Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 924/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 listopada 2017 roku

Sąd Rejonowy w Puławach I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Maciej Babiarz

Protokolant: sekr. sąd. Katarzyna Wiejak

po rozpoznaniu w dniu 22 listopada 2017 roku w Puławach

na rozprawie

sprawy z powództwa T. F.

przeciwko J. F. i M. D.

o ustalenie

orzeka:

I.  powództwo oddala;

II.  zasądza od powódki T. F. na rzecz J. F. kwotę (...)tysiąc osiemset siedemnaście/ złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt I C 924/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 9 listopada 2016 r., wniesionym przeciwko M. D. J. F. powódka T. F. wniosła o ustalenie, że w dniu 4 listopada 1971 r. status prawny gospodarstwa rolnego, położonego w miejscowości K. był jednoznaczny i nie budził wątpliwości. Motywując swoje żądanie powódka wskazała, że gospodarstwo to zostało nabyte w na podstawie aktu notarialnego z 1938 roku i miało założoną księgę wieczystą, w związku z czym nie było podstaw do zastosowania ustawy o uwłaszczeniu gospodarstw rolnych z 1971 roku. Wskazała ponadto, że obecnie jako właściciel gospodarstwa bezpodstawnie figuruje K. F. (1).

W odpowiedzi na pozew pełnomocnik pozwanego J. F. wniósł
o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, a na wypadek uznania, że powództwo dotyczy ustalenia nieważności aktu własności ziemi – wniósł
o odrzucenie pozwu. Stanowisko swoje pełnomocnik pozwanego uzasadnił tym, że pozwany nie kwestionuje faktu, że powódka jest współwłaścicielką wymienionych
w pozwie nieruchomości, co wynikać ma z postanowienia Sądu Rejonowego
w P. z dnia 2 września 2014 r., sygn. akt I Ns 214/14, a w związku z tym nie istnieją również przeszkody, by swoje uprawnienia wpisała do Księgi Wieczystej. Pełnomocnik pozwanego wskazał ponadto, że kwestionuje twierdzenia, by istniały przesłanki do stwierdzenia nieważności aktu własności ziemi nr GU.u.451/111-7/77. Pełnomocnik powołał się na brzmienie art. 1 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 26 października 1971 r. o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych, nadmieniając, iż W. i K. F. (1) byli małżeństwem od drugiej połowy lat czterdziestych XX wieku, wspólnie posiadali nieruchomość, które stały się przedmiotem uwłaszczenia. Powołując się natomiast na przepisy prawa i bogate orzecznictwo sądów powszechnych zwrócił również uwagę, że badanie ważności aktów własności ziemi jest niedopuszczalne.

W piśmie procesowym z dnia 17 listopada 2017 r., złożonym w toku rozprawy z dnia 22 listopada 2017 r., pełnomocnik powódki wniósł o ustalenie na podstawie art. 189 k.p.c. nieważności i nadto jeszcze całkowitej bezskuteczności aktu własności ziemi wydanego przez Naczelnika Gminy w K. z dnia 16.02.1977 r. Nr GU 451/111-7/77, mocą którego W. i K. F. (1) stali się właścicielami działek nr (...) o łącznej powierzchni 5,10 ga położonych
w K., bowiem nieruchomość ta miała uregulowany tytuł własności
w formie aktu noratialnego sporządzonego w dniu 12 sierpnia 1938 roku, ujawniony w Księdze Hipotecznej K.. K. nr hip. 2, s. 37 za aktem nr 2868 z 12.08.1938 r. Interes prawny w ustaleniu tej okoliczności pełnomocnik powódki uzasadnił tym, że w akcie uwłaszczeniowym nie mogła i nie powinna zostać ujawniona druga żona W. F. (1). Jedynym spadkobiercą W. był zaś jego jedyny syn S. F. (1), mąż powódki, a syn S. F. (2).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Aktem Własności Ziemi wydanym w dniu 16 lutego 1977 r. w K. przez Naczelnika Gminy w K. stwierdzono, iż W. F. (1), syn P. i M., ur. (...) w K. i jego małżonka K. F. (1), z d. C., c. J. i R., ur. (...), zamieszkała w K. nabyli nieodpłatnie na podstawie art. 1 ust. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 26 października 1981 r. o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych (Dz. U. z 1971 r., Nr 27, poz. 250) własność działek położonych w obrębie K. nr 170/1, 484/2 i 691/1 o pow. 5,10 ha.

Dnia 20 sierpnia 1938 r., aktem notarialnym Nr 2868, sporządzonym przez Zastępcę Notariusza Wydziału Hipotecznego Sądu Okręgowego w Lublinie, J. K. J. G., s. A. zbył na rzecz W., s. P. i S., c. F., małżonków F. własność działek nr (...), pow. 5 hektarów 762 metrów kwadratowych we wspólnych częściach, niepodzielnie za kwotę 9855 zł 42 grosze.

Postanowieniem Sądu Rejonowego w Puławach z dnia 2 września 2014 r., sygn. akt I Ns 214/14 stwierdzono, że spadek po S. F. (3) z domu K. (córce E. i F.) zmarłej w dniu 13 grudnia 1945 roku w K. i tam ostatnio stale zamieszkałej na podstawie ustawy nabył syn S. F. (1) (syn S. i W.) w całości, spadek po W. F. (1) (synu M. i P.) zmarłym w dniu 21 kwietnia 1983 roku w K. i tam ostatnio stale zamieszkałym na podstawie ustawy nabyli: żona – K. F. (1) (córka R. i J.) oraz dzieci – S. F. (1) (syn S. i W.), M. D. (córka K. i W.) i J. F. (syn K. i W.) po ¼ (jednej czwartej) części każdy z nich, a ponadto, że wchodzące w skład spadku po W. F. (1) gospodarstwo rolne na podstawie ustawy dziedziczą: żona – K. F. (1) (córka R. i J.) oraz dzieci – S. F. (1) (syn S. i W.), M. D. (córka K. i W.) i J. F. (syn K. i W.) po ¼ (jednej czwartej) części każdy z nich oraz spadek po K. F. (2) z domu C. (córce R. i J.) zmarłej w dniu 25 czerwca 1986 roku w P., ostatnio stale zamieszkałej w K. na podstawie ustawy nabyły dzieci: M. D. (córka K. i W.) i J. F. (syn K. i W.) po 1/2 (jednej drugiej) części każdy z nich, a także, że wchodzące w skład spadku po K. F. (1) gospodarstwo rolne na podstawie ustawy dziedziczą dzieci: M. D. (córka K. i W.) i J. F. (syn K. i W.) po 1/2 (jednej drugiej) części każdy z nich, spadek po S. F. (1) (synu S. i W.) zmarłym w dniu 16 września 1999 roku w K. i tam ostatnio stale zamieszkałym na podstawie ustawy nabyli: żona – T. F. (córka Z. i S.) oraz dzieci – E. O. (córka T. i S.), H. F. (syn T. i S.) i W. F. (2) (syn T. i S.) po ¼ (jednej czwartej) części każdy z nich oraz wchodzące w skład spadku po S. F. (1) gospodarstwo rolne na podstawie ustawy dziedziczą: żona – T. F. (córka Z. i S.) oraz dzieci – E. O. (córka T. i S.), H. F. (syn T. i S.) i W. F. (2) (syn T. i S.) po ¼ (jednej czwartej) części każdy z nich.

Dowód:

Odpis Aktu Własności Ziemi z dnia 16 lutego 1977 r., nr GU.u.451/111-1/77, k. 4 akt sprawy;

Reprodukcja aktu notarialnego z dnia 20 sierpnia 1938 r., k. 5-10;

Kopia postanowienia Sądu Rejonowego w Puławach z dnia 2 września 2014 r., sygn. akt I Ns 214/14, k. 41-42;

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu.

Zgłoszone przez powódkę żądanie ze swej istoty należy do kategorii powództw o ustalenie, którego podstawę prawną stanowi art. 189 k.p.c. Zgodnie
z powoływanym przepisem powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Wskazany przepis wprowadza więc dwie przesłanki warunkujące dopuszczalność powództwa o ustalenie, a mianowicie:

1) ustalenie musi dotyczyć prawa lub stosunku prawnego,

2) po stronie powoda musi wystąpić interes prawny w ustaleniu.

W przypadku, gdy brak jest którejkolwiek z tych przesłanek powództwo podlega oddaleniu bez potrzeby dalszego rozpoznawania sprawy, a zwłaszcza rozstrzygania kwestii istnienia lub nieistnienia danego prawa bądź stosunku prawnego. Dlatego też przy tego rodzaju powództwach Sąd jest obowiązany
w pierwszym rzędzie ustalić istnienie wskazanych przesłanek.

Interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. stanowi formułę szeroką, obejmującą wiele sytuacji prawnych, w których uwikłany może być podmiot występujący z powództwem o ustalenie istnienia (nieistnienia) prawa lub stosunku prawnego (patrz: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 06 czerwca 1997 roku w sprawie II CKN 201/97, M.Prawn. 1998/2/3, Lex nr 31356). Jak przyjmuje się w orzecznictwie
i doktrynie, interes prawny po stronie powoda zachodzi wówczas, gdy istnieje jakaś niepewność stanu prawnego lub prawa. Interes prawny należy rozumieć więc jako potrzebę wprowadzenia jasności co do konkretnego stosunku prawnego lub prawa w celu ochrony przed grożącym naruszeniem sfery uprawnień powoda (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 28 października 1999 roku, II UKN 176/99, OSNAP 2001, nr 3, poz. 80; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 września 1999 roku, I PKN 278/99, OSNAP 2001, nr 2, poz. 42; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 września 1998 roku, I PKN 334/98, OSNAP 1999, nr 20, poz. 646; wyrok SN z dnia 21 lutego 1997 roku, II CKU 7/97, „Prokuratura i Prawo” 1997, nr 6, poz. 39; M. Litwiński, Komentarz do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 1994 roku, III CZP 181/93, „Przegląd Prawa Handlowego” 1996, nr 6, s. 37). Należy przy tym podkreślić, że interes prawny, o którym mowa w przepisie art. 189 k.p.c., nie może być rozumiany subiektywnie, tj. według odczucia powoda, ale obiektywnie, tj. na podstawie rozumnej oceny sytuacji, w której powód występuje z tego rodzaju powództwem. Interes prawny powoda musi być ponadto zgodny z prawem i zasadami współżycia społecznego, jak również z celem, któremu służy art. 189 k.p.c. ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2002 roku II CKN 1047/00, LEX nr 75344; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 04 lutego 1999 roku, II CKN 804/98, OSNC 1999, nr 10, poz. 171; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 1997 roku, II CKU 7/97, „Prokuratura i Prawo” 1997, nr 6, poz. 39; J. Pisuliński, Glosa do uchwały SN z dnia 22 czerwca 1989 roku, III CZP 37/89, „Państwo i Prawo” 1991, nr 6, s. 112).

Przyjmuje się jednocześnie, że omawiana przesłanka nie jest spełniona wówczas, gdy występuje równocześnie możliwość innej formy ochrony prawnej uprawnień powoda, w szczególności ochrony dalej idącej. To znaczy, gdy powód może uzyskać ochronę prawną w innym postępowaniu, tzn. gdy służy mu inny instrument prawny służący ochronie własnego interesu. Powództwo przewidziane w art. 189 k.p.c. powinno zatem stanowić ostateczny środek prawny ochrony praw powoda. Oznacza to brak interesu prawnego powoda wówczas, gdy może on w sprawie o świadczenie, o ukształtowanie prawa lub stosunku prawnego, a także w sprawie zmierzającej do wydania rozstrzygnięcia deklaratoryjnego uzyskać wystarczającą ochronę swych praw (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2000 r., IV CKN 686/00, niepubl.; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1987 roku, sygnatura akt III CRN 57/87; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 08 stycznia 2002 roku, I CKN 723/99, niepublikowany; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 września 1998 roku, I PKN 334/98, OSNP 1999, nr 20, poz. 646).

W wypadku wystąpienia z żądaniem znajdującym oparcie w przywołanym przepisie podstawową kwestią podlegającą rozstrzygnięciu Sądu jest zatem istnienie interesu prawnego po stronie zgłaszającego żądanie. Dopiero ustalenie, iż interes taki zachodzi uzasadnia dokonanie dalszej merytorycznej oceny zgłoszonego roszczenia.

Odnosząc powyższe do realiów niniejszej sprawy Sąd uznał, iż po stronie powódki T. F. brak jest interesu prawnego w ustaleniu zgłoszonego żądania.

Powyżej podkreślono, iż powództwo oparte na podstawie z art. 189 k.p.c. musi być celowe, a zatem musi spełniać realną funkcję prawną i dlatego wymaga rozważenia, czy strona w drodze powództwa o ustalenie może uzyskać ochronę swoich praw lub potwierdzenie pewności co do prawa (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 marca 2012 roku I CSK 325/11 i w uzasadnieniu wyroku z dnia 27 stycznia 2011 roku I CSK 237/10). W tym kontekście trzeba było rozważyć skutki prawne nawet hipotetycznie pomyślnego dla powódki rozstrzygnięcia niniejszego powództwa o ustalenie. Otóż takie ustalenie nie pozwoliłoby na uzyskanie przez nią określonego celu gospodarczego w postaci przyznania na jej rzecz prawa własności gospodarstwa rolnego. W tym aspekcie w pierwszej kolejności wskazać należy, że taki wyrok pomiędzy powódką a pozwanymi nie usunąłby niepewności co do stanu prawnego lub prawa, do czego służy w istocie powództwo o ustalenie z art. 189 k.p.c.. Zgodnie bowiem z art. 365 k.p.c. wyrok taki, nawet uwzględniający, miałby bowiem skutek jedynie między stronami tego procesu. Po drugie, ustalenie powyższego - co prawda - spowodowałoby obalenie domniemania wynikającego z art. 3 ustawy o księgach wieczystych i hipotece, ale miałoby znaczenie tylko dla przedmiotowej sprawy, nie uzasadniając zmiany treści wpisów w księdze wieczystej. Dopiero bowiem obalenie domniemania w wyniku postępowania prowadzonego na podstawie art. 10 ustawy o księgach wieczystych i hipotece trwale i wobec wszystkich wyłącza domniemanie wynikające z art. 3 w/w ustawy, iż prawo jawne z księgi wieczystej jest wpisane zgodnie z rzeczywistym stanem prawnym, a prawo wykreślone nie istnieje (tak uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2011 roku, III CZP 123/10, E. B. - G., H. C. w komentarzu do art. 10 ustawy o księgach wieczystych i hipotece , LEX 2011).

Biorąc powyższe pod uwagę należy również podkreślić, że dla ustalenia braku istnienia interesu prawnego powódki w prowadzeniu postępowania
o ustalenie istotne znaczenie ma także okoliczność, że wpis prawa własności do księgi wieczystej ma charakter nie deklaratoryjny, ale konstytutywny. Tak więc do nabycia tego prawa konieczna jest zarówno podstawa materialnoprawna (np. umowa, orzeczenie sądu), jak i sam wpis w księdze wieczystej. Co prawda w oparciu o art. 31 ust. 2 ustawy o księgach wieczystych i hipotece, wpis potrzebny do usunięcia niezgodności między treścią księgi wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym może nastąpić, gdy niezgodność będzie wykazana orzeczeniem sądu lub innymi odpowiednimi dokumentami, jednak regulacja ta dotyczy szczególnej
i wąskiej grupy postępowań, takich jak np. sprawa windykacyjna. W takiej bowiem sytuacji wystarczy obalenie samej materialnoprawnej podstawy wpisu, nie istnieje zaś konieczność obalenia prawomocnego wpisu, ponieważ nie ma on wpływu na stan prawny nieruchomości. Natomiast do usunięcia niezgodności wpisu konstytutywnego, jakim jest wpis prawa własności, obalenie jego podstawy materialnoprawnej, nie jest wystarczające, konieczne jest bowiem obalenie także samego wpisu, to zaś nie może nastąpić w sprawie windykacyjnej lub w innym postępowaniu jako przesłanka rozstrzygnięcia (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2011 roku II CSK 104/11). Należy także pamiętać, że wpis do księgi wieczystej zgodnie z art. 49 ustawy o księgach wieczystych i hipotece jest orzeczeniem. Prawomocny wpis, jak każde prawomocne orzeczenie, wiąże inne sądy (art. 365 k.p.c.) i nie może być obalony w innym postępowaniu jako przesłanka rozstrzygnięcia. Może to zatem nastąpić tylko w sprawie o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym (art. 10 w/w ustawy), skoro zgłoszone w niej roszczenie służy do obalenia domniemania ustanowionego w art. 3 w/w ustawy (patrz: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2011 roku, III CZP 123/10). To właśnie w ramach postępowania opartego na art. 10 ustawy o księgach wieczystych i hipotece może podlegać badaniu okoliczność prawidłowości i zgodności z prawem dokonanego wpisu w księdze wieczystej. Nie można przy tym tracić z pola widzenia, iż powódka, z racji braku legitymacji, o której mowa w przepisie art. 626 2 § 5 k.p.c., nie jest uprawniona do występowania z powództwem o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym ( art. 10 ustawy o księgach wieczystych i hipotece , wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2013 roku, I CSK 74/13).

Jakkolwiek w sprawie niniejszej pełnomocnik powódki nie złożył zaświadczenia na okoliczność, czy działki nr (...) miały uregulowany stan prawny i założoną księgę wieczystą (a zważywszy na treść wypisu z rejestru gruntów z dnia 14 marca 2014 r., k. 23, okoliczność ta jest wątpliwa). Nie zmienia to jednak faktu, iż słusznie podniósł pełnomocnik pozwanego, iż mocą art. 4 ustawy z dnia 26 marca 1982 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz uchyleniu ustawy o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych (Dz. U. z 1982 r., Nr 11, poz. 81) uchylona została ustawa z dnia 26 października 1971 r. o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych, a kwestie rozpoznawania takich spraw powierzono sądom w trybie uregulowanym w art. 5 i nast. cytowanej ustawy. Zgodnie z art. 6 § 1 tejże ustawy, to postanowienie Sądu stwierdzające nabycie nieruchomości przez posiadacza samoistnego, stanowi podstawę do ujawnienia nowego stanu własności w księdze wieczystej oraz ewidencji gruntów i budynków. Zgodnie z art. 10 cyt. ustawy, stwierdzenie nabycia własności nieruchomości, dokonane przez sąd lub do dnia wejścia w życie tejże ustawy dokonane przez terenowy organ administracji państwowej, stanowi wyłączny dowód nabycia własności nieruchomości, o których mowa w art. 4 ustawy.

Nie bez znaczenia pozostaje, iż przepisy ustawy z dnia 26 października 1971 r. o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych (Dz. U. Nr 27, poz. 250 ze zm.) normują nabycie własności tylko z dniem wejścia jej w życie, nie mają natomiast zastosowania do takich samych sytuacji występujących po tej dacie. Znaczenie prawne aktu własności ziemi wydanego przez terenowy organ administracji państwowej, stwierdzającego nabycie własności nieruchomości na podstawie przepisów ustawy z dnia 26 października 1971 r. polega na tym, że stanowi on wyłączny dowód nabycia własności nieruchomości (art. 10 ustawy z dnia 26 marca 1982 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz o uchyleniu ustawy o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych - Dz. U. Nr 11, poz. 81). Z ostatecznej decyzji organu administracyjnego wynika domniemanie, że jest ona zgodna z prawem,
a domniemanie to obejmuje również przesłanki będące podstawą wydania decyzji. Decyzja administracyjna co do okoliczności objętych domniemaniem stanowi dowód z dokumentu urzędowego w rozumieniu art. 244 § 1 k.p.c., przeciwko zaś treści takiego dokumentu nie jest wyłączona możliwość przeprowadzenia dowodu
w postępowaniu sądowym zgodnie z art. 253 k.p.c. (por. post. SN z dnia 28 września 1993 r., publ. LEX nr 456807).

Ponadto, mocą art. 63 ust. 2 ustawy z dnia 19 października 1991 roku
o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa (Dz. U. 2007.231.1700) wyłączono możliwość stosowania przepisów kodeksu postępowania administracyjnego dotyczących wznowienia postępowania, stwierdzenia nieważności i uchylenia lub zmiany ostatecznych decyzji wydanych na podstawie przepisów ustawy z dnia 26 października 1971 roku o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych, co odnosić należy także do ich sądowej kontroli (tak m. in Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 30 czerwca 1992 roku wydanej w sprawie o sygn. akt III CZP 73/92 publ. OSNC 1992/11/201). Jak bowiem wskazał Sąd Najwyższy
w przedmiotowej uchwale: „dla spraw, które toczyły się przed organami administracji państwowej, zakończonych przed dniem 6 kwietnia 1982 r. ostateczną decyzją tego organu, droga sądowa nie została otwarta. Dopuszczenie rozpoznawania takich spraw przez sądy oznaczałoby dopuszczenie do swoistej kontroli sądowej decyzji administracyjnych i możliwości orzekania przez sądy odmiennie niż orzekły organy administracyjne (por. uzasadnienie postanowienia SN z dnia 4 listopada 1985 r. III CRN 347/85, OSNCP 1986, z. 10, poz. 160). Ze względu na obowiązującą zasadę podziału kompetencji pomiędzy sądami, a organami administracji państwowej (których decyzje mogą być zaskarżone w trybie szczególnym do Naczelnego Sądu Administracyjnego) oraz zasadę dopuszczalności kontroli decyzji administracyjnych przez sądy tylko w wypadkach i trybie określonych przez prawo, byłoby to możliwe jedynie w razie istnienia w tym względzie wyraźnych przepisów. Takich przepisów nie było do dnia wejścia
w życie, tj. do dnia 1 stycznia 1992 r., art. 63 ustawy z dnia 19 października 1991 r.
o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa oraz zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 107, poz. 464) i brak jest jakichkolwiek podstaw do wysnucia wniosku, że przepis ten wprowadził zmiany w zakresie właściwości
i uprawnień sądów powszechnych do kontroli prawidłowości decyzji administracyjnych, w szczególności decyzji ostatecznych, wydanych przez organy administracyjne w zakresie ich właściwości w trybie przepisów ustawy z dnia 26 października 1971 r. o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych (Dz. U. Nr 27, poz. 250; zm.: Dz. U. z 1975 r. Nr 16, poz. 91).” Inną kwestią, jak już podniesiono, jest zagadnienie weryfikacji przesłanek materialnych wydanej decyzji w toku postępowania sądowego, lecz niewątpliwie nie w toku postępowania procesowego
o ustalenie prawa lub stosunku prawnego.

Zauważyć też trzeba, w postępowaniu procesowym o ustalenie istnienia lub nieistnienia prawa lub stosunku prawnego nie można dochodzić ustalenia faktów, ani tym bardziej nie może ono służyć do weryfikowania prawomocnych rozstrzygnięć zapadłych w innych sprawach. W judykaturze i doktrynie od dawna utrwaliła się wykładnia, zgodnie z którą strona nie ma interesu prawnego w żądaniu ustalenia stosunku prawnego lub prawa w sytuacji, gdy ustalenie to miałoby być tylko przesłanką prejudycjalną w innym postępowaniu, które już toczy się między stronami. W takim bowiem przypadku ustalenia takiego władny jest dokonać samodzielnie, jako przesłanki rozstrzygnięcia, sąd orzekający w tym "drugim" postępowaniu (por. E. Warzocha, op. cit., str. 131-138, wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 23 lutego 1999 roku, I PKN 597/98 OSNAPiUS 2000/8 poz. 301, z dnia 30 października 1990 roku, I CR 649/90 oraz z dnia 22 listopada 2002 roku, IV CKN 1519/2000 LexPolonica nr 377910).

Przytoczone argumenty prawne przesądzają o braku interesu prawnego powódki w wytoczeniu przedmiotowego powództwa o ustalenie. Posiada ona bowiem legitymację do wszczęcia innych postępowań, w toku których kwestia merytorycznej prawidłowości wydania aktu własności ziemi będzie przesłanką rozstrzygania przez Sąd o zasadności roszczeń powódki, a ma także i podstawę do tego, z racji faktu ustanowienia w sprawie profesjonalnego pełnomocnika (art. 5 k.c.).

Reasumując powyższe rozważania, w ocenie Sądu ustalający wyrok pomiędzy powódką, a pozwanymi nie usunąłby niepewności co do stanu prawnego lub prawa, do czego służy w istocie powództwo o ustalenie z art. 189 k.p.c. Tym samym uzasadnione jest przyjęcie braku interesu prawnego po stronie powódki
w wytoczeniu istotnego powództwa. Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak
w punkcie I wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 89 § 1 k.p.c., kierując się zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania. Wysokości kosztów zastępstwa procesowego pozwanemu Sąd ustalił w oparciu o przepis § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2016 r., poz. 1668) z dniem 27 października 2016 r., a także art. 98 § 2 k.p.c., uwzględniając konieczność poniesienia przez pozwanego opłaty od czynności złożenia pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych. Mając zatem na uwadze rozstrzygnięcie zapadłe w niniejszej sprawie Sąd był zobligowany do obciążenia powódki tymi kosztami, co też uczynił w punkcie II wyroku.