Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI P 378/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 maja 2017 r.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ w W. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Iwona Dzięgielewska

Ławnicy:

Krzysztof Stasinowski, Halina Dziewulska

Protokolant:

pracownik na zastępstwo Monika Potocka

po rozpoznaniu w dniu 15 maja 2017 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa N. P. przeciwko pozwanemu

K. M. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) w W.

o ustalenie istnienia stosunku pracy

orzeka:

1.  powództwo oddala;

2.  nie obciąża powódki N. P. kosztami zastępstwa procesowego.

Sygn. akt: VI P 378/16

UZASADNIENIE

W dniu 23 listopada 2016 roku powódka N. P. wniosła pozew przeciwko K. M. prowadzącemu działalność gospodarczą pod firmą (...) w W. o ustalenie istnienia stosunku pracy na czas określony od dnia 4 lutego 2016 roku do dnia 30 grudnia 2016 roku oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (pozew k. 1).

W uzasadnieniu wskazała, iż w dniu 4 stycznia 2016 roku zawarła z pozwanym umowę zlecenia, na podstawie której miała być zatrudniona na stanowisku kucharza. W rzeczywistości stosunek prawny łączący strony spełniał cechy uznania go za stosunek pracy, bowiem powódka m. in. stawiała się do pracy od poniedziałku do piątku, czasem nawet w soboty, podpisywała codziennie listę obecności, wykonywała pracę w ściśle określonych przez pozwanego godzinach oraz pod jego kierownictwem. Zatem ww. charakter pracy powódki spełnia cechy określone w art. 22 k.p., a stosunek prawny łączący strony należy uznać za stosunek pracy. Ponadto nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż intencją powódki od początku było nawiązanie stosunku pracy (pozew k. 1v-2).

W odpowiedzi na pozew z dnia 9 stycznia 2017 roku (data prezentaty) pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (odpowiedź na pozew k. 12).

W uzasadnieniu wskazał, iż nie prowadził ewidencji czasu pracy powódki ani żadnej innej dokumentacji związanej z wykonywaniem zlecenia przez powódkę. Zawarta przez strony umowa nosi wszelkie znamiona umowy cywilnoprawnej. W § 1 umowy zawarto zapis o wykonywaniu zlecenia w sposób samodzielny, stosunek umowny nie zawiera zatem najważniejszego dla stosunku pracy elementu podporządkowania. Powódka nie wykonywała pracy pod kierownictwem pozwanego, ten nie udzielał jej instrukcji ani poleceń służbowych. Intencja powódki zawarcia umowy o pracę, a nie umowy zlecenia nie była w żaden sposób wyrażona, ani w momencie zawierania przez strony umowy, ani później, w okresie jej obowiązywania. O fakcie, iż zamiarem stron było zawarcie umowy cywilnoprawnej świadczy także treść § 6 umowy, zgodnie z którym na mocy umowy zleceniobiorca nie nabywa żadnych uprawnień pracowniczych. W przedmiotowym stosunku umownym nie występowały cechy stosunku pracy, a ponadto nie bez znaczenia pozostaje treść § 3 umowy stanowiącego, iż zleceniobiorca mógł za zgodą zleceniodawcy powierzyć wykonywanie zlecenia osobie trzeciej, zatem nie musiał osobiście świadczyć zadań (odpowiedź na pozew k. 13-14).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W okresie od grudnia 2015 roku do lipca 2016 roku powódka była zatrudniona u pozwanego w restauracji, którą prowadził ze swoim wspólnikiem. W okresie od grudnia 2015 roku do lutego 2016 roku świadczyła usługi w restauracji przy ul. (...), od lutego do marca 2016 roku na B., a od marca do lipca 2016 roku na W. (zeznania powódki k. 51v-52 – e-protokół (...) (...) zeznania K. M. k. 52 – e-protokół (...) (...)

W dniu 4 stycznia 2016 roku strony zawarły umowę zlecenia, której przedmiotem było wykonywanie przez zleceniobiorcę w sposób samodzielny prac polegających na przygotowaniu receptur i posiłków (umowa zlecenia k. 5).

Zgodnie z § 3 umowy zleceniobiorca mógł powierzyć wykonanie zlecenia osobie trzeciej tylko za zgodą zleceniodawcy. W takim wypadku obowiązany był zawiadomić niezwłocznie zleceniodawcę o osobie i o miejscu zamieszkania swego zastępcy. W razie zawiadomienia i zgody zleceniodawcy odpowiedzialny był za brak należytej staranności w wyborze zastępcy (umowa zlecenia k. 5).

Powódka nie miała stałych godzin pracy ani dziennych limitów godzinowych jej świadczenia, rozpoczynała pracę raz o godz. 8:00, 9:30 czy 12:00, pracując od 8 do 12 godzin dziennie. Zakres zadań (...) wyznaczała wielkość złożonego zamówienia, koniec pracy oznaczał realizację zamówienia. Zleceniobiorcy sami ustalali receptury i przygotowywali posiłki. Do zadań powódki należało przede wszystkim przygotowanie cateringu, gotowanie, sprzątanie oraz robienie zakupów. Powódka otrzymywała wynagrodzenie według stawiki godzinowej, początkowo w kwocie 10 zł za godzinę, natomiast w lipcu 2016 roku stawka wynosiła 12 zł za godzinę. Powódka samodzielnie sporządzała zestawienie swoich godzin pracy w celach rozliczeniowych, nie podpisywała list obecności (zeznania powódki k. 51v-52 – e-protokół (...) (...) zestawienie k. 6-7; zeznania H. G. k. 50v-51 – e-protokół (...) (...) zeznania K. M. k. 52 – e-protokół (...) (...)

Powódka zrezygnowała z pracy u pozwanego z powodu zaległości w wypłacie wynagrodzenia (zeznania powódki k. 51v-52 – e-protokół (...) (...) W dniu 30 sierpnia 2016 roku złożyła pozew o zapłatę przeciwko pozwanemu do Sądu Rejonowego dla Warszawy – Pragi Północ w W. (...) tj. o zasądzenie łącznej kwoty 4.990 zł tytułem wynagrodzenia z tytułu realizacji umowy zlecenia z dnia 4 stycznia 2016 roku. Sprawa została zarejestrowana pod sygnaturą I Nc 2894/16. Pismem z dnia 22 września 2016 roku powódka cofnęła powództwo o kwotę 400 zł. Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 6 października 2016 roku Sąd nakazał pozwanemu zapłatę kwoty 4.590 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od wskazanych w nakazie kwot oraz kwotę 979,50 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. W dniu 7 lutego 2017 roku Sąd nadał ww. nakazowi klauzulę wykonalności, zaś w dniu 2 marca 2017 roku została wszczęta egzekucja z majątku pozwanego (kserokopia akt sprawy I Nc 2894/16 k. 59-71).

Powyższy stan faktyczny został ustalony na podstawie wyżej wskazanych dokumentów zgromadzonych w aktach sądowych w zakresie opisanym wyżej z przywołaniem odpowiednich kart akt sprawy oraz na podstawie zeznań świadka H. G. k. 50v-51 – e-protokół (...) (...) oraz zeznającego w charakterze strony pozwanej K. M. k. 52 – e-protokół (...) (...)Zeznania ww. osób były spójne i logiczne oraz korespondowały ze sobą nawzajem. Świadek H. G. współpracował z powódką do końca lutego 2016 roku, zatem jego zeznania były podstawą ustaleń Sądu co do zakresu obowiązków powódki w tym okresie. Jednak z zeznań pozwanego K. M. wynika, że wskazane przez świadka warunki wykonywania przez powódkę zadań nie zmieniły się znacząco po zakończeniu współpracy H. G. z pozwanym.

Sąd ustalił stan faktyczny również na podstawie zeznań powódki k. 51v-52 – e-protokół (...) (...)Zasadniczo zeznania powódki korespondowały z zeznaniami świadka i pozwanego co do warunków wykonywania przez powódkę zadań, dlatego Sąd nie znalazł podstaw do odmowy ich wiarygodności. Jedynie Sąd nie dał wiary powódce, iż postępowanie pozwanego wskazywało na jego zamiar zawarcia z powódką umowy o pracę.

Autentyczność, treść i wiarygodność dokumentów znajdujących się w materiale dowodowym niniejszej sprawy nie była kwestionowana przez żadną ze stron i nie wzbudziła zastrzeżeń Sądu, dlatego też zostały one uznane za pełnowartościowy materiał dowodowy.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo jako niezasadne nie zasługiwało na uwzględnienie.

W rozpoznawanej sprawie powódka wystąpiła z powództwem o ustalenie, a więc z roszczeniem przewidzianym w art. 189 k.p.c. Zgodnie z powyższym powódka może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa (analogicznie jak przy ustaleniu istnienia stosunku pracy), gdy ma w tym interes prawny. Interes prawny występuje wówczas, gdy istnieje niepewność stanu prawnego lub prawa. Niepewność ta powinna być jednak obiektywna, czyli - zachodzić według rozumnej oceny sytuacji, a nie tylko subiektywna, tj. według odczucia powoda. Interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. występuje tylko wówczas, gdy zachodzi potrzeba jego ochrony prawnej ( vide uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 1995 r. III CZP 179/94 OSNC 1995/5 poz. 76). Interes prawny jest materialnoprawną przesłanką powództwa o ustalenie, którą Sąd ma obowiązek badać z urzędu. W orzecznictwie podkreśla się, że interes prawny zachodzi, jeżeli sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości ( vide wyrok SA w Poznaniu z dnia 5 kwietnia 2007 r., III AUa 1518/05, Lex, nr 257445). Interes prawny natomiast nie zachodzi, jeżeli zainteresowany może na innej drodze osiągnąć w pełni ochronę swoich praw lub jego sfera prawna nie została naruszona ani zagrożona. Przyjmuje się przy tym w orzecznictwie, o czym należy pamiętać, że uzależnienie powództwa o ustalenie od interesu prawnego należy pojmować elastycznie, z uwzględnieniem celowościowej jego wykładni, konkretnych okoliczności danej sprawy i od tego, czy w drodze innego powództwa (powództwa o świadczenie) strona może uzyskać pełną ochronę.

Interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. jest to obiektywna (czyli rzeczywiście istniejąca), a nie tylko hipotetyczna (czyli w subiektywnym odczuciu strony) potrzeba prawna uzyskania wyroku odpowiedniej treści, występująca wówczas, gdy powstała sytuacja rzeczywistego naruszenia albo zagrożenia naruszenia określonej sfery prawnej. Praktycznie rzecz biorąc, interes prawny występuje wtedy, gdy sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości, a jednocześnie interes ten nie podlega ochronie w drodze innego środka. Z kolei brak interesu prawnego jako przesłanki powództwa z art. 189 k.p.c. zachodzi wówczas, gdy strona nie ma jakiejkolwiek potrzeby ustalania stosunku prawnego lub prawa, gdyż jego sfera prawna nie została ani naruszona, ani zagrożona przez pozwanego ( vide wyrok SA w Białymstoku z dnia 23 maja 2014 roku, I ACa 313/13, LEX nr 1477017).

Pojęcie interesu prawnego w ustaleniu w procesie istnienia lub nieistnienia prawa, lub stosunku prawnego powinno być pojmowane elastycznie z uwzględnieniem celowościowej wykładni pojęcia interesu prawnego, konkretnych okoliczności danej sprawy i od tego, czy w drodze powództwa o świadczenie strona może uzyskać pełną ochronę swoich praw ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 2005 roku, V CK 704/04, LEX nr 180875).

W ocenie Sądu powódka niewątpliwie posiadała interes prawny w przedmiotowym ustaleniu, gdyż ustalenie łączącego strony stosunku jako umowy o pracę miałoby bezpośredni wpływ na szereg uprawnień powódki wynikających z przepisów prawa pracy, w tym na wydanie świadectwa pracy czy innych roszczeń niemajątkowych, np. uprawnień urlopowych.

Zgodnie z art. 22 § 1 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Do konstytutywnych cech stosunku pracy odróżniających go od innych stosunków pracy należą zatem:

- dobrowolność,

- osobiste świadczenie pracy w sposób ciągły,

- podporządkowanie,

- wykonywanie pracy na rzecz pracodawcy ponoszącego ryzyko związane z zatrudnieniem,

- odpłatny charakter zatrudnienia ( vide wyrok SN z dnia 23 października 2006 roku, I PK 113/06, LEX nr 208407).

Stosunek pracy to więź prawna o charakterze dobrowolnym i trwałym, łącząca pracownika i pracodawcę, której treścią jest obowiązek osobistego wykonywania pracy określonego rodzaju przez pracownika pod kierownictwem, na rzecz i na ryzyko pracodawcy oraz obowiązek pracodawcy zatrudnienia pracownika przy umówionej pracy i wypłacanie mu wynagrodzenia za pracę (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 26 czerwca 1996 roku, III APr 10/96, LEX nr 29672). „Przepis art. 22 § 1 1 k.p. nie ma zastosowania, gdy w łączącym strony stosunku prawnym brak podstawowych elementów charakterystycznych dla stosunku pracy, takich jak osobiste wykonywanie czynności oraz podporządkowanie organizacyjne i służbowe pracodawcy” ( vide wyrok Sadu Najwyższego z dnia 4 grudnia 1997, I PKN 394/97, OSNP 1998/20/595). Problem odróżnienia umowy o pracę od umów cywilnoprawnych, czyli przede wszystkim problem wykładni art. 22 kodeksu pracy, był przedmiotem wielu wypowiedzi orzeczniczych Sądu Najwyższego, które w sumie tworzą jednolite i utrwalone orzecznictwo. W wyroku z dnia 25 listopada 2005 roku (sygn. akt I UK 68/05, Wokanda rok 2006, Nr 4, str. 26) Sąd Najwyższy wskazał, że „cechą umowy o pracę nie jest pozostawianie w dyspozycji pracodawcy, bo to może występować też w umowach cywilnoprawnych, lecz wykonywanie pracy pod kierownictwem pracodawcy (pracy podporządkowanej). Ta cecha ma charakter konstrukcyjny dla istnienia stosunku pracy. (…) Dla stwierdzenia, że występuje ona w treści stosunku prawnego z reguły wskazuje się na takie elementy, jak: określony czas pracy i miejsce wykonywania czynności (...); podpisywanie listy obecności, podporządkowanie pracownika regulaminowi pracy oraz poleceniom kierownictwa co do miejsca, czasu i sposobu wykonywania pracy oraz obowiązek przestrzegania norm pracy (...); obowiązek wykonywania poleceń przełożonych (...); wykonywanie pracy zmianowej i stała dyspozycyjność (...); dokładne określenie miejsca i czasu realizacji powierzonego zadania oraz ich wykonywanie pod nadzorem kierownika. (...) Obowiązek osobistego wykonywania pracy, w tym zwłaszcza zakaz wyręczania się osobami trzecimi, jest również cechą konstrukcyjną umowy o pracę. (...)”. Z kolei dla stosunku cywilnoprawnego w postaci umowy o dzieło charakterystyczna jest równorzędność stron stosunku (brak nadrzędności którejkolwiek ze stron).

Przekładając powyższe na grunt niniejszej sprawy należy wskazać, iż powódka, na której spoczywał ciężar dowodu zgodnie z ogólną zasadą jego rozkładu wynikającą z art. 6 k.c. w zw. z art. 300 k.p., nie wykazała, iż łącząca ją z pozwanym stosunek prawny spełnia cechy stosunku pracy. Wnioskowany przez powódkę świadek H. G. pracował z powódką do lutego 2016 roku, zatem nie miał wiedzy na temat organizacji pracy powódki w spornym okresie. Świadek zeznał co do okresu zatrudnienia do końca lutego 2016 roku, jednak co do zakresu wykonywania obowiązków w spornym okresie zeznania świadka znalazły odzwierciedlenie w zeznaniach pozwanego, który potwierdził takie same warunki wykonywania przez powódkę zadań, jak do końca lutego 2016 roku.

Powódka nie miała normowanych godzin pracy, bowiem jednego dnia mogła pracować sześć godzin, a drugiego dwanaście. Ponadto nie podpisywała list obecności, lecz przedstawiała zleceniodawcy własne notatki uwzględniające liczbę przepracowanych godzin, na podstawie których otrzymywała wynagrodzenie. W ocenie Sądu nie ma podstaw do twierdzenia, iż strona pozwana prowadziła ewidencję czasu pracy powódki. Powódka otrzymywała wynagrodzenie za faktycznie wykonane usługi, według liczby przepracowanych godzin. Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, iż powódka przychodziła do pracy kiedy chciała, nie miała sztywno ustalonych godzin pracy. Od pozwanego jedynie otrzymywała informacje, by pracę zaczynać jak najwcześniej. Również jedną z cech konstytutywnych stosunku pracy jest ponoszenie przez pracodawcę ryzyka, iż w razie nieobecności pracownika zmuszony jest do znalezienia zastępstwa i takiej organizacji pracy, aby zapewnić prawidłowe funkcjonowanie zakładu pracy. Z umowy zlecenia łączącej strony jasno wynikało, że powódka mogła powierzyć wykonanie zlecenia osobie trzeciej tylko za zgodą zleceniodawcy i wówczas obowiązany był do niezwłocznego zawiadomienia zleceniodawcy o osobie i miejscu zamieszkania swego zastępcy, a w razie wyrażenia zgody odpowiedzialny był za brak należytej staranności w wyborze zastępcy. Stosunek pracy opiera się na osobistym świadczeniu pracy, bez możliwości wykonywania pracy za pośrednictwem innej osoby. W ocenie Sądu w stosunku prawnym łączącym strony brak było cech ryzyka osobowego, bowiem powódka mogła powierzać wykonywanie swoich zadań innym osobom.

Ponadto należy wskazać, iż powstanie stosunku pracy bez względu na podstawę prawną wymaga zgodnych oświadczeń woli pracodawcy i pracownika. Zawsze należy zatem badać zgodny zamiar i wolę stron przy zawarciu umowy. Dla prawidłowej oceny charakteru prawnego łączącego strony stosunku prawnego (czy doszło do nawiązania stosunku pracy, innego stosunku cywilnoprawnego, czy też w ogóle nie doszło do ważnego złożenia oświadczenia woli z powodu jego pozorności) decydujące znaczenie mają zatem ustalenia faktyczne dotyczące okoliczności zawarcia umowy, jej celu i zamiaru stron. Tak w wyroku z dnia 18 czerwca 1998 r. I PKN 191/98 OSNP 1999/14/449 Sąd Najwyższy wskazał, że jeżeli umowa wykazuje wspólne cechy dla umowy o pracę i umowy prawa cywilnego z jednakowym ich nasileniem, o jej typie (rodzaju) decyduje zgodny zamiar stron i cel umowy, który może być wyrażony także w nazwie umowy. Przy kwalifikacji prawnej umowy należy uwzględniać okoliczności istniejące w chwili jej zawierania. Charakter stosunku prawnego ustala się zatem na podstawie treści oświadczeń woli stron, dokonując ich wykładni w oparciu o całokształt okoliczności towarzyszących realizacji umowy. Trzeba zatem mieć na uwadze okoliczność, jak faktycznie umowa była realizowana. Oceniając charakter umów należy bowiem brać pod uwagę nie tylko postanowienia przyjęte przez strony (mogące celowo stwarzać pozór zawarcia innej umowy), lecz także faktyczne warunki ich wykonywania ( vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 14 maja 2015r. III AUa 706/14 LEX nr 1785913).

Przekładając powyższe na grunt niniejszej sprawy, w ocenie Sądu co prawda intencją powódki było zawarcie umowy o pracę, jednak na zawarcie umowy zlecenia się godziła, a treść realizacji umowy odpowiadała treści stosunku cywilnoprawnego. Sąd nie podziela argumentacji powódki, iż pozwany wprawdzie wprost nie wyraził woli zawarcia umowy o pracę, jednak jego postępowania co do osoby powódki wskazuje wyraźnie, że również jego zamiarem było nawiązanie takiego stosunku prawnego. W wyniku przeprowadzonego postępowania dowodowego taka argumentacja nie została wykazana, a zdaniem Sądu powódka była świadoma co do ukształtowanej w ten sposób sytuacji prawnej. Powódka przez cały okres świadczenia pozwanej usług godziła się na taki kształt stosunku prawnego, a z powództwem o ustalenie istnienia stosunku pracy wystąpiła tuż po rozwiązaniu umowy zlecenia.

Ponadto podkreślenia wymaga, iż powódka wystąpiła na drogę cywilnoprawną z roszczeniem o zapłatę zaległego wynagrodzenia z umowy zlecenia, które obecnie jest przedmiotem postępowania egzekucyjnego. W ocenie Sądu takie działanie powódki również uzasadnia twierdzenie, iż powódka godziła się z charakterem stosunku cywilnoprawnego łączącego ją z pozwanym. Zdaniem Sądu wystąpienie z roszczeniem o zapłatę do sądu cywilnego jest związane z uznaniem, iż dochodzona kwota wynagrodzenia ma swoje źródło w łączącej strony umowie cywilnoprawnej, a nie umowie o pracę.

Podsumowując, w ocenie Sądu brak było podstaw do przyjęcia, że zgodnym zamiarem obu stron było zawarcie umowy o pracę tym bardziej, że w świetle zebranego materiału dowodowego nie można wskazać, że strony postępowania realizowały cechy umowy o pracę. W ocenie Sądu każda z form świadczenia pracy (pracownicza, cywilnoprawna, bądź wykonywana bez lub poza stosunkiem zatrudnienia) może mieć swój autonomiczny byt i uzasadnienie prawne, skoro nie da się ani generalnie, ani w szczególności wykreować nakazu zatrudniania wyłącznie na podstawie umów o pracę, albo zakazu świadczenia usług, o podobnym lub zbliżonym do pracowniczego charakterze, w ramach umów cywilnoprawnych. Sąd doszedł zatem do przekonania, że stosunek prawny łączący strony nie wypełniał definicji stosunku pracy zawartej w art. 22 kodeksu pracy, w związku z czym oddalił powództwo, o czym orzekł w pkt 1 wyroku.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c., nie obciążając powódki kosztami procesu. Sposób skorzystania z przepisu art. 102 k.p.c. jest suwerennym uprawnieniem jurysdykcyjnym sądu orzekającego i do jego oceny należy przesądzenie, czy wystąpił szczególnie uzasadniony wypadek, który uzasadnia odstąpienie, a jeśli tak, to w jakim zakresie, od generalnej zasady obciążenia kosztami procesu strony przegrywającej spór. Ustalenie, czy w danych okolicznościach zachodzą „wypadki szczególnie uzasadnione”, ustawodawca pozostawia swobodnej ocenie sądu, która następuje niezależnie od przyznanego zwolnienia od kosztów sądowych ( vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie, I ACa 2058/14, LEX nr 1820933). Zastosowanie przez sąd art. 102 k.p.c. powinno być oceniane w całokształcie okoliczności, które by uzasadniały odstępstwo od podstawowych zasad decydujących o rozstrzygnięciu w przedmiocie kosztów procesu. Do kręgu tych okoliczności należy zaliczyć zarówno fakty związane z samym przebiegiem procesu, jak i fakty leżące na zewnątrz procesu, zwłaszcza dotyczące stanu majątkowego (sytuacji życiowej). Okoliczności te powinny być oceniane przede wszystkim z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego ( vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 30 lipca 2015 roku, I ACa 279/15, LEX nr 1950637). Przekładając powyższe na grunt niniejszej sprawy, Sąd biorąc pod uwagę fakty związane z przebiegiem procesu, a także sytuację życiową powódki, w szczególności, że na stałe przebywa za granicą i jej pobyt w Polsce nie jest uregulowany, zgodnie z zasadą słuszności odstąpił od obciążania powódki kosztami procesu, które w niniejszym postępowaniu stanowiły koszty zastępstwa procesowego w kwocie 180 zł (§ 9 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych - t. jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.).

Mając powyższe na uwadze, Sąd orzekł jak w sentencji.