Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 978/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 sierpnia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Okręgowego Tomasz Sobieraj

po rozpoznaniu w dniu 18 sierpnia 2017 roku w Szczecinie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa K. A. (1)

przeciwko Instytutowi Organizacji Przedsiębiorstw i (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 11 kwietnia 2017 roku, sygn. akt I C 654/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a/ w punkcie I zasądza od pozwanego Instytutu Organizacji Przedsiębiorstw i (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz powoda K. A. (1) kwotę 2000 [dwóch tysięcy] złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 11 października 2015 roku;

b/ w punkcie II zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 647 [sześciuset czterdziestu siedmiu] złotych tytułem kosztów procesu;

2.  zasądza od pozwanego Instytutu Organizacji Przedsiębiorstw i (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz powoda K. A. (1) kwotę 480 [czterystu osiemdziesięciu] złotych tytułem kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

Sędzia Sądu Okręgowego Tomasz Sobieraj

Sygn. akt II Ca 978/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 11 kwietnia 2017 roku Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie po rozpoznaniu sprawy z powództwa K. A. (2) przeciwko Instytutowi Organizacji Przedsiębiorstw i (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. o zapłatę kwoty 2000 złotych tytułem wynagrodzenia z umowy zlecenia:

- w punkcie I oddalił powództwo;

- w punkcie II zasądził od powoda K. A. (1) na rzecz pozwanego Instytutu Organizacji Przedsiębiorstw i (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. kwotę 617 złotych tytułem kosztów procesu.

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

W dniu 11 maja 2015 roku powód K. A. (1) zawarł z Instytutem Organizacji Przedsiębiorstw i (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. umowę zlecenia nr (...)/InBit, na mocy której zobowiązał się do archiwizacji dokumentów firmy. Oświadczył również , że posiada wiedzę oraz doświadczenie niezbędne do wykonania przedmiotu umowy. Umowę zawarto na czas określony od dnia 11.05.2015 roku do dnia 30.06.2015 roku. Strony uzgodniły miesięczne wynagrodzenie powoda na kwotę 1.000 złotych brutto, płatne do 10 dnia następnego miesiąca po złożeniu przez zleceniodawcę rachunku. Aneksem nr (...) do umowy z dnia 11.05.2015 roku strony przedłużyły okres obowiązywania umowy do dnia 30.09.2015 roku i zwiększyły wynagrodzenie powoda z dniem 1.07.2015 roku do kwoty 2000 złotych brutto. W okresie obowiązywania umowy z dnia 11.05.2015 roku, zmienionej aneksem nr (...) , powód pracował dla pozwanej spółki jako informatyk. Zajmował się obsługą , wsparciem technicznym dla pracowników , obsługą i konserwacją sprzętu, a także wykonywaniem projektów graficznych. Na podstawie umowy zawartej z pozwaną zobowiązał się do archiwizowania dokumentów firmy, jednakże w miesiącu wrześniu 2015 roku takiej archiwizacji nie wykonywał. Nie przeszedł szkolenia związanego z archiwizowaniem dokumentacji. Nie wykonał strony internetowej dla pozwanej, która została mu zlecona przez prezesa pozwanej. W dniu 28.09.2015 roku powód wystawił rachunek nr (...) za wykonanie zlecenia określonego w umowie nr (...) za miesiąc wrzesień 2015 roku na kwotę 2.000 złotych brutto, który nie został zrealizowany przez pozwaną. Powód wzywał pozwaną do zapłaty kwoty dochodzonej pozwem, jednakże bezskutecznie.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy wskazał, że powód wywodził swoje roszczenie z umowy zlecenia zawartej z pozwaną spółką w dniu 11 maja 2015 roku, na mocy której zobowiązał się do archiwizowania dokumentów firmy, której czas obowiązywania strony ustaliły na okres od dnia 11 maja 2015 roku do 30 czerwca 2015 roku, a wynagrodzenie powoda na kwotę 1.000 złotych brutto miesięcznie. Sąd Rejonowy wskazał, że aneksem nr (...) do powyższej umowy strony przedłużyły okres obowiązywania umowy do dnia 30 września 2015 roku i z dniem 01 lipca 2015 roku podwyższono należne powodowi wynagrodzenie do kwoty 2.000 złotych brutto . Sąd Rejonowy uznał, że powyższe okoliczności pozostawały bezsporne i były poparte złożonymi do akt sprawy dokumentami, zeznaniami przesłuchanych w sprawie świadków, jak i przesłuchaniem stron. Według Sądu Rejonowego - spór sprowadzał się do tego, czy pozwana spółka zasadnie nie wypłaciła powodowi wynagrodzenia za ostatni miesiąc obowiązywania umowy tj. za miesiąc wrzesień 2015 roku. Sąd Rejonowy wskazał, że na uzasadnienie odmowy wypłaty należnego powodowi wynagrodzenia pozwana powołała się na fakt, że K. A. (1) nie wywiązał się z zobowiązań zawartych w umowie i we wrześniu 2015 roku nie wykonywał archiwizacji dokumentacji pozwanej, a ponadto powód nie wykonał dla pozwanej również strony internetowej, która została mu zlecona przez prezesa pozwanej .

Sąd Rejonowy wskazał, że K. A. (1) przyznał, że w miesiącu wrześniu 2015 roku faktycznie nie wykonywał archiwizacji dokumentów pozwanej spółki, ponieważ zawarta umowa była pozorna, a do jego obowiązków nie należała archiwizacja dokumentów, lecz czynności informatyczne. Takie bowiem czynności należały do jego obowiązków od dłuższego czasu współpracy nie tylko z pozwaną spółką, ale i grupy edukacyjnej, w skład której ona wchodziła. Przyznał również, iż nie wykonał dla pozwanej strony internetowej, ponieważ nie posiadał na to umowy .

Sąd Rejonowy przytoczył treść art. 734 § 1 i art. 735 § 1 i 2 k.c. i wskazał, że w niniejszej sprawie poza sporem pozostawał fakt, iż na mocy umowy zlecenia z dnia 11 maja 2015 roku, zmienionej aneksem nr (...), powód zobowiązywał się do wykonywania archiwizacji dokumentów pozwanej spółki. Okolicznością bezsporną i przyznaną przez powoda było to , że we wrześniu 2015 roku K. A. (1) nie wykonywał archiwizacji dokumentów spółki. Skoro zaś tak - to w myśl cytowanych powyżej przepisów – nie należy mu się wynagrodzenie za miesiąc wrzesień 2015 roku. Nie wywiązał się bowiem z zawartej przez strony umowy i nie wykonał zlecenia. Wynagrodzenie bowiem należy się tylko i wyłącznie za wykonanie zlecenia. Powyższe – zdaniem Sądu Rejonowego - było wystarczającym do oddalenia bezzasadnego powództwa .

Sąd Rejonowy zauważył, że powód wskazywał, że będąca podstawą jego roszczenia umowa była pozorna, bowiem do jego obowiązków należały inne czynności niż wskazane w umowie, jednak w ocenie Sądu Rejonowego w tej sytuacji zawartą przez strony umowę uznać należy za nieważną, a zatem powodowi i z tej przyczyny nie należy się wynagrodzenie.

Z uwagi na powyższe Sąd Rejonowy wskazał, że nie znalazł podstaw , aby uznać wywiedzione przez powoda powództwo za uzasadnione

Stan faktyczny w sprawie Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o przedłożone przez strony dokumenty, których treść i prawdziwość nie były kwestionowane, a nadto dowody z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków i przesłuchanie stron, które korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym .

Sąd Rejonowy rozstrzygnięcie o kosztach oparł na art. 98 § 1 k.p.c., wskazując, że z uwagi na to, że powód przegrał sprawę w całości, obowiązany jest zwrócić pozwanej wszystkie poniesione przez nią koszty procesu , na które złożyły się: wynagrodzenie pełnomocnika zawodowego w osobie adwokata w stawce odpowiadającej wartości przedmiotu sporu – 600 złotych oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 złotych.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła strona powodowa, zaskarżając go w całości. Wyrokowi zarzuciła:

a/ naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i wyprowadzenie wniosków sprzecznych z zasadami doświadczenia życiowego i logiki, to jest uznaniu, że powód pełnił w przedsiębiorstwie pozwanej funkcję archiwisty, podczas gdy w istocie przez cały czas trwania umowy w brzmieniu narzuconym de facto przez pozwana i według wyłącznie jej wygody pełnił funkcję informatyka i jako taki wykonywał czynności, za które per facta concludentia należy mu się dochodzone pozwem wynagrodzenie;

b/ naruszenie art. 60 k.c. poprzez brak uznania sądu, że wola pozwanej była dostatecznie wyrażona poprzez fakt zlecenia powodowi czynności z zakresu wiedzy informatycznej, a zatem istnieje podstawa prawna do realizacji roszczenia;

b/ naruszenie art. 83 § 1 k.c. w związku z art. 5 k.c. poprzez uznanie, że czynność prawna zawarta między powodem a pozwaną jest pozorna i jako nieważna nie stanowi podstawy do wypłaty powodowi należnego mu wynagrodzenia, nadto poprzez udzielenie ochrony prawnej zachowaniu pozwanej polegającemu na narzucaniu powodowi warunków podpisywanych przezeń umów zlecenia, obejmujących wykonywanie czynności innych niż faktycznie zlecone celem minimalizacji kosztów zatrudnienia.

Powód w oparciu o te zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda żądanej kwoty 2000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 11 października 2015 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenie kosztów procesu za obie instancję

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony powodowej zasługiwała na uwzględnienie.

W rozpoznawanej sprawie za częściowo słuszny uznać trzeba zarzut skarżącego dotyczące naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisów postępowania, to jest art. 233 § 1 k.p.c.

Zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w powyższym przepisie sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału", a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności [vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 1966 roku, II CR 423/66, OSNPG 1967/5-6/21; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1999 roku, I PKN 632/98, OSNAPiUS 2000, nr 10, poz. 382; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z 11 lipca 2002 roku, IV CKN 1218/00, Lex, nr 80266; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2002 roku, IV CKN 1256/00, Lex, nr 80267]. Jak ujmuje się w literaturze, moc dowodowa oznacza siłę przekonania uzyskaną przez sąd wskutek przeprowadzenia określonych środków dowodowych na potwierdzenie prawdziwości lub nieprawdziwości twierdzeń na temat okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, zaś wiarygodność decyduje o tym, czy określony środek dowodowy, ze względu na jego indywidualne cechy i obiektywne okoliczności, zasługuje na wiarę. Przyjmuje się jednocześnie, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego [vide uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980 roku, II URN 175/79, OSNC 1980/ 10/200; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 roku, II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000/17/655; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2000 roku, III CKN 1049/99, Lex nr 51627; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2000 roku, IV CKN 1097/00, Lex nr 52624; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2000 roku, V CKN 94/00, Lex nr 52589; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2000 roku, IV CKN 1383/00, Lex nr 52544; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2001 roku, II UKN 423/00, OSNP 2003, nr 5, poz. 137; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2002 roku, IV CKN 859/00, Lex nr 53923; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 roku, IV CKN 1050/00, Lex nr 55499; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, II CKN 817/00, Lex nr 56906; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, IV CKN 1316/00, Lex nr 80273]. Jak słusznie zauważył Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 19 czerwca 2008 roku [I ACa 180/08, LEX nr 468598], jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Dla skuteczności zarzutu naruszenia wyżej wymienionego przepisu nie wystarcza zatem stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając. Zwalczanie swobodnej oceny dowodów nie może, więc polegać li tylko na przedstawieniu własnej, korzystnej dla skarżącego wersji zdarzeń, ustaleń stanu faktycznego opartej na własnej ocenie, lecz konieczne jest przy tym posłużeniu się argumentami wyłącznie jurydycznym wykazywanie, że wskazane w art. 233 § 1 k.p.c. kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów zostały naruszone, co miało wpływ na wyrok sprawy [analogicznie Sąd Apelacyjny w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z dnia 10 lipca 2008 roku, VI ACa 306/08].

W rozpoznawanej sprawie skarżący zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. opierał na twierdzeniu, że sąd pierwszej instancji ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wyprowadził wnioski sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego i logiki, albowiem uznał, że powód pełnił w przedsiębiorstwie pozwanej funkcję archiwisty, podczas gdy w istocie przez cały czas trwania umowy w brzmieniu narzuconym de facto przez pozwana i według wyłącznie jej wygody pełnił funkcję informatyka. Skarżący formułując ten zarzut nie wziął jednak pod uwagę, że sąd pierwszej instancji w oparciu o całokształt zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wyprowadził ustalenia faktyczne korespondujące w tym zakresie z twierdzeniami powoda, albowiem ustalił, że w okresie obowiązywania umowy zlecenia łączącej strony powód faktycznie zgodnie z porozumieniem stron wykonywał obowiązki informatyka, nie zaś archiwisty. Wadliwość procesu rozumowania sądu pierwszej instancji polegała natomiast na jednoczesnym przyjęciu, że powód w umowie z dnia 11 maja 2015 roku zobowiązał się do wykonywania archiwizacji dokumentów spółki. W istocie jest bezsporne, że w powyższej umowie zlecenia przedmiot świadczenia powoda został określony w taki właśnie sposób, jednak z całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego [w tym także z dowodu z przesłuchania strony pozwanej i zawnioskowanych przez nią świadków] wynika jednoznacznie, że ustalony w formie pisemnej zakres zlecenia nie odpowiadał rzeczywistej woli stron umowy. Na podstawie dowodów z przesłuchania stron i zeznań wszystkich świadków wyprowadzić należy wniosek, że strony faktycznie ustaliły, że powód zgodnie ze swoimi kwalifikacjami wykonywać będzie usługi informatyczne na rzecz pozwanego. Co więcej, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje, że powód w porozumieniu z pozwanym wykonywał tego rodzaju zadania na rzecz pozwanego, także w okresie objętym żądaniem pozwu.

W świetle tak ustalonego stanu faktycznego przyjąć trzeba, że oświadczenie zawarte w umowie z dnia 11 maja 2015 roku o zobowiązaniu się powoda do archiwizacji dokumentów pozwanego miało charakter pozorny, nie oznacza to jednak, że umowa zlecenia była czynnością nieważną. Słuszny okazał się bowiem zarzut naruszenia przez sąd pierwszej instancji art. 83 § 1 k.c., skoro Sąd Rejonowy nie uwzględnił dyspozycji zdania drugiego art. 83 § 1 k.c. , zgodnie z którym, jeżeli oświadczenie dla pozoru zostało złożone dla ukrycia innej czynności prawnej, ważność oświadczenia ocenia się według właściwości tej czynności. W badanej sprawie sporządzona na piśmie treść umowy zlecenia z dnia 11 maja 2015 roku miała ukryć inną czynność prawną, jaką było zawarcie umowy zlecenia zawierającej zobowiązanie powoda do wykonywania usług w zakresie obsługi informatycznej przedsiębiorstwo prowadzonego przez pozwaną. Biorąc pod uwagę, że oświadczenia stron takiej umowy mogły być sporządzone w dowolnej formie, uznać trzeba, że zostały spełnione wszystkie wymogi ukrytej czynności prawnej warunkującej jej ważność. W tym stanie rzeczy po stronie pozwanej powstało zobowiązanie do zapłaty na rzecz powoda wynagrodzenia za wykonywane przez niego usługi informatyczne.

Zaznaczyć trzeba, że umowa o świadczenie usług w rozumieniu art. 750 k.c. kreuje zobowiązanie starannego działania, nie zaś zobowiązanie rezultatu. W badanej sprawie ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że powód w okresie, za które dochodzi umownego wynagrodzenia w wysokości 2000 złotych, świadczył usługi związane z obsługą informatyczną pozwanego. Wprawdzie nie doszło do wykonania strony internetowej zleconej powodowi przez pozwanego, jednak brak podstaw do przyjęcia, że praca ta miała być wykonana we wrześniu 2015 roku, a co więcej, aby nieosiągnięcie powyższego rezultatu pozbawiało powoda prawa do wynagrodzenia ustalonego w umowie zleceniu. Jak wskazano wyżej, z przesłuchania stron i zeznań świadków wynika, że powód w tym okresie wykonywał obsługę informatyczną pozwanej spółki, a tym samym nie można przyjąć, jak to uczynił sąd pierwszej instancji, że nie wykonał zlecenia.

W konsekwencji sąd odwoławczy uznał, że po stronie powodowej powstało roszczenie o zapłatę wynagrodzenia w wysokości 2000 złotych za wrzesień 2015 roku. Biorąc pod uwagę, że jest bezsporne, że pozwany tego świadczenia nie spełnił, żądania zasądzenia tego świadczenia wraz z odsetkami od następnego dnia po dacie jego wymagalności [czyli od 11 października 2015 roku] zasługiwało w całości na uwzględnienie.

Z powyższych przyczyn odmienne rozstrzygnięcie zawarte w punkcie I sentencji zaskarżonego wyroku należało na skutek apelacji zmienić. W konsekwencji konieczne stało się zmodyfikowanie orzeczenia o kosztach procesu zawarte w punkcie II sentencji. Zgodnie z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. kosztami procesu przed sądem pierwszej instancji należało obciążyć pozwaną jako stronę przegrywającą. Poniesione przez powoda i należne mu od pozwanego koszty procesu wyniosły 647 złotych, obejmując wynagrodzenie radcy prawnego w kwocie 600 złotych, ustalone na podstawie § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2013 roku poz. 490), opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych i opłatę sądową od pozwu w kwocie 30 złotych.

Kierując się powyższymi przesłankami na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzeczono jak w punkcie 1 sentencji.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. W rozpoznawanej sprawie – biorąc pod uwagę, że apelacja strony powodowej została uwzględniona w całości – strona pozwana powinna zwrócić pozwanej całość poniesionych kosztów procesu przed sądem drugiej instancji. W rozpoznawanej sprawie koszty te wyniosły 480 złotych, na którą to kwotę składała się opłata od apelacji w kwocie 30 złotych i wynagrodzenie radcowskie w kwocie 450 złotych ustalone na podstawie § 2 pkt 3 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 roku, poz. 1804 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym od 27 października 2016 roku.

Z powyższych przyczyn orzeczono jak w punkcie 2 sentencji.

Sędzia Sądu Okręgowego Tomasz Sobieraj