Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 325/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 marca 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Mirosław Bączyk (przewodniczący)
SSN Anna Kozłowska (sprawozdawca)
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
w sprawie z powództwa Z. T.
przeciwko Miastu stołecznemu Warszawa i Spółdzielni Mieszkaniowej o ustalenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 29 marca 2012 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 30 listopada 2010 r.,
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
2
Powódka Z. T. w pozwie skierowanym przeciwko Miastu Stołecznemu
Warszawie i Spółdzielni Mieszkaniowej /.../ domagała się ustalenia na podstawie
art. 189 k.p.c. nieważności zawartej przez pozwanych w dniu 10 sierpnia 1999 r. w
formie aktu notarialnego, umowy o oddanie gruntu w użytkowanie wieczyste i
przeniesienia własności budynków, w części dotyczącej oddania pozwanej
Spółdzielni w użytkowanie wieczyste części nieruchomości, oznaczonej dawnym nr
hip. /.../ dz. 2 i stanowiącej obecnie część działki ew. nr 48/6, o powierzchni 298
m2
. Powódka twierdziła, że umowa jest nieważna, ponieważ oddanie
nieruchomości w użytkowanie wieczyste nastąpiło w toku wszczętego przez jej
poprzedników prawnych postępowania o przyznanie, na podstawie przepisów
dekretu z dnia 26 października 1946 r. o własności i użytkowaniu gruntów na
obszarze m. st. Warszawy, prawa własności czasowej i uzyskanie tego prawa
przez Spółdzielnię uniemożliwia pozytywne załatwienie wniosku dekretowego.
Pozwani wnosili o oddalenie powództwa, dowodząc braku interesu
prawnego powódki, przy czym pozwana Spółdzielnia podniosła, że w chwili
zawierania umowy nie wiedziała, że toczy się postępowanie administracyjne
z wniosku byłych właścicieli nieruchomości, wskazała też, że zawarła umowy
o ustanowienie odrębnej własności lokali w budynkach znajdujących się na
nieruchomości i właściciele tych lokali są również współużytkownikami gruntu.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 10 grudnia 2009 r. oddalił powództwo. W
motywach rozstrzygnięcia ustalił, że nieruchomość oznaczona dawnym nr hip.6158
objęta została działaniem dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i
użytkowaniu gruntów na obszarze m. st. Warszawy (Dz. U. Nr 50, poz. 279 ze
zm.). Przedwojenni właściciele nieruchomości złożyli w trybie art. 7 ust. 1 dekretu
wniosek o przyznanie prawa własności czasowej. Orzeczeniem administracyjnym
Prezydium Rady Narodowej z dnia 25 października 1955 r. wniosek ten został
załatwiony odmownie, a Minister Gospodarki Komunalnej decyzją z dnia 28 lutego
1956 r. orzeczenie PRN utrzymał w mocy. Na skutek wniosku powódki, następcy
prawnego właścicieli nieruchomości, Prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju
Miast decyzją z dnia 28 maja 1999 r. stwierdził nieważność decyzji Ministra
Gospodarki Komunalnej, a decyzją z dnia 30 grudnia 1999 r. Samorządowe
Kolegium Odwoławcze uchyliło orzeczenie administracyjne PRN.
3
Powtórne rozpoznanie wniosku dekretowego doprowadziło do ustanowienia
użytkowania wieczystego na rzecz następców prawnych właścicieli na części
działki objętej nr hip. /.../ dz. 2 , o pow. 520 m2
, rozstrzygnięcie zaś o przyznaniu
tego prawa w odniesieniu do pozostałej powierzchni (298 m2
) nie nastąpiło.
Ta część nieruchomości, stanowiąca obecnie część działki nr 48/6, objęta została
zawartą w formie aktu notarialnego w dniu 10 sierpnia 1999 r. umową, mocą której
pozwana Gmina jako właściciel nieruchomości oddała działkę tę poprzednikowi
prawnemu pozwanej Spółdzielni w użytkowanie wieczyste wraz z prawem
własności znajdujących się na nieruchomości budynków. Następnie Spółdzielnia
sprzedała część lokali znajdujących się w budynkach wraz z prawami do gruntu.
Powódka, domagając się ustalenia nieważności umowy z dnia 10 sierpnia
1999 r., wyrażała przekonanie, że uwzględnienie powództwa otworzy
jej drogę do uzyskania prawa użytkowania wieczystego w postępowaniu
administracyjnym. W ocenie Sądu Okręgowego, tak uzasadniona potrzeba
wytoczenia powództwa nie usprawiedliwiała przyjęcia istnienia interesu prawnego.
Uwzględnienie powództwa nie zapewniłoby powódce ochrony jej interesów,
nie dawałoby bowiem szansy na ustanowienie na rzecz powódki użytkowania
wieczystego nieruchomości, dokonane bowiem zmiany właścicielskie mają
charakter trwały i nawet unieważnienie umowy o oddanie gruntu w użytkowanie
wieczyste nic w tym stanie prawnym nie zmieniłoby. W dalszym ciągu
współwłaścicielami nieruchomości, z mocy później zawartych umów, będą bowiem
osoby, którym przysługuje odrębna własność lokali i prawo wieczystego
współużytkowania części gruntu.
Apelacja powódki od wyroku Sądu Okręgowego została oddalona przez Sąd
Apelacyjny wyrokiem z dnia 30 listopada 2010 r. Sąd Apelacyjny zaaprobował
ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji i dokonaną przez ten Sąd ocenę
prawną. W ocenie tego Sądu, powódka pełną ochronę swoich interesów osiągnie
w postępowaniu administracyjnym o przyznanie prawa własności czasowej
(ustanowienie użytkowania wieczystego) w związku ze złożonym w trybie
przepisów dekretu wnioskiem, w części w jakiej nie został on dotychczas
rozpoznany. W tym bowiem postępowaniu organ administracyjny, zgodnie ze swoją
kompetencją, orzeknie o zasadności wniosku. Ponadto, fakt zbycia lokali wraz
4
z udziałami w prawie użytkowania wieczystego powodował, że uwzględnienie
powództwa nie prowadziłoby do usunięcia przeszkody, jaką w postępowaniu
administracyjnym dla uwzględnienia w tym postępowaniu jej wniosku stanowi,
w ocenie powódki, kwestionowana umowa.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego, opartej na zarzucie
naruszenia art. 189 k.p.c., powódka domagała się uchylenia zaskarżonego wyroku
i przekazania sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Nie budzi wątpliwości, że interes prawny jest przesłanką merytoryczną
powództwa wytoczonego na podstawie art. 189 k.p.c., o ustalenie istnienia bądź
nieistnienia stosunku prawnego lub prawa. Oznacza to, że istnienie interesu
prawnego decyduje o dopuszczalności badania prawdziwości twierdzeń powoda,
że wymieniony w powództwie stosunek prawny lub prawo istnieje, bądź nie istnieje.
Dopiero dowiedzenie przez powoda interesu prawnego otwiera sądowi drogę do
badania prawdziwości twierdzeń powoda o tym, że dany stosunek prawny lub
prawo rzeczywiście istnieje bądź nie istnieje, zatem, w okolicznościach sprawy,
badania czy kwestionowana przez powódkę umowa jest nieważna (art. 58 k.c.).
Zważywszy zatem na wyprzedzający, w stosunku do przesłanki zasadności
powództwa, charakter przesłanki interesu prawnego, Sądy trafnie przed oceną
ważności umowy, poddały ocenie istnienie interesu prawnego powódki.
Nie istnieje legalna definicja pojęcia interesu prawnego, jego funkcja wynika
z przepisów zaś treść znaczeniową kształtuje praktyka. W orzecznictwie Sądu
Najwyższego wielokrotnie wskazywano, że o prawnym charakterze interesu,
czyli o potrzebie wszczęcia oznaczonego postępowania i uzyskania oznaczonej
treści orzeczenia decyduje, istniejąca obiektywnie, potrzeba ochrony sfery prawnej
powoda. Tak pojmowany interes prawny może wynikać zarówno z bezpośredniego
zagrożenia prawa powoda, jak i też może zmierzać do zapobieżenia temu
zagrożeniu. Interes prawny występuje także wtedy, gdy istnieje niepewność
stanu prawnego lub prawa, gdy określona sytuacja zagraża naruszeniem
uprawnień przysługujących powodowi bądź też stwarza wątpliwość co do
ich istnienia czy realnej możliwości realizacji. Sąd Najwyższy podkreślał także,
5
że uzależnienie powództwa o ustalenie od interesu prawnego trzeba oceniać
elastycznie, z uwzględnieniem konkretnych okoliczności danej sprawy
i celowościowej jego wykładni, i wreszcie tego, czy w drodze innego
powództwa strona może uzyskać ochronę swoich praw. Pojęcie interesu
prawnego powinno być zatem interpretowane z uwzględnieniem oceny, czy wynik
postępowania doprowadzi do usunięcia niejasności i wątpliwości w tym zakresie
i zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, a więc
czy definitywnie zakończy istniejący spór ewentualnie, czy zapobiegnie takiemu
sporowi w przyszłości (por. wyroki: z dnia 2 lutego 2006 r. II CK 395/05 niepubl.,
z dnia 15 października 2002 r. II CKN 833/00 niepubl., z dnia 30 listopada 2005 r.
III CK 277/05 niepubl., z dnia 2 sierpnia 2007 r. V CSK 163/07 niepubl., z dnia
19 lutego 2002 r. IV CKN 769/00, OSNC 2003, nr 1, poz. 13).
Powództwo z art. 189 k.p.c. musi być zatem celowe, ma bowiem spełniać
realną funkcję prawną. Oczekiwane przez powódkę rozstrzygnięcie winno przeto
wywołać takie skutki między stronami, w następstwie których sytuacja prawna
stron, powódki, zostanie określona jednoznacznie, to jest, w okolicznościach
sprawy, pozwoli powódce usunąć przeszkodę w uzyskaniu w postępowaniu
administracyjnym korzystnej decyzji. Tak bowiem powódka postrzega potrzebę
ustalenia nieważności umowy i wskazuje, iż istniejące na rzecz pozwanej
Spółdzielni prawo użytkowania wieczystego stanowi przeszkodę prawną
w pozytywnym rozstrzygnięciu o jej wniosku (wniosku jej poprzednika prawnego)
złożonym w trybie art. 7 ust. 2 dekretu; ustalenie nieważności umowy ustanowienia
prawa użytkowania wieczystego tę przeszkodę usunie.
Podzielić należy ocenę Sądów obu instancji, że nakreślona przez powódkę
w taki sposób sytuacja prawna nie uzasadnia przyjęcia istnienia po jej stronie
interesu prawnego w ustaleniu nieważności umowy z dnia 10 sierpnia 1999 r.
Żądanie ustalenie nieważności umowy dotyczy stanu prawnego
nieruchomości z przeszłości. Aktualny stan prawny nieruchomości jest
stanem odmiennym do ukształtowanego umową z dnia 10 sierpnia 1999 r.
Z ustaleń faktycznych Sądu wynikało, że pozwana Spółdzielnia w budynkach
znajdujących się na nieruchomości oddanej jej w użytkowanie wieczyste,
6
dokonała wyodrębnienia 231 lokali, co oznacza, że właściciele tych lokali
są współużytkownikami wieczystymi gruntu w odpowiednich częściach.
Wyrok uwzględniający powództwo będzie wiązał tylko strony procesu, nie
będzie też wystarczający dla reaktywowania, jak oczekuje powódka, stanu
prawnego sprzed zawarcia kwestionowanej umowy. Ustanowienie odrębnej
własności lokali oznacza ukształtowanie odmiennego stanu prawnego.
Użytkowanie wieczyste stało się tu prawem związanym (art. 50 k.c.) z własnością
lokali i w księdze wieczystej pozostaje wpisane na rzecz właścicieli lokali jako
współużytkowników współuprawnionych do części wspólnych. Ponadto prawo
główne, w postaci własności lokalu wraz z prawami z nim związanymi, korzysta
z domniemania wynikającego z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach
wieczystych i hipotece (tekst jedn. Dz. U. z 2001 r., Nr 124, poz. 1361 ze zm.);
wyrok wydany w sprawie niniejszej domniemania tego nie usunąłby. Ustalenie
nieważności umowy z dnia 10 sierpnia 1999 r. nie wpłynie przeto ma sytuację
prawną powódki w postępowaniu administracyjnym.
W ustalonym przez sąd stanie faktycznym nie było też istotne twierdzenie
powódki, że grunt, w odniesieniu do którego domagała się ustalenia nieważności
umowy, jest niezabudowany. Powódka istotnie żądała ustalenia nieważności
umowy w części dotyczącej części działki nr 48/6 o powierzchni 298 m2
. Z ustaleń
Sądu wynikało jednak, że grunt o tej powierzchni stanowi cześć działki
ewidencyjnej nr 48/6, ta natomiast działka, jako całość, ma powierzchnię 41.534
m2
i jako całość objęta jest księgą wieczystą KW /.../. Ustanowione w budynkach
znajdujących się na tej nieruchomości prawa odrębnej własności lokali są zatem
związane z udziałami w prawie wieczystego użytkowania gruntu o powierzchni
41.534 m2
. Nie jest wobec tego istotne, że skrawek o powierzchni 298 m2
nie jest
zabudowany, skoro objęty jest księgą wieczystą. Objęcie gruntu księgą wieczystą
powoduje jego prawne wyodrębnienie, czyni z niego nieruchomość (art. 46 k.c. i art.
1 ust. 2 ustawy o księgach wieczystych i hipotece). Tym samym każde prawo do
lokalu jest związane z odpowiednim udziałem w prawie wieczystego użytkowania
wyodrębnionej w ten sposób nieruchomości.
7
Z przestawionych przeto powodów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c. orzekł jak w sentencji.
jw