Sygn. akt IC 164/16
Dnia 5 czerwca 2018 r.
Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSO Katarzyna Powalska
Protokolant : sekr. sąd. Joanna Wołczyńska - Kalus
po rozpoznaniu w dniu 22 maja 2018 r. w Sieradzu
na rozprawie
sprawy z powództwa D. U. (1)
przeciwko Skarbowi Państwa – Zakładowi Karnemu w S.
o zadośćuczynienie
1. oddala powództwo;
2. przyznaje adwokatowi P. J. prowadzącemu Kancelarię Adwokacką w S. kwotę 295,20 ( dwieście dziewięćdziesiąt pięć 20/100 ) złotych, w tym podatek VAT w stawce 23%, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu, którą nakazuje wypłacić ze środków Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu;
3. nie obciąża powoda pozostałymi kosztami procesu.
Sygn. akt I C 164/16
W pozwie z dnia 23 czerwca 2016 r. (data wpływu) wniesionym do tutejszego Sądu powód D. U. (1) wniósł o zasądzenie od pozwanego Skarbu Państwa Zakładu Karnego w S. kwoty 10.000 złotych „odszkodowania finansowego” za nieprawidłowy metraż w celi mieszkalnej, za brak wentylacji w toalecie w celi mieszkalnej, za uniemożliwianie mu kontaktu z rodziną, w tym wykonywania codziennych połączeń telefonicznych z telefonu samoinkasującego, za uniemożliwianie zażywania kąpieli z uwagi na uszkodzone kurki regulujące dopływ zimnej i ciepłej wody, za zainstalowanie kamer w łaźni uniemożliwiających swobodne korzystanie z kąpieli, za zainstalowanie oświetlenia typu jarzeniowego które miało wpływ na uszkodzenie wzroku, za niezapewnienie odpowiednich mebli co zmusiło powoda do przechowywania ubrań oraz rzeczy osobistych w „reklamówkach”, za przebywanie w celi mieszkalnej w której był grzyb co miało istotny negatywny wpływ na zdrowie powoda, za nieprzestrzeganie zasad higieny co przejawiało się w fakcie, że wydający posiłki nie mieli czapek, rękawiczek i fartuchów oraz za uniemożliwienie powodowi korzystania w spotkaniach w grupie modlitewnej. Nadto powód wskazał, że wskutek niezapewnienia mu właściwych warunków odbywania kary i umieszczenie go z osadzonym chorym na gruźlicę został zarażony wskazaną chorobą .
W odpowiedzi na pozew pozwany Skarb Państwa-Dyrektor Zakładu Karnego w S. reprezentowany przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, (odpowiedź na pozew k. 30-46).
W dalszym toku procesu pozwanego reprezentował pełnomocnik ustanowiony przez pozwaną jednostkę. W odpowiedzi na pozew pełnomocnik pozwanego Skarbu Państwa- Zakładu Karnego w S. wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych, (odpowiedź na pozew k. 49-52).
Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:
Powód D. U. (1) odbywał karę pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w S. od dnia 27 listopada 2015 r. do dnia 17 maja 2016 r., kiedy to został przeniesiony do Zakładu Karnego nr (...) Ł.. W czasie osadzenia u pozwanego powód był zakwaterowany w następujących celach pawilonu A :
w okresie od 27 listopada 2015 r. do 30 listopada 2015 roku w pawilonie A, oddział II, cela nr 54,
w okresie od 30 listopada 2015 r. do 04 grudnia 2015 r. w pawilonie A, oddział II, cela nr 51,
w okresie od 04 grudnia 2015 r. do 18 stycznia 2016 r. w pawilonie A, oddział II, cela nr 53,
w okresie od 18 stycznia 2016 r. do 09 lutego 2016 r. w pawilonie A, oddział II, cela nr 47,
w okresie od 09 lutego 2016 r. do 15 lutego 2016 r. w pawilonie A, oddział II, cela nr 69,
w okresie od 15 lutego 2016 r. do 21 kwietnia 2016 r. w pawilonie A, oddział I, cela nr 17,
w okresie od 21 kwietnia 2016 r. do 21 maja 2016 r. w pawilonie A, oddział II, cela nr 60,
(dowód: informacja o pobytach i orzeczeniach k. 54-57, historia rozmieszczenia w ZK w S. k. 58, częściowo zeznania powoda- protokół rozprawy z dnia 17 listopada 2016 r. 00:01:37-00:25:42 w zw. z k. 70-70v, dokumentacja medyczna powoda k. 98-139, zeznania świadka D. J.- protokół rozprawy z dnia 24 stycznia 2017 r. 00:04:41-00:14:14 w zw. z k. 167-167v, zeznania świadka T. R.- protokół rozprawy z dnia 24 stycznia 2017 r. 00:14:14-00:20:25 w zw. z k. 167v-168, częściowo zeznania świadka M. Z. k. 225-226, częściowo zeznania powoda- protokół rozprawy z dnia 22 maja 2018 r. 00:08:14-00:17:00 w zw. z k. 367v, książka zdrowia osadzonego załącznik do akt).
W czasie gdy powód był osadzony w Zakładzie Karnym w S. wszystkie cele były wyposażone w standardowy sprzęt kwaterunkowy zapewniający każdemu osadzonemu osobne miejsce do spania i jedzenia oraz przechowywania żywności i rzeczy osobistych. W roku 2015-2016 te cele były wyremontowane. W tym okresie w Zakładzie Karnym w S. nie występowało zjawisko przeludnienia cel. Kącik sanitarny był wydzielony płytami paździerzowymi na profilach stalowych z drzwiami. Natomiast każda cela miała oświetlenie jarzeniowe, centralne ogrzewanie, instalację wodno-kanalizacyjną z zimną bieżącą i okresowo ciepłą wodą i instalację wentylacyjną, podlegającą okresowej kontroli. W każdej znajdował się stół i odpowiednia ilość taboretów. Łóżka w celach były koszarowe z możliwością ich piętrowania. Braki i usterki usuwane są w miarę możliwości i potrzeb, dla tych prac specjalnie zorganizowany został zakładowy zespół naprawczy. Światła jarzeniowe, które były w celach były dopuszczone do użytkowania w pomieszczeniach wewnętrznych przez ludzi, typu biura, mieszkania itd. W przypadku pojawienia się insektów w celi, osadzeni otrzymywali doraźnie pułapki feromonowe, a w razie potrzeby prowadzona była dezynsekcja przez firmę zewnętrzną. Zawilgocenia ścian i sufitu występują okresowo, w porze jesienno-zimowej wskutek niedozwolonego prania i suszenia przez osadzonych w celi prywatnej odzieży oraz niedostatecznego wietrzenia celi. W zakresie warunków odbywania kary pozbawienia wolności Zakład Karny w S. podlega nadzorowi sędziego penitencjarnego, a w zakresie warunków sanitarno-bytowych kontroli powiatowej inspekcji sanitarno-epidemiologicznej. W Zakładzie Karnym w S. są organizowane zajęcia oświatowo – kulturalne i sportowe, które odbywają się w świetlicy centralnej. Osadzonym zapewnia się takie rozrywki jak gra w szachy, warcaby, tenis stołowy. Odbywają się też zajęcia sportowe na świeżym powietrzu. W świetlicy organizowane są projekcje filmowe, koncerty, spotkania z zaproszonymi gośćmi. W większości cel osadzeni mają własne telewizory. Mogą również korzystać z działającej na terenie zakładu biblioteki oraz kółek zainteresowań. Osadzeni biorą udział w takich zajęciach po uprzednim zgłoszeniu zainteresowania takimi zajęciami wychowawcy. Powód miał możliwość korzystania z takich zajęć. Osadzeni mogą korzystać z widzeń, są to dwa widzenia w miesiącu oraz ze znajdujących się na korytarzach aparatów telefonicznych. Osadzeni mogą również korzystać z komunikatora internetowego skype. Mają także zapewnioną codzienną zawodową opiekę lekarską i pielęgniarską, (dowód: zeznania świadka D. J.- protokół rozprawy z dnia 24 stycznia 2017 r. 00:04:41-00:14:14 w zw. z k. 167-167v, zeznania świadka T. R.- protokół rozprawy z dnia 24 stycznia 2017 r. 00:14:14-00:20:25 w zw. z k. 167v-168, częściowo zeznania świadka M. Z. k. 225-226).
Powód, z wysokim prawdopodobieństwem, od wieku dziecięcego choruje na atopową astmę oskrzelową, która w okresie jego osadzenia w zakładzie penitencjarnym nie wymagała leczenia, aż do dnia 30 stycznia 2017r. W okresie przed tą datą powód w ani jednym przypadku nie uskarżał się pracownikom więziennej służby zdrowia na dolegliwości typowe dla astmy, m.in. na kaszel, duszność czy też świszczący oddech. Co więcej, powyższe dolegliwości nie występowały u niego pomimo 15 - letniego, nałogowego palenia papierosów. Pojawienie się dolegliwości typowych dla astmy miało miejsce epizodycznie w dniu 30 i 31 stycznia 2017r., kiedy w/w nie przebywał już w zakładzie Karnym w S., i wówczas zostało ono należycie zaopatrzone poprzez ordynację leków o działaniu przeciwzapalnym i usprawniającym wentylację płuc w postaci wziewnej i doustnej. Leczenie było na tyle skuteczne, że w późniejszym okresie powód nie zgłaszał już wcześniejszych dolegliwości. Z kolei gruźlica płuc została u powoda rozpoznana przypadkowo na podstawie wyniku kontrolnego badania radiologicznego klatki piersiowej z dnia 15 lutego 2016r., w okresie jego przebywania w Zakładzie Karnym w S.. Wynik powyższego badania został bezzwłocznie skonsultowany przez lekarza pulmonologa, zaś powód - zgodnie z obowiązującą procedurą obowiązującą w więziennej służbie zdrowia - został odizolowany od współosadzonych, a po uzyskaniu wyniku badania bakteriologicznego potwierdzającego czynną gruźlicę, został umieszczony w odpowiednim oddziale ftyzjatrycznym. Gruźlica była u D. U. (1) leczona czterema lekami przeciwprątkowymi w warunkach szpitalnych, a następnie terapię kontynuowano w zakładzie karnym w specjalnej celi. Podkreślić należy, że gruźlica płuc rozpoznana u powoda w maju 2016 r. w okresie odbywania kary pozbawienia wonności w Zakładzie Karnym w S., z wysokim prawdopodobieństwem, miała charakter gruźlicy popierwotnej. D. U. (1), w warunkach odbywania kary pozbawienia wolności, zachorował na gruźlicę płuc, która z wysokim prawdopodobieństwem była gruźlicą popierwotna, a nie pierwotną, tym bardziej, że w jego otoczeniu nie wykryto źródła zakażenia. Powód uległ zakażeniu gruźlicą wcześniej, tj. przed osadzeniem w zakładzie karnym, natomiast warunki socjalne, lokalowe, klimatyczne oraz reakcja stresowa towarzysząca osadzeniu wpłynęły niekorzystnie na jego odporność przeciwgruźliczą, a to z kolei umożliwiło kliniczny rozwój choroby. Podejmowane wobec powoda zabiegi, konsultacje medyczne oraz leczenie farmakologiczne, w trakcie pobytu w Zakładzie Karnym w S., były prawidłowe i adekwatne do jego stanu klinicznego, (dowód: opinia biegłego pulmonologa k. 276-280).
Powód od dzieciństwa rozwijał się z dużym opóźnieniem we wszystkich sferach. Był wychowywany w rodzinie niewydolnej wychowawczo - matka leczyła się psychiatrycznie, ojciec nie radził sobie z opieką i wychowaniem syna. Powód zapadał często na infekcje górnych dróg oddechowych, równie często był leczony szpitalnie i sanatoryjnie. W wieku dziecięcym był pod opieką poradni neurologicznej, pulmonologicznej, psychologicznej, logopedycznej i psychiatrycznej. Był nadpobudliwy, nieposłuszny, okresowo agresywny w stosunku do dorosłych i rówieśników, niszczył sprzęty i odzież, nie kontrolował zwieraczy. Z wpisów zawartych w książce zdrowia osadzonego z tego okresu wynika, że kontaktował się z psychiatrą w dniu 21 grudnia 2015 r. i 09 lutego 2016 r. i otrzymywał stosowne leczenie. W dniu 13 lutego 2016 r. odmówił przyjmowania leków zleconych przez psychiatrę. Konsultacje psychologiczne jak i inne działania prozdrowotne podejmowane wobec powoda podczas jego pobytu w Zakładzie Karnym w S. były prawidłowe i adekwatne do jego stanu klinicznego, (dowód: opinia biegłego psychologa k. 302-305).
U D. U. (2) rozpoznano upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim- dolna granica i organiczne zaburzenia osobowości. Jak wynika z dokumentacji medycznej powód od dzieciństwa rozwijał się z opóźnieniem, od 6 roku życia leczony był psychiatrycznie z powodu zaburzeń zachowania. Wielokrotnie był hospitalizowany w Szpitalu (...), ostatnia hospitalizacja 2011 rok. Oceniając opisywany stan psychiczny w karcie zdrowia Zakładu Karnego nie było wskazań by w początkowym okresie leczenia zmieniać leki. Leki zostały zmienione 18 listopada 2016 roku, powód zgłaszał wzmożoną nerwowość. Kilkumiesięczna przerwa w leczeniu psychiatrycznym w Zakładzie Karnym była spowodowana leczeniem gruźlicy i hospitalizacją. Konsultacje psychiatryczne jak i inne działania prozdrowotne wobec powoda podczas jego pobytu w Zakładzie Karnym w S. były prawidłowe i adekwatne do jego stanu psychicznego, (dowód: opinia biegłego psychiatry k. 327-331).
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane dowody w tym w szczególności na podstawie zeznań świadków: D. J. oraz T. R. – funkcjonariuszy Służby Więziennej ZK w S., którym w pełni dał wiarę jako logicznym, spójnym i nie zawierającym sprzeczności. Jeśli zaś idzie o wiarygodność zeznań świadka zaoferowanego przez stronę powodową to mają one niewielkie znaczenie w sprawie. Przede wszystkim trzeba bowiem podnieść, że powód przebywał w wielu celach u pozwanego, a cały okres osadzenia rozpoczyna się od dnia 27 listopada 2015 r. do dnia 17 maja 2016 r. ( przed wniesieniem pozwu).Tymczasem świadek M. Z. podał, że był osadzony w Zakładzie Karnym w S., jednak nigdy nie przebywał z powodem wspólnie w jednej celi. Dodał również że nie ma żadnych informacji na temat warunków w konkretnych celach w jakich przebywał powód oraz że nie ma informacji na temat krzywd D. U. (1). Świadek opisywał wyłącznie ogólne warunki panujące w Zakładzie Karnym w S.. Dlatego Sąd nie dał wiary zeznaniom w części dotyczącej tego, że w pozwanym zakładzie karnym panowały złe warunki sanitarne. Zeznania świadka zaoferowane przez powoda nie znajdują potwierdzenia w pozostałym zebranym w sprawie obiektywnym materiale dowodowym. Z zeznań D. J. oraz T. R., wynika, że warunki bytowe więźniów były zadowalające, cele mieszkalne były stale remontowane i mimo pewnych uchybień były zgodne z obowiązującymi przepisami.
Sąd oddalił przy tym wnioski o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków S. C., J. C. i J. S. jako nie mających istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia, bowiem świadkowie ci byli osadzeni z powodem dopiero po wniesieniu przez niego pozwu, a zatem informacje jakie posiadają na temat warunków odbywania kary przez powoda dotyczą okresu nie objętego pozwem w sprawie.
Za wiarygodny i istotny dla ustalenia stanu faktycznego i rozstrzygnięcia niniejszej sprawy Sąd uznał dowód z dokumentów w postaci załączonej do akt kserokopii dokumentacji medycznej zawartej w książce zdrowia powoda obejmującej okres objęty pozwem. Z wpisów lekarzy wynika bowiem, że powód odbywał wizyty i konsultacje medyczne. Za szczególnie istotne dla ustalenia stanu faktycznego i rozstrzygnięcia sprawy Sąd uznał dowody w postaci opinii biegłego pulmonologa, biegłego psychologa oraz biegłego psychiatry, którym w pełni przyznał walor wiarygodności. Treść tych opinii oparta została na badaniu powoda i jego dokumentacji medycznej przy czym sporządzono ją z uwzględnieniem zasad fachowej wiedzy i doświadczenia. Biegli wyjątkowo szczegółowo i obszernie opisali stan zdrowia powoda, bazując przy tym na szerokiej dokumentacji medycznej D. U. (2), a nadto na wnioskach wynikających z jego badań, ustalając rzeczywiste przyczyny jego zachowania uwzględnili również swoje wieloletnie doświadczenie. Nie dostrzeżono przy tym żadnych czynników osłabiających zaufanie do wiedzy biegłych i ich bezstronności, ani żadnych ważnych powodów, które zmuszałyby do dopuszczenia dowodu z opinii innych specjalistów.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Powództwo wniesione przez D. U. (1) podlegało oddaleniu w całości.
Zgodnie z art. 30 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej przyrodzona i niezbywalna godność człowieka jest nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych. Obowiązek ten powinien być realizowany przez władze publiczne przede wszystkim tam, gdzie Państwo działa w ramach imperium realizując swoje zadania represyjne, których wykonanie nie może prowadzić do większego ograniczenia praw człowieka i jego godności, niż to wynika z zadań ochronnych i celu zastosowanego środka represji. Wymóg zapewnienia przez Państwo godziwych warunków odbywania kary pozbawienia wolności jest jednym z podstawowych wymogów nowożytnego państwa prawa, znajdującym wyraz w normach prawa międzynarodowego. Stanowi o tym wprost art. 10 ust. 1 ratyfikowanego przez Polskę Międzynarodowego Paktu Praw Osobistych i Publicznych z dnia 19 grudnia 1966 roku (Dz. U. z 1977 roku, Nr 38, poz. 167 i 169) głoszący, że każda osoba pozbawiona wolności będzie traktowana w sposób humanitarny i z poszanowaniem przyrodzonej godności człowieka. Także art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z dnia 4 grudnia 1950 roku, ratyfikowanej przez Polskę w 1993 roku (Dz. U. z 1993 roku, Nr 61, poz. 284 ze zm.) stanowiący, że nikt nie może być poddany torturom ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu lub karaniu, wprowadza obowiązek władzy publicznej zapewnienia osobom osadzonym w zakładach karnych godziwych i humanitarnych warunków odbywania kary pozbawienia wolności, nienaruszających godności ludzkiej. Łączy się z tym wynikający z art. 8 ust. 1 Konwencji nakaz poszanowania życia prywatnego obywateli i ich prawa do intymności, co w odniesieniu do osób osadzonych w zakładach karnych oznacza obowiązek zapewnienia takich warunków bytowych i sanitarnych, w których godność ludzka i prawo do intymności nie doznają istotnego uszczerbku. Odpowiednikami powyższych norm prawa międzynarodowego są art. 40, 41 ust. 4 i 47 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej wprowadzające wyżej wskazane zasady na grunt prawa polskiego.
Precyzując rodzaj naruszonych dóbr, uzasadniających roszczenie o zadośćuczynienie, dochodzone w niniejszej sprawie, powód przyjął, iż zachowanie pozwanego naruszyło jego dobro osobiste w postaci czci, godności osoby ludzkiej i prawa do prywatności. Na gruncie prawa polskiego można uzasadnić żądanie powoda, z tytułu zadośćuczynienia, regulacją wynikającą z art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c., bowiem pozwany zobowiązany był do zapewnienia powodowi takich warunków bytowych i sanitarnych, w których godność ludzka i prawo do prywatności nie doznałyby istotnego uszczerbku. Jednak zważyć należy, iż na styku praw jednostki a praw zagwarantowanych ogółowi niejednokrotnie dochodzi do problemu ograniczenia uprawnień jednostkowych celem zagwarantowania prawa ogółu, bądź też odwrotnie. W przypadku gdy dojdzie do konieczności ograniczenia praw jednostki, ograniczenia te muszą być każdorazowo uznane za niezbędne (konieczne) w demokratycznym państwie prawnym, ze względu na interes bezpieczeństwa publicznego, ochronę porządku prawnego lub prawa i wolności innych osób. Ograniczenia te precyzuje Konstytucja (art. 31 ust. 3 i art. 41 ust. 1), a także przepisy prawa międzynarodowego, które zostały ratyfikowane przez Polskę (w tym art. 9 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych czy art. 5 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności).
Stwierdzić dalej należy, że żadne z dóbr osobistych, także te wskazane przez powoda, nie mają charakteru absolutnego - bezwzględnego. W określonych przypadkach przepisy prawa mogą bowiem przewidywać ich uzasadnione ograniczenie. Do takiego uzasadnionego przypadku zaliczyć należy także stan jakim jest okres odbywania kary pozbawienia wolności. Oczywistym jest, iż sama istota kary pozbawienia wolności polega na czasowym ograniczeniu wskazanych przez powoda dóbr osobistych. Ograniczenie to jednakże, jak sama nazwa wskazuje, nie ma charakteru całkowitego. Następuje tylko w tym zakresie, w jakim jest to konieczne dla zapewnienia realizacji dobra chronionego przez państwo, i tylko w takim zakresie ograniczenie to można uznać za normalny element kary pozbawienia wolności. W doktrynie podnoszone jest, iż brak jest przepisów rangi międzynarodowej, które regulowałyby ściśle kwestię warunków bytowych osób pozbawionych wolności oraz przepisów, które w sposób konkretny wskazywałyby jakie ściśle określone warunki powinny obowiązywać w zakładach karnych państw sygnatariuszy. Wiele z nich wskazuje natomiast jakie ogólne standardy powinny spełniać pomieszczenia mieszkalne, dostrzegając ich znaczenie dla realizacji celów całości systemu penitencjarnego. Każde z państw, w tym Polska, we własnym zakresie reguluje kwestie bytowe skazanych. Normy te są zmienne, zależne od wypadkowej uwarunkowań kulturowych, społecznych oraz ekonomicznych kraju. Każdorazowo jednak spełniają one przyjęte minima gwarancji praw jednostki, pomimo ich ograniczenia (vide: N. P., Prawo podmiotowe więźniów do powierzchni mieszkalnej, Państwo i Prawo str. 85).
W Polsce zasady odbywania kary pozbawienia wolności reguluje przede wszystkim ustawa z dnia 6 czerwca 1997 roku kodeks karny wykonawczy (Dz. U. Nr 90 poz. 557) a szczególne znaczenie z punktu widzenia zarzutów podniesionych przez powoda ma art. 110 § 2 k.k.w., w ramach którego ustawodawca zagwarantował, iż w celach mieszkalnych powierzchnia przypadająca na jednego skazanego nie może wynosić mniej niż 3 m 2, cele muszą być wyposażone w odpowiedni sprzęt zapewniający warunki higieny, dostateczny dopływ świeżego powietrza i odpowiednią temperaturę i oświetlenie. Jedynie w szczególnie uzasadnionych i okresowych wypadkach, art. 248 k.k.w., obowiązujący do 6 grudnia 2009r., przewidywał możliwość ograniczenia wielkości powierzchni celi. Realizując delegację ustawową, z art. 249 § 3 ust. 2 k.k.w., Minister Sprawiedliwości, rozporządzeniem z dnia 17 października 2003 roku (Dz. U. Nr 186 poz. 1820), określił w sposób szczególny warunki bytowe osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych. W jego ramach uregulował kwestię przyznawanej więźniom odzieży, obuwia, pościeli, środków higieny, konserwacji oraz sprzętu stołowego, jak też normy wyposażenia w sprzęt kwaterunkowy cel mieszkalnych, miejsc i innych pomieszczeń w zakładach karnych. Rozporządzenie to wraz z powołanym przepisem k.k.w. jest podstawowym aktem prawnym gwarantującym więźniom w Polsce przewidziane przez polskiego ustawodawcę tzw. standardy odbywania kary pozbawienia wolności. Są one sui generis idealnym wzorcem polskiego ustawodawcy, który powinien być każdorazowo zapewniony osobom osadzonym, jako gwarancja zapewnienia pewnej równowagi pomiędzy prawami jednostki a koniecznością ich ograniczenia dla potrzeb ogółu.
Zważyć dalej należy, że samo naruszenie powyższych norm nie może jednak prowadzić do konstatacji, iż doszło do naruszenia konkretnego dobra osobistego, bowiem dobro osobiste, samo w sobie, nie jest wprost powiązane z normą prawną gwarantującą minimalne standardy dla osób odbywających karę pozbawienia wolności. Normy te mają jedynie gwarantować przestrzeganie dóbr osobistych. Ich naruszenie nie musi oznaczać, iż konkretne dobro osobiste rzeczywiście zostało naruszone, niewątpliwie jednak może prowadzić do takiegoż ustalenia in concreto (vide: stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 28 lutego 2007 roku, w sprawie sygn. akt V CSK 431/06 oraz Sądu Apelacyjnego w Gdańsku w wyroku z dnia 26 lutego 2009 roku w sprawie sygn. akt I ACa 21/09, który w uzasadnieniu stwierdził, iż odpowiedzialność na podstawie art. 3 Konwencji w zasadzie nie następuje za samo przebywanie osadzonego w przeludnionej celi).
Z powyższych orzeczeń ale również orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, wynika, iż dla oceny czy nastąpiło naruszenie art. 3 Konwencji konieczne jest kompleksowe zbadanie warunków pobytu skazanego, nie jest wystarczającym natomiast samo stwierdzenie pewnych nieprawidłowości. Dopiero ustalenie, że przeważająca większość elementów składających się na ogół warunków i rygorów pobytu podlega negatywnej kwalifikacji może stanowić o naruszeniu tego przepisu. Ocenie poddać należy więc nie tylko warunki sanitarne, ale również możliwość zachowania prywatności, ilość czasu spędzanego poza celą, możliwość korzystania z zajęć sportowych, możliwość pracy, wiek, stan zdrowia, następstwa psychiczne i fizyczne. Istotne jest również czy traktowanie skazanego uznane za poniżające było zamierzone, czy doszło do negatywnych następstw ewentualnego naruszenia w osobowości i zdrowiu poszkodowanego. Orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka kładzie nacisk na obiektywną ocenę przyczyny, skutków i zamiaru, nie zaś subiektywne odczucie dyskomfortu osadzonego. Wskazać również należy, iż dla przyjęcia odpowiedzialności za naruszenie dóbr osobistych zgodnie z art. 24 k.c. konieczne jest łączne zaistnienie 3 przesłanek: bezprawność działania sprawcy, istnienia dobra osobistego podlegającego ochronie i jego naruszenie lub zagrożenie, przy czym pierwsza przesłanka jest objęta domniemaniem prawnym, co oznacza, że powód nie musi jej wykazywać. Pozostałe przesłanki muszą być, zgodnie z ogólną zasadą dowodową wyrażoną w art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., wykazane przez powoda. Dopiero w przypadku skutecznego wykazania naruszenia dobra osobistego pozwany mógłby zwolnić się z odpowiedzialności poprzez wykazanie, iż jego działanie (zaniechanie) nie miało charakteru bezprawnego – tj. było zgodne z wiążącym go prawem (domniemanie bezprawności działania).
Jeżeli chodzi o kwestię przeludnienia to twierdzenia powoda w tym zakresie nie zostały przez niego udowodnione. Powód nie przedłożył bowiem decyzji wydanych na podstawie art. 110§2a-2c k.k.w. oraz innych dokumentów potwierdzających fakt przeludnienia. Poprzestając nawet na samych twierdzeniach powoda zawartych w pozwie nie można wywnioskować, aby norma powierzchniowa przewidziana na jednego osadzonego wynosząca co najmniej 3 m 2 została przekroczona. Zwłaszcza, iż z zeznań świadka D. J. jednoznacznie wynika, iż w okresie odbywania kary przez D. U. (1) zapewniona była norma 3m 2 na osobę. Ponadto w tym okresie co jest faktem znanym Sądowi z urzędu, zjawisko przeludnienia w pozwanej jednostce ZK w S. nie występowało.
Ocenę warunków bytowych i sanitarnych Sąd dokonał w kontekście obowiązujących norm prawnych, które regulują funkcjonowanie zakładów karnych, a które to normy zdaniem Sądu nie zostały tutaj przekroczone. Oceniając materiał dowodowy zaproponowany przez stronę powodową stwierdzić należy, iż powód w sprawie niniejszej nie zaoferował jakiegokolwiek dowodu, który potwierdzałby jego zarzuty zawarte w pozwie, a które odnosiłyby się do okresu odbywania przez niego kary pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w S.. Powód winien był bowiem wykazać w jakich swoich odczuciach, ewentualnie konkretnie przewidzianych dobrach osobistych został dotknięty zachowaniem sprawcy i na czym polegało naruszenie jego sfery przeżyć, nie każdy bowiem przypadek osadzenia w celi o obniżonym standardzie, stanowi naruszenie dobra osobistego skazanego. Zatem nawet gdyby przyjąć, iż powód przebywał w pewnym okresie w celi o złych warunkach bytowych, to zdaniem Sądu nie jest to wystarczające do uznania, iż doszło do naruszenia jego godności czy prawa do prywatności. Zatem nie może on domagać się skutecznej ochrony w oparciu o art. 24 k.c. w związku z art. 448 k.c. i żądania zadośćuczynienia. Powód poza bardzo ogólnikowymi twierdzeniami na temat stopnia naruszenia jego dóbr osobistych przez pozwany zakład nie powołał ani konkretnych okoliczności ani konkretnych dowodów na fakty mogące stanowić przesłankę do szczegółowych ustaleń w przedmiocie skutków umieszczenia go w celach o obniżonym standardzie, konkretnego wpływu tegoż osadzenia na jego psychikę, samopoczucie, osobowość. Przeprowadzone w sprawie dowody nie dostarczyły danych pozwalających dookreślić czy powód faktycznie był osadzony w takich celach i czy w związku z tym rzeczywiście przeżywał stres, cierpienia, napięcie głębsze i bardziej dolegliwe, niż związane z samym faktem izolacji od środowiska zewnętrznego i odbywaniem kary.
Wobec powyższego uzasadnionym jest stwierdzenie, że powód ani nie powołał się, ani nie wykazał, iż jego dobra osobiste zostały naruszone działaniami, które można by uznać ze indywidualnie skierowaną przeciwko niemu represję ze strony pozwanego zakładu karnego. Powód w pozwie opisał sytuacje, które w takim samym stopniu dotyczyły innych osadzonych. Nadto z materiału dowodowego zebranego w sprawie w postaci zeznań D. J. oraz T. R. wynika, że cele w których przebywał powód wyposażone były w podstawowy sprzęt kwaterunkowy w odpowiedniej ilości, tj. w łóżka do spania oddzielne dla każdego osadzonego, szafki, taborety i stoły. Osadzeni otrzymywali co miesiąc środki higieniczne i środki czystości. W celach przy tym wydzielone były kąciki sanitarne. Odnosząc się w tej kwestii do zarzutów powoda, to wskazać należy, że przepisy prawa budowlanego dotyczące wymogów w zakresie ubikacji (drzwi, ustępów, wysokości pomieszczenia) nie stosuje się do budowli zakładów karnych i aresztów śledczych. Stanowi o tym § 89 ust. 1, w związku z § 75, § 79 ust. 1, § 82 i § 83 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 75, poz. 690, z późn. zm.). Sprawę tę reguluje przepis § 28 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 25 sierpnia 2003 r. w sprawie regulaminu organizacyjno-porządkowego wykonywania kary pozbawienia wolności (Dz. U. Nr 152, poz. 1493) stanowiący, że „cela mieszkalna winna być wyposażona w łóżko dla każdego skazanego, odpowiednią do liczby skazanych ilość stołów, szafek i taboretów oraz środków do utrzymania czystości w celi. Niezbędne urządzenia sanitarne sytuuje się w sposób zapewniający ich niekrępujące używanie". Przepis ten nie wyznacza żadnych konkretnych norm w tym zakresie. Tym samym każdą zabudowę kącika sanitarnego zapewniającą nieskrępowane korzystanie z niego uznać należy za spełniającą stosowne wymagania. „Niekrępujące użytkowanie urządzeń sanitarnych" oznacza bowiem, że podczas korzystania z nich nie mają być widoczne intymne części ciała. Zabudowanie kącika przepierzeniem zapewnia to w zupełności. Dodać należy, że toalety te nie mogą być w pełni zabudowane i zamykane masywnymi drzwiami celem zapobiegania próbom samobójczym i przemocy pomiędzy samymi osadzonymi. Jednocześnie podnieść należy, iż w orzecznictwie powszechnie akceptowany jest pogląd, że ewentualne całkowite nie zabudowanie kącików sanitarnych wynika z wymogów bezpieczeństwa więźniów (m.in. wyrok SA w Łodzi z dnia 13 maja 2009 r., sygn. I ACa 234/09 - niepubl.). Również Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 5 sierpnia 2010 r., sygn. I ACa 508/10 - niepubl., wskazał, iż: „Jedynie częściowe odgrodzenie od reszty celi kącika sanitarnego wynika z konieczności zapewnienia warunków bezpieczeństwa (obserwacja skazanych). Ujemne doznania skazanych wynikające z konieczności obcowania z toaletą znajdującą się w celi, która ponadto nie zapewnia całkowitej intymności winny zatem ustąpić przed nadrzędną wartością jaką jest bezpieczeństwo zdrowia i życia człowieka." Należy mieć przy tym na uwadze także okoliczność, że w załączniku nr 3, tabeli 2, rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 17 października 2003 r. w sprawie warunków bytowych osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych (Dz.U. Nr 186, poz. 1820) określone zostały normy wyposażenia w sprzęt kwaterunkowy cel mieszkalnych bez węzła sanitarnego. Przepis ten pośrednio wskazuje, że istnieje możliwość braku węzła sanitarnego w celi mieszkalnej, a na potrzeby fizjologiczne wymagane jest w celi wiaderko. Podnieść należy również, że jeszcze nie tak dawno - w całej Europie - standardem toalety był przenośny baniak umieszczony w rogu celi, wynoszony przez dyżurnych więźniów zwanych kalifaktorami, standardem był również brak wody bieżącej w celach opalanych zimą przez samych więźniów za pomocą piecy kaflowych. Jak widać od tego czasu, za cenę dużych wyrzeczeń społeczeństwa, warunki socjalne panujące w jednostkach penitencjarnych znacznie się poprawiły. Osadzeni mają w chwili obecnej w celach bieżącą wodę, zabudowane kąciki sanitarne najczęściej z wentylacją. Zapewnia im się rozrywki kulturalne, zajęcia sportowe, mają w celach telewizory, gry multimedialne, bogate księgozbiory w bibliotekach itd. Nie oznacza to jednak, że toalety w celach ani same cele mają przypominać standardem pensjonaty wczasowe, zwłaszcza w sytuacji, kiedy część polskiego społeczeństwa w dalszym ciągu pozbawiona jest dostępu do bieżącej wody nie mówiąc już o innych podstawowych urządzeniach sanitarnych jak toaleta, łazienka czy też centralne ogrzewanie. Z materiału dowodowego zebranego w sprawie wynika również, że w Zakładzie Karnym w S. od września 2013 roku jest już ciepła bieżąca woda nadto w okresie osadzenia powód miał możliwość korzystania z kąpieli w łaźni co było zgodne z obowiązującym wówczas § 30 ust. 3 Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 25 sierpnia 2003 roku w sprawie regulaminu organizacyjno - porządkowego wykonywania kary pozbawienia wolności (Dz.U. 2003, poz. 152, nr 1493), z którego wynikało, że skazany korzysta co najmniej raz w tygodniu z ciepłej kąpieli, natomiast kąpiel skazanego chorego odbywa się według wskazań lekarza. W niniejszej sprawie powyższa norma została zachowana, a więc nie doszło do naruszenia prawa w tym zakresie. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że o naruszeniu dobra osobistego w postaci uchybienia godności osadzonego w zakładzie karnym nie można mówić w przypadku pewnych uciążliwości lub niedogodności związanych z samym pobytem w takim zakładzie, polegających np. na niższym od oczekiwanego standardzie celi lub urządzeń sanitarnych, dla wielu bowiem ludzi nieodbywających kary pozbawienia wolności warunki mieszkaniowe bywają często równie trudne. Godność skazanego przebywającego w zakładzie karnym nie jest naruszona, jeżeli odpowiada uznanym normom poszanowania człowieczeństwa (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 2010 r., IV CSK 449/10, niepubl.).
Odnosząc się zaś do zarzutu zawilgocenia cel, wskazać należy, że jest faktem powszechnie znanym, że nielegalne kąpiele jakie w celach urządzają osadzeni przy pomocy miednic plastikowych do prania ręcznego są główną przyczyną zawilgocenia i zagrzybienia cel, co z kolei prowokuje ich do składnia pozwów o umieszczaniu w złych warunkach bytowych. Jak wynika z zeznań D. J. oraz T. R. cele mieszkalne podlegają regularnym remontom. W tym miejscu wskazać należy, iż przy rozpoznawaniu przedmiotowej sprawy nie można abstrahować od realiów społeczno - gospodarczych panujących w Polsce. Zdaniem Sądu chociażby sytuacja służby zdrowia, osób hospitalizowanych, czy dzieci przebywających w palcówkach opiekuńczo - wychowawczych jest często pod względem bytowym dużo gorsza niż więźniów, którzy przecież znaleźli się w tym, a nie innym miejscu na skutek popełniania przestępstw. Podobnie sytuacja lokalowa wielu rodzin w Polsce, zajmujących mieszkania komunalne czy socjalne jest gorsza pod względem zarówno metrażu, stanu technicznego budynków czy dostępu do mediów od tej opisywanej przez powoda.
Uwzględniając powyższe wskazać należy, że powód przebywając w Zakładzie Karnym w S. miał zapewnione godne warunki. Za gołosłowne uznać należy przy tym jego zarzuty odnośnie złego oświetlenia celi oraz braku wentylacji. Z materiału dowodowego zebranego w sprawie jednoznacznie wynika, iż osadzeni mają zapewniony dostęp do świeżego powietrza i światła dziennego. W celach znajduje się też wentylacja grawitacyjna oraz oświetlenie jarzeniowe. Odnośnie zastrzeżeń powoda dotyczących oświetlenia wskazać należy, że w wielu instytucjach państwowych w tym również Sądach nadal montuje się oświetlenie jarzeniowe, co jest zgodne z normami bezpieczeństwa i higieny pracy, w związku z powyższym trudno przyjąć, aby taki rodzaj oświetlenia w celach mieszkalnych Zakładu Karnego w S. naruszał dobra osobiste osadzonych. Na marginesie jedynie podnieść należy, że powód w żaden sposób nie wykazał, aby wskutek zainstalowania w celach mieszkalnych Zakładu Karnego w S. w których przebywał oświetlenia jarzeniowego doszło u niego do uszkodzenia wzroku.
Nieudowodnione pozostały także twierdzenia powoda jakoby w pozwanym zakładzie karnym nie zapewniono mu zajęć kulturalno – oświatowych. Jak wynika z zeznań D. J. na terenie zakładu znajduje się biblioteka, świetlica, boisko do piłki nożnej oraz piłki siatkowej. Organizowane są zajęcia sportowe, turnieje i koncerty. Osadzeni korzystają także z telewizji. Z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków będących funkcjonariuszami pozwanego wynika, że powód D. U. (1) także miał możliwość korzystania z takich rozrywek. Powód nie wykazał również w żaden sposób, aby funkcjonariusze pozwanego uniemożliwiali mu brania udziału w spotkaniach w grupie modlitewnej.
Niezasadne są również zarzuty powoda dotyczące uniemożliwiania przez funkcjonariuszy pozwanego osadzonym kontaktu z członkami ich rodzin. Z zeznań świadka D. J. jednoznacznie wynika, że osadzeni uprawnieni są co do zasady do dwóch widzeń w miesiącu, że na korytarzach poszczególnych oddziałów znajdują się aparaty telefoniczne z których więźniowe mogą korzystać oraz że osadzeni mogą korzystać w pewnym zakresie z komunikatora internetowego S.. W świetle powyższego trudno uznać, że funkcjonariusze pozwanego Zakładu Karnego w S. uniemożliwiali powodowi i innym osadzonym kontakt z najbliższymi.
Nadto wbrew twierdzeniom powoda w sprawie ustalono, iż skazani w pozwanej jednostce mają zapewnioną właściwą opiekę zdrowotną. Powód podczas pobytu w Zakładzie Karnym w S. wielokrotnie korzystał z pomocy medycznej. Zakład Karny nigdy nie odmówił mu opieki lekarskiej. Powód nie udowodnił przy tym, aby stwierdzone u niego dolegliwości zdrowotne, w szczególności gruźlicę nabył w czasie odbywania kary pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w S.. Z opinii biegłego dr n. med. J. G. wynika, że powód, z wysokim prawdopodobieństwem, od wieku dziecięcego choruje na atopową astmę oskrzelową, która w okresie jego osadzenia w zakładzie penitencjarnym nie wymagała leczenia, aż do dnia 30 stycznia 2017 r. Powód uległ zakażeniu gruźlicą wcześniej, tj. przed osadzeniem w zakładzie karnym, natomiast warunki socjalne, lokalowe, klimatyczne oraz reakcja stresowa towarzysząca osadzeniu wpłynęły niekorzystnie na jego odporność przeciwgruźliczą, a to z kolei umożliwiło kliniczny rozwój choroby. Nadto podejmowane wobec powoda zabiegi, konsultacje medyczne oraz leczenie farmakologiczne, w trakcie pobytu w Zakładzie Karnym w S. były prawidłowe i adekwatne do jego stanu klinicznego. Biegły psycholog E. K. również uznał, że konsultacje psychologiczne jak i inne działania prozdrowotne podejmowane wobec powoda podczas jego pobytu w Zakładzie Karnym w S. były prawidłowe i adekwatne do jego stanu klinicznego. Do tożsamych wniosków doszedł także opiniujący w sprawie biegły psychiatra J. K.. W przekonaniu biegłego leczenie oraz konsultacje psychiatryczne jak i inne działania prozdrowotne wobec powoda podczas jego pobytu w Zakładzie Karnym w S. były prawidłowe i adekwatne do jego stanu psychicznego.
Skoro powód nie udowodnił, że na skutek działań strony pozwanej jego zdrowie, czy też inne dobra osobiste zostały naruszone, bądź zagrożone, , powództwo jako bezzasadne należało oddalić.
Sąd przyznał pełnomocnikowi powoda wyznaczonemu z urzędu adw. P. J. prowadzącemu Kancelarię Adwokacką w S. wynagrodzenie w wysokości 295,20 zł w tym podatek VAT w stawce 23 %, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu, którą w oparciu o § 14 ust. 1 pkt. 26 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. 2015 poz. 1801) nakazał wypłacić ze środków Skarbu Państwa-Sądu Okręgowego w Sieradzu
O kosztach procesu orzeczono wobec powoda na podstawie art. 102 k.p.c. Ogólną zasadą rządzącą orzeczeniem o kosztach jest tzw. odpowiedzialność za wynik procesu, którą wprowadza art. 98 § 1 k.p.c. Oznacza ona, iż strona która przegrała spór zobowiązana jest zwrócić stronie przeciwnej koszty niezbędne do celowego dochodzenia jej praw. Kryteria zaliczania kosztów procesu do niezbędnych wprowadza § 2 i 3 tegoż przepisu. Kodeks postępowania cywilnego przewiduje jednak w art. 102 możliwość odstąpienia od zasady wprowadzonej w art. 98, dotyczy to jednak tylko wypadków szczególnie uzasadnionych. Przepis ten urzeczywistnia zasadę słuszności i jako wyjątkowy nie podlega wykładni rozszerzającej. Nie konkretyzuje on pojęcia „wypadków szczególnie uzasadnionych”, toteż ich kwalifikacja należy do sądu, który – uwzględniając całokształt okoliczności konkretnej sprawy – powinien kierować się własnym poczuciem sprawiedliwości, które jednak nie może być dowolne i winno być uzasadnione w sposób umożliwiający jego weryfikowalność w postępowaniu zażaleniowym. Zastosowanie przepisu art. 102 k.p.c. nie wymaga osobnego wniosku od strony przegrywającej. Do kręgu okoliczności branych pod uwagę przez sąd przy ocenie przesłanek z art. 102 k.p.c. należą zarówno fakty związane z samym przebiegiem procesu, jak i będące „na zewnątrz” procesu, zwłaszcza dotyczące stanu majątkowego i sytuacji życiowej strony (vide: Komentarz do kodeksu postępowania cywilnego, pod redakcją T. Erecińskiego, Wyd. Prawnicze, Warszawa 1997, s. 196). Okoliczności te powinny być oceniane przede wszystkim z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego (vide: post. SN z 14.1.1974 r., II CZ 223/73, niepubl.). W orzecznictwie Sądu Najwyższego do kręgu tych okoliczności zalicza się m.in. wyjątkowo ciężką sytuację strony przegrywającej (vide: wyrok SN z 17 listopada 1972 r., I PR 423/72, OSNC 1973, Nr 7-8, poz. 138). W niniejszej sprawie, zdaniem Sądu, po stronie powoda zachodzą okoliczności pozwalające przyjąć „szczególnie uzasadniony wypadek” z art. 102 k.p.c. gdyż ze złożonego oświadczenia wynika, iż nadal jest osadzony w zakładzie karnym, nie posiada żadnego majątku, a jego dochody sprowadzają się jedynie do świadczenia rentowego w kwocie 525 zł miesięcznie.