Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1249/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 maja 2018 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu I Wydział Cywilny w składzie następującym

Przewodniczący SSR Magdalena Glinkiewicz

Protokolant st. sekr. sąd. Bożena Czajkowska

Po rozpoznaniu w dniu 21 maja 2018 r. w Toruniu.

sprawy z

Z. Z. (1)

przeciwko:

(...) S.A. V. (...) w W.

o:

zapłatę

orzeka:

I.  zasądza od pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. na rzecz powoda Z. Z. (1) kwotę 40.000 zł (czterdzieści tysięcy złotych) z odsetkami ustawowymi od dnia 14 września 2013r. do dnia 31 grudnia 2015r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.817 zł (cztery tysiące osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

III.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sadu Rejonowego w Toruniu kwotę 2.000 zł (dwa tysiące złotych) tytułem kosztów sądowych, od uiszczenia których powód był zwolniony;

IV.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sadu Rejonowego w Toruniu kwotę 980,57 zł (dziewięćset osiemdziesiąt złotych pięćdziesiąt siedem groszy) tytułem nieuiszczonych wydatków.

Sygn. akt I C 1249/16

UZASADNIENIE

Powód Z. Z. (1) wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. kwoty 40.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 14 września 2013 r. do 31 grudnia 2015 r. , ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, iż był uczestnikiem kolizji drogowej. Wobec sprawcy zdarzenia zapadł wyrok skazujący za przestępstwo z art. 177 § 1 k.k. Powód zaznaczył , iż po zdarzeniu trafił do szpitala z raną w części tylno – przyśrodkowej części dalszej podudzia lewego. Stwierdzono otwarte wieloodłamowe złamanie dalszej przesady kości piszczelowej lewej, złamanie kości strzałkowej, uszkodzenie ścięgna mięśnia piszczelowego tylnego i zginacza długiego palucha. Uraz wymagał leczenia operacyjnego. Zaznaczył, iż konieczny był kolejny zabieg operacyjny polegający na usunięciu stabilizatora zewnętrznego oraz opracowaniu ubytku skóry podudzia. W marcu 2011 r. przeszedł leczenie operacyjne w postaci dekortyzacji stawu rzekomego kości piszczelowej lewej, zespolenia śródszpikowego blokowanego, przeszczepów kostnych autogenntych z talerza biodrowego oraz otwartej repozycji i zespolenia kości strzałkowej. Powód zaznaczył, iż doznane obrażenia skutkowały licznymi zabiegami operacyjnymi oraz rehabilitacją. Uraz łączył się ze znacznymi dolegliwościami bólowymi. Na skutek zdarzenia doznał uszczerbku nie tylko w sferze zdrowotnej ale również w zakresie aktywności zawodowej, społecznej i towarzyskiej. Proces rekonwalescencji w znacznym stopniu ograniczył jego aktywność fizyczną. Przed zdarzeniem powód uprawiał jazdę na rowerze, uczęszczał na basen. Obecnie już po dłuższym spacerze odczuwa dolegliwości bólowe. Z uwagi na swój stan zdrowia ma problemy z podjęciem pracy. Dodał, iż otrzymał orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności. Pozwany wypłacił powodowi kwotę 25.000 zł tytułem zadośćuczynienia. W jego ocenie kwota ta jest nieadekwatna do doznanej przez niego krzywdy.

Postanowieniem z dnia 11 października 2016 r. Sąd Rejonowy w Toruniu zwolnił powoda od kosztów sądowych w całości.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda kosztów procesu.

W uzasadnieniu przyznał, iż po przeprowadzeniu likwidacji szkody ustalił, iż powód doznał otwartego wieloodłamowego złamania dalszej przynasady podudzia powikłane stawem rzekomym z ubytkiem skóry oraz uszkodzenia ścięgna mięśnia piszczelowego tylnego i zginacza długiego palucha skutkujące powstaniem 17% trwałego uszczerbku na zdrowiu. Zdaniem pozwanego wypłacona kwota 25.000 zł tytułem zadośćuczynienia w pełni rekompensuje krzywdę niemajątkową powoda. W tym rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych, uszczerbek na zdrowiu, czas leczenia i rehabilitacji, negatywne przeżycia. Pozwany wskazał, iż żądanie powoda jest wygórowane. Pozwany zakwestionował również datę od której powód domaga się ewentualnych odsetek, wskazując, iż winny być one zasądzone od dnia wyrokowania.

W toku postępowania pozwany podniósł zarzut przyczynienia się powoda do zdarzenia.

Strona powodowa podnosiła, iż spożycie alkoholu przez pozwanego nie przyczyniło się do zdarzenia drogowego.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 19 sierpnia 2010 r. w W. J. W. kierując pojazdem marki N. nie zachowała szczególnej ostrożności podczas manewru skrętu w lewo i nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu Z. Z. (1) poruszającemu się motocyklem z kierunku przeciwnego na wprost doprowadzając do zderzenia pojazdów.

Bezsporne

Sprawca wypadku został uznany za winnego popełnienia czynu z art. 177§1 k.k.

Bezsporne i

Dowód: wyrok k. 13-14

W trakcie zdarzenia Z. Z. (1) był pod wpływem alkoholu. Pierwsze badanie wykazało 0,6 promila alkoholu we krwi, następne wykazywało tendencje spadające. Z. Z. (1) został prawomocnie skazany za jazdę pod wpływem alkoholu.

Dowód: zeznania powoda Z. Z. (1) z dnia 11.01.2017 r. 00:36:46-01:24:37

Po zdarzeniu Z. Z. (1) został przewieziony do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, gdzie był zaopatrywany.

Dowód: karta obserwacji k.15- 16

W dniach od 19 sierpnia do 7 września 2010 r. Z. Z. (1) przebywał na Oddziale (...) MSWiA w W., gdzie rozpoznano otwarte wieoodłamowe złamanie dalsze przynasady kości piszczelowej lewej, złamanie kości strzałkowej, uszkodzenie ścięgna zginacza piszczelowego tylnego i zginacza długiego palucha. Dokonano: denbridement (oczyszczenie), uwolnienie pęcherzyka naczyniowo – nerwowego, szycie ścięgna mięśnia piszczelowego tylnego i zginacza długiego palucha, repozycję i stabilizację zewnętrzną złamania. Został wypisany z zaleceniem chodzenia o kulach bez obciążenia operowanej kończyny, stosowania leków oraz kontroli.

Dowód: historia choroby k. 17- 19

karta informacyjna k. 20-21

W dniach od 11 do 12 listopada 2010 r. Z. Z. (1) przebywał na Oddziale (...) MSWiA w W., gdzie zdemontowano i usunięto mu stabilizator zewnętrzny podudzia lewego, stwierdzono ruchomość patologiczną odłamów, opracowano ubytek skórny podudzia, pobrano płat pełnej grubości uda, nacięto go i wszyto ubytek. Zastosowano unieruchomienie syntetyczne. Zalecono chodzenie o kulach bez obciążenia operowanej kończyny.

Dowód: karta informacyjna k. 33

W dniach od 10 do 16 marca 2011 r. Z. Z. (1) przebywał na Oddziale (...) MSWiA w W.. Przeszedł zabieg operacyjny: dekortykacja stawu rzekomego kości piszczelowej lewej, zespolenie śródszpikowe blokowe, przeszczepy kostne autogenne z talerza biodrowego, otwarta repozycja i zespolenie kości strzałkowej. Wypisany został z zaleceniami chodzenia o kulkach bez obciążania operowanej kończyny , stosowania leków i kontroli.

Dowód: karta informacyjna k. 54

Z. Z. (1) znajdował się pod opieką (...). Zalecono mu ćwiczenia indywidualne, pole magnetyczne.

Dowód: historia zdrowia i choroby k. 70, 74,

Skierowanie k. 71, 75-80

Z. Z. (1) korzystał z (...).

Dowód: historia zdrowia i choroby k. 81-82

W dniach 8 – 11 maja 2016 r. przebywał na Oddziale Urazowo – Ortopedycznym Wojewódzkiego Szpitala (...) w T.. Usunięto u niego śruby blokujące gwóźdź śródszpikowy – dynamizacja zespolenia, usunięto płytę i śrubę z kości strzałkowej. Został wypisany z zaleceniem ograniczenia chodzenia, stosowania leków, dalszego leczenia w Poradni.

Dowód: karta informacyjna k. 83

W dniach od 27 czerwca do 8 lipca 2016 r. Z. Z. (1) korzystał z zabiegów rehabilitacyjnych : masażu wirowego oraz ćwiczeń.

Dowód: karta zabiegów k. 84-85

W dniu 30 września 2010 r. Miejski Zakład ds. Orzeczenie Niepełnosprawności w W. wydał orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności Z. Z. (1).

Dowód: orzeczenie k. 86

Na skutek zdarzenia drogowego Z. Z. (2) doznał łamania otwartego II stopnia nasad dalszych obu kości goleni lewej wraz z uszkodzeniem ścięgna mięśnia piszczelowego tylnego i zginacza długiego palucha. Złamanie nasady dalszej kości piszczelowej powikłane jest powstaniem stawu rzekomego normotroficznego.

Dowód: opinia biegłego Z. M. (1) k. 278-281, 298

U poszkodowanego wystąpił trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 25% w postaci braku pełnego zrostu piszczeli lewej, skrócenia długości lewej kończyny dolnej, zaników mięśniowych lewej kończyny dolnej, przyśrodkowej niestabilności I stopnia kolana lewego, ograniczeń ruchomości lewego stawu skokowego i palucha.

Dowód: opinia biegłego Z. M. (1) k. 278-281, 298

Z. Z. (1) miał w trybie pilnym wykonane operacyjne zaopatrzenie tkanek miękkich oraz został zaopatrzony stabilizatorem zewnętrznym. Zabieg ten unieruchomił odłamy i zmniejszył ból, umożliwił chodzenie o kulach. Po wyjściu ze szpitala 7 września 2010 r. był w stanie samodzielnie chodzić o kulach przemieszczając się na niewielkie odległości np. do toalety. Stan ten trwał do grudnia 2010 r. Potem mógł zwiększać aktywność poruszania się po mieszkaniu. Od sierpnia 2011 r. mógł zacząć stopniowo opuszczać mieszkanie, na początku z pomocą osób trzecich. Od lutego 2012 r. chodził bez kul. Jedynie w związku z zabiegiem operacyjnym w 2016 r. zmuszony był przez okres 2-3 tygodni korzystać ponownie z kul. Obecnie może sam wykonywać czynności dnia codziennego. Nie powinien jednak chodzić na dalekie odległości, nie powinien chodzić nosząc ciężkie przedmioty.

Dowód: opinia biegłego Z. M. (1) k. 278-281, 298

Z. Z. (1) wymagał pomocy osób trzecich do końca grudnia 2010 r. w zakresie mycia i ubierania 0,5 h dziennie, prowadzenia gospodarstwa domowego - 1 h dziennie, przygotowywania posiłków 6h tygodniowo, porządku 3 h tygodniowo, załatwiania spraw poza domem 3 h tygodniowo. Do marca 2011 r wymagał pielęgnacji z powodu obecności ran w wymiarze 15 minut dziennie. Do sierpnia 2011 r. wymagał pomocy osób trzecich w zakresie prowadzenia gospodarstwa domowego: przygotowywania posiłków 2-3 h tygodniowo, porządku 3 h tygodniowo, załatwiania spraw poza domem 3 h tygodniowo. Od sierpnia 2011 przez kolejne 3 miesiące wymagał pomocy w zakresie prowadzenia gospodarstwa domowego w wymiarze 3 h tygodniowo. Wymagał również pomocy przy wchodzeniu i schodzeniu z mieszkania. Od listopada 2011 r. nie wymagał pomocy osób trzecich.

Dowód: opinia biegłego Z. M. (1) k. 278-281, 298

Na skutek zdarzenia odczuwał dolegliwości bólowe. Ból był najsilniejszy od chwili zdarzenia do zabiegu operacyjnego. Następnie bóle znacząco zmniejszały się. Do grudnia 2010 r. nasilały się jednak przy opuszczeniu kończyny lewej dolnej.

Dowód: opinia biegłego Z. M. (1) k. 278-281, 298

Z. Z. (1) odczuwa ból po dłuższym chodzeniu i noszeniu ciężkich przedmiotów.

Dowód: opinia biegłego Z. M. (1) k. 278-281, 298

Obecnie brak jest pełnego zrostu odcinka dalszego piszczeli lewej. Prawdopodobnie z czasem złamanie ulegnie pełnemu wygojeniu. W razie braku zrostu koniecznym będzie przeprowadzenie dalszych operacji. Istnieje mała prawdopodobieństwo, iż materiał zespalający ulegnie uszkodzeniu i dojdzie do kolejnego złamania.

Dowód: opinia biegłego Z. M. (1) k. 278-281, 298

Koślawość paluchów po stronie prawej jest zmianą samoistną. Po stornie lewej występuje większa koślawość co ma związek z przebytym zdarzeniem drogowym.

Dowód: opinia biegłego Z. M. (1) k. 278-281, 298

Na skutek zdarzenia u Z. Z. (1) powstałą długo gojącą się rana.

Dowód: opinia biegłego Z. M. (1) k. 278-281, 298

Wypadek był dla Z. Z. (1) trudną sytuacją W chwili zdarzenia miał 32 lata. Ograniczenia jakich doznał w życiu codziennym, urazy ciała wywołały dyskomfort. Musiał zrezygnować z aktywności fizycznej, rzadziej spotykał się towarzysko.

Dowód: zeznania powoda Z. Z. (1) z dnia 11.01.2017 r. 00:36:46-01:24:37

Z. Z. (1) był osobą uzależnioną od narkotyków, przed zdarzeniem przez okres około 5 lat nie zażywał już żadnych narkotyków. Na skutek wypadku i konieczności leczenia farmakologicznego problem nawrócił. Obecnie Z. Z. (1) jest po terapii i nie zażywa narkotyków.

Dowód: zeznania świadka M. Z. z 11.01.2017 r. 00:11:24-00:36:46;

zeznania powoda Z. Z. (1) z dnia 11.01.2017 r. 00:36:46-01:24:37

Na skutek zdarzenia rozpadł się związek (...) z konkubiną. Nadto Z. Z. (1) z uwagi na stan zdrowia nie mógł zarabiać i spłacać zaciągniętego wcześniej kredytu co skończyło się zajęciami komorniczymi.

Dowód: zeznania świadka M. Z. z 11.01.2017 r. 00:11:24-00:36:46;

zeznania powoda Z. Z. (1) z dnia 11.01.2017 r. 00:36:46-01:24:37

Z. Z. (1) zgłosił szkodę do (...) S.A. V. (...) . Decyzją z dnia 9 grudnia 2011 r. ubezpieczyciel przyznał mu 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Dowód: decyzja k. 89

Pomimo odwołania ubezpieczyciel nie zmienił stanowiska w sprawie.

Bezsporne

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny niniejszej sprawy Sąd ustalił na podstawie okoliczności bezspornych, faktów przyznanych przez stronę pozwaną, dokumentów, których autentyczności i zgodności z prawdą nie kwestionowała żadna ze stron, opinii biegłych, zeznań świadka, przesłuchania powoda oraz akt szkodowych.

Sąd w pełni dał wiarę dowodom w postaci dokumentów zgromadzonych w toku procesu, albowiem były kompletne i jasne, wraz z pozostałymi dowodami tworzyły dokładny stan faktyczny sprawy. Ich prawdziwość nie budziła w ocenie Sądu jakichkolwiek wątpliwości. Co więcej wiarygodność przedłożonych dokumentów nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się w dużej mierze na opinii biegłych z dziedziny ortopedii M. S., neurologii A. P., ortopedy – traumatologa Z. M. (1) .

Sąd nie jest związany opinią biegłych i ocenia je na równi z innymi środkami dowodowymi w ramach swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 § 1 k.p.c., zgodnie z którym Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego. Ocenę opinii biegłych odróżniają jednak szczególne kryteria. Stanowią je: zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziom wiedzy biegłych, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania oraz stopień stanowczości wyrażonej w niej wniosków. Przedmiotem opinii nie jest bowiem przedstawienie faktów, lecz ich ocena na podstawie wiedzy fachowej (wiadomości specjalnych). Nie podlega ona zatem weryfikacji jak dowód na podstawie kryteriów prawdy i fałszu. Nie chodzi tu bowiem o kwestię wiarygodności lecz o pozytywne lub negatywne uznanie wartości zawartego w opinii i jej uzasadnieniu rozumowania. Sąd ocenia dowód z opinii biegłego nie tylko przez pryzmat jej wniosków końcowych, ale również w oparciu o dokumentację, na podstawie której została wydana.

W przedmiotowej sprawie Sąd uznał za przekonywujące opinie biegłych, ponieważ były one logiczne i spójne oraz udzielały w wystarczającym stopniu odpowiedzi na pytania ujęte w tezie postanowienia dopuszczającego ten dowód. Nadto opinie wydane zostały wydane po zbadaniu powoda i zapoznaniu się przez biegłych z historią choroby powoda. Nie można także pominąć tego, że sporządzone zostały przez osoby posiadające niepodważalną wiedzę dotyczącą dziedziny objętej zakresem przedmiotowym opinii. Biegli posiadali zatem wystarczającą wiedzę i doświadczenie, by móc w prawidłowy sposób odpowiedzieć na pytania zawarte w tezie dowodowej.

W tym miejscu wskazać należy, iż strona powodowa zakwestionowała opinię sporządzoną przez biegłych M. S. i A. P. wnosząc o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu ortopedii. Sąd przychylił się do wniosku powoda i dopuścił dowód z opinii biegłego ortopedy Z. M. (1). Opinia ta w części zakwestionowana została przez stronę pozwaną. Biegły Z. M. (1) sporządził opinię uzupełniającą ustosunkowując się do pytań pozwanego.

W ocenie Sądu nie było jakichkolwiek podstaw by opinie biegłych uznać za nierzetelne czy niefachowe. Mając na względzie całość zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd ustalając stan faktyczny sprawy oparł się jednak na ustaleniach poczynionych przez biegłego Z. M. (1). Po skonfrontowaniu doznanych przez powoda obrażeń, aktualnego stanu zdrowia powoda z wnioskami zawartymi w opinii biegłego Z. M. (1), Sad doszedł do wniosku, że stanowisko zaprezentowanego przez biegłego M. jest bardziej przekonywujące i odpowiadające stanowi rzeczywistemu.

Zważyć też należy, że ugruntowany jest w orzecznictwie pogląd, według którego Sąd w sprawie do rozstrzygnięcia której wymagane są wiadomości specjalistyczne nie może wydać orzeczenia wbrew wnioskom wypływającym z opinii uznanej przez tenże Sąd za fachową i rzetelną /zob. np. wyrok SN z 26/10/2006 I CSK 166/06 – publ. Lex nr 209297 lub II UK 277/04 OSNP 2006/5-6/97/.

Za wiarygodny Sąd uznał dowód z przesłuchania świadka Mieszka Z. złożonych na okoliczność obrażeń doznanych przez powoda w wyniku zdarzenia, przebiegu procesu leczenia, następstw wypadku w życiu osobistym i zawodowym powoda.

Za zgodne z rzeczywistym stanem Sąd uznał również twierdzenia powoda, który opisał zdarzenie swój stan po wypadku, nie ukrywał faktu, że w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu, nie ukrywał niewygodnych faktów ze swojej przeszłości, które do momentu złożenia przez niego zeznań nie były podnoszone w przedmiotowym procesie.

W związku z tym, iż pozwany nie kwestionował w zasadzie swej odpowiedzialności odszkodowawczej, na powodzie spoczywał jedynie obowiązek wykazania, iż ból oraz cierpienia fizyczne i psychiczne, jakich doznał wskutek wypadku, uzasadniają wypłatę kwoty 40.000 zł z tytułu zadośćuczynienia.

Rzeczą pozwanego było z kolei wykazanie zaistnienia faktów niweczących lub tamujących roszczenie powoda.

W niniejszej sprawie bezsporne było, iż pozwany jest ubezpieczycielem sprawcy wypadku komunikacyjnego. Pozwany nie kwestionował zaistnienia wypadku drogowego, jednakże, jego zdaniem brak jest podstaw do przyznania dalszej kwoty zadośćuczynienia, nadto podniósł zarzut przyczynienia się powoda do zaistniałego zdarzenia.

Przechodząc do rozważań prawnych nad ustalonym wyżej stanem faktycznym należy na wstępie zaznaczyć, że jego analiza odbywać się musi z punktu widzenia treści przepisów art. 444 § 1 k.c. i art. 445 § 1 k.c.

Stosownie do treści przepisu art. 445 k.c., w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym, tj. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Wobec opinii biegłych nie może ulegać wątpliwości, że żądanie powoda zasądzenia zadośćuczynienia jest uzasadnione. Zasadniczym problemem jest jednak jego wysokość. Zadośćuczynienie przysługuje bowiem za krzywdę, a więc za szkodę o charakterze niemajątkowym, która nie przedstawia jakiejś wartości ekonomicznej.

Podkreślić w tym miejscu należy, że art. 445 § 1 k.c. nie wskazuje żadnych kryteriów, jakie należy uwzględnić przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego, pozostawiając to do oceny Sądu. Jednakże zarówno doktryna jak i judykatura wypracowały w tym względzie szeroko akceptowane stanowisko, wskazując, iż wielkość zadośćuczynienia zależy od oceny całokształtu okoliczności, a zwłaszcza stopnia i czasu trwania cierpień fizycznych i psychicznych (pobyt w szpitalu, bolesność zabiegów, dokonywane operacje, leczenie sanatoryjne), trwałości skutków czynu niedozwolonego (kalectwo, oszpecenie, bezradność życiową, poczucie nieprzydatności), prognozy na przyszłość (polepszenie lub pogorszenie stanu zdrowia), wieku poszkodowanego (zwykle większą krzywdą jest kalectwo dla osoby młodszej), niemożności wykonywania ulubionego zawodu, uprawiania sportów, pracy twórczej, utratę kontaktów towarzyskich itp. (por. m.in. wyrok SN z dnia 10 czerwca 1999r., II UKN 681/98, OSNP 2000, poz. 626). W judykaturze podkreśla się, że zadośćuczynienie pełni funkcję kompensacyjną, co oznacza, iż ma złagodzić odczuwalność doznanej krzywdy z jednej strony, z drugiej zaś jednak nie może ono być źródłem wzbogacenia (Wyrok SN z dnia 9 lutego 2000r., III CKN 582/98, niepubl.).

Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości.

Z okoliczności niniejszej sprawy, w szczególności z opinii biegłego Z. M. (2) wynika, że w konsekwencji kolizji powód doznał 25% trwałego uszczerbku na zdrowiu. Podkreślić należy, iż po zdarzeniu powód był kilkakrotnie operowany i hospitalizowany. Wskazać należy, iż proces leczenia i rehabilitacji powoda był bardzo długi i uciążliwy.

Pomimo, iż od wypadku minęło już 8 lat powód do chwili obecnej odczuwa jego skutki. Nadal nie doszło do pełnego zrostu kości piszczelowej. Istnieje co prawda prawdopodobieństwo, że z czasem złamanie to ulegnie pełnemu wygojeniu. Nie można jednak zapominać, iż istnieje również ryzyko, że w razie braku pełnego zrostu koniecznym będzie kolejny zabieg operacyjny, a w przypadku uszkodzeniu materiału zespalającego może dojść do kolejnego złamania co skutkować będzie bardziej skomplikowanym leczeniem. Powód obecnie jedną nogę ma krótszą co może również w przyszłości przyczynić się do powstania zmian patologicznych w obrębie kręgosłupa.

Na wysokość zadośćuczynienia wpływ ma niewątpliwie fakt, iż powód przez okres roku nie mógł wychodzić z domu. Początkowo był w stanie poruszać się jedynie do toalety, następnie po całym mieszkaniu. Koniecznym było używanie kul ortopedycznych. Dopiero od marca 2012 r. był w stanie wychłodzić poza dom bez użycia kul ortopedycznych. Aktywność życiowa powoda na skutek zdarzenia została znacznie ograniczenia. W chwili wypadku powód miał 32 lata był osobą zdrową, aktywną. Z uwagi na wypadek nie mógł jeździć na rowerze, pływać. W chwili obecnej powód nie powinien chodzić na dalekie odległości oraz nosić ciężkich przedmiotów. Nadto nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż powód przez długi czas wymagał pomocy osób trzecich w czynnościach dnia codziennego.

Podkreślenia wymaga, iż doznany przez powoda uraz łączył się z silnymi dolegliwościami bólowymi, które z czasem znacznie zmalały. W chwili obecnej nadal powód może odczuwać ból w szczególności związany z długotrwałym chodzeniem lub noszeniem ciężkich przedmiotów.

Zdarzenie miało wpływ na życie zawodowe powoda. Wcześniej powód zajmował się meblarstwem zarabiał około 3.000 zł. Z uwagi na doznane urazy obecnie nie może wykonywać swojej pracy. Jest w trakcie zmiany zawodu i odbywa kurs na kierowcę (...). Brak możliwości zarobkowych wiązał się z niemożnością spłaty wcześniej otrzymanego kredytu. Z uwagi na zaległości Komornik zajął jego samochód. Na spłatę zadłużenia powód przeznaczył całe otrzymane od pozwanego zadośćuczynienie.

Wypadek wiązał się również z negatywnymi wydarzeniami w życiu prywatnym powoda. Po zdarzeniu rozstał się ze swoją partnerka życiową. Nadto wskazać należy, iż powód był osobą uzależnioną od narkotyków. Przed wypadkiem od około 5 lat nie przyjmował żadnych narkotyków, na skutek doznanych urazów zmuszony był jednak przyjmować leki, co spowodowało nawrót nałogu i koniecznym było podjęcie kolejnej terapii Obecnie powód nie zażywa narkotyków, obawia się używać środków przeciwbólowych, aby nie wrócić do nałogu.

W takim stanie rzeczy kwotą zadośćuczynienia adekwatną do rozmiaru poniesionej przez powoda krzywdy, będzie kwota 60.000 zł. Powód otrzymał tytułem zadośćuczynienia od pozwanego kwotę 25.000 zł. Zasądzeniu podlega więc kwota 40.000 zł. Kwota ta powinna w wystarczający sposób złagodzić krzywdę poniesioną przez powoda.

Zdaniem Sądu, ustalona kwota zadośćuczynienia nie powinna ulec odpowiedniemu zmniejszeniu z uwagi na przyczynienie się powoda do powstania szkody. Po szczegółowej analizie akt sprawy Sąd doszedł do przekonania, że odpowiedzialność za skutki zdarzenia z dnia 19 sierpnia 2010 r. ponosi wyłącznie kierująca pojazdem marki N.J. W.. Bezspornym było, iż w chwili zdarzenia powód znajdował się pod wpływem alkoholu. Pierwsze badanie wykazało 0,6 promila a następne miały tendencję spadkową. Za popełniony czyn powód odpowiedział przed Sądem. Niemniej to J. W. nie przestrzegała zasad ruchu drogowego i swoim postępowaniem doprowadziła do zdarzenia pojazdów. Fakt, iż powód był pod wpływem alkoholu nie miał zasadniczo znaczenia dla zaistnienia zdarzenia, pozwany tej okoliczności nie wykazał. Powód w chwili zdarzenia jechał prawidłowo. W tym miejscu podkreślić należy, iż pozwany ani w toku postępowania likwidacyjnego, ani w odpowiedzi na pozew nie podnosił kwestii przyczynienia się powoda do zdarzenia. Nie wykazał również , aby okoliczności ta miała jakikolwiek wpływ na zaistniałe zdarzenie drogowe.

Reasumując Sąd w pkt I wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 40.000 zł. Kwota ta powinna w wystarczający sposób złagodzić krzywdę poniesioną przez powoda.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c. Za powodem należało uznać, iż odsetki należą się od dnia 14 września 2013 r. Powód w dniu 1 sierpnia 2013 r. złożył wniosek o zawezwanie do próby ugodowej pełniące funkcję wezwania do zapłaty.

O kosztach orzeczono w punkcie II wyroku, na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Ponieważ w niniejszej sprawie to pozwany jest stroną przegrywającą, dlatego też zasądzono od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.817 zł., w tym kwotę 4.800 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika, 17 zł tytułem opłaty skarbowej

Zgodnie z art. 113 ust 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 roku ( Dz. U. Nr 167, poz 1398 z późn. zm.) Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 2.000 zł tytułem i nieuiszczonej opłaty od pozwu. Powód został zwolniony od zapłaty opłaty od pozwu. Pozwany przegrał sprawę zatem został obciążony nieuiszczonymi kosztami sądowymi.( pkt III wyroku)

Skarb Państwa Sąd Rejonowy w Toruniu tymczasowo poniósł koszty w kwocie 980,57 zł tytułem wynagrodzenia biegłego.

Na mocy przepisu art. 113 ustawy o kosztach w sprawach cywilnych, który nakazuje o nieuiszczonych przez strony kosztach sądowych orzec zgodnie z zasadami dotyczącymi kosztów procesu Sąd Rejonowy w pkt IV wyroku nakazał pobrać od pozwanego pobrać kwotę 980,57 zł.