Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 484/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 grudnia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Joanna Składowska

Sędziowie SSO Antoni Smus

SSO Barbara Bojakowska

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 20 grudnia 2017 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa A. P.

przeciwko (...) SA w W.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli

z dnia 30 sierpnia 2017 roku, sygnatura akt I C 1001/16

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach 1, 2, 3 i 4 w ten tylko sposób, że:

a)  zasądzoną w punkcie 1 kwotę podwyższa z 36500 złotych do 61500 (sześćdziesiąt jeden tysięcy pięćset) złotych;

b)  zasądzoną w punkcie 3 kwotę podwyższa z 2071 złotych do 7312 (siedem tysięcy trzysta dwanaście) złotych;

c)  w punkcie 4 nakazuje pobrać z tytułu zwrotu wydatków od A. P. w miejsce 41,51 złotych kwotę 12,45 (dwanaście 45/100) złotych, a od (...) SA w W. w miejsce 41,51 złotych kwotę 70,57 (siedemdziesiąt 57/100) złotych;

I.  zasądza od (...) SA w W. na rzecz A. P. 3050 (trzy tysiące pięćdziesiąt) złotych z tytułu zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt Ca 484/17

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 31 października 2016 r. skierowanym do Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli powódka A. P. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) SA. z siedzibą w W. kwoty 72 500,00 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 27 maja 2016 r.

Pozwana spółka nie uznała powództwa i wniosła o jego oddalenie oraz zasądzenie kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 30 sierpnia 2017 r. Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 36 500,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, a w pozostałym zakresie oddalił powództwo. Orzekając o kosztach procesu zasądził od (...) S.A. na rzecz A. P. 2 071,00 złotych oraz nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli tytułem zwrotu kosztów tymczasowo pokrytych z sum budżetowych od powódki i od pozwanego po 41,51 złotych.

Orzeczenie zapadło przy następujących ustaleniach i wnioskach:

W dniu 14 grudnia 1997 r. w L., kierujący pojazdem marki F. (...) o nr rej. (...) H. S. nie zachował należytej ostrożności i na śliskiej nawierzchni jezdni stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewą stronę drogi i uderzył w nadjeżdżający z przeciwnego kierunku samochód ciężarowy marki M. o nr rej. (...), w wyniku czego śmierć poniósł H. S. oraz pasażerowie pojazdu m-ki F. - E. S., M. S. (1), M. S. (2) i J. G., która w krytycznym momencie podróżowała 5 - osobowym samochodem jako szósty pasażer. W wypadku śmierć poniosła między innymi matka i siostra powódki.

W dacie zdarzenia powódka miała 33 lata. Mieszkała z mężem. J. G. miała 61 lat, E. S. 36. Powódka widywała się matką i siostrą niemal codziennie, a także spędzała z nimi dni świąteczne.

Powódka zorganizowała uroczystości pogrzebowe. Zdecydowała się zaopiekować siostrzeńcem, który przeżył wypadek.

Nagła i niespodziewana śmierć matki i siostry, z którymi łączyły powódkę prawidłowe więzi rodzinne była dla niej wydarzeniem zaskakującym, trudnym i bolesnym, które wywołało okres żałoby typowy dla przeżywania straty bliskiej osoby.

W dniu 26 kwietnia 2016 r. powódka zainicjowała postępowanie likwidacyjne przed (...) S.A., zgłaszając roszczenie o wypłatę świadczeń w wysokości 80 000,00 i 40 000,00 złotych. Pozwany w dniu 23 maja 2016 r, przy przyjęciu 50 % przyczynienia się poszkodowanej do zdarzenia wypłaciła A. P. kwotę 4 500,00 złotych tytułem zadośćuczynienia za stratę matki, a w dniu 24 maja 2016 r. kwotę 8 000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia za stratę siostry.

Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, iż zostały spełnione wszystkie przesłanki warunkujące odpowiedzialność pozwanego ubezpieczyciela na zasadzie § 10 ust 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 9 grudnia l992 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz.U. Nr 96 poz. 475 z 1992 r.), obowiązującego w dacie wypadku. Dalej, Sąd pierwszej instancji zważył, że roszczenie powódki o przyznanie zadośćuczynienia znajduje podstawę w art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c., ponieważ śmierć członków rodziny powódki nastąpiła na skutek deliktu (wypadku komunikacyjnego), który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r.

Sąd Rejonowy wskazał, że pomiędzy powódką a E. S. i J. G. istniały silne więzy rodzinne, które uległy gwałtownemu i nieoczekiwanemu zerwaniu. Bez wątpienia zatem na skutek ich śmierci wywołanej działaniem H. S. dobro osobiste powódki w postaci więzi rodzinnych zostało naruszone. W tym stanie rzeczy spełnione zostały przesłanki odpowiedzialności H. S., a co za tym idzie także pozwanego z tytułu naruszenia dobra osobistego powódki.

Powołując się na stanowisko doktryny i judykatury co do wymiaru zadośćuczynienia Sąd Rejonowy uznał, że należne powódce świadczenie za stratę matki powinno wynosić 50 000,00 złotych, a za stratę siostry - 24 000,00 złotych.

Jednocześnie Sąd pierwszej instancji przyjął, że J. G. przyczyniła się do wystąpienia szkody. Sąd ustalił adekwatny związek przyczynowo - skutkowy pomiędzy zachowaniem matki powódki a wystąpieniem szkody, w ten sposób, że gdyby J. G. w dniu 14 grudnia 1997 r. nie wsiadła do samochodu 5 osobowego, (którym podróżowała E. S. z mężem i trojgiem dzieci) jako szósty pasażer, to nie poniosłaby śmierci w wypadku jaki miał miejsce tego dnia. Jej zachowanie z obiektywnego punktu widzenia było przy tym oczywiście nie tylko nieprawidłowe, ale i bezprawne, a w konsekwencji zawinione.

Drugą okolicznością, niezawinioną przez J. G., która przyczyniła się do jej śmierci było to, że prowadzący pojazd marki F. poprzez przyjęcie nieprawidłowej techniki jazdy doprowadził do wypadku. Ponieważ zaś obie te okoliczności wzajemnie i w równym stopniu na siebie rzutują, Sąd zdecydował się ustalić stopień przyczynienia na 50 % i w tej proporcji odpowiednio zmniejszyć świadczenie na podstawie art. 362 k.c.

Z powodów wyżej wskazanych, biorąc pod uwagę kwoty już otrzymane przez uprawnioną w ramach przeprowadzonego przez pozwanego postępowania likwidacyjnego, Sąd ostatecznie zasądził od pozwanego na rzecz A. P. 36 500,00 złotych (50 000,00 złotych – 25 000,00 złotych – 4 500,00 złotych = 20 500,00 złotych z tytułu straty matki oraz 24 000,00 złotych – 8 000,00 złotych = 16.000,00 z tytułu straty siostry).

O odsetkach od zasądzonej kwoty Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., a o kosztach procesu na podstawie art. 100 k.p.c.

Powódka wniosła apelację od wyroku Sądu Rejonowego, zaskarżając orzeczenie części, tj. w pkt 1, w zakresie oddalającym powództwo co do kwoty 25 000 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 27 maja 2016 r. do dnia zapłaty, a także w punkcie 3 i 4 wyroku, w zakresie w jakim Sąd zasądził od powódki na rzecz Skarbu Państwa koszty w wysokości 41,51 złotych.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 362 k.c. polegające na jego nieprawidłowym zastosowaniu poprzez przyjęcie, że:

a)  pomiędzy zachowaniem J. G. polegającym na podjęciu decyzji o podróżowaniu w sześć osób w pięcioosobowym pojeździe a jej śmiercią w wyniku wypadku z dnia 14 grudnia 1997 r. istnieje adekwatny związek przyczynowo - skutkowy, podczas, gdy pozwana tego faktu nie udowodniła, co skutkowało nieuzasadnionym przyjęciem, że J. G. przyczyniła się do wypadku w 50%;

b)  fakt, podróżowania przez J. G. z kierowcą, który poprzez przyjęcie nieprawidłowej techniki jazdy doprowadził do wypadku, należy kwalifikować jako przyczynienie się do szkody w rozumieniu art. 362 k.c, pomimo, iż zachowanie to nie nosi znamion winy, a także brak jest pomiędzy tym zachowaniem a skutkiem związku przyczynowego;

c)  poruszania się pojazdem, którego kierowca przyjął nieprawidłową technikę jazdy, nie zachował należytej ostrożności i na śliskiej nawierzchni jezdni stracił panowanie nad pojazdem, należy kwalifikować jako przyczynienie do wypadku, podczas gdy fakt ten nie pozostaje w normalnym związku z wystąpieniem wypadku;

1.  naruszenie przepisów prawa procesowego w postaci art. 233 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów, polegające na sformułowaniu wniosków nie wynikających z treści zebranego w sprawie materiału dowodowego, poprzez:

a)  ustalenie, że gdyby w samochodzie marki F. (...) znajdowała się dopuszczalna prawem ilość osób, tj. pięć osób, J. G. uchroniłaby się przed konsekwencjami wypadku, podczas gdy z materiału dowodowego wynika, że w wypadku z dnia 14 grudnia 1997 r. śmierć poniosło pięć z sześciu osób znajdujących się w pojeździe F., a sam wypadek polegał na czołowym zdarzeniu samochodu F. z jadącym z naprzeciwka samochodem ciężarowym;

b)  ustalenie związku przyczynowego pomiędzy faktem poruszania się jako szósta pasażerka pojazdu F. (...) a śmiercią J. G., pomimo że ustalenie takiej okoliczności wymagałoby wiedzy specjalnej, a strona pozwana nie złożyła jakiegokolwiek wniosku dowodowego na okoliczność ustalenia przyczynienia się J. G. do wypadku.

W oparciu o przedstawione zarzuty skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie w pkt 1 kwoty 61 500 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 27 maja 2016 r. do dnia zapłaty, a w pkt. 3 i 4 kosztów postępowania za pierwszą instancję stosownie do wyniku sprawy oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Pozwany domagał się oddalenia apelacji i zasądzenia od powódki na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego za drugą instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zarzuty podniesione w apelacji są zasadne.

Zgodnie z art. 362 k.c., jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.

Konstrukcja przyczynienia się poszkodowanego jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych zagadnień prawa cywilnego, wywołujących poważne rozbieżności w orzecznictwie i w piśmiennictwie. Jednakże wspólny dla równych koncepcji jest wymóg takiego zachowania się poszkodowanego, które pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z powstałą szkodą, za którą ponosi odpowiedzialność inna osoba. Zachowanie się poszkodowanego musi być uznane za jedno z ogniw prowadzących do ostatecznego skutku w postaci szkody, a jednocześnie za przyczynę konkurencyjną do przyczyny przypisanej osobie odpowiedzialnej, bowiem skutek następuje tutaj przez współdziałanie dwóch przyczyn, z których jedna „pochodzi” od zobowiązanego do naprawienia szkody, a druga od poszkodowanego (zob. W. Czachórski, A. Brzozowski, M. Safjan, E. Skowrońska-Bocian, Zobowiązania..., s. 215; Z. Banaszczyk (w:) Kodeks..., s. 729; F. Błahuta (w:) Kodeks, s. 876).

Innymi słowy, zachowanie się poszkodowanego musi stanowić adekwatną współprzyczynę powstania szkody lub jej zwiększenia, czyli włączać się musi jako dodatkowa przyczyna szkody (por. wyrok SN z dnia 23 lutego 1968 r., II CR 28/68, LEX nr 6291; wyrok SN z dnia 20 czerwca 1972 r., II PR 164/72, LEX nr 7098; uchwała składu 7 sędziów SN z dnia 20 września 1975 r., III CZP 8/75, OSNCP 1976, nr 7-8, poz. 151; wyrok SN z dnia 3 lipca 2008 r., IV CSK 127/08, M. Praw. 2009, nr 19, s. 1065; wyrok SN z dnia 29 października 2008 r., IV CSK 228/08, Biul. SN 2009, nr 1, s. 12, M. Praw. 2009, nr 19, s. 1060; wyrok SN z dnia 8 lipca 2009 r., I PK 37/09, LEX nr 523542).

Na marginesie należy także zauważyć, że miarkowanie świadczenia na podstawie art. 362 k.c. jest uprawnieniem sądu, a nie jego obowiązkiem (P. G., W sprawie wykładni...). Zatem samo stwierdzenie przyczynienia, pomimo że jest konieczne do obniżenia świadczenia, nie jest do tego wystarczające i nie prowadzi do niego automatycznie. Konsekwencją stwierdzenia współprzyczynienia jest jedynie powinność badania przez sędziego okoliczności decydujących o tym, czy zmniejszenie winno w ogóle nastąpić. Tak więc obowiązkiem sądu, który stwierdził przyczynienie poszkodowanego, nie jest zmniejszenie roszczenia, lecz dokonanie analizy pod kątem zbadania zasadności i skali ewentualnego jego obniżenia.

Przenosząc powyższe uwagi na kanwę rozpoznawanej sprawy, stwierdzić należy, iż słusznie skarżąca zarzuca naruszenie przez Sąd pierwszej instancji prawa materialnego.

Przed wszystkim nie zostały w sprawie poczynione ustalenia pozwalające na przyjęcie, że zachowanie poszkodowanej J. G., polegające na zdecydowaniu się na jazdę jako szósty pasażer w 5 - osobowym samochodzie, pozostawało w jakimkolwiek związku przyczynowym z samym zaistnieniem wypadku. Nie jest tu w żadnym razie wystarczające oczywiste stwierdzenie, do którego sprowadza się teza Sądu Rejonowego o 50 % przyczynieniu, że gdyby matka powódki nie wsiadła do samochodu, to nie poniosłaby śmierci. Konieczne byłoby natomiast ustalenie, że przeładowanie samochodu miało jakikolwiek wpływ na technikę i taktykę jazdy kierowcy lub zachowanie się pojazdu i stwierdzenie związku między obecnością szóstej osoby a utratą przez kierowcę panowania nad pojazdem. Tymczasem z ustaleń Sąd jednoznacznie wynika, iż wyłączną przyczyną wypadku było to, że kierowca H. S. nie zachował należytej ostrożności, poruszając się na śliskiej nawierzchni i doprowadził do czołowego zderzenia z innym uczestnikiem ruchu. Brak było również jakichkolwiek danych, które wskazywałyby, że fakt, iż w samochodzie było o jedną osobę więcej aniżeli wynikało to z jego parametrów miał wpływ na skutki wypadku. Innymi słowy, że śmierć pasażerów nie nastąpiłaby, gdyby zasady w tym zakresie zostały zachowane. Słusznie podnosi skarżąca, że ustalenie związku między obecnością w samochodzie pięciu pasażerów a zaistnieniem wypadku lub rodzajem powstałych u podróżujących pojazdem obrażeń ciała wymagałoby wiadomości specjalnych, a więc przeprowadzenia dowodów z opinii biegłych z zakresu analizy wypadków drogowych oraz medycyny sądowej. W sprawie zaś nie tylko owe dowody nie zostały przeprowadzone, lecz nie padła po stronie pozwanej nawet sugestia istnienia takiego związku. Warto również zauważyć, że Sąd pierwszej instancji także takiego powiązania się nie doparzył, nie mamy zatem do czynienia z błędem co do ustaleń faktycznych, lecz dotyczącym wyciągniętych z poczynionych ustaleń wniosków, co należy poddawać ocenie w kontekście prawidłowości stosowania prawa materialnego, nie zaś oceny materiału dowodowego na podstawie art.. 233 k.p.c. Tym niemniej, w świetle powyższego oczywista jest konstatacja, że w okolicznościach przedmiotowej sprawy niedopuszczalne było przyjęcie przyczynienia się poszkodowanej do powstania lub zwiększenia szkody, a tym samym zmniejszając należne powódce w związku ze śmiercią matki zadośćuczynienie, Sąd Rejonowy dopuścił się naruszenia art. 362 k.c.

Z uwagi na powyższe, Sąd Okręgowy, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., zmienił zaskarżony wyrok zasądzając należne powódce świadczenia w pełnej wysokości.

Z uwagi na korektę wyroku właściwa była również, stosownie do treści art. 100 k.p.c., zmiana orzeczenia w zakresie kosztów procesu, przy uwzględnieniu jego ostatecznego wyniku (powódka wygrał proces w ok. 85 %). Łącznie koszty poniesione przez strony wyniosły 14 976 złotych, z czego powódka poniosła 9 559 złotych, a powinna 2 246,40 złotych, co daje 7 312 złotych podlegające zasądzeniu.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na zasadzie art. 98 § 1 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., zasądzając od pozwanego na rzecz powódki zwrot wynagrodzenia adwokackiego wg stawki minimalnej ustalonej zgodnie z § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 ust. pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.) - 1 800 złotych oraz opłaty od apelacji - 1 250 złotych, łącznie 3 050 złotych.