Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 409/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 marca 2018 r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w VI Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący SSO Andrzej Tekieli

Protokolant Sylwia Sarnecka

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Kamiennej Górze A. I.

po rozpoznaniu w dniu 21 listopada 2017 r., 20 lutego 2018 r. i 23 marca 2018 r.

sprawy

1. E. G. (1) ur. (...) w L.

s. J., J. z domu R.

2. G. R. (1), ur. (...) w L.

s. M. i B. z domu K.

oskarżonych z art. 279 § 1 kk i inne

z powodu apelacji wniesionych przez oskarżonych i obrońcę oskarżonego G. R. (1)

od wyroku Sądu Rejonowego w Lubaniu

z dnia 18 maja 2017 r. sygn. akt II K 327/16

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec oskarżonych E. G. (1) i G. R. (1);

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. S. kwotę 619,92 zł w tym 115,92 zł podatku od towarów i usług tytułem nieopłaconej obrony oskarżonego z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

III.  zwalnia oskarżonych od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze obciążając nimi Skarb Państwa.

Sygn. akt VI Ka 409/17

UZASADNIENIE

G. R. (1) i E. G. (1) zostali oskarżeni o to, że:

w dniu 21 czerwca 2015 roku w miejscowości S., województwa (...) działając wspólnie i w porozumieniu po uprzednim wyłamaniu zabezpieczeń okna dostał się do wnętrza budynku mieszkalnego S. nr (...) skąd dokonał kradzieży żyrandoli, kaloryferów, telewizora, szafek drewnianych oraz drobnego sprzętu AGD o łącznej wartości 500 złotych na szkodę A. M. - przy czym G. R. (1) czynu tego dopuścił się będąc uprzednio karany m.in. wyrokiem Sądu Rejonowego w Lubaniu z dnia 07 marca 2012 r. sygn. akt II K 589/11 za czyn z art. 278 § 1 kk na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, która odbył w okresie od 23 marca 2012 r. do 23 września 2012r.

tj. o czyn z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

-przy czym E. G. (1) czynu tego dopuścił się będąc uprzednio karany wyrokiem Sądu Rejonowego Lubaniu z dnia 23 maja 2005 r. sygn. akt II K 60/05 za czyny z art. 279 § 1 kk i inne na karę łączna 2 lat i 1 miesiąca pozbawienia wolności, wyrokiem Sądu Rejonowego w Raciborzu z dnia 06 grudnia 2005r. sygn. akt II K 455/05 za czyny z art. 280 § 1 kk, art. 279 § 1 kk i inne na kare łączną 3 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności, które to wyroki objęto następnie wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Raciborzu z dnia 11 września 2007 r. sygn. akt II K 1646/06 i wymierzono karę łączną 5 lat 5 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w okresach od 19 stycznia 2005r. do 14 października 2009r. oraz od 14 lutego 2012r. do 19 października 2012r. oraz wyrokiem Sądu Rejonowego w Lubaniu z dnia 28 maja 2012r. sygn. akt II K 212/12 za czyny z art. 279 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i inne na karę łączną 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 19 października 2012 r. do 19 kwietnia 2014r.

tj. o czyn z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k.

Sąd Rejonowy w Lubaniu wyrokiem z dnia 18 maja 2017 r. w sprawie II K 327/16:

I.  uznał oskarżonych G. R. (1) i E. G. (1) winnymi popełnienia zarzucanego im czynu, opisanego w części wstępnej wyroku tj. występku z art. 279 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk w stosunku do G. R. (1), zaś z art. 279 § 1 kk w zw. z art. 64 § 2 kk w stosunku do E. G. (2) z tym, że ustalił, iż przedmiotowego czynu dopuścili się w dniu 12.06.2015r. w godzinach rannych, w ten sposób, iż po dostaniu się do niezabezpieczonych pomieszczeń gospodarczych, wywarzyli drzwi wejściowe prowadzące do budynku po czym weszli do jego wnętrza skąd zabrali opisane w części wstępnej przedmioty i za to na podstawie art. 279 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk w stosunku do G. R. (1) i na podstawie art. 279 § 1 kk w zw. z art. 64 § 2 kk w zw. z art. 4 § 1 kk w stosunku do E. G. (1) wymierzył im kary po 1 (jednym) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

II.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. i art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych zwolnił oskarżonych od ponoszenia kosztów w niniejszej sprawie i nie wymierzył im opłaty.

Apelację od powyższego wyroku złożył oskarżony G. R. (1) i jego obrońca adw. M. S. oraz oskarżony E. G. (1).

Oskarżony G. R. (1) w swojej osobistej apelacji nie sprecyzował zarzutów, jednakże z treści środka odwoławczego wynika, że kwestionuje on poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne, które doprowadziły do przypisania mu odpowiedzialności za czyn kwalifikowany z art. 279 § 1 k.k., podczas gdy występujące w sprawie okoliczności, nie dają podstaw do stwierdzenia że kradzieży na terenie posesji w miejscowości S. dokonał po uprzednim wyłamaniu zabezpieczeń okna, co skutkować powinno uznaniem, że czyn ten stanowi kradzież kwalifikowaną z art. 278 § 1 k.k. oraz wymierzeniem mu łagodniejszej kary.

Obrońca oskarżonego G. R. (1) powołując się na przepis art. 427 k.p.k. i art. 438 pkt 4 k.p.k. zarzucił zaskarżonemu wyrokowi rażącą niewspółmierność wymierzonej kary 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wobec oskarżonego G. R. (1) wynikającą z nieuwzględnienia w odpowiednim stopniu wszystkich okoliczności wpływających na wymiar kary, a w szczególności dotychczasowego stylu życia, postawy po popełnieniu przestępstwa oraz w toku postępowania przygotowawczego i sądowego w kontekście indywidualizacji kar w stosunku do poszczególnych współsprawców skutkujące brakiem wewnętrznej sprawiedliwości wyroku. Stawiając powyższy zarzut obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu G. R. (1) kary 1 roku pozbawienia wolności.

Oskarżony E. G. (1) w osobiście sporządzonej apelacji zaskarżył powyższy wyrok w całości, zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia (art. 438 pkt 3 k.p.k.). Podniósł, że w dniu 12 czerwca 2015 r. nie przebywał na terenie gminy L., lecz u P. S. (1), którą w tym czasie odwiedził w domu samotnej matki w G.. Zdaniem oskarżonego żaden ze świadków nie jest w stanie potwierdzić jego obecności na miejscu zdarzenia. Oskarżony wskazał, że Z. L. (1), który przybył na miejsce zdarzenia na prośbę G. R. (1) stwierdził, iż nie zabierał żadnych rzeczy wskazanych w wyroku sądu i nie był w stanie potwierdzić czy był on tego dnia na miejscu zdarzenia. Oskarżony podniósł, że sąsiad pokrzywdzonej P. B. (1), jak również Z. L. (1) nie złożyli na tę okoliczność zeznań przed Sądem. Oskarżony podważa również wartość dowodową zeznań pokrzywdzonej, która jego zdaniem nie była w stanie stwierdzić, czy pomieszczenia na terenie jej posesji były zabezpieczone. Stawiając powyższy zarzut oskarżony wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i uniewinnienie go od zarzucanego mu czynu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Żadna z wywiedzionych w sprawie apelacji nie była zasadna i nie zasługiwała na uwzględnienie. Z uwagi na fakt, iż tylko oskarżony E. G. (1) złożył wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku, Sąd Odwoławczy ograniczył jego zakres do wskazania argumentacji, jaką kierował się uznając za niezasadną apelację wniesioną przez tego oskarżonego.

Treść zarzutu zawartego w apelacji oskarżonego, nie pozostawia wątpliwości, że kwestionuje on ustalenie Sądu I instancji, że w dniu 12 czerwca 2015 r. włamał się do domu pokrzywdzonej A. M. i ukradł wskazane w części wstępnej zaskarżonego wyroku przedmioty. Zdaniem oskarżonego Sąd I instancji nie miał możliwości przypisania mu czynu w dacie wskazanej w części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku, ponieważ nie było go wtedy na miejscu zdarzenia. Wskazać należy, iż oskarżony podniósł, że w dniu 12 czerwca 2015 r. był u P. S. (1) w domu (...)w G. dopiero w apelacji. Było to niewątpliwie związane ze zmianą daty czynu przez Sąd Rejonowy z dnia 21 czerwca 2015 r. na 12 czerwca 2015 r. W konsekwencji tej zmiany oskarżony podaje nowe okoliczności, które w jego ocenie powinny skutkować uniewinnieniem go od zarzucanego mu czynu. Ze stanowiskiem tym w ocenie Sądu Okręgowego nie sposób się zgodzić. Ustalenia Sądu I instancji, że oskarżony E. G. (1) dokonał czynu kwalifikowanego z art. 279 § 1 k.k. wspólnie i w porozumieniu z G. R. (1) są prawidłowe.

Zauważyć należy, że oskarżony nie złożył wniosku dowodowego o przesłuchanie P. S. (1) w charakterze świadka ani w apelacji, ani w postępowaniu odwoławczym na rozprawie na okoliczność pobytu w domu (...)w G.. Sąd Okręgowy nie znalazł podstawy do przeprowadzenia tego dowodu z urzędu. Oskarżony nie wskazał adresu placówki, w której miał przebywać w dniu 12 czerwca 2015 r., nie uprawdopodobnił również czasu swojego pobytu, ani nie sprecyzował kim dla niego jest P. S. (1). Nie przesądzając w tym miejscu o prawdziwości podnoszonej okoliczności, zasady doświadczenia życiowego wskazują, że nawet gdyby oskarżony był w wyżej wymienionym dniu w G., nie wykluczałoby to dokonania w tym dniu kradzieży z włamaniem wspólnie z G. R.. Jest to tym bardziej możliwe, że odległość pomiędzy miejscowością L. a G. nie jest znaczna. Podobnie należy odnieść się do zarzutu braku przesłuchania świadków w osobach P. B. (1) i Z. L. (1) przed Sądem w sytuacji, gdy oskarżony o to nie wnosił. Z. L. (2) złożył zeznania w postępowaniu przygotowawczym, które odczytane zostały na rozprawie w związku z pobytem świadka za granicą (k. 143). P. B. (1) nie był osobą w oparciu o relację której Sąd I instancji czynił jakiekolwiek ustalenia faktyczne.

Sąd I instancji szczegółowo odniósł się do całego ciągu dowodów wskazujących na sprawstwo E. G. (1) i wymagają one jedynie przypomnienia w kontekście twierdzeń oskarżonego zawartych w środku odwoławczym odnośnie braku jego sprawstwa. Trafnie Sąd I instancji wykazał, że na sprawstwo oskarżonego E. G. (1) wskazuje treść wyjaśnień składanych przez niego w toku postępowania przygotowawczego w których przyznał się do zarzuconego mu czynu (k. 59-60), albowiem znajdują one potwierdzenie nie tylko w wyjaśnieniach współoskarżonego G. R. (1), ale także w zeznaniach świadków w osobach funkcjonariuszy policji J. S., P. B. (2) i P. S. (2). Współoskarżony G. R. (1) składał wyjaśnienia w toku postępowania przygotowawczego (k. 11-12 i k. 64-65) i na rozprawie głównej (k. 94-95). Konsekwentnie utrzymywał, że czynu tego dopuścił się wspólnie z E. G. (1). Opisywał przy tym sposób w jaki weszli do domu pokrzywdzonej i rzeczy, które wtedy ukradli. Jego wyjaśnienia w postępowaniu przed sądem różnią się jedynie w szczegółach dotyczących wejścia do budynku. Dopiero przed sądem G. R. (1) złożył wyjaśnienia, z których wynikało że do pomieszczenia dostał się w inny sposób, niż wskazany w akcie oskarżenia, zmierzając tym samym do zmiany kwalifikacji prawnej na czyn z art. 278 § 1 k.k. i potwierdzając zmienioną wersję wyjaśnień E. G. (1) (k. 95). W tym zakresie E. G. (1) wskazał, że do domu nie weszli przez okno a przez pomieszczenie gospodarcze: „…Rzeczy wynosiliśmy przez okno, które otworzyliśmy od środka. Okna nie wyłamywaliśmy…” (k. 95).

Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd I instancji słusznie nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego E. G. (1), złożonym na rozprawie, w których twierdził, że nie włamał się do domu A. M.. Oskarżony E. G. (1) składał wyjaśnienia w sprawie trzykrotnie, za każdym razem zmieniając wersję zdarzenia. Jak już była mowa w postępowaniu przygotowawczym oskarżony przyznał się do zarzucanego mu w akcie oskarżenia czynu (k. 61). W postępowaniu przed sądem podtrzymał wyjaśnienia z postępowania przygotowawczego z tą zmianą, że zarzucanego mu czynu dokonał bez uprzedniego włamania się do domu pokrzywdzonej, lecz przez dziurę w poszyciu dachowym (k. 94-95). Na rozprawie z dnia 15 grudnia 2016 r. E. G. (1) próbował ograniczyć swój udział w inkryminowanym zdarzeniu do obecności w domu pokrzywdzonej A. M. po wcześniejszym do niego włamaniu G. R. (1), przy czym zupełnie niewiarygodnie brzmią w tej sytuacji jego wyjaśnienia, że niczego nie ukradł, a włamania dokonał G. R. (1) wspólnie ze Z. L. (1) (k. 130 – 131). Te wyjaśnienia są niekonsekwentne i odosobnione na tle pozostałego materiału dowodowego. Wyjaśnieniom tym przeczą nie tylko wyjaśnienia współoskarżonego G. R. (1), ale przede wszystkim zeznania funkcjonariusza policji J. S.. Świadek ten wskazał, że: „…z tego co pamiętam R. mówił, że weszli przez stodołę, albo pomieszczenia gospodarcze, że na górze znajdowały się drzwi prowadzące do budynku, oni te drzwi musieli wyłamać żeby się do niego dostać…” a nadto „…R. mówił, że dokonał tego wspólnie z E. G. (1)…”. Świadek ten zdecydowanie zaprzeczył wersji oskarżonego E. G. (1) jakoby kradzieży z włamaniem dokonał G. R. (1) wspólnie ze Z. L. (1): „…L. miał pomóc zabrać fanty…” a co istotne „…L. potwierdził, że sprawców było dwóch…” (k. 164v). W tym miejscu podkreślić należy, że powyższe zeznania są zbieżne z relacją pokrzywdzonej A. M. i wyjaśnieniami oskarżonych złożonymi przed sądem, że do domu weszli przez poszycie dachowe od strony pomieszczeń gospodarczych. Wbrew temu, co podnosi oskarżony w apelacji, pokrzywdzona była w stanie stwierdzić, czy pomieszczenia były zabezpieczone. Z jej zeznań złożonych przed Sądem wynika, że: „…ze stodoły do mieszkania można było się dostać, tam była ścianka z drewna, była tam chyba dziura…”, „…ścianka przylegająca do strychu mieszkania była na wysokości około 2 m i 20 cm… można tamtędy wejść na strych znajdujący się w mieszkaniu…” oraz „…drzwi prowadzące ze strychu do mieszkania zamykane są na skobel od strony mieszkania. Te drzwi były otwarte…” po czym dodała, że: „…żeby otworzyć te drzwi od strony strychu trzeba byłoby je wywarzyć…” (k. 130v). Zeznania pokrzywdzonej dobitnie wskazują na to, że sprawcy dostali się do niezabezpieczonych pomieszczeń gospodarczych, wywarzyli drzwi wejściowe prowadzące do budynku po czym weszli do jego wnętrza i zabrali wskazane w części wstępnej zaskarżonego wyroku przedmioty. Wyjaśnieniom oskarżonego E. G. (1) przeczą również zeznania funkcjonariusza policji P. B. (2). Świadek ten zeznał, że: „…Ja przesłuchiwałem obydwu oskarżonych, stawiałem im zarzuty pan R., gdy z nim rozmawialiśmy od razu powiedział, że dokonał tego z G.…” (k. 149v). To, że E. G. (1) włamał się domu A. M. potwierdził także funkcjonariusz P. S. (2), który prowadził czynności wobec współoskarżonego G. R. (1) (k. 149v). Warto przy tym podkreślić, ze świadkowie w osobach funkcjonariuszy policji są osobami całkowicie obcymi w stosunku do oskarżonego E. G. (1) i nie mają żadnego interesu w pomawianiu go, tym bardziej, że składając fałszywe zeznania narażaliby się nie tylko na odpowiedzialność karną, lecz także dyscyplinarną, z utratą pracy włącznie. Natomiast oskarżony E. G. (1) miał niewątpliwie realny interes w przedstawianiu stanu faktycznego w taki właśnie sposób, by uwolnić się od odpowiedzialności za popełniony czyn. Dlatego też, w ocenie Sądu Odwoławczego, Sąd Rejonowy słusznie zmienionym wyjaśnieniom oskarżonego E. G. (1) nie dał wiary. W powiazaniu z powyższymi dowodami na sprawstwo tak G. R. jak i E. G. wskazują również zeznania świadka Z. L. (1) (k. 14 odwrót).

Mając na uwadze powyższe, w świetle zgromadzonych w sprawie i właściwie ocenionych dowodów ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego wskazujące na sprawstwo E. G. (1) nie budzą zastrzeżeń Sądu Okręgowego. W pełni podzielić należało także kwalifikację prawną czynu przypisanego oskarżonemu. Niewątpliwie oskarżony swoim zachowaniem wypełnił znamiona czynu z art. 279 § 1 k.k. w zw. art. 64 § 2 k.k. o czyn świadczy jego uprzednia karalność opisana w zaskarżonym wyroku, którą oskarżony nie kwestionował.

Z uwagi na zakres zaskarżenia i mając na uwadze przepis art. 447 § 1 k.p.k. Sąd Okręgowy dokonał analizy wyroku Sądu I instancji również pod kątem względnej przesłanki odwoławczej zawartej w art. 438 pkt 4 k.p.k. Przede wszystkim w niniejszej sprawie słusznie Sąd meriti wskazał na okoliczności mające wpływ na wymiar kary, w tym przede wszystkim znaczny stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego, a także dotychczasowy charakter i sposób życia oraz popełnienie czynu w warunkach recydywy wielokrotnej. Sąd Okręgowy nie ma wątpliwości, że orzeczona wobec oskarżonego kara 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności spełnia dyrektywy wymiaru kary. W żadnym wypadku nie przekracza ona stopnia winy i społecznej szkodliwości. Oceniając karę wymierzoną oskarżonemu stwierdzić należało, że nie można przypisać jej miana rażąco niewspółmiernej, a tylko taka konstatacja uprawniałaby do dokonania jej korekty.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. zaskarżony wyrok, jako trafny i prawidłowy, utrzymał w mocy.

Na podstawie art. 29 ust.1 ustawy prawo o adwokaturze Sąd Okręgowy zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. S. kwotę 619,92 zł. w tym 115,92 zł. podatku od towarów i usług tytułem nieopłaconej obrony z urzędu oskarżonego G. R. (1) w postępowaniu odwoławczym (dwa terminy rozpraw na których obecny był obrońca w dniach 21 listopada 2017 r. i 24 marca 2018 r.)

Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. Sąd Okręgowy mając na uwadze sytuację majątkową oskarżonych zwolnił ich od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze obciążając nimi Skarb Państwa.