Sygn. akt VI ACa 372/13
Dnia 9 października 2013 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący - Sędzia SA– Małgorzata Manowska
Sędzia SA– Anna Orłowska (spr.)
Sędzia SA – Teresa Mróz
Protokolant: – sekr. sądowy Beata Pelikańska
po rozpoznaniu w dniu 9 października 2013 r. w Warszawie
na rozprawie sprawy z powództwa (...) S.A. w K.
przeciwko M. Z.
o ochronę dóbr osobistych
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 30 listopada 2012 r.
sygn. akt III C 644/11
I oddala apelację;
II zasądza od (...) S.A. w K. na rzecz M. Z. kwotę 270 zł (dwieście siedemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego .
Sygn. akt VIA Ca 372/13
Powód (...) S.A. w K. po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa wniósł o nakazanie pozwanemu M. Z. złożenia, we wskazany w pozwie sposób, oświadczenia następującej treści: „M. Z. redaktor naczelny portalu (...) oraz autor publikacji pt. (...) oraz pt. (...) przeprasza (...) S.A. za bezprawne naruszenie dobrego imienia spółki. Oświadczam, że zawarte w publikacjach stwierdzenia i sugestie, jakoby (...) S.A.:
- poprzez rzekome uprzywilejowanie Pana S. K. (1) przy transakcji zakupu akcji w (...) S.A. oraz zarządzanie jego portfelem inwestycyjnym był faworyzowany przez Komisję Nadzoru Finansowego oraz S. K. (1);
- był powiązany z tzw. (...);
- ponosił odpowiedzialność za umieszczenie w prospektach emisyjnych informacji o doświadczeniach zawodowych członków organów spółek, były nieprawdziwe i nieuprawnione.
Wyrażam głębokie ubolewanie, że naraziłem dobre imię (...) S.A. na szwank oraz mogłem podważyć zaufanie inwestorów do tej instytucji finansowej.”
Ponadto powód wniósł o nakazanie pozwanemu M. Z. zaniechania dalszego naruszania dóbr osobistych (...) S.A. poprzez zakazanie publikowania na jakichkolwiek forach komunikowania się, jak też zakazanie rozpowszechniania w jakikolwiek inny sposób przytoczonych w powyższym oświadczeniu informacji.
W toku procesu powód zgłosił także żądanie ewentualne, na wypadek nieuwzględnienia żądania głównego, wnosząc o ustalenie, że pozwany w kwestionowanych publikacjach naruszył dobre imię (...) S.A. poprzez przytoczone w pozwie stwierdzenia i sugestie zawarte w ww. artykułach.
Pozwany M. Z. wniósł o oddalenie powództwa.
Wyrokiem z dnia 30 listopada 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 720 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Wyrok ten zapadł w oparciu o następujące ustalenia i rozważania.
Powód jako instytucja będąca członkiem (...) prowadzi działalność na rynku finansowym, podlegając Komisji Nadzoru Finansowego.
W dniu 3 lipca 2009 r. na prowadzonym przez pozwanego portalu internetowym (...) ukazał się artykuł autorstwa pozwanego pt. (...). W artykule tym opisane zostały nieprawidłowości w funkcjonowaniu centralnego urzędu państwowego oraz jego szefa S. K. (1). W artykule znalazła się między innymi informacja, że 27 grudnia 2004 r. S. K. nabył za 210.000 zł pakiet akcji (...) S.A. bezpośrednio od prezesa (...) G. L., nabył je tanio. S. K. (1) zarobił na akcjach, w tym na akcjach (...) 8,5 mln zł. W publikacji wskazano, że Przewodniczący (...) S. K. (1) nie ujawnił opinii publicznej, iż transakcja nabycia akcji (...) była dokonywana bezpośrednio z prezesem powodowej spółki oraz, że ma relacje osobiste z członkami władz (...) i że już po objęciu funkcji Przewodniczącego (...) korzystał z usług zarządzania portfelem inwestycyjnym świadczonych przez (...). Ponadto w artykule napisano, iż S. K. pełniąc funkcję Przewodniczącego (...) osobiście jednoosobowo zatwierdził 37 prospektów emisyjnych, w przypadku których oferującym była powodowa spółka oraz projekt emisyjny spółki w 100 % należącej do (...) S.A.
Sąd Okręgowy wskazał, iż treść artykułu nie dotyczyła bezpośrednio powoda, zaś jego nazwa pojawiała się w publikacji tylko w odniesieniu do działań Komisji Nadzoru Finansowego lub S. K. (1), o ile nosiły one znamiona nieprawidłowości.
W dniu 12 października 2009 r. na tym samym portalu ukazał się artykuł autorstwa pozwanego pt. (...). Publikacja ta dotyczyła spółki (...) S.A. i niezgodnego z prawem działania tej spółki przy ofercie publicznej. Powyższy artykuł dotyczył powoda jedynie w zakresie krótkiej informacji, iż (...) S.A. był największym akcjonariuszem (...). Autor artykułu zawarł w jego treści pytanie: „Pozostaje pytanie, czy (...) S.A. odegrał jakąś rolę w transakcjach związanych z prywatyzacją (...)?” i jest to jedyne sformułowanie odnoszące się do powodowej spółki w całej publikacji.
W dniu 15 listopada 2009 r. na tym samym portalu opublikowany został materiał prasowy pt. (...), która to publikacja dotyczyła potencjalnego konfliktu interesów w nadzorze finansowym. Autor wspomniał w nim, iż w prospektach wychodzących z (...) S.A. znaleziono 100 pomyłek skutkujących niezgodnością prospektów z przepisami prawa. Błędy te znalezione zostały w prawie wszystkich prospektach podpisanych osobiście przez S. K. (1).
Sąd Okręgowy zaznaczył, iż M. Z. jest niezależnym dziennikarzem, zajmującym się od ponad 7 lat badaniem nadzoru nad rynkiem kapitałowym. Przygotowując przedmiotowe publikacje pozwany zbierał informacje z różnych źródeł: z rejestrów sądowych, z wcześniejszych publikacji prasowych, które następnie weryfikował u stron, jak i innych osób – ekspertów, maklerów, wykładowców uczelnianych. Pozwany zbierał wszystkie informacje ponad rok czasu przed publikacjami i konfrontował je ze stronami, w tym z przedstawicielami powoda. Przesłał nawet do powoda pytania na piśmie, jednakże nie uzyskał odpowiedzi. Również prezes powodowej spółki nie chciał rozmawiać na ten temat.
Sąd I instancji podkreślił, iż powyższe artykuły skierowane były przeciwko S. K. (1), jako szefowi (...) i samej Komisji, wskazywały na nieprawidłowości w funkcjonowaniu tego urzędu, na relacje łączące szefa (...) z prezesem powodowej spółki i jego potencjalny brak obiektywizmu przy kontroli podległych jednostek. (...) S.A. nie był przedmiotem ataku ze strony autora publikacji, wzmianka o nim pojawia się tylko pobocznie.
Rozpatrując roszczenie powoda na gruncie art. 23 i 24 k.c. Sąd Okręgowy uznał je za nieuzasadnione. Sąd I instancji wskazał, iż powód podnosił, że przedmiotowe publikacje zawierają szereg nieprawdziwych bądź nieścisłych informacji i twierdzeń, wprost lub pośrednio naruszających dobra osobiste powoda. Zarzucał nadto, że treść i forma inkryminowanych materiałów godzi w dobre imię powoda, jak też podważa jego uczciwość i wiarygodność jako podmiotu, którego reputacja w pracy zawodowej oraz na rynku, w którym funkcjonuje, stanowi najwyższą wartość. Zdaniem Sądu Okręgowego, na podstawie obiektywnych kryteriów oceny nie można przyjąć, aby w niniejszej sprawie doszło do naruszenia dobrego imienia powoda. W treści przedmiotowych publikacji nie zostały zawarte stwierdzenia i zarzuty, na które w swym subiektywnym odczuciu powoływał się powód.
Ponadto Sąd I instancji podkreślił, iż pozwany publikując omawiane artykuły kierował się społecznie uzasadnionym interesem. Nie było jego zamiarem ukazanie powoda w złym świetle, a jedynie przedstawienie działania szefa największego centralnego organu państwowego. Istotnym jest również, że zawarte w kwestionowanych publikacjach informacje, w szczególności te odnoszące się do S. K. (1), są prawdziwe i potwierdzone zostały materiałem dowodowym zgromadzonym w aktach sprawy. Wobec tego przedstawiona przez pozwanego ocena, że S. K. jest preferencyjnie traktowany przez (...) S.A. i że osiągnął duży zysk przy pomocy powodowej spółki wydają się być uzasadnione. Dodatkowo Sąd I instancji zwrócił uwagę, iż powód nie wykazał, aby w związku z naruszeniem dobrego imienia spółki doznał jakiejkolwiek szkody.
W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy uznając, iż nie doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda, oddalił powództwo.
Apelację od wyroku wniósł powód.
Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił naruszenie prawa materialnego poprzez błędne zastosowanie przepisu art. 23 i 24 k.c. polegające na uznaniu, że pozwany formułując krytykę relacji S. K. (1) z powodem, nie skupiał się na działalności powoda, tylko Przewodniczącego (...) i tym samym nie naruszył dobrego imienia powoda, tym bardziej, że powód nie wykazał żadnej szkody, podczas gdy:
- powód został opisany przez pozwanego jako podmiot uczestniczący świadomie i aktywnie w rzekomo patologicznych praktykach S. K. (1) (kumoterstwie, faworyzowaniu jednego z podległych (...) podmiotów rynku kapitałowego, w ramach „wdzięczności” za osiągnięte za sprawą tego podmiotu korzyści materialne),
- wystąpienie szkody nie jest koniecznym elementem naruszenia dobrego imienia.
W konkluzji powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości i zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego.
Pozwany wniósł o oddalenie apelacji.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.
Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Okręgowy i przyjmuje je za własne. W świetle poczynionych ustaleń, które nie zostały zakwestionowane w apelacji, nie nasuwa też zastrzeżeń dokonana przez Sąd I instancji ocena prawna roszczenia powoda, prowadząca do ostatecznej konkluzji o bezzasadności powództwa i w konsekwencji do jego oddalenia.
Apelacja nie stawia zarzutów naruszenia przepisów prawa procesowego, nie kwestionuje też – jak to już wyżej nadmieniono – poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych i nie zarzuca wadliwej oceny dowodów. Zarzuca wyłącznie naruszenie prawa materialnego poprzez błędne zastosowanie przepisu art. 23 i 24 k.c. W tym miejscu Sąd Apelacyjny zauważa, iż prawidłowa konstrukcja powyższego zarzutu winna odwoływać się również do przepisu art. 43 k.c., jako że powodem w niniejszej sprawie jest osoba prawna – (...) S.A. w K.. Z mocy zaś art. 43 k.c. przepisy o ochronie dóbr osobistych osób fizycznych stosuje się odpowiednio do osób prawnych.
Zasady jakimi rządzą się roszczenia o ochronę dóbr osobistych osób fizycznych i osób prawnych są w gruncie rzeczy takie same, z tą jednakże różnicą, że w przypadku osób prawnych decydujące i zarazem wyłączne znaczenie mają obiektywne kryteria naruszenia dóbr osobistych. W przeciwieństwie do osób fizycznych, w przypadku osoby prawnej oddziaływanie naruszenia dobra osobistego może dotyczyć jedynie sfery zewnętrznej, z tych względów, że osoby prawne nie odczuwają – zastrzeżonych dla osób fizycznych – uczuć. Ochrona dóbr osobistych osoby prawnej obejmuje w zasadzie dobra związane z jej funkcjonowaniem i zapewniające jej niezakłócone działanie, w szczególności takie jak jej nazwa (firma), znak towarowy, opinia handlowa, tajemnica korespondencji. Dobrem osobistym osoby prawnej jest też jej dobre imię rozumiane jako dobra sława, marka, renoma, ugruntowana pozycja (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 25 kwietnia 2013 r., I ACa 102/13, LEX nr 1315629; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20 grudnia 2012 r., VI ACa 1199/11, LEX nr 1312116 i powołane tam orzecznictwo). Zgodnie z utrwalonym poglądem judykatury, wykluczone natomiast zostało przypisywanie osobie prawnej dóbr osobistych, które związane są z posiadaniem sfery odczuć, takich jak np. godność (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 kwietnia 3013 r., III CSK 198/12, LEX nr 1353196). Podkreślić należy, iż ochrona dóbr osobistych osoby prawnej zależy jedynie od obiektywnie stwierdzonego faktu naruszenia jej dóbr osobistych działaniem bezprawnym.
Odnosząc powyższe rozważania natury ogólnej do stanu faktycznego rozpoznawanej sprawy stwierdzić należy, iż u podstaw rozstrzygnięcia Sądu I instancji, odmawiającego powodowi udzielenia ochrony prawnej, legło prawidłowe i znajdujące oparcie w zgromadzonym materiale dowodowym stanowisko, że przedmiotowe publikacje nie naruszyły dóbr osobistych powoda. Analiza spornych artykułów, przy uwzględnieniu obiektywnych kryteriów oceny, doprowadziła Sąd Okręgowy do trafnego wniosku, który podziela również Sąd Apelacyjny, iż nie doszło do naruszenia dobrego imienia powoda. Zakwestionowane przez powoda fragmenty publikacji, z którymi wiąże dochodzone roszczenie, nie zawierają nieprawdziwych informacji odnoszących się do spółki (...) S.A. Ponadto Sąd Apelacyjny, podobnie jak Sąd I instancji, nie dopatrzył się w kwestionowanych publikacjach nieścisłych wypowiedzi bądź nieuprawnionych sugestii, które naruszałyby dobre imię powoda. Nadinterpretacją treści omawianych publikacji i wynikiem ich zdecydowanie subiektywnego odbioru, a nie ich obiektywnej wymowy, jest przypisywanie ich autorowi postawienia pod adresem spółki (...) S.A wskazanych w pozwie zarzutów. Również wywody apelacji sugerujące, że powód został opisany przez pozwanego jako podmiot uczestniczący świadomie i aktywnie w rzekomo patologicznych praktykach S. K. (1) (kumoterstwie, faworyzowaniu jednego z podległych Komisji Nadzoru Finansowego podmiotów rynku kapitałowego, w ramach „wdzięczności” za osiągnięte za sprawą tego podmiotu korzyści materialne) stanowią wyraz subiektywnego odczytania przekazu tych publikacji. Podkreślić należy, iż w niniejszej sprawie istotne było oddzielenie rzeczywistych stwierdzeń, które zostały zamieszczone w spornych publikacjach od tych wyimaginowanych i wyinterpretowanych przez powoda w celu postawienia pozwanemu określonych zarzutów.
Dla oceny o braku naruszenia dóbr osobistych powoda nie miała przesądzającego znaczenia okoliczność, że przedmiotowe publikacje skierowane były przeciwko szefowi Komisji Nadzoru Finansowego i samej Komisji, natomiast nie dotyczyły bezpośrednio spółki (...) S.A, która pojawiała się w nich tylko pobocznie, w kontekście nieprawidłowości działań S. K. (1). Omawiane artykuły po prostu nie zawierały treści naruszających dobre imię powoda. Wskazać należy, iż dobre imię osoby prawnej łączone jest z opinią, jaką mają o niej inne osoby ze względu na zakres jej działalności, a jego naruszenie może polegać bądź na rozpowszechnianiu zarzutów określonej treści, bądź na ujemnej ocenie jej działalności. Dobre imię osoby prawnej naruszają wypowiedzi, które obiektywnie oceniając, przypisują osobie prawnej niewłaściwe postępowanie, mogące spowodować utratę do niej zaufania potrzebnego do prawidłowego jej funkcjonowania w zakresie swych zadań. W niniejszej sprawie powód nie wykazał, by sporne publikacje wywołały wyżej wymienione skutki. Tym niemniej nawet gdyby przyjąć, że przedmiotowe publikacje mogły naruszać dobra osobiste powoda, to w okolicznościach rozpoznawanej sprawy odmowę udzielenia powodowi ochrony prawnej uzasadniałby brak bezprawności działania pozwanego, kierującego się społecznie uzasadnionym interesem, na co zwrócił uwagę Sąd I instancji. Jak bowiem przyjmuje się w orzecznictwie i doktrynie, działanie w ramach porządku prawnego, podjęte w obronie uzasadnionego interesu społecznego, stanowi okoliczność wyłączającą bezprawność postępowania. Z motywów zaskarżonego rozstrzygnięcia wypływa również wniosek o braku podstaw do przypisania autorowi publikacji zarzutu niestaranności i nierzetelności przy zbieraniu materiałów do tej publikacji. W ocenie Sądu Apelacyjnego, w toku przeprowadzonego postępowania został wykazany brak bezprawności działania pozwanego, co tym samym skutkowałoby niemożnością udzielenia powodowi ochrony prawnej.
W apelacji, odnosząc się do stwierdzenia Sądu Okręgowego, iż powód nie wykazał, aby w związku z naruszeniem dobrego imienia doznał jakiejkolwiek szkody, skarżący zarzuca, że wystąpienie szkody nie jest koniecznym elementem naruszenia dobrego imienia. Istotnie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku znalazło się takie stwierdzenie, jednakże w tym przypadku pod pojęciem szkody należy rozumieć ujemne następstwa związane z faktem naruszenia dóbr osobistych.
Na marginesie jeszcze wskazać należy, jakkolwiek apelacja nie dotyka tej kwestii i nie odniósł się do niej również Sąd orzekający, iż zgłoszone przez powoda roszczenie ewentualne nie mogło zostać uwzględnione z braku interesu prawnego w rozumieniu art.. 189 k.p.c.
Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. i art. 98 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. orzekł jak w wyroku.
O wysokości wynagrodzenia pełnomocnika pozwanego tytułem zastępstwa procesowego przed Sądem Apelacyjnym orzeczono zgodnie z § 10 pkt 1 ust. 2 w zw. z § 12 pkt 1 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.