Sygnatura akt VIII C 1435/17
Dnia 24 października 2017 roku
Sąd Rejonowy dla Łodzi - Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący S.S.R. Tomasz Kalsztein
Protokolant sekr. sąd. Kamila Zientalak
po rozpoznaniu w dniu 17 października 2017 roku w Łodzi
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą we W.
przeciwko B. W.
o zapłatę
oddala powództwo.
Sygn. akt VIII C 1435/17
W dniu 11 października 2016 roku powód (...) Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą we W. wytoczył przeciwko pozwanej B. W. w elektronicznym postępowaniu upominawczym powództwo o zapłatę kwoty 1.718,95 zł wraz ustawowymi odsetkami od kwoty 1.678,66 zł od dnia 16 lipca 2016 do dnia zapłaty, ponadto wniósł o zasądzenie kosztów sądowych w kwocie 30 zł oraz zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu powód podniósł, że dochodzona pozwem wierzytelność wynika z braku zapłaty przez pozwaną kwoty z tytułu zawartej w dniu 13 marca 2015 roku z pierwotnym wierzycielem umowy pożyczki na kwotę 5.297,03 zł. Przyznaną kwotę pozwana zobowiązała się spłacić w 28 miesięcznych ratach w kwocie po 199 każda, z terminem płatności pierwszej raty do dnia 13 kwietnia 2015 roku. Z przyjętego zobowiązania pozwana wywiązała się jedynie częściowo dokonując wpłat na łączną kwotę 2.445,61 zł. Na mocy umowy cesji z dnia 29 października 2015 roku powód nabył wierzytelność wobec pozwanej wynikającą z przedmiotowej umowy pożyczki. W dniu 16 lipca 2016 roku wierzytelność wobec pozwanej stała się w całości wymagalna.
(pozew w elektronicznym postępowaniu upominawczym k. 2-4)
W dniu 25 stycznia 2017 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie wydał w przedmiotowej sprawie nakaz zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym, którym zasądził od pozwanej na rzecz powoda dochodzoną wierzytelność wraz z kosztami procesu.
Powyższy nakaz pozwana zaskarżyła sprzeciwem w całości, wnosząc o oddalenie powództwa. W uzasadnieniu wskazała, że na mocy zawartej z pierwotnym wierzycielem umowy pożyczki została jej naliczona opłata operacyjna w kwocie 3.297,03 zł, która stanowi 164,85% kwoty kapitału pożyczki. Zapis przewidujący tę opłatę, w ocenie pozwanej, stanowi niedozwolone postanowienie umowne, o którym mowa w art. 385 1 § 1 k.c., nie był bowiem z nią, jako konsumentem, indywidualnie uzgadniany, jest sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza jej interesy, a ponadto stanowi próbę obejścia przepisów o odsetkach maksymalnych, co przesądza o jego nieważności (art. 58 k.c.). Pozwana wskazała również, iż umowa nie przewiduje żadnego świadczenia wzajemnego pożyczkodawcy odpowiadającemu obowiązkowi zapłaty kwestionowanej opłaty, co prowadzi do wniosku, iż opłata ta została zastrzeżona wyłącznie w celu maksymalizacji zysków powoda.
Postanowieniem z dnia 31 marca 2017 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie stwierdził skuteczne wniesienie sprzeciwu i utratę mocy nakazu zapłaty w całości oraz przekazał rozpoznanie sprawy do Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi.
(nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym k. 4v., sprzeciw k. 6-8, postanowienie k. 13v.)
Pozwem złożonym na urzędowym formularzu powód podtrzymał żądanie pozwu wraz z uzasadnieniem jak w pozwie złożonym w elektronicznym postępowaniu upominawczym.
(pozew k. 19-21)
W odpowiedzi na sprzeciw powód potrzymał stanowisko wyrażone w pozwie. Wskazał, że obowiązujące przepisy prawa nie definiują opłat i prowizji, które pożyczkodawca może pobierać w związku z czynnościami dotyczącymi zawarcia i wykonania umowy o kredyt konsumencki. Jednocześnie w sprawie nie znajduje zastosowania przepis art. 36a ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, nie obowiązywał on bowiem w dacie zawierania umowy przez pozwaną. Ponadto powód wyjaśnił, iż wysokość opłaty operacyjnej jest uzależniona od kwoty udzielanej pożyczki oraz okresu jej trwania. Wysokość opłaty za cały okres obowiązywania umowy pożyczki, na dzień jej zawarcia, wyliczona została w oparciu o wysokość zryczałtowanych kosztów zawarcia i obsługi, ustaloną wartość ryzyka związanego z udzieleniem oraz obsługą pożyczki, a także ustaloną marżą zysku przysługującą pożyczkodawcy. Opłata ta stanowi wynagrodzenie pożyczkodawcy za usługę wykonywaną na rzecz pożyczkobiorcy w postaci czynności związanych z przygotowaniem i obsługą umowy pożyczki, obejmujących obsługę spłat i monitorowanie ich terminowości za cały okres trwania umowy.
(odpowiedź na sprzeciw k. 51-52)
Na rozprawie w dniu 17 października 2017 roku pełnomocnik powoda oraz pozwana nie stawili się.
(protokół rozprawy k. 57)
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
Pozwana B. W. w dniu 13 marca 2015 roku zawarła z (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością (...) spółką jawną z siedzibą we W. umowę pożyczki gotówkowej nr (...). Na mocy zawartej umowy pierwotny wierzyciel udzielił pozwanej pożyczki w wysokości 2.000 zł na okres od dnia 13 marca 2015 roku do dnia 13 lipca 2017 roku. Przyznaną kwotę pozwana zobowiązała się spłacić wraz odsetkami w wysokości 251,76 zł (10% w stosunku rocznym) oraz opłatą operacyjną w wysokości 3.297,03 zł (łącznie 5.548,79 zł), w 28 miesięcznych ratach, płatnych w kwocie po 199 zł każda, w terminie do dnia 13-go każdego miesiąca, przy czym termin wymagalności pierwszej raty ustalono na dzień 13 kwietnia 2015 roku. W przypadku, gdy suma rat przekraczała całkowitą kwotę do zapłaty, ostatnia rata ulegała pomniejszeniu o powstałą różnicę. Na gruncie przedmiotowej umowy wysokość ostatniej raty została ustalona na kwotę 175,79 zł. Za okres opóźnienia w spłacie pożyczki lub spłacie raty albo jej części, pożyczkodawca naliczał odsetki umowne (karne), których stopa została oznaczona jako równa czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP w stosunku rocznym. W przypadku nieterminowych spłat rat pożyczki pierwotny wierzyciel był uprawniony do podjęcia w stosunku do pozwanej działań windykacyjnych. Ponadto, w razie opóźnienia w zapłacie dwóch pełnych rat lub powstania zaległości przekraczających sumę dwóch pełnych rat, pożyczkodawca był uprawniony do rozwiązania za wypowiedzeniem umowy pożyczki z zachowaniem 30-dniowego terminu wypowiedzenia. Wypowiedzenie następowało po uprzednim pisemnym wezwaniu pożyczkobiorcy do zapłaty zaległości w terminie nie krótszym niż 14 dni od dnia otrzymania wezwania, pod rygorem wypowiedzenia umowy.
(umowa pożyczki wraz z załącznikami k. 38-40, harmonogram spłat k. 41, potwierdzenie dokonania przelewu k. 42, okoliczności bezsporne)
Na poczet zaciągniętego zobowiązania pozwana dokonała wpłat w łącznej wysokości 2.445,61 zł.
(potwierdzenie wykonania przelewu k. 12v., okoliczności bezsporne)
W dniu 29 października 2015 roku (...) Sp. z o.o. SMS Kredyt sp.j. z siedzibą we W. zawarł z (...) Niestandaryzowanym Sekurytyzacyjnym Funduszem Inwestycyjnym Zamkniętym we W. umowę o przelew wierzytelności m.in. wobec dłużnika B. W. wynikającej z tytułu umowy pożyczki.
W załączniku do umowy o przelew wierzytelności, o której mowa wyżej, wskazano, że wysokość zobowiązania dłużnika na dzień zawierania umowy wynosi 1.610,43 z tytułu należności głównej, 5,72 zł z tytułu odsetek oraz 63,67 zł z tytułu prowizji.
(umowa przelewu wierzytelności k. 31-33, wyciąg z załącznika k. 34-36, okoliczności bezsporne)
Pismem z dnia 17 grudnia 2015 roku pierwotny wierzyciel, działając w imieniu powoda, wezwał pozwaną do spłaty zadłużenia w kwocie 651,37 zł, pod rygorem wypowiedzenia umowy pożyczki. Następnie w piśmie z dnia 19 stycznia 2016 roku umowa pożyczki została rozwiązana z zachowaniem jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia pod warunkiem nieuregulowania w okresie wypowiedzenia całego wymagalnego zadłużenia.
Pismem z dnia 11 sierpnia 2016 roku powód wezwał pozwaną do spłaty zadłużenia w kwocie 1.724,66 zł pod rygorem wszczęcia postępowania sądowego.
(wezwanie do zapłaty k. 45, warunkowe wypowiedzenie umowy pożyczki k. 46, ostateczne przesądowe wezwanie do zapłaty k. 47, okoliczności bezsporne)
Do dnia wyrokowania pozwana nie uregulowała zadłużenia dochodzonego przedmiotowym powództwem
(okoliczność bezsporna)
Opisany stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie znajdujących się w sprawie dokumentów, których prawidłowość i rzetelność sporządzenia nie budziła wątpliwości, nie była również kwestionowana przez strony postępowania.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo było niezasadne.
W przedmiotowej sprawie niesporne były twierdzenia faktyczne powoda o tym, że pozwaną łączyła z pierwotnym wierzycielem umowa ratalnej pożyczki gotówkowej nr (...), na mocy której pozwana otrzymała pożyczkę w kwocie 2.000 zł, którą to kwotę wraz z odsetkami w łącznej wysokości 251,76 zł i opłatą operacyjną w wysokości 3.297,03 zł pozwana zobowiązała się spłacić w 28 miesięcznych ratach, płatnych począwszy od dnia 13 kwietnia 2015w roku. Powód na potwierdzenie przedmiotowego stosunku zobowiązaniowego przedłożył umowę podpisaną przez B. W. wraz z harmonogramem spłat, których prawdziwość nie została przez pozwaną podważona, w konsekwencji Sąd uznał, że powód wykazał swoje roszczenie co do zasady. W oparciu o twierdzenia powoda Sąd przyjął ponadto, iż na poczet zadłużenia pozwana dokonała wpłat w łącznej kwocie 2.445,61 zł. Wątpliwości nie budziło ponadto, że pierwotny wierzyciel jest przedsiębiorcą zajmującym się prowadzeniem działalności gospodarczej m.in. w zakresie udzielania pożyczek gotówkowych, a strona pozwana, jako osoba fizyczna jest konsumentem. Dlatego też należało ustalić, czy postanowienia umowy z dnia 13 marca 2015 roku były dla jej stron wiążące. Sąd bowiem może, a nawet powinien dokonywać oceny postanowień zawartych umów, a także postanowień samych wzorców umów, co do ich zgodności z prawem. Ocena ta może zostać dokonana również in concreto w toczącym się miedzy przedsiębiorcą, a konsumentem sporze, którego przedmiotem są skutki prawne określone postanowieniami umowy. Umowy konsumenckie podlegają bowiem ocenie w świetle klauzuli generalnej z art. 385 1 §1 k.c. z wyłączeniem jedynie jednoznacznie sformułowanych postanowień określających główne świadczenia stron oraz tych postanowień, na których treść konsument miał rzeczywisty wpływ, co musi zostać wykazane przez proferenta (por. m.in. wyrok SA w Warszawie z dnia 15 czerwca 2007 roku, VI Ca 228/07, LEX).
Strona powodowa w pozwie domagała się zasądzenia od pozwanej kwoty 1.718,95 zł
z tytułu umowy pożyczki gotówkowej z dnia 13 marca 2015 roku. Godzi się przypomnieć, że na oznaczoną w umowie kwotę pożyczki (5.548,79 zł) składały się: kwota wypłacona pozwanej – 2.000 zł, opłata operacyjna – 3.297,03 zł oraz skapitalizowane odsetki kapitałowe za cały okres trwania umowy – 251,76 zł
. Jak wyjaśnił powód w odpowiedzi na sprzeciw, wysokość opłaty operacyjnej była uzależniona od wysokości udzielanej pożyczki oraz okresu jej spłaty, a wyliczona została w oparciu o wysokość zryczałtowanych kosztów zawarcia i obsługi, ustaloną wartość ryzyka związanego z udzieleniem oraz obsługą pożyczki, a także ustaloną marżą zysku przysługującą pożyczkodawcy. Opłata ta stanowiła wynagrodzenie pożyczkodawcy za usługę wykonywaną na rzecz pożyczkobiorcy w postaci czynności związanych z przygotowaniem i obsługą umowy pożyczki, obejmujących obsługę spłat i monitorowanie ich terminowości za cały okres trwania umowy.
W ocenie Sądu postanowienia przedmiotowej umowy, w której zastrzeżono opłatę operacyjną uznać należy za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 58 § 2 k.c. , art. 353 1 k.c. i art. 5 k.c. , stanowiące obejście przepisu art. 359 § 2 1 k.c. o odsetkach maksymalnych, a także za stanowiące niedozwolone klauzule umowne w myśl art. 385 1 § 1 k.c. W myśl bowiem tego ostatniego przepisu, postanowienia umowy zawartej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). W pierwszej kolejności wskazać należy, że pożyczkodawca podejmując decyzję o udzieleniu pożyczki pozwanej, jednocześnie zdecydował o poniesieniu ryzyka z tego tytułu, którego to ryzyka nie miał prawa przenieść na pozwaną. Zatem obciążenie pożyczkobiorcy dodatkowymi opłatami, związanymi m.in. z ryzykiem związanym z udzieleniem pożyczki, nie znajduje żadnego uzasadnienia ani w kosztach prowadzonej przeciętnej działalności gospodarczej, ani w kosztach zawierania umowy pożyczki. W ocenie Sądu postanowienia przedmiotowej umowy dotyczące spornej opłaty stanowią przy tym próbę obejścia przepisów o odsetkach maksymalnych. Wskazana w umowie opłata została podzielona stosownie do okresu trwania umowy na 28 części i w stałej wysokości (117,75 zł) była pobierana za każdy okres odsetkowy i doliczana do każdej raty pożyczki. Już sam w sobie sposób naliczania tejże opłaty ukazuje jej bliźniacze podobieństwo do odsetek. Dokonując analizy treści umowy Sąd ustalił, że pożyczkodawca podjął próbę obejścia przepisu art. 359 § 2 1 k.c. poprzez zastosowanie opłaty za obsługę pożyczki, co znajduje odzwierciedlenie w znacznie przekraczającej odsetki maksymalne rzeczywistej wysokości tychże. Mając na względzie, że w niniejszym przypadku mamy do czynienia z obrotem konsumenckim, Sąd uznał, iż stosowany przez pierwotnego wierzyciela zabieg prowadzi do naruszenia interesów konsumenta. Zastrzeżenie takich prowizji, zmierzające do obejścia przepisów o odsetkach maksymalnych jest niedopuszczalne ( art. 359 § 2 1 k.c. ), a zatem jako sprzeczne z ustawą – nieważne, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy ( art. 58 § 1 k.c. ). Niezależnie od powyższych rozważań podnieść należy, że skoro omawiana opłata miała stanowić wynagrodzenie pożyczkodawcy za usługę wykonywaną na rzecz pożyczkobiorcy w postaci czynności związanych z przygotowaniem i obsługą umowy pożyczki, obejmujących obsługę spłat i monitorowanie ich terminowości za cały okres trwania umowy, wątpliwości budzi uprawnienie pożyczkodawcy do jej pobierania za okres, przez który pozwana nie uiszczała rat, a już w szczególności za okres po wypowiedzeniu umowy. Niewątpliwie bowiem w tym okresie pożyczka nie była już obsługiwana. Przypomnieć należy, że umowa pożyczki została zawarta na okres do dnia 13 lipca 2017 roku, oświadczenie o jej wypowiedzeniu sporządzono już w styczniu 2016 roku (a więc niecały rok po jej zawarciu), zaś zadłużenie pozwanej stało się w całości wymagalne – jak wskazał powód w uzasadnieniu pozwu – od dnia 16 lipca 2016 roku, a więc na rok przed planowanym końcem obowiązywania umowy. Wskazania wymaga również, że w sprawie w ogóle nie wyjaśniono, na czym ta obsługa miałaby polegać. Skoro opłata miała być pobierana za konkretne czynności (przygotowanie i obsługa pożyczki) to zasadność jej naliczenia konstytuowałaby się dopiero wówczas, gdyby czynności takie zostały w rzeczywistości podjęte. Powinność wykazania powyższego na mocy art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. obciążała powoda, który powinności tej nie sprostał. Powód nie wyjaśnił także, z jakich przyczyn wysokość opłaty została uzależniona od kwoty udzielanej pożyczki. Nie może przy tym budzić wątpliwości, że przygotowanie pożyczki opiewającej na kwotę 2.000 zł i jej obsługa nie różni się od tych samych czynności podejmowanych przy umowie opiewającej na np. 10.000 zł, przy założeniu, że obie te umowy zostałyby zawarte na ten sam okres. Podnieść wreszcie należy, że wysokość omawianej opłaty jest nie tylko nieproporcjonalna do kwoty udzielonej pożyczki (przewyższa ją), ale także do rodzaju czynności, których podjęcie pokrywa. W ocenie Sądu trudno sobie bowiem wyobrazić, aby czynności przedsięwzięte przez pierwotnego wierzyciela, a następnie przez powoda, związane z obsługą pożyczki, wymagały poniesienia wydatków w kwocie 3.297,03 zł, nawet przy założeniu, że umowa została zawarta na okres 28 miesięcy.
Wskazać przy tym należy, że wprawdzie sporna opłata została ustalona umową stron, to jednakże pamiętać należy, że swoboda umów nie pozostaje całkowicie dowolna i podlega pewnym ograniczeniom. I tak, w myśl art. 353 1 k.c. treść lub cel stosunku prawnego ułożonego przez strony nie może sprzeciwiać się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Tymczasem zapisy umowy odnoszące się do przedmiotowej opłaty są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i kształtują obowiązki drugiej strony umowy (pożyczkobiorcy – pozwanej) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, albowiem określona przez stronę powodową opłata nie ma jakiegokolwiek uzasadnienia. W tym miejscu wypada przypomnieć, że w judykaturze uznaje się, że pod pojęciem działania wbrew dobrym obyczajom - przy kształtowaniu treści stosunku zobowiązaniowego - kryje się wprowadzanie do umowy klauzul, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku, natomiast przez rażące naruszenie interesów konsumenta rozumie się nieusprawiedliwioną dysproporcję - na niekorzyść konsumenta - praw i obowiązków stron, wynikających z umowy ( por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 13 lipca 2005 roku, I CK 832/04, Biul. SN 2005/11/ 13 oraz z dnia 3 lutego 2006 roku, I CK 297/05, Biul. SN 2006/5-6/12). Dokonując oceny rzetelności określonego postanowienia umowy konsumenckiej należy zawsze rozważyć indywidualnie rozkład obciążeń, kosztów i ryzyka, jaki wiąże się z przyjętymi rozwiązaniami oraz zbadać jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone, pamiętając jednocześnie podczas dokonywania kontroli o tym, że każdorazowo istotny jest charakter stosunku prawnego regulowanego umową, który w konkretnej sytuacji może usprawiedliwiać zastosowaną konstrukcję i odejście do typowych reguł wyznaczonych przepisami dyspozytywnymi. W świetle powyższych rozważań Sąd uznał, że postanowienia § 4 pkt 2 umowy odnoszące się do opłaty operacyjnej nie wiążą pozwanej.
Reasumując Sąd doszedł do przekonania, że mimo, iż strony łączył stosunek zobowiązaniowy o charakterze dobrowolnym, to jednak niedopuszczalną jest sytuacja, kiedy jedna ze stron wykorzystując swoją pozycję profesjonalisty, kształtuje wzorzec umowny w taki sposób, że wprowadza do niego konstrukcję prawną, która prowadzi do pokrzywdzenia jednej ze stron stosunku prawnego, w tym wypadku konsumenta. W szczególności nie może mieć miejsca przypadek, w którym konsument zostaje obciążony nadmiernymi, a wręcz nawet rażąco wygórowanymi kosztami związanymi z obsługą zadłużenia, nijak nieprzystającymi do rzeczywistych wydatków ponoszonych w tym zakresie. Na takiej samej zasadzie niedopuszczalne jest przenoszenie na pożyczkobiorcę ryzyka związanego z udzieleniem pożyczki. W niniejszej sprawie powód arbitralnie narzucił pozwanej sporną opłatę, która nie znajduje żadnego racjonalnego uzasadnienia, kierując się w tej sferze wyłącznie własnym partykularnym interesem. Tego typu praktyki polegające na czerpaniu dodatkowych profitów zasługują na szczególne potępienie, zwłaszcza gdy sięgają po nie podmioty działające na rynku finansowym.
Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, iż pozwana była zobowiązana do zapłaty na rzecz pożyczkodawcy wyłącznie kwoty wypłaconego jej kapitału pożyczki (2.000 zł) oraz skapitalizowanych odsetek kapitałowych (251,76 zł), a więc łącznie kwoty 2.251,76 zł. Powód wskazał w pozwie, iż na poczet przedmiotowej umowy pozwana wpłaciła łącznie kwotę 2.445,61 zł, a więc przewyższającej jej zadłużenie nawet po doliczeniu skapitalizowanych i dochodzonych przez powoda odsetek umownych oraz karnych (36,49 zł + 3,80 zł), co daje asumpt do wniosku, że w całości uregulowała ona swoje zobowiązanie względem powoda.
Z powyższych względów Sąd oddalił powództwo w całości, orzekając jak w sentencji wyroku.