Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII AGa 54/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 stycznia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VII Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący: SSA Mariusz Łodko

Sędziowie: SA Tomasz Szanciło

SO del. Anna Hrycaj (spr.)

Protokolant: sekr. sądowy Izabela Nowak

po rozpoznaniu w dniu 4 stycznia 2018 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa B. O.

przeciwko (...) spółce akcyjnej V. (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 12 kwietnia 2016 r., sygn. akt XVI GC 1470/14

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od B. O. na rzecz (...) spółki akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. kwotę 10 800 (dziesięć tysięcy osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

sygn. akt VII AGa 54/18

UZASADNIENIE

Pozwem z 4 kwietnia 2014 r. B. O. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Przedsiębiorstwo Produkcyjno -Handlowo - Usługowe (...) B. O. wniósł o zasądzenie od (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. kwoty 537 289,24 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 12 czerwca 2013 r. do dnia zapłaty. W uzasadnieniu wskazano, że powód dochodzi pozwem kwoty 517 489,75 zł z tytułu utraconych korzyści, bowiem w okresie od 16 czerwca 2010 r. do dnia 18 stycznia 2013 r. nie miał możliwości korzystania z naczepy, będącej przedmiotem ubezpieczenia w okresie zdarzenia z dnia 8 czerwca 2010 r., pomimo tego, że już 16 czerwca 2010 r. naczepa została naprawiona. Ponadto żądał kwoty 19 799,49 zł z tytułu kosztów procesu, jakie powód zmuszony został ponieść w związku z wyrokiem Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie w sprawie o sygn. IX GC 1551/11, a także z tytułu kosztów postępowania egzekucyjnego toczącego się przed Komornikiem Sądowym przy Sądzie Rejonowym w Strzelinie J. H.. W związku z toczącym się postępowaniem egzekucyjnym powód zawarł ugodę ze spółką (...) sp. z o.o. w zakresie należności wynikających z ww. wyroku, a także kosztów postępowania egzekucyjnego. Zgodnie z porozumieniem na szkodę z tytułu rzeczywistej straty składały się: skapitalizowane odsetki od należności głównej na dzień zawarcia ugody (9 299,84 zł), koszty procesu (6 547,00 zł), koszty postępowania klauzulowego (66,00 zł), koszty egzekucyjne pokryte przez wierzyciela (286,65 zł) oraz koszty zastępstwa prawnego w egzekucji (3 600,00 zł).

Wyrokiem z dnia 12 kwietnia 2016r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo i nie obciążył powoda kosztami procesu.

Podstawą rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego były następujące ustalenia faktyczne:

1.  B. O. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Przedsiębiorstwo Produkcyjno - Handlowo - Usługowe (...) B. O. zawarł w dniu 10 listopada 2009 r. z (...) S.A. z siedzibą we W. umowę leasingu operacyjnego nr (...), której przedmiotem była naczepowa wywrotka (...) nr rej. (...) rok produkcji 2009 (umowa leasingu k. 11 - 16, akta sprawy sygn. akt IC 266/11).

2.  1 grudnia 2009 r. (...) S.A. z siedzibą we W. zawarła z (...) Spółką Akcyjną V. (...) z siedzibą w W. umowę ubezpieczenia OC i auto-casco naczepy w ramach Umowy (...) Nr (...) z dnia 1 lipca 2008 r. Sumę ubezpieczenia określono na kwotę 102 000,00 zł (akta sprawy sygn. akt 1 C 266/11: polisa k. 37 - 38, Umowa generalna ubezpieczeń komunikacyjnych k. 75 -115).

3.  W dniu 8 czerwca 2010 r. nastąpiło pęknięcie siłownika hydraulicznego w naczepie, w wyniku czego skrzynia spadła na ramę samochodu i uszkodziła naczepę (okoliczność bezsporna).

4.  W dniu 8 czerwca 2010 r. B. O. zgłosił (...) Spółce Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. szkodę z AC (akta sprawy sygn. akt IC 266/11: zgłoszenie szkody zACk. 39-41).

5.  W dniu 9 czerwca 2010 r. B. O. zostawił naczepę w firmie (...) Sp. z o.o. w zakładzie produkcyjnym w S., którą upoważnił do likwidacji szkody i odbioru należnego odszkodowania (akta sprawy sygn. akt IC 266/11: upoważnienie k.44).

6.  (...) Spółka Akcyjna V. (...) z siedzibą w W. (Ubezpieczyciel) odmówiła wypłacenia odszkodowania, wobec czego B. O. złożył pozew w Sądzie Rejonowym w Strzelinie żądając zasądzenia od ubezpieczyciela na jego rzecz kwoty 73 928,88 zł waz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 lipca 2010 r. do dnia zapłaty. W dniu 20 lipca 2012 r. Sąd Rejonowy w Strzelinie I Wydział Cywilny w sprawie o sygn. akt I C 266/11 wydał wyrok, w którym zasądził od ubezpieczyciela na rzecz B. O. kwotę 60 597,44 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 29 lipca 2010 r. do dnia zapłaty. Apelacja ubezpieczyciela od tego wyroku została oddalona przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu (akta sprawy sygn. akt I C 266/11: pozew wraz z załącznikami 2-118, wyrok Sądu Rejonowego w Strzelinie I Wydział C. z dnia 27 lipca 2012 r. k. 233, wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu 11 Wydział Cywilny Odwoławczy z dnia 11 stycznia 2013 r. k. 284).

7.  W dniu 18 stycznia 2013 r. ubezpieczyciel zapłacił B. O. zasądzoną kwotę (okoliczność bezsporna).

8.  (...) Sp. z o. o. wykonała naprawę naczepy, za co wystawiła fakturę VAT z dnia 18 sierpnia 2010 r. na kwotę 73 928,88 zł brutto (60 597,44 zł netto) (akta sprawy sygn. akt IC 266/11: faktura VAT k.49). Faktura ta nie została opłacona przez B. O., ponieważ ten nie miał środków finansowych na zapłatę. W zaistniałej sytuacji (...) Sp. z o. o. odmówiła wydania naczepy B. O. (zeznanie powoda B. O. k. 332-333 ). (...) Sp. z o.o. wytoczyła powództwo o zapłatę przeciwko B. O. przed Sądem Rejonowym dla m.st. Warszawy w Warszawie, sygn. akt IX GC 1551/11. W dniu 18 marca 2013 r. pomiędzy B. O. (dłużnik) a (...) Sp. z o.o.(wierzyciel) została zawarta ugoda, w której strony zgodnie oświadczyły, że dłużnik ureguluje na rzecz wierzyciela należności zasądzone wyrokiem Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie, sygn.. IX GC 1551/11, oraz koszty egzekucyjne poniesione przez wierzyciela w związku z wierzytelnością. Strony oświadczyły, że dłużnik w terminie 14 dni od podpisania ugody zapłaci na rzecz wierzyciela kwotę 50 520,42 zł, na którą składały się:

a)  30 720,93 zł tytułem pozostałej do zapłaty kwoty należności głównej zasądzonej ww. wyrokiem,

b)  6 547,00 zł tytułem kosztów procesu zasądzonych ww. wyrokiem,

c)  66,00 zł tytułem zwrotu przyznanych kosztów postępowania klauzulowego,

d)  286,65 zł tytułem poniesionych przez wierzyciela kosztów postępowania egzekucyjnego,

e)  3 600,00 zł tytułem kosztów zastępstwa adwokackiego w postępowaniu egzekucyjnym, sygn. akt KM 1181/12,

f)  9 299,84 zł tytułem połowy skapitalizowanych odsetek od należności głównej. Wierzyciel oświadczył, że zapłata przez dłużnika ww. kwoty wyczerpie wszelkie roszczenia wierzyciela wobec dłużnika dochodzone w postępowaniu egzekucyjnym prowadzonym przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Strzelinie, J. H., sygn. akt: KM 1181/12. Wierzyciel zrezygnował z dochodzenia kwoty stanowiącej równowartość połowy skapitalizowanych odsetek od należności głównej w wysokości 9 299,84 zł. W terminie 3 dni od zapłaty ww. kwoty przez dłużnika wierzyciel zobowiązał się złożyć wniosek o umorzenie postępowania egzekucyjnego (ugoda k. 44 - 45).

9.  W okresie, kiedy naczepa powoda była w zakładzie naprawczym powód otrzymał od kontrahentów szereg zleceń transportowych.

10.  Przed uszkodzeniem przedmiotowej, naczepowej wywrotki (...) nr rej. (...) rok produkcji 2009 B. O. do wykonywania zleceń wykorzystywał dwie naczepy: tę wyżej wymienioną i jeszcze jedną, starszą. Po uszkodzeniu tej nowszej naczepy i wyeliminowaniu jej z użytkowania nie był w stanie obsłużyć wszystkich zleceń ( zeznanie powoda B. O. k. 332-333 ). Wiele zleceń nie było realizowanych właśnie z powodu braku tej nowej naczepy a w konsekwencji współpraca powoda z jego kontrahentami malała (zeznania świadków: E. O. - k. 177, S. G. - k. 178, T. J. (1) - k. 221, J. W. (1) - k. 251).

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Okręgowy poczynił następujące rozważania prawne.

Sąd Okręgowy zważył, że powoda z pozwanym niewątpliwie łączył stosunek ubezpieczenia auto casco i w ramach tego stosunku należy rozpatrywać roszczenie powoda. Dalej Sąd Okręgowy zważył, że pozwany opóźnił się w zakresie terminowego wykonania zobowiązania wobec powoda w zakresie wypłaty odszkodowania za naprawę naczepy w kwocie 60.597,44 zł. i to opóźnienie miało miejsce w okresie od 29 lipca 2010 r. do dnia 18 stycznia 2013 r. W tym zakresie sąd jest związany ustaleniami prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w Strzelinie z dnia 27 lipca 2012 r., sygn. akt I C 266/11 ( art. 365 §1 k.p.c). Jednak, w ocenie Sądu Okręgowego, do przyjęcia odpowiedzialności odszkodowawczej nie wystarczy tylko fakt niewykonania zobowiązania, konieczne jest wykazanie przez powoda - z konsekwencjami wynikającymi z art. 6 k.c. - szkody i związku przyczynowego. W tym zakresie Sąd Okręgowy uznał, że powód zdołał wykazać jedynie poniesienie uszczerbku w postaci kosztów procesu i postępowania egzekucyjnego toczącego się w wyniku przegrania sprawy o zapłatę za naprawę naczepy. Łączne koszty z tego tytułu to kwota 19.799,49 zł. Powód nie wykazał, że poniósł szkodę w wysokości 517 489,75 zł. na skutek niemożności wykonywania zleceń kontrahentów. Powód przedstawił tylko zlecenia kontrahentów. Powód nie wyjaśnił w jakim zakresie przedstawione zlecenia były wykonywane przez drugą naczepę, a jeśli nie były wykonywane, to dlaczego nie użył do ich realizacji tej drugiej naczepy. Zrozumiała jest argumentacja powoda, że jedną naczepą nie można było zrealizować wszystkich zleceń, niemniej niezrozumiała jest postawa powoda, który nie wyjaśnił w jakim zakresie realizował zlecenia tą drugą naczepą, czy dotyczyło to tych zleceń załączonych do pozwu, czy też innych zleceń nieujawnionych w sprawie. Sąd I instancji wskazał, że arbitralnie podana przez powoda kwota utraconego dochodu, bez odniesienia do rzeczywistych kosztów wykonania zleceń i bez możliwości weryfikacji tych danych jest niewiarygodna i nie może być podstawą poczynienia ustaleń sądu. To spowodowało, że sąd nie uznał za udowodniony fakt poniesienia przez powoda szkody w wysokości 517 489,75 zł.

Niezależnie od powyższych rozważań Sąd Okręgowy wskazał, że zasadniczym powodem oddalenia powództwa jest brak związku przyczynowego pomiędzy opóźnieniem pozwanego w wypłacie powodowi odszkodowania za uszkodzoną naczepę a uszczerbkami majątkowymi po stronie powoda. Sąd Okręgowy uznał, że zakład naprawczy po dokonaniu naprawy naczepy nie miał prawa do odmowy jej wydania z powodu braku zapłaty. Sąd Okręgowy wskazał, że przepis art. 490 § k.c. nie może być rozważany w ogóle bo reguluje zupełnie inną sytuację, niż ta w sprawie. Zakład naprawczy nie mógł też skorzystać z prawa zatrzymania uregulowanego w art. 461 §1 k.c. Celem tej regulacji jest bowiem zabezpieczenie wierzytelności przysługujących zobowiązanemu do wydania rzeczy z tytułu poczynionych na rzecz nakładów albo roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej przez rzecz. Pojęcie nakładów użyte w powołanym przepisie występuje w takim znaczeniu, jak to ma miejsce w art. 226 k.c. Jest niesporne, że nakładami w rozumieniu art. 461 § 1 k.c. nie jest wynagrodzenie za naprawę samochodu (wyrok SN z dnia 23 listopada 1998 r., II CKN 561/98, LEX nr 319231; wyrok SA w Warszawie z dnia 15 stycznia 2013 r., I ACa 1074/12, LEX nr 1289613). W takim stanie jest oczywiste, ze zakład naprawczy zatrzymał naczepę bezprawnie a bierność powoda na zaistniałą sytuację i jej konsekwencje w postaci niemożności dysponowania naczepą, zdaniem sądu I instancji, obciążają w całości powoda.

Sąd Okręgowy wskazał nadto, że pozwany poniósł już konsekwencje braku terminowej płatności odszkodowania na rzecz powoda w postaci zapłaty odsetek za opóźnienie i kosztów przegranego procesu. W okolicznościach sprawy nie można wiązać z tym faktem dalej idących konsekwencji dla pozwanego, bowiem obowiązek płatności długów zasadniczo obciąża dłużnika, czyli w realiach sprawy oznacza, że obciąża powoda. To powód ponosi ryzyko związane z prowadzeniem działalności, w tym także związane z nieregulowaniem swych długów w terminie. Zapewnienie płynności finansowej prowadzonej działalności leży w gestii prowadzącego działalność gospodarczą. Z danych przekazanych przez powoda wynika, że na skutek braku zysku z działalności gospodarczej był zmuszony zawiesić ją. Tak więc powodem niemożności korzystania z naczepy była niemożność tymczasowego uregulowania należności zakładu naprawczego ze środków własnych powoda.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, który zaskarżył wyrok w zakresie pkt I tj. w zakresie oddalenia powództwa i wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt I i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 537.289,24 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 12.06.2013 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania przed Sądem I i II instancji, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm prawem przepisanych.

Zaskarżonemu wyrokowi powód zarzucił:

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a to:

a.  art. 361 § 1 k.c. w zw. z art. 471 k.c. i art. 805 § 1 i § 2 k.c. poprzez jego błędną wykładnię, a w konsekwencji wadliwe przyjęcie, iż pomiędzy opóźnieniem pozwanego w wypłacie powodowi należnego mu odszkodowania za uszkodzoną naczepę, a uszczerbkiem majątkowym po stronie powoda nie zachodzi adekwatny związek przyczynowy, co w dalszej kolejności doprowadziło sąd I instancji do konkluzji, że roszczenie odszkodowawcze z tytułu poniesionej szkody oraz utraconych korzyści nie zasługuje na uwzględnienie w całości bądź w części;

b.  art. 461 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie, a w konsekwencji wadliwe przyjęcie, iż zakład naprawczy nie miał prawa skorzystać z prawa zatrzymania, co w dalszej kolejności doprowadziło sąd I instancji do niewłaściwego wniosku, że spółka (...) sp. z o.o. bezprawnie przetrzymywała należącą do powoda naczepę, zaś następstwa w postaci niemożności dysponowania naczepą obciążają w całości powoda;

2.  naruszenie przepisów prawa procesowego:

a. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie, polegające na dokonaniu oceny zgromadzonego materiału dowodowego z przekroczeniem tzw. zasady swobodnej ich oceny, o jakiej przepis ten traktuje, a w konsekwencji nierozważenie przez sąd I instancji przeprowadzonych dowodów w sposób wszechstronny oraz niewłaściwe dokonanie ich oceny, co doprowadziło do uznania, że powód nie udowodnił wystąpienia szkody co do zasady, jak i co do wysokości oraz nie wykazał należycie wystąpienia adekwatnego związku przyczynowo- skutkowego pomiędzy opóźnieniem w wypłacie odszkodowania przez zakład ubezpieczeń a uszczupleniem w majątku powoda.

W uzasadnieniu apelacji apelujący podniósł, że:

1.  Spółka (...) miała zarówno podstawy faktyczne, jak i prawne do odmowy wydania powodowi naczepy gdyż jak wynika z kosztorysu z dnia 16.06.2010 r., kwota jakiej domagała się od powoda firma (...) obejmowała nie tylko wartość samej usługi, ale w głównej mierze wartość zamontowanych w naczepie części, takich jak skrzynia ładunkowa, silnik hydrauliczny, zwijacz plandeki, sworzeń królewski, balkon, hyfix, podkłady, śruby oraz farby. Wartość poczynionych nakładów zdecydowanie przewyższa wartość samej usługi wykonanej przez zakład naprawczy. Ogólny koszt naprawy został wyceniony na kwotę 60.697,44 zł, w tym 60.038,00 zł stanowił koszt zakupu materiałów. W ocenie apelującego koszt zakupu materiałów stanowi nakłady na naczepę i uzasadnia możliwość jej zatrzymania.

2.  Odsetki, jakie zostały zasądzone powodowi wyrokiem Sądu Rejonowego w Strzelinie w sprawie o sygn. I C 255/11 oraz wyrokiem Sądu Okręgowego we Wrocławiu w sprawie toczącej się pod sygn. II Ca 1369/12 stanowią rekompensatę za bezpodstawną odmowę wypłaty odszkodowania, a fakt ich zasądzenia nie może pozbawiać powoda prawa do dochodzenia odszkodowania na zasadach ogólnych.

3.  Załączone do pozwu dokumenty uzupełnione zeznaniami świadków oraz powoda stanowią całokształt materiału dowodowego, który udowadnia roszczenie co do zasady, jak i co do wysokości. Wszyscy świadkowie zgodnie zeznali, że pisemne zlecenia wykonania usługi w rzeczywistości zostały przez nich skierowane do powoda. Jedyną przyczyną ich niezrealizowania był brak odpowiedniego sprzętu w postaci naczepy, którą powód dysponował do dnia 08.06.2010 r. Fakt ten potwierdza zarówno świadkowie, jak i sam powód.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna i z tego względu została oddalona.

Sąd Apelacyjny w pełni podziela ustalenia stanu faktycznego poczynione przez Sąd I instancji i przyjmuje je w całości za własne czyniąc podstawą rozstrzygnięcia.

Odnosząc się kolejno do zarzutów apelacji Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Zarzut naruszenia art. 461 § 1 k. c. poprzez jego niezastosowanie, a w konsekwencji wadliwe przyjęcie, iż zakład naprawczy nie miał prawa skorzystać z prawa zatrzymania.

Sąd Apelacyjny zważył, że zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie stanowiskiem wynagrodzenie za naprawę samochodu nie jest nakładem na rzecz w rozumieniu art. 461 § 1 k.c. (tak, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 listopada 1998 r., II CKN 53/98, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lutego 2007 r. II CNP 70/06, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 stycznia 2013 r., I ACa 1074/12). W ocenie Sądu Apelacyjnego nie ma przy tym konieczności dokonywania podziału pomiędzy kwotą stanowiącą równowartość należnego zakładowi naprawczemu wynagrodzenia za wykonaną usługę, a sumą należną z tytułu zwrotu kosztów zakupu części, jakie zostały zamontowane w trakcie wykonywanej usługi naprawczej. Sąd Apelacyjny zważył, że wynagrodzenie ustalone za wykonanie naprawy naczepy miało charakter wynagrodzenia kosztorysowego w rozumieniu art. 629 k.c. Kosztorys jest pisemnym zestawieniem potrzebnych do wykonania dzieła materiałów i nakładów pracy wraz z podaniem ich cen jednostkowych (zob. S. Buczkowski (w:) System prawa cywilnego, t. III, cz. 2, s. 436; Z. Radwański, J. Panowicz-Lipska, Zobowiązania, 2008, s. 173; A. Kidyba, Prawo handlowe, 2006, s. 825; R. Zygmunt, Kosztorysowanie robót budowlanych, Wspólnota 2006, nr 27). Z istoty wynagrodzenia kosztorysowego wynika, że jest ono ustalane w oparciu m.in. o koszt materiałów potrzebnych do wykonania dzieła, który w trakcie wykonywania dzieła będzie ponoszony przez przyjmującego zamówienie. Koszt tych materiałów stanowi więc element umówionego wynagrodzenia. Należy więc uznać, że zamontowanie w naczepie skrzyni ładunkowej, silnika hydraulicznego, zwijacza plandeki, sworzenia królewskiego, balkonu, hyfixu, podkładów, śrub oraz użycie farby stanowiło wykonanie naprawy naczepy, za którą należne było określone kosztorysowo wynagrodzenie, a nie miało charakteru dokonania nakładów na rzecz. Z tego względu, w ocenie Sądu Apelacyjnego, brak zapłaty wynagrodzenia za naprawę naczepy nie uzasadniał odmowy wydania naprawionej naczepy. Skoro więc powód poniósł szkodę z tego tytułu, że nie mógł korzystać z naprawionej naczepy, której nie wydał mu zakład naprawczy, który nie miał prawa korzystać z prawa zatrzymania to trudno aby odpowiedzialnością za takie działanie zakładu naprawczego obciążać pozwanego. Powód mógł podjąć odpowiednie kroki zmierzające do odebrania naczepy od spółki (...), w tym mógł wytoczyć powództwo o wydanie rzeczy, czego nie zrobił.

Zarzut naruszenia art. 361 § 1 k.c. w zw. z art. 471 k.c. i art. 805 § 1 i § 2 k.c. poprzez jego błędną wykładnię, a w konsekwencji wadliwe przyjęcie, iż pomiędzy opóźnieniem pozwanego w wypłacie powodowi należnego mu odszkodowania za uszkodzoną naczepę, a uszczerbkiem majątkowym po stronie powoda nie zachodzi adekwatny związek przyczynowy.

W ocenie Sądu Apelacyjnego niewątpliwie ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność za szkodę poniesioną przez ubezpieczającego wskutek zwłoki w spełnieniu świadczenia z umowy ubezpieczenia (tak, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lipca 2004 r., II CK 412/03 Biul.SN 2004/12/9), a ubezpieczony nie może ponosić skutków działań ubezpieczyciela, które okazały się nietrafne, gdy chodzi o ustalenie wysokości należnego ubezpieczonemu odszkodowania (tak, wyrok SN z dnia 4 kwietnia 2003 r., sygn. akt III CKN 1512/00, niepublikowany). Jednakże, jak słusznie zauważył sąd I instancji w przypadku dochodzenia roszczenia odszkodowawczego powód winien udowodnić istnienie wszystkich przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, w tym związku przyczynowego oraz szkody.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do kwestii związanych z wystąpieniem adekwatnego związku przyczynowego. Powoławszy się na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2012 r. w sprawie I CSK 665/11, sąd I instancji wskazał, że zgodnie z obowiązującą koncepcją wystąpienie adekwatnego związku przyczynowego następuje po kumulatywnym spełnieniu dwóch warunków, tj. warunku conditio sine qua non, a więc zbadania czy gdyby dane zdarzenie nie wystąpiło, powstałby określony skutek, oraz warunku w postaci „zmniejszenia prawdopodobieństwa wystąpienia rozpatrywanego skutku" z uwagi na zaistnienie innych przyczyn o donioślejszym wpływie na ten skutek niż czyn pozwanego. W ocenie Sądu rozstrzygającego spór nie została spełniona druga przesłanka, jako że to inne, niezależne od opóźnienia pozwanego zdarzenia doprowadziły do powstania szkody w majątku powoda. Uzasadniając swoje stanowisko Sąd podkreślił, że działania spółki (...) sp. z. o.o. miały charakter bezprawny, zatem to bierna postawa powoda była jedynym powodem dla którego powód nie mógł dysponować stanowiącą jego własność naczepą.

Sąd Apelacyjny podziela pogląd sądu I instancji, zgodnie z którym pomiędzy opóźnieniem pozwanego w wypłacie powodowi należnego mu odszkodowania za uszkodzoną naczepę, a uszczerbkiem majątkowym po stronie powoda nie zachodzi adekwatny związek przyczynowy.

W doktrynie i orzecznictwie znajduje aprobatę stanowisko, że dla stwierdzenia w określonym stanie faktycznym adekwatnego związku przyczynowego należy: 1) ustalić, czy zdarzenie stanowi warunek konieczny wystąpienia szkody (test conditio sine qua non); 2) ustalić, czy szkoda jest normalnym następstwem tego zdarzenia (selekcja następstw) – tak, Z. Banaszczyk (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2011, art. 361, nb 7–8; M. Kaliński, Szkoda na mieniu i jej naprawienie, Warszawa, 2014, s. 386 i n.; A. Koch, Związek przyczynowy jako podstawa odpowiedzialności odszkodowawczej w prawie cywilnym, Warszawa, 1975, s. 68 i n.

Test warunku koniecznego, charakterystyczny dla teorii równowartości warunków (ekwiwalencji), pozwala stwierdzić, czy między zdarzeniem a szkodą zachodzi obiektywna zależność. W tym celu należy zbadać, czy niewystąpienie zdarzenia powodowałoby, że szkoda także nie wystąpiłaby.

W piśmiennictwie dominuje pogląd, że dla określenia normalnych następstw działania lub zaniechania podmiotu nie należy odwoływać się do przewidywalności (kryterium podmiotowego, właściwego dla ustalania winy), lecz w sposób obiektywny ustalić, czy prawdopodobieństwo skutku zwiększa się każdorazowo wraz z wystąpieniem przyczyny danego rodzaju (por. Z. Banaszczyk (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2011, art. 361, nb 8–9; M. Kaliński, Szkoda na mieniu..., s. 396 i n.; A. Koch, Związek przyczynowy..., s. 128 i n. oraz tegoż, Glosa do wyroku SN z dnia 27 listopada 2002 r., I CKN 1215/00, OSP 2004, z. 11, poz. 139). Chodzi o ustalenie, że dane zdarzenie należy do okoliczności ogólnie sprzyjających powstaniu badanego skutku. W tym celu dokonuje się najpierw pewnego uogólnienia przyczyny (zabieg generalizacji), aby określić następnie dla danej sytuacji zakres następstw, które zachodzą w zwyczajnym biegu rzeczy (por. wskazany wyżej wyrok SN z dnia 27 listopada 2002 r. i glosę A. Kocha).

W ocenie Sądu Apelacyjnego dla przyjęcia adekwatnego związku przyczynowego konieczne jest ustalenie, że:

a)  jedno zdarzenie jest warunkiem koniecznym drugiego, tak że to drugie bez pierwszego nie wystąpiłoby;

b)  drugie zdarzenie jest normalnym następstwem pierwszego, w tym sensie, że pierwsze ogólnie - "zazwyczaj", "w zwykłym porządku rzeczy" - sprzyja wystąpieniu drugiego (tak, wyrok SN z dnia 2 października 1998 r.; III CKN 368/98).

Odnosząc powyższe rozważania do rozpoznawanej sprawy można uznać, że rzeczywiście bez odmowy wypłaty odszkodowania nie doszłoby do odmowy wydania powodowi naczepy przez zakład naprawczy. W świetle zasad doświadczenia życiowego można bowiem przyjąć, że gdyby powód otrzymał odszkodowanie to zapłaciłby za naprawę naczepy, odebrałby naczepę i wykonywałby otrzymywane zlecenia transportowe. Stwierdzenie to jednak nie jest wystarczające do uznania, że pomiędzy odmową wypłaty odszkodowania a szkodą w postaci utraconych korzyści zachodzi adekwatny związek przyczynowy. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie można bowiem przyjąć, że fakt, że powód nie był w stanie wykonywać otrzymywanych zleceń transportowych jest normalnym następstwem odmowy wypłaty odszkodowania w sytuacji gdy zakład naprawczy odmówił powodowi wydania naprawionej naczepy. Po pierwsze, jak już zostało wskazane wyżej spółka (...) nie miała podstaw do skorzystania z prawa zatrzymania, a co za tym idzie była zobowiązana do wydania powodowi naczepy również w przypadku nie otrzymania zapłaty za wykonaną usługę. Fakt, że podmiot trzeci nie wykonał prawidłowo swojego zobowiązania nie może obciążać pozwanego. Po drugie, w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej niezbędne jest uwzględnianie możliwości wystąpienia zdarzeń nieprzewidzianych i ponoszenie ryzyka wystąpienia tych zdarzeń. Powód był zobowiązany do zapłaty za naprawę naczepy niezależnie od wypłaty środków z tytułu ubezpieczenia. Powód nie dokonał zapłaty z tego względu, że nie posiadał środków, które by wystarczyły na pokrycie wszystkich jego zobowiązań. Powód dokonywał wyboru zobowiązań, które wykonywał i podjął decyzję, że nie zapłaci za naprawę naczepy. Istotne w tym zakresie są zeznania świadka E. O., żony powoda, która zeznała, że powód nie zapłacił za naprawę naczepy gdyż nie było ich stać na zapłatę za naprawę naczepy gdyż była to zbyt duża kwota. Co istotne, świadek zeznała, że jedna naczepa, którą posiadali przynosiła zyski, ale nie przeznaczyli tych środków na zapłatę za naprawę drugiej naczepy gdyż mieli do płacenia leasingi i kredyty i nie chcieli się zadłużać. Skoro więc brak zapłaty za naprawę naczepy był wynikiem pewnej analizy i podjętej po dokonaniu tej analizy decyzji powoda to trudno uznać, aby brak możliwości korzystania z naczepy, który ostatecznie wyniknął z braku zapłaty za naprawę był normalnym, zwyczajnym następstwem odmowy wypłaty odszkodowania przez pozwanego. Niezależnie od powyższych rozważań, warto również zauważyć, że powód mógł podjąć różne działania, które pozwoliłyby mu na zapłatę i odebranie naczepy (zaciągnięcie kredytu, pożyczki, zawarcie ze spółką (...) umowy cesji wierzytelności z tytułu umowy ubezpieczenia).

Sąd Apelacyjny zważył również, że przedłożone przez powoda zlecenia transportowe w większości pochodzą z okresu ponad roku (a w niektórych przypadkach) nawet dwóch lat od dnia naprawienia naczepy. W okresie tym, jak wyżej wskazano, powód nie podjął żadnych działań aby odebrać naczepę, którą bezzasadnie przetrzymywał zakład naprawczy.

W konsekwencji Sąd Apelacyjny uznał podniesiony w apelacji zarzut za niezasadny i podzielił stanowisko sądu I instancji o braku związku przyczynowo - skutkowego pomiędzy opóźnieniem w wydaniu decyzji a szkodą w postaci uszczuplenia w majątku powoda.

Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k .p.c. poprzez jego błędne zastosowanie, polegające na dokonaniu oceny zgromadzonego materiału dowodowego z przekroczeniem tzw. zasady swobodnej ich oceny

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy dokonał właściwej oceny materiału dowodowego i wyprowadził z niego prawidłowe wnioski. Art. 233 § 1 k.p.c. nakazuje sądowi dokonanie oceny wszystkich zebranych dowodów, z rozważeniem wiarygodności i mocy dowodowej każdego z nich, a następnie ich uporządkowanie i powiązanie w spójną i logiczną całość. Należy zaaprobować utrwalony w orzecznictwie pogląd, że do naruszenia ww. przepisu może dojść wówczas, gdy zostanie wykazane uchybienie podstawowym kryteriom oceny, tj. zasadom doświadczenia życiowego i innym źródłom wiedzy, regułom poprawności logicznej, właściwemu kojarzeniu faktów, prawdopodobieństwu przedstawionej wersji (uzasadnienie wyroku SN z 16.05.2005 r., sygn. akt III CK 314/05, OSG 2006/10/110). W związku z tym tylko w przypadku, gdy brak logiki w powiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnia związków przyczynowo-skutkowych, przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (wyrok SN z 27.09.2002 r., sygn. akt II CKN 817/00, OSNC 2000/7-8/139). Tak więc, jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 KPC, choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne (wyrok SN z 27.09.2002 r., sygn. akt IV CKN 1316/00, Legalis nr 278351; wyrok SN z 14.01.2000 r., sygn. akt I CKN 1169/99; wyrok SN z 16.05.2000 r., sygn. akt IV CKN 1097/00; wyrok SN z 6.11.1998 r, sygn. akt II CKN 4/98, Legalis nr 346016).

Dokonując oceny analizy materiału dowodowego dokonanej przez Sąd I instancji Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się żadnego naruszenia zasad swobodnej oceny dowodów. Sąd I instancji wyczerpująco, logicznie i spójnie przedstawił i ocenił zgormadzony materiał dowodowy oraz wyprowadził z niego słuszne wnioski.

Sąd I instancji na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego uznał, że powód nie udowodnił poniesienia szkody w postaci utraconych korzyści. Powód do pozwu załączył zlecenia transportowe, co do których świadkowie T. J. (1), A. B. i P. K. pracownik J. W. (2) zeznali, że złożyli powodowi takie zlecenia. Ze zleceń tych nie wynikają wartości wynagrodzenia. Do każdego zlecenia powód załączył wydruk oferty sprzedaży kruszyw kamiennych oraz odręczne rozliczenie, w którym są m.in. odjęte koszty. Powód nie wskazał jednak na jakiej podstawie i jak zostały obliczone koszty, ani jak dokładnie było obliczane należne wynagrodzenie. Okoliczność ta nie została również ustalona na podstawie zeznań świadków. Świadek T. J. (2), pracownik J. W. (2), ogólnie wskazał, że zlecenia nie były wykonywane z powodu braku naczepy. Świadek nie potrafił jednak precyzyjnie wskazać wynagrodzenia za transport, kosztów transportu. Zarówno podane przez świadka wynagrodzenie jak i cenę za kruszywo było określone w skali od do i nie pozwala na precyzyjne określenie utraconych przez powoda korzyści.

Z uwagi na powyższe, na podstawie art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny oddalił apelację.

Orzekając o kosztach procesu Sąd Apelacyjny zasądził od strony przegrywającej tj. powoda na rzecz pozwanego kwotę 10.800zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym (§ 2 pkt 7 w zw. z § 21 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015, poz. 1804).