Sygn. akt I ACa 220/17
Dnia 28 września 2017 roku
Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
SSA Tomasz Żelazowski |
Sędziowie: |
SSA Małgorzata Gawinek (spr.) SSA Agnieszka Sołtyka |
Protokolant: |
starszy sekretarz sądowy Piotr Tarnowski |
po rozpoznaniu w dniu 28 września 2017 roku na rozprawie w Szczecinie
sprawy z powództwa Wspólnoty Mieszkaniowej nieruchomości przy ul. (...) w S.
przeciwko J. J., Z. K., B. G.
o wydanie rzeczy ruchomej
na skutek apelacji pozwanej B. G.
od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie
z dnia 28 stycznia 2016 roku, sygn. akt I C 166/15
I. odrzuca apelację B. G. w zakresie punktu I i VI, co do pozwanych Z. K. i J. J. oraz w zakresie punktu II i III;
II. oddala apelację B. G. w pozostałej części;
III. zasądza od pozwanej B. G. na rzecz powódki Wspólnoty Mieszkaniowej nieruchomości przy ul. (...) w S. kwotę 270 (dwieście siedemdziesiąt) złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
SSA A. Sołtyka SSA T. Żelazowski SSA M. Gawinek
Sygn. akt I ACa 220/17
Powódka Wspólnota Mieszkaniowa nieruchomości położonej w S. przy ul. (...) wniosła przeciwko B. G., J. J. i Z. K. pozew o nakazanie wydania znajdujących się w ich posiadaniu, a będących własnością powódki dokumentów, uzyskanych i wytworzonych w okresie pełnienia przez pozwanych funkcji członków zarządu oraz dokumentów przekazanych im przez byłego administratora Wspólnoty M. M. (1), tj. umów zawartych w imieniu i na rzecz Wspólnoty, oświadczeń składanych w imieniu i na rzecz Wspólnoty, dokumentów sporządzonych w ramach funkcjonowania Wspólnoty, pełnomocnictw procesowych i materialnych udzielonych w imieniu i na rzecz Wspólnoty, wszelkich uchwał Wspólnoty i zawiadomień o podjętych uchwałach, korespondencji (pisemnej i elektronicznej) prowadzonej z członkami Wspólnoty, jak też podmiotami trzecimi, ksiąg rachunkowych i dokumentów księgowych oraz finansowych Wspólnoty, szczegółowo opisanych w pozwie.
W uzasadnieniu żądania powódka podniosła, że uchwałą nr (...) z dnia 3 kwietnia 2013 r. Wspólnota Mieszkaniowa odwołała zarząd, w skład którego wchodzili pozwani. W okresie gdy pełnili funkcję członków zarządu administratorem Wspólnoty była M. M. (1), której uchwałą nr (...) r. wypowiedziano umowę o administrowanie. M. M. (1) wezwana dniu 6 listopada 2013 r. do wydania dokumentacji powódki oświadczyła, że wezwanie przekazała pozwanym, których traktowała jako członków zarządu. W tamtym czasie od 3 kwietnia 2013 r. członkami zarządu były inne osoby. Postanowieniem z dnia 19 grudnia 2013 r. Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie udzielił zabezpieczenia w sprawie o ustanowienie zarządu przymusowego Wspólnoty i obowiązki zarządu powierzył M. M. (1). M. M. (1) weszła w posiadanie dokumentów przekazanych jej protokolarnie w dniu 24 lutego 2014 r. i 05 marca 2014 r. W dniu 17 lipca 2014 r. nastąpił upadek zabezpieczenia. M. M. (1) wezwana do wydania dokumentacji Wspólnoty wyjaśniała, że część wysłała pocztą a część przekazała pozwanym, którzy odmówili wydania dokumentów powódce.
Pozwani B. G. i J. J. w odpowiedziach na pozew, a pozwany Z. K. na rozprawie 5 listopada 2015 - wnieśli o oddalenie powództwa jako bezzasadnego.
Wyrokiem z 28 stycznia 2016 Sąd Okręgowy w Szczecinie:
I. nakazał pozwanym wydanie powódce, znajdujących się w ich posiadaniu, a będących własnością powódki dokumentów Wspólnoty, uzyskanych i wytworzonych w okresie pełnienia przez pozwanych funkcji członków zarządu Wspólnoty oraz dokumentów przekazanych pozwanym przez byłego administratora Wspólnoty M. M. (1), tj. wszelkich umów zawartych w imieniu i na rzecz Wspólnoty, oświadczeń składanych w imieniu i na rzecz Wspólnoty, dokumentów sporządzonych w ramach funkcjonowania Wspólnoty, pełnomocnictw procesowych i materialnych udzielonych w imieniu i na rzecz Wspólnoty, wszelkich uchwał Wspólnoty i zawiadomień o podjętych uchwałach, korespondencji (pisemnej i elektronicznej) prowadzonej z członkami Wspólnoty, jak też podmiotami trzecimi, ksiąg rachunkowych i dokumentów księgowych oraz finansowych Wspólnoty za okres od 2001 r. do 2014 r., w tym:
1. rozliczeń rocznych członków Wspólnoty,
2. oświadczeń członków Wspólnoty o ilości osób zamieszkujących lokale,
3. zawiadomień o wysokości zaliczek kierowanych do członków Wspólnoty, .
4. ofert na przegląd instalacji gazowej i przewodów kominowych,
5. deklaracji śmieciowych,
6. rozliczeń kosztów c.o. przez firmę (...),
7. rozliczeń kosztów c.o. przez firmę (...),
8. rozliczeń zużycia wody wykonanych przez firmę (...),
9. rozliczeń zużycia wody wykonanych przez firmę (...) w latach 2012-2013,
10. polis ubezpieczeniowych,
11. umowy wraz z aneksami, faktur i korespondencji z Panem G. na remont dachu,
12. dokumentów dotyczących spraw sądowych Wspólnoty,
13. umów wraz z aneksami, faktur i korespondencji z firmą (...),
14. umów wraz z aneksami, faktur i korespondencji z firmą (...),
15. umów wraz z aneksami, faktur i korespondencji z (...) z lat 2001-2014,
16. umów wraz z aneksami, faktur i korespondencji z (...),
17. umów wraz z aneksami, faktur i korespondencji z (...),
18. umów wraz z aneksami, faktur i korespondencji z kominiarzem A. O.,
19. umów wraz z aneksami, faktur, korespondencji z firmą (...),
20. umów wraz z aneksami, faktur, korespondencji z firmą (...),
21. umów, zleceń, faktur, korespondencji związanej ze zleceniami prac dla L. B.,
22. umów wraz z aneksami, faktur, korespondencji z (...),
23. korespondencji z Urzędem Miasta S.,
24. dokumentacji zebrań Wspólnoty (w tym: zaproszenia, potwierdzenia zawiadomień właścicieli o zebraniu, pełnomocnictwa osób upoważnionych do oddania głosów w imieniu właścicieli, listy obecności, protokoły),
25. uchwał Wspólnoty wraz z listami głosowania oraz pełnomocnictwami do głosowania w latach 2001 - 2013,
26. korespondencji z firmą (...),
27. korespondencji z członkami Wspólnoty (tzw. teczki lokatorów),
28. umowy z Bankiem (...) z listopada 2013 r.,
29. zlecenia, faktur, korespondencji z firmą (...)
30. umów wraz z aneksami, faktur z remontu klatek schodowych,
31. umów wraz z aneksami, faktur z remontu elewacji budynku,
32. umów wraz z aneksami, faktur wymiany pionów wodno - kanalizacyjnych,
33. umów wraz z aneksami, faktur (rachunków) z radcami prawnymi lub adwokatami (prawnikami) Wspólnoty oraz pełnomocnictw procesowych, m. in. z adw. K. M. oraz adw. T. K.,
34. umów wraz z aneksami i rachunków z panią M. Ś.,
35. deklaracji CIT-2 w latach 2001-2009,
36. pełnomocnictw zarządu dla H. S., R. F., E. K., M. M. (2), M. M. (3) i innych do zbierania podpisów pod uchwałami wspólnoty mieszkaniowej,
II. nakazał pozwanemu Z. K., aby wydał powódce, znajdujące się w jego posiadaniu wszystkie dokumenty otrzymane drogą pocztową od M. M. (1), w tym:
1. książki obiektu budowlanego (wszystkie tomy),
2. protokołów przeglądów instalacji gazowej i przewodów kominowych,
3. dokumentów z odbudowy budynku po wybuchu gazu,
4. umów wraz z aneksami, faktur z wymiany instalacji gazowej w piwnicach,
5. protokołów przeglądów technicznych budynku w latach 2001 -2014,
6. opisu instalacji wodno-kanalizacyjnej, gazowej, co, elektrycznej,
III. nakazał pozwanemu J. J., aby wydał powódce, znajdujące się w jego posiadaniu wszystkie dokumenty księgowe za lata 1 stycznia 2010 do 31 grudnia 2013 r. otrzymanej drogą pocztową od M. M. (1), w tym deklaracje CIT – 8;
IV. nakazał pozwanej B. G., aby wydała powódce, znajdujące się w jej posiadaniu wszystkie dokumenty związane z pracą Zarządu Wspólnoty (w tym: protokoły zebrań, zlecenia, decyzje, korespondencja);
V. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;
VI. zasądził od każdego z pozwanych na rzecz powódki kwoty po 280 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sąd Okręgowy ustalił, że powodowa wspólnota mieszkaniowa jest tzw. dużą Wspólnotą, obejmującą 115 lokali stanowiących odrębne własności lokali oraz lokale niewyodrębnione wchodzące w skład zasobu mieszkaniowego Gminy Miasto S..
We wspólnocie obowiązywał dwustopniowy model zarządzania, sprawowany na podstawie art. 20 u.w.l. przez zarząd i zarządcę – administratora.
W okresie od 28 kwietnia 2001 do 8 kwietnia 2013 obowiązki administratora powodowej Wspólnoty pełniła M. M. (1), prowadząca działalność pod nazwą (...) z siedzibą przy (...)
Skład zarządu do 2013 r. był zmienny. Każdorazowo członkowie zarządu byli wyłaniani spośród mieszkańców i wypełniali swoje funkcje społecznie. Do 8 kwietnia 2013 r. zarząd był 7 – osobowy i w jego skład wchodzili: B. G., J. J., P. G., L. B., Z. K., A. S. (2), Z. Ż..
Zarząd nie miał siedziby. Zebrania zarządu odbywały się w siedzibie Administratora.
W świetle umowy o administrowanie i późniejszych aneksów do obowiązków M. M. (1) należało m.in. prowadzenie rachunkowości i sprawozdawczości finansowej wspólnoty, w tym prowadzenie ewidencji dochodów i wydatków związanych z gospodarowaniem nieruchomością, prowadzenie biura wspólnoty, korespondencji z urzędami, korespondencji w sprawach bezspornych w imieniu zarządu, przygotowanie projektów umów, nadto przechowywanie i archiwizowanie dokumentacji Wspólnoty. M. M. (1) zobowiązała się do udostępniania członkom Wspólnoty dokumentów dotyczących lokalu, a dokumenty dotyczące Wspólnoty mogła udostępniać w obecności dwóch członków zarządu wspólnoty.
Cała dokumentacja dotycząca Wspólnoty znajdowała się w firmie (...).
Dokumentacja była prowadzona w postaci segregatorów, a także każdy lokal miał odrębną teczkę lokalową. Teczki lokalowe były w segregatorach z podziałem na klatki schodowe. Osobno były przechowywane kalkulacje zaliczek. Zarządca posiadał całą dokumentację techniczną budynku.
Zarządca zlecała firmom zewnętrznym różne rozliczenia dotyczące członków Wspólnoty np. firma (...) w latach 2012 i 2013 zajmowała się odczytem liczników i dokonywała rozliczenia członków Wspólnoty.
Zdarzało się, że niektóre dokumenty były redagowane przez B. G. i okazywane do informacji pozostałym członkom zarządu, jednak były one przechowywane u administratora. Niektóre protokoły spotkań zarządu znajdowały się u B. G..
Nigdy nie była dokonywana archiwizacja dokumentów. Członkowie zarządu, kiedy w jego skład wchodził P. G. nigdy nie kierowali do administratora wniosku o dokonanie archiwizacji, jak też nie wyrażali zgody na taką czynność.
W 2012 r. pojawiły się działania zmierzające do zmiany składu osobowego zarządu oraz odwołania administratora. A. B., M. N., G. O. zgłosiły swoje kandydatury do pełnienia funkcji członka zarządu, a w braku nadania biegu tym wnioskom rozpoczęły zbieranie podpisów pod uchwałami (...) i (...).
Od 2012 r. we Wspólnocie zarysował się konflikt dotyczący zarządzania nieruchomością wspólną.
Uchwałą nr (...) podjętą w trybie indywidualnego zbierania głosów z 3 kwietnia 2013 r. Wspólnota Mieszkaniowa nieruchomości położonej w S. przy ul. (...) odwołała L. B., P. G., B. G., J. J., Z. K., A. S. (2), Z. Ż. z funkcji członków Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej ul. (...) w S..
Na mocy uchwały (...) podjętej w trybie indywidualnego zbierania głosów w skład Zarządu wspólnoty weszły: A. B., G. O. i M. N..
Uchwały (...) i (...) były przedmiotem powództwa o ustalenie ich nieistnienia. Wyrokiem z dnia 24 stycznia 2014 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie w sprawie I C 989/13 powództwo oddalił, zaś Sąd Apelacyjny w Szczecinie wyrokiem z dnia 28 sierpnia 2014 r. w sprawie I ACa 340/14 apelację oddalił.
Na skutek uchwały nr (...) z dnia 8 kwietnia 2013 r. dotyczącej wypowiedzenia umowy o administrowanie, podejmowanej łącznie z dwiema poprzednimi uchwałami, Zarząd Wspólnoty wypowiedział umowę o administrowanie ze skutkiem natychmiastowym w dniu 8 kwietnia 2013 r. W wypowiedzeniu umowy z 8 kwietnia 2013 wezwał M. M. (1) do wydania wszelkich dokumentów Wspólnoty. M. M. (1) dokumentów nie wydała.
W 2013 r. w powodowej wspólnocie były naprzemiennie podejmowane uchwały dotyczące składu osobowego zarządu.
W trybie mieszanym - na zebraniu właścicieli lokali 8 kwietnia 2013 i w trybie indywidualnego zbierania głosów została podjęta uchwała (...) w sprawie odwołania A. B., G. O., M. N. z funkcji członków zarządu wspólnoty i przywróceniu zarządu w poprzednim składzie. Uchwała ta była przedmiotem postępowania w sprawie I C 493/13, toczącej się przed Sądem Okręgowym w Szczecinie. Wyrokiem z dnia 30 maja 2014 r. ustalono, że uchwała (...) nie istnieje.
Została również podjęta uchwała (...) z 25 kwietnia 2013 dotycząca wyboru zarządu w składzie B. G., J. J., P. G., Z. K., E. B.. Wyrokiem wydanym w sprawie I C 781/13 z 5 marca 2014 Sąd Okręgowy w Szczecinie ustalił, że uchwała nie istnieje.
Kolejno podjęto uchwałę (...) w sprawie odwołania dotychczasowych zarządów i wybraniu do Zarządu Wspólnoty Z. K., B. G., J. J., E. B., P. G., M. M. (1) i M. G. (2). Wyrokiem z 16 września 2014 Sąd Okręgowy w Szczecinie w sprawie I C 1037/13 ustalił, że uchwała ta nie istnieje.
W dniu 30 października 2013 odbyło się zebranie Wspólnoty Mieszkaniowej. Zebranie było protokołowane przez notariusza P. D..
Na zebraniu zostały podjęte uchwały (...) i (...). Uchwałą (...) ogół właścicieli Wspólnoty Mieszkaniowej postanowił odwołać wszystkich członków zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej nieruchomości. Uchwałą (...) ogół właścicieli Wspólnoty Mieszkaniowej postanowił powołać zarząd wspólnoty w osobach A. B., G. O., M. N.. W przedmiocie uchylenia uchwał toczy się przed Sądem Okręgowym w Szczecinie postępowanie w sprawie I C 1346/13, które nie jest zakończone.
M. M. (1) ponownie została wezwana przez Zarząd Wspólnoty pismem z 16 listopada 2013 do wydania dokumentów Wspólnoty, w posiadaniu których się znajdowała. W odpowiedzi z 20 listopada 2013 M. M. (1) oświadczyła, że wezwanie przekazała B. G., Z. K., J. J. i P. G., których traktowała jako Zarząd Wspólnoty.
Postanowieniem z 19 grudnia 2013 Sąd Rejonowy Szczecin - Centrum w Szczecinie w sprawie II Ns 2934/13 z wniosku m.in. pozwanych udzielił zabezpieczenia w sprawie o ustanowienie zarządu przymusowego Wspólnoty w ten sposób, iż na czas postępowania obowiązki zarządcy przymusowego powierzył M. M. (1) i nadał jej uprawnienia do kierowania Wspólnotą w sprawach czynności zwykłego zarządu związanych z administrowaniem nieruchomością oraz do reprezentowania Wspólnoty na wewnątrz oraz w stosunkach pomiędzy wspólnotą a jej członkami.
Po ustanowieniu tymczasowym zarządcą przymusowym M. M. (1) wezwała członków zarządu oraz reprezentującego ich pełnomocnika adw. P. M. do wydania posiadanych dokumentów sądowych w sprawach w których występował jako pełnomocnik Wspólnoty (...) w S..
Ostatecznie M. M. (1), poza dotychczasową dokumentacją, w której posiadaniu się cały czas znajdowała jako administrator następnie tymczasowy zarządca przymusowy, weszła w posiadanie dokumentów sądowych i pism procesowych przekazanych przez pełnomocnika Wspólnoty adw. P. M., po uprzednich wezwaniach, kierowanych do pełnomocnika, protokołami z 24 lutego oraz 5 marca 2014.
Postanowienia z 17 lipca 2014 Sąd Okręgowy w Szczecinie w sprawie o sygn. akt II Cz 1142/14 oddalił zażalenie na postanowienie Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie z 5 marca 2014 w sprawie II Ns 2934/13 w przedmiocie odrzucenia wniosku o ustanowienie zarządcy przymusowego dla nieruchomości wspólnej położonej w S. przy ul. (...), co skutkowało upadkiem zabezpieczenia w przedmiocie ustanowienia tymczasowym zarządcą przymusowym M. M. (1).
Cała dokumentacja Wspólnoty jaka powstała do momentu zakończenia pełnienia funkcji zarządcy przymusowego znajdowała się w siedzibie firmy M. M. (1)
W dniu 31 lipca 2014 pełnomocnik Wspólnoty wezwał M. M. (1) do wydania dokumentacji Wspólnoty. Pismo zostało przesyłane pocztą, faxem oraz pocztą mailową.
Kolejne wezwanie – w taki sam sposób - zostało skierowane 12 sierpnia 2014.
Powódka do wydania dokumentów wzywała także byłych członków zarządu Wspólnoty, tj. J. J., P. G., B. G..
Pod koniec 2014 we Wspólnocie, wśród uprzednich członków zarządu toczyła się dyskusja odnośnie przekazania dokumentacji aktualnemu zarządowi. P. G. zajął stanowisko, że należy powstrzymać się z przekazaniem dokumentacji do czasu zakończenia postępowania sądowego dotyczącego uchylenia uchwały.
W piśmie z 25 listopada 2014 – doręczonym pełnomocnikowi powódki 1 grudnia 2014 - M. M. (1) poinformowała, że nie jest dysponentem dokumentacji Wspólnoty. Wskazała, że dokumentacja została przygotowana do wydania, lecz w tej sprawie pełnomocnik powinien skontaktować się z B. G., J. J. i Z. K. do 3 grudnia.
B. G. 2 grudnia 2014 poprosiła M. M. (1) o przekazanie dokumentów wspólnoty J. J. i Z. K.. Do żadnego spotkania z udziałem pozwanych nie doszło. Uzgodniono, że dokumentacja sądowa otrzymana przez M. M. (1) jako tymczasowy zarządca przymusowy od adw. P. M. zostanie odesłana pełnomocnikowi. Uzgodniono, że dokumentacja techniczna budynku zostanie spakowana i odesłana Z. K.. Została ona spakowana komisyjnie przez M. M. (1), E. K. i R. F.. Dokumentacja ta obejmowała: Książkę obiektu budowlanego — od roku 2001; Książki obiektu budowlanego - egzemplarze archiwalne wraz z archiwalnymi protokołami przeglądu technicznego budynków; Protokoły z przeglądów okresowych wykonywane w latach 2001-2014 (Protokoły coroczne kontroli okresowej (rocznej) technicznej budynku w latach 2001-2014, Protokoły z przeglądów pięcioletnich, technicznych budynku wykonane w latach 2001-2013, Protokoły kontroli okresowej przewodów kominowych w latach 2001- 2014, Protokoły z inwentaryzacji wybranych przewodów kominowych - sporządzone przez mistrza kominiarskiego A. O. - wraz z korespondencją, Opinie kominiarskie, Protokoły z przeglądu instalacji gazowej w latach 2001-2014 wraz z protokołami przeglądów w mieszkaniach oraz korespondencją z mieszkańcami - 3 segregatory plus skoroszyt dodatkowego przeglądu instalacji gazowej na klatkach i w piwnicach w roku 2004; Protokoły z przeglądu i badań instalacji elektrycznej archiwalne i następne z roku 2000,2003,2006 i 2011); segregator/plik: dokumenty remontu instalacji elektrycznej w tym: oferty wykonawców, protokół z wyboru wykonawcy remonty, umowy na wykonanie robót schematy kreskowe, kosztorysy wykonawcze, protokoły odbiorowe, protokoły pomiarów instalacji elektrycznej; inwentaryzacja budowlana nieruchomości (...) przekazana przez (...) 2 skoroszyty - rok 2010; Dokumentacja techniczno-prawna katastrofy budowlanej-wybuch gazu (decyzja z 21.09.2001 w sprawie rozbiórki obiektu (...) i uporządkowania terenu, pisma i notatki różne spisane na okoliczność katastrofy budowlanej, likwidacji jej skutków z Urzędem Miejskim, projektantami, biegłymi, konserwatorem zabytków itp. przez M. M. (1) i Zarząd, ekspertyza techniczna — ocena stanu technicznego budynku po wybuchu gazu - inwentaryzacja budowlana (...), projekty wszystkie branże odbudowy domu mieszkalnego wielorodzinnego (...) aneks projektu odbudowy, pozwolenie na budowę nr (...) z 23.10.2001 - odbudowa (...), decyzja zmieniająca ww. decyzję pozwolenie na budowę z dnia 27.03.2002, atesty i aprobaty techniczne na zastosowane materiały przy odbudowie, ekspertyzy kominiarskie, dokumentacja montażu wkładów alufol w przewodach kominowych v budynku (...)- czarny skoroszyt w tym inwentaryzacje, rysunki kominów, przekroje itp., gwarancje, odbiory, przedmiary i kosztorysy inwestorskie, kosztorysy ofertowe, powykonawcze, umowy na rozbiórkę i zabezpieczenie na odbudowę, na montaż stolarki, na montaż wkładów, odbiory, dziennik budowy, protokoły odbiorów końcowych poszczególnych branż, oświadczenia kierownika budowy i inspektora nadzoru o zakończeniu budowy, zgłoszenia do PINB o zakończeniu budowy, rozliczenie budowy sporządzone przez W. R.); skoroszyt - sprawa dojścia do parawanu śmietnikowego – korespondencja z PINB, inwentaryzacja budowlana ścieżki podjazdowej sporządzona przez inż. K. P. - niebieski segregator; protokół z kontroli PINB z 24 lipca 2012 r. — bez uwag — niebieski.
Została ona wysłana do Z. K. 5 grudnia 2014.
Ponadto uzgodniono, że dokumentacja księgowa zostanie odesłana do J. J.. Ta dokumentacja również została spakowana komisyjnie przez M. M. (1), E. K. i R. F. i odesłana 5 grudnia 2014. Była to dokumentacja księgowa i obejmowała oryginały - w tym wyciągi bankowe i faktury, Cit-8 i sprawozdania finansowe za lata 1.01.2010 — 31.31.2013 w postaci: należności miesięczne, wpłaty i salda właścicieli na koniec miesiąca/roku, faktury oryginały, wyciągi bankowe, raporty bankowe, wydruki księgi handlowej na koniec każdego miesiąca, zestawienia obrotów i sald na koniec każdego miesiąca, rozliczenia mediów w poszczególnych latach — arkusze zbiorcze, noty księgowe.
W protokole zamieszczono adnotację, że dokumenty księgowe za okres od 1 stycznia 2014 zostaną przekazane po skompletowaniu (wyegzekwowaniu) nie dostarczonych dokumentów za lipiec i po sporządzeniu księgi handlowej oraz po sporządzeniu sprawozdania z dzielności w tym sprawozdania finansowego.
Pozostała dokumentacja została oddana B. G., Z. K. i J. J.. Z przekazania dokumentacji został sporządzony protokół z datą 13 grudnia 2014. Wśród przekazanych dokumentów były: wniosek do GUS, Regon – 2 sztuki (oryginały) , NIP (oryginał) , umowy rachunku bankowego (...) 3 umowy, A., (...), (...) S.A., (...) S.A.; umowy z dostawcami ( (...) sp. z o.o. , Zakład (...) S.A., (...), (...) skoroszyt – umowy, zamówienia mocy, wnioski, O. – 2 sztuki, D. N., W.decyzja w sprawie budowy Telefonii (...), umowa z R. – na drzwi, umowa z (...), umowa (...) - na wymiany pionów, umowa z G., umowa na dofinansowanie odbudowy budynku z P. K., umowa na poziomy gazowe - L., skoroszyt (...) — umowa drzwi, protokoły, atesty, umowy na wymianę pionów wod-kan, skoroszyt - wymiana okien, umowa, protokoły, atesty, Pomiar wraz korespondencją różną i rozliczeniami, skoroszyt J. wraz z umowami i aneksami, umowa lokaty w (...) SA, wypowiedzenie umowy na sprzątanie z firmą M. S. z 2003 r., (...) waz z korespondencją różną, protokół wyboru firmy (...) przez ZW, inwentaryzacja grzejników, wykaz zamontowanych podzielników, umowy o utrzymanie czystości - różne firmy plus aktualna z firmą (...), polisy OC i NW za okres od 2001-2014, polisy NW za okres od 2001-2014, umowy z firmami sprzątającymi - sztuk 4; dokumentacja dotycząca remontów (oferty, umowy, protokoły odbioru, zgłoszenia do (...) robót nie wymagających pozwolenia na budowę itp.): dachu, pionów wodno - kanalizacyjnych, instalacji elektrycznej wraz ze schematami ‘kreskowymi, okien i drzwi, w tym*dokumentacja dotycząca remontu dachu - M. G., remontu elewacji - kwest (oferty na wykonanie projektu, umowa z projektantem protokół z wyboru wykonawcy remontu elewacji, umowa z wykonawcą oferty, protokoły konieczności, protokoły odbiorowe, uzgodnienia itp.), remontu klatek schodowych, poziomów gazowych, kosztorysy ofertowe, umowne, powykonawcze, protokoły konieczności, protokoły odbioru robot, protokoły z wyboru wykonawców); uchwały wspólnoty w okresie od 2001 do 2013 włącznie wraz z kartami do głosowania, pełnomocnictwa, uchwały nagłówkowe, protokoły liczenia głosów, protokoły z zebrań wspólnoty, powiadomienia o podjętych uchwałach, zaproszenia na zebrania wraz z załącznikami (sprawozdania, rozliczenia, zestawienia kosztów, zaliczek, plany gospodarcze), listy obecności.
Dokumentacja księgowa pozostała, nie wysłana pocztą (oryginały - w tym wyciągi bankowe i faktury, Cit-8 i sprawozdania finansowe): kalkulacje dla właścicieli, rozliczenia, rozliczenia roku, wraz z rozliczeniami mediów (zw., kan., śmieci, centralne ogrzewanie) za lata 2001- 2014; karty wodomierzowe, wezwania do zapłaty - 2 segregatory, salda, informacje o stanie konta czynszowego, korespondencja różna w tym z Wykonawcą dachu, elewacji, (...), m.in. w sprawie wycięcia drzewa itp.; teczki właścicieli lokali; pozwy o zapłatę, nakazy zapłaty, egzekucje komornicze dłużników R., S., F. i pozostali; akty notarialne właścicieli lokali - część udostępniona przez członków Wspólnoty - duży segregator, księgowość za rok 2014 do listopada 2014 włącznie — niepełna ze względu na brak wszystkich faktur i wyciągów w okresie od sierpnia.
W kolejnej korespondencji z 3 grudnia 2014 M. M. (1) skierowanej do pełnomocnika powódki, wskazała, iż dokumenty dotyczące spraw sądowych oznaczonych sygn. akt: I C 781/13, I C 494/13, I C 848/13, I C 1037/13, I C 846/12 oraz I C 1346/13 zostały przesłane pocztą do pełnomocnika powódki, zaś pozostałe dokumenty Wspólnoty zostały przekazane J. J. Z. K. oraz P. G..
Pełnomocnik wspólnoty otrzymał część dokumentów sądowych wymienionych w załączniku do pisma M. M. (1) z 3 grudnia 2014, będące tymi dokumentami, które wcześniej pełnomocnik powódki przekazał M. M. (1) w związku z powierzeniem jej funkcji tymczasowego zarządcy przymusowego.
Pismem datowanym na dzień 2 grudnia 2014 B. G., Z. K., J. J. oraz P. G. odmówili wydania dokumentów powódce wskazując, iż tylko na mocy wyroku sądowego dokumenty Wspólnoty mogą zostać wydane.
Dokumentacja wspólnoty nigdy nie została odebrana przez B. G., J. J. i P. G.. Nadal znajduje się ona w siedzibie firmy M. M. (1) Została spakowana w około 6 - 7 kartonów i wyniesiona na strych w tym budynku.
Pismem z 15 grudnia 2014 P. G. poinformował powódkę, iż on nie posiada dokumentów Wspólnoty i nie ma do nich dostępu.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał powództwo oparte na art. 222 § 1 k.c. o wydanie dokumentacji za w przeważającej mierze zasadne.
Wskazał, że bezspornie pozwani jako byli członkowie zarządu odmówili wydania powódce dokumentacji wspólnoty, w której są posiadaniu. Sąd mając na uwadze stanowisko wyrażone przez Sąd Apelacyjny w Szczecinie w postanowieniu z 29 lipca 2015 uznał, że roszczenie o wydanie dokumentów określonych rodzajowo może być przedmiotem uwzględnienia. Sąd pierwszej instancji miał na uwadze, że wedle pozwanych, niektóre dokumenty jakich Wspólnota domaga się wydania nie są dokumentami wspólnoty, lecz nie wskazali których dokumentów dotyczą ich uwagi. Nie podzielając zdania pozwanych Sąd ocenił, że powódka wykazała, że jest legitymowana do odzyskania władztwa dokumentacji, jak też że wskazane w treści pozwu dokumenty są we władaniu pozwanych. Okoliczności te nie były kwestionowane i potwierdzają to dokumenty przedstawione przez M. M. (1) w postaci protokołów z grudnia 2014. Za niewiarygodne uznał Sąd twierdzenia, że część dokumentacji została zutylizowana. Wskazał na znamienne w tej mierze zeznania świadka R. G., który zaprzeczył takiej możliwości i wskazał, że sprawami zarządu przestał się interesować w momencie powołania tymczasowego zarządcy przymusowego. Tymczasem przedstawione protokoły utylizacji pochodzą jeszcze z tego okresu, kiedy świadek był czynnym członkiem zarządu (4 lutego 2013). Jeśli chodzi o zgodę z 1 września 2014 wyrażoną przez pozwanych M. M. (1) na utylizację dokumentów, Sąd wskazał, że wiedza o istniejącym konflikcie we Wspólnocie, bliski odstęp czasowy od podjęcia decyzji o oddaleniu zażalenia na postanowienie odrzucające wniosek o ustanowienie zarządcy przymusowego, wykluczał możliwość skutecznego upoważnienia dla takiej czynności. Zwłaszcza, że M. M. (1) nie mogła czuć się uprawniona do dokonania utylizacji. Miała już wówczas wiedzę o wypowiedzeniu umowy o administrowanie, wygasła jej legitymacja jako tymczasowego zarządcy przymusowego. Miała świadomość, że istnieje zarząd o innym składzie osobowym. Sąd wskazał na treść zeznań M. M. (1), która utrzymywała że taką zgodę zarządu posiadała wcześniej, gdyż jeszcze przed 2010 zaproponowała zarządowi trzy możliwości: zarząd zabiera dokumenty, zarząd wykupuje miejsce w archiwum, dokonywana jest utylizacja, która miała polegać na spaleniu dokumentacji w kominku. Sąd uwzględnił, że w żadnej korespondencji, stanowiskach procesowych pozwanych, nigdy nie została podniesiona kwestia zniszczenia pewnej partii dokumentów. Wręcz przeciwnie, pozwani na pierwszej rozprawie przyznali, że są w posiadaniu wszystkich dokumentów wymienionych w pozwie.
Zdaniem Sądu wszystkie te niespójności dają podstawę do sformułowania wniosku, że przedstawione dokumenty dotyczące rzekomej utylizacji tj. decyzja zarządu z datą wpływu 1 września 2014 (k. 186) oraz wniosek M. M. (1) z 4 lutego 2013 (k. 187) powstały na potrzeby tego procesu. Podobnie jak i uchwała (...) przedstawiona przez pozwanych jako próba wykazania, że pozwani są prawowitymi członkami zarządu powodowej Wspólnoty. Nie dość, że do uchwały tej nie została dołączona karta do głosowania i wniosek o głosowanie uchwały w trybie 1 głos – 1 właściciel to o jej istnieniu strona powodowa dowiedziała się dopiero w 2015. Pomimo trwających licznych postępowań z udziałem stron, uchwała ta nigdy w żadnym z tych postępowań nie została przedstawiona.
Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy uznał, że roszczenie strony powodowej sformułowane poprzez rodzajowe określenie dokumentów podlegających wydaniu, przy uwzględnieniu stanowiska pozwanych, którzy nie zaprzeczyli władztwu nad nimi, było zasadne i zasługiwało na uwzględnienie.
Sąd podkreślił, że status Wspólnoty oraz treść łączącej strony umowy o zarządzania wskazują, iż na pozwanych spoczywał obowiązek rozliczenia się po ustaniu członkostwa w zarządzie ze Wspólnotą Mieszkaniową. Przy tym nie zwalnia pozwanych z tego obowiązku okoliczność kwestionowania uprawnień aktualnego zarządu. Cała dokumentacja dotycząca Wspólnoty Mieszkaniowej, jako jej własności po zmianie składu osobowego zarządu powinna zostać przekazana Wspólnocie, a w tym konkretnym przypadku obecnemu zarządowi.
Sąd pierwszej instancji miał na uwadze, że prze tut. sądem toczy się postępowanie I C 1346/13 dotyczące uchylenia uchwał (...)i (...), przy czym sporne uchwały nie zostały wstrzymane. Dopóki zaś sąd nie uchylił wskazanych uchwał, ewentualnie nie stwierdzi ich nieistnienia, uchwały te obowiązującą i są wiążące. Niczego nie zmienia uchwała (...), gdyż istnienie tej uchwały objawiło się po raz pierwszy w trakcie tego postępowania, a poza tym jest ona dotknięta takimi uchybieniami (brak podpisu dwóch członków zarządu), że trudno twierdzić że istnieje. Zresztą miałaby ona jakiekolwiek znaczenie dopiero w sytuacji, gdyby w sprawie I C 1346/13 zapadło niekorzystne rozstrzygnięcie dla strony powodowej. Na obecnym etapie postępowania twierdzenie, że zarząd w osobach A. B., G. O., M. N. nie są uprawnione do reprezentowania wspólnoty jest niczym nieuzasadnione. Dlatego też Sąd uznał, że strona powodowa jest legitymowana do zgłoszenia żądania, które okazało się zasadne.
Jednocześnie uwzględniając okoliczności przyznane przez pozwanych, a dotyczące przekazania części dokumentacji J. J. i Z. K., zgodnie z przedstawionymi protokołami, Sąd uznał, że nie może przyjąć fikcji według której wszyscy pozwani są dysponentami poszczególnych elementów tej dokumentacji. Pozwani przyznali, że w grudniu 2014 M. M. (1) taką dokumentację im przesłała. Wynika to też z protokołów przedstawionych przez M. M. (1). Z powyższych względów w punkcie II wyroku, Sąd nakazał pozwanemu Z. K., aby wydał powódce, znajdujące się w jego posiadaniu wszystkie dokumenty otrzymane drogą pocztową od M. M. (1). Natomiast w punkcie III Sąd nakazał pozwanemu J. J., aby wydał powódce znajdujące się w jego posiadaniu wszystkie dokumenty księgowe za lata 1 stycznia 2010 do 31 grudnia 2013 otrzymane drogą pocztową od M. M. (1), w tym deklaracje CIT – 8. W punkcie 29 pozwu zostało zamieszczone żądanie nakazania wydania dokumentacji związanej z pracą zarządu wspólnoty (protokoły zebrań, zlecenia, decyzje, korespondencja). W tym zakresie pozwana B. G. przyznała, że takie dokumenty znajdują się w jej wyłącznym posiadaniu. Okoliczność, że takie dokumenty posiada pozwana potwierdziła także M. M. (1). Z tych też względów Sąd Okręgowy orzekł jak w punkcie IV wyroku.
W odniesieniu do pozostałych dokumentów Sąd uznał, że w ich posiadaniu są wszyscy pozwani. Ustalone zostało, że te dokumenty zostały pozwanym przekazane na podstawie protokołu z 13 grudnia 2014 i zostały przekazane na przechowanie. Pozwani nadal są osobami uprawnionymi do decydowania o losach tych dokumentów. Okoliczność, że dokumenty znajdują się w siedzibie byłego administratora nie zmienia legitymacji biernej pozwanych. Z tych względów, Sąd orzekł jak w punkcie I wyroku.
Sąd ustalając stan faktyczny sprawy, oparł się na dokumentach przedstawionych przez strony. Przy czym wiarygodność tych dokumentów budziła wątpliwość w odniesieniu do uchwały nr (...), jak też zgody na utylizację dokumentów i wniosku o wyrażenie zgody na utylizacji. Jedynie uzupełniająco Sąd wskazał, że dokument dotyczący wniosku o zgodę na utylizację w swojej treści wyraźnie wskazywał, że z utylizacji zostanie sporządzony protokół, który Sądowi nie został okazany. Ocenił, że zeznania świadka R. G. pozwoliły na podważenie wiarygodności zeznań świadka M. M. (1) w zakresie owej zgody zarządu na zniszczeni części dokumentów. W pozostałym zakresie zeznania te były zgodne z ustaleniami wynikającymi z dokumentów przedstawionych przez obydwie strony.
Jeśli chodzi o zeznania świadka M. M. (1) Sąd pierwszej instancji podkreślił, że jako były administrator wspólnoty jest ona bardzo osobiście zaangażowana w spór istniejący w tej wspólnocie. Za taką oceną przemawiają osobiste żale świadka do obecnych członków zarządu, jak też brak dystansu do konfliktu oraz jawne opowiadanie się po stronie pozwanych. W części faktograficznej zeznania te były zgodne z dokumentami. Sąd natomiast nie dał wiary świadkowi w części w jakiej utrzymywała, że niektóre z dokumentów księgowych zostały zutylizowane. Podobnie nie były wiarygodne w żadnej mierze twierdzenia świadka, że nie posiada wiedzy gdzie znajdują się dokumenty Wspólnoty. Ustalono bowiem, że nadal są w budynku, w którym znajduje się buro administratora i zostały przeniesione na strych.
Sąd dał wiarę powódce, mając na uwadze że okoliczności wskazywane przez A. B. były zgodne z ustaleniami poczynionymi na podstawie dokumentów. Nie dał wiary pozwanej w zakresie w jakim utrzymywała, że doszło do utylizacji dokumentów, z tych samych przyczyn z jakim wiarygodności odmówiono zeznaniom świadka M. M. (1). Natomiast motywacja pozwanych nie ma żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia tej sprawy.
Bacząc, że powódka domagała się nakazania wydania dokumentacji od wszystkich pozwanych, podczas gdy roszczenie zostały uwzględnione w odniesieniu do pozwanych, którzy częścią dokumentacji dysponowali (por. punkty II – IV wyroku), dlatego też Sąd powództwo częściowo oddalił w punkcie V. wyroku.
Zdaniem Sądu sprawa I C 1346/13 nie stanowi żadnego prejudykatu dla rozstrzygnięcia żądania mającego oparcie w art. 222 § 1 k.c. w zw. z art. 45 k.c., dlatego też wniosek o zawieszenie postępowania oddalił. Uchylenie uchwały (...) i (...) lub też ustalenie, że uchwały te nie istnieją, nie przywróci kompetencji pozwanym jako członkom zarządu. Wszak wszystkie uchwały jakie zostały podjęte w 2013 r. a dotyczyły wyboru pozwanych do zarządu zostały uznane za nieistniejące. Natomiast w obiegu będą uchwały (...) w odniesieniu do których zapadło prawomocne orzeczenie. Próba wykazania, że istnieje jeszcze uchwała (...) w sytuacji gdy nie istnieje nawet lista do głosowania, jak też przy ustaleniu że podpis pod tą uchwałą został złożony wyłącznie przez jednego członka zarządu, powodują że próby podejmowane przez pozwanych są bezzasadne.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. w punkcie VI. wyroku przy przyjęciu, że powództwo zostało uwzględnione w przeważającej mierze i dlatego od każdego z pozwanych została zasądza 1/3 kosztów należnych stronie powodowej.
Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodziła się B. G. zaskarżając je w całości. Wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku oraz oddalenie powództwa ewentualnie jego uchylenie i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania. Nadto wniosła o zasądzenie zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.
Zaskarżonemu orzeczeniu apelująca zarzuciła:
1. naruszenie prawa materialnego poprzez zaniechanie ustalenia jakie dokumenty zostały wytworzone przez zarząd i administratora w okresie od 2001 r. do 2014 r. i przyjęcie, że wszystkie dokumenty wymienione przez powódkę w pozwie istniały;
2. naruszenie art. 29 ust. 1 ustawy o własności poprzez nakazanie wydania ksiąg rachunkowych, przez przyjęcie, że powódka była zobowiązana do prowadzenia ksiąg rachunkowych, gdy tymczasem zobowiązana była do prowadzenia ewidencji pozaksięgowej przychodów i kosztów;
3. naruszenie art. 74 ustawy o rachunkowości poprzez przyjęcie, że dokumentacja księgowa nie została zutylizowana i jest w posiadaniu pozwanych, podczas gdy ww. przepis stanowi, iż dowody księgowe należy przechowywać 5 lat;
4. naruszenie art. 6 k.c. polegające na przyjęciu, iż powódka udowodniła, że dokumenty wskazane w treści pozwu jak i w punkcie I, II, III, i IV skarżonego wyroku istnieją;
5. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. mające wpływ na wynik sprawy a polegające na dowolnej ocenie materiału dowodowego co skutkowało dla pozwanych nakazaniem im wydania szeregu dokumentów, w ogóle nigdy nie istniejących lub dokumentów zutylizowanych wiele lat temu, bądź takich, które były wyłącznie własnością członków zarządu;
6. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na uznaniu, iż dokumentacja znajduje się w siedzibie firmy (...) M. M. (1), gdy tymczasem dokumentacja ta w grudniu 2014 r. została przez pozwanych od M. M. (1) odebrana i nie była po dacie przekazania tj. po dniu 13 grudnia 2014 r. przechowywana ani w siedzibie ani w biurze M. M. (1);
7. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, iż umowa o administrowanie z M. M. (1) została wypowiedziana w dniu 8 kwietnia 2013 r.;
8. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na tym, że część dokumentów nie została zutylizowana, podczas gdy część dokumentów księgowych, których okres przechowywania upłynął została zutylizowana.
W uzasadnieniu apelacji pozwana podniosła, że pozwani nie byli reprezentowani przez zawodowego pełnomocnika, dlatego czynienie im zarzutu z przedstawienia na późniejszym etapie określonych dokumentów i zgłaszania nowych argumentów, a także odmawianie im na tej podstawie waloru wiarygodności jest sprzeczne z zasadami prawa do obiektywnego rozpoznania sprawy przez Sąd, a także zasadami doświadczenia życiowego i podstawowymi zasadami logiki. Zarzuciła, że pozwani zobowiązani do wydania licznych dokumentów, które nie istnieją, albowiem pozwana nie przyznała, aby była w ich posiadaniu. Taki wniosek stoi również w sprzeczności dokumentarnym materiałem dowodowym oraz zeznaniem świadka. Apelująca podniosła, że większość dokumentów księgowych została zutylizowana stosownie do treści art. 74 ustawy o rachunkowości. Nadto Sąd zobowiązał do wydania dokumentów, które Wspólnota nie była zobowiązana do prowadzenia, np. księgi rachunkowe za okres 2001-2014. Podała, że pełnomocnictwa dla M. M. (3), E. K., R. F., umowa z L. B. czy kominiarzem O. nie istniały, a dokumentacja księgowa do 2010 r. została zutylizowana. Zarzuciła, że wadliwie sąd nie zobowiązał pozwanych do przedłożenia stosownego protokołu z utylizacji dokumentów. Protokół utylizacji dokumentów z dnia 7 lutego 2013 r. wskazuje, iż dokumenty księgowe do roku 2006 zostały komisyjnie zutylizowane. Utylizacja ta była potwierdzona zeznaniami świadków i odbyła się przed inicjacją przez A. B. konfliktu we Wspólnocie. Apelująca zwróciła uwagę, że z zeznań P. G. wynika, że dokumenty nie były archiwizowane, a nie że nie były utylizowane.
Odnośnie dokumentu z utylizacji z 2014 r. pozwana podniosła, że w 2014 r. były w toku procesy o ustalenie nieistnienia uchwał powołujących zarówno na członków zarządu A. B., G. O., M. N. jak i przywracających w jej skład B. G., Z. K., J. J.. Na mocy postanowienia Sądu prawa członków zarządu wykonywali w owym czasie pozwani. Nadto adw. P. M. jako ustanowiony przez A. B. pełnomocnik Wspólnoty cofał apelacje wywodzone przez pozwanych w czasie, kiedy reprezentowali jako zarząd Wspólnotę Mieszkaniową, a także uznawał wytaczane powództwa, z którymi jako członek i mieszkaniec Wspólnoty Mieszkaniowej, występowała A. B.. Takie działanie adw. P. M. w rzeczywistości doprowadziło do uniemożliwienia ochrony interesów Wspólnoty oraz pogłębiło dotychczasowy konflikt. Mając zatem na uwadze, iż w czasie, kiedy była dokonana przez pozwanych utylizacja dokumentów księgowych do 2010 r. mieli oni prawa dysponowaniem dokumentów Wspólnoty, w tym byli władni do ich zniszczenia.
Zdaniem skarżącego powódka nie wykazała faktu posiadania przez pozwanych, a także istnienia wskazywanych w pozwie dokumentów. Zarzuciła, że sąd błędnie uznał, iż dokumentacja znajduje się w siedzibie firmy (...), podczas gdy pozwani tę dokumentację z biura odebrali w grudniu 2013 r., co potwierdzają zeznania świadków, zeznania stron, oraz protokoły przekazania. Zarzuciła, że sąd błędnie ustalił, iż umowa o administrowanie z M. M. (1) została wypowiedziana w dniu 8 kwietnia 2013 r., podczas gdy wypowiedzenie takie nie miało miejsca. Przedstawienie uchwały nie jest sposobem wypowiedzenia umowy. Nadto z treści uchwały nie wynika, aby umowa miała być wypowiedziana w trybie natychmiastowym. Wypowiedzenie następuje poprzez doręczenie pisma administratorowi, a które to nie nastąpiło. Nadto jako zarząd reprezentujący Wspólnotę Mieszkaniową pozwani nakazywali M. M. (1) pełnienie i kontynuowanie pracy administratora zgodnie z zawartą umową.
Zdaniem pozwanej nieuprawnionym jest twierdzenie Sądu o nieistnieniu uchwały nr (...). Przepisy prawa nie wymagają przechowywania kart do głosowania, bowiem po jego przeprowadzeniu głosy są zliczane i ich wynik podawany jest na piśmie. Złożona w sądzie uchwała nr (...) stanowiła duplikat oryginału, na którym to widnieją dwa podpisy dwóch członków Zarządu. Sąd błędnie ustalił, że część dokumentów nie została zutylizowana, podczas gdy część dokumentów księgowych, których okres przechowywania upłynął, została zutylizowana stosownie do treści art. 74 ustawy o rachunkowości.
Powódka wniosła o odrzucenie apelacji w części dotyczącej pozwanych Z. K. i J. J., a w pozostałym zakresie o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja strony pozwanej częściowo podlegała odrzuceniu jako niedopuszczalna, zaś w pozostałym zakresie oddaleniu jako oczywiście niezasadna.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do tej części apelacji, która podlegała odrzuceniu zauważyć należało, iż stosownie do dyspozycji art. 373 zdanie pierwsze k.p.c. sąd drugiej instancji dorzuca na posiedzeniu niejawnym apelację, jeżeli ulegała ona odrzuceniu przez sąd pierwszej instancji. Po myśli zaś art. 370 k.p.c., sąd pierwszej instancji odrzuci na posiedzeniu niejawnym apelację m.in. wówczas gdy jest ona z innych przyczyn niedopuszczalna. Jak przyjmuje się w orzecznictwie, strona może zaskarżyć orzeczenie sądu pierwszej instancji li tylko i wyłącznie w takim zakresie, w jakim jest ono dla niej w jakikolwiek sposób krzywdzące czy niekorzystne. Zarówno bowiem w orzecznictwie, jak i doktrynie prawa procesowego przyjmuje się, że przesłanką zaskarżenia orzeczenia w postępowaniu cywilnym jest istnienie interesu prawnego skarżącego w tym zaskarżeniu, zachodzący w wypadku tzw. gravamen, polegającego - najogólniej mówiąc – na niekorzystnej dla strony różnicy między zgłoszonym przez nią żądaniem a sentencją orzeczenia, wynikającej z porównania zakresu żądania i treści rozstrzygnięcia (tak postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 5 września 1997 r., III CKN 152/97, LEX nr 50615; z dnia 23 marca 2006 r., II CZ 22/06, LEX nr 196615; z dnia 16 maja 2003 r., I CKN 382/01, LEX nr 109434; a także wyrok Sądu Najwyższego z 16 maja 2003 r., I CKN 382/01, LEX nr 109434). Innymi słowy, gravamen polega na niezgodności orzeczenia ze zgłoszonym żądaniem, skutkującym pokrzywdzeniem strony i od jego istnienia uzależnione jest wniesienie środka zaskarżenia. Na gruncie nowszego orzecznictwa Sądu Najwyższego (zob. uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 2014 r., III CZP 88/13, LEX nr 1467203), został wyrażony pogląd o konieczności wąskiego ujęcia pokrzywdzenia, jako przesłance warunkującej dopuszczalność wniesienia apelacji. Przyjmuje się w związku z tym, że gravamen zachodzi, gdy ze względu na skutki związane z prawomocnością materialną orzeczenia, skarżący nie uzyskał takiej ochrony prawnej, jaką zamierzał osiągnąć, gdyż zaskarżone orzeczenie jest dla niego obiektywnie w sensie prawnym niekorzystne. W razie braku stwierdzenia pokrzywdzenia apelującego danym orzeczeniem, jego środek zaskarżenia należy odrzucić, chyba że interes publiczny wymaga merytorycznego jego rozpoznania.
Odnosząc powyższe na kanwę rozpatrywanej sprawy Sąd Odwoławczy dostrzegł, iż z treści apelacji wywiedzionej przez pozwaną B. G. w niniejszej sprawie wynika jednoznacznie, że zaskarżyła ona orzeczenie sądu pierwszej instancji w całości. Przyjąć zatem należało, że także w zakresie punktów I. i VI. w części dotyczącej pozostałych pozwanych J. J. i Z. K., jak też w części dotyczącej zawartego w punkcie II. wyroku rozstrzygnięcia dotyczącego tylko pozwanego Z. K. oraz co do punktu III. wyroku dotyczącego wyłącznie obowiązku wydania opisanych w pozwie dokumentów przez pozwanego J. J.. Mając na uwadze, że pozwani Z. K. oraz J. J. nie wywiedli skutecznie apelacji od wyroku sądu pierwszej instancji, a co nie ulega wątpliwości, pozwana B. G. nie była uprawniona do wnoszenia apelacji w ich imieniu, nadto rozstrzygnięcia zawarte w punktach II. i III. wyroku nie dotyczyły B. G., to nie sposób jest dopatrzeć się przesłanek, które mogłyby świadczyć o tym, iżby kwestionowane w tym zakresie przez apelującą rozstrzygnięcia byłyby dlań obiektywnie niekorzystne. Rozstrzygnięcia sądu w tym zakresie nie dotyczyły B. G., dlatego też nie powinno budzić najmniejszych zastrzeżeń stwierdzenie, że nie ma ona interesu prawnego w ich zaskarżeniu, co z kolei skutkować musiało odrzuceniem apelacji pozwanej w tej części.
Tak argumentując Sąd Apelacyjny w zakresie punktów I. i. VI. co do pozwanych Z. K. i J. J. oraz punktów II. i III. wyroku - apelację pozwanej jako niedopuszczalną odrzucił, o czym podstawie art. 373 k.p.c. w zw. z art. 370 k.p.c. orzeczono w punkcie I. sentencji.
Przechodząc z kolei do merytorycznej oceny zasadności żądania pozwu w stosunku do apelującej, podkreślenia wymaga, iż Sąd Okręgowy przeprowadził w rozpatrywanej sprawie postępowanie dowodowe w zakresie wystarczającym dla poczynienia ustaleń faktycznych mających wpływ na zastosowanie przepisów prawa materialnego. Zgromadzone dowody poddał wnikliwej ocenie, a następnie na ich podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, odpowiadające treści tych dowodów. W tym stanie rzeczy podzielić należało przeprowadzoną przez ten Sąd ocenę zgromadzonych w sprawie dowodów, akceptując poczynione w oparciu o tę ocenę ustalenia faktyczne, uznając je za własne, bez ich ponownego przytaczania. W sytuacji bowiem, gdy sąd odwoławczy orzeka na podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu w pierwszej instancji nie musi powtarzać dokonanych ustaleń, gdyż wystarczy stwierdzenie, że przyjmuje je za własne (por. np. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 1935 r., C III 680/34. Zb. Urz. 1936, poz. 379, z dnia 14 lutego 1938 r., C II 21172/37 Przegląd Sądowy 1938, poz. 380 i z dnia 10 listopada 1998 r., III CKN 792/98, OSNC 1999, nr 4, poz. 83).
Nadto z uwzględnieniem poczynionych poniżej uwag, Sąd Apelacyjny uznaje za słuszne i podziela rozważania prawne przedstawione przez Sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia.
Odnosząc się do poszczególnych zarzutów wyartykułowanych w apelacji wskazania wymaga, iż nade wszystko nie zyskał aprobaty podniesiony przez pozwaną zarzut, jakoby Sąd pierwszej instancji w sposób dowolny - z naruszenie art. 233 k.p.c. - ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i na tej podstawie przyjął błędne ustalenia faktyczne w sprawie.
W myśl art. 233 § 1 k.p.c., sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Z brzmienia cytowanego przepisu, przy uwzględnieniu treści art. 328 § 2 k.p.c., wynikają nałożone na sąd orzekający obowiązek: po pierwsze - wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału, po drugie - uwzględnienia wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, po trzecie - skonkretyzowania okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności, po czwarte - wskazania jednoznacznego kryterium oraz argumentacji pozwalającej - wyższej instancji i skarżącemu - na weryfikację dokonanej oceny w przedmiocie uznania dowodu za wiarygodny bądź też jego zdyskwalifikowanie, po piąte - przytoczenia w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia dowodów, na których sąd się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności. Jak trafnie przyjmuje się w orzecznictwie, jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906). Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący winien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (tak Sąd Najwyższy m.in. w orzeczeniach z dnia: 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, LEX nr 52753, 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99, LEX nr 52347, 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136).
W realiach niniejszej sprawy Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, iż dokonana przez Sąd Okręgowy ocena zgromadzonego materiału dowodowego w żadnym razie nie nosi znamion dowolności. Sąd ten dokonał wszechstronnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, poddał go wnikliwej analizie a przyjęte przez siebie stanowisko szeroko i wyczerpująco umotywował, czemu dał wyraz w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Brak jest jakichkolwiek uzasadnionych podstaw do formułowania twierdzeń, by wnioski przezeń zawarte były nielogiczne czy sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego. Odmienna ocena apelującej przeprowadzonych w sprawie dowodów nie może podważyć uprawnienia sądu do dokonania oceny tego materiału według swego przekonania, przy zachowaniu reguł wynikających z art. 233 § 1 k.p.c., co też miało miejsce w tej sprawie. W przekonaniu Sądu odwoławczego pozwana w istocie poprzestała na przedstawieniu własnej korzystnej dlań oceny przeprowadzonych w sprawie dowodów i gołosłownym zaprzeczeniu wersji oceny materiału procesowego przedstawionej w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Nie poddała jednakże krytycznej analizie stanowiska Sądu pierwszej instancji z punktu widzenia zasad logiki i doświadczenia życiowego, a wręcz całkowicie pominęła zaprezentowaną przez sąd obszerną i wyczerpującą argumentację wyjaśniającą zajęte przezeń stanowisko. Apelująca nie wskazała w istocie, w czym upatrują uchybień sądu meriti, które z tych zasad i w jaki sposób naruszył Sąd Okręgowy, nadto na czym miałaby polegać sprzeczność dokonanej oceny czy to z zasadami logicznego myślenia, czy zasadami doświadczenia życiowego. Nie jest zrozumiałe na jakiej podstawie przedstawionym dowodom należało jej zdaniem odmówić wiarygodności, zwłaszcza, że dokonana ocena i w konsekwencji poczynione ustalenia faktyczne wprost odpowiadały treści dowodów zgłoszonych przez strony, nadto niezwykle istotnym jest, że Sąd pierwszej instancji uwzględnił całokształt materiału dowodowego zaoferowanego przez strony i przez ten pryzmat ocenił wartość dowodową poszczególnych dowodów nadając im trafne znaczenie i przymiot wiarygodności. Ocenić zatem należało, że wywiedziona przez pozwaną apelacja ma w tym zakresie charakter polemiczny z prawidłowym stanowiskiem Sądu, wobec czego jej twierdzenia nie mogły skutecznie podważyć słuszności zapadłego w sprawie rozstrzygnięcia.
Uznając, że Sąd pierwszej instancji ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w sposób odpowiadający wymogom stawianym na gruncie art. 233 § 1 k.p.c. i na jego podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które jak już wyżej wskazano Sąd Apelacyjny w pełni podziela i przyjmuje za własne, stwierdzić należało, że jednocześnie na aprobatę zasługiwały także rozważania oraz ocena prawną wyrażona przez ten Sąd w zakresie w jakim przyjął, że roszczenie strony powodowej o wydanie zasługiwało na uwzględnienie.
W świetle zakreślonej przez stronę powodową podstawy faktycznej żądania pozwu zgodzić niewątpliwie należało się z Sądem Okręgowym, iż podstawę prawną dochodzonego przez nią roszczenia stanowił art. 222 § 1 k.c., zgodnie którym, właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Uregulowane w tym przepisie roszczenie (tzw. roszczenie windykacyjnym), służy ochronie prawa własności i przysługuje właścicielowi w stosunku do osoby, która bez tytułu prawnego jest w posiadaniu przedmiotu stanowiącego własność innej osoby. Roszczenie windykacyjne ma charakter obiektywny, dlatego też dla jego uwzględnienia wystarczające jest ustalenie, że powód jest właścicielem opisanych w pozwie ruchomości, pozwanej zaś żaden tytuł do władania przedmiotem własności powoda nie przysługiwał.
Mając na uwadze okoliczności faktyczne niniejszej sprawy nie budziło wątpliwości Sądu Apelacyjnego, że powódka jest właścicielem dokumentacji dotyczącej Wspólnoty Mieszkaniowej nieruchomości położonej w S. przy ul. (...) opisanej szczegółowo w pozwie. Okoliczność ta zresztą na etapie postępowania apelacyjnego nie była przez pozwaną kwestionowana. Jednocześnie ocenić należało, że trafnie Sąd Okręgowy uznał za bezsporną okoliczność, albowiem potwierdzoną przez samych pozwanych i znajdującą odzwierciedlenie w zgromadzonym materiale dowodowym, że przedmiotowa dokumentacja - w tym co do dokumentów szczegółowo opisanych w punkcie I. oraz IV. wyroku jest w posiadaniu pozwanej B. G..
Zwrócić w tym kontekście należy uwagę, że zgodnie z art. 229 k.p.c., nie wymagają również dowodu fakty przyznane w toku postępowania przez stronę przeciwną, jeżeli przyznanie nie budzi wątpliwości. Fakty przyznane są to takie fakty, które zostały podane przez jedną stronę i zostały następnie potwierdzone – jako zgodne z prawdą – przez stronę przeciwną w drodze wyraźnego oświadczenia złożonego w toku postępowania ustnie lub pisemnie (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 2009 r., II CSK 680/08, LEX nr 519278). Stwierdzenie przez sąd, że w toku procesu nastąpiło niewątpliwe przyznanie faktu, nie tylko zwalnia od potrzeby prowadzenia dowodów na przyznane okoliczności, ale wręcz nakazuje przyjąć przez sąd te okoliczności za prawdziwe (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2016 r., IV CSK 669/15, LEX nr 2147286).
W toku niniejszego postępowania, co nie ulega wątpliwościom, doszło do przyznania przez pozwanych okoliczności posiadania przez nich dokumentacji wskazanej przez stronę powodową w pozwie i co niezwykle istotne, a czego apelująca zdaje się zupełnie nie dostrzegać, iż w istocie to sami pozwani zakreślili zakres dokumentacji, co do której potwierdzili fakt bycia w ich posiadaniu. Nie można bowiem tracić z pola widzenia tego, że na rozprawie mającej miejsce przed sądem pierwszej instancji 5 listopada 2015, pozwana na jednoznaczne pytanie Przewodniczącej, czy przyznaje okoliczność, że jest w posiadaniu wszystkich dokumentów wymienionych w treści żądania pozwu, w sposób stanowczy oświadczyła, że jest w ich posiadaniu i znajdują się w depozycie, gdzie przekazała je wraz z pozostałymi pozwanymi. Okoliczność tę potwierdził również pozwany J. J. (vide protokół rozprawy z 5 listopada 2015, k. 150).
Skoro sama pozwana przyznała, że jest w posiadaniu dokumentacji wskazanej w pozwie, a przyznanie to nie budziło wątpliwości, to w tej sytuacji zgodnie z art. 229 k.p.c. strona powodowa została zwolniona z konieczności wykazania, że pozwani są w posiadaniu spornej dokumentacji, bowiem fakt ten Sąd orzekający w rozpatrywanej sprawie – mając na uwadze wynik całej rozprawy - zasadniczo musiał uznać za wykazany; jedynie w takim zakresie, w jakim z zeznań przesłuchanych świadków i z treści przedłożonych do akt sprawy dokumentów wynikało, że sporne dokumenty są w posiadaniu poszczególnych pozwanych, a nie ich wszystkich, sąd ustalił odmiennie, co znalazło swój wyraz w sentencji zaskarżonego orzeczenia. Podkreślenia przy tym wymaga, że pozwana ani w odpowiedzi na pozew ani na pierwszym terminie rozprawy przed sądem pierwszej instancji nie twierdziła, aby nie była w posiadaniu opisanej w pozwie dokumentacji. A wręcz przeciwnie, okoliczność tę wprost przyznała na rozprawie 5 listopada 2015. W tej sytuacji późniejsze odmienne jej twierdzenia co do rzekomego nie posiadania spornej dokumentacji, jako spóźnione, z mocy art. 207 § 6 k.p.c. należało pominąć.
Zważając na powyższe i mając na uwadze ujawniony w sprawie materiał dowodowy Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, że skoro bezsprzecznie powódce przysługuje prawo do opisanej w pozwie dokumentacji dotyczącej Wspólnoty Mieszkaniowej, zaś pozwana co do dokumentów opisanych w punkcie I. oraz IV. zaskarżonego wyroku przyznała, że jest w ich posiadania, nie wykazując przy tym, aby posiadała ku temu jakiegokolwiek tytuł prawny, to należało zgodzić się z Sądem Okręgowy, iż roszczenie strony powodowej o wydanie zasługiwało na uwzględnienie w świetle dyspozycji art. 222 § 1 k.c.
Zwłaszcza, że jak trafnie ocenił Sąd pierwszej instancji, pozwana nie wykazała, aby rzeczywiście doszło do utylizacji dokumentacji Wspólnoty Mieszkaniowej, do której wydania została zobowiązana, gdy tymczasem w świetle dyspozycji art. 6 k.c. to na niej spoczywał ciężar dowodowy wykazania tej okoliczności.
Nie można bowiem tracić z pola widzenia tego, że na okoliczność dokonania utylizacji dokumentacji pozwana nie wskazała w piśmie z 2 grudnia 2014 stanowiącym odpowiedź na pismo reprezentującego powódkę adw. P. M., którym m.in. B. G. została wezwana do wydania dokumentacji Wspólnoty Mieszkaniowej (k. 63). Także w piśmie procesowym stanowiącym odpowiedź na pozew, co do zasady pozwana nie twierdziła, aby dokumentacja, która została jej przekazana została zutylizowana. Wskazywała jedynie ogólnikowo na niemożność domagania się przez stronę powodową wydania dokumentów księgowych począwszy od roku 2001, z uwagi na ich zutylizowanie po upływie 5 lat w myśl przepisów ustawy o rachunkowości. Skoro jednak twierdzenia pozwanej dotyczyły tylko dokumentacji księgowej, zaś do jej wydania został zobowiązany w punkcie III. wyroku przede wszystkim pozwany J. J., to twierdzenia i zarzuty pozwanej podniesione w tym zakresie w apelacji, w tym dotyczące naruszenia art. 29 ust. 1 u.w.l. i art. 74 ustawy o rachunkowości, pozostawały bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż nie wpływały to na jej obowiązek wydania dokumentacji ujętej w punkcie I. oraz IV. Fakt, że zgodnie z przepisami prawa mogłyby być zutylizowane, nie czyni wykazanym faktu, że w realiach tej sprawy to nastąpiło. Okoliczności tej nie potwierdzały żadne wiarygodne i obiektywne dowody, a naprowadzone przez stronę pozwaną dowody z dokumentów w postaci wniosku zarządcy nieruchomości M. M. (1) o wyrażenie zgody na utylizację dokumentów datowanego na dzień 4 lutego 2013 r. (k. 187) i dokument mającego stanowić zgodę zarządu wspólnoty mieszkaniowej na utylizację dokumentów (k. 186), słusznie zostały przez Sąd Okręgowy ocenione jako niewiarygodne, jako wytworzone jedynie na potrzeby tego postępowania.
Zwrócić należy uwagę, że przedmiotowe dokumenty zostały przedłożone dopiero na dalszym etapie postępowania i to po przesłuchaniu szeregu świadków, w tym co istotne M. M. (1) mającej rzekomo sporządzić wniosek o utylizację dokumentów z 4 lutego 2013, a których zeznania nie potwierdziły okoliczność rzekomej utylizacja dokumentów w roku 2013 wskazywanej przez skarżącą. Wszak dostrzec należało, iż M. M. (1) słuchana w charakterze świadka na rozprawie w 7 grudnia 2015 r. wskazała jedynie na utylizację dokumentów mającą miejsce przed 2010 r. (vide e - protokół z rozprawy k. 168). Z powyższych zeznań świadka wynikałoby zatem, że ostatnia utylizacja dokumentów miała miejsce w 2010, gdy tymczasem wskazywana przez pozwaną utylizacja dokumentów miała mieć rzekomo miejsce w 2013. Bacząc na datę rozprawy na której słuchana była świadek oaz okoliczność, że M. M. (1) z niezwykłą precyzją i dokładnością relacjonowała wydarzenia jakie miały miejsce na przestrzeni lat w związku ze sporem dotyczącym dokumentacji wspólnoty mieszkaniowej, wysoce wątpliwym jest, aby świadek miała zeznając na rozprawie 7 grudnia 2015 dokładnie pamiętać fakt utylizacji dokumentów sprzed roku 2010, a już nie pamięta tożsamej czynności dokonanej w roku 2013, tj. raptem dwa lata wcześniej.Niebagatelne znaczenie dla oceny, że w 2013 r. nie miała miejsca żadna utylizacja dokumentów, mają zdaniem Sądu Apelacyjnego także zeznania świadka P. G., który w okresie od 2004 r. do końca 2013 r. był członkiem zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej. Słuchany przed sądem pierwszej instancji świadek stanowczo oświadczył, iż w czasie gdy sprawował funkcję członka zarządu powodowej wspólnoty mieszkaniowej, nie było mowy na temat archiwizacji czy likwidacji dokumentów, jak również czynność taka nigdy nie była zlecana firmie zewnętrznej. Nadto wskazał, że ani ze strony członków zarządu, ani administratora nie było żadnej inicjatywy niszczenia dokumentów (vide e – protokół na k. 146). Zważając na okoliczność, iż świadek nie jest zaangażowany w spór między powódką a pozwanymi, a w lutym 2013 r. gdy rzekomo M. M. (1) miała złożyć wniosek o wyrażenie zgody przez zarząd wspólnoty na utylizację dokumentów, nadal był członkiem zarządu i zaprzeczył, aby jakiekolwiek kroki w związku z utylizacją dokumentów miały mieć miejsce w roku 2013, to jego zeznania jako bezstronne, logiczne i wiarygodne musiały dawać asumpt do przyjęcia, że wskazywane przez pozwaną zdarzenia mające wynikać z dokumentów przedstawionych na k. 186 i 187 - wbrew temu co utrzymywała skarżąca - w istocie nie miały miejsca.
W świetle powyższego stwierdzić należało, że słusznie Sąd Okręgowy ocenił, iż dokumenty te jako stojące w sprzeczności z zeznaniami świadków oraz stanowiskiem pozwanej zajmowanym zarówno na przedsądowym etapie sporu jak też w początkowej fazie postępowania sądowego, jawiły się jako całkowicie niewiarygodne, albowiem wytworzone jedynie potrzeby poparcia stanowiska pozwanej celem zwalczenia roszczenia powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej o wydanie spornej dokumentacji. Nie ulega bowiem wątpliwości, że gdyby faktycznie w 2013 r. doszło do utylizacji jakiejkolwiek dokumentacji, to okoliczność tę pozwana podnosiłaby już w piśmie z dnia 2 grudnia 2014 r. stanowiącym odpowiedź na przedsądowe wezwanie do wydania dokumentacji, ewentualnie w odpowiedzi na pozew, a z całą pewnością najpóźniej na fakt ten – gdyby rzeczywiście miał miejsce – wskazałby na rozprawie mającej miejsce w dniu 5 listopada 2015 r. Czego jednak pozwana nie uczyniła, w związku z czym jej późniejsze twierdzenia i naprowadzane wnioski dowodowe, jako nie zasługujące w żadnej mierze na przymiot wiarygodności, nie mogły doprowadzić do dokonania oceny zgromadzonego materiału dowodowego i poczynienia ustaleń faktycznych odmiennych aniżeli uczynił to Sąd pierwszej instancji.
W sytuacji zatem, gdy strona powodowa wykazała fakt przysługiwania jej prawa własności dokumentacji dotyczącej Wspólnoty Mieszkaniowej, pozwana przyznała z kolei okoliczność pozostawania w jej posiadaniu i jednocześnie nie zdołała w toku postępowania wykazać, aby dokumentacja ta została zutylizowania, to nie powinno budzić zastrzeżeń stwierdzenie, że słusznie zgłoszone do rozpoznania w niniejszej sprawie powództwo oparte na art. 222 § 1 k.c. zostało przez Sąd pierwszej instancji uwzględnione, wobec czego brak było jakichkolwiek uzasadnionych podstaw do zmiany zaskarżonego orzeczenia.
Tak argumentując Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. apelację pozwanej jako niezasadną oddalił, o czym orzekł w punkcie II. wyroku.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w punkcie III. wyroku w oparciu o przepis art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., zgodnie z regułą odpowiedzialności stron za wynik procesu. Wobec oddalenia apelacji pozwanej w całości, winna ona jako przegrywająca spór zwrócić stronie przeciwnej poniesione przez nią koszty postępowania odwoławczego. Powódka w toku postępowania przed sądem drugiej instancji była reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, wobec czego pozwana winna zwrócić jej koszty zastępstwa procesowego w kwocie 270 zł. Wysokość tegoż wynagrodzenia ustalona została na podstawie § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.).
SSA Agnieszka Sołtyka SSA Tomasz Żelazowski SSA Małgorzata Gawinek