Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXIII Ga 1249/17

POSTANOWIENIE

Dnia 26 lipca 2018 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie, XXIII Wydział Gospodarczy Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Maria Więckowska

Sędziowie: SO Małgorzata Siemianowicz - Orlik (spr.)

SO Andrzej Kubica

Protokolant: Prot. sąd. Magdalena Pietrucha

po rozpoznaniu w dniu 26 lipca 2018 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z wniosku Skarbu Państwa-Naczelnika Urzędu Skarbowego w W.

z udziałem M. C.

o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej

na skutek apelacji wnioskodawcy

od postanowienia Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie

z dnia 28 marca 2017 r., sygn. akt X Gzd 90/16

postanawia:

oddalić apelację.

SSO Małgorzata Siemianowicz - Orlik

SSO Maria Więckowska

SSO Andrzej Kubica

Sygn. akt XXIII Ga 1249/17

UZASADNIENIE

Wnioskiem z dn. 8 lipca 2016 r. Skarb Państwa - Naczelnik Urzędu Skarbowego w W. zwrócił się o orzeczenie wobec M. C., prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...), zakazu prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszeniu na okres 10 lat. Ponadto wniósł o zasądzenie od uczestnika na rzecz wnioskodawcy kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wniosku wskazano, iż łączna kwota zadłużenia uczestnika w Urzędzie Skarbowym w W. wynosi 107.101,70 zł z tytułu podatku od towarów i usług (VAT) oraz z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą opodatkowaną 19% podatkiem liniowym. Pierwsze wymagalne zaległości wobec wnioskodawcy powstały już w dniu 25 maja 2010 r. Uczestnik zaprzestał również spłacania swoich wymagalnych zobowiązań wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Łączna kwota zadłużenia w ZUS II Oddział w W., Inspektorat w W. na dzień 21 lutego 2016 r. wynosi 45.504,59 zł z tytułu opłacania składek na FUS, FUZ, FP i FGŚP.

Uczestnik wniósł o oddalenie wniosku wierzyciela.

Pismem z dnia 27 marca 2017 r. wierzyciel wskazał, iż zaległości M. C. z tytułu niezapłaconego podatku od towarów i usług, podatku dochodowego od osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą opodatkowaną 19% podatkiem liniowym oraz podatku dochodowego od osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą wobec Urzędu wynoszą łącznie 178.033,80 zł, w tym należność główna w kwocie 113.110,80 zł oraz odsetki za zwłokę w kwocie 64.923,00 zł, co świadczy o tym, że generuje on nowe zobowiązania. Wierzyciel podał ponadto, iż pełni rolę organu egzekucyjnego. Zajęcia wierzytelności kierowane przez organ egzekucyjny obejmują więc - poza zaległościami tutejszego organu podatkowego - zaległości wobec innych wierzycieli.

Postanowieniem z 28 marca 2017 r. Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie oddalił wniosek.

Sąd Rejonowy ustalił, że uczestnik prowadzi działalność gospodarczą pod firmą (...). Uczestnik w ramach prowadzonej działalności zajmuje się transportem drogowym, posiada prawo jazdy C+E. Przychody z działalności to ok. (...) zł miesięcznie. Od początku działalności uczestnik nie posiadał żadnego majątku i korzystał jedynie z samochodów w leasingu. Korzystał z ciągnika siodłowego w ramach leasingu, którego termin spłat kończył się w maju 2017 r. Drugi leasingowany samochód odebrano uczestnikowi w następstwie wypowiedzenia przez finansującego umowy ze skutkiem natychmiastowym. Leasingodawca zażądał od uczestnika natychmiastowego zapłacenia wszystkich przewidzianych w umowie, a niezapłaconych rat, tj. około 200.000 zł. Kłopoty w spłacie rat pojawiły się w 2010 r. na skutek wzrostu kursu CHF - po przeliczeniu z raty w wysokości 8.000 zł rata wzrosła do 11.000 zł. Finansujący nie był zainteresowany jakąkolwiek ugodą w zakresie wydłużenia terminu spłaty rat leasingowych. Uczestnik posiadał wymagalne zobowiązania wobec 6 wierzycieli. Do majątku dłużnika skierowano postępowanie egzekucyjne prowadzone przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w W. z wniosku kilku wierzycieli. W toku prowadzonego postępowania egzekucyjnego od 2010 r. wyegzekwowano kwotę 13.326,49 zł, w tym od 30 czerwca 2016 r. kwotę 8.165,99 zł na rzecz Urzędu Skarbowego. M. C. nie składał wniosku o ogłoszenie swojej upadłości. Wniosku takiego nie składał również żaden z wierzycieli uczestnika. Uczestnik nie regulował zadłużenia wobec wierzycieli publicznoprawnych, albowiem w pierwszej kolejności chciał spłacić zadłużenie wobec firmy leasingowej, od której użytkował dwa pojazdy służące mu do prowadzenia działalności gospodarczej. Nie występował wcześniej z wnioskiem do Urzędu Skarbowego o rozłożenie zadłużenia na raty albowiem obawiał się, że nie będzie w stanie zrealizować zawartego porozumienia.

W ramach rozważań prawnych, Sąd I instancji wskazał, że wniosek Naczelnika Urzędu Skarbowego w W. podlegał oddaleniu z uwagi na upływ terminu prekluzyjnego uprawniającego wierzyciela do żądania o orzeczeniu zakazu. Sąd Rejonowy zauważył, że zgodnie z art. 452 ust.2 Prawa restrukturyzacyjnego w sprawach, w których po wejściu w życie ustawy, wpłynął wniosek o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, działania lub zaniechania, o których mowa w art. 373 i 374 p.u.i n. ocenia się według przepisów ustawy obowiązującej w dniu ich wystąpienia. Przy zastosowaniu tego przepisu przejściowego zastosowanie znajduje art. 377 p.u.i n. w wersji obowiązującej do 31 grudnia 2015 r. W niniejszej sprawie legitymacja Skarbu Państwa Naczelnika Urzędu Skarbowego w W., nie budziła wątpliwości Sądu I instancji. Okoliczność, że wnioskodawca jest wierzycielem uczestnika nie była kwestionowana i została w sposób dostateczny potwierdzona złożonymi przez wnioskodawcę dokumentami. Wątpliwości nie budziła również okoliczność, że uczestnik był zobowiązany z mocy ustawy do złożenia w ustawowym terminie wniosku o ogłoszenie upadłości w momencie powstania stanu niewypłacalności, czego jednak nie zrobił z uwagi na brak świadomości w zakresie tego obowiązku. W ocenie Sądu Rejonowego, odwołującego się do treści art.377 p.u.i n., orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej wobec uczestnika mogło nastąpić jedynie w terminie trzech lat od dnia wystąpienia stanu niewypłacalności jego działalności gospodarczej. Sąd Rejonowy wskazał przy tym, że od dnia 10 lipca 2010 r. uczestnik posiadał co najmniej dwa wymagalne zobowiązania wobec dwóch wierzycieli, a zatem w terminie 14 dni od powstania stanu niewypłacalności powinien złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości, czego nie zrobił. Określony w art. 21 p.u.i n. dwutygodniowy termin do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości należało liczyć najpóźniej od dnia 10 lipca 2010 r., tj. od terminu wymagalności wierzytelności wobec drugiego wierzyciela co oznacza, że uczestnik obowiązany był najpóźniej do dnia 24 lipca 2010 r. złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości jako przedsiębiorca. Od daty tej należało liczyć określony w art. 377 p.u.i n. termin, w którym wierzyciel mógłby złożyć wniosek o orzeczenie wobec uczestnika zakazu prowadzenia działalności gospodarczej. Upływ tego trzyletniego terminu nastąpił w dniu 24 lipca 2013 r., natomiast rozpoznawany wniosek o orzeczenia zakazu złożony został dopiero w dniu 8 lipca 2016 r. Reasumując Sąd Rejonowy uznał, że przekroczenie terminu do złożenia wniosku o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej wobec M. C., stanowiło przeszkodę do jego uwzględnienia, zaś wnioskodawca mógł skorzystać z przysługującego mu uprawnienia już od 2010 r.

Apelację od postanowienia złożył wnioskodawca, zaskarżając rozstrzygnięcie w całości. Postanowieniu zarzucono:

1.  naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, w szczególności art. 373 ust. 1 pkt 1 ustawy - Prawo upadłościowe i naprawcze,

2.  naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, w szczególności art. 377 ustawy - Prawo upadłościowe,

3.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, polegający na błędnych założeniach, że niezłożenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło po upływie terminu określonego w art. 377 p.u.i n.

Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie od uczestnika postępowania na rzecz wnioskodawcy kosztów postepowania według norm przepisanych.

Na rozprawie w dniu 26 lipca 2018 r. wnioskodawca podniósł również zarzut naruszenia art. 452 ust. 1,2 i 3 Prawa restrukturyzacyjnego oraz wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i zasadzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego orzeczenie Sądu I instancji należy uznać za prawidłowe.

Sąd II instancji podzielił ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, w szczególności w zakresie: zaległości finansowych uczestnika, wielości wierzycieli uczestnika i wysokości zobowiązań, prowadzonych wobec uczestnika postępowań egzekucyjnych. Ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy przyjął za własne.

Sąd Okręgowy podzielił także rozważania prawne Sądu Rejonowego, zwłaszcza dotyczące: zastosowania przepisów przejściowych, legitymacji czynnej wnioskodawcy do złożenia wniosku o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej wobec uczestnika, powstania stanu niewypłacalności uczestnika, upływu prekluzyjnego terminu na złożenie wniosku o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej wobec uczestnika.

W niniejszej sprawie Sąd I instancji oparł swoje orzeczenie na treści art.377 p.u.i n., który określa terminy, po upływie których następuje przedawnienie orzekania zakazu prowadzenia działalności gospodarczej i innych praw z art. 373 p.u.i n. Roczny i trzyletni termin z art.377 p.u.in. są terminami materialnoprawnymi o charakterze prekluzyjnym (vide np.: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 2009 r., IV CSK 423/08). Powyższe oznacza, że po upływie wspomnianych terminów wykluczona jest możliwość orzeczenia zakazu i terminy nie podlegają przedłużeniu ani przywróceniu.

Sąd I instancji opowiedział się przy tym za koncepcją, zgodnie z którą w niniejszej sprawie powinien znaleźć zastosowanie przepis art. 452 ust. 2 ustawy – Prawo restrukturyzacyjne, który stanowi, że w sprawach, w których po wejściu w życie ustawy wpłynął wniosek o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, działania lub zaniechania, o których mowa w art. 373 i art. 374 ustawy zmienianej w art. 428 (ustawa - Prawo upadłościowe i naprawcze), w brzmieniu nadanym ustawą – Prawo restrukturyzacyjne, ocenia się według przepisów ustawy obowiązującej w dniu ich wystąpienia. Oznacza to, że wobec uczestnika w niniejszym postepowaniu powinien mieć zastosowanie art.377 p.u.i n., gdyż zaniechanie złożenia przez uczestnika wniosku o ogłoszenie upadłości spółki miało miejsce w czasie obowiązywania ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze. Zgodnie z brzmieniem art. 377 p.u.i n., gdy wniosek o ogłoszenie upadłości nie został złożony, podmioty uprawnione do złożenia wniosku o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, zobowiązane są do jego złożenia w terminie trzech lat od dnia, w którym dłużnik obowiązany był zawnioskować o ogłoszenie upadłości. Termin przewidziany w art.377 p.u.i n. należy liczyć od dnia, w którym dłużnik był obowiązany złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości (tak: Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 20 maja 2011 r., II CZP 23/11). Jak ustalił Sąd I instancji, uczestnik powinien był złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości najpóźniej dnia 24 lipca 2010 r., a zatem wniosek oparty na treści art.373 p.u.i n., mógł być złożony do dnia 24 lipca 2013 r. Tymczasem wniosek o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności w niniejszej sprawie złożono dnia 8 lipca 2016 r., a więc sześć lat po zaistnieniu obowiązku uczestnika do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. A zatem wobec upływu trzyletniego terminu prekluzyjnego z art.377 p.u.in. wniosek o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej podlegał oddaleniu.

Skarżący opowiada się w apelacji za poglądem, iż Sąd I instancji powinien zastosować przepis art.452 ust.3 pr. restr., zezwalający na zastosowanie nowej ustawy – Prawo upadłościowe - do oceny skutków działań lub zaniechań w sytuacji, gdy działania lub zaniechania o których mowa w art.373 p.u. i n., które stanowią podstawę orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, miały miejsce zarówno przed wejściem w życie ustawy – Prawo restrukturyzacyjne jak i po jej wejściu w życie. Konsekwencją zastosowania przepisów ustawy – Prawo upadłościowe - byłaby konieczność przyjęcia, że zakaz z art.373 p.u. nie może być orzeczony, gdy wniosek o ogłoszenie upadłości nie był złożony, w terminie trzech lat od dnia ustania stanu niewypłacalności albo wygaśnięcia obowiązku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości przez zobowiązanego. Oczywistym jest, że nowe brzmienie art.377 p.u. jest mniej korzystne dla osoby, która, tak jak uczestnik w sprawie niniejszej, nie złożyła wniosku o ogłoszenie upadłości w ustawowym terminie. Nowy przepis art.377 p.u. jest przepisem wyjątkowo restrykcyjnym, szczególnie w porównaniu z poprzednią jego wersją (sprzed 1 stycznia 2016 r.). Zauważyć należy, iż gdyby przyjąć za słuszną koncepcję przedstawioną przez skarżącego, tj. iż zastosowanie w niniejszej sprawie znajdą przepisy ustawy – Prawo upadłościowe w brzmieniu po nowelizacji z 1 stycznia 2016 r., to uczestnik, którego stan niewypłacalności powstał w 2010 r., ponosiłby skutki niekorzystnych zmian przepisów prawa, wprowadzonych 6 lat po powstaniu tego stanu niewypłacalności.

W ocenie Sądu Okręgowego nie sposób uznać za słuszną okoliczność, aby skutki zaniechania przez wnioskodawcę złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości lub o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej w odpowiednim czasie, obciążały uczestnika. Wątpliwy jest sens stosowania tak drastycznego środka, jakim jest pozbawienie prawa do prowadzenia działalności gospodarczej lub uczestniczenia w niej jako reprezentant lub członek organów nadzorczych przedsiębiorcy, po nieograniczonym żadnym terminem czasie od zaistnienia zdarzenia uzasadniającego zastosowanie tego środka. W art.377 p.u.in. ustawodawca wyraźnie ograniczył w czasie możliwość wystąpienia z wnioskiem o pozbawienie prawa do prowadzenia działalności gospodarczej, w razie gdy wierzyciel pozostaje bierny i nie występuje z wnioskiem o ogłoszenie upadłości. Pozbawienie prawa do prowadzenia działalności gospodarczej jest surową sankcją, przewidzianą przede wszystkim dla przedsiębiorcy lub jego reprezentanta, którzy na czas nie składają wniosku o upadłość. Stosowanie tej sankcji po wielu latach od dnia, kiedy zaszły podstawy do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości wypacza jej podstawowy sens, tj. wpływanie na przedsiębiorców, aby w razie niewypłacalności zgłaszać upadłość (tak: Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 9 października 2015 r., IV CSK 703/14).

Uczestnik nie mógł przewidzieć, że na skutek ustanowienia określonych przepisów nastąpi niepomyślna dla niego zmiana ustawy - Prawa upadłościowego i naprawczego, która obowiązywała w toku upływu terminu prekluzyjnego. Taka niepewność co stałości prawa, odnoszącego się do sytuacji osobistej każdego obywatela, godzi w zasadę ochrony zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa. Zasada zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa opiera się na pewności prawa, rozumianej w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego jako pewien zespół cech przysługujących prawu, które zapewniają jednostce bezpieczeństwo prawne (por. orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 30 listopada 1988 r. w sprawie K 1/88). Dzięki tym cechom prawa jednostka ma możliwość podejmowania decyzji o swoim postępowaniu w oparciu o pełną znajomość przesłanek działania organów państwowych oraz konsekwencji prawnych, jakie jej działania mogą pociągnąć za sobą. Tym samym uczestnik winien mieć możliwość określenia zarówno konsekwencji poszczególnych zachowań i zdarzeń na gruncie obowiązującego w danym momencie stanu prawnego jak też oczekiwać, że prawodawca nie zmieni ich w sposób arbitralny. Natomiast wskutek takiej zmiany za zasadne należy uznać zastosowanie przepisów łagodniejszych dla uczestnika. Wobec powyższego za niezasadny należy uznać zarzut skarżącego naruszenia przepisów art. 452 ust. 1,2 i 3 pr. restr., a także zarzut naruszenia art.377 p.u.

Odnosząc się do pozostałych zarzutów apelacji stwierdzić należy, iż również one okazały się bezpodstawne.

Postawiony w apelacji zarzut błędu w ustaleniach faktycznych odnosi się de facto do podnoszonych w treści apelacji naruszeń przepisu prawa materialnego tj. art.377 p.u. i przez to nie wymaga odrębnego omówienia.

Sąd Okręgowy nie dopatrzył się naruszenia art. 373 ust.1 pkt 1 p.u.i n. Jak wskazał Sąd Rejonowy, niewątpliwie uczestnik był zobowiązany z mocy ustawy do złożenia w ustawowym terminie wniosku o ogłoszenie upadłości w momencie powstania stanu niewypłacalności, czego uczestnik nie uczynił. Powyższa okoliczność została wykazana w toku sprawy przez wnioskodawcę. Jednakże z uwagi na uchybienie terminu do złożenia wniosku o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, okoliczność ta nie miała znaczenia w niniejszej sprawie, podobnie jak analizowanie kwestii winy uczestnika w niezłożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości oraz skutków podejmowanych przez niego działań.

W apelacji skarżący zarzucił jednocześnie, że data wskazana przez Sąd Rejonowy jako data niewypłacalności uczestnika – 10 lipca 2010 r. - nie jest datą właściwą, gdyż po tej dacie uczestnik kontynuował działalność gospodarczą i regulował zobowiązania wobec wierzycieli. Wnioskodawca wskazał, że za datę niewypłacalności należałoby uznać 12 września 2015 r., ponieważ wtedy uczestnik dokonał ostatniej czynności związanej z regulowaniem zobowiązań wobec wierzycieli. Przy przyjęciu, że niewypłacalność zaistniała 12 września 2015 r., zdaniem apelującego wniosek o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej został złożony w terminie. Z takim stanowiskiem nie można się zgodzić. Na podstawie dowodów przedstawionych przez wnioskodawcę Sąd Rejonowy ustalił, że z dniem 10 lipca 2010 r. stało się wymagalne drugie zobowiązanie uczestnika (wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych) i tym samym uczestnik stał się niewypłacalny w rozumieniu art.11 ust.2 p.u.in. Co za tym idzie uczestnik obowiązany był złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości w dwutygodniowym terminie przewidzianym w art.21 p.u.in. czyli do dnia 24 lipca 2010 r. Data 12 września 2015 r., do której wnioskodawca odwołuje się w apelacji, została wskazana we wniosku o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej jako data zarachowania ostatniej wpłaty uczestnika na rzecz wnioskodawcy. Takie określenie daty niewypłacalności nie zostało jednak przewidziane ani w ust.1 ani w ust.2 art.11 p.u.in. Zgodnie z powołanym przepisem dłużnika uważa się za niewypłacalnego, jeżeli nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych (art.11 ust.1 p.u.in.) oraz dłużnika, będącego osobą prawną albo jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, uważa się za niewypłacalnego także wtedy, gdy jego zobowiązania przekroczą wartość jego majątku, nawet wówczas, gdy na bieżąco te zobowiązania wykonuje (art.11 ust.2 p.u.in.). Okoliczność dokonania przez dłużnika w określonej dacie ostatniej czynności związanej z regulowaniem zobowiązań wobec jednego z wierzycieli (tu: wnioskodawcy) nie powoduje uznania uczestnika za niewypłacalnego właśnie z tą datą.

Reasumując, z uwagi na prawidłowe orzeczenie Sądu I instancji i bezzasadność zarzutów apelacji, apelacja wnioskodawcy podlegała oddaleniu. Wobec powyższego i na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. w zw. z art. 376 p.u. orzeczono jak w sentencji.

Małgorzata Siemianowicz – Orlik Maria Więckowska Andrzej Kubica