Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 296/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 czerwca 2016 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Paweł Hochman (spr.)

Sędziowie

SSA w SO Stanisław Łęgosz

SSR del. Aleksandra Szymorek - Wąsek

Protokolant

Paulina Neyman

po rozpoznaniu w dniu 27 czerwca 2016 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa I. Z.

przeciwko J. Z.

o alimenty

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz.

z dnia 15 marca 2016 roku, sygn. akt III RC 278/15

oddala obie apelacje a koszty procesu między stronami za instancję odwoławczą wzajemnie znosi.

SSO Paweł Hochman

SSA w SO Stanisław Łęgosz SSR del. Aleksandra Szymorek – Wąsek

Sygn. akt II Ca 296/16

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 30 czerwca 2015 roku powódka I. Z. wniosła o zasądzenie od pozwanego J. Z. alimentów w kwocie po 1.500 złotych miesięcznie, płatnych do 10-tego dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat.

Pozwany wnosił o oddalenie powództwa.

Wyrokiem z dnia 15 marca 2016 roku, wydanym w sprawie III RC 278/15 Sąd Rejonowy w Tomaszowie Maz. uwzględnił w części powództwo i zasądził od pozwanego na rzecz powódki alimenty w kwocie po 500 złotych miesięcznie, poczynając od 30 czerwca 2015 roku, płatne z góry do 10-tego dnia każdego miesiąca do rąk I. Z., z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat.

Ponadto Sąd Rejonowy zwolnił pozwanego od kosztów sądowych i zwrotu kosztów procesu oraz nadał wyrokowi w części zasądzającej rygor natychmiastowej wykonalności.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu Rejonowego:

Wyrokiem z dnia 19 marca 2014 roku, wydanym w sprawie I C 260/14 Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. rozwiązał związek małżeński J. Z. i I. Z. bez orzekania o winie stron.

W czasie trwania małżeństwa powódka nie pracowała. Zajmowała się domem i wychowywaniem dwojga dzieci. Czyniła to za aprobatą męża, który pracował w zakładzie kamieniarskim i uzyskiwał dochody, które pozwalały na utrzymanie całej rodziny. Obecnie powódka ma 54 lata. Nie ma wyuczonego żadnego zawodu. Jest osobą schorowaną. Choruje przede wszystkim na depresję i nadciśnienie. Na leki wydaje około 90 złotych miesięcznie. Orzeczeniem Powiatowego Zespołu do Spraw o Niepełnosprawności w T. powódka została zaliczona do osób o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności

Jedynym źródłem dochodu powódki jest renta socjalna, której obecna wysokość wynosi 533,93 złotych. Czasami ze środków MOPS-U w Tomaszowie Maz. powódka otrzymuje zasiłki celowe (po 80-100 złotych), a czasami ma pokrywaną część ceny za leki przez MOPS w Tomaszowie Maz. Powódki nie stać na zaspokojenie podstawowych potrzeb.

Do momentu rozwodu pozwany systematycznie przysyłał powódce pieniądze. Powódka zamieszkuje obecnie z córką i jej synem, który jest dzieckiem autystycznym. Ponosi następujące opłaty: czynsz – 500 złotych (przy czym ma dodatek mieszkaniowy w kwocie po 300 złotych miesięcznie, a pozostałe 200 złotych płaci jej córka), prąd – 320 złotych co dwa miesiące, gaz – 45 złotych miesięcznie (jedna butla miesięcznie), internet – 78 złotych miesięcznie. Powódka nie jest zadłużona. Nie posiada żadnego majątku.

Pozwany J. Z. od 11 lat przebywa w A.. Ma 58 lat. Pozostaje w związku z matką powódki, z którą prowadzi wspólne gospodarstwo domowe. Pozwany jest zatrudniony w firmie przetwarzającej włókno i otrzymuje pensję w wysokości 333,66 funtów netto tygodniowo. Jest to wynagrodzenie średnie z nadgodzinami i pracą w porze nocnej. Konkubina pozwanego nie pracuje w A.. Otrzymuje w P. emeryturę w wysokości 900 złotych, którą przesyła jej do A. syn.

Pozwany wraz z partnerką uiszczają następujące stałe opłaty: podatek – 1.020,75 funtów rocznie, czynsz 76,27 funtów tygodniowo, dostawa wody, odbiór ścieków, odbiór wody opadowej – 135,63 funtów raz na trzy miesiące.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo zasługuje na częściowe uwzględnienie.

Motywując powyższe wskazał, iż przesłanki roszczeń alimentacyjnych między rozwiedzionymi małżonkami normuje art. 60 k.r.o., który stanowi, że w okolicznościach określonych przepisami tego artykułu rozwiedziony małżonek może żądać środków utrzymania od drugiego rozwiedzionego małżonka.

Mając na uwadze, że w sprawie rozwodowej dotyczącej stron niniejszego postępowania sąd zaniechał orzekania o winie, do obowiązku alimentacyjnego między nimi miał zastosowanie art. 60 § 1 k.r.o., w myśl którego małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego.

Dalej podniósł, że ustawodawca nie zdefiniował pojęcia „niedostatku”. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 16 grudnia 1987 roku, III CZP 91/86, OSNCP 1988/4/42) wyjaśnił, iż niedostatek występuje wtedy, gdy uprawniony nie może w pełni własnymi siłami, z własnych środków, zaspokoić swych usprawiedliwionych potrzeb w całości lub w części.

Analizując sytuację rodzinną, materialną, zdrowotną oraz możliwości zarobkowe powódki Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, iż pozostaje ona w niedostatku i alimenty w zasądzonej kwocie łącznie z otrzymywaną rentą socjalną pozwolą na zaspokojenie jej podstawowych potrzeb.

Zasądzając przedmiotowe alimenty Sąd I instancji miał również na uwadze dochody i wydatki pozwanego. Z tytułu zatrudnienia otrzymuje on stały dochód w postaci pensji w wysokości 333,66 funtów tygodniowo. Kwota 500 złotych stanowi około 1/3 powyższej sumy, a co za tym idzie stać go na płacenie alimentów na rzecz powódki. Pozostałe uzyskiwane dochody zdaniem Sądu Rejonowego w pełni pozwolą na pokrycie jego wydatków i nie będzie dla niego nadmiernym obciążeniem tym bardziej, że prowadzi on wspólne gospodarstwo domowe z konkubiną, która ma swoje dochody.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. a o rygorze natychmiastowej wykonalności na podstawie art. 333 § 1 pkt. l k.p.c.

Od powyższego wyroku wniosły apelacje obie strony postępowania.

Powódka zaskarżyła wyrok w części oddalającej powództwo oraz zwalniającej pozwanego od zwrotu kosztów sądowych i kosztów procesu. Skarżąca zarzuciła wyrokowi:

- naruszenie przepisu postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego uznanie, że kwota zasądzonych alimentów w zupełności zaspokoi usprawiedliwione potrzeby powódki oraz stanowi 1/3 wynagrodzenia pozwanego, podczas gdy kwota ta spowoduje obniżenie bądź odebranie powódce zasiłku stałego w wysokości 533,93 złotych miesięcznie oraz stanowi 0,07 a nie 1/3 dochodów pozwanego, co miało wpływ na treść orzeczenia;

- naruszenie prawa materialnego, tj. art. 60 § 1 k.r.o. poprzez uznanie, iż alimenty w kwocie 500 złotych miesięcznie odpowiadają usprawiedliwionym potrzebom powódki oraz możliwościom zarobkowym pozwanego;

- naruszenie przepisu postępowania, tj. art. 98 § 1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie, podczas gdy należy uznać, iż powódka wygrała proces w całości.

Wskazując na powyższe skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki alimentów w kwocie 1500 złotych miesięcznie oraz kosztów postępowania za I i II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany zaskarżył wyrok w części uwzględniającej powództwo. Skarżący zarzucił wyrokowi:

- naruszenie art. 60 § 1 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że w okolicznościach przedmiotowej sprawy sytuacja powódki wyczerpuje przesłanki „niedostatku”, podczas gdy prawidłowa wykładnia tego przepisu prowadziłaby do wniosku przeciwnego;

- naruszenie przepisów postępowania procesowego, mające istotny wpływ na wynik postępowania, tj.:

- art. 233 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej i obiektywnej oceny materiału dowodowego, wybiórczą i niekonsekwentną ocenę materiału oraz okoliczności faktycznych, mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jak m.in. pominięcie częściowe okoliczności stanu faktycznego wynikające z zeznań świadka S. D., pominięcie okoliczności, że powódka jest zdolna do pracy i pomimo to nie szuka pracy zarobkowej, pominięcie okoliczności, że powódka pozostaje w nieformalnym związku z innym mężczyzną, a także nie posiada żadnych zadłużeń, ma przeciętne koszty utrzymania i nie przejawia woli minimalizowania swoich wydatków i kosztów utrzymania, a w konsekwencji bezpodstawne przyjęcie, że powódka pozostaje w niedostatku;

- art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak oceny materiału dowodowego, wyrażające się w braku wyjaśnienia, którym dowodom Sąd odmówił wiarygodności i z jakiej przyczyny, a na których dowodach oparł swoje rozstrzygnięcie, które dowody uznał za istotne i z jakiego powodu oraz na jakiej podstawie uznał za udowodnione okoliczności faktyczne przytoczone w uzasadnieniu;

- art. 316 § 1 k.p.c. poprzez brak uwzględnienia pełnego stanu faktycznego sprawy, tj. nieuwzględnienie przez Sąd I instancji ponoszonych istotnych okoliczności związanych z kosztami utrzymania pozwanego za granicą, a mianowicie kosztów dojazdu do pracy (30 funtów tygodniowo), ubezpieczenia samochodu (90 funtów miesięcznie), wyżywienia, środków chemicznych i kosmetycznych (około 100 funtów tygodniowo);

- art. 232 zd. 1 k.p.c. poprzez uznanie, że powódka sprostała ciężarowi dowodu w przedmiocie zaistnienia po jej stronie przesłanki „niedostatku” wymaganego przez przepisy prawa.

Ponadto w wniesionej apelacji pozwany powołał się na błąd w ustaleniach stanu faktycznego poprzez błędne przyjęcie, że:

- powódka pozostaje w niedostatku, a zatem iż mocą własnych czynności nie jest w stanie poprawić swojej sytuacji materialnej, podczas gdy powódka zaniechała jakiejkolwiek czynności zmierzających do poprawy swego bytu;

- błędne ustalenie, iż pozwany osiąga średnie tygodniowe wynagrodzenie w kwocie 336,66 złotych, podczas gdy faktycznie wynagrodzenie tygodniowe to kwota 250 funtów;

- systematycznie do momentu rozwodu pozwany przesyłał powódce pieniądze na jej rzecz, podczas gdy pieniądze do momentu rozwodu pozwany faktycznie przesyłał na swoje ubezpieczenie oraz czynsz za lokal mieszkalny w lokalu, w którym był zameldowany;

- powódka nie pozostaje w konkubinacie, podczas gdy z zeznań świadka S. D. oraz pozostałego materiału dowodowego w sprawie wynika, że powódka zamieszkuje z konkubentem.

Wskazując na powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie „1” przez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania za I i II instancję według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy ustalił dodatkowo co następuje:

Z dniem 11 kwietnia 2016 roku pozwany J. Z. został zwolniony z (...) z uwagi na redukcję etatów.

(dowód: pismo k. 111)

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacje nie zasługują na uwzględnienie.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do apelacji strony powodowej jako dalej idącej, ( kwestionowała ona częściowe oddalenie powództwa ) wskazać należy, że podstawowym argumentem przemawiającym za jej oddaleniem jest to, że orzeczenie o alimentach na podstawie art. 60 k.r.o. nie zakłada w żadnym razie równej stopy życiowej byłych małżonków.

Przepis art. 60 § 1 k.r.o., który znajduje zastosowanie do żądania powódki, stanowi, że małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego.

Sąd orzekający o alimentach zatem ma obowiązek ustalić, czy w konkretnym przypadku były małżonek, który występuje z takim roszczeniem znajduje się w niedostatku, a jeżeli tak, to ustalić kwotę należnego mu świadczenia, które ten niedostatek zniweluje.

W niedostatku znajduje się ten, kto nie może własnymi siłami zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb życiowych w całości lub w części, a usprawiedliwione potrzeby, to takie, których zaspokojenie zapewni uprawnionemu normalne warunki bytowania, odpowiednie do jego stanu zdrowia i wieku (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 września 2000 roku, I CKN 872/00, Legalis nr 54668).

W ocenie Sądu Okręgowego zasądzona przez Sąd I instancji kwota 500 złotych miesięcznie w sposób niebudzący żadnych wątpliwości niweluje niedostatek, w jakim niewątpliwie znalazła się powódka po ustaniu związku małżeńskiego z pozwanym. Przy uwzględnieniu kwoty zasądzonych alimentów dochody powódki będą oscylować na poziomie około 1.100 złotych miesięcznie.

W tym miejscu należy zaznaczyć, że nie sposób zakładać, jak to czyni powódka w wywiedzionej skardze apelacyjnej, że konsekwencją przyznania alimentów będzie pozbawienie jej świadczeń socjalnych. Powódka pobiera rentę socjalną. Jak wynika z ustawy z dnia 27 czerwca 2003 r. o rencie socjalnej (Dz. U. z 2003 r. Nr 135, poz. 1268 z późn. zm.), renta socjalna przysługuje między innymi osobie co do której wydano orzeczenie o stopniu niepełnosprawności. Nie przysługuje natomiast osobie uprawnionej do emerytury, uposażenia w stanie spoczynku, renty z tytułu niezdolności do pracy, renty inwalidzkiej lub pobierającej świadczenie o charakterze rentowym z instytucji zagranicznych, renty strukturalnej, a także osobie uprawnionej do zasiłku lub świadczenia przedemerytalnego. Renta socjalna nie przysługuje również osobie będącej właścicielem lub posiadaczem (samoistnym lub zależnym) nieruchomości rolnej w rozumieniu Kodeksu Cywilnego o powierzchni użytków rolnych przekraczającej 5 ha przeliczeniowych. Ponadto renta socjalna nie przysługuje za okres tymczasowego aresztowania lub odbywania kary pozbawienia wolności. Otrzymywane przez powódkę świadczenie alimentacyjne co do zasady w świetle poczynionych w przedmiotowej sprawie ustaleń nie ma wpływu na prawo do tego świadczenia.

Na koniec tej części rozważań wskazać należy, że pomijając zagadnienie, czy powódka pozostaje obecnie w związku konkubenckim, czy też nie i czy jest to związek, który łączy się ze wspólnym zamieszkaniem, faktem bezspornym jest to, że powódka zamieszkuje obecnie z córką, z którą dzieli koszty utrzymania mieszkania. W tej sytuacji kwota 1.100 złotych wystarczy z pewnością powódce na skromne utrzymanie oraz poniesienie kosztów leczenia a co za tym idzie zniweluje stan niedostatku w jakim się znalazła.

Wbrew twierdzeniom powódki nie było także podstaw do zakwestionowania rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego w przedmiocie nieobciążania pozwanego kosztami sądowymi i kosztami procesu w oparciu o art. 102 k.p.c. Rozstrzygnięcie w tym zakresie potwierdza dodatkowo okoliczność, że pozwany od dnia 11 kwietnia 2016 utracił zatrudnienie.

Stąd też apelacja powódki podlegała oddaleniu jako niezasadna.

Oddaleniu podlegała także apelacja wniesiona przez pozwanego.

Sąd Okręgowy nie może nie dostrzec faktu, że powódka znalazła się w wyjątkowej sytuacji. Ta wyjątkowa sytuacja wynika w pierwszej kolejności z okoliczności, że przez cały czas trwania związku małżeńskiego powódka nie pracował i przy wspólnej akceptacji małżonków zajmowała się wychowaniem dzieci i domem. Obecnie, mając ponad 50 lat i nie posiadając wyuczonego zawodu, powódka niewątpliwie nie jest w stanie znaleźć dodatkowego zatrudnienia. Nie jest w stanie znaleźć takiego zatrudnienia również i z tej przyczyny, że jest osobą czasowo, w ograniczonym stopniu niezdolną do pracy i może wykonywać pracę tylko i wyłącznie na specjalnie do tego przystosowanym stanowisku pracy w warunkach pracy chronionej. Co więcej, jak wynika z orzeczenia o stopniu niepełnosprawności z dnia 23 stycznia 2015 roku (k. 5), powódka wymaga czasowej pomocy innych osób w celu pełnienia ról społecznych, to jest korzystania z systemu środowiskowego wsparcia w samodzielnej egzystencji, przez co rozumie się korzystanie z usług socjalnych, opiekuńczych, terapeutycznych i rehabilitacyjnych świadczonych przez sieć instytucji pomocy społecznej, organizacje pozarządowe i inne placówki. Powyższe orzeczenie w sposób jednoznaczny wskazuje, że stan zdrowia powódki wywołany głównie chorobami psychicznymi (symbol 02-P), ale także schorzeniami związanymi z ogólnym funkcjonowaniem organizmu jest taki, że trudno oczekiwać od niej pozyskania innych świadczeń, niż te, które otrzymuje obecnie z pomocy społecznej.

Z drugiej strony Sąd Okręgowy dostrzega także i to, że pozwany znalazł się także w trudnej sytuacji życiowej, albowiem stracił pracę. Nie można jednakże a priori zakładać, że nie znajdzie alternatywnego zatrudnienia w A.. Poza tym obowiązkiem sądu jest każdorazowo dokonać oceny możliwości majątkowych i zarobkowych zobowiązanego do świadczeń alimentacyjnych, a nie ograniczyć się do ustalenia jego rzeczywistych dochodów. W tym kontekście stwierdzić należy, że skoro pozwany ma doświadczenie w zawodzie kamieniarza, to gdyby podjął decyzję o powrocie do Polski, to z pewnością mógłby znaleźć tu pracę i otrzymywać dochody na poziomie co najmniej 2.000 złotych miesięcznie. Biorąc pod uwagę, że pozwany nie ma obecnie nikogo innego na swoim utrzymaniu, jako że jego partnerka jest uprawniona do emerytury, łożenie kwoty 500 złotych na utrzymanie byłej żony nie przekroczy z pewnością jego możliwości zarobkowych.

Nie sposób jednocześnie zaakceptować zwartych w uzasadnieniu skargi apelacyjnej pozwanego argumentów odnoszących się do braku po stronie powódki niedostatku. Wyrażone w tym zakresie, w powyżej przedstawionych rozważaniach stanowisko należy uzupełnić stwierdzeniem, że jedynie polemiczne i sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego są twierdzenia pozwanego jakoby dochody jakie posiada powódka wykluczały przyjęcie, że na skutek rozwiązania związku małżeńskiego znalazła się w niedostatku.

Bez znaczenia dla oceny wydanego w sprawie orzeczenia pozostaje charakter związku w jakim powódka pozostaje z innym mężczyzną. Nie wątpliwie nie zamieszkują oni wspólnie, a na wskazanym mężczyźnie nie ciąży obowiązek utrzymania powódki.

W świetle powyższego stwierdzić należało, że Sąd Rejonowy nie uchybił ani przepisom prawa procesowego, ani materialnego wskazanym w obu apelacjach, a co za tym idzie wniesione przez strony apelacje, podlegały oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.

SSO Paweł Hochman

SSA w SO Stanisław Łęgosz SSR Aleksandra Szymonek-Wąsek