Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI GC 1610/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

S., dnia 6 marca 2018 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie, Wydział XI Gospodarczy,

w składzie:

Przewodniczący: SSR Aleksandra Wójcik-Wojnowska

Protokolant: Przemysław Badurka

po rozpoznaniu w dniu 20 lutego 2018 r. w Szczecinie na rozprawie

sprawy z powództwa Z. Z. (1)

przeciwko A. N. (1)

o zapłatę

oraz z powództwa A. N. (1)

przeciwko Z. Z. (1)

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego A. N. (1) na rzecz powoda Z. Z. (1) kwotę 23 000 zł (dwadzieścia trzy tysiące złotych);

II.  zasądza od A. N. (1) na rzecz Z. Z. (1) kwotę 3510,00 zł (trzy tysiące pięćset dziesięć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu,

III.  nakazuje ściągnąć od A. N. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie kwotę 4330,55 zł (cztery tysiące trzysta trzydzieści złotych pięćdziesiąt pięć groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

IV.  oddala powództwo A. N. (1) przeciwko Z. Z. (1).

Sygn. akt XI GC 1610/16

Sprawa rozpoznawana w postępowaniu zwykłym.

UZASADNIENIE

Powód Z. Z. (1) pozwem złożonym w dniu 3 listopada 2016 roku w sprawie XI GC 1610/16 wniósł o zasądzenie od pozwanego A. N. (1) kwoty 23 000 zł oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu, że strony łączyła umowa o współpracy, na mocy której pozwany był przedstawicielem handlowym powoda w okolicach R.. Pozwany po rozwiązaniu łączącej strony umowy o współpracy usunął z systemu komputerowego powoda wszystkie dane dotyczące punktów handlowych stanowiących sieć handlową powoda na terenie (...), na skutek czego w 2015 roku powód nie zebrał zamówień od odbiorców na tym terenie. Według powoda w jego przedsiębiorstwie w 2016 roku doszło do spadku przychodów ze sprzedaży generowanych na terenie (...) sieci sprzedaży. W ocenie powoda wartość utraconych przychodów ze sprzedaży wynosiła 150 356,42 zł netto, co odpowiadało wartości przychodów wygenerowanych na terenie (...) sieci sprzedaży w 2015 roku na podstawie zamówień złożonych w październiku i listopadzie 2014 roku. Powód wskazał, że utracony dochód to 20 procent wartości niezrealizowanej sprzedaży czyli 30 000 zł. Odszkodowanie to powód pomniejszył o kwotę 7 000 zł, czyli należność, jakiej w zaokrągleniu domaga się pozwany od powoda tytułem wynagrodzenia za ostatni okres współpracy, wobec czego dochodzona kwota to 23.000 zł.

W odpowiedzi na pozew pozwany A. N. (1) wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania. W uzasadnieniu wskazał, że w okresie współpracy udostępniał powodowi posiadaną przez siebie bazę danych, zawierająca nazwy kontrahentów i kontakty do nich, gromadzoną i aktualizowaną przez wiele lat, pracując przy tym na swoim sprzęcie komputerowym. Baza klientów należała zatem do pozwanego, a nie powoda. Ponadto powód nigdy nie zapłacił pozwanemu za przekazaną prywatną bazę klientów ani za jej rozbudowanie, chociaż korzysta z niej nadal. Pozwany wskazał też, że po rozwiązaniu umowy powód nadal prowadził sprzedaż i uzyskiwał dochód, nadto nie jest prawdą, że powód jesienią 2015 r. nie mógł nawiązać współpracy z innym przedstawicielem z winy pozwanego – wyłączną przyczyną tego był fakt, iż są to miesiące martwe, w których nie prowadzi się sprzedaży i dlatego odnotowuje się straty.

W kolejnym piśmie procesowym oraz na rozprawie powód wyjaśnił, że okres jesienny to okres uzyskiwania zamówień a nie sprzedaży, która realizowana jest w miesiącach wiosennych kolejnego roku i że to właśnie brak tej sprzedaży – na skutek braku zamówień, będącego z kolei efektem wykasowania przez pozwanego danych klientów – spowodował szkodę, rozumianą jako utracony dochód.

Powód A. N. (1) pozwem złożonym w dniu 18 stycznia 2016 roku do Sądu Rejonowego w Rzeszowie wniósł przeciwko Z. Z. (1) pozew o zapłatę kwoty 6 418,51 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 4 grudnia 2015 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu wskazał, że kwota ta stanowi sumę: wynagrodzenia za świadczone usługi polegające na pozyskiwaniu klientów i tworzenie sieci handlowej w okręgu (...) na kwotę 5 426,07 zł, opłaty autostradowej w kwocie 47 zł, kosztów paliwa w kwocie 668 zł, oraz dwóch prowizji w kwocie 136,23 zł i 141,21 zł.

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym w dniu 24 lutego 2016 roku Sąd Rejonowy w Rzeszowie Wydział V Gospodarczy nakazał pozwanemu Z. Z. (1) zapłatę na rzecz powoda A. N. (1) całość dochodzonej pozwem kwoty wraz z kosztami postępowania.

W dniu 21 marca 2016 roku pozwany Z. Z. (1) wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty i podniósł zarzut niewłaściwości miejscowej. Pozwany zaprzeczył istnieniu należności powoda, wskazując na swoją szkodę, poniesioną w związku z zachowanie powoda. W dalszym piśmie wyjaśniono, że kwota odszkodowania została pomniejszona o wynagrodzenie pozwanego. Postanowieniem z dnia 23 maja 2016 roku Sąd Rejonowy w Rzeszowie Wydział V Gospodarczy przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu Szczecin-Centrum w Szczecinie Wydziałowi XI Gospodarczemu (XI GC 1287/16). Na rozprawie w dniu 23 marca 2017 r. Z. Z. (1) oświadczył, ze nie kwestionuje żądań powoda, zaokrągla je do 7.000 zł, natomiast kwota ta musi być potrącona z odszkodowaniem w sprawie XI GC 1610/16.

Powyższe sprawy zostały połączone do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. N. (1) prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą (...) w P.. Od 2003 roku zawierał umowy jako przedstawiciel handlowy, którego zadaniem było zbieranie zamówień od klientów, promocja towarów.

Niesporne, nadto dowód:

umowa zlecenie – k. 209

porozumienie – k. 210-212

W dniu 12 września 2012 roku A. N. (2) nawiązał jako przedstawiciel handlowy współpracę ze Z. Z. (1), prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowe (...) w D..

Dowód :

umowa o wykorzystanie prywatnych samochodów osobowych do celów służbowych – k. 213

umowa w sprawie używania telefonów komórkowych – k. 214-215

umowa o współpracy z załącznikami – k. 216-221

Przedsiębiorstwo (...) handluje nawozami, polepszaczami gleby, środkami do uprawy roślin. Zamówienia w 60-70% są składane w październiku i listopadzie poprzedniego roku, a towar dostarczany jest w styczniu następnego roku do hurtowni oraz w lutym i marcu do pozostałych klientów.

Dowód:

zeznania świadka M. P. – k.248-251

zeznania świadka J. M. – k. 251-253

zeznania świadka W. A. – k.253- 254

zeznania Z. Z. (1) k. 254

Za okres od 1 do 31 października 2014 roku A. N. (1) wystawił fakturę Z. Z. (1) na kwotę 3 400 zł tytułem rozliczenia, wskazując że w danym okresie obroty wyniosły minus 3 591,40 zł.

Dowód :

faktura – k. 222

wyciąg z dokumentów sprzedaży – k. 223

rozliczenia udziałów – k. 224-225

Za okres od 1 do 30 listopada 2014 roku A. N. (1) wystawił fakturę Z. Z. (1) na kwotę 3 500 zł tytułem rozliczenia, wskazując że w danym okresie obroty wyniosły minus 3 591,40 zł.

Dowód :

faktura – k. 226

wyciąg z dokumentów sprzedaży – k. 227

W dniu 22 grudnia 2014 roku Z. Z. (1) jako Zlecający zawarł z A. N. (1) jako Wykonującym, umowę o współpracy oznaczoną nr (...). Zgodnie z par. 1 umowy A. N. (1) miał świadczyć na rzecz Z. Z. (1) usługi jako Przedstawiciel Handlowy w celu zwiększenia sprzedaży produktów (...) w oznaczonym rejonie. Do zadań Przedstawiciela należało: budowanie relacji pomiędzy punktem detalicznym a punktem hurtowym, odwiedzanie punktów detalicznych oraz informowaniu tych punktów o asortymencie firmy, walorach produktów oraz akcjach promocyjnych. Miał on odwiedzać aktualnie współpracujące punkty i pozyskiwać do współpracy nowe hurtownie. A. N. (1), zgodnie z treścią § 1 ust. 4 umowy miał codziennie raportować zrealizowane zadania według opracowanego systemu komputerowego S. (...). Za brak tych wpisów miał być obciążony każdorazowo kwota 500 zł (§ 4 ust. 2). Miał również przekazywać zamówienia zebrane od klientów do działu sprzedaży firmy. W § 1 pkt 7 w zleceniodawca określił liczbę minimum dziesięciu odwiedzanych punktów dziennie w przypadku każdorazowego wyjazdu służbowego, zastrzegając jednocześnie, że w okresie każdego miesiąca minimum dziesięciu punktów jest średnią przeciętną dla każdego dnia roboczego, w którym podejmowany był wyjazd służbowy. W przypadku niższej średniej niż dziesięć punktów dziennie (co stanowi 100%) w okresie analizowanego miesiąca, zleceniodawca zastrzegł sobie prawo do skorygowania kwoty wynikającej z Umowy użyczenia samochodu prywatnego do celów służbowych, proporcjonalnie do współczynnika % wynikającego z ilości faktycznie odwiedzonych punktów podczas wyjazdów służbowych. A. N. (1) zobowiązał się też w § 1 punkcie 9 do wykonania umowy w charakterze (...) (...) poprzez: osiągnięcie jak największych obrotów ze sprzedaży nawozów rolniczych Firmy (...) w powiatach: (...), (...), (...).

W celu należytego wykonania umowy Zlecający wyraził zgodę na obciążenie go ciężarem kosztów związanych z zakupem usług noclegowych oraz przekazał Wykonującemu samochód M. C. C3, nr rej (...), na podstawie umowy używania samochodu służbowego z dnia 7 listopada 2013 roku.

Za wykonanie umowy strony ustaliły wynagrodzenie prowizyjne netto plus podatek VAT na rzecz Wykonującego, po obliczeniu obrotów wynikających z danego rejonu. Zasady naliczania wynagrodzenia prowizyjnego określał załącznik nr 3. Zastrzeżono, że wynagrodzenie brutto liczone jest proporcjonalnie do prawidłowo odwiedzonej liczby punktów detalicznych, 100% wynagrodzenia naliczane jest przy minimalnej ilości odwiedzonych punktów detalicznych w okresie miesiąca, a minimalna prawidłowa ilość odwiedzonych punktów wynika z ustalonej liczby dni pracujących w danym miesiącu pomnożona przez 10 punktów detalicznych na każdy dzień. W przypadku gdy w danym miesiącu liczba odwiedzonych punktów detalicznych będzie mniejsza od minimalnej naliczone wynagrodzenie prowizyjne będzie proporcjonalnie pomniejszone. Zwiększenie ilości odwiedzonych punktów detalicznych ponad ilość minimalną nie wpływa na zwiększenie naliczonej prowizji. Zlecający zastrzegł sobie prawo do samodzielnego ustalania liczby dni pracujących i określenia liczby minimalnej odwiedzonych punktów detalicznych w danym miesiącu.

Umowę zawarto na okres od 1 stycznia 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku, z zastrzeżeniem, że każda ze stron może wypowiedzieć umowę z zachowaniem dwutygodniowego okresu wypowiedzenia, a także, że każdej ze stron przysługuje prawo do rozwiązania umowy ze skutkiem natychmiastowym w przypadku niewykonywania lub nienależytego wykonywania umowy przez drugą stronę.

Dowód :

umowa o współpracy, k. 8-11

A. N. (1) jeździł po puntach handlowych i tam dokonywał zbiórki zamówień. Zebrane zamówienia przesyłał do firmy drogą mailową. W zamówieniu wymieniony był zamawiający z miejscowością i numerem telefonu oraz zamawiany asortyment, ewentualnie podpisy i pieczątki. Zamówienia realizowano zgodnie z wolą zamawiającego. A. N. (1) miał raportować zamówienia w programie komputerowym, niezależnie od przesyłania zamówień mailem. Ten program to baza danych klientów, są tam dane klienta (imię, nazwisko, NIP, telefony, mail, osoba odpowiedzialna za zamówienia) oraz cała historia związana z obsługą danego punktu – opis wizyt przedstawiciela w punkcie – np. z kim przedstawiciel rozmawiał, kiedy ma się ponownie skontaktować. Pozwany posiadał laptop z wejściem (login i hasło) do bazy klientów znajdującej się na serwerze firmy powoda. Raportowanie miało odbywać się w tej bazie (program S. P.). Pozwany dostał uprawnienia do tego, żeby tę bazę formatować – zmieniać i nanosić dane, ale tylko w zakresie swojego obszaru. Pracownicy powoda mieli dostęp do całej bazy z możliwością nanoszenia zmian.

Dowód :

zeznania świadka M. P. – k.248-251

zeznania świadka J. M. – k. 251-253

zeznania świadka W. A. – k.253- 254

zeznania Z. Z. (1) k. 254

W dniu 24 września 2015 roku strony rozwiązały umowę o współpracy oraz umowę używania samochodu służbowego.

Niesporne, nadto dowód:

rozwiązanie umowy używania samochodu osobowego , k. 13

zeznania świadka M. P. – k.248-251

zeznania świadka J. M. – k. 251-253

zeznania świadka W. A. – k.253- 254

Na zakończenie współpracy z A. N. (1) baza współpracujących z przedsiębiorstwem (...) kontrahentów z P. na serwerze powoda liczyła około 700 - 1000 punktów. A. N. (1) bezpośrednio po rozwiązaniu umowy skasował w całości z programu S. (...) dane klientów z P.. Pozwany wysłał smsa do W. A., wskazując, że nie skasował bazy, tylko zabrał swoją pracę, za którą nikt mu nie zapłacił, gdyż to była jego baza.

Dowód :

zeznania świadka M. P. – k.248-251

zeznania świadka J. M. – k. 251-253

zeznania świadka W. A. – k.253- 254 wraz z okazanym na rozprawie SMS-em

zeznania Z. Z. (1) k. 254

A. N. (1) wystawił Z. Z. (1) fakturę na kwotę 5426,07 zł tytułem wynagrodzenia za ostatni miesiąc współpracy. Pismem z 23.11.2015 r. A. N. wezwał Z. Z. do zapłaty kwoty 6418,51 zł - 5426,07 zł wynagrodzenia, 47 zł kosztów opłat autostradowych, 668 zł tytułem kosztu paliwa oraz 136,23 zł i 141,21 zł tytułem prowizji za marzec 205 i sierpień 2015 r.

W dniu 13.10.2015 r. powód wystawił pozwanemu notę obciążeniową na 30.000 zł za bezprawne usuniecie danych kontrahentów z bazy powoda.

Pismem z 16.10.2015 r. powód poinformował pozwanego, że odszkodowanie pomniejsza o wynagrodzenie za wrzesień, wynoszące 4091,46 zł.

Dowód:

faktura k. 14, wezwanie do zapłaty z rachunkami k. 16-19 (w aktach XI GC 1287/16)

nota k. 20 (w aktach XI GC 1287/16)

pismo k. 21 (w aktach XI GC 1287/16)

Przedsiębiorstwo (...) nie miało archiwum i nie można było w szybki sposób i w całości odtworzyć bazy klientów. Na podstawie list wysyłkowych towaru pracownicy wprowadzili do bazy z powrotem dane około 100 klientów. W skasowanej bazie były też podmioty zaopatrujące się w firmie (...) za pośrednictwem hurtowni (ale zamówienia zbierał przedstawiciel powoda), dlatego danych tych pomiotów nie dało się odtworzyć na podstawie faktur sprzedaży. Podobnie nieprzydatne były dane z Internetu, gdyż w dużej części nie były aktualne. To, co udało się odtworzyć z list przewozowych, to tylko dane punktu handlowego – adres, telefon, ale nie udało się odtworzyć danych kluczowych. Kolejny przedstawiciel musiał wszystko ustalać na nowo, to wydłużało cały proces. D. odtwarzano około 2 miesięcy, w tym czasie nie można było wysłać przedstawiciela do hurtowni po zamówienia. Klienci nie dzwonią samodzielnie po towar, bo w sytuacji, gdy nie przyjeżdża przedstawiciel danego producenta, na jego miejsce pojawia się przedstawiciel konkurencji i klient zamawia u niego.

Dowód :

zeznania świadka M. P. – k.248-251

zeznania Z. Z. (1) k. 254

Jesienią 2014 r. pozwany zebrał zamówienia z punktów detalicznych, zaopatrujących się za pośrednictwem hurtowni. Zamówienia te wygenerowały sprzedaż wiosną 2015 r. w obrębie województwa (...) na kwotę ok. 162.000 zł. Jesienią 2015 r. z tego terenu nie zebrano żadnego zamówienia od detalistów, kupujących za pośrednictwem hurtowni i nie sprzedano im żadnego towaru.

Dowód :

dokumenty księgowe – k. 14-179, w tym deklaracje k. 14, 50

zeznania świadka M. P. – k.248-251

zeznania świadka J. M. – k. 251-253

zeznania świadka W. A. – k.253- 254

zeznania Z. Z. (1) k. 254

Wartość wskaźnika marży netto firmy (...) kształtowała się w przedziale od około 3% do blisko 13%. Najwyższą wartość wskaźnik osiągnął w 2015 roku, najniższa została odnotowana w 2016 roku. W latach 2014-2015 wartość wskaźnika marży netto firmy (...) była wyższa od średniej wyznaczonej przez SKwP dla sektora produkcji chemikaliów i wyrobów chemicznych (D. SKwP; (...) 20), do którego jest zaliczane przedsiębiorstwo (...). Wskaźniki sektorowe były w tych dwóch latach mniej zróżnicowane.

Wartość wskaźnika rentowności operacyjnej kształtowała się na zbliżonym poziomie do wskaźnika marży netto, tj. w przedziale od niecałych 3% do około 12%. Niższa wartość tego wskaźnika w 2014 roku wynikała ze starty poniesionej na pozostałej działalności operacyjnej. W grupie wyselekcjonowanych przedsiębiorstw porównywalnych (D. O.) wartość opisywanego wskaźnika w całym badanym okresie była względnie stabilna i wynosiła około 8%.

Wskaźnik marży brutto dla przedsiębiorstwa (...) wyniósł odpowiednio około 40% w 2015 roku i około 33% w 2016 roku.

Do określenia skutków finansowych zmian wielkości sprzedaży stosuje się parametr określany jako marża pokrycia. Stanowi ona różnicę miedzy przychodami ze sprzedaży a kosztami zmiennymi. Jeśli odnieść marżę pokrycia do odpowiadającej jej sprzęży, otrzyma się stopę marży pokrycia. Wartość zysku utraconego w wyniku spadku wielkości sprzedaży może być wyznaczona jako iloczyn stopy marży pokrycia i utraconych przychodów ze sprzedaży.

Wartość zysku utraconego przez Z. Z. (1) z tytułu spadku przychodów ze sprzedaży w 2016 roku wynikających zamówień z jesieni 2015 roku, w porównaniu do sprzedaży w 2015 roku wynikającej z zamówień z jesieni 2014 roku, przy założeniu, że utracony przychód netto to 150,356,42 zł, wynosiła 35 466,81 zł.

Dowód :

dokumenty księgowe – k. 14-179

opinia biegłego – k. 300-316

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo wniesione przez Z. Z. okazało się uzasadnione w całości.

Ustalenia faktyczne zostały przez Sąd dokonane na podstawie zeznań świadków i powoda, częściowo także zeznań pozwanego, a nadto na podstawie przedstawianych przez strony dokumentów i opinii biegłego.

Świadkowie – pracownicy powoda w sposób wzajemnie zbieżny i logiczny z punktu widzenia zasad wiedzy powszechnej i doświadczenia życiowego przedstawili sposób funkcjonowania firny powoda. W szczególności jako zgodne z tymi zasadami należy ocenić zeznania wskazujące na sezonowość zbierania zamówień i dostaw z uwagi na produkty, którymi handluje powód. Nie budzą też wątpliwości wyjaśnienia co do tego, że podmioty detaliczne zaopatrują się za pośrednictwem hurtowni, by nie ponosić kosztów transportu – jednostkowo zdecydowanie wyższych, niż w przypadku zamówień hurtowych. Pozwany nie zdołał tym zeznaniom przeciwstawić dowodów, z których wynikałoby, że pracownicy powoda zeznali nieprawdę. Trzeba dodać, że pozwany co do zasady potwierdził model działania firmy powoda, wskazując, iż zamówienia zbiera się jesienią, a realizuje wiosną kolejnego roku. Pozwany potwierdził też usunięcie z bazy powoda danych klientów, z tym zastrzeżeniem, że uznał te dane za swoją własność. Pozwany w swoich zeznaniach prezentuje bardzo swoistą logikę, twierdząc, że nie kasował żadnej bazy, lecz ją zabrał. Z punktu widzenia powoda jest to jedno i to samo, skoro jego program komputerowy został wyczyszczony z danych klientów. Zeznanie to w istocie należy traktować jako potwierdzenie pozwanego, iż usunął dane klientów z programu S. (...), pozwany jedynie nie widzi w tym nic niestosownego, twierdząc, że dane należały do niego. Zwalnia to od rozważań, czy usnąć dane mógł któryś z pracowników powoda, co zdawał się sugerować pozwany, dążąc do wykazania, że nie tylko on miał dostęp do bazy (w ocenie Sądu takie przypuszczenie jest całkowicie nieracjonalne, nie zostało bowiem wyjaśnione, dlaczego pracownicy powoda mieliby postąpić w ten sposób, a oni sami kategorycznie usuwaniu danych zaprzeczyli). Odmienności w zeznaniach pozwanego pojawiają się dopiero tam, gdzie pozwany mówi o skutkach swojego działania, twierdząc, iż powód mógł bez problemu odzyskać bazę, czy skierować w ten rejon nowego przedstawiciela. Są to jednak wyłącznie przypuszczenia pozwanego, nie poparte żadnym dalej idącym dowodem. Nie można uznać za wiarygodne także tego zeznania pozwanego, że wielkość deklarowanych zamówień nie pokrywa się z wartością zrealizowanej sprzedaży. Powód przedstawił bowiem dowody wydania na towar zamówiony w roku 2014 r., potwierdzające, iż towar zamówiony został dostarczony. Co do twierdzenia, iż wg wiedzy pozwanego inny przedstawiciel powoda dotarł do klientów na P. – pozwany mógł wnieść o przesłuchanie tych klientów, których wg jego wiedzy odwiedził taki przedstawiciel (zwłaszcza, że to on miał najszerszą wiedzę co do podmiotów, zaopatrujących się w produkty powoda), nie uczynił jednak tego. Zatem zeznania pozwanego w tym zakresie należy uznać za niewiarygodne.

Wobec tego Sąd przyjął za wykazane zarówno to, że zamówienia dokonywane są jesienią, a dostawy na początku kolejnego roku, jak też i to, że po usunięciu przez pozwanego z bazy powoda danych klientów z P. powód nie mógł w krótkim czasie i w całości jej odtworzyć, tym samym nie miał narzędzi do tego, by zbierać zamówienia na sezon 2016 r.

Nie budziła wątpliwości Sądu opinia biegłego. Biegły w sposób szczegółowy przeanalizował nie tylko dokumenty przedstawione przez powoda wraz z pozwem, ale także dokumentację księgową firmy powoda. Na tej podstawie biegły stwierdził, że wielkość sprzedaży podana przez powoda w 2015 r. znajduje potwierdzenie w dokumentach załączonych do pozwu. Co do okresu zbierania zamówień oraz braku sprzedaży w kolejnym roku biegły stwierdził, iż analiza dokumentacji nie daje stanowczej odpowiedzi na pytanie, czy zamówienia wskazane przez powoda dotyczą jesieni 2014 ani też, że na terenie sieci (...) nie osiągnięto przychodów ze sprzedaży w 2016 r. Pozwany starał się z tego czynić zarzut pod adresem biegłego, jednakże w ocenie Sądu postępowanie biegłego było w pełni prawidłowo, gdyż biegły realizował zlecenie wynikające z postanowienia Sądu. Co do zaś podnoszonych przez pozwanego wątpliwości, należy stwierdzić, iż zeznania przesłuchanych w sprawie świadków i stron stanowią wystarczają podstawę do przyjęcia, że sprzedaż z roku 2015 r. to sprzedaż będąca efektem zamówień z jesieni ubiegłego roku. Kwestię tę jednolicie przestawili bowiem nie tylko pracownicy powoda, ale i sam pozwany, stwierdzając, że w październiku i listopadzie jeździło się tylko zbierać deklaracje zamówień, a towar wyjeżdżał dopiero na wiosnę, natomiast okres od połowy sierpnia do połowy października to miesiące martwe. Co zaś do okoliczności negatywnej – braku zamówień jesienią 2015 r. – to wynika ona również z zeznań powoda i jego pracowników, a pozwany nie przedstawił żadnego dowodu, że było inaczej. Biegły szeroko omówił natomiast wskaźniki, które powinny mieć zastosowanie do ustalenia wielkości utraconego przez powoda dochodu. Kwestię tę dodatkowo biegły wyjaśnił (na skutek zarzutów pozwanego) na rozprawie, wskazując, iż do oszacowania utraconego zysku powinna być zastosowana stopa marży pokrycia. Do wyjaśnień tych strony, w szczególności pełnomocnik pozwanego, nie miały żadnych zastrzeżeń, także i Sąd uznaje, że wyjaśnienie biegłego jest spójne, logiczne i jako takie w całości zasługuje na uwzględnianie.

Podstawę prawną żądania pozwu stanowi art. 471 k.c., zgodnie z którym dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Działanie pozwanego, który – co sam przyznał – skasował wprowadzone do bazy powoda dane klientów z P. – powinno być oceniane przez pryzmat łączącej strony umowy. Umowa ta była umową agencyjną, opisaną w art. 758 § 1 k.c., zgodnie z którym przez umowę agencyjną przyjmujący zlecenie (agent) zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, do stałego pośredniczenia, za wynagrodzeniem, przy zawieraniu z klientami umów na rzecz dającego zlecenie przedsiębiorcy albo do zawierania ich w jego imieniu. Nie budzi bowiem wątpliwości, że takie właśnie zadania spoczywały na pozwanym – był on zobowiązany zbierać zamówienia, a więc pośredniczyć w zawieraniu umów. Także wynagrodzenie pozwanego ukształtowano w sposób typowy dla umowy agencji, tj. jako wynagrodzenie prowizyjne, zależne od obrotu, a więc sprzedaży. Wśród obowiązków agenta wyeksponować należy zawarty w art. 760 k.c. obowiązek lojalności. Zgodnie z dyrektywą Rady 86/653/EWG (Dz. Urz. WE L 382 z 31.12.1986, s. 17; Dz. Urz. UE Polskie wydanie specjalne, rozdz. 6, t. 1, s. 177) (art. 3 ust. 1 i art. 4 ust. 1), agent ma obowiązek działać nie tylko z należytą starannością, ale także w „dobrej wierze”. Intencją zmiany art. 760 było zwrócenie uwagi na ten aspekt działania agenta, dlatego ogólne wymagania dotyczące sposobu wykonywania obowiązków przez agenta i dającego zlecenie zostały wzmocnione przez wyraźne nałożenie na nich obowiązku wzajemnej lojalności. Z nakazu lojalności względem swego kontrahenta wynika, że agentowi nie wolno działać na szkodę czy z pokrzywdzeniem zleceniodawcy, np. przez nieprzestrzeganie tajemnicy rokowań, namawianie do umowy o dużym stopniu ryzyka. Wręcz przeciwnie, powinien on dbać o maksymalne zaspokojenie interesu zleceniodawcy, a w razie potrzeby uzmysławiać mu niebezpieczeństwo wiążące się z daną umową. Zakresem obowiązku lojalności po stronie agenta objęty jest także, jeżeli w ogóle agentowi wolno działać na rzecz obu stron, obowiązek uprzedzenia, że działa zarazem na rzecz innego zleceniodawcy, zwłaszcza zleceniodawcy konkurencyjnego. Czynem nielojalnym jest wprowadzanie dającego zlecenie w błąd co do rzeczywistej wartości i cech przedmiotu umowy, która ma być zawarta, jak też udzielanie mu nieprawdziwych informacji, ukrywanie złego stanu majątkowego klienta itp. Agent nie może uzyskiwać jakichkolwiek ukrytych dochodów lub dopuszczać się zmowy z klientem; powinien zadowolić się przysługującym mu wynagrodzeniem. Obowiązkiem agenta jest bezwzględne przestrzeganie tajemnicy co do faktów znanych mu w wyniku współpracy z dającym zlecenie. Uzasadnione jest też oczekiwanie, że agent nie będzie dopuszczał do sytuacji, w której jego własny interes popadnie w sprzeczność z interesem dającego zlecenie.

Należy więc w oparciu o powyższe rozważania natury ogólnej odpowiedzieć na pytanie, czy pozwany – jak twierdzi – miał prawo zabrać dane klientów, gdyż należały one do niego. W ocenie Sądu odpowiedź na to pytanie nie może być pozytywna. Jak wskazano w art. 760 1 § 1 k.c., jeden z obowiązków agenta, to przekazywanie informacji, mających znaczenie dla dającego zlecenie. W niniejszej sprawie obowiązek ten sprecyzowano w umowie, nakazując pozwanemu, aby umieszczał w programie S. (...) dane klientów, których odwiedzał. Skoro zaś dane te raz znalazły się w posiadaniu powoda, zgodnie z umową, jako informacje dla niego istotne, to pozwany nie był uprawniony do pozbawienia powoda tych informacji, nawet, jeśli dane tam wprowadzone przed wprowadzeniem nie były znane powodowi. Dostarczanie informacji o kliencie stanowiło jedno z podstawowych zobowiązań pozwanego, skoro w umowie podjął się on budować relacje handlowe z klientami – nie dla siebie przecież, ale dla powoda, swojego zleceniodawcy. Interpretacja umowy prowadzi do wniosku, że zadaniem pozwanego było poszerzanie przez agenta sieci sprzedaży zleceniodawcy, właśnie dlatego miał obowiązek przekazywać dane klientów powodowi. W ocenie Sądu nie jest istotne, czy pozwany na początku współpracy poszerzył bazę powoda o dane własnych klientów. Nawet bowiem, jeśli tak było, dane te znalazły się w bazie powoda i pozwany nie miał prawa w nią ingerować. D. były przekazywane w ramach umowy, zaś współpraca w oparciu o nie zakładała korzyści dla obu stron – pozwany wprawdzie poszerzał bazę klientów powoda i tym samym rynek zbytu, ale to dzięki powodowi i sprzedaży jego towarów pozwany uzyskiwał wynagrodzenie. Wobec tego dane o klientach przestały należeć do pozwanego i pozwany, usuwając je z bazy powoda, naruszył wynikający z art. 760 k.c. obowiązek lojalności. Kwestią nieistotną dla rozstrzygnięcia jest ustalenie, do kogo należał laptop, za pośrednictwem którego pozwany wprowadzał klientów do programu S. (...). Niewątpliwie bowiem sam program należał do powoda, a pozwany swoje zadania wykonywał przy jego wykorzystaniu.

W ocenie Sadu roszczenie powoda znajduje oparcie także w treści art. 415 k.c., zgodnie z którym kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Odpowiedzialność wskazana w tym przepisie jest odpowiedzialnością za bezprawne i zawinione działalnie lub zaniechanie. Bezprawność – jako przedmiotowa cecha czynu sprawcy – tradycyjnie ujmowana jest jako sprzeczność z obowiązującym porządkiem prawnym. Pojęcie porządku prawnego obejmuje nakazy i zakazy wynikające z normy prawnej, lecz także nakazy i zakazy wynikające z norm moralnych i obyczajowych, określanych jako „zasady współżycia społecznego" lub „dobre obyczaje" (np. wyrok składu siedmiu sędziów SN z dnia 31 stycznia 1968 r., III PRN 66/67, OSPiKA 1968, z. 12, poz. 261, z notką H. Paruzal oraz z omówieniem A. Szpunara i W. Wanatowskiej, Przegląd orzecznictwa, NP 1969, nr 5, s. 784; wyrok SN z dnia 2 lipca 1968 r., III PRN 17/68, OSNCP 1969, nr 4, poz. 76, z omówieniem A. Szpunara i W. Wanatowskiej, Przegląd orzecznictwa, NP 1970, nr 6, s. 898; wyrok SN z dnia 10 lutego 2010 r., V CSK 287/09, OSP 2012, z. 10, poz. 95, z glosą F. Śmigielskiego oraz glosą M. Nestorowicza, Prawo i Medycyna 2013, nr 3–4, s. 209; por. jednak wyrok SN z dnia 19 października 2012 r., V CSK 501/11, IC 2013, nr 12, s. 38, z glosą Ł. Andrzejczaka, PS 2014, nr 4, s. 115, oraz z omówieniem M. Bączyka, Przegląd orzecznictwa, M.Pr.Bank. 2013, nr 10, s. 40). Bezprawność jest kategorią obiektywną. Chodzi o to, czy czyn sprawcy był zgodny, czy niezgodny z obowiązującymi zasadami porządku prawnego. Źródła tych zasad wynikają z: 1) norm powszechnie obowiązujących jako reguł postępowania wyznaczonych przez nakazy i zakazy wynikające z norm prawa pozytywnego, w szczególności prawa cywilnego, karnego, administracyjnego, pracy, finansowego itp.; 2) nakazów i zakazów wynikających z zasad współżycia społecznego (dobre obyczaje). Bezprawność jest nie tylko kategorią obiektywną, lecz – co podkreśla się w literaturze (M. Sośniak, Bezprawność zachowania jako przesłanka odpowiedzialności cywilnej za czyny niedozwolone, Kraków 1959, s. 102) – ma charakter monistyczny, czyli musi mieć treść jednolitą w obrębie całego systemu prawa. Nie może więc zmieniać treści w zależności od gałęzi prawa. Różny natomiast może być zakres bezprawności, z którym ustawa wiąże odpowiedzialność. Nie ulega wątpliwości, że zakres bezprawności w prawie karnym jest węższy niż w prawie cywilnym.

Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd stwierdza, iż usunięcie danych z bazy, stanowiącej własność powoda, stanowiło także naruszenie obowiązku o charakterze powszechnym. Pozwany dopuścił się bowiem ingerencji w dane programu komputerowego, którego nie był właścicielem. Usuwanie danych informatycznych to przestępstwo, stypizowane w art. 268 § 2 k.k. Pozwany na podstawie umowy posiadał uprawnienia wyłącznie do dokonywania odpowiednich zapisów w systemie powoda, a nie do ich usuwania. W świetle zgromadzonego materiału dowodowego nie budzi też wątpliwości, że pozwany zrobił to celowo. Przed Sądem pozwany zapewniał, że usunął dane, gdyż uważał je za swoją własność, jednak w ocenie Sądu miał to raczej być odwet za rozwiązanie umowy o współpracy.

Strona powodowa wykazała też, że działanie pozwanego wyrządziło szkodę, rozumianą jako brak zamówień na rok 2016 r.

Zgodnie z art. 361 § 2 k.c. w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Szkodą jest powstała wbrew woli poszkodowanego różnica między obecnym jego stanem majątkowym, a tym stanem jaki by istniał, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Majątek zaś jest ogółem aktywów i pasywów. Rodzaj szkody majątkowej w postaci straty (damnum emergens) polega na zmniejszeniu majątku poszkodowanego, wyrażającym się uszczupleniem aktywów lub powiększeniem pasywów, wskutek zdarzenia, z którym związana jest czyjaś odpowiedzialność. Natomiast utracony zysk (lucrum cessans) to wartości, o które zwiększyłby się majątek poszkodowanego, gdyby nie zdarzenie wyrządzające szkodę. Dla ustalenia istnienia oraz wysokości szkody w postaci straty stosuje się metodę dyferencjacyjną, polegającą na porównaniu rzeczywistego stanu majątku poszkodowanego przed zdarzeniem sprawczym ze stanem istniejącym po tym zdarzeniu. Gdy majątek jest niższy od stanu sprzed zdarzenia sprawczego, wówczas poszkodowany poniósł szkodę w postaci straty, natomiast gdy majątek jest taki sam lub wyższy, oznacza to, że poszkodowany nie poniósł straty. Natomiast dla ustalenia, czy zaistniała szkoda w postaci utraconego zysku, należy porównać stan majątku faktyczny ze stanem hipotetycznym. Zdaniem Sądu Najwyższego skoro ustalenie szkody w postaci utraconych korzyści ma ze swej natury charakter hipotetyczny, konieczne jest wykazanie realności tej postaci szkody z takim prawdopodobieństwem, które uzasadnia przyjęcie wniosku, że utrata korzyści rzeczywiście nastąpiła.

W ocenie Sądu powód z dużym prawdopodobieństwem wykazał, że gdyby nie usunięcie danych, umowy o wartości co najmniej równej wartości umów z poprzedniego roku zostałyby zawarte. Powód zeznał, iż jego przedsiębiorstwo się rozwija i klienci, którzy raz nawiązali współpracę, w zasadzie z niej nie rezygnują. Potwierdziła to opinia biegłego, z której wynika, iż przedsiębiorstwo powoda prosperuje, a spadek sprzedaży nie mógł być wynikiem ani pogorszenia się wyników przedsiębiorstwa ani też załamania sytuacji w sektorze. Biegły ustalił, że stopa marży pokrycia w przedsiębiorstwie powoda to 23,59%, wysokość utraconego przychodu netto to 150356,42 zł, wobec czego utracony zysk to 35466,81 zł. Powód szacował swoją szkodę na kwotę niższą (30.000 zł), pomniejszając ją dodatkowo o zobowiązania wobec pozwanego. Niesporny jest także związek przyczynowy między działaniem pozwanego, a brakiem określonego poziomu sprzedaży, skoro świadkowie przekonująco opisali, dlaczego nie było możliwe natychmiastowe i kompletne odtworzenie danych klientów i tym samym zebranie zamówień.

Z powyższych względów powództwo o zapłatę kwoty 23.000 zł zostało uwzględnione w całości.

O kosztach strony powodowej orzeczono zgodnie z art. 98 k.p.c., zasądzając na rzecz powoda równowartość opłaty od pozwu (1150 zł), zaliczki na opinię biegłego (2000 zł) oraz koszt przejazdu do sądu (360 zł – 3 razy po 200 km x 0,6 zł za km).

W punkcie III wyroku orzeczono o niepokrytych kosztach sądowych – wydatkach na opinię biegłego, przewyższających uiszczoną przez powoda zaliczkę. Zgodnie z art. 113 ust. 1 u.k.s.c. koszty te obciążają pozwanego, jako przegrywającego sprawę.

Powództwo A. N. (1) zostało natomiast uznane za nieuzasadnione. Same należności, zgłoszone tym pozwem, a wywodzone z umowy o współpracę (prowizja i zwrot kosztów) w świetle oświadczeń procesowych Z. Z. są niesporne. Z. Z. zaokrąglił je nawet w górę na swoją niekorzyść, wskazując, iż gotów jest pomniejszyć odszkodowanie o 7.000 zł i dlatego domaga się wyłącznie 23.000 zł. Wobec tego Sąd uznał, że należności w kwocie zgłoszonej przez A. N. w pozwie powstały, a składały się na nie wynagrodzenie z umowy oraz zwrot kosztów, także zgodnie z umową. Nie mogły one jednak zostać zasądzone na rzecz A. N., jak bowiem wynika z całokształtu materiału procesowego, jego roszczenia wygasły na skutek potrącenia dokonanego przez Z. Z..

Zgodnie z art. 498 k.c. gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej. Potrącenia dokonywa się przez oświadczenie złożone drugiej stronie. Oświadczenie ma moc wsteczną od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe (art. 499 k.c.)

Pierwsze oświadczenie o potrąceniu Z. Z. sformułował pismem z 16.10.2015 r. (k. 21 w aktach XI GC 1287/16), wskazując, iż odszkodowanie w kwocie 30.000 zł zostało pomniejszone o należność A. N. za wrzesień w kwocie 4.091,46 zł. A. N. bezspornie oświadczenie to otrzymał, skoro załączył je do swojego pozwu, redagowanego w grudniu 2015 r. Oznacza to, że do kwoty 4091,46 zł roszczenie A. N. wygasło jeszcze przed wniesieniem przez niego pozwu. Po raz kolejny Z. Z. dał wyraz woli potrącenia w swoim pozwie o zapłatę 23.000 zł, jako że wyraźnie wskazano w nim, iż od odszkodowania, szacowanego na 30.000 zł, powód odejmuje zaokrągloną kwotę żądań pozwanego, a więc 7.000 zł. Także i to oświadczenie pozwany otrzymał – data doręczenia pozwu to 27.12.2016 r., i jest to data wygaśnięcia pozostałych roszczeń pozwanego, także o odsetki, z uwagi na dokonane przez powoda zaokrąglenie (odsetki od kwoty 6518,51 zł za okres od 4.12.2015 r. do 27.12.2016 r. to kwota 484,99 zł, a należy pamiętać, że co do (...),46 data wygaśnięcia powinna być przyjmowana najpóźniej na dzień redagowania pozwu, do którego dołączono oświadczenie Z. Z. o potrąceniu, tj. 11.12.2015 r.).

Z powyższych względów powództwo A. N. podlegało oddaleniu w całości.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

4.  (...)