieniu art. 13 ustawy rentowej należy pojmować szerzej, jako wynikające zarówno z wykształcenia, jak również doświadczenia i praktyki zawodowej, a temu służy przede wszystkim opinia biegłego specjalisty z zakresu medycyny pracy. Należy mieć bowiem na względzie, że ubezpieczony ma szerokie kwalifikacje, które nabył zarówno formalnie, jak i poprzez praktykę. Ma on wykształcenie wyższe, a także ukończył Policealne Studium Zawodowe. Ponadto wykonywał także pracę na stanowisku ekspedytora. Oznacza to, że nie sposób ograniczać szerokiego spektrum kwalifikacji M. K. jedynie do wykonywanej pracy kuratora. Tymczasem Sąd Okręgowy nie przeprowadził w tym zakresie żadnych dowodów, dokonując pobieżnej oceny wykonywanych zawodów i zdobytego wykształcenia. W tym zakresie konieczne jest przeprowadzenie szczegółowej analizy zarówno wykształcenia, jak i wykonywanej w toku aktywności zawodowej pracy, dla ustalenia możliwości wykonywania pracy zgodnej z kwalifikacjami.

Sąd Apelacyjny wskazuje ponadto, że w świetle postawionego przez biegłą psycholog rozpoznania oczywista wydaje się decyzja o przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłego psychiatry. Nie ujmując bowiem profesjonalizmu biegłej psycholog, należy pamiętać, że opinia psychologa w zakresie dostrzeżonych problemów natury psychicznej ma charakter raczej pomocniczy. Sam fakt, że M. K. ma trudności z zapamiętywaniem i uczeniem się nie może stanowić o istnieniu niezdolności do pracy, a jedynie wskazuje na możliwość występowania jednostki chorobowej, która niewątpliwie leży w gestii lekarza psychiatry. Przy czym okoliczność ta nie została w niniejszym postępowaniu w żaden sposób zweryfikowana, a więc nie wiadomo nawet czy jest to jednostka chorobowa.

W ocenie Sądu Apelacyjnego postępowanie dowodowe przed Sądem I instancji, w sytuacji ubezpieczonego okazało się niewystarczające. Wnioski jakie można wywieść sprowadzają się do stwierdzenia, że w stanie zdrowia psychicznego M. K. są deficyty ale nie sposób ustalić, czy ograniczają one w sposób istotny jego zdolność do pracy, czy też nie. Wyżej wskazane braki i wątpliwości powodują konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego od nowa, co dopiero wówczas pozwoli na wydanie kategorycznego rozstrzygnięcia.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. orzekł jak w sentencji i zgodnie z treścią art. 108 § 2 k.p.c. orzekł o kosztach postępowania.

SSA Romana Mrotek SSA Barbara Białecka SSO del. Gabriela Horodnicka

- Stelmaszczuk