Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 846/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 marca 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Dorota Goss-Kokot (spr.)

Sędziowie: SSA Jolanta Cierpiał

del. SSO Renata Pohl

Protokolant: st. sekr. sądowy Agnieszka Perkowicz

po rozpoznaniu w dniu 23 lutego 2017 r. w Poznaniu

sprawy Z. K.

przeciwko ZUS II Oddział w P.

o emeryturę

na skutek apelacji Z. K.

od wyroku Sądu Okręgowego w Koninie

z dnia 30 grudnia 2015 r. sygn. akt III U 777/15

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Z. K. na rzecz pozwanego kwotę 270 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

del. SSO Renata Pohl

SSA Dorota Goss-Kokot

SSA Jolanta Cierpiał

UZASADNEINIE

Decyzją z dnia 7.07.2015r. znak: (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych
II Oddział w P. odmówił Z. K. (K.) przyznania prawa do wcześniejszej emerytury z uwagi na brak osiągnięcia do dnia 1.01.1999r. 25-letniego okresu składkowego i nieskładkowego.

Odwołanie od decyzji złożył Z. K., wnosząc o zmianę zaskarżonej decyzji
i przyznanie prawa do emerytury oraz zasądzenie od organu kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu odwołujący podkreślił, że organ rentowy nie uwzględnił zeznań świadków, którzy potwierdzili fakt wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym. Wskazano, że odwołujący faktycznie uczył się w Ł. lecz codziennie dojeżdżał do szkoły, gdyż nie korzystał
z internatu a połączenie pomiędzy K. a Ł. było bardzo dobre.

Wyrokiem z dnia 30 grudnia 2015r. Sąd Okręgowy w Koninie, Wydział III Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych, w sprawie III U 777/15:

I.  oddalił odwołanie,

II.  zasądził od odwołującego na rzecz pozwanego kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Z. K., ur. (...) w dniu 6.03.2015r. złożył wniosek
o emeryturę oświadczając, że wnosi o przekazanie za pośrednictwem zakładu na dochody Skarbu Państwa, środki zgromadzone na koncie otwartego funduszu emerytalnego. Decyzją z dnia 17.04.2015r. organ rentowy odmówił przyznania wnioskodawcy emerytury ponieważ na dzień 1.01.1999r. wnioskodawca nie osiągnął wymiaru okresów składkowych i nieskładkowych w łącznej wysokości co najmniej 25 lat. Odwołujący zgłosił wówczas do organu rentowego wniosek
o doliczenie do wymaganego okresu stażowego okres pracy w gospodarstwie rolnym matki od 5.07.1970r. do 31.07.1972r. Do przedmiotowego wniosku odwołujący przedłożył własnoręcznie spisane oświadczenie o wykonywaniu pracy w gospodarstwie rolnym, świadectwo ukończenia Technikum Przemysłu Spożywczego Nr(...) im(...)w Ł. z 23.05.1973r., zaświadczenia ze Starostwa Powiatowego w K., że M. B. w okresie od 1960r. do 18.11.1999r. była ujawniona jako właściciel gospodarstwa rolnego o powierzchni 0,66 ha położonego w K. oraz, że K. K. w okresie od 1961r. do 1974r. była ujawniona jako właściciel gospodarstwa rolnego o pow. 0,55 ha położonego w miejsc. B. (gm. G.). Przedłożono także zeznania świadków J. J., I. S., L. Z., F. K. potwierdzające pracę odwołującego we wnioskowanym okresie w gospodarstwie rolnym. Ponadto odwołujący złożył wyjaśnienie co do okoliczności związanych z użytkowaniem ziemi po M. B., kwestii braku informacji o zameldowaniu oraz wskazał, że do technikum
w Ł. dojeżdżał codziennie komunikacją autobusową i nie korzystał z internatu.

Zaskarżoną decyzją z dnia 7.07.2015r. organ rentowy odmówił ubezpieczonemu przyznania prawa do emerytury wskazując, że odwołujący posiada 23 lata, 4 miesiące i 5 dni okresów składkowych i nieskładkowych, w tym 15 lat, 7 miesięcy i 15 dni okresów wykonywania pracy
w szczególnych warunkach lub charakterze. Z przyczyn podanych w uzasadnieniu decyzji organ rentowy nie uwzględnił odwołującemu okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców w okresie od 5.07.1970r. do 31.07.1972r.

Sąd ustalił, że matka odwołującego K. K. była w okresie od 1961-1974r. właścicielką gospodarstwa rolnego o pow. 0,55 ha położonego w miejscowości B.. Na tej nieruchomości nie było zabudowań, a rodzina odwołującego mieszkała w położonej ok. 4 km dalej miejscowości R.. Ojciec odwołującego był rzeźnikiem i pracował poza rolnictwem
a rodzeństwem odwołującego były dwie siostry. W latach 70 ojciec odwołującego wyjechał do Ameryki Północnej. W miejscowości R. rodzice odwołującego zajmowali się w ramach ustnej umowy gospodarstwem rolnym należącym do cioci M. B. o powierzchni ok. 0,66 ha. Gospodarstwo rolne było nastawione głównie na hodowlę zwierząt (tuczniki, drób, krowy). Ponadto na gospodarstwie były kaczki, kury, króliki. Prowadzono także prace związane z uprawą roli oraz prowadzeniem sadu owocowego. Po ukończeniu szkoły podstawowej odwołujący podjął dalszą naukę w Technikum Przemysłu Spożywczego Nr (...) im(...) w Ł. oddalonym
o ok. 90 km od jego miejsca zamieszkania. Odwołujący wyjeżdżał do szkoły ok. godz. 5.30 z K., do którego musiał dojeżdżać ok. 2,5 km i trasę do K. pokonywał głównie za pomocą roweru. Zajęcia lekcyjne obejmowały przeważnie 6-7 godzin i odwołujący kończył naukę ok. godz. 14.00. Podróż powrotna do domu zajmowała mu ok. 2,5-3 godzin. Zajęcia w szkole odbywały się
od poniedziałku do piątku, a także w soboty.

Odwołujący w okresie nauki w Technikum Spożywczym w Ł. pomagał matce w pracy
w gospodarstwie rolnym. Prace te w okresie uczęszczania do szkoły nie odbywały się jednakże
w wymiarze wynoszącym co najmniej 4 godziny dziennie. Odwołujący pomagał przy oprzątnięciu zwierząt, przygotowaniu pasz a także przy pracach polowych. Od sąsiadów odwołujący wypożyczał niekiedy konia do wykonania prac polowych na gospodarstwie czy aby dojechać do gospodarstwa położonego w miejscowości B.. Przy pracach polowych oraz przy obrabianiu zwierząt widzieli odwołującego sąsiedzi J. J., F. K., M. O., I. S., S. S., L. Z..

Na podstawie powyżej przedstawionego stanu faktycznego, Sąd I instancji wydał powyższy wyrok.

Sąd Okręgowy podniósł, że przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było rozważanie, czy odwołującemu Z. K. przysługuje prawo do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym, a w szczególności ustalenie, czy do dnia 1.01.1999r. legitymuje się on wymaganym okresem składkowym i nieskładkowym wynoszącym 25 lat.

Zgodnie z art. 184 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U.2015.748) ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy, tj. w dniu 1 stycznia 1999 roku osiągnęli:

1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz

2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

Emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.

Przepis art. 27 ustawy wymaga co najmniej 25 letniego okresu składkowego
i nieskładkowego w przypadku mężczyzn.

Według art. 32 ust. 1 ustawy ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949 roku, będącym pracownikami, zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27 ust. 2 i 3, przy czym za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia (ust. 2 art. 32).

Zgodnie z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43) pracownik wykonujący prace na stanowisku wymienionym
w wykazie A, stanowiącym załącznik do rozporządzenia nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki:

1) osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn,

2) ma wymagany okres zatrudnienia, wynoszący 25 lat dla mężczyzn, w tym
co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

W niniejszej sprawie sporna pozostawała okoliczność, czy odwołujący posiada na dzień 1.01.1999r. wymagany 25-letni okres składkowy lub nieskładkowy. Organ rentowy uznał, że odwołujący legitymuje się okresem składkowym i nieskładkowym w wymiarze 23 lata, 4 miesiące
i 5 dni. Odwołujący domagał się zaliczenia okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców od 5.07.1970r. (tj. po ukończeniu 16 roku życia) do 31.07.1972r.

Sąd Okręgowy wskazał, że w tym okresie rodzice odwołującego
w spornym okresie posiadali gospodarstwo rolne położone w miejscowości B. oraz dzierżawili gospodarstwo rolne należące do ich ciotki położone w miejscowości R.. Odwołujący we wnioskowanym okresie był uczniem Technikum Przemysłu Spożywczego Nr(...)
im (...) w Ł..

Wskazano, że przesłanka zaliczenia do okresów składkowych okresu pracy w gospodarstwie rolnym w ilości odpowiadającej, co najmniej połowie pełnego wymiaru czasu pracy, jednolicie akceptowana w orzecznictwie, wiąże się z poglądem, iż praca ta ma mieć charakter ciągły, co oznacza nastawienie ubezpieczonego na stałe świadczenie pracy w gospodarstwie rolnym (gotowość do jej świadczenia, dyspozycyjność) i odpowiadającą temu nastawieniu niezmienną możliwość skorzystania z jego pracy przez rolnika, a negatywną przesłanką staje się doraźna pomoc w wykonywaniu typowych obowiązków domowych, czy wykonywanie w gospodarstwie rolnym prac o charakterze dorywczym, okazjonalnie i w wymiarze niższym od połowy pełnego wymiaru czasu pracy.

Sąd I instancji nie zaliczył odwołującemu wnioskowanego okresu jako okresu pracy w gospodarstwie rolnym do nabycia prawa do emerytury, ponieważ odwołujący nie świadczył pracy w wymiarze co najmniej 4 godzin dziennie. Podkreślono, że odwołujący kontynuował swoją naukę na poziomie szkoły średniej w Ł.. Podróż odwołującego do szkoły wymagała w pierwszej kolejności dotarcia na najbliższy przystanek w K. położony ok. 2 km od jego miejsca zamieszkania. Stamtąd odwołujący podróżował autobusem do oddalonej o ok. 85 km Ł.. Zajęcia lekcyjne w tego rodzaju szkołach zajmowały ok. 6-7 godzin, więc odwołujący kończył swoją naukę ok. godz. 14.00. Pokonanie trasy autobusem zajmowało odwołującemu ok. 2,5-3 godzin, więc odwołujący w okolicach godziny 16.30-17.00 powracał do domu. W ocenie tego Sądu nie można uznać, aby odwołujący był w stanie, realizując obowiązek szkolny, jednocześnie świadczyć pracę
w gospodarstwie rolnym rodziców w wymiarze pozwalającym na zaliczenie tego okresu do stażu ubezpieczeniowego. Zdaniem tego Sądu nie sposób uznać, żeby po zrealizowaniu obowiązku szkolnego, odwołujący przynajmniej do godziny 21.00 – 22.00 pracował w gospodarstwie, zwłaszcza, że musiał poświęcać jeszcze czas na naukę oraz wcześnie wstawać (ok. godz. 4.30) aby zdążyć na autobus, który odjeżdżał z K. o godz. 5.30. Takie natężenie pracy uniemożliwiałoby jakikolwiek odpoczynek czy przygotowanie się do zajęć szkolnych w szczególności, że nauka kończyła się egzaminem maturalnym co niewątpliwie w ostatnim roku szkolnym wymagało większego zaangażowania się w naukę. Przyjęto, że taki wymiar pracy odwołującego znacznie utrudniałby mu wykonywanie zwykłych codziennych czynności życiowych. Codzienne pokonywanie znacznej odległości, uczestniczenie w zajęciach szkolnych oraz konieczność przygotowania się do nich w domu, powodowało, że odwołujący nie dysponował taką ilością czasu, aby wykonywać pracę w gospodarstwie rolnym rodziców w wymiarze pozwalającym na uwzględnienie jej w stażu ubezpieczeniowym, tj. w wymiarze nie niższym niż połowa ustawowego czasu pracy.

Sąd Okręgowy podniósł, że zaliczeniu mogłyby podlegać okresy prac wykonywanych przez odwołującego w okresie przerw od nauki, który obejmowałoby wymiar składający się z miesięcy: lipiec – sierpień w latach : 1970, 1971 oraz 1972 oraz okres od czerwca do prawie końca września 1973r. a więc okres ok. 10 miesięcy. Wskazano, że zaliczenie tego okresu nie powodowałoby, że ubezpieczony legitymowałby się wymaganym okresem uprawniającym do otrzymania emerytury skoro brakujący okres wynosi 1 rok, 7 miesięcy i 25 dni.

Podkreślono, że nie było podstaw, aby zaliczyć odwołującemu pozostałe okresy krótszych przerw w świadczeniu nauki (ferie zimowe, okresy świąteczne), ponieważ wykonywaniu pracy jedynie w okresach kilku czy nawet kilkunastodniowych przerw w realizacji obowiązków szkolnych nie można przypisać cechy stałości, o której mowa w art. 10 ust. 1 pkt 3 u.e.r.f.u.s.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie.

O kosztach postępowania Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 98 i 108 k.p.c. w związku z § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490) w zw. z § 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 29.07.2015r. zmieniające rozporządzenie w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2015.1078).

Apelację od powyższego wyroku wniósł odwołujący Z. K., zaskarżając go
w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi odwołujący zarzucił:

1.  naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów polegające na dowolnej i wybiórczej ocenie zebranego
w sprawie materiału dowodowego oraz na braku wszechstronnego rozważenia zebranego
w sprawie materiału dowodowego, w szczególności:

odmowie nadania w całości przymiotu wiarygodności zeznaniom odwołującego i zeznaniom środków w części dotyczącej wymiaru czasu pracy odwołującego w gospodarstwie rolnym, jak również w części dotyczącej faktu prowadzenia gospodarstwa rolnego przez odwołującego podczas gdy zeznania odwołującego i świadków potwierdzających wymienioną okoliczność były rzeczowe, konsekwentne, spójne i logiczne,

oparcie ustaleń faktycznych w części dotyczącej faktu prowadzenia i pracy w gospodarstwie rolnym przez odwołującego na nieprawidłowych ustaleniach i wnioskach, które wyrokujący Sąd błędnie poczynił wyłącznie na podstawie zasad doświadczenia życiowego,

1.  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że w okresie od dnia 5 lipca 1970r. do dnia 26 września 1973r. odwołujący nie prowadził gospodarstwa rolnego, ani nie pracował w tym gospodarstwie w wymiarze co najmniej 4 godzin dziennie i dlatego do stażu pracy nie można mu zaliczyć wymienionego okresu pracy na podstawie przepisów
art. 10 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych,

2.  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez brak przyznania odwołującemu prawa do emerytury.

Mając na uwadze powyższe, apelujący wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku i przyznanie odwołującemu emerytury, ewentualnie

2.  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania,

3.  zasądzenie od organu rentowego na rzecz odwołującego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja odwołującego nie jest uzasadniona.

W niniejszej sprawie ubezpieczony domagał się ustalenia prawa do emerytury w niższym wieku emerytalnym po ukończeniu 60 roku życia. Zgodnie z treścią art. 184 ustawy z dnia
17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(j.t.: Dz.U.
z 2015r., poz. 748 ze zm.) ubezpieczeni urodzeni, jak wnioskodawca, po dniu 31 grudnia 1948r., uzyskują prawo do emerytury po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32 u.e.r.f.u.s., jeżeli
w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze wymagany w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa
do emerytury w wieku niższym (tj. 15 lat) oraz mają niezbędny okres składkowy i nieskładkowy,
o którym stanowi art. 27 ustawy, tj. 25 lat dla mężczyzn. Niezbędnym warunkiem jest również nieprzystąpienie do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenie wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa (niesporne).

Organ rentowy odmówił ubezpieczonemu prawa do emerytury w niższym wieku z powodu nieudowodnienia wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego w wymiarze co najmniej
25 lat. Według wyliczeń ZUS ubezpieczony na dzień 1 stycznia 1999r. udowodnił 23 lata, 4 miesiące i 5 dni okresów składkowych i nieskładkowych, w tym 15 lat, 7 miesięcy i 15 dni pracy wykonywanej w szczególnych warunkach lub charakterze.

W świetle zarzutów apelacji nie ma zatem sporu co do tego, że ubezpieczony spełnił na
1 stycznia 1999r. warunek co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. W rezultacie spór w sprawie został ograniczony do oceny wskazanego przez wnioskodawcę, jako okresu składkowego stażu pracy - okresu wykonywania przez niego pracy w gospodarstwie rolnym rodziców w okresie od 5 lipca 1970r. do 26 września 1973r.

Zgodnie z treścią przepisu art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z FUS, przy ustalaniu prawa do emerytury oraz przy obliczaniu jej wysokości uwzględnia się również okresy, traktując je, z zastrzeżeniem art. 56, jak okresy składkowe - przypadające przed dniem 1 stycznia 1983r. okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia, jeżeli okresy składkowe i nieskładkowe, ustalone na zasadach określonych w art. 5-7, są krótsze od okresu wymaganego do przyznania emerytury, w zakresie niezbędnym do uzupełnienia tego okresu.

Mając na względzie powyższe uregulowania dodać trzeba, że zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa Sądu Najwyższego – „Przy ustaleniu prawa do emerytury uwzględnia się okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia, świadczonej przed dniem 1 stycznia 1983r. w wymiarze przekraczającym połowę pełnego wymiaru czasu pracy, także w czasie wakacji szkolnych (art. 10 ust. 3 w związku z art. 6 ust. 2 lit. a ustawy o emeryturach i rentach z FUS) - wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2000r., sygn. akt: II UKN 155/00, OSNP 2002/16/394. Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 listopada 1997r., w którym stwierdził, że „wykonywanie przez domownika w gospodarstwie rolnym prac o charakterze dorywczym, okazjonalnie i w wymiarze niższym od połowy pełnego wymiaru czasu pracy, nie może być traktowane jako okres składkowy w rozumieniu art. 5 pkt 3 ustawy z dnia 17 października 1975r.
o rewaloryzacji emerytur i rent, o zasadach ustalania emerytur i rent oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 104, poz. 450 ze zm.)” – sygn. akt: II UKN 318/97, OSNP 1998/16/491.

Z powyższego wynika, że do uwzględnienia okresu pracy ubezpieczonego w gospodarstwie rolnym koniecznym jest wykazanie, iż w spornym okresie, każdego dnia praca ta zajmowała jemu co najmniej 4 godziny i nie miała charakteru incydentalnego.

Sąd Apelacyjny podkreśla, że to nie sam fakt uczęszczania przez wnioskodawcę do szkoły powoduje nieuznanie spornego okresu za okres stałej pracy w gospodarstwie rolnym rodziców, ale okoliczności towarzyszące uczęszczaniu do szkoły. Przeprowadzone postępowanie dowodowe nie dawało podstaw do ustalenia, że skarżący w spornym okresie pracował stale w gospodarstwie rolnym, bowiem skarżący przez większą część dnia w czasie roku szkolnego przebywał poza gospodarstwem rolnym, ucząc się w miejscowości oddalonej ok. 90 km od miejsca zamieszkania. W gospodarstwie rolnym mógł pracować tylko w czasie wolnym od zajęć w szkole.

Przypomnieć bowiem należy, że w spornym okresie wnioskodawca uczęszczał
do Technikum Przemysłu Spożywczego nr(...) im. (...) w Ł., oddalonym od miejsca zamieszkania o około 90 kilometrów. Z miejscowości R. wnioskodawca dojeżdżał rowerem do K., tj. ok. 2,5 km, a następnie z K. autobusem do Ł.. Przystępując do rozpoznania niniejszej sprawy Sąd Apelacyjny raz jeszcze wykorzystując program (...) (http://www.(...)) dokonał ustalenia rzeczywistej odległości na trasie K.Ł.. Weryfikacja otrzymanych informacji potwierdziła stanowisko wyrażone przez Sąd Okręgowy, iż rzeczywista odległość drogowa pomiędzy K. a Ł. wynosi 90 km. Wbrew stanowisku odwołującego wyrażonemu w apelacji, z dokonanych ustaleń nie wynika, aby dojazd Z. K. do szkoły położonej w Ł. był dogodny i zajmował jedynie 1,5 godziny dziennie. Wnioskodawca wpierw musiał odbyć około 2,5 km podróż do autobusu, autobus z K. do Ł. odjeżdżał o godzinie 5:30. Zajęcia lekcyjne trwały od 6
do 7 godzin dziennie. W przypadku, gdy wnioskodawca miał 6 lekcji zajęcia w szkole kończył około godziny 13.30, jeśli miał 7 lekcji to około godziny 14.15, a jeśli 8 lekcji to około godziny 15.05. W tej sytuacji doliczając czas niezbędny na przemieszczenie się ze szkoły w Ł. do K. podroż zabierała mu około 2,5-3 godziny. Następnie wnioskodawca miał jeszcze do odbycia drogę 2,5 km z K. do R.. Stąd też w domu wnioskodawca mógł być najwcześniej około godziny 17.15-17.30.

W ocenie Sądu Apelacyjnego praca w gospodarstwie rolnym rodziców w takim wymiarze powodowałaby, że wnioskodawca nie miałby czasu na odrobienie lekcji, przygotowanie się do zajęć szkolnych, spożycie posiłku i także niezbędny odpoczynek. Nie sposób dać wiary twierdzeniom wnioskodawcy, że do zajęć szkolnych był w stanie przygotować się w autobusie czy wieczorem, po nauce i pracy w ciągu całego dnia. Nauka w szkole średniej, profilowanej wymaga określonego nakładu pracy na przygotowanie prac domowych, powtórzenia materiału. Nadto skoro wnioskodawca wyjeżdżał rano autobusem z K. około godziny 5:30, to z pewnością musiał wstać co najmniej godzinę wcześniej. Trudno zatem w takim wypadku przyjąć, że po powrocie do domu, najwcześniej po godzinie 17.15-17.30, Z. K. był w stanie pracować w gospodarstwie rolnym w wymiarze co najmniej 4 godzin dziennie przez cały rok szkolny. Taki rozkład dnia wykluczał, wbrew twierdzeniom wnioskodawcy, możliwość świadczenia stałej pracy
w gospodarstwie do późnych godzin wieczornych i odrabianie lekcji dopiero po wykonaniu obrządku. W spornym okresie głównym obowiązkiem wnioskodawcy był bowiem obowiązek szkolny.

Za bezzasadny Sąd Okręgowy uznał zarzut, „odmowy nadania w całości przymiotu wiarygodności zeznaniom świadków, którzy potwierdzili, że skarżący faktycznie wykonywał prace w gospodarstwie w wymiarze 4 godzin dziennie”. Przesłuchani bowiem świadkowie nie potwierdzili, że skarżący pracował stale w gospodarstwie rodziców i codziennie przez co najmniej
4 godziny w okresie objętym sporem. Świadkowie widywali skarżącego przy różnych pracach
w gospodarstwie rolnym, co wskazuje jedynie na świadczenie pomocy przy różnych pracach, a nie na stałą pracę w tym gospodarstwie. Prawidłowe zatem są ustalenia Sądu pierwszej instancji w tym zakresie.

Sąd odwoławczy zgodził się z apelującym, że zaliczeniu do stażu pracy powinna podlegać praca w gospodarstwie rolnym rodziców w okresie wakacji zimowych i letnich, w tym bowiem czasie można mówić o jego dyspozycyjności, nadto w lecie zwykle jest więcej prac do wykonania w gospodarstwie rolnym, np. w okresie żniw. Zgodnie z powyższym Sąd Apelacyjny uwzględnił okres wakacji szkolnych przypadających w okresie od 5 lipca 1970r. do 26 września 1973r. Dokonując wyliczenia w zakresie wyżej wskazanym Sąd odwoławczy posiłkował się pismem otrzymanym z Ministerstwa Edukacji Narodowej (które zostało wykorzystane do rozpoznania tożsamej sprawy), w którym zostały przekazane informacje dotyczące ferii zimowych i wiosennych oraz letnich w latach szkolnych 1971/1972 i 1972/1973. Okresy wakacji, które podlegały zaliczeniu kształtowały się następująco: od 5 do 31 lipca 1970r. – 27 dni, od 1 do 31 sierpnia 1970r. – 31 dni, od 23 grudnia 1971r. do 8 stycznia 1972r. – 17 dni, od 30 marca 1972r. do 4 kwietnia 1972r.
– 6 dni, od 25 czerwca 1972r. do 31 sierpnia 1972r. – 24 dni + 62 dni, od 22 grudnia 1972r. do
6 stycznia 1973r. – 16 dni, od 19 do 24 kwietnia 1973r. – 6 dni, od 21 czerwca 1973r. do
31 sierpnia 1973r. – 20 dni + 62 dni. Po zsumowaniu wszystkich dni, które w spornym okresie stanowiły ferie zimowe, wiosenne oraz letnie okres, który podlegał zaliczeniu do stażu pracy ubezpieczonego wyniósł 271 dni. Przypomnieć natomiast należy, że odwołującemu do stażu pracy uprawniającego do przyznania zawnioskowanego świadczenia brakował 1 rok, 7 miesięcy i 25 dni, a zatem zaliczenie ww. okresów nie było wystarczające do uzupełnienia wymaganego stażu ubezpieczeniowego. W tej sytuacji chybione są zarzuty dotyczące naruszenia prawa materialnego
i prawa procesowego podniesione w apelacji.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

Końcowy wynik sprawy uzasadniał obciążenie odwołującego poniesionymi przez organ rentowy w postępowaniu apelacyjnym kosztami zastępstwa procesowego w kwocie 270 zł, o czym orzeczono jak w pkt 2 sentencji wyroku na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c., przy uwzględnieniu minimalnej stawki wynagrodzenia fachowego pełnomocnika pozwanego przewidzianej w § 10 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015r., poz. 1804).

del. SSO Renata Pohl

SSA Dorota Goss-Kokot

SSA Jolanta Cierpiał