Sygn. akt III AUa 269/17
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 listopada 2017 r.
Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący - Sędzia |
SA Małgorzata Pasek |
Sędziowie: |
SA Krystyna Smaga (spr.) SA Barbara Hejwowska |
Protokolant: st. prot. sądowy Joanna Malena |
po rozpoznaniu w dniu 16 listopada 2017 r. w Lublinie
sprawy K. K. (1)
z udziałem zainteresowanych A. P. i J. M.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w L.
o ustalenie istnienia obowiązku ubezpieczeń społecznych
na skutek apelacji K. K. (1)
od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie
z dnia 27 grudnia 2016 r. sygn. akt VIII U 2709/16
oddala apelację.
Barbara Hejwowska Małgorzata Pasek Krystyna Smaga
III AUa 269/17
Decyzją z dnia 6 grudnia 2013 r Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L., na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1, art. 68 w związku z art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r o systemie ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r, Nr 205, poz. 1585, ze zm.), stwierdził, że L. K., jako pracownik podlegający ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu u płatnika składek (...)SC (...)podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu, chorobowemu w okresach od 1 maja 2004 r do 31 grudnia 2004 r, od 2 maja 2005 r do 30 listopada 2005 r, od 1 stycznia 2006 r do 31 grudnia 2006 r, od 1 czerwca 2007 r do 30 czerwca 2007 r, od 1 grudnia 2007 r do 31 grudnia 2007 r, od 2 kwietnia 2008 r do 30 kwietnia 2008 r, od 1 czerwca 2008 r do 30 września 2008 r, od 10 listopada 2008 r do 31 grudnia 2008 r od 2 lutego 2009 r do 28 lutego 2009 r, od 4 maja 2009 r do 30 maja 2009 r, od 1 października 2009 r do 30 października 2009 r, od 12 kwietnia 2010 r do 30 kwietnia 2010 r, od 2 sierpnia 2010 r do 31 sierpnia 2010 r, od 1 grudnia 2010 r do 31 grudnia 2010 r, od 11 kwietnia 2011 r do 31 października 2011 r.
W odwołaniu z 19 maja 2014 r K. K. (1), żona L. K., wnosiła o zmianę decyzji ZUS z dnia 6 grudnia 2013 r w zakresie, w jakim nie uwzględniono okresów zatrudnienia jej męża: od 1 stycznia 2005 r do 30 kwietnia 2005 r, od 1 grudnia 2005 r do 30 grudnia 2005 r, od 1 stycznia 2007 r do 31 maja 2007 r, od 2 lipca 2007 r do 30 lipca 2007 r, od 2 stycznia 2008 r do 31 marca 2008 r, od 1 kwietnia 2008 r do 2 kwietnia 2008 r, od 2 maja 2008 r do 31 maja 2008 r, od 1 października 2008 r do 31 października 2008 r, od 1 listopada 2008 r do 9 listopada 2008 r, od 2 stycznia 2009 r do 30 stycznia 2009 r, od 2 marca 2009 r do 30 kwietnia 2009 r, od 1 lipca 2009 r do 30 września 2009 r, od 2 listopada 2009 r do 31 grudnia 2009 r, od 2 stycznia 2010 r do 31 marca 2010 r, od 1 kwietnia 2010 r do 11 kwietnia 2010 r, od 4 maja 2010 r do 31 lipca 2010 r, od 1 września 2010 r do 30 listopada 2010 r i od 3 stycznia 2011 r do 9 kwietnia 2011 r. Z odwołaniem K. K. (1) złożyła wniosek o przywrócenie terminu do złożenia odwołania od decyzji z dnia 6 grudnia 2013 r. Wskazała, że przed Sądem Okręgowym w Lublinie toczy się sprawa z wniosku L. K. o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy. ZUS wydał decyzję w sprawie podlegania ubezpieczeniu i doręczył ją L. K. w terminie niewiadomym dla wnioskodawczyni. Zmarły mąż odwołującej miał zaawansowaną miażdżycę naczyń krwionośnych, co wiązało się z zapominaniem, nie rozumiał wielu pojęć. Po przyjęciu korespondencji schował ją do szuflady, nie informując o tym swojej żony. W dniu(...) L. K. zmarł, w jego miejsce w sprawie o prawo do renty wstąpili spadkobiercy, w tym żona K. K. (1). Odnalazła zaskarżoną decyzję z pouczeniem o możliwości odwołania. W związku z ukryciem tej decyzji przez L. K. nikt nie odwołał się od niej w ustawowym terminie. Podniosła, że brak odwołania od decyzji, nastąpił bez winy L. K., który był człowiekiem chorym i nie zdawał sobie sprawy z konieczności odwołania się.
W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. wniósł o jego odrzucenie. Uzasadnił, że zaskarżona decyzja została doręczona 12 grudnia 2013 r i jej odbiór potwierdziła K. K. (1). Odwołanie zostało złożone z nadmiernym przekroczeniem terminu 15 maja 2014 r, a we wniosku nie wskazano żadnych okoliczności wskazujących, że przekroczenie terminu do wniesienia odwołania przez L. K. nastąpiło z przyczyn niezależnych od niego, przy zachowaniu należytej staranności.
Zainteresowani A. P. i J. M. płatnicy prowadzący działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej (...) wnieśli o oddalenie odwołania.
Sąd Okręgowy w Lublinie wyrokiem z dnia 14 października 2015 r (sygn. VII U 1295/14) zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił, że L. K. jako pracownik u płatnika składek J. M. i A. P. prowadzących działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej (...) podlega obowiązkowo ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i chorobowemu również w okresach wskazanych w odwołaniu.
Wskutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Sąd Apelacyjny w Lublinie wyrokiem z dnia 21 kwietnia 2016 r uchylił zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w Lublinie z dnia 14 października 2015 r, zniósł postępowanie w całości i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w Lublinie do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygniecie o kosztach postępowania apelacyjnego. Przyjął, że w sprawie doszło do nieważności postępowania.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy w Lublinie wyrokiem z dnia 27 grudnia 2016 r oddalił odwołanie, na podstawie następujących ustaleń faktycznych i ich oceny prawnej.
Decyzją z dnia 13 października 2011 r Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. odmówił L. K. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, albowiem niezdolność do pracy L. K. powstała po upływie osiemnastu miesięcy od ustania ubezpieczenia, a w dziesięcioleciu przed powstaniem niezdolności do pracy oraz w dziesięcioleciu przed złożeniem wniosku ubezpieczony nie posiadał wymaganego pięcioletniego okresu ubezpieczenia. Lekarz orzecznik 19 września 2011 r stwierdził, że L. K. jest częściowo niezdolny do pracy do 30 września 2013 r, od 2 czerwca 2011 r. Komisja lekarska 15 listopada 2011 r uznała go za częściowo niezdolnego do pracy od 16 kwietnia 2011 r. Po odwołaniu od decyzji L. K. zmarł(...)Postępowanie zostało prowadzone z udziałem żony skarżącego K. K. (1) (k. 147 akt VII U 802/14). Postanowieniem z dnia 18 września 2013 r Sąd przekazał Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w L., celem wydania decyzji, wniosek L. K. w zakresie podlegania ubezpieczeniu społecznemu z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę przez A. P. i J. M. prowadzących działalność gospodarczą pod nazwą przedsiębiorstwo handlowo-usługowe (...) w formie spółki cywilnej w okresie od 1 maja 2004 r do dnia 31 października 2011 r. W odpowiedzi na ten wniosek ZUS wydał zaskarżoną w niniejszym postępowaniu decyzję z dnia 6 grudnia 2013 r. Z uzasadnienia decyzji wynika, że L. K. pozostawał w wymienionych okresach, pomimo zawarcia umów cywilnoprawnych, w stosunku pracy z płatnikami J. M. i A. P. prowadzącym w formie spółki cywilnej działalność gospodarczą o nazwie (...).
Sąd Okręgowy dalej ustalił, że A. P. i J. M. prowadzą działalność gospodarczą od 1999 r w formie spółki cywilnej (...) i świadczą usługi energetyczne, co polega na układaniu kabli energetycznych, montażu kabli energetycznych, przygotowaniu wykopów pod kable układaniu kabli i ich zakopywaniu, doprowadzaniu terenu do porządku, budowy stacji(...)(zeznania świadka M. G., k. 169v.-170 a.s., świadka P. G., k. 170 a.s., świadka M. W., k. 170-170v. a.s., świadka S. K., k. 76-76v. a.s., zainteresowanego J. M., k. 170v.-171 a.s.).
W ramach działalności wspólnicy spółki cywilnej (...) zatrudniają na podstawie umowy o pracę jednego pracownika, a nadto zatrudniają pracowników na podstawie umów o dzieło i zlecenia (zeznania świadka M. W., zeznania zainteresowanego J. M.). J. M. znał L. K., gdyż wspólnie pracowali w (...) Przedsiębiorstwie (...) w L., gdzie L. K. zatrudniony był jako pomocnik montera linii teletechnicznych do 29 lutego 2000 r (świadectwo pracy, k. 18 akt ZUS, zeznania zainteresowanego J. M.).
Wspólnicy spółki cywilnej J. M. i A. P. zawierali z L. K. w latach 2007-2010 umowy nazwane umowami o dzieło: od 1 czerwca 2007 r do 30 czerwca 2007 r, od 1 grudnia 2007 r do 31 grudnia 2007 r, od 2 kwietnia 2008 r do 30 kwietnia 2008 r, od 1 czerwca 2008 r do 30 czerwca 2008 r, od 1 lipca 2008 r do 31 lipca 2008 r, od 1 sierpnia 2008 r do 31 sierpnia 2008 r, od 1 września 2008 r do 30 września 2008 r, od 10 listopada 2008 r do 31 grudnia 2008 r, od 2 lutego 2009 r do 28 lutego 2009 r, od 4 maja 2009 r do 30 maja 2009 r, od 1 października 2009 r do 31 października 2009 r, od 12 kwietnia 2010 r do 30 kwietnia 2010 r do 30 kwietnia 2010 r, od 2 sierpnia 2010 r do 31 sierpnia 2010 r i od 1 grudnia 2010 r do 31 grudnia 2010 r. Przedmiotem każdej z umów było wybudowanie lub ułożenie określonej w metrach bieżących ilości kabla energetycznego w określonych lokalizacjach, za wynagrodzeniem. Nadto od 11 kwietnia 2011 r do 30 kwietnia 2011 r L. K. miał zawartą umowę zlecenia, której przedmiotem było wybudowanie kabla oświetleniowego przy ulicy(...)w Ł. (umowy, k. 22-47, t. I akt ZUS).
J. M. zabierał pracowników z miejsc ich zamieszkania i dowoził samochodem do miejsca wykonywania robót. Prace prowadzone były na terenie L., w jego okolicach, a także delegacjach, między innymi w W., R., Ł., B.. W przypadku robót w L. i okolicach pracownicy wracali po zakończonej pracy do domu, w przypadku wykonywania prac w innych miastach pozostawali na miejscu, zazwyczaj przez około 2-3 tygodnie, czasami przez miesiąc. Prace wykonywane były od poniedziałku do piątku, czasami także w sobotę (zeznania świadka M. G., P. G., M. W., zainteresowanego J. M.). Praca wykonywana była w ściśle określonych godzinach, zazwyczaj przez 8-10 godzin dziennie, w razie konieczności dłużej (zeznania świadków - M. G., P. G., M. W., K. K. (1), k. 170v. a.s., S. K.).
Wykonywanie robót przez cały czas nadzorował przebywający i pracujący razem z pracownikami J. M. (zeznania świadka M. G., P. G., M. W., S. K., zainteresowanego J. M.). Praca wykonywana była w okresach od wiosny do późnej jesieni. Była uzależniona od warunków atmosferycznych. W przypadku opadów śniegu lub zamarznięcia gruntu, prace nie mogły być prowadzone. Zdarzało się jednak, że zimą były prowadzone prace remontowe (zeznania świadka M. G., P. G., M. W., zainteresowanego J. M.).
Faktycznie L. K. pracował u J. M. i A. P. od 2004 r (zeznania świadka M. G., P. G., M. W., S. K.). Wspólnicy spółki cywilnej (...) złożyli za L. K. informację o uzyskanych dochodach oraz pobranych zaliczkach na podatek dochodowych do (...) Urzędu Skarbowego w L., wykazując przychód z działalności wykonywaj osobiście, w tym umów o dzieło i umów zlecenia za okres od 1 maja 2004 r do 31 grudnia 2004 r (10.520 zł), od 2 maja 2005 r do 30 listopada 2005 r (1.300 zł), od 1 stycznia 2006 r do 31 grudnia 2006 r (15.400 zł), od 1 czerwca 2007 r do 31 grudnia 2007 r (4.000 zł), od 1 maja 2008 r do 31 grudnia 2008 r (7.400 zł), od 1 lutego 2009 r do 31 grudnia 2009 r (3.270 zł), od 30 kwietnia 2010 r do 31 grudnia 2010 r (3.800 zł) oraz od 1 stycznia 2011 r do 31 grudnia 2011 r (500 zł) (informacja Naczelnika (...) Urzędu Skarbowego w L., k. 39, t. I akt ZUS).
Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy w Lublinie ustalił w oparciu o powołane wyżej dokumenty zawarte w aktach sprawy i w aktach ZUS. Okoliczności wynikające z treści dokumentów znajdujących się w aktach sądowych i w aktach rentowych nie były kwestionowane przez strony. Wiarygodność tych dowodów nie budziła też wątpliwości Sądu.
Sąd obdarzył wiarą (poza wyjątkami wskazanymi poniżej) zeznania zainteresowanego: J. M. oraz świadków M. G., P. G., M. W. i S. K.. Zeznania te są spójne, rzeczowe i wzajemnie się uzupełniają. Świadkowie byli zatrudnieni wspólnie z L. K., zaś J. M. jest jednym ze wspólników spółki cywilnej (...) i jednym z pracodawców L. K. i świadków. Świadkowie M. G., P. G., i S. K. wykonywali te same prace, co wnioskodawca, zaś zatrudniony na stanowisku montera instalacji teletechnicznych M. W. pracował wspólnie z L. K.. Świadkowie mieli możliwość poczynienia spostrzeżeń, co do charakteru zatrudnienia L. K., zasad organizacji pracy, warunków zatrudnienia. Z zeznań zainteresowanego i świadków zgodnie wynika, że L. K. mimo zawieranych umów cywilnoprawnych nie organizował swojego czasu, realizował powierzone zadania pod kierownictwem J. M.. W zatrudnieniu występował element podporządkowania w zakresie wykonywanych umów. J. M. kontrolował L. K., pilnował dyscypliny pracy, brak było swobody i samodzielności w wykonywaniu umów, w organizowaniu pracy, albowiem były ściśle wyznaczone godziny rozpoczęcia i kończenia pracy, tym bardziej, że J. M. odbierał pracowników z domu, zwoził ich do miejsca wykonywania obowiązków i stale z nimi przebywał. Praca wykonywana była w zespole, w ramach wyznaczonego przez pracodawcę miejsca i czasu pracy oraz za wynagrodzeniem. Nadto z zeznań świadków wynika, że praca wykonywana była codziennie przez 8-10 godzin, w razie konieczności dłużej, przez 5 dni w tygodniu od poniedziałku do piątku, niekiedy w sobotę.
Sąd nie obdarzył wiarą zeznań zainteresowanego J. M., w zakresie jego twierdzeń, że praca była wykonywana krócej, niż osiem godzin dziennie. Tym zeznaniom przeczą uznane za wiarygodne i zgodne zeznania świadków M. G., P. G., M. W. i S. K., wskazujących że praca wykonywana była co najmniej 8 godzin dziennie. Sąd nie dał także wiary zeznaniom świadka P. G., który zeznał, że L. K. pracował zimą przy stacjach trafo, przy ich demontażu, malowaniu, naprawach, przy stawianiu słupów. W tym zakresie jego zeznania są sprzeczne wewnętrznie, albowiem sam wskazał, że wnioskodawca mógł nie mieć uprawnień do wykonywania prac w stacjach transformatorowych. Zeznania te są sprzeczne również z zeznaniami pozostałych świadków i zainteresowanego, którzy twierdzili zgodnie, że z uwagi na rodzaj wykonywanych czynności, zatrudnienie miało charakter sezonowy, prace uzależnione były od warunków atmosferycznych i generalnie zimą nie pracowano. Sam P. G. wskazywał, że w okresie zimowym nie pracował. Wskazywał, że w przypadku lekkich zim mogły być prowadzone prace, w tym remontowe (co potwierdził J. M.), jednakże nie sprecyzował, kiedy takie sytuacje miały miejsce. O sezonowości zatrudnienia L. K., wynikającego z uzależnienia od korzystnych warunków atmosferycznych świadczą również jego zeznania złożone w toku sprawy VII U 802/14 (k. 97v. akt VII U 802/14).
Sąd dał wiarę zeznaniem K. K. (1) co do przyczyn uchybienia terminowi do złożenia odwołania i opóźnienie uznał że uchybienie terminowi do wniesienia odwołania nie była nadmierne i nie wystąpiło z przyczyn zależnych od L. K. i K. K. (1),
Sąd zważył, że zarzuty zawarte w odwołaniu nie są zasadne, a zaskarżona decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, jest prawidłowa.
Sąd zauważył, że stosownie do art. 22 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r Kodeks pracy, przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania prac określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejsce w czasie wyznaczonym przez pracodawcę a pracodawca do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem. Walor pełnej doniosłości prawnej posiada jedynie taka umowa o pracę, która została przez stronę faktycznie zrealizowana w warunkach, o których mowa w art. 22 § 1 kp, to jest doszło do wykonania pracy przez pracownika na rzecz pracodawcy, w warunkach podporządkowania pracowniczego, miejscu i w czasie wskazanym przez pracodawcę, za którą pracownik powinien otrzymać należne mu wynagrodzenie za pracę. Przesłanki nawiązania pracowniczego stosunku ubezpieczenia społecznego nie stanowi zatem samo zawarcie umowy o pracę, lecz zatrudnienie rozumiane jako wykonywanie pracy w ramach stosunku pracy (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 września 2000 r, II UKN 692/99, OSNP 2002/5/124 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 30 lipca 2014 r, III AUa 1854/13, LEX nr 1506200).
W ocenie Sądu, wszystkie elementy wymienione w art. 22 kp zaistniały w stosunku łączącym J. M. i A. P. wspólników spółki cywilnej (...) z L. K.. Pozostawał on w stosunku pracy z J. M. i A. P. prowadzącymi działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej (...). Sąd w pełni podzielił argumentację ZUS w tym zakresie. L. K. i zainteresowani zawierali umowy cywilnoprawne, jednakże faktyczne zatrudnienie L. K. miało charakter pracowniczy. Przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że L. K. pracował pod kierownictwem J. M., to J. M. wskazywał mu zakres robót do wykonania, L. K. nie organizował swojego czasu pracy. J. M. pozostając w miejscu wykonywania robót stale kontrolował L. K., nie było zatem swobody i samodzielności w wykonywaniu zawartych umów o dzieło i umowy zlecenia. L. K. miał ściśle wyznaczone godziny rozpoczęcia i kończenia pracy, pracodawca przywoził go do pracy i odwoził do domu. Praca wykonywana była codziennie nie mniej niż godzin, przez 5-6 dni w tygodniu, a za wykonane czynności wypłacane było wynagrodzenie.
Trafnie ZUS uznał, że stosunek pracy łączył L. K. i zainteresowanych w okresach od 1 maja 2004 r do 31 grudnia 2004 r, od 2 maja 2005 r do 30 listopada 2005 r, od 1 stycznia 2006 r do 31 grudnia 2006 r, od 1 czerwca 2007 r do 30 czerwca 2007 r, od 1 grudnia 2007 r do 31 grudnia 2007 r, od 2 kwietnia 2008 r do 30 kwietnia 2008 r, od 1 czerwca 2008 r do 30 września 2008 r, od 10 listopada 2008 r do 31 grudnia 2008 r od 2 lutego 2009 r do 28 lutego 2009 r, od 4 maja 2009 r do 30 maja 2009 r, od 1 października 2009 r do 30 października 2009 r, od 12 kwietnia 2010 r do 30 kwietnia 2010 r, od 2 sierpnia 2010 r do 31 sierpnia 2010 r, od 1 grudnia 2010 r do 31 grudnia 2010 r, od 11 kwietnia 2011 r do 31 października 2011 r.
Sąd wskazał, że K. K. (1) nie kwestionowała powyższych okresów. Dla wykazania niezasadności wniosku K. K. (1) uwzględnienia pełnego okresu od 1 maja 2004 r do 31 października 2011 r (bez wyłączeni dokonanych przez ZUS) Sąd odniósł się szczegółowo do każdego z uwzględnionych przez organ okresów.
Za okresy od 1 maja 2004 r do 31 grudnia 2004 r, od 2 maja 2005 r do 30 listopada 2005 r i od 1 stycznia 2006 r do 31 grudnia 2006 r nie zostały przedłożone umowy, jednak w okresach tych zainteresowani - wspólnicy spółki cywilnej (...) złożyli za L. K. informację o uzyskanych dochodach oraz pobranych zaliczkach na podatek dochodowych do (...)Urzędu Skarbowego w L., wykazując przychód z działalności wykonywanej osobiście, w tym umów o dzieło i umów zlecenia. Z zeznań świadków M. G. P. G., M. W. i S. K. wynika, że faktycznie L. K. pracował u zainteresowanych już od 2004 r.
W pozostałych uwzględnionych przez ZUS okresach L. K. miał zawarte z zainteresowanymi umowy cywilnoprawne, a zainteresowani składali informację o uzyskanych dochodach oraz pobranych zaliczkach na podatek dochodowych do Urzędu Skarbowego, wykazując przychód z działalności wykonywaj osobiście, w tym umów o dzieło i umów zlecenia.
Sąd zaznaczył, że z ustaleń postępowania jednoznacznie wynika, że zatrudnienie L. K. miało charakter zatrudnienia pracowniczego, z tym że wykonywał on pracę w istocie w ramach kolejno po sobie zawieranych umów mających charakter umów o pracę na czas określony. Brak jest bowiem podstaw do przyjęcia wniosków zawartych w odwołaniu, że L. K. był także zatrudniony w okresach nieuwzględnionych przez ZUS od 1 stycznia 2005 r do 30 kwietnia 2005 r, od 1 grudnia 2005 r do 30 grudnia 2005 r, od 1 stycznia 2007 r do 31 maja 2007 r, od 2 lipca 2007 r do 30 lipca 2007 r, od 2 stycznia 2008 r do 31 marca 2008 r, od 1 kwietnia 2008 r do 2 kwietnia 2008 r, od 2 maja 2008 r do 31 maja 2008 r, od 1 października 2008 r do 31 października 2008 r, od 1 listopada 2008 r do 9 listopada 2008 r, od 2 stycznia 2009 r do 30 stycznia 2009 r, od 2 marca 2009 r do 30 kwietnia 2009 r, od 1 lipca 2009 r do 30 września 2009 r, od 2 listopada 2009 r do 31 grudnia 2009 r, od 2 stycznia 2010 r do 31 marca 2010 r, od 1 kwietnia 2010 r do 11 kwietnia 2010 r, od 4 maja 2010 r do 31 lipca 2010 r, od 1 września 2010 r do 30 listopada 2010 r i od 3 stycznia 2011 r do 9 kwietnia 2011 r.
Istotnym jest, że z ustaleń faktycznych sprawy wynika sezonowość prac wykonywanych przez L. K. i świadków. Wykonywane czynności ściśle uzależnione były od warunków atmosferycznych, zatem zimą i wczesną wiosną nie można było przygotowywać wykopów i układać kabli energetycznych. Świadek M. W., z zawodu monter instalacji teletechnicznych, wskazał że zakład energetyczny nie pozwala kłaść kabli w zimie, bo jest mokro. Nie wnikając w charakter prawny umów zawieranych przez L. K. i zainteresowanych wskazać należy, że umowy te były okresowe, co w świetle zebranego materiału dowodowego uprawnia do przyjęcia, że umowy z L. K. zawierane były w okresach w których po pierwsze zainteresowani uzyskali zlecenie wykonania robót, a po drugie kiedy były warunki atmosferyczne do ich wykonywania. Takie warunki mogły być również zimą, gdy była ona lekka, stąd też miedzy innymi umowy obejmujące miesiące zimowe.
Sąd przypomniał, że zgodnie z art. 6 kc ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie wywodzącej z tego faktu skutki prawne. Następca prawny L. K. nie przedstawił żadnych dowodów na faktyczne wykonywanie obowiązków pracowniczych poza okresami wynikającymi z umów o dzieło i zlecenia oraz z informacji Urzędu Skarbowego. W istocie domagał się uwzględnienia pominiętych okresów per analogiam - skoro jeden okres zimowy został uwzględniony przez ZUS, to inny, choć nie objęty umowami, także powinien być zaliczony (zeznania K. K. (1), k. 73 a.s., potwierdzone na rozprawie 13 grudnia 2016 r).
Sąd miał na względzie, że konsekwencją przyjęcia, iż L. K. wykonywał obowiązki nie w ramach umów cywilnoprawnych, lecz w ramach stosunku pracy, jest że kolejne umowy cywilnoprawne stały się umowami o pracę na czas określony. Sąd miał na uwadze, że art. 25 1 kp w § 1 i 3 (w brzmieniu obowiązującym od 1 maja 2004 r do 21 lutego 2016 r, nadanym przez art. 1 pkt 10 ustawy z dnia 14 listopada 2003 r o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych innych ustaw, Dz.U. z 2003 r Nr 213, poz. 2081) przewidywał, że zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy o pracę na czas nieokreślony, jeżeli poprzednio strony dwukrotnie zawarły umowę o pracę na czas określony na następujące po sobie okresy, o ile przerwa między rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy o pracę nie pracę na czas określony zawartych w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy w celu wykonywania pracy o charakterze dorywczym lub sezonowym albo zadań realizowanych cyklicznie. Nie ma zatem podstaw do uznania, że kolejne okresowe umowy o pracę L. K. w istocie przekształciły się w umowę na czas nie określony, albowiem, jak wskazano wyżej, praca miała charakter sezonowy, uzależniony od warunków atmosferycznych.
Odnosząc się szczegółowo do umów Sąd zauważył, że umowy na okres od 1 czerwca 2007 r do 30 czerwca 2007 r, od 1 grudnia 2007 r do 31 grudnia 2007 r, od 2 kwietnia 2008 r do 30 kwietnia 2008 r, od 1 czerwca 2008 r do 30 czerwca 2008 r, nie były zawarte na następujące po sobie okresy, a dodatkowo przerwy między rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy o pracę przekroczyły okres miesiąca
W przypadku umów zawartych na okres od 1 czerwca 2008 r do 30 czerwca 2008 r, od 1 lipca 2008 r do 31 lipca 2008 r, od 1 sierpnia 2008 r do 31 sierpnia 2008 r, od 1 września 2008 r do 30 września 2008 r, spełnione są warunki wskazane w art. 25 1 § 1 kp, jednakże jego zastosowanie jest wyłączone, bo L. K. wykonywał prace o charakterze sezonowym.
W przypadku umów na okres od 1 sierpnia 2008 r do 31 sierpnia 2008 r i od 1 września 2008 r do 30 września 2008 r i od 10 listopada 2008 r do 31 grudnia 2008 r, trzecia umowa została zawarta po upływie miesiąca.
W przypadku umów na okres od 10 listopada 2008 r do 31 grudnia 2008 r, od 2 lutego 2009 r do 28 lutego 2009 r, od 4 maja 2009 r do 30 maja 2009 r, od 1 października 2009 r do 31 października 2009 r, od 12 kwietnia 2010 r do 30 kwietnia 2010 r, od 2 sierpnia 2010 r do 31 sierpnia 2010 r i od 1 grudnia 2010 r do 31 grudnia 2010 r, umowy te nie były zawarte na następujące po sobie okresy, a dodatkowo przerwy między rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy o pracę przekroczyły okres miesiąca.
Z art. 6 ust. 1 pkt. 2 ustawy z dnia 13 października 1998 r o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn.: Dz.U. z 2016 r, poz. 963, ze zm.), wynika że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczpospolitej Polskiej są pracownikami. Pracownicy podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Z art. 12 ust. 1 ustawy wynika, że obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym a ubezpieczeniu chorobowemu osoby wymienione w art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy, to jest pracownicy. Wyniki postępowania nie dały podstawy do uznania, że w wyłączonych przez ZUS okresach wnioskodawca również był zatrudniony przez wspólników spółki cywilnej.
Z tych względów i na mocy art. 477 § 1 kpc Sąd stwierdził, że zaskarżona decyzja jest prawidłowa zaś odwołanie podlega oddaleniu.
Apelację od powyższego wyroku wniosła wnioskodawczyni, zaskarżać wyrok w całości i zarzucając:
1. naruszenie prawa materialnego poprzez niezastosowanie art. 6 ust. 1 pkt 1 oraz art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 i 13 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r o systemie ubezpieczeń społecznych i ustalenie, że L. K. nie podlega jako pracownik u płatnika składek J. M. i A. P., prowadzących działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej (...), w okresach wskazanych w zaskarżonej decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 6 grudnia 2013 r, obowiązkowo ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu i chorobowemu również w okresach: od 1 stycznia 2005 r do 30 kwietnia 2005 r, od 1 grudnia 2005 r do 30 grudnia 2005 r, od 1 stycznia 2007 r do 31 maja 2007 r, od 2 lipca 2007 r do 30 lipca 2007 r, od 2 stycznia 2008 r do 31 marca 2008 r, od 1 kwietnia 2008 r do 2 kwietnia 2008 r, od 2 maja 2008 r do 31 maja 2008 r, od 1 października 2008 r do 31 października 2008 r, od 1 listopada 2008 r do 9 listopada 2008 r, od 2 stycznia 2009 r do 30 stycznia 2009 r, od 2 marca 2009 r do 30 kwietnia 2009 r, od 1 lipca 2009 r do 30 września 2009 r, od 2 listopada 2009 r do 31 grudnia 2009 r, od 2 stycznia 2010 r do 31 marca 2010 r, od 1 kwietnia 2010 r do 11 kwietnia 2010 r, od 4 maja 2010 r do 31 lipca 2010 r, od 1 września 2010 r do 30 listopada 2010 r, od 3 stycznia 2011 r do 9 kwietnia 2011 r,
- naruszenie przepisu prawa materialnego tj. art. 25 1 kp §. 1 i 3 (w brzmieniu obowiązującym od 1 maja 2004 r do 21 lutego 2016 r, nadanym przez art. 1 pkt 10 ustawy z dnia 14 listopada 2003 r o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U z 2003 r Nr 213, poz. 2081), poprzez uznanie, ze kolejne umowy zawierane z L. K. nie przekształciły się w umowę na czas nieokreślony, gdyż wykonywał on pracę o charakterze sezonowym,
- naruszenie przepisów prawa materialnego -art. 81 § 1 kp poprzez jego niezastosowanie do stanu faktycznego zaistniałego w przedmiotowej sprawie, w sytuacji gdy niewykonywanie pracy przez L. K. spowodowane było przeszkodami leżącymi po stronie pracodawcy, zaś pracownik wykazywał gotowość do świadczenia pracy.
2. naruszenie przepisów prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na treść wyroku, tj. art. 233 kpc:
- polegające na przyjęciu, że praca wykonywana przez L. K. miała charakter sezonowy, zależny od warunków atmosferycznych, w sytuacji gdy przeczą temu zapisy w umowach przedstawionych przez pracodawców, co do wskazanych tam okresów zatrudnienia, obejmujących także miesiące zimowe oraz potwierdzenia wypłaty wynagrodzenia i wystawienia rozliczenia PIT (...)za okresy od maja 2004 r do 31 października 2011 r,
- poprzez wyprowadzenie błędnych wniosków z zebranego w sprawie materiału dowodowego i uznanie, że L. K. wykonywał pracę w ramach kolejno po sobie zawieranych umów mających charakter umów o pracę na czas określony, gdyż jego praca miała charakter sezonowy,
- poprzez dokonanie dowolnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i odmowę wiarygodności w części zeznaniom przesłuchanych świadków w tym pracodawcy - J. M. wskazujących na pracę powoda w okresie zimowym,
- przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów dokonanej przez Sąd poprzez przyjęcie, że L. K. nie pracował w okresach zimowych, ale również Sąd przyjął sprzecznie ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, że nie pracował w wielu okresach letnich z uwagi na brak umów dotyczących tych okresów, pomimo iż firma (...) nie wykazała, by w tych okresach nie świadczyła pracy.
Wskazując na powyższe podstawy apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zmianę decyzji i ustalenie, że L. K. jako pracownik płatników składek J. M. i A. P., prowadzących działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej (...), podlegał obowiązkowo ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu i chorobowemu w okresach wskazanych w odwołaniu, oraz zasądzenie kosztów postępowania.
W uzasadnieniu apelacji strona apelująca podała, że Sąd ustalił, że umowy zawierane przez L. K. wprawdzie były umowami o pracę, jednak na czas określony, gdyż praca miała charakter sezonowy. W związku z tym kolejne umowy nie przekształciły się w umowę zawartą na czas nieokreślony. Konsekwencją takiego założenia było niezastosowania art. 25 1 § 1 kp w odniesieniu do umów zawartych w okresie od 1 czerwca 2008 r do 30 września 2008 r. Skarżący zwrócił uwagę na fakt wieloletniej pracy L. K. w firmie (...). Przewód sądowy nie dostarczył żadnych informacji, by powód od 2004 r do kwietnia 2011 r podejmował jakiekolwiek prace w innych firmach, bądź inne prace dorywcze. Praca w firmie (...) stanowiła jedyny dochód powoda mającego na utrzymaniu żonę i trójkę dzieci. Trudno sobie wyobrazić, by jedyne źródło dochodu miało charakter sezonowy, zaś termin wypłaty wynagrodzenia był trudny do przewidzenia. Powód trzymał się tego pracodawcy, bo jakkolwiek nie miał umowy o pracę, to jednak wynagrodzenie otrzymywał. Firma (...) od początku nie zachowywała się fair w stosunku do pracowników, wykorzystując ich przymusowe położenie. Pomimo wykonywania przez nich pracy w ramach stosunku pracy, firma nie zawierała z nimi umów o pracę, by ich kosztem zmniejszyć obciążenia finansowe. Szczególnie wymowne jest zachowanie pracodawcy w obliczu choroby L. K., który został ubezpieczony dopiero po tym, jak 11 kwietnia 2011 r został zabrany z pracy do szpitala, choć pracował przed tym dniem jak zwykle bez żadnej umowy. Kolejnym dowodem przekonującym o tym, iż pracodawca zawierał z L. K. umowy zlecenia i umowy o dzieło wówczas, gdy jemu to było na rękę i nie miało to nic wspólnego z faktycznym świadczeniem pracy przez powoda, jest zarzut K. K. (1), iż podpisy na tych umowach za wyjątkiem 2008 r nie należały do jej męża. Sąd w poprzednim składzie oddalił wniosek dowodowy pełnomocnika powódki o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu pisma ręcznego, uznając go za nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy. Uznał bowiem, iż fakt wykonywania zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w okresach objętych kwestionowanymi umowami o dzieło nie był przedmiotem sporu, gdyż ZUS w zaskarżonej decyzji uznał, że L. K. w tych okresach podlegał obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę. Takiemu stanowisku nie można odmówić racji, nie mniej jednak, gdyby zarzuty K. K. (1) okazały się prawdziwe, potwierdziłoby to tezę, iż umowy te nie odzwierciedlały prawdziwych okresów zatrudnienia powoda, sporządzane były pod kątem potrzeb pracodawcy, a podpisywane były przez inne osoby.
Zdaniem skarżącej, jako przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów należy potraktować ocenę Sądu, że praca L. K. miała charakter sezonowy, zależny od warunków atmosferycznych. Nawet bowiem w kwestionowanych przez powódkę umowach (z uwagi na podpis pracownika, nie będący podpisem jej męża) pracodawcy wykazują okresy pracy zarówno w okresach zimowych, ale też nie ma ciągłości pracy w okresach, kiedy temperatury są dodatnie i praca na pewno była wykonywana. Pracę powoda potwierdzają również wypłaty wynagrodzenia i rozliczenia PIT za okresy od maja 2004 r do 31 października 2011 r. Ewentualne przerwy w pracy winny być zakwalifikowane jako przestoje niezależne od pracownika w rozumieniu przepisów prawa pracy. Jak bowiem wykazał przewód sądowy, co wynika z zeznań świadków i pracodawcy, w okresach zimowych L. K. wykonywał prace konserwatorskie, będąc zawsze gotowym do świadczenia pracy. Ustalenie przez Sąd, że wykonywał on pracę w ramach kolejno po sobie zawieranych umów o pracę na czas określony, gdyż jego praca miała charakter sezonowy, nie wytrzymuje krytyki i jest wyrazem dowolności.
Jeśli istniałyby wątpliwości co do okresów zatrudnienia i charakteru pracy powoda we wcześniejszych okresach, to od co najmniej od 1 sierpnia 2008 r łączyła go z pracodawcą umowa o pracę na czas nieokreślony. Bowiem 1 sierpnia 2008 r strony zawarły kolejną trzecią umowę na czas 1 miesiąca w warunkach opisanych w art. 25 ( 1 )§ 1 kp, co daje 1 rok 11 miesięcy 5 dni zatrudnienia i podlegania ubezpieczeniom społecznym nieuwzględnionego przez ZUS w decyzji.
Z materiału dowodowego oraz powołanych wyżej okoliczności wynika, iż L. K. był zatrudniony na podstawie umowy na czas nieokreślony od 1 maja 2004 r, co daje podstawę do uznania, iż w tym okresie podlegał ubezpieczeniom społecznym.
Dalej skarżąca podniosła, że konsekwencją naruszenia przepisów postępowania cywilnego przez Sąd było naruszenie prawa materialnego, poprzez niezastosowanie art. 6 ust l pkt 1 oraz art. 11 ust. l, art. 12 ust. l i 13 pkt l ustawy z dnia 13 października 1998 r o systemie ubezpieczeń społecznych i ustalenie, że L. K. nie podlega jako pracownik u płatnika składek J. M. i A. P. w okresach wskazanych w zaskarżonej decyzji obowiązkowo ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu i chorobowemu, również w okresach wskazanych przez powoda. Jak jednak wykazał przewód sądowy, w okresach tych powód był zatrudniony i zawierane z nim umowy przekształciły się z mocy art. 25 1 § 1 i 3 kp w umowę na czas nieokreślony. Okres niewykonywanej przez niego pracy nie może być potraktowany jako przerwy miedzy zatrudnieniem, a tylko jako przestój, gdyż pracownik zawsze był gotowy do pracy.
W odpowiedzi na apelację Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o jej oddalenie.
ZUS podniósł, że wyrok Sądu odpowiada prawu i jest zgodny ze stanem faktycznym. Jak wynika z dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, A. P. i J. M. prowadzą działalność gospodarczą od 1999 r w formie spółki cywilnej pod nazwą (...) i świadczą usługi energetyczne. W ramach prowadzonej działalności zatrudniają w ramach umowy o pracę jednego pracownika, a nadto zatrudniają także pracowników na podstawie umów o dzieło i umów zlecenia. J. M. i A. P. zawierali z L. K. w latach 2007-2010 umowy nazwane umowami o dzieło Przedmiotem każdej z umów było wybudowanie lub ułożenie określonej w metrach bieżących ilości kabla energetycznego w określonych lokalizacjach, za wynagrodzeniem. Nadto od 11 kwietnia 2011 r do 30 kwietnia 2011 r L. K. miał zawartą umowę zlecenia, której przedmiotem było wybudowanie kabla oświetleniowego przy ulicy (...)w Ł.. L. K. pracował u J. M. i A. P. od 2004 r. Wspólnicy spółki cywilnej (...) złożyli za L. K. informację o uzyskanych dochodach i pobranych zaliczkach na podatek dochodowych do (...) Urzędu Skarbowego w L..
Z zeznań zainteresowanego oraz świadków, których zeznania Sąd obdarzył wiarą wynika, że L. K. mimo zawieranych umów cywilnoprawnych nie organizował swojego czasu, realizował powierzone zadania pod kierownictwem J. M.. W zatrudnieniu występował element podporządkowania. Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka P. G., który zeznał, że L. K. pracował zimą przy stacjach trafo, przy ich demontażu, malowaniu, naprawach, przy stawianiu słupów. Jego zeznania są sprzeczne wewnętrznie, albowiem sam wskazał, że wnioskodawca mógł nie mieć uprawnień do wykonywania prac w stacjach transformatorowych. Zeznania te są sprzeczne również z zeznaniami pozostałych świadków i zainteresowanego, którzy twierdzili zgodnie, że z uwagi na rodzaj wykonywanych czynności, zatrudnienie miało charakter sezonowy, prace uzależnione były od warunków atmosferycznych i generalnie zimą nie pracowano. P. G. wskazywał, że w okresie zimowym nie pracował. W przypadku lekkich zim mogły być prowadzone prace, w tym remontowe. O sezonowość zatrudnienia L. K., wynikającej z uzależnienia od korzystnych warunków atmosferycznych, świadczą też jego zeznania w sprawie VII U 802/14.
Wykonywane czynności ściśle uzależnione były od warunków atmosferycznych, zatem zimą i wczesną wiosną nie można było przygotowywać wykopów i układać kabli energetycznych. Świadek M. W., z zawodu monter instalacji teletechnicznych wskazał, że zakład energetyczny nie pozwala kłaść kabli w zimie, bo jest mokro. Nie wnikając w charakter prawny umów zawieranych przez L. K. i zainteresowanych wskazać należy, że umowy te były okresowe, co w świetle zebranego materiału dowodowego uprawnia do przyjęcia, że umowy z L. K. zawierane były w okresach w których po pierwsze zainteresowani uzyskali zlecenie wykonania robót, a po drugie kiedy były warunki atmosferyczne do ich wykonywania. Takie warunki mogły być również zimą, gdy była ona lekka, stad też miedzy innymi umowy obejmujące miesiące zimowe.
ZUS podkreślił, że zgodnie z art. 6 kc, ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie wywodzącej z tego faktu skutki prawne. Następca prawny L. K. nie przedstawił żadnych dowodów na faktyczne wykonywanie obowiązków pracowniczych poza okresami wynikającymi z umów o dzieło i zlecenia oraz informacji Urzędu Skarbowego. Sąd miał również na względzie, że konsekwencją przyjęcia, że L. K. wykonywał obowiązki nie w ramach umów cywilnoprawnych lecz w ramach stosunku pracy, jest to, że kolejne umowy cywilnoprawne stały się umowami o pracę na czas określony. Nadto Sąd miał na uwadze, że art. 25 1 kp w § l i 3 przewidywał, że zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy o pracę na czas nieokreślony, jeżeli poprzednio strony dwukrotnie zawarły umowę o pracę na czas określony na następujące po sobie okresy, o ile przerwa miedzy rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy o pracę nie przekroczyła jednego miesiąca. Powyższych ustaleń nie stosuje się w przypadku umów o pracę na czas określony zawartych w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy w celu wykonywania pracy o charakterze dorywczym lub sezonowym albo zadań realizowanych cyklicznie. Nie ma podstaw do uznania, że kolejne okresowe umowy o pracę L. K. w istocie przekształciły się w umowę na czas nieokreślony, albowiem praca miała charakter sezonowy.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje.
Apelacja nie jest zasadna i dlatego została oddalona.
Nie są zasadne zarzuty apelacji dotyczące naruszenia prawa materialnego i prawa procesowego.
Prawidłowo Sad pierwszej instancji zastosował przepisy art. 6 ust. 1 pkt 1 oraz art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 i 13 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r o systemie ubezpieczeń społecznych, ustalając że L. K. podlegał ubezpieczeniom społecznym tylko w okresach wymienionych w zaskarżonej decyzji, bowiem w tych właśnie okresach wykonywał pracę na podstawie umów o pracę na czas określony.
Nie naruszył Sąd Okręgowy przepisu art. 25 1 kp w § 1 i 3 (w brzmieniu obowiązującym od 1 maja 2004 r do 21 lutego 2016 r, nadanym przez art. 1 pkt 10 ustawy z dnia 14 listopada 2003 r o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych innych ustaw, Dz. U. z 2003 r Nr 213, poz. 2081). Przepis ten stanowi, że zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy o pracę na czas nieokreślony, jeżeli poprzednio strony dwukrotnie zawarły umowę o pracę na czas określony na następujące po sobie okresy, o ile przerwa między rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy o pracę nie przekroczyła 1 miesiąca (§ 1). Uzgodnienie między stronami w trakcie trwania umowy o pracę na czas określony dłuższego okresu wykonywania pracy na podstawie tej umowy uważa się za zawarcie, od dnia następującego po jej rozwiązaniu, kolejnej umowy o pracę na czas określony w rozumieniu § 1 (§ 2). Przepis § 1 nie dotyczy umów o pracę na czas określony zawartych: 1) w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy; 2) w celu wykonywania pracy o charakterze dorywczym lub sezonowym albo zadań realizowanych cyklicznie (§ 3).
Sąd ustalił, że wnioskodawca zawierał umowy o pracę o charakterze sezonowym, dlatego zastosowanie ma § 3 pkt 2 tego artykułu.
Nietrafny jest zarzut naruszenia przepisu art. 81 § 1 Kodeksu pracy, przez jego niezastosowanie. Przepis ten mówi, że pracownikowi za czas niewykonywania pracy, jeżeli był gotów do jej wykonywania, a doznał przeszkód z przyczyn dotyczących pracodawcy, przysługuje wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania - 60% wynagrodzenia. Strona skarżąca nie wykazała, że w okresach innych, niż wymienione w decyzji ZUS jako okresy podlegania ubezpieczeniom społecznym, L. K. pozostawał w gotowości do wykonywania pracy, której pracodawca mu nie zapewnił, mimo że powinien.
Nie przekraczając granic swobodnej oceny dowodów wynikającej z art. 233 § 1 kpc, Sąd pierwszej instancji dokonał ustaleń, że praca wykonywana przez L. K. w okresie objętym sporem na podstawie umów o prace na czas określony miała charakter pracy sezonowej.
Sąd Okręgowy po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, w szczególności dowodu z dokumentów, zeznań świadków i stron, w oparciu o to postępowanie, dokonał prawidłowych ustaleń w przedmiocie charakteru i okresów zatrudnienia J. K., nie naruszając zasady swobodnej oceny dowodów, wynikającej z art. 233 § 1 kpc. Granice swobodnej oceny dowodów może naruszyć tylko dowolna ocena zebranego materiału, brak wszechstronnej oceny wszystkich istotnych dowodów lub ich ocena sprzeczna z zasadami logicznego powiązania wniosków z ustalonym stanem faktycznym lub doświadczeniem życiowym (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2001 r, II UKN 423/2000, z dnia 29 lipca 1998 r, II UKN 151/98 OSNAPiUS 1999/15/492, z dnia 4 lutego 1999 r, II UKN 459/98 OSNAPiUS 2000/6/252, z dnia 23 marca 1999 r, II UKN 543/98 OSNAPiUS 2000/11/433, z dnia 10 czerwca 1999 r, II UKN 685/98 OSNAPiUS 2000/17/655). Taka sytuacja w niniejszej sprawie nie miała miejsca.
Przyjmuje się, że pracami sezonowymi są prace związane z cyklami przyrody, właściwościami pór roku, z warunkami klimatycznymi. Są to zatem prace, których z uwagi na zmianę wskazanych warunków nie można wykonywać bez przerwy przez cały rok.
Właśnie taki charakter miały prace, których wykonywaniem zajmował się spółka cywilna (...). Pracując jako podwykonawca na rzecz firm prowadzących budowy, realizowała kolejne zlecenia. Prace firmy (...) polegały na kopanie rowów, układaniu kabli, zasypywaniu rowów, wkopywanie słupów, i porządkowaniu ternu, co nie było możliwe w czasie mrozów, czy wilgoci.
W celu wykonania powyższych prac o charakterze sezonowym był zatrudniany L. K. na podstawie umów na czas określony.
Wyraźnie na zależność wykonywanych prac od pory roku, a szczególnie od pogody, wskazywali świadkowie i pracodawca.
M. G. zeznał, że pracował od wiosny 2004 r do jesieni, pan K. też. Pracowali 10-12 godzin od wiosny do jesieni. Jak był śnieg to świadek nie robił. Rowy pod kable kopie się do późnej jesieni, zależy od pogody. Jak ziemia zmarznie, to nie można już kopać (zeznania w spawie VIII U 1324/16, k. 75v-76, podtrzymane w niniejszej sprawie, k. 169v-170).
Świadek P. G. zeznał, że nie pracował w okresie zimowym. W sezonie, jak była praca, jak była łagodna zima, to robili. W zimie to przeważnie nie robił (zeznania w tej sprawie, k. 170). Świadek potwierdził swoje zeznania złożone w sprawie VIII U 1423/16 (k. 67). Zeznał tam, że kopali ręcznie rowy, kładli kable energetyczne, stawiali słupy. Wykopy nieraz były i na odcinku kilometra. Niektórzy pracowali cały rok, i w zimie. Wtedy remontowali stacje trafo. Pan K. chyba nie miał uprawień. Jak nie była ziemia zmarznięta, to kopało się i w zimie. Świadek przez zimę miał raczej wolne, od listopada do lutego. K. pracował i w zimie, przy stawianiu słupów, przy stacjach(...).
Świadek M. W. zeznał, że jest zatrudniony na umowie na czas nieokreślony jako monter instalacji teletechnicznych. Jego praca polega na układaniu kabli energetycznych, wcześniej kopią wykopy. Są podwykonawcą firm, które prowadzą jakieś budowy. Pracują od wiosny do zimy. Urząd Miasta musi wydać zgodę na robienie wykopów. Praca jest najczęściej w mieście i zależy od pogody. Zakład energetyczny nie pozwala kłaść kabli w zimie, bo jest mokro (zeznania w spawie VIII U 1324/16, k. 77v-78, podtrzymane w niniejszej sprawie, k. 170).
Zainteresowany J. M. zeznał, że Pan K. pracował sezonowo. Nigdy nie ma w tej branży ciągłości pracy. Raz było tak, że w zimie przez kilka dni robili remont, dlatego mogło się zdarzyć, że w zimie coś sporadycznie robili, ale z zasady okres zimowy był bez pracy. Świadek potwierdził swoje zeznania złożone w sprawie VIII U 1423/16 (k. 93v-94). Zeznał tam między innymi, że osoby zatrudnione na umowę o działo wykonywały mało wykwalifikowane prace. Prace kończyli, jak przychodziła zima, w różnych latach różnie bywało. Nie zatrudniał wnioskodawcy na stałe, bo nie była to praca ciągła. Prace zaczynali w kwietniu albo w maju. Nigdy nie pracowali przez cały rok. Pracują w zależności od zleceń i pogody. K. pomagał układać kable, zasypywał, nie miał uprawnień energetycznych.
Zatem zeznania świadków wskazują, że wyjątkowo J. K. mógł pracować w zimie, gdy nie było mrozu. Wykonywał on mało wykwalifikowane prace fizyczne, bo nie miał uprawnień energetycznych.
Świadkowi podali, że praca była także uzależniona od terminów przeprowadzonych przetargów, uzyskania zleceń, pozwoleń Urzędu Miasta na wejście na budowę. Zatem mogło być tak, że również w innych porach roku, nie tylko w zimie, prace nie były wykonywane.
W miesiącach, w których wykonywane były prace, spółka cywilna (...) wykazywała przychód pracowników i odprowadzała zaliczki na podatek dochodowy do urzędu skarbowego. Są to miarodajne i przekonujące dowody, obok zachowanych umów nazwanych „umowami o dzieło”, zawieranych z L. K. przez pracodawcę na konkretne okresy pracy.
Prawidłowo oparł się Sąd na powyższych dowodach, ustalając okresy, w których L. K. wykonywał pracę.
K. K. (1) podała, że mąż dostawał pity i sam rozliczał się z podatku. Te umowy złożone przez zainteresowanych są podporządkowane pod te pity i musiały się zgadzać z urzędem skarbowym (wyjaśnienia na k. 51v, potwierdzone w zeznaniach, k. 170v).
Zauważyć należy, że J. K., pracując przez wiele lat w firmie (...) na podstawie umów o charakterze sezonowym, nie kwestionował tych umów. Nie miał też podstaw Sąd pierwszej instancji do badania wiarygodności podpisów składanych przez J. K. na umowach nazwanych „umowami o dzieło”, dotyczących okresów, które nie są sporne.
Jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy, wnioskodawczyni nie przedstawiła żadnych konkretnych i wiarygodnych dowodów na okoliczność, że jej maż pracował w spółce cywilnej (...) również w okresach pominiętych w zaskarżonej decyzji, a wskazanych w odwołaniu i apelacji.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy przeprowadził wyczerpujące postępowanie dowodowe, dokonał prawidłowych ustaleń i wydał trafne, odpowiadające prawu rozstrzygnięcie. Sąd Apelacyjny akceptuje ustalenia faktyczne jak i ocenę prawną dokonane przez Sąd pierwszej instancji (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 8 października 1998 r, II CKN 923/97, OSNC 1999/3/60, z dnia 18 lipca 2002 r, IV CKN 1244/00, Lex nr 55521).
Z powyższych przyczyn Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację jako bezzasadną.