Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 343/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

K., dnia 12 października 2017 r.

Sąd Okręgowy w Kaliszu II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Janusz Roszewski

Sędziowie:

SSO Barbara Mokras

SSR del. Mariusz Drygas (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sąd. Jolanta Bąk

po rozpoznaniu w dniu 12 października /2017r. w Kaliszu

na rozprawie

sprawy z powództwa Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego z siedzibą

w W.

przeciwko R. J. i K. K.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Jarocinie

z dnia 9 marca 2017r. sygn. akt I C 976/15

1.  oddala apelację

2.  zasądza od powoda Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego z siedzibą w W. na rzecz pozwanego K. K. kwotę 1 800 zł (jeden tysiąc osiemset złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

SSO Barbara Mokras SSO Janusz Roszewski SSR del. Mariusz Drygas

Sygn. akt II Ca 343/17

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 28 maja 2015r. powód (...) z siedzibą W. wniósł o zasądzenie od pozwanych R. J., K. K. solidarnie w elektronicznym postępowaniu upominawczym kwoty 14 231,47 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 23 września 2014r. do dnia zapłaty. W uzasadnieniu powód podniósł, iż w dniu 11 lipca 2011r. w miejscowości K. pozwany K. K. kierując pojazdem pozwanego R. J. marki M. o nr rej. (...) spowodował kolizję i wyrządził szkodę, co zostało potwierdzone w oświadczeniu pozwanego K. K.. Pojazd kierowany przez pozwanego nie posiadał w chwili zdarzenia obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Szkoda została zlikwidowana przez powoda, który na podstawie art. 110 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz art. 98 ust. 1 w/w ustawy ma regres w stosunku do pozwanych.

Sąd Rejonowy w Lublinie nakazem zapłaty wydanym w dniu 12 czerwca 2015r. w elektronicznym postępowaniu upominawczym uwzględnił roszczenie powoda w całości.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany K. K. zaskarżył przedmiotowy nakaz w całości i wniósł o oddalenie powództwa w całości. Pozwany zarzucił, że w dniu powstania szkody był pracownikiem zatrudnionym u pozwanego R. J. w charakterze kierowcy i nie miał wiedzy, że samochód, z którego korzystał w ramach wykonywania swoich obowiązków pracowniczych nie posiada ważnego ubezpieczenia OC. Pozwany nie miał możliwości sprawdzenia czy składka została przez pozwanego opłacona. Podniósł, że uwzględnienie powództwa stanowiłoby naruszenie art. 5 k.c. Ponadto zakwestionował wysokość odszkodowania.

Postanowieniem z dnia 16 lipca 2015r. Sąd Rejonowy w Lublinie przekazał rozpoznanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Jarocinie.

Wyrokiem z dnia 9 marca 2017r. Sąd Rejonowy w Jarocinie zasądził od pozwanego R. J. na rzecz powoda kwotę 14 231,47 zł wraz odsetkami ustawowymi i kosztami postępowania, natomiast w stosunku do pozwanego K. K. powództwo oddalił. Ponadto Sąd zasądził od pozwanego R. J. na rzecz powoda kwotę 4 050,65 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, z tego samego tytułu zasądził od powoda na rzecz pozwanego K. K. kwotę 2 417 zł, a także zwrócił powodowi z sum Skarbu Państwa kwotę 1 061,35 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki

Sąd Rejonowy ustalił, iż dnia 11 lipca 2011r. w miejscowości K. pozwany K. K. kierując pojazdem pozwanego R. J. marki M. o nr rej. (...) doprowadził do zderzenia z pojazdem marki R. (...) o nr rej. (...), powodując jego uszkodzenie. Sprawca kolizji (posiadacz pojazdu) nie był objęty ochroną ubezpieczeniową w dniu zdarzenia. Powód przeprowadził postępowanie likwidacyjne i wypłacił poszkodowanej w dniu 16 lipca 2012r. odszkodowanie w wysokości 4 317,50 zł, a w dniu 23 grudnia 2013r. kwotę 3 419,57zł tytułem dopłaty odszkodowania. Następnie w dniu 16 maja 2014r. wypłacił poszkodowanej, w oparciu o fakturę VAT nr (...) z dnia 31.08.2011r. kwotę 6 494,40zł jako zwrot kosztów wynajmu pojazdu zastępczego.

Pozwany K. K. był zatrudniony w firmie pozwanego R. J. Usługi (...) w M. na podstawie umowy o pracę na czas próbny w wymiarze pełnego etatu, na stanowisku kierowcy – mechanika. Umowa została zawarta na okres od 5 do 31 lipca 2011r.Pozwany w dniu zdarzenia wykonywał obowiązki pracownicze, jechał z P. do K. załadować kostkę brukową. Przed wyruszeniem w trasę otrzymał od pozwanego pracodawcy dowody rejestracyjne samochodu i naczepy oraz licencje. Z dokumentów wynikało, że auto ma ważne ubezpieczenie. Po zdarzeniu pozwany i poszkodowana spisali oświadczenia, na którym potwierdzili istnienie polisy na samochód i naczepę.

Uzasadniony okres najmu pojazdu zastępczego na czas likwidacji szkody przy uwzględnieniu uszkodzeń powstałych w związku z kolizją drogową z dnia 11 lipca 2011r. oraz przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności związanych z procesem likwidacji wyniósł 42 dni. Dobowa stawka czynszu najmu pojazdu zastępczego zastosowana w fakturze VAT nr (...) z dnia 31 sierpnia 2011r.za wynajem pojazdu marki J. nr rej. (...) mieści się w granicach stawek stosowanych na rynku (...) w okresie powstania szkody dla pojazdów z segmentu K, do którego należy uszkodzony pojazd marki R. (...).

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Rejonowy uznał, że powód wykazał swoje roszczenie tak co do zasady jak i wysokości. Wykazał w szczególności, że pozwany K. K. jest sprawcą szkody i w chwili zdarzenia pojazd, którym się poruszał, będący własnością pozwanego R. J., nie był objęty obowiązkowym ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Wykazał także wysokość szkody oraz fakt wypłaty odszkodowania na rzecz poszkodowanej. Pozwany R. J. wniósł o oddalenie powództwa, ale nie wykazał żadnej inicjatywy dowodowej w tym zakresie, nie przedstawił jakiejkolwiek własnej wersji zdarzenia i potwierdzenia uregulowania składki ubezpieczeniowej, nie wziął także udziału bez usprawiedliwienia w rozprawie wyznaczonej celem przesłuchania go jako strony postępowania, pozbawiając się tym samym możliwości zaoferowania Sądowi zeznań, co do okoliczności istotnych dla sprawy. Jako podstawa prawna zasądzenia świadczenia od wyżej wymienionego pozwanego wskazany został art. 110 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Natomiast żądanie powoda w stosunku do pozwanego K. K. jako sprawcy szkody, zdaniem Sądu I instancji nie zasługuje na uwzględnienie. K. K. wyrządził szkodę przy wykonywaniu obowiązków pracowniczych. Zaś stosownie do przepisu art. 120 § 1 k.p., w razie wyrządzenia przez pracownika przy wykonywaniu przez niego obowiązków pracowniczych szkody osobie trzeciej, zobowiązany do naprawienia szkody jest wyłącznie pracodawca. Wobec powyższego powód może się domagać naprawienia szkody wyłącznie od jego pracodawcy tj. R. J.. Na marginesie Sąd a quo zauważył, iż pozwany K. K. nie miał możliwości sprawdzenia, czy otrzymane od pracodawcy potwierdzenie zawarcia ubezpieczenia ma opłaconą składkę.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., a o zwrocie na rzecz powoda niewykorzystanej zaliczki, na podstawie art. 84 ust.1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zaskarżając go w części, tj. w zakresie punktu 2.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

- naruszenie prawa materialnego, to jest art. 110 ust. 1 i art. 43 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w związku z art. 120 Kodeksu pracy przez przyjęcie, że roszczenie regresowe powoda nie ma podstaw prawnych w stosunku do pozwanego K. K., a pozwany nie ma legitymacji biernej w świetle treści art. 120 k.p.

W oparciu o wskazany zarzut powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji z uwagi na nierozpoznanie istoty sprawy oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje, według zestawienia kosztów.

W odpowiedzi na apelację, pozwany K. K. wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Z mocy art. 387 § 2 1 k.p.c. uzasadnienie zostaje ograniczone do wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa, ponieważ Sąd odwoławczy nie przeprowadził postępowania dowodowego ani nie zmienił ustaleń faktycznych Sądu pierwszej instancji, a w apelacji nie zgłoszono zarzutów dotyczących tych ustaleń. Należy tylko dodać, że Sąd Rejonowy prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe i na jego podstawie poczynił adekwatne do treści materiału dowodowego ustalenia faktyczne. Ustalenia te Sąd odwoławczy przyjmuje za własne, bez potrzeby ich ponownego przytaczania.

Jedyny zarzut apelacji dotyczy naruszenia norm prawa materialnego przez dokonanie nieprawidłowej wykładni przepisu art. 110 ust. 1 oraz art. 43 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t. j. Dz. U. z 2016r. poz. 2060 ze zm. – dalej „ustawa”) oraz nietrafionej próby określenia relacji między owymi unormowaniami, a przepisem art. 120 § 1 k.p. Zdaniem strony apelującej, zastosowanie przepisu art. 120 k.p. należy ograniczyć jedynie do tych przypadków, gdy szkodę wyrządzoną przez pracownika osobie trzeciej wyrównuje jego pracodawca. Natomiast we wszystkich innych sytuacjach, gdy taką szkodę pokrywa inny podmiot - w niniejszej sprawie (...) - na podstawie przepisów odrębnych, nie zaś pracodawca, zastosowanie przepisu art. 120 k.p. jest wyłączone.

Z powyższym stanowiskiem nie można się zgodzić. Wbrew wyrażonemu w apelacji poglądowi, odpowiedzialność pozwanego K. K. wyłącza bowiem przepis art. 120 § 1 k.p., w myśl którego w razie wyrządzenia przez pracownika przy wykonywaniu przez niego obowiązków pracowniczych szkody osobie trzeciej, zobowiązany do naprawienia szkody jest wyłącznie pracodawca. Przepis ten od chwili jego wejścia w życie jest wykładany w orzecznictwie Sądu Najwyższego, podzielanym przez Sąd Okręgowy, jako wyłączający osobistą odpowiedzialność pracownika – sprawcy szkody wobec osoby trzeciej na podstawie przepisów kodeksu cywilnego o odpowiedzialności odszkodowawczej z tytułu czynów niedozwolonych, a jednocześnie jako niestanowiący odrębnej od przepisów prawa cywilnego odpowiedzialności pracodawcy wobec tejże osoby. Uznaje się zatem, iż art. 120 § 1 k.p. o tyle tylko wkracza w unormowania prawa cywilnego o ile ustanawia wyłączną legitymację bierną pracodawcy wobec poszkodowanej osoby trzeciej, nie określając ani podstawy prawnej roszczenia poszkodowanego, ani podstawy prawnej oznaczenia szkody, którą powinien naprawić przy zaistnieniu stanu faktycznego odpowiadającego hipotezie art. 120 § 1 k.p. (por. uchwały SN z dnia 13 maja 1975r. III PZP 5/75, z dnia 7 czerwca 1975r. III CZP 19/75, z dnia 7 czerwca 1976 r. III CZP 9/75, z dnia 8 października 1975r. V PZP 8/75, z dnia 12 czerwca 1976r. III CZP 5/76, z dnia 1 czerwca 1978r. III PZP 6/78 oraz wyroki SN z dnia 27 lutego 1975r. I PR 238/74 i z dnia 25 lutego 1975r. I PR 302/74). W judykaturze Sądu Najwyższego przyjmuje się również, iż art. 120 § 1 k.p. znajduje zastosowanie jedynie w tych stanach faktycznych, w których przepisy prawa cywilnego łączą z wyrządzoną szkodą obowiązek jej naprawienia przez pracodawcę, a za szkodę tę byłby solidarnie z zakładem pracy odpowiedzialny pracownik (art. 415 k.c. i 441 § 1 k.c). Wyłączenie odpowiedzialności pracownika na podstawie art. 120 § 1 k.p. nie znajdzie natomiast zastosowania w razie wyrządzenia szkody z winy umyślnej lub przy okazji (sposobności) wykonywania obowiązków pracowniczych (por. uchwały SN z dnia 16 października 1976 r. III CZP 38/76, oraz wyroki SN z dnia 19 lutego 1976r. III PR 21/76, z dnia 19 czerwca 1975r. V PRN 2/75, z dnia 25 lutego 1975r. II PR 302/74, z dnia 28 sierpnia 1980 r. IV PR 252/80).

Odnosząc się do stanowiska powoda odwołującego się do poglądu zaprezentowanego w wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 14 listopada 2008r. (I ACa 849/08) oraz w rozstrzygającym skargę kasacyjną od tegoż orzeczenia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 września 2009r. (V CSK 85/09), należy stwierdzić, iż pogląd tych Sądów został sformułowany na kanwie odmiennego stanu faktycznego, lecz co najistotniejsze, dotyczy roszczenia regresowego opartego na innej podstawie prawnej i w ogóle nie może być odnoszony do sytuacji objętej przedmiotowym sporem.

Mianowicie w tamtej sprawie ubezpieczyciel dochodził roszczenia regresowego w stosunku do kierującego pojazdem, który spowodował szkodę prowadząc pojazd wbrew zakazowi orzeczonemu przez sąd. Jego podstawę stanowił więc art. 43 pkt 3 ustawy, a nie jak w rozpatrywanej sprawie, art. 110 ust. 1 ustawy. Art. 43 dotyczy zaś przypadków, które ogólnie ujmując wiążą się z rażąco nagannym zachowaniem kierującego, zwiększającym ryzyko powstania lub zwiększenia szkody (np. nietrzeźwość, brak uprawnień do prowadzenia pojazdu, ucieczka z miejsca zdarzenia). W związku z powyższym oba Sądy uznały art. 43 ustawy za przepis o charakterze prewencyjno – represyjnym, zmierzający do wyeliminowania niepożądanych społecznie negatywnych zachowań kierowców. W tej sytuacji uzasadnieniem regresu do kierującego, który powoduje wypadek wskutek takiego właśnie zachowania, jest potrzeba jak najbardziej efektywnego, a więc opartego na sankcji ekonomicznej oddziaływania, zapobiegającego takim czynom. Przemawia za tym również i to, że na gruncie art. 43 nie został przewidziany regres do innego podmiotu niż kierowca samochodu. Przedstawione argumenty tracą na znaczeniu przy określaniu wzajemnej relacji art. 110 ust. 1 ustawy i art. 120 § 1 k.p. Zawarcie bowiem umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jest obowiązkiem pracodawcy wykorzystującego w prowadzonej działalności pojazd mechaniczny, żadne więc racje nie przemawiają za obciążaniem tym zaniechaniem pracownika. Ponadto art. 110 ust.1 ustawy umożliwia wystąpienie z regresem - obok sprawcy szkody - także do osoby, która nie dopełniła obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia, a więc w stanie faktycznym sprawy, do pracodawcy.

Z przytoczonych względów Sąd I instancji trafnie uznał, że pozwany pracownik w myśl art. 120 § 1 k.p., zwolniony jest od odpowiedzialności względem powoda, a ponosi ją wyłącznie jego pracodawca. W tej sytuacji apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu, stosownie do treści art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego postanowiono na zasadzie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 108 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c. Na zasądzoną z tego tytułu kwotę składa się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego ustalone na podstawie § 2 pkt 5 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015r. poz. 1804 ze zm.).

SSO Barbara Mokras SSO Janusz Roszewski SSR del. Mariusz Drygas